|
|
#61 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
Cytat:
I nie przejmuj się teściową, jak chce się obrazic to znajdzie powód.
__________________
|
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
Cytat:
A to babsko (wredne w dodatku) to mama Twojego przyszłego męża, wiec może odrobina szacunku? Jeśli nie ze wzgledu na nią, to na TZ. Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2009-05-29 o 19:00 |
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
Pomyśl, może to i nawet lepiej, że jego mama nie chce jechać. Jak za dużo kobiet jest w jednym miejscu, to muszą być jakieś sprzeczki. To w końcu twój ślub i TŻ, ty powinnaś decydować co i jak, a nie ktoś będzie ci narzucał różne sprawy. Niektóre przyszłe teściowe, to się pchają nogami i rękami, żeby było tak jak one sobie to wymyśliły, a ty masz problem z głowy. To, że ona chce, żeby było blisko jej domu, trudno się mówi...
__________________
Filcowo, biżutowo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365901&p age=12
06.07.2004r razem 01.01.2010r zaręczyny ![]() 23.06.2012r Żonka ![]() |
|
|
|
|
#64 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
Cytat:
Hi sparwę postawiłam jasno Ja albo mama ... efakt 12 wrzesnia po 15 latach slubowaie .odbiegając od twojego zaptania do którego się odniosłam . Uważam ze jeśli na przedbiegach masz takie negatywne nastawienie do mamy narzeczonego , to z biegiem czasu - lat będzie się to pogłabiało -niestety .. a mama narzeczonego powinna zastanowić sie nad swoja TOKSYCZNOŚCIA - dla dobra syna i ogółu pozdrawiam i
__________________
Serce obawia się cierpień, żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 148
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
Bardzo współczuję, naprawdę to musi być okropnie stresujące, ale mogę poradzić tylko jedno- w sumie z doświadczenia: nie wychodź za niego. Wiem że pewnie go kochasz i w ogóle, ale po ślubie się nic nie zmieni, tylko wzmoże się to, co było przed. Bo tak to będzie małżeństwo trzech osób - teściowa, chłopak i Ty. W tej kolejności. A może postaw mu ultimatum: Albo on staje za Tobą murem i ślub się odbędzie, albo niech się żeni z ukochaną mamusią?
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 166
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
Cytat:
powiem coś innego, a właściwie powtórzę za dziewczynami- zdystansuj się do tego. i uwierz, że rodzice prawie w ogóle nie są potrzebni podczas organizacji wesela. to ma byc WASZ, twój i twojego TŻ, dzień, nie rodziców
|
|
|
|
|
|
#67 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
coś wam powiem dziewczyny. Takimi jakimi jesteście obecnie synowymi takimi saymimi będziecie teściowymi.
ehh cos w tym jest... moja tesciowa narzekała na swoja teściowa i wiecznie prowadziła z nią wojny i teraz sama jest ze mna ( przyszla synowa) na wojennej scieżce..... Nic jej sie nie podoba, grzebie w moich rzeczach ;( a ja milcze.... milcze i płacze i milcze...mowie dzień dobry i dobranoc i staram sie nie wchodzić jej w paradę... a jej jest wiecznie w tyłku źle .... Niestety musze z nia mieszkac. Jestem rannym ptaszkiem wstaje o 4 rano i normalnie funkcjonuje wstawiam pralke robie pranie sniadanie kawe radio odpale i funkcjonuje o jakies ciasto upiekę TESCIOWEJ DO KAWY JAK WSTANIE O 10 ( z ciasta jest zadowolona ale ze troche pohalasuje to już narzeka) na 7 jade do pracy wracam z pracy kolo 17 ( robie zakupy po pracy) czasem umowie sie z kolezanka na kawe ale maxymalnie o 18 jest w domu... zajmuje się sprawami domowymi i o 20 już spieeeee.....a to jej przeszkadza ze po nocach hałas robie a to z koleji jej przeszkadza ze za wczesnie chodze spac i sie lenie... ;-( ja nie umiem inaczej tak zostałam wychowana. Taki przykład teraz tez już prakycznie wstalam bo juz się wyspałam... wiem jest 2.30 w nocy ale musze jakos przepękać i na necie posiedziec do tej 4 chociaż bo mnie zakatrupi teściówka jak wstane i bede hałasować. Mam poprostu taki styl funkconowania ( dzieci nie mamy bo nie możemy) Gzieś czytałam ze "gniazda w gnieździe sie nie buduje" i to jest trafne spostrzeżenie dlatego trzeba uciekać ehhh tylko za co i kiedy to nastąpi Jestem tu nowa. zalozylam konto by troche ponarzekać na teściową. ;-( Edytowane przez cynamoninka Czas edycji: 2011-01-27 o 02:35 |
|
|
|
|
#68 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
powiem tak. jesli chodzi o wesele to ja nie moglam dogadac sie z moja mama. wedlug niej jej pomoc ogranicza sie do dania pieniedzy. chcialam zeby obejrzala sale weselna - nie byla przygotowana psychicznie wiec pojechalam z tesciami.zeby poszla obejrzec sukienke i doradzila spojrzala innym okiem, nie bo na sukienke daje mi babcia wiec to ona patrzec powinna. w koncu efekt teo byl taki ze sama z TZtem i tesciami zorganizowalam wesele. nie kiwnela palcem. bylo mi przykro. wiedzialam ze pracuje ale chociaz troche wsparcia chociaz slowem i rozmowa doradzenie by mi ulatwilo sprawe. potem jeszcze przez dwa lata mieszkalismy z moimi rodzicami. w koncu wyprowadzilismy sie i mamy spokoj. wedlug mnie to szczera rozmowa z Tztem na teo jak wyobraza sobie wesele zapraszanie gosci i cala reszte. wiem ze zawsze jest tak ze wypada sie odwdzieczyc za to ze ktos inny do siebie nas zaprosil i ak jest na wsiach. to juz taki zwyczaj i tego nie zmienisz. wiez mi ze jak nie zaprosicie to tesciowa zycia nie bedzie miala. ale grunt to zebyscie wy jako para mieli podobne wizje tego jak to ma wygladac i zeby on wspieral ciebie i doradzil inne wyjscie lub wskazal swoj punkt widzenia. jesli wy sie nie dogadacie to stracisz nerwy urzadzajac wesele. a to odbije sie na waszych relacjach tuz przed weselem i tuz po nim.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
|
#69 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 359
|
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!
Awiekszosc par mlodych marudzi, ze rodzice sie za bardzo wtracaja.
Edytowane przez 3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 Czas edycji: 2013-01-05 o 20:27 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:20.




I nie przejmuj się teściową, jak chce się obrazic to znajdzie powód.


Boli mnie to, ze jest taka fałszywa
Niby tiutu-tiutu że jak fajnie a za plecami się "żali"!



.






