Zawsze macie ochote???

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Też nam się raz zdarzyło, w trakcie było jak najbardziej fajnie, ale później jakiś taki niesmak się pojawił Więcej nie chcę, choćbym nie wiem jak zdesperowana była :P

[HAMALIELKA]

Jaka była wasza najciekawsza pozycja ?

[Laveen]

Ja ochote że sama bym zaczeła cos, nie czekając na niego to mam rzadko, zawsze on, ciągle on Czasem nie mam po prostu ochoty nawet jak cos tam próbuje, a czasem tak zrobi, ze przychodzi mi ochota

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10781656]Też nam się raz zdarzyło, w trakcie było jak najbardziej fajnie, ale później jakiś taki niesmak się pojawił Więcej nie chcę, choćbym nie wiem jak zdesperowana była :P[/QUOTE]


nom hiih jednak później jak się zobaczy tą wymazaną krew to

[anemeon]

zawsze.

[karo69]

Mój Tż zawsze ma ochote, przez ten rok i 3 miesiące tylko 2 razy nie miał ochoty. A moja ochota to rożnie :P jak pogoda raz świeci raz pada

[Gisia_00]

ja to bym chciała tak przynajmniej 5 razy dziennie :P hehehe :P

[panna zet]

a ja bym chciała żeby w ogóle ze mnie nie schodził...

[karo69]

Napisane przez Gisia_00

ja to bym chciała tak przynajmniej 5 razy dziennie :P hehehe :P

Napisane przez panna zet

a ja bym chciała żeby w ogóle ze mnie nie schodził...

Jak bym nie była taka zazdrosna i monogamiczna to bym czasem odstąpiła bo nie wyrabiam
Czasem się śmiejemy że zastępstwo muszę znaleźć żeby odpocząć.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Widzę, że jednak nie jestem jedyną nimfomanką na tym forum - uff

[90Megi90]

Ja zauważyłam że zazwyczaj mam ochotę wieczorem, rano jakoś niezbyt... A gdy w ogóle nie mam ochoty po prostu odmawiam

[Ravissante]

Napisane przez panna zet

a ja bym chciała żeby w ogóle ze mnie nie schodził...

Napisane przez Gisia_00

ja to bym chciała tak przynajmniej 5 razy dziennie :P hehehe :P

dziewczyny tak trzymac jestem na TAK

Napisane przez 90Megi90

Ja zauważyłam że zazwyczaj mam ochotę wieczorem, rano jakoś niezbyt... A gdy w ogóle nie mam ochoty po prostu odmawiam

nom u mnie też jakby bardziej tak pod wieczór

[kesna]

Ja też nie zawsze mam ochotę, zwłaszcza gdy jestem bardzo zmęczona i zestresowana, np. po wyczerpującym dniu w pracy. Wtedy moje libido spada do zera niestety Mam głowę pełną myśli i zdarzeń z minionego dnia i po prostu nie mogę się ot tak szybko przestawić - niestety!! A żałuję bardzo, bo mój mężczyzna mógłby zawsze i wszędzie
Uważam, że nie ma sensu się zmuszać, bo wtedy można zacząć traktować seks jak obowiązek do spełnienia a nie o to przecież chodzi. Nic na siłę. Jednak mój tż zna też sposoby, żeby mnie przekonać, więc nieraz nabieram ochoty, mimo że sądziłam, że nic z siebie nie wykrzesam i jest bardzo bardzo miło

[enjoy89]

Mój TŻ ma ochotę codziennie a ja kiedyś miałam tak samo często a od dłuższego czasu mam rzadko i nie wiem co jest ze mną nie tak

[90Megi90]

No z tego co widzę to jakieś 90% facetów ma zawsze chęci i nigdy nie odmawia

[szafirowa]

zawsze . i nie spotykam się z odmową , nawet jak trzeba pożądnie dobudzać o jakiejś nieludzkiej porze nad ranem XD
takie troszke uzależnienie nawet - jakis wyjazd ze trzy dni nie ma to juz niee moogę ^^
generalnie spore potrzeby ;p

[szafirowa]

... a jak akurat czasu troszkę wiecęj w ciągu dnia nawet , to sporo kalorii i nie tylko się straci XD
nocą to wiadomo mhhhrrr ^^ ale rano tez jest bosko , jak sie budzisz obok to nie sposób wstać i zacząć dzień bez ekhm niczego -.-
dwa gorące temperamenty razem to jest naprawdę ogień ^^ dołączam się do koleżanek o podobnych hmm potrzebach wyżej ^^
nie ma nic lepszego na swiecie XD

[verzara]

Różne czasem mam dni ze moglabym non stop a czasem wogole .

I nei wierze ze ktos ma ochote zawsze

[Olila9]

Ja w 95% sytuacji mam ochote. I to wielka. TZ nauczyl sie juz natomiast, ze nie ma sensu budzic mnie na seks. Nie mozna mnie dobudzic. Nie ma szans, zebym wtedy miala ochote. Mozna mnie wtedy co najwyzej wkurzyc. Za to w czasie, kiedy jestem przytomna, naprawde rzadko sie zdarza, zebym nie miala ochoty. No, chyba, ze jakies straszne nerwy, zmeczona jestem czy smitna. Normalnie raczej nie.

[szafirowa]

czasami nie mam jak JEGO nie ma obok . albo jak musze myslec o czym innym [ egamy egzamy ]
ale jak juz sie spotykamy to jest nakręcenie i nie ma ze boli ze tak powiem ^^ oczywiscie w przenosni ^^
generalnie jak sie widzimy to kochamy sie jak jest ku temu mozliwosc , a czasem wyjatkowo okolicznosci ku temu niesprzyjajace [ goscie i inne takie ;p] no to sie czeka , lub jest namiastka ^^
jakos sobie trzeba radzic

[szafirowa]

ciezko tez zrozumiec osobom z większym temperamentem , ze jak ktos ma mozliowsc a nie korzysta ^^ lub nie chce bo jakos się nie chce .
ale kazdy ma wlasne predyspozycje

[madzia_g]

ja wczesniej pisalam ze nie mam prawie ochoty a teraz mam kosmiczna i to na ostry sex :d

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ja mam na dziś dość TŻ był w szoku, że chyba pierwszy raz się "zużyłam"

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10873913]Ja mam na dziś dość TŻ był w szoku, że chyba pierwszy raz się "zużyłam" [/QUOTE]

hihi nie ladnie tak sie zużywać

generalnie to mam zawsze ochote jak moj Tż jest obok nie sposób mi sie powstrzymać a jak ktoś jest to chociaż musze go poobmacywać

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Ravissante

hihi nie ladnie tak sie zużywać

generalnie to mam zawsze ochote jak moj Tż jest obok nie sposób mi sie powstrzymać a jak ktoś jest to chociaż musze go poobmacywać

Oj, no ale tuż po okresie, delikatna byłam, po 3 razach miałam dość

[siegamnieba]

hehe no tak to bywa stres tsbletki i sie nie chce ale szczerzemowiac zbliz amis ie okres wiec wykorzystalam sytuacje i zaczelam to i zaspokoilam jego i siebie 3 razy w ciagu dnia hehe tylko potem problem bo mnie troche cipka szczypala hehe..noniestety z tym mam zawsze problem z bolem ona jest nawilzona jest ok a po stosunku boli..

[Tusilla]

Nie zawsze mam ochotę Mój Tż to ciągle ma ochotę, najgorzej nad ranem, ale zawsze skutecznie pomaga mi żeby ta ochota przyszła

[Celestia]

ja to chyba mam jakieś wysokie libido, bo chce mi sie prawie zawsze, mężyka teraz nie mam, ale jak byl, to nigdy nie odmawiałam teraz celibat.

[FoxyC]

a ja tez mam czesto ochote..czasem czesciej niz moj chlopak<dziewczyny wszystkie piszecie TŻ o swoim mezczyznie,jestem nowa troche mi glupio ale co tam spytam...ktora z Was powie mi co to znaczy?>wracajac do tematu...wspolzyyje dopiero a moze juz rok.lubie seks ale nie mialam jeszcsze nigdy orgazmu boje sie ze cos jest nie tak ze mna...czy to normalne?

[Dotka90]

TŻ to Towarzysz Życia Tak się pisze w skrócie o swoim chłopaku, czy też o naszym partnerze, mężu

A co do orgazmu: wiele kobitek ma z tym problem Trzeba albo
a) nauczyć się siebie [paluszki w ruch] i potem przekazać TŻowi, co nas kręci
b) spróbować porozmawiać z TŻem, jeśli nie wie o tym
c) mieć nadzieję, że TŻ postara się wykorzystać różne techniki, by nas zadowolić :P