Prasowanie kosmetyków mineralnych

[eiko]

86Paula trochę mnie Twoja wypowiedź zamieszała w głowie Czy dodawałaś glicerynę do minerałów, które chciałaś sprasować do takiej konsystencji pudrowej? Czy podkład i korektor chciałaś uzyskać w konsystencji kremowej?
Zasada jest taka:
- 3 krople/sampel + alkohol = konsystencja pudrowa
- trochę więcej oleju + wosk = konsystencja kremowa
Jeśli pudrowy podkład/korektor/itd. źle się nabiera na pędzel, trzeba dać trochę mniej oleju (można taki sprasowany minerał rozkruszyć i dodać więcej proszku), jeśli się kruszy trzeba go rozkruszyć i dać kroplę oleju więcej i jeszcze raz sprasować Jeśli dla kogoś może mieć to znaczenie to ja krople oleju odmierzałam za pomocą opakowania z ZSK, czyli takiego aptecznego, w jakim sprzedaje się np. spirytus salicylowy
Aha.. Jeśli używacie spirytusu to taki z monopolowego 95% a nie salicylowy czy też podobny
Paulo następnym razem spróbuj trochę dokładniej odmierzyć proporcje, bo być może tu jest pies pogrzebany Nasyp ok 1/3 sampla i tą ilość sprasuj, wtedy zobaczysz jak to wszystko wyjdzie
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to walcie śmiało

[86Paula]

ogólnie, nie przekraczałam ilości 3 kropli na sampel (oleju), jeśli dawałam więcej niż sampel, to dawałam krople więcej. i po konsystencji proszku było widać, że oleju juz więcej nie potrzeba.
po prostu pokreciłam, i do korektora niepotrzebnie dodałam jeszcze kropelke alko teraz już bede wiedziała. nie mam pojecia czemu tak zrobiłam, może przez małe zamieszanie, spowodowane zainteresowaniem córci co robi mama
poprawie sobie ten korektor, bo z podkładem sie bawic juz nie bede, to tylko na probe było i nabiera sie w miare dobrze, choc mogłby jeszcze lepiej
dziękuję, eiko za odpowiedz. widze, ze z Ciebie w tej kwestii juz specjalistka

a powiedz, skad wytrzasnać puste palety? bo niby mogłabym kombinowac podobnie jak ty- cygaretka czy cos w tym stylu, ale blaszek tez nie posiadam.

[cathy]

Napisane przez 86Paula

a powiedz, skad wytrzasnać puste palety? bo niby mogłabym kombinowac podobnie jak ty- cygaretka czy cos w tym stylu, ale blaszek tez nie posiadam.

Paula, wtrącę się
jeżeli nie zależy Ci na jakiś bardzo estetycznych paletach, to polecam zakupienie pierwszej lepszej gazetki w kiosku za 5 zł - prawie ciągle są dodawane do nich jakieś paletki ze śmiesznymi cieniami Szukaj zwłaszcza wsród prasy dla młodziezy Wyskrobiesz sobie to, co w nich jest i masz tanią paletkę do testów

[86Paula]

Cathy, dzieki za pomysl masz racje. nie zalezy mi na czyms super estetycznym. chce zrobic cos co latwo zabrac ze soba w podroz (nie lubie jezdzic z tymi wszystkimi sloiczkami)

[eiko]

Ja po blaszki wybrałam się na ryneczek kupiłam badziewne cienie za pare zł i już mam zapas baszek xD
Z paletką starałam się jeszcze kobminować tak, żeby jakąś paletkę po cieniach wyłożyć arkuszem samoprzylepnego magnesu... Tylko problem mam z magnesem, bo nie wiem gdzie go zakupic widziałam na allegro 1mb za ok 20 zl, ale tyle samo wynosi przesyłka...
A paletki można zaneźć:
https://www.starsmakeuphaven.com/index.php?cPath=57
http://www.tkbtrading.com/category.p...y_id=14&page=3
http://www.tkbtrading.com/item.php?i...category_id=14
http://www.coastalscents.com/cfwebst...ategory_id=124
i jeszcze jakaś firma z UK coś podobnego oferuje, tylko teraz nie mogę znaleźć linka..
Albo można jeszcze kupić paletkę np. z Ruby Rose z miejscem na puder, róż, cienie itp. wydrapać zawartość i będzie paletka 'wszystko w jednym miejscu'
http://allegro.pl/item908914261_cien...za_paleta.html
http://allegro.pl/item907455512_pale...er_hb_207.html

[AdaD]

dokładnie, albo w sklepie za 4,5o jest pełno cieni po 3-4 złote , kupic i wyskrobać
Te linki do TKB miałam własnie podać,
jeszcze może te
KLIK
KLIK
KLIK
KLIK
zobacz w wątku o tkb, sie zakupy wspólne organizują

a magnesy to może takie podkleić jakie dają np do notesików na lodówkę, jakiś czas temu była seria kółek z magnesów dla dzieci dodawanych do margarynr Ramy, można to chyba spokojnie nożyczkami pociąć i jakoś przyleić....

[86Paula]

dzieki dziewczyny, sprobuje cos dostac na miejscu/ w okolicznych kioskach/ badz sklepie typu "wszystko po 5zł" jak nie znajde, bede myslała o zamowieniu z netu.

[eiko]

Właśnie zajrzałam na ebay w poszukiwaniu pustych paletek i znalazłam ciekawą ofertę: paleta z 15 blaszkami niemagnetyczna (ale to można by rozwiązać) za 9$ (z wysyłką) http://cgi.ebay.pl/15-pcs-26mm-empty...item3ca5c7ad08
Może ktoś byłby chętny?

[Peter Griffin]

Eiko czy zauważyłaś może coś takiego, że sprasowane tym olejem minerały po jakimś czasie śmierdzą? Bo gdzieś ktoś napisał coś takiego. A może lepszy byłby takie bezzapachowy olej jojojba z ZSK? Jak długo takie sprasowane minerały w ogóle można używać? Kiedy się popsują? Ten olej się jakoś nie rozkłada i nie psuje? Bo się boję bakterii jak diabła. Jeszcze nie sprasowałam niczego, bo mam tylko taki zwykły olej jojoba i bardzo nie lubię tego zapachu. Ale kto wie, może zbiorę wszystkie niepotrzebne próbki podkładów i zrobię eksperyment.

[papeteria]

Ja mam na wymiankowym paletke jak z CS magnetyczną 12 jakby ktoś chciał

[eiko]

Peter ja żadnego smrodku nie czuję, a mam na takie sprawy nos dosyć wyczulony Ja do swoich prasowańców używałam olei: jojoba złoty, frakcjonowanego kokosu i śliwki, i żaden kosmetyk nie przeszedł zapachem olei, nawet kiedy dawałam ich więcej niż 3 krople (w przypadku podkładu). Podkład, korektory i róże mam już sprasowane od paru miesięcy i nic z nimi się nie dzieje, zero zapachu, zero zmiany koloru.
Jeśli boisz się o termin przydatności to możesz prasować po jednym słoiczku samplowym do mniejszej blaszki i powtarzać tą czynność co jakiś czas (czyli miesiąc, dwa). Ja od używania swoich kosmetyków nie dostałam żadnego wysypu, a mam cerę tłustą i podatną na takie rzeczy, nic mi się nie dzieje. Możesz też spróbować użyć np oleju z pachnotki, który jest antybakteryjny, albo innego o podobnych właściwościach, albo w mniejszej buteleczce wymieszać olej z wit e/olejowym ekstraktem z rozmarynu i jakimś antybakteryjnym olejkiem eterycznym (z drzewa herbacianego) i już będą dodatkowe właściwości Albo przelać spirytus do buteleczki z atomizerem i co jakiś czas pryskać nim minerały
I eksperymenty warto zacząć od próbek, które nam nie pasują

[monik@_monik@]

Czy istnieją jakieś przeciwwskazania do zastosowania oleju ze słodkich migdałów w prasowaniu minerałów ? Dopiero się wkręcam w temat prasowania, może spróbuję coś stworzyć, ale na stanie mam tylko ten olej.

[eiko]

monik@_monik@ jeśli olej ze słodkich migdałów służy Twojej buzi to możesz spróbować
Olej jojoba jest stosowany ze względu na swoje właściwości, czyli: nie jełczeje, ma długi okres trwałości, jest olejem uniwersalnym (mogą go stosować osoby z suchą i tłustą skórą), jest wytrzymały na temperaturę (co jest ważne przy prasowaniu, ponieważ kosmetyk poddajemy obróbce termicznej, a niektóre oleje tracą swoje właściwości w temp 40-50C).
Olej kokosowy frakcjonowany też jest używany przy minerałach, ponieważ jest lekki i ma długi termin przydatności
I szczerze powiem, że tym dwóm olejom najbardziej ufam Ale oczywiście możecie wypróbowywać inne oleje, tylko zwracajcie uwagę na to czy nie są wrażliwe na wyższe temperatury, i ewentualnie dodajcie do nich wit E, aby były trwalsze

[monik@_monik@]

Napisane przez eiko

monik@_monik@ jeśli olej ze słodkich migdałów służy Twojej buzi to możesz spróbować
Olej jojoba jest stosowany ze względu na swoje właściwości, czyli: nie jełczeje, ma długi okres trwałości, jest olejem uniwersalnym (mogą go stosować osoby z suchą i tłustą skórą), jest wytrzymały na temperaturę (co jest ważne przy prasowaniu, ponieważ kosmetyk poddajemy obróbce termicznej, a niektóre oleje tracą swoje właściwości w temp 40-50C).
Olej kokosowy frakcjonowany też jest używany przy minerałach, ponieważ jest lekki i ma długi termin przydatności
I szczerze powiem, że tym dwóm olejom najbardziej ufam Ale oczywiście możecie wypróbowywać inne oleje, tylko zwracajcie uwagę na to czy nie są wrażliwe na wyższe temperatury, i ewentualnie dodajcie do nich wit E, aby były trwalsze

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź
Doczytam, dokształcę się i będę działać

[eiko]

Dziewczyny jeśli nie chcecie używać do prasowania minerałów olei to możecie sprasować je z silikonami. Wczoraj robiłam test, sprasowałam Sweet Almonda EDM i wyszedł bardzo fajnie Użyłam do tego kompleksu silikonowego z mazideł, możecie też spróbować go czystym Dimethiconem jeśli macie, tylko nie wiem czy wyszłoby to z żelowym silikonem z kolorówki... Silikonu dałam 6 kropel na sampel, bo ich wielkość wydawała mi się mniejsza niż kropli oleju
Do wypełnienia blaszki 36mm minerałami potrzeba dwóch sampli, na zdjęciu widać wypełnienie blaszki bo sprasowaniu jednego sampla.

[~~ALa~~]

zaczynam sie zastanawiac nad sprasowaniem podkladu EDM ktory mi zalega wysusza mnie i pomyslalam ze sprasowany olejem moze lepiej sie sprawdzic

mam kilka watpliwosci, gdyby ktoras z Was potrafila ktores z nich rozwiac bylabym wdzieczna

myslalam o metodzie jojoba+wosk pszczeli, tylko nie wiem ile nalezy ich dodac? eiko pisala ze wiecej oleju niz 3 krople +wosk, ale nie wiem o ile wiecej (tak mniej wiecej)

i zastanawiam sie na ile kremowa wychodzi konsystencja. Ja mam skore sucha (ale tez nie wybitnie sucha) i nawilzajace wlasciwosci sa mile widziane, ale zastanawiam sie czy po prostu nie wychodzi z tego taka oleista pasta (jesli trzeba dac duzo oleju+wosku)

byla tez mowa o tym, ze w przypadku metody olej+spirytus jesli damy za duzo oleju, prasowaniec bedzie sie ciezko nabieral. Czy w przypadku metody olej+wosk nie ma tego problemu?

i kolejna watpliwosc, czy przy tej metodzie w ogole nie uzywa sie spirytusu?
czy bez niego sprasowany tak podklad bedzie sie dobrze trzymal pudeleczka po kompakcie (w ktorym planowalam zrobic prasowanca)?

bede wdzieczna za jakas odpowiedz

[eiko]

Jeśli chodzi o metodę olej+wosk, to używałam jej właśnie aby uzyskać taką oleistą pastę coś jak gęsty korektor, albo podkład w kremie (np max factor miracle touch). Ale tak teraz rozsmarowuję te korektory i nie zostawiają one jakoś strasznie oleistego uczucia nawet na mojej tłustej cerze Najlepiej będzie jeśli zrobisz sobie małą próbkę: weź 3-4 kawałki wosku, zalej olejem (tak żeby nie przykrywał całkowicie wosku), wstaw do mikrofali i kiedy wosk się rozpuści wsyp do tego podkład, tak żeby wyszła gęstawa pasta (jak będzie za gęsta to dolej troszkę oleju). Potem odstaw żeby całkiem ostygło i nabrało stalszej konsystencji no i można testować Niestety dokładnych proporcji nie podam, ponieważ wszystko robiłam na oko Kierowałam się tylko wyobrażeniem o tym jaką konsystencję ma mieć gotowy produkt
Na całą twarz takiego specyfiku nie nakładałam także nie wiem jak będzie z trwałością w ciągu dnia
A jeśli to Ci nie podpasuje to spróbuj go po prostu sprasować
W przypadku olej+wosk nie ma problemu z nabieraniem kosmetyku A spirytus potrzebny jest tylko do dezynfekowania Wszystko będzie dobrze trzymało się pudełeczka
Mam nadzieję, że trochę sprawę rozjaśniłam Jeśli jeszcze coś trzeba będzie wyjaśnić to pytajcie Może jeszcze jakiś zdjęciowy step zrobię

[kasiek.pe]

Poczytałam trochę i dzisiaj będę prasowała próbki

[Charlotta11]

Ja ostatnio zmieszałam część swoich próbek i sprasowałam Płynem do demakijażu z ginko Rival de Loop z Rossmana. Trochę zbyt twarde mi wyszło, ale i tak jestem zadowolona.

[kasiek.pe]

Mój puder dosycha, ale za twardy wyszedł :/
Jutro go sproszkuję i coś nowego stworzę

[rousse]

Aby sprasować podkład mineralny jakie proporcje składników użyć?
Po tym co przeczytałam tu chyba najlepsze bedzie medium z płynu micelarnego ziaji , gliceryny, alkoholu . Bez dodawania oleju, bo wyżej przeczytałam, że po dodaniu oleju podkłady stwardniały . Niby olej ma tłustą konsystencję, ale oleje chyba wszystkie mają takie właściwosci, że na powietrzu twardnieją, ma to zastosowanie w farbach olejnych np
mam płyn micelarny taki:
http://www.twojekosmetyki.co.uk/cata..._micelarny.jpg
glicerynę z apteki, spirytus (z monopolowego)
ile czego użyć w przeliczeniu np na łyżeczkę od herbaty sypkiego podkładu?

[hodowca_pokrzyw]

Poczytalam, poczynilam odpowiednie zakupy i w koncu znalazlam czas na poprasowanie kilku cieni-wszystkie sa z MAD, matowe procz jednego, w rzeczywistosci to lepiej wyglada niz na fotkach, no i te koncowe sprawniej mi wychodzily niz pierwsze. Do tego kasetka z MAC-a i mam juz zestawy wyjazdowe. Pracochlonne to bylo nieco, ale wg mnie, jesli konsystencja bedzie fajna-to chyba sie oplacalo.

[agneiw]

Hodowco, śliczne!

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agneiw

Hodowco, śliczne!

Dziekuje dzis odbyla sie proba generalna moich prasowancow-fajnie sie nakladaly i trzymaly na oku caly dzien( na bazie oczywiscie), mam zatem proszki naoczne na wyjazd gotowe

[Alsilatiel]

Wyglądają bardzo fajnie i kusząco Napiszesz za jakiś czas, jak z ich trwałością?

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez Alsilatiel

Wyglądają bardzo fajnie i kusząco Napiszesz za jakiś czas, jak z ich trwałością?

Dzieki, pewnie, ze napisze, poki co przekladalam je pare razy z kasetki i nie pokruszyly sie. Dobrze sie nakladaja na pedzelek, udaly mi sie te cienie.

[papeteria]

hodowco super ci to wyszlo , bardzo estetycznie
jestes normalnie wszechstronna
co jeszcze produkujesz poza pielegnacją i kolorówką

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez papeteria

hodowco super ci to wyszlo , bardzo estetycznie
jestes normalnie wszechstronna
co jeszcze produkujesz poza pielegnacją i kolorówką

Dziekuje, zdjecia niestety nie oddaje pelnego uroku, w rzeczywistosci cienie wygladaja laniej...
Kochana. Zapytaj, czego ja NIE produkuje
W kuchni wlasciwie nie ma dla mnie tajemnic.
Robie decu i srapki.
O wiem, frywolitek nie umiem

[wani]

Szkoda, ze wszystkie zdjecia zniknely... A moze ktora z Was ma jeszcze jakies i by wstawila?

[Athelas]

FM ma prasowane pudry mineralne i takie tam. Ja osobiście pudru nie lubię, także nie używam. Tylko żeby sprawdzić/kupić trzeba znaleźć dystrybutora.