Leworęczność :)

[Martiq:)]

ja co prawda nie jestem leworęczna, ale czasem na wykładach nasłucham się jak to się "Was" lekceważy kiedy usiądzie obk mnie leworęczna koleżanka- u mnie na uczelni we wszystkich salach są krzesełka z przymocowanymi blatami- leworęczni muszę pisac na kolanie bo są one tylko po prawej stronie :/ pzdr

[marsi11]

tez jestem leworeczna nie przeszkadza mi to w niczym innym przeszkadza,na uczelni kiedy siedza po mojej lewej hihihh

[Momo]

Mój syn jest leworęczny - ja prawo,mąż też.Syna nigdy nie przestawiałam na prawą rękę-ma 7 lat,chociaż w rodzinie namawiano mnie na to.
Mały jest w zerówce i zaczyna przygodę z pisaniem i szlaczkami.Jakoś sobie radzi (niezłe kulfony robi hehehe).Ja piszę prawą ręką i do dzisiaj gryzmolę.

[Juda]

Leworęczna- melduje się
Wszystko co robię- robię lewą ręką
Od zawsze
I ani trochę nie czuję się z tym źle, chociaż kiedyś uważano, że takie dzieci (jak Ja) są chore czy nieszczęśliwe.
Teraz stwierdzili, że leworęczni są inteligentniejsi, ale jak to jest naprawdę to chyba nikt do końca nie wie.

[lain]

a wiecie ze 150 lat temu leworecznosc byla jedna z anomalii uwazanych ze ceche dewiacyjna (jakoby pozostalosc po czlowieku pierwotnym)?? (wymyslil to niejaki Lombroso - mial facet fantazje)

[Juda]

Napisane przez lain

a wiecie ze 150 lat temu leworecznosc byla jedna z anomalii uwazanych ze ceche dewiacyjna (jakoby pozostalosc po czlowieku pierwotnym)?? (wymyslil to niejaki Lombroso - mial facet fantazje)

...i to nie małą

[Ally83]

Napisane przez lain

a wiecie ze 150 lat temu leworecznosc byla jedna z anomalii uwazanych ze ceche dewiacyjna (jakoby pozostalosc po czlowieku pierwotnym)?? (wymyslil to niejaki Lombroso - mial facet fantazje)

omg

[serducho]

Klania sie nastepny mankucik !Wszystko,co robie-robie reka lewa,i dobrze mi z tym!Jedyne,co musze robic prawa reka,to poruszanie mysza przy komputerze!Jako dziecko nie bylo tak fajnie,bo mialam bardzo "madra" nauczycielke,ktora stwierdzila,ze to jest moje "widzimisie"z ta lewa reka,i ze trzeba mnie przestawic!Probowano tego na rozne sposoby(trzymano mi lewa reke przy pisaniu,zebym prawa pisala,itp.),ale przerobic sie mnie udalo,i dobrze!No bo jak? Jak ktos sie tak juz urodzil,to jak go zmieniac?A moi rodzice sa praworeczni,ale moj dziadek jest tez mankutem,a mowi sie,ze to wystepuje co drugie pokolenie .Mam syna,i jest on praworeczny,a wiec musze poczekac na wnuki,i wtedy zobaczymy!Moja mama nie umie patrzec jak kroje chleb,bo mysli,ze sobie paluchy poobcinam !Pozdrawiam wszystkie"lewuski"!

[ANKA20]

Ja kiedyś wyczytałam, że w starożytnym Egipcie czczono leworęcznych, uważano ich za osoby wyjątkowe, które przez tą odmienność mają lepszy kontakt z bogami

Ja jako leworęczna w dzieciństwie pisałam literki w lustrzanym odbiciu i na dodatek wspak , ale wyrosłam z tego, do dzisiaj mam swoje rysunki tak podpisane

[Madia]

Ja też jestem leworęczna..i mam problem bo jakbym sobie chciała w aucie łokieć przez okno wystawić to nie umiem...bo nie umiem prowadzić prawą ręką ..musiałabym się przeprowadzić do Anglii lub kupić takie autko Ale ogólnie jest super...no i tyle sławnych ludzi było leworęcznych

[meesha]

cos jest ze mna nie tak... za kazdym razem jak czytam tytul tego watka to widze "lewoZrecznosc"... hmmm...

[mirynka]

ooo widze ze sporo tu mankutow

[baby_doll]

Też jestem leworęczna i szczerze mówiąc od zawsze byłam z tego zadowolona, pomimo pewnych "utrudnień" z tym związanych

[Momo]

Mój syn stwierdził dzisiaj ,że jest - rzadkiBo w klasie jest chyba jedynym mańkutem

[khem]

Napisane przez Madia

Ja też jestem leworęczna..i mam problem bo jakbym sobie chciała w aucie łokieć przez okno wystawić to nie umiem...bo nie umiem prowadzić prawą ręką ..musiałabym się przeprowadzić do Anglii lub kupić takie autko Ale ogólnie jest super...no i tyle sławnych ludzi było leworęcznych

Do tej pory nie zwróciłam na to uwagi, ale słuszne spostrzeżenie. Ja też nie potrafię prowadzić tylko prawą ręką, bo wtedy coś tu nie halo

Hmm.. nie wiem jak wam, ale mi jest niewygodnie ciąć dużymi nożycami krawieckimi. A jeśli chodzi o myszke od komputera, to nie miałam problemów
Tylko moja mama, za każdym razem ilekroć coś kroje to odwraca głowę. A już mam trochę latek, więc powinna sie przyzwyczaić.

[lir391]

Ja też jestem leworęczna i w wieku przedszkolnym miałam problemy z odróżnieniem prawa-lewa, bo dla mnie lewa strona jest tą główną. Nie mogłam się nauczyć, że w Kościele trzeba się przeżegnać prawą ręką i zawsze przed wejściem do Kościoła pytałam rodziców, która to prawa i zaciskałam ją w pięść, żeby nie zapomnieć Tak samo było z podawaniem komuś ręki. Na szczęście, w podstawówce mi przeszło.
Kiedyś nie umiałam też kroić, trzymając nóż w prawej ręce, ale z wiekiem się nauczyłam i teraz jest mi tak wygodnie. Jeśli chodzi o myszkę, to bardzo długo miałam zmienioną i miałam odwrotnie te przyciski (układ dla leworęcznych), a myszkę trzymałam po lewej stronie. Ale zaczęło mi to przeszkadzać, kiedy byłam u kogoś albo na informatyce, bo zawsze się myliłam, więc teraz mam normalny układ, dla praworęcznych, ale myszkę trzymam po lewej stronie. Jak jestem u kogoś, to ją po prostu przekładam Wszyscy się dziwią, że myszka dla praworęcznych, a ja operuję lewą ręką, a ja nie umiem już inaczej.
Piszę, jem, rzucam - wszystko lewą. Piłkę też kopię lewą nogą.
Nadal mnie śmieszy, kiedy ludzie się dziwią „Oooo, jesteś leworęczna?”
Co do tych urządzeń dla leworęcznych, to dla mnie dziwne. Ja nie mam żadnych problemów z nożyczkami, piórem, czy krajalnicą dla "normalnych", czyli praworęcznych osób A tak przy okazji, to słyszałam, że leworęczna jest jedna osoba, więc to wcale nie takie rzadkie.

[asiorro]

Ja też jestem lewus, ale taki totalny! Prawą ręką nic nie zrobię;/ no i pismo mam rzeczywiście okropne ale cieszę się, że mnie nikt nie przestawiał Problemy mam z obieraczką do ziemniaków W każdej muszę przekręcać nożyk bo bez tego obranie ziemniaka zajmuje mi 15 minut:P Za to to sławne już u lewusków lustrzane pisanie sprawia mi wielką radochę bo praworęczni z tym nie bardzo

[arek***]

Pierwszy chłopak w klubie


Mnie zawsze śmieszył w grach na pc układ joysticka dla leworęcznych .Wygladalo to tak ,że jak przechylasz joystick w lewo to postac idzie w prawo , i na odwrót . Niewiem kto to wymyślił ale musiał nieźle być naćpany . Oj miał fantazje .....

Pozdrawiam Klubowiczki

[spray]

jestem leworęczna i mój TŻ też. Hehe, jesteśmy z tego oboje bardzo dumni. Wiadomo: leworęczni są bardzo zdolni, hrhrh Elita


jedyną rzeczą, której używam jak praworęczni ludzie to nożyczki.

[spray]

Napisane przez Martiq:)

ja co prawda nie jestem leworęczna, ale czasem na wykładach nasłucham się jak to się "Was" lekceważy kiedy usiądzie obk mnie leworęczna koleżanka- u mnie na uczelni we wszystkich salach są krzesełka z przymocowanymi blatami- leworęczni muszę pisac na kolanie bo są one tylko po prawej stronie :/ pzdr

Dokładnie tak! W mojej katedrze we wszystkich salach są takie "amerykańskie" krzesła z blatem. Straszliwie się męczę podczas notowania bo blat jest oczywiście po złej stronie, huh.

[misia_bella]

Ostatnio moja przyjaciółka kupila w swojemu leworecznemu chłopakowi otwieracz do konserw dla leworęcznych. Próbowałam nim otworzyc konserwe... już teraz wiem co czują "lewuski" w świecie dla praworęcznych.

[goga1001]

A ja jestem praworęczna

[^OrchiDe^]

Witam ja wam powiem ze wszystko robie lewą ręką rzymam myszke itd nie ma rzeczy która zrobiłabym prawą ręką kiedys byłam na badaniach ktore wykazały ze w 100% jestem leworęczna Najgorsze było kiedy babcia probowała mnie przestawiac Pozdrawiam wszystkich lewusow

[Impersona]

Wykopuję wątek, bo go wygrzebałam jak chciałam założyc podobny.
Moje dziecię jest leworęczne. Tzn. w sumie prawą rączką też potrawi coś robić, ale je, rysuje i bierze przedmioty lewą. Moja teściowa niby rozumie, ale co ją podglądam to przekłada mu przedmioty do prawej. Szlag mnie trafia. Mój mąż na nią wrzeszczy, ale nic to nie daje. I tak nie oduczy małego, bo ja na to nie pozwolę, mimo, że martwi mnie troche ta jego leworęczność. My z mężem jesteśmy praworęczni, zastanawiam się własnie jak żyje się mankutom. Nie zasłaniacie sobie jak piszecie? I wogóle czy odczuwacie czasem dyskomfort z tego powodu? Albo są jakieś sytuacje, kiedy niewygodnie jest Wam być leworęcznym?

[m-i-s-i-a]

Dołączam do grona lewusków!!!

[AaniaA]

Napisane przez Impersona

My z mężem jesteśmy praworęczni, zastanawiam się własnie jak żyje się mankutom. Nie zasłaniacie sobie jak piszecie? I wogóle czy odczuwacie czasem dyskomfort z tego powodu? Albo są jakieś sytuacje, kiedy niewygodnie jest Wam być leworęcznym?

jak sie zyje leworecznym - a dobrze sie zyje . ja jak bylam mala to jak pisalam piorem atramentowym to sobie nawet nie romazywalam literek . za to bardzo czesto mialam brudna lewa reke od pisania . nie odczulam i nadal nie odczuwam, ze w zyciu mi bylo (jest) trudniej - chodzi mi o normalne codzienne czynnosci. w szkole rowiesnicy tez mi nie dokuczali .

w zyciu doroslym tez nie mam problemow - samochod prowadzi mi sie bardzo dobrze (pomimo, ze wczesniej obawialam sie jak to bedzie ). aha, jest jedno utrudnienie - nie otwieram puszek otwieraczem, zawsze robi to tz . jak chce otworzyc puche to radze sobie niezle nozem . jednak to nie problem, moglabym sobie kupic specjalny otwieraczyk do konserw dla leworecznych, ale po co .

[thaitii]

Ja jestem praworęczna czasami piszę lewą ale jakoś mi zbyt ślicznie to nie wychodzi Aczkolwiek sądzę, że nie ma różnicy, czy człowiek jest prawo czy leworęczny i jak ktoś pisze lewą ręką, to nie powinno się mu tego zabraniać

[1141655]

Jestem praworęczna ale moja mama mi opowiadała że jak byłam mała to z poczatku wszystko chwytałam lewą łapką .....ale ona mnie "przestawila" na prawą :P

także potrafię też pisać lewą rączką I wychodzi ładnie

[lir391]

Napisane przez Impersona

Wykopuję wątek, bo go wygrzebałam jak chciałam założyc podobny.
Moje dziecię jest leworęczne. Tzn. w sumie prawą rączką też potrawi coś robić, ale je, rysuje i bierze przedmioty lewą. Moja teściowa niby rozumie, ale co ją podglądam to przekłada mu przedmioty do prawej. Szlag mnie trafia. Mój mąż na nią wrzeszczy, ale nic to nie daje. I tak nie oduczy małego, bo ja na to nie pozwolę, mimo, że martwi mnie troche ta jego leworęczność. My z mężem jesteśmy praworęczni, zastanawiam się własnie jak żyje się mankutom. Nie zasłaniacie sobie jak piszecie? I wogóle czy odczuwacie czasem dyskomfort z tego powodu? Albo są jakieś sytuacje, kiedy niewygodnie jest Wam być leworęcznym?

Ja sobie niczego nie zasłaniam Czasami gdy siedzę z osobą praworęczną i okoliczności sprawiają,że ja ona siedzi po lewej , to się szturchamy. Sa tez sprzety bardziej przystowane dla osob praworęcznych, np. otwieracze do konserw, ale mozna sie przywyczaic i nauczyc Leworęczni są wyjatkowi, dlatego nie powinnaś się martwić wyjątkowością swego syna. Ja w dzieciństwie też mialam kilka sytuacji, kiedy płakałam, bo "życzliwe" ciocie pod nieobecność rodziców koniecznie chciały zrobić ze mnie osobę praworęczną przekładając mi np. łyżkę.
Pozdrawiam.

[kasiunia`18]

ja jestem praworeczna,nic lewa nie zrobie,ale słyszalam,ze osoby leworczne sa bardzo inteligentne...