Nie igraj z aniołem - nowy serial na Tv4

[Magadan]

A mnie strasznie irytyje ten cały Adrian, nawet bardziej niż Amador

[Anethka]

A który to Adrian?

[Tarantulek]

Napisane przez Magadan

A mnie strasznie irytyje ten cały Adrian, nawet bardziej niż Amador

Boże!Dokładnie!Rozszarpał abym go, tak mnie denerwujeAmador też, ale ten najbardziej.

I wiecie co mnie z lekka tez męczy: te spotkania tej małej-córki HM z tą jej zmarłą babcią-nie wiem jakoś mnie to rozprasza i działa na nerwy

A co do głownych bohaterow nie mam zastrzeżen
Najfajniejsza jest Candelaria

Dziś był fajny odcinek, a Marichuy bosko wyglądała

I dobrze, ze tą Viviane w koncu wykopsali

Anethka- Adrian to jest ten taki co się kocha w Mariciuj, taki grzybek, z załzawionymi oczami, w koszuli w kratke

[biedronka91]

Odcinek był rzeczywiście ciekawy. A Marichui wyglądała genialnie..
Dla mnie też irytujące są te sceny z babcią i w ogóle czasem mnie to już wszystko nudzi. Są jednak sceny, które zawsze będą ciekawe, czyli wszystko to, co rozgrywa się w biednych dzielnicach Meksyku. (przede wszystkim Candelaria.. )

[loss_lauri]

Napisane przez Tarantulek

Boże!Dokładnie!Rozszarpał abym go, tak mnie denerwujeAmador też, ale ten najbardziej.

I wiecie co mnie z lekka tez męczy: te spotkania tej małej-córki HM z tą jej zmarłą babcią-nie wiem jakoś mnie to rozprasza i działa na nerwy

A co do głownych bohaterow nie mam zastrzeżen
Najfajniejsza jest Candelaria

Dziś był fajny odcinek, a Marichuy bosko wyglądała

I dobrze, ze tą Viviane w koncu wykopsali

Anethka- Adrian to jest ten taki co się kocha w Mariciuj, taki grzybek, z załzawionymi oczami, w koszuli w kratke

dobre

[Magadan]

Tak te sceny e zmarła babcia też faktycznie są czasejm irytujące Irytuje mnie tez bardzo, jak to Estefania i jej ciotka kombunują żeby Cecilia sie z księdzem nie spotkała

[Hot Lady]

Napisane przez Anethka

A który to Adrian?

Napisane przez Magadan

Tak te sceny e zmarła babcia też faktycznie są czasejm irytujące Irytuje mnie tez bardzo, jak to Estefania i jej ciotka kombunują żeby Cecilia sie z księdzem nie spotkała

też nie cierpię tego Adriana i tej bajkowej krainy - przy babcinych spotkaniach, ale nic na to nie poradzimy


podobały mi się te tańce, a dziś średni ten odcinek

[Anethka]

Napisane przez Tarantulek

Anethka- Adrian to jest ten taki co się kocha w Mariciuj, taki grzybek, z załzawionymi oczami, w koszuli w kratke

Ok już wiem
A ten Isak, Israel czy temu podobny, którego w dzisiejszym odcinku Estefcia przedstawiła Juanowi Miguelowi jako szofera jej ojca kim jest?

[biedronka91]

Dzisiejszy mało ciekawy.. ;/ A tak naprawdę to się nudziłam.. oby było lepiej, bo zamienię to na inną rozrywkę.. ;D

[Hot Lady]

Napisane przez biedronka91

Dzisiejszy mało ciekawy.. ;/ A tak naprawdę to się nudziłam.. oby było lepiej, bo zamienię to na inną rozrywkę.. ;D

ja jak się nudzę to oglądam słuchając
polecam

siedzę na kompie, a tv gra w innym pokoju, jak mówią coś fajnego to lecę zobaczyć

[loss_lauri]

Napisane przez Anethka

Ok już wiem
A ten Isak, Israel czy temu podobny, którego w dzisiejszym odcinku Estefcia przedstawiła Juanowi Miguelowi jako szofera jej ojca kim jest?

to były pracownik JM - student medycyny czy coś

[Anethka]

Napisane przez loss_lauri

to były pracownik JM - student medycyny czy coś

Dzięki

[biedronka91]

Napisane przez Hot Lady

ja jak się nudzę to oglądam słuchając
polecam

siedzę na kompie, a tv gra w innym pokoju, jak mówią coś fajnego to lecę zobaczyć

Noo.. I to wcale nie jest głupi pomysł.

[Anethka]

Wiecie co? Szkoda mi dziś było Estefanii. Niby jest potworem, ale co takiego zrobiła? Facet ją zostawił dla innej i nawet dzisiaj zrobił z niej pośmiewisko, jej "matce" bardziej zależy na szczęściu Marichuy, a ją podejrzewa zawsze o najgorsze...
W sumie to nie dziwię się, że nienawidzi Juana Miguela i Marichuy.

(Oglądam tę telenowelę od ślubu głównych bohaterów więc nie wiem dokładnie co wcześniej się zdarzyło)

[biedronka91]

W ogóle to ja już nie wiem o co chodzi temu Migelowi, raz to, raz tamto, raz nią gardzi, raz ją kocha. Niby taki wrażliwy a właśnie poniewiera Estefanią, co za chłop..

[Anethka]

Napisane przez biedronka91

W ogóle to ja już nie wiem o co chodzi temu Migelowi, raz to, raz tamto, raz nią gardzi, raz ją kocha. Niby taki wrażliwy a właśnie poniewiera Estefanią, co za chłop..

Mówi, że nie będzie jej nachodził i da święty spokój, a innym razem wyciąga na siłę z restauracji.
A mówią, że to kobiety są zmienne...

[biedronka91]

Dziewczyny, dzisiaj oglądałam z zaciekawieniem. Nawet ani razu nie wyszłam pod pretekstem kanapki czy czegokolwiek. Fajnie, że ksiądz nie przeciągał i zmieścił się w jednym odcinku.

[Anethka]

Hehe racja biedronko
Z ciekawości przeczytałam streszczenia (stu odcinków ) i zastanawiam się nad zrobieniem sobie przerwy w oglądaniu mniej więcej do 80 odcinka.

PS. właśnie oglądam na YouTube odcinek 107, w którymMarichuy chrzci małego Juanita i powiem szczerze, że w dalszym ciągu nie dzieje się nic ciekawego

[laza]

Napisane przez Anethka

A mnie trochę denerwuje postać Marichuy. To jej zachowanie wydaje mi się takie przerysowane, nienaturalne i wymuszone. Tak jakby na siłę chciała uchodzić za bardziej szaloną i niewychowaną. Ponadto robi takie dziwne miny kiedy czuje się zakłopotana. Brrr...

a te miny właśnie robiła też w Rebelde i już nie wiem czy to gra czy ma tka naprawdę ;p

[biedronka91]

Napisane przez Anethka

Hehe racja biedronko
Z ciekawości przeczytałam streszczenia (stu odcinków ) i zastanawiam się nad zrobieniem sobie przerwy w oglądaniu mniej więcej do 80 odcinka.

PS. właśnie oglądam na YouTube odcinek 107, w którymMarichuy chrzci małego Juanita i powiem szczerze, że w dalszym ciągu nie dzieje się nic ciekawego

Czyli mówisz, żeby sobie odpuścić..? W sumie dla mnie lepiej, matura za pasem a ja jakieś pierdoły oglądam.

[Anoula]

Ja zaczęłam to oglądać w Meksyku i po powrocie obejrzałam do końca na youtubie, momentami tak absurdalne i wkurzające ze wierzyć się nie chce (poród w jeansach, ale to pod koniec haha), ale mimo to serial miał coś w sobie i obejrzałam do samiutkiego końca

[Hot Lady]

obejrzałam dziś powtórkę - wg mnie odcinek ciekawy - dawno się tyle nie działo, nareszcie wyszło na jaw że MarieChiury jest ich córką

a jak ta cała Viviana trafiła do szpitala?? rzeczywiście coś z nią nie halo czy udaje??

[Anoula]

Napisane przez Hot Lady

a jak ta cała Viviana trafiła do szpitala?? rzeczywiście coś z nią nie halo czy udaje??

trochę cierpliwości i wszystko się wyjaśni

[damsel in distress]

Nie oglądałam telenowel od wielu, wielu lat, aż pewnego dnia (oczywiście z nudów) włączyłam "Nie igraj z aniołem" i... się wciągnęłam. Do tego stopnia, że pędzę do domu by obejrzeć kolejny odcinek. Czy to już obsesja?

Witam Wizażanki, które tak jak ja oglądaja ten serial. (Choć ja oglądam głównie dla Juana M., który jest po prostu BOSKI!).

[biedronka91]

No, no, no.. Powiem szczerze, że ostatnie odcinki są bardzo interesujące. Dzisiaj też było ciekawie..

[Anoula]

Na jakim etapie serial jest w PL? Jakoś w godzinach emisji nie ma mnie w domu i przegapiam

[biedronka91]

Yyy.. w dzisiejszym odc. Marichui wyjechała z Meksyku.

[Anethka]

Napisane przez Anoula

Na jakim etapie serial jest w PL? Jakoś w godzinach emisji nie ma mnie w domu i przegapiam

W Polsce jest ok. 50 odcinek

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez biedronka91

Czyli mówisz, żeby sobie odpuścić..? W sumie dla mnie lepiej, matura za pasem a ja jakieś pierdoły oglądam.

Chyba tak byłoby najlepiej W końcu zaoszczędziłybyśmy jakieś 60 godzin ;p. Z odcinka, o którym wspomniałam dowiedziałam się tylko, że Juan Miguel i Marichuy będą chcieli do siebie wrócic, ale ten babiarz będzie miał już kolejną narzeczoną, a Mari nie będzie chciała by ją dla niej zostaw ił
Nie chcę nic mówić, ale ta telenowela jest troszkę absurdalna (również rozśmieszył mnie poród w spodniach )

[Anoula]

czyli La Escondida fajne odcinki

[biedronka91]

Teraz jakby się coś ruszyło, w sumie jutro zapowiada się ciekawie, mam godzinę na odstresowanie, to akurat oglądam, ale po maturach raczej sobie odpuszczę.