Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"czesc 3 - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-16, 10:05   #61
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

heh...
To ja też opowiem swoją "historię"...
Chciałam być dla niego dobra... On chciał się wyrwać do kanajpy ze znajomymi na jakiegoś browarka więc zaraz po tym jak wróciłam z pracy poszliśmy do tej knajpy... Posiedzieliśmy, było fajnie... Miał wypić najwyżej 2 piwa a tu było 3 i na 4 przyszła mu ochota... Siedzieliśmy 3 godziny... Dochodziła już 21... Więc mu mówię, że już nie pije tym bardziej, że ma mnie na drugi dzień zawieźć na busa do pracy... Oczywiście mnie olał i kupił sobie to 4 piwo... To mu mówię, żeby pił szybciej bo jedziemy do domu... a on foch o wielka obraza... że pantofla z niego robie i że już nigdzie się ze mną nie wybierze...
No to mu wygarnęłam, że gówno go obchodzimy ja i dziecko... Że miał w dupie, że siedzieliśmy w zadymionym pomieszczeniu i chciałam z niego wyjść w miarę szybko, że jestem prosto po pracy a tym samym jestem zmęczona, że na drugi dzień muszę wstać o 5:40 żeby dojechać do pracy... Powiedziałam mu też, że jak tak bardzo mu wadzimy to wystarczy słowo i wiecej nas nie zobaczy...

Właśnie dzwonił przed chwilą i mnie przepraszał...
DUPEK!!!

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dziewczynki, co myślicie o tej tunice?

http://allegro.pl/item579549186_supe...zapraszam.html

Mnie się podoba i chyba sobie kupię, będzie też w sam raz po ciąży, kiedy figura jeszcze nie będzie fajna.
Fajowa
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:07   #62
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
heh...
To ja też opowiem swoją "historię"...
Chciałam być dla niego dobra... On chciał się wyrwać do kanajpy ze znajomymi na jakiegoś browarka więc zaraz po tym jak wróciłam z pracy poszliśmy do tej knajpy... Posiedzieliśmy, było fajnie... Miał wypić najwyżej 2 piwa a tu było 3 i na 4 przyszła mu ochota... Siedzieliśmy 3 godziny... Dochodziła już 21... Więc mu mówię, że już nie pije tym bardziej, że ma mnie na drugi dzień zawieźć na busa do pracy... Oczywiście mnie olał i kupił sobie to 4 piwo... To mu mówię, żeby pił szybciej bo jedziemy do domu... a on foch o wielka obraza... że pantofla z niego robie i że już nigdzie się ze mną nie wybierze...
No to mu wygarnęłam, że gówno go obchodzimy ja i dziecko... Że miał w dupie, że siedzieliśmy w zadymionym pomieszczeniu i chciałam z niego wyjść w miarę szybko, że jestem prosto po pracy a tym samym jestem zmęczona, że na drugi dzień muszę wstać o 5:40 żeby dojechać do pracy... Powiedziałam mu też, że jak tak bardzo mu wadzimy to wystarczy słowo i wiecej nas nie zobaczy...

Właśnie dzwonił przed chwilą i mnie przepraszał...
DUPEK!!!
No tak, typowe...
Myslę, że u mnie w podobnej sytuacji było by podobnie.
Tyle, że teraz to mój małż uznał, ze jestem chyba "nie pełnowartościowa" i nigdzie mnie nie zabiera - jak ktoś z jego pracy zaprasza nas (i innych) np. na urodziny do pubu, imieniny to albo odmawia, albo twierdzi, ze idzie sam - bo co ja tam będę robiła, jak nie piję....
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:09   #63
Ania0104
Zakorzenienie
 
Avatar Ania0104
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 896
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
witam serdecznie poniedziałkowo My juz wyspani
zazdroszczę
ja taka nie wyspana, że oczy mi sie kleją i prawie padam na biurko
Pogoda beznadziejna ... z wiosennej zrobiła sie jesienna - zimno, deszcz pada ... bleee
Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
hmm.......ja wczoraj mialam bardzo podly humor przez tz oczywiscie!!! wrocilismy z tych urodzin babci kolo 6 wieczorem i chcielismy jechac do kina, znaczy sie to byl moj pomysl, zobaczylam tylko w necie co leci i jazda.........ale moj tz zadzwonil do kolego czy jedzie z nami ze swoja dziewczyna, a on ze nie bo nic w kinie nie leci, ja mowie tz ze leci Siedem Dusz i na to chce jechac, a ten kolega ze jego laska nie chce jechac bo sa jacys pokloceni..........i tz mowi to nie jedziemykurcze myslslam ze go zabije, mowie mu ze skoro oni nie chca to jedziemy sami, a on dalej ze nie........potem tak sie nakrecilam ze wygarnelam mu wszystko i ......oczywiscie cisza-milczenie na calego..........i przyjechal ten kolega do nas z ta laska co nie chcieli do kina jechac........ale sie w****ilam jeszcze bardziej ze ich zaprosil i nic mi nie powiedzial, jak oni pojechali to znowu klotnia i sie popłakałami w sumie poszlismy spac bez zgody...........
dzisiaj dalej jestem na niego zła i nie wiem czy mi przejdzie!! taki za***iscie romantyczny jest zeby do kina jechac z kolega , zamiast ze swoja żoną
co za facet!
Jak już kiedys napisałam ... i frida juz przypomniała: to facet! On nie ma mózgu ... albo ma ale zadko go używa
Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Wiesz Ania, moja mama sama mówi, że najlepiej po swojemu, że czasy się zmieniły (aż się zdziwiłam), za to teściowa... . Całe szczęście zawsze z Małżem jesteśmy lojalni wobec siebie (czy chodzi o moją mamę, czy Jego) i On mówi, że będzie tak, jak chcę. A lista pomysłów teściowej długa .
Moja tez mówi, ze nie będzie się nam wtraca, bo ona swoje juz przeżyła i wtrącanie się tesciów do wszystkiego też!
Czasem mówi, ze jak zacznie zachowywac sie jak moja babcia /a jej mama/ to mam jej o tym powiedzieć
A tesciowa ... hmmm ... Ona to wogóle tak jakby sie nie interesowała ... zreszta ona zadko do nas przyjezdza - a my do nich co tydzień
Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Oni są jacyś wybrakowani....
Zero zrozumienia, zachowują się jak idioci. Szkoda słów.....
No ale jak juz jednogłośnie uznałyśmy, że za dużo po bezmózgach spodziewac się nie możemy...
dokładnie!
[quot=magi77;11465425]Miałam wczoraj trochę nadrobić, ale po sobotniej imprezce, przygotowaniach, gotowaniu - nie miałam siły, oczy wychodziły mi z orbit, wszystko bolało. Dzisiaj już ok, ale trochę za dużo na siebie wzięłam /tzn. z ciąży, bo kiedyś to był pikuś/. W każdym bądź razie -nie robię żadnych imienim przez najbliższy rok Dobrze, że mężuś mi dużo pomógł, naprawdę.
Ale koniec już o tym co było. Jutro jadę do swojej gin, jestem ciekawa co powie Boję się bardzo.
A tak na pocieszenie, to synek tak wczoraj mamsusię kopał cały dzionek, że ho, ho. W sumie pierwszego kopniaka dostałam na dzień kobiet - taki z niego kulturalny facecik, jeszcze go nie ma na świecie, a już daje "prezenty" mamusi Póżniej była jeszcze kopniak, a ostatnie dwa dni /piątek, sobota/ cisza, ąż się przeraziłam bo to już 22 tc. Małż stwierdził, że nie czuję bo cały czas biegam, coś robię, na chwilę nie usiądę - i chyba miał rację.
No dobra kończę swoje wywody i idę myju-myju i na śniadanko [/quote]
Imieninki są fajne, ale jakby ktoś przygotował impreze za nas to było by super!
Ja w sobote tak biegałam po domu a siostra mnie ochrzaniała, zebym w koncu sobie usiadła bo nie moze juz patzreć jak dzidziem tak bujam
Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ja wczoraj to juz o mało nie powiedzialam tż zeby sie wynosil do swojej mamuski!! a potem wyobrazalam sobie jak to bedzie jak sie rozstaniemy i bede sama dziecko wychowywac- naprawde takie mysli mi po glowie chodzily!
my sie rzadko klocimy, ale za to jak juz sie poklocimy to zawsze na maxa

też mam czasem ochote mojemu małzowi tak powiedzieć ... ale zawsze ugryzę się w język

Svinecka, Karolinka dziekuję Wam za zmodyfikowanie listy ... dopisałam tylko jedną dziewczyne, bo wiem, ze się udzielała /pisała ostatnio 27 lutego/ a ma problemy i musiała lezeć
__________________


Bartuś
- 15.07.09 r.
Dawidek - 13.06.14 r.
Ania0104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:12   #64
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Smile Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Witam serdecznie w nowym wątku

Przesyłam pozytywne fluidki wszystkim smutnym i pokłóconym
Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
A tak na pocieszenie, to synek tak wczoraj mamsusię kopał cały dzionek, że ho, ho. W sumie pierwszego kopniaka dostałam na dzień kobiet - taki z niego kulturalny facecik, jeszcze go nie ma na świecie, a już daje "prezenty" mamusi Póżniej była jeszcze kopniak, a ostatnie dwa dni /piątek, sobota/ cisza, ąż się przeraziłam bo to już 22 tc.
Gratuluję kopniaczków!
Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dziewczynki, co myślicie o tej tunice?
http://allegro.pl/item579549186_supe...zapraszam.html
Bardzo ładna

U mnie przepiękne słońce za oknem +14 stopni, poza tym mam bardzo lightowy tydzień, więc mi miło niezmiernie .

Zrobiłam drobne zakupy i czas na śniadanie.
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:16   #65
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość

co za facet!
Jak już kiedys napisałam ... i frida juz przypomniała: to facet! On nie ma mózgu ... albo ma ale zadko go używa

ja juz sama nie wiem........moze to jestem jakas humorzasta? tż jeszcze stwierdzil wczoraj ze to przeze mnie odechcialo mu sie jechac do kina.........ten kumpel powiedzial zebym zadzwonila do tej laski i jej powiedziala zeby tez jachala........ale ja stwierdzilam ze nie bede do niej dzwonic skoro oni sie miedzy soba dogadac nie moga.........to moj tz wymyslil ze za***ista jestem i fajnie dbam o przyjaciol........wszystk o obrócil do gory nogami i ze to jest moja wina............

ale to ze ja chcialam sama z nim jechac i spedzic mily wieczor to sie nie liczy
powiedzialam mu wczoraj jeszcze ze po co sie ze mna zenil? jak woli spedzac wieczor ze znajomymi niz ze mna .......
ach szkoda gadac..........
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:20   #66
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ja juz sama nie wiem........moze to jestem jakas humorzasta? tż jeszcze stwierdzil wczoraj ze to przeze mnie odechcialo mu sie jechac do kina.........ten kumpel powiedzial zebym zadzwonila do tej laski i jej powiedziala zeby tez jachala........ale ja stwierdzilam ze nie bede do niej dzwonic skoro oni sie miedzy soba dogadac nie moga.........to moj tz wymyslil ze za***ista jestem i fajnie dbam o przyjaciol........wszystk o obrócil do gory nogami i ze to jest moja wina............

ale to ze ja chcialam sama z nim jechac i spedzic mily wieczor to sie nie liczy
powiedzialam mu wczoraj jeszcze ze po co sie ze mna zenil? jak woli spedzac wieczor ze znajomymi niz ze mna .......
ach szkoda gadac..........
No i dobrze zrobiłaś.
Dlaczego Ty masz dzwonic do laski, jak jej facet nie potrafi z nią uzgodnic. Ja znam te podchody "mi powie, że nie, a obcej osobie nie odmówi, bo będzie jej głupio" Kolejny mądry facet......
Rozumiem też to, dlaczego się wkurzasz. Chciałaś iśc z mężem, a on sobie towarzystwo organizuje????

Oj koniec tych smutów, bo dziewczyny zaraz przez nas się zdołują
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:20   #67
Ania0104
Zakorzenienie
 
Avatar Ania0104
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 896
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dziewczynki, co myślicie o tej tunice?

http://allegro.pl/item579549186_supe...zapraszam.html

Mnie się podoba i chyba sobie kupię, będzie też w sam raz po ciąży, kiedy figura jeszcze nie będzie fajna.
fajna ... ja wczoraj przeszłam z małzem całą galerie i znalazłam 1 bluzkę, a która mogła by msie ubrać Porazka normalnie!
Stwierdziłam, ze musze zrobić zakupy przez allegro
Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
heh...
To ja też opowiem swoją "historię"...
Chciałam być dla niego dobra... On chciał się wyrwać do kanajpy ze znajomymi na jakiegoś browarka więc zaraz po tym jak wróciłam z pracy poszliśmy do tej knajpy... Posiedzieliśmy, było fajnie... Miał wypić najwyżej 2 piwa a tu było 3 i na 4 przyszła mu ochota... Siedzieliśmy 3 godziny... Dochodziła już 21... Więc mu mówię, że już nie pije tym bardziej, że ma mnie na drugi dzień zawieźć na busa do pracy... Oczywiście mnie olał i kupił sobie to 4 piwo... To mu mówię, żeby pił szybciej bo jedziemy do domu... a on foch o wielka obraza... że pantofla z niego robie i że już nigdzie się ze mną nie wybierze...
No to mu wygarnęłam, że gówno go obchodzimy ja i dziecko... Że miał w dupie, że siedzieliśmy w zadymionym pomieszczeniu i chciałam z niego wyjść w miarę szybko, że jestem prosto po pracy a tym samym jestem zmęczona, że na drugi dzień muszę wstać o 5:40 żeby dojechać do pracy... Powiedziałam mu też, że jak tak bardzo mu wadzimy to wystarczy słowo i wiecej nas nie zobaczy...

Właśnie dzwonił przed chwilą i mnie przepraszał...
DUPEK!!!
... typowy facet!
Też tak na mojego mówie, jak mnie wkurzy a potem przeprasza ... Dupek!
Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
No tak, typowe...
Myslę, że u mnie w podobnej sytuacji było by podobnie.
Tyle, że teraz to mój małż uznał, ze jestem chyba "nie pełnowartościowa" i nigdzie mnie nie zabiera - jak ktoś z jego pracy zaprasza nas (i innych) np. na urodziny do pubu, imieniny to albo odmawia, albo twierdzi, ze idzie sam - bo co ja tam będę robiła, jak nie piję....
hmmm ... dobrze, ze mój tak nie myśli, bo pewnie na większosć imprez chodziłby sam ... bo ja zadko kiedy piję
Ale wczoraj pytał kiedy to mój kuzyn ma wesele /to w lipcu/ mówie mu ze nie wiem, a on mi na to że moze sam pójdzie ... no co za tupet!
Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Przesyłam pozytywne fluidki wszystkim smutnym i pokłóconym

Gratuluję kopniaczków!

Bardzo ładna

U mnie przepiękne słońce za oknem +14 stopni, poza tym mam bardzo lightowy tydzień, więc mi miło niezmiernie .

Zrobiłam drobne zakupy i czas na śniadanie.
to ja sobie złapię kawałek fluidka ... moze mi sie spać odechce
__________________


Bartuś
- 15.07.09 r.
Dawidek - 13.06.14 r.
Ania0104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:23   #68
Agata R
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 899
GG do Agata R
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

czesc

kurcze ledwo sie czlowiek ogarnie i juz nowy watek
macie tempo naprawde kosmiczne

ja dzisiaj dla odmiany zglaszam sie jako nowo kopnieta a w zasadzie posmyrana dziewczyny w szpitalu uswiadomily mnie ze to co czuje to wlasnie dzidzia SUPER uczucie

i chcialam wam opowiedziec o problemach jakie robia w szpitalu z ubezpieczeniem zdrowotnym...
nie uwzglednili mi karty czipowej NFZ, nie uwzglednili zaswiadczenia ze jestesm ubezpieczona z zusu bo ponoc stare (teraz papier kazdy wazny jest miesiac ) ja jestem zatrudniona od 2 marca a do szpitala trafilam 5 gdzie jeszcze nie bylam zgloszona... ja jestem z czestochowy, praca w katowicach i teraz mama mase gonitwy za jakimis drunymi papierami... PARANOJA JAKAS
teraz pytanie po jakam cholere nam na slasku te karty czipowe skoro nie uznaja ich w szpitalach???
w zyciu nie pomyslalabym ze to jakis problem bedzie...
Agata R jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:25   #69
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

[quote=Miramej;11465520]Fajne takie "prezenty", nie? . Wizytą się nie stresuj, my tu jesteśmy, mamy kciuki i nie zawahamy się ich użyć .
I masz rację, nie przemęczaj się już za bardzo .

Tak, tak proszę trzymajcie kciuki jutro o 14.20

Imieninki są fajne, ale jakby ktoś przygotował impreze za nas to było by super!
Ja w sobote tak biegałam po domu a siostra mnie ochrzaniała, zebym w koncu sobie usiadła bo nie moze juz patzreć jak dzidziem tak bujam

Oj tak

Dziewczyny z Wawy, czy wiecie gdzie w centrum jest jakiś fajny sklep z wózkami, bo będę jutro u ginki i tak przy okazji bym sobie pooglądała. Ja tylko kojarzę Smyka. W sumie do Smyka też wstąpię i pewnie kupię coś słodkiego dla mojego chłopaka
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:27   #70
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Mówicie, że fajna? To mnie przekonałyście .

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
heh...
To ja też opowiem swoją "historię"...
Chciałam być dla niego dobra... On chciał się wyrwać do kanajpy ze znajomymi na jakiegoś browarka więc zaraz po tym jak wróciłam z pracy poszliśmy do tej knajpy... Posiedzieliśmy, było fajnie... Miał wypić najwyżej 2 piwa a tu było 3 i na 4 przyszła mu ochota... Siedzieliśmy 3 godziny... Dochodziła już 21... Więc mu mówię, że już nie pije tym bardziej, że ma mnie na drugi dzień zawieźć na busa do pracy... Oczywiście mnie olał i kupił sobie to 4 piwo... To mu mówię, żeby pił szybciej bo jedziemy do domu... a on foch o wielka obraza... że pantofla z niego robie i że już nigdzie się ze mną nie wybierze...
No to mu wygarnęłam, że gówno go obchodzimy ja i dziecko... Że miał w dupie, że siedzieliśmy w zadymionym pomieszczeniu i chciałam z niego wyjść w miarę szybko, że jestem prosto po pracy a tym samym jestem zmęczona, że na drugi dzień muszę wstać o 5:40 żeby dojechać do pracy... Powiedziałam mu też, że jak tak bardzo mu wadzimy to wystarczy słowo i wiecej nas nie zobaczy...

Właśnie dzwonił przed chwilą i mnie przepraszał...
DUPEK!!!

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------



Fajowa
adaikaka rzeczywiście Twój TŻ zachował się... jak gówniarz (nie obraź się). Niech przeprasza, bo ma za co!

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
No tak, typowe...
Myslę, że u mnie w podobnej sytuacji było by podobnie.
Tyle, że teraz to mój małż uznał, ze jestem chyba "nie pełnowartościowa" i nigdzie mnie nie zabiera - jak ktoś z jego pracy zaprasza nas (i innych) np. na urodziny do pubu, imieniny to albo odmawia, albo twierdzi, ze idzie sam - bo co ja tam będę robiła, jak nie piję....
No tak, bo jak się nie pije, to jak można się dobrze bawić . W d..... się tym facetom poprzewracało .

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
Moja tez mówi, ze nie będzie się nam wtraca, bo ona swoje juz przeżyła i wtrącanie się tesciów do wszystkiego też!
Czasem mówi, ze jak zacznie zachowywac sie jak moja babcia /a jej mama/ to mam jej o tym powiedzieć
A tesciowa ... hmmm ... Ona to wogóle tak jakby sie nie interesowała ... zreszta ona zadko do nas przyjezdza - a my do nich co tydzień
Ania, jeszcze będziesz błogosławiła to, że się nie interesuje .

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Witam serdecznie w nowym wątku

Przesyłam pozytywne fluidki wszystkim smutnym i pokłóconym

Gratuluję kopniaczków!

Bardzo ładna

U mnie przepiękne słońce za oknem +14 stopni, poza tym mam bardzo lightowy tydzień, więc mi miło niezmiernie .

Zrobiłam drobne zakupy i czas na śniadanie.
Zazdroszczę słońca . Mariola, lubię czytać, jak coś piszesz, bo Ty jesteś taka pogodna, spokojna .

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ja juz sama nie wiem........moze to jestem jakas humorzasta? tż jeszcze stwierdzil wczoraj ze to przeze mnie odechcialo mu sie jechac do kina.........ten kumpel powiedzial zebym zadzwonila do tej laski i jej powiedziala zeby tez jachala........ale ja stwierdzilam ze nie bede do niej dzwonic skoro oni sie miedzy soba dogadac nie moga.........to moj tz wymyslil ze za***ista jestem i fajnie dbam o przyjaciol........wszystk o obrócil do gory nogami i ze to jest moja wina............

ale to ze ja chcialam sama z nim jechac i spedzic mily wieczor to sie nie liczy
powiedzialam mu wczoraj jeszcze ze po co sie ze mna zenil? jak woli spedzac wieczor ze znajomymi niz ze mna .......
ach szkoda gadac..........
A ja myślę, że masz rację. Takie zachowania, żeby dzwonić i namawiać, jak ktoś nie chce, są trochę dziecinne, tym bardziej, że piszesz, że między tamtą parą było coś "nie-halo".
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:29   #71
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
No i dobrze zrobiłaś.
Dlaczego Ty masz dzwonic do laski, jak jej facet nie potrafi z nią uzgodnic. Ja znam te podchody "mi powie, że nie, a obcej osobie nie odmówi, bo będzie jej głupio" Kolejny mądry facet......
Rozumiem też to, dlaczego się wkurzasz. Chciałaś iśc z mężem, a on sobie towarzystwo organizuje????

Oj koniec tych smutów, bo dziewczyny zaraz przez nas się zdołują
tylko ze ta laska to nie jest mi obca.........ja ja znam juz dosc długo, zawsze sie spotykamy z nimi, ale tym razem w****ili mnie tym ze tz i ten jego(nasz)przyjaciel kazali mi dzwonic do niej............a co ja adwokat
oj jak my kobiety sie rozumiemy.........czemy faceci tak nie potrafią..........

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
czesc

kurcze ledwo sie czlowiek ogarnie i juz nowy watek
macie tempo naprawde kosmiczne

ja dzisiaj dla odmiany zglaszam sie jako nowo kopnieta a w zasadzie posmyrana dziewczyny w szpitalu uswiadomily mnie ze to co czuje to wlasnie dzidzia SUPER uczucie

i chcialam wam opowiedziec o problemach jakie robia w szpitalu z ubezpieczeniem zdrowotnym...
nie uwzglednili mi karty czipowej NFZ, nie uwzglednili zaswiadczenia ze jestesm ubezpieczona z zusu bo ponoc stare (teraz papier kazdy wazny jest miesiac ) ja jestem zatrudniona od 2 marca a do szpitala trafilam 5 gdzie jeszcze nie bylam zgloszona... ja jestem z czestochowy, praca w katowicach i teraz mama mase gonitwy za jakimis drunymi papierami... PARANOJA JAKAS
teraz pytanie po jakam cholere nam na slasku te karty czipowe skoro nie uznaja ich w szpitalach???
w zyciu nie pomyslalabym ze to jakis problem bedzie...
fajnie ze jestes w domku!!! i gratulacje kopniaczkow
wlasnie dziwne z tymi kartami...........musze sie zapytac mojego lekarza czy w szpitalu w ktorym bede rodzic tez wymagaja wiecej niz tylko karta czipowa.......
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:32   #72
marysia_258
Zadomowienie
 
Avatar marysia_258
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 1 086
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Witam i ja na nowym wątku
Dawno mnie nie było, ale jakieś czarne chmury nade mną zawisły i nie chcą zniknąć
Na nic nie mam ochoty, nawet na pisanie.
Widzę, ze wczoraj był dzień kłótni z Tż-ami. Ja też niestety to przeżyłam. I o co???? O głupia farbę do malowania pokoju a dokładniej o kolor. Ja bardzo chciałam czekoladowy a on nie bo będzie za ciemny i brzydki. To poszłam na ugodę i kupiliśmy jaśniejszy, jednak on baaardzo mi się nie podoba. Mówię żeby dzisiaj pojechał i go wymienił i tak siedzi w domu na urlopie i się nudzi a on żebym sobie sama pojechała po pracy jak taki wybraam. I od słowa do słowa awantura gotowa
A poza tym mojej szwagierce po raz kolejny sie nie udało i staraciła swoje maleństwo Ten świat jest naprawdę niesprawiedliwy...
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650113.html

MAJA
21.08.2009
BARTOSZ
23.09.2013
marysia_258 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:32   #73
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

A ja myślę, że masz rację. Takie zachowania, żeby dzwonić i namawiać, jak ktoś nie chce, są trochę dziecinne, tym bardziej, że piszesz, że między tamtą parą było coś "nie-halo".
z tego co wiem to oni tez poklocilci sie o to kino.........bo kiedys tam ona chciala bardzo do kina, a on nie chcial, a wczoraj jak on do niej zadzwonil i powiedzial ze chce jechac to znowu ona mu zrobila na zlosc ze niby ostatnio on nie chcial jak ona chciala...........
ech czysta dziecinada
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:33   #74
Cassandra 23
Zakorzenienie
 
Avatar Cassandra 23
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Witam poniedziałkowo
Melduję sie w III części wątku.

Fatalnie sie czuje Wczoraj pod wieczór rozbolała mnie głowa, na początku lekko ale potem juz nie mogłam wytrzymac i wziełam Apap. Na chwilke tylko przestała boleć a jak sie położyłam spać to ból był niemiłosierny Wogóle nie mogłam spać... snily mi sie koszmary.
Okropna noc. Nie wiem skad ten ból, pogoda sie popsuła to może spadek ciśnienia tak na mnie podziałal Sama nie wiem...wypiłam właśnie kawkę, bo głowa nadal lekko pobolewa. Nic mi sie nie chce, troszkę trzeba mieszkanie ogarnąć a ja nie mam najmniejszej ochoty.

Cytat:
Napisane przez frida110 Pokaż wiadomość
A jeżeli chodzi o moje wczorajsze dołki to oczywiście poszło o tż i teściową.
Zacznę od tego, że już się dziwnie czuję na myśl o tym,że np.będę w szpitalu po porodzie, będzie pora karmienia a u mnie masa gości (teść, teściowa, ciocie itp.)- czyli zero intymności. Tak samo w domu - nawał gości (w tym teściowa od rana do nocy). Więc wczoraj tż-owi ładnie mówię, że nie chciałabym tak, że ja karmię w jednym pokoju a tu mi ludziska włażą do niego. Ja się będę denerwować, stresować, a zresztą nie wiadomo jak dzidź będzie reagował. Na to tż do mnie, że jeżeli jego mama nie będzie miała wstępu to moja też nie Tylko że moja mama to MOJA MAMA, a nie jakaś obca kobieta, z którą mnie nic nie łączy.
Wiem co czujesz bo ja mam podobne obawy. Nie chce żeby juz od samego poczatku, kiedy wyjde ze szpitala odwiedzali mnie goscie. Choć wiem, że będą. A wiadomo, że matka to matka. Jej mozna wszystko powiedzieć, przy niej sie niczego nie krępuje a teściowa to obca kobieta. Porozmawiaj z TŻ o tym co czujesz. Wszystko będzie dobrze
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^

Jakub 20 czerwca 2009 r.
Blanka
15 września 2011 r
.

Cassandra 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:34   #75
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez marysia_258 Pokaż wiadomość
Witam i ja na nowym wątku
Dawno mnie nie było, ale jakieś czarne chmury nade mną zawisły i nie chcą zniknąć
Na nic nie mam ochoty, nawet na pisanie.
Widzę, ze wczoraj był dzień kłótni z Tż-ami. Ja też niestety to przeżyłam. I o co???? O głupia farbę do malowania pokoju a dokładniej o kolor. Ja bardzo chciałam czekoladowy a on nie bo będzie za ciemny i brzydki. To poszłam na ugodę i kupiliśmy jaśniejszy, jednak on baaardzo mi się nie podoba. Mówię żeby dzisiaj pojechał i go wymienił i tak siedzi w domu na urlopie i się nudzi a on żebym sobie sama pojechała po pracy jak taki wybraam. I od słowa do słowa awantura gotowa
A poza tym mojej szwagierce po raz kolejny sie nie udało i staraciła swoje maleństwo Ten świat jest naprawdę niesprawiedliwy...
a jaka farbe kupiliscie??????? my tez mamy jedna sciane na czekolade i balam sie ze za ciemny bedzie , ale jest fajny.........to byl cynamonowy deser z duluxa......
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:37   #76
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Dzień dobry Jak to w poniedziałek rano tyle do nadrobienia, wszystkie Mamy już na nogach

Cytat:
Napisane przez maszka5 Pokaż wiadomość
witam
czy mozesz napisać gdzie w Poznaniu będzie ten sklep ,mieszkam blisko poznania wiec chciałabym odwiedzic ten sklep
Cytat:
Napisane przez agadom1 Pokaż wiadomość
Czy możesz napisać, w którym miejscu będzie się mieścił ten nowy sklep? Sama jestem zainteresowana gadżetami dziecięcymi co prawda wózek już wybrałam, ale chciałabym go zobaczyć z bliska. Miałam mozliwość jego oglądania na Teneryfie i z tego co zdąrzyłam się zorientować u nas wózki te występują w innej kolorystyce.
Sklep będzie w Galerii Malta...czytałam ze będzie najwiekszy w Poznaniu..aż jestem ciekawa

Cytat:
Napisane przez frida110 Pokaż wiadomość
A jeżeli chodzi o moje wczorajsze dołki to oczywiście poszło o tż i teściową.
Zacznę od tego, że już się dziwnie czuję na myśl o tym,że np.będę w szpitalu po porodzie, będzie pora karmienia a u mnie masa gości (teść, teściowa, ciocie itp.)- czyli zero intymności. Tak samo w domu - nawał gości (w tym teściowa od rana do nocy). Więc wczoraj tż-owi ładnie mówię, że nie chciałabym tak, że ja karmię w jednym pokoju a tu mi ludziska włażą do niego. Ja się będę denerwować, stresować, a zresztą nie wiadomo jak dzidź będzie reagował. Na to tż do mnie, że jeżeli jego mama nie będzie miała wstępu to moja też nie Tylko że moja mama to MOJA MAMA, a nie jakaś obca kobieta, z którą mnie nic nie łączy.
Ja uważam że o pewnych rzeczach to My Mamy powinnyśmy decydować...w końcu to My rodzimy, My karmimy i jeśli pomoc naszych Mam będzie nam potrzebna a niekoniecznie chciałybyśmy widzieć teściowe to nasz wybór...wiadomo że Tż może poczuć się dziwnie że Twoja Mama ma wstep a jego nie...ale to Twoja Mama...najważniejsze byśmy My czuły się swobodnie...zakręciłam strasznie ale rozumiem Cię doskonale...Mój Tz ostatnio był po pracy u swojego kolegi, coś mu zanieść...dzień wcześniej jego Żona wróciła z Maluszkiem do domu i w odwiedzinach już były 3 ciotki plus mój Tż na moment, więc mu powiedziałam, że nie chciałabym by w pierwszych dniach po domu ktoś sie kręcił...na to przyjdzie czas...

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
Przegapiłam zakończenie II części ... i lista jakaś krótsza sie zrobiła
Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
dobrze, że ja nie musiałam nikogo usuwać z listy
Zrobiłyśmy z Svinecką czarną robotę za Ciebie Mam nadzieję, że nie bedzie o to pretensji



Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dziewczynki, co myślicie o tej tunice?

http://allegro.pl/item579549186_supe...zapraszam.html

Mnie się podoba i chyba sobie kupię, będzie też w sam raz po ciąży, kiedy figura jeszcze nie będzie fajna.
Svinecka ją ma z tego co pamiętam

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
czesc

kurcze ledwo sie czlowiek ogarnie i juz nowy watek
macie tempo naprawde kosmiczne

ja dzisiaj dla odmiany zglaszam sie jako nowo kopnieta a w zasadzie posmyrana dziewczyny w szpitalu uswiadomily mnie ze to co czuje to wlasnie dzidzia SUPER uczucie
Witamy Mamusię Najważniejsze że koniec szpitala...i gratuluje kopniaka:jupi :
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:38   #77
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Kochane... Rozmowa dopiero przed nim... jeszcze nie wie co go czeka

Ale już spokój, bo szkoda żebyśmy się denerwowały raz jeszcze przez szanownych "panów"... W babskim gronie możemy się tylko śmać a śmiech jest w naszym stanie mocno wskazany

AGATKA gratuluje kopniaka
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:38   #78
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
No więc zrobiłam małe porządki na liście sierpniówek...kryterium.. .miesiąc niepisania...czyli od ok. połowy lutego...z 36 Mam zrobiło się 23...Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam...jeśli tak to przepraszam, przejrzałam wszystkie dziewczyny (każdy profil), kiedy ostatni raz pisały i tak wyszło...w razie wątpliwości proszę pisać

dobra robota

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
no to ja tez zaraz przebiore liste


lista poprawiona - z 41 zrobilo sie 29 - usunelam te dziewczyny, ktore nie odzywaly sie od ponad miesiaca

Karolinko prosze usun te dwie dziewczyny, o ktorych piszesz, nie robimy wyjatkow
wroca do nas to Ania je dopisze
prawidłowo
Listy zrobiły się bardzo przejrzyste.

Cytat:
Napisane przez frida110 Pokaż wiadomość

A jeżeli chodzi o moje wczorajsze dołki to oczywiście poszło o tż i teściową.
rozumiem i popieram twoje stanowisko w tej kwestii. Dobrze ze ja nie mam teściowej, znaczy gdzies jest, ale kontakt znikomy
Co do foszków, to u nas też czarne chmurki na chwilę zawisły a poszło o bzdurę...o kolację, którą równiez zrobiłam z dobrego serduszka, choć to on mi do łóżeczka powinien donosic. A komentarz usłyszałam "a dlaczego nie z czyms tam ten chlebek" no Q..., wyszarpnęłam mu ten talerzyk i tyle miał z kolacji.Potem słyszałam ze szamał, a potem to już normalnie rozmawialismy.
U mnie jak u UnholyOne- dyskusja i pretensje, odwracaja się przeciwko mnie... więc albo milczę albo mówie niech ci się wydaję, ja wiem swoje co go jeszcze bardziej irytuje
Dziś postanowiłam umówić się z fryzjerem.Najgorsze jest to że nie mam żadnego pomysłu na fryzurę dla siebie.W ogóle nie jestem nauczona mieć dłuższe wlosy bo ja wciąż naprawdę jak łobuz sie scinałam.Króciótko na maxa, teraz juz ponad 6mc nie ścinałam, kręcą się i nie mam na nie pomysłu
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:38   #79
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
hmmm ... dobrze, ze mój tak nie myśli, bo pewnie na większosć imprez chodziłby sam ... bo ja zadko kiedy piję
Ale wczoraj pytał kiedy to mój kuzyn ma wesele /to w lipcu/ mówie mu ze nie wiem, a on mi na to że moze sam pójdzie ... no co za tupet!
EEe to jeszcze mało. Wiecie, że on nie powiedział w pracy, że jestem w ciąży, bo podobno nie chce zapeszac - kończę 5 miesiąc, a on nie chce zapeszac... Moim zdaniem, to dla niego jest wyjściem, żeby mnie nigdzie nie brac...

Przyszedł listonosz - bez kremu dla mamy
ale z :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg b40034c3.jpg (29,1 KB, 17 załadowań)
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:43   #80
agga19851985
Wtajemniczenie
 
Avatar agga19851985
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 144
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Witam koleżanki. Ale fajnie już trzeci wątek jest
kurcze szkoda że macie takie przejścia ze swoimi partnerami, u nas na szczęście takiej porządnej kłótni jeszcze nie było, i mam nadzieję że nie będzie.
Nasz FILIPEK (już wybraliśmy imię)kopie na całego) Aniu gdy będziesz zaglądała na naszą listę to proszę zostaw już tylko Filipa.
o rany coś mi się stało z wizazem. kolory zgfinęły, wszystko jest białe

Edytowane przez agga19851985
Czas edycji: 2009-03-16 o 10:47
agga19851985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:46   #81
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Widzę ze wczoraj był wieczór kłótni z Tżetami...rozmawiałam z kilkoma koleżankami które ciążę mają za sobą...i to chyba normalne że się kłócimy...My jesteśmy bardziej wrażliwe a Tżeci mają swoje humory czasami gorsze niż nasze...Mi Tż jak się kłócimy mówi że inne ciężarne to nie mają takich humorów...ciągle są uśmiechnięte i z wszystkiego się cieszą...tylko ja się czepiam i marudna jestem...ale już sobie nie dam wmówić że tylko ja jestem "złą" ciężarną co się kłóci...
My w sobotę mieliśmy akcję...zaczęło się od pierdoły, a jak już poleciało to poleciało wszystko...ehhh gdyby oni czasami postawili sie w naszych skórach i zobaczyli jakie pierdoły opowiadają
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:49   #82
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

katarzynka00 nie wiem dlaczego ale rozbawiła mnie ta Wasza kolacja Wyobraziłąm sobie jak wyrywasz mu ten talerzyk i jego mine, a potem jak szama w ukryciu szybko te kanapki

UnholyOne no to mój tż pochwalił się niedługo po tym jak zrobiłam test... ale szanowne koleżanki z pracy nagadały mu, że tak na prawde kobieta w ciąży nie ma żadnych zachcianek i robią to z nudów i że one same dla jaj wysyłały mężów po "zachcianki"...
A mój mąż potem do mnie, jak mu powiedziałam że zjadłąbym to i to żebym nie wymyślała... Jak mi powiedział co szanowne panie mu powiedziały to wpadłam w furie!!!

frida110 ja ostatnio stwierdziłam, że nikomu nie powiemy, że jade do szpitala rodzić i że wracamy już do domu... Powiem im po tygodniu jak już zaklimatyzujemy się z maleństwem w domku i odpoczniemy...
Bo tak to pewnie bedzie tak jak piszesz... Masa gości i zero czasu dla naszej trójki... Wrrrr już na samą myśl mam dość!!
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:50   #83
marysia_258
Zadomowienie
 
Avatar marysia_258
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 1 086
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
a jaka farbe kupiliscie??????? my tez mamy jedna sciane na czekolade i balam sie ze za ciemny bedzie , ale jest fajny.........to byl cynamonowy deser z duluxa......
Teraz kupiliśmy rzymski poranek a ja bardzo chciałam kawa z przyjacielem obie są z Duluxa
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650113.html

MAJA
21.08.2009
BARTOSZ
23.09.2013
marysia_258 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:50   #84
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

A zauważyłycie, że jak coś się dzieję , to przynajmniej u kilku z nas jednocześnie. Jak brzuszki bolały i kłuły, to w tym samym czasie. Jak kłótnie z małżami to też. Soldarnośc Wizażowa...
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:50   #85
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
dobra robota
prawidłowo
Listy zrobiły się bardzo przejrzyste.
Dziękujemy

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
EEe to jeszcze mało. Wiecie, że on nie powiedział w pracy, że jestem w ciąży, bo podobno nie chce zapeszac - kończę 5 miesiąc, a on nie chce zapeszac... Moim zdaniem, to dla niego jest wyjściem, żeby mnie nigdzie nie brac...

Przyszedł listonosz - bez kremu dla mamy
ale z :
W 5 miesiacu nie chce zapeszać??? Do 9 będzie czekał, aż powie że został wczoraj tatusiem i bierze wolne...ehhh faceci...

Co z tą pocztą????? jak coś ważnego to zawsze czeka sie najdłuzej
A bluzy kurcze nie widzę na powiększeniu...coś wizaż nie chce pokazać
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:51   #86
agga19851985
Wtajemniczenie
 
Avatar agga19851985
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 144
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

AgataR super że już wróciłaś w wszystko jest ok, bo rozumiem że jest już dobrze.
UnholyOne jak śliczna jest ta bluza, o rany ja też taką chcę oczywiście dla Filipka a nie dla mnie
agga19851985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:54   #87
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez marysia_258 Pokaż wiadomość
Teraz kupiliśmy rzymski poranek a ja bardzo chciałam kawa z przyjacielem obie są z Duluxa
Ja mam rzymski poranek w sypialni...Dzidzia będzie tam spała...fajny kolor wyszedł, chociaż teraz jak patrzę to troszkę ciemny jak dla dziecka...

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
A zauważyłycie, że jak coś się dzieję , to przynajmniej u kilku z nas jednocześnie. Jak brzuszki bolały i kłuły, to w tym samym czasie. Jak kłótnie z małżami to też. Soldarnośc Wizażowa...
Racja racja
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:54   #88
agga19851985
Wtajemniczenie
 
Avatar agga19851985
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 144
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez marysia_258 Pokaż wiadomość
Teraz kupiliśmy rzymski poranek a ja bardzo chciałam kawa z przyjacielem obie są z Duluxa
hej ja mam w pokoju kawe z przyjacielem, i wcale nie jest za ciemnoMoże dlatego że to jest duuży pokój i ma duuże okno, ale farba jest super tak więc popieram twój wybór.
agga19851985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:55   #89
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
EEe to jeszcze mało. Wiecie, że on nie powiedział w pracy, że jestem w ciąży, bo podobno nie chce zapeszac - kończę 5 miesiąc, a on nie chce zapeszac... Moim zdaniem, to dla niego jest wyjściem, żeby mnie nigdzie nie brac...
no comments wyobrażam sobie jak tobie jest z tym źle...
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 10:58   #90
Ania0104
Zakorzenienie
 
Avatar Ania0104
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 896
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
czesc

ja dzisiaj dla odmiany zglaszam sie jako nowo kopnieta a w zasadzie posmyrana dziewczyny w szpitalu uswiadomily mnie ze to co czuje to wlasnie dzidzia SUPER uczucie

i chcialam wam opowiedziec o problemach jakie robia w szpitalu z ubezpieczeniem zdrowotnym...
nie uwzglednili mi karty czipowej NFZ, nie uwzglednili zaswiadczenia ze jestesm ubezpieczona z zusu bo ponoc stare (teraz papier kazdy wazny jest miesiac ) ja jestem zatrudniona od 2 marca a do szpitala trafilam 5 gdzie jeszcze nie bylam zgloszona... ja jestem z czestochowy, praca w katowicach i teraz mama mase gonitwy za jakimis drunymi papierami... PARANOJA JAKAS
teraz pytanie po jakam cholere nam na slasku te karty czipowe skoro nie uznaja ich w szpitalach???
w zyciu nie pomyslalabym ze to jakis problem bedzie...
Ty juz w domku? Super!!!
Co do szpitala to dzwiwna sprawa z tym papierkiem z Zusu ... mój TZ miał z przed 2 miesiecy i mu uznali /bo ksiązeczke zgubił/
Ale co szpital to inne wymysły
Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Ania, jeszcze będziesz błogosławiła to, że się nie interesuje . .
hihihi ... zobaczymy czy jej się nie odwróci po urodzeniu dzidzi
Cytat:
Napisane przez marysia_258 Pokaż wiadomość
Witam i ja na nowym wątku
Dawno mnie nie było, ale jakieś czarne chmury nade mną zawisły i nie chcą zniknąć
Na nic nie mam ochoty, nawet na pisanie.
Widzę, ze wczoraj był dzień kłótni z Tż-ami. Ja też niestety to przeżyłam. I o co???? O głupia farbę do malowania pokoju a dokładniej o kolor. Ja bardzo chciałam czekoladowy a on nie bo będzie za ciemny i brzydki. To poszłam na ugodę i kupiliśmy jaśniejszy, jednak on baaardzo mi się nie podoba. Mówię żeby dzisiaj pojechał i go wymienił i tak siedzi w domu na urlopie i się nudzi a on żebym sobie sama pojechała po pracy jak taki wybraam. I od słowa do słowa awantura gotowa
A poza tym mojej szwagierce po raz kolejny sie nie udało i staraciła swoje maleństwo Ten świat jest naprawdę niesprawiedliwy...
no jakiś fatalny weekend był!!!
Mam nadzieję ze ten tydzien będzie lepszy! przecież nam sie nie wolno stresować!!!

Przykro mi z powodu szwagierki
Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość
Fatalnie sie czuje Wczoraj pod wieczór rozbolała mnie głowa, na początku lekko ale potem juz nie mogłam wytrzymac i wziełam Apap. Na chwilke tylko przestała boleć a jak sie położyłam spać to ból był niemiłosierny Wogóle nie mogłam spać... snily mi sie koszmary.
Okropna noc. Nie wiem skad ten ból, pogoda sie popsuła to może spadek ciśnienia tak na mnie podziałal Sama nie wiem...wypiłam właśnie kawkę, bo głowa nadal lekko pobolewa. Nic mi sie nie chce, troszkę trzeba mieszkanie ogarnąć a ja nie mam najmniejszej ochoty.
Cass moze Ty wskocz do łózka i odpocznij! Mieszkanie nie zajac - nie uciekanie ... jeszcze zdązysz posprzątac!
Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
Ja uważam że o pewnych rzeczach to My Mamy powinnyśmy decydować...w końcu to My rodzimy, My karmimy i jeśli pomoc naszych Mam będzie nam potrzebna a niekoniecznie chciałybyśmy widzieć teściowe to nasz wybór...wiadomo że Tż może poczuć się dziwnie że Twoja Mama ma wstep a jego nie...ale to Twoja Mama...najważniejsze byśmy My czuły się swobodnie...zakręciłam strasznie ale rozumiem Cię doskonale...Mój Tz ostatnio był po pracy u swojego kolegi, coś mu zanieść...dzień wcześniej jego Żona wróciła z Maluszkiem do domu i w odwiedzinach już były 3 ciotki plus mój Tż na moment, więc mu powiedziałam, że nie chciałabym by w pierwszych dniach po domu ktoś sie kręcił...na to przyjdzie czas...

Zrobiłyśmy z Svinecką czarną robotę za Ciebie Mam nadzieję, że nie bedzie o to pretensji
dobrze napisane!

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
EEe to jeszcze mało. Wiecie, że on nie powiedział w pracy, że jestem w ciąży, bo podobno nie chce zapeszac - kończę 5 miesiąc, a on nie chce zapeszac... Moim zdaniem, to dla niego jest wyjściem, żeby mnie nigdzie nie brac...

Przyszedł listonosz - bez kremu dla mamy
ale z :
śliczna ... to kurteczka? Bo mi się fotka nie chce otworzyć

hmmm ... no a małż to przesadził ... 5 miesiac, a on nie chce zapeszyć??? Mój
pochwalił sie chyba po tygodniu
Cytat:
Napisane przez agga19851985 Pokaż wiadomość
Witam koleżanki. Ale fajnie już trzeci wątek jest
kurcze szkoda że macie takie przejścia ze swoimi partnerami, u nas na szczęście takiej porządnej kłótni jeszcze nie było, i mam nadzieję że nie będzie.
Nasz FILIPEK (już wybraliśmy imię)kopie na całego) Aniu gdy będziesz zaglądała na naszą listę to proszę zostaw już tylko Filipa.
o rany coś mi się stało z wizazem. kolory zgfinęły, wszystko jest białe
czyli kolejny facet ... to zakłądamy kolejną druzynę piłkarską
__________________


Bartuś
- 15.07.09 r.
Dawidek - 13.06.14 r.
Ania0104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.