pierścionki zaręczynowe Yes, Apart, Kruk czy inne?

[L_V]

Napisane przez AgaR_20

no i chyba w tym rzecz... u nas w Bydgoszczy ceny są bardzo wysokie.. w ciągu ostatniego pół roku były chyba 2 podwyżki we wszystkich firmowych salonach drożały w oczach :/

Dzisiaj idę na obchód, zobacze co z cenami.

Aha, podwyżki sa poniekąd uzasadnione, złoto jako kruszec podrożało.

[AgaR_20]

hihi "obchód " ładnie to nazwałaś hihi

[kliwia]

Koleżanka, która pracuje w salonie Apartu, mówi że teraz przemetkowują towar. Złoto poszło o 30%. Przynajmniej aparat o tyle podwyższa.

[AgaR_20]

czyli dobrze zrobiłam, że poszłam po bizuterię ślubną i obrączki szybciej

[madziadominik]

ehhh a my mamy obrączki z ruskiego ciemnego złota. wytrzymały 35 lat z moimi rodzicami. po czyszczeniu były jak nowe. i co i wcale sie nie przejmuje że nie są "z metką"
naprawde czy ona jest wazna. kazdemy podoba sie co innego i każdy ma prawo wybrać co chce. dlatego jeśli komuś się spodobają obrączki za 5000zł i go na to stać to niech takie kupuje. tyle w tym temaci

[L_V]

Napisane przez kliwia

Koleżanka, która pracuje w salonie Apartu, mówi że teraz przemetkowują towar. Złoto poszło o 30%. Przynajmniej aparat o tyle podwyższa.

Uuuu, niedobrze. Jutro zdam relację z wywiadu w terenie.

[AgaR_20]

Napisane przez madziadominik

ehhh a my mamy obrączki z ruskiego ciemnego złota. wytrzymały 35 lat z moimi rodzicami. po czyszczeniu były jak nowe. i co i wcale sie nie przejmuje że nie są "z metką"
naprawde czy ona jest wazna. kazdemy podoba sie co innego i każdy ma prawo wybrać co chce. dlatego jeśli komuś się spodobają obrączki za 5000zł i go na to stać to niech takie kupuje. tyle w tym temaci

nooo święta prawda

[kaska87]

te co ja widziałam były we wrocławiu

[kasiaj85]

Hmmm ok. Rozumiem wszystko, 30% w górę, jasne, wszystko drożeje. Ale o ile dobrze liczyć umiem to 30% z 500zł to jakieś 150zł. Dodawszy wychodzi 650, za sztukę oczywiście. I byłoby wszystko OK. Tylko że ten model który mi się podobał (dodam, że zwykły, 4mm, taka półokrągła) kosztował 900zł (no bez złotówki). to to jest daleko do 30%. Przegięli moim zdaniem - dlatego tam nie kupię. A jak mi się zetrze, albo zrobi się matowa to na którąś rocznicę kupimy sobie nowe. Trudno, i tak się zdarza. Mój zaręczynowy jest no name i nadal jest tak błyszczący i piękny jak w dzień kiedy go dostałam.

[senira666]

witam.
tak troszke nie do konca w temacie ale jesli nikt sie nie pogniewa to zadam male pytanko.
otoz gdy dostalam moj pierscionek - nota bene tez no name - to byl ok. ale teraz po 5 latach niemoge go wcisnac na palec, normalnie jest za maly i pytanie. lepiej go powiekszyc czy zakupic nowy a ten np. na lancuszku nosic ??
pytam bo slyszalam ze powiekszanie i zmniejszanie pierscionkow bardzo je oslabia i sa bardziej podatne na pekniecia itp.

[sowaqq]

też słyszałam że złoto poszło dużo w górę i niestety pierścionki są sporo droższe

[srubka87]

Ja bym powiększyła pierścionek..moja rodzinka i znajomi nie raz powiekszali i zmniejszali nawet ten sam pierścionek i nikt nigdy nie pokarżył się, że coś (nawet po latach) jest nie tak.

[lain]

Napisane przez sunshain

jesli chodzi o loklanych jubilerów - wiadomo masz wiekszy brylant a w cenie taniej niz np. z apartu

czyli gorsza barwa i czystość

czyli nie gorsza barwa i czystosc, a poprostu nie placi sie za drogie kampanie reklamowe i sama marke

[kasiaj85]

Napisane przez lain

czyli nie gorsza barwa i czystosc, a poprostu nie placi sie za drogie kampanie reklamowe i sama marke

ojj lain - dokładnie!
no ale ciiiii

[srubka87]

Dziewczyny powiem wam, że wasze wypowiedzi są bardzo prowokujące do..kłótni..a przeciez takie zjawiska nie mają tu najmniejszego sensu.Każdy zrobi czy zrobił jak uważa...I tak jak widziecie jedeni nie są zadowoleni z dużych salonów a inni narzekają na te małe.Nie ma reguły..i wypowiedzi typu jak niektóre powyżej nie maja raczej nic na celu, oprócz zirytowania innych uczestników/uczestniczek forum.

[ilonkaczapela]

o kurczę, jeszcze chyba nigdy nie czytałam tak prawdziwego i racjonalnego postu masz rację

[wistar]

[quote=kasiaj85;11498766]Ciekawi mnie ten bezplatny assistance... znaczy się że co? bo to trzeba zawsze czytać ten drobny druczek, oni czasem uwielbiają wręcz łapać klientów na tego typu hasła. [quote]

Chodzi o to, ze masz do końca życia bezpłatnie wszelkie przeróbki pierścionka typu zmniejszanie/zwiększanie itp. Już wypróbowałam - nic nie kombinują. Nie wiem jak z reklamacja jest, bo papiery ma TŻ. A pierścionek też był dla mnie niespodzianką.

[lain]

Napisane przez srubka87

Dziewczyny powiem wam, że wasze wypowiedzi są bardzo prowokujące do..kłótni..a przeciez takie zjawiska nie mają tu najmniejszego sensu.Każdy zrobi czy zrobił jak uważa...I tak jak widziecie jedeni nie są zadowoleni z dużych salonów a inni narzekają na te małe.Nie ma reguły..i wypowiedzi typu jak niektóre powyżej nie maja raczej nic na celu, oprócz zirytowania innych uczestników/uczestniczek forum.

klotni
chyba do dyskusji...
ja tu widze dwie przeciwstawne opinie i to wszystko. od tego jest forum.

[wistar]

A odnośnie tych obraczek od Kruka, to ja też widziałam, ze takie zwykłe są w cenie ok 1tys za parę. Ale nie wiem jaka waga ani szerokość. Ale nie wierzę, żeby u zwykłego jubilera były takie zwykłe obrączki drozsze. W mojej okolicy klasyczne obrączki o wadze ok 3g/jedna i szerokości 4mm kosztują ok tyś u takich małych jubilerów.

[srubka87]

Tak owszem są tu dwa różne poglądy, ale już wyraziłyście swoje zdanie więc po co dodawać zlośliwe komentarze. Chodzi o to żebysmy rozmawiały jak dorośli ludzie. Bo przecież to forum jest po to żeby każdy wyrażał swoje zadnie. Nie krytykuję niczyjej opinii, bo wcale nie musimy się zawsze zgadzać. Ale uważam, że komentarze typu jak powyżej są zbedne w dyskusji.

[lain]

Napisane przez srubka87

Tak owszem są tu dwa różne poglądy, ale już wyraziłyście swoje zdanie więc po co dodawać zlośliwe komentarze. Chodzi o to żebysmy rozmawiały jak dorośli ludzie. Bo przecież to forum jest po to żeby każdy wyrażał swoje zadnie. Nie krytykuję niczyjej opinii, bo wcale nie musimy się zawsze zgadzać. Ale uważam, że komentarze typu jak powyżej są zbedne w dyskusji.

zlosliwe zbedne
moim zdaniem nie zlosliwe tylko racjonalne. jak ktos mysli, ze roznica w cenie to kwestia jakosci kamienia to go uprzejmie uswiadamiam, ze absolutnie nie - to przede wszystkim kombinacja samej marki i olbrzymich nakladow poniesionych na jej promocje.

[srubka87]

Z piercionkami jest jak z ubraniami dobrych marek.Zazwyczaj są lepsze od tych z zewyklego sklepiku lub bazaru, jednak oczywiscie czesto zdarza sie wrecz przeciwnie.Lain pewnie ze spotkałam sie z czyms takim, ze ten sam tzn ludząco podobny pierścionek w duzym salonie był drozszy od tego w małym.Jednak była to róznica 100-200 zł.Pierścionki, które sie różnią ceną np o 500 zł. są lepsze jakościowo lub ilościowo.Bo złoto ma swoje właściowści, ważna jest twardość i gramatura (próba na pierścionku to nie dekoracja), w certyfikacie tez sa zawarte informacje dotyczace kamyczkow.
Nie ma reguły na to czy duze firmy są lepsze czy małe salony.Zazwyczaj za jakość się płaci.I uwierz mi na słowo, że jest róznica między pierścionkiem za 1000 a 2000 zł. Lecz nie jest zasada ze te z tych duzych sa lepsze, ja np. kiedyś zawiodłam sie na znanej marce (chodzi o marke butów)i przestalam kupowac orginalne buty na 3 lata, jednak póżniej znów sie odważyłam i chodze w butach juz 3 sezon.Z pierścionkiem jest jak np. ze skórą..jest skóra syntetyczna, która wygląda łudząco podobnie do naturalnej, jednak jest o 1/3 tansza i mniej wytrzymala.Sa różne stopy złota. Lain piszesz tu, że tu każdy może mówić swoje zdanie..jednak nie respektujesz tego..nie możesz zaakceptowac faktu,że wg. mnie wczesniejsze niektóre wypowiedzi były złośliwe.Ale po co tu prowadzić takie bezsensowne rozmowy.ja w przeciwienstwie od ciebie nie próbuję nikogo przekonywać i przeciągać na swoją stronę.Najważniejsze,żeby każda z nas była zadowolona ze swojego pierścioneczka...i nie ważne skąd on jest...Pamietajcie "każda kura swoje jajko chwali" Lain zakończmy te bezsensowne utarczki

[di_86]

Witajcie my z TŻ'em długo nie mogliśmy znaleźć obrączek, które by nam się podobały. Jednak po długich poszukiwaniach natrafiliśmy na kolekcję Łazura. Można je kupić w Jubirexie, my jeszcze sprawdzaliśmy w mniejszych sklepach jubilerskich w Morągu. Cena za parę była od 1700 do 1900 zł. Znajomi powiedzieli nam, że swoje obrączki, także z Łazura, zamówili w sklepie internetowym za dużo niższą cenę (było to 2 lata temu). Też poszukaliśmy i znaleźliśmy nasz wymarzony model na stronie jubilera z siedlec za cenę 1260 zł za parę Grawer i koszt przesyłki kurierem już wliczony w cenę. Wczoraj zamówiliśmy

[lain]

Napisane przez srubka87

Z piercionkami jest jak z ubraniami dobrych marek.Zazwyczaj są lepsze od tych z zewyklego sklepiku lub bazaru, jednak oczywiscie czesto zdarza sie wrecz przeciwnie.Lain pewnie ze spotkałam sie z czyms takim, ze ten sam tzn ludząco podobny pierścionek w duzym salonie był drozszy od tego w małym.Jednak była to róznica 100-200 zł.Pierścionki, które sie różnią ceną np o 500 zł. są lepsze jakościowo lub ilościowo.Bo złoto ma swoje właściowści, ważna jest twardość i gramatura (próba na pierścionku to nie dekoracja), w certyfikacie tez sa zawarte informacje dotyczace kamyczkow.
Nie ma reguły na to czy duze firmy są lepsze czy małe salony.Zazwyczaj za jakość się płaci.I uwierz mi na słowo, że jest róznica między pierścionkiem za 1000 a 2000 zł. Lecz nie jest zasada ze te z tych duzych sa lepsze, ja np. kiedyś zawiodłam sie na znanej marce (chodzi o marke butów)i przestalam kupowac orginalne buty na 3 lata, jednak póżniej znów sie odważyłam i chodze w butach juz 3 sezon.Z pierścionkiem jest jak np. ze skórą..jest skóra syntetyczna, która wygląda łudząco podobnie do naturalnej, jednak jest o 1/3 tansza i mniej wytrzymala.Sa różne stopy złota. Lain piszesz tu, że tu każdy może mówić swoje zdanie..jednak nie respektujesz tego..nie możesz zaakceptowac faktu,że wg. mnie wczesniejsze niektóre wypowiedzi były złośliwe.Ale po co tu prowadzić takie bezsensowne rozmowy.ja w przeciwienstwie od ciebie nie próbuję nikogo przekonywać i przeciągać na swoją stronę.Najważniejsze,żeby każda z nas była zadowolona ze swojego pierścioneczka...i nie ważne skąd on jest...Pamietajcie "każda kura swoje jajko chwali" Lain zakończmy te bezsensowne utarczki

chyba jestes mocno przerwazliwiona chill out
juz cie do niczego nie przekonuje, choc sama jakbys nie zauwazyla tez z uporem maniaka usilujesz mnie przekonac do swojego zdania

rozsmieszylas mnie tym zdaniem "nie możesz zaakceptowac faktu,że wg. mnie wczesniejsze niektóre wypowiedzi były złośliwe"

dlaczego mialabym akceptowac opinie ktora wg mnie jest nietrafiona a odnosi sie do mojej osoby? jezeli sie z czyms nie zgadzam to o tym mowie wcale nie uwazam, ze jestem zlosliwa. poporstu wyrazam swoje zdanie.

dyskusja wlasnie polega na wymianie argumentow, przeciaganiu na swoja strone, zbijaniu argumentow rozmowcy... gdyby kazdy napisal swoje zdanie nie odnoszac sie do innego to bylby to tylko bezsensowny zbior monologow a nie dyskusja.

eot

[ilonkaczapela]

dyskusja polega na wymianie opinii i przekonaniu drugiej strony do własnego zdania. Żaden dyskutant nie może jednak zakładać, że ma rację a inni nie. To jest właśnie podstawowa zasada właściwej dyskusji, że nastawiasz się na możliwą zmianę własnego zdania, ponieważ słuchasz tego, co mówią inni i rozważasz to, co mają do powiedzenia

Podawanie jedynie własnych argumentów i zakładanie z góry, że ma się rację przeczy całej idei dyskusji

Może poczytaj Schopenhauera

[sunshain]

na większości for jest tak, że jak ktos ma inne zdanie niz cała reszta to z góry jest tepiony

sorry każdy ma prawo mowic i pisac to co mysli czy się to komus podoba czy nie

[lain]

Napisane przez ilonkaczapela

dyskusja polega na wymianie opinii i przekonaniu drugiej strony do własnego zdania. Żaden dyskutant nie może jednak zakładać, że ma rację a inni nie. To jest właśnie podstawowa zasada właściwej dyskusji, że nastawiasz się na możliwą zmianę własnego zdania, ponieważ słuchasz tego, co mówią inni i rozważasz to, co mają do powiedzenia

Podawanie jedynie własnych argumentów i zakładanie z góry, że ma się rację przeczy całej idei dyskusji

Może poczytaj Schopenhauera

dlatego ja nie zabraniam nikomu wyglaszac tu wlasnego zdania (w przeciwienstwie do srubki...). czytam je, przyjmuje do wiadomosci i pisze co o nim mysle.
a w ogole to chyba ciezko przekonywac druga strone do wlasnego zdania rownoczesnie nie wierzac w swoje racje, prawda? no i czyje argumenty mam podawac jak nie wlasne?

poki co zadne z przytaczanych tu argumentow nie przekonaly mnie do zmiany zdania.
posiadam biale zloto i brylanty zarowno z Aparta jak i mniej znanego jubilera i roznicy w jakosci nie widze. takie jest moje zdanie.

[L_V]

Napisane przez ilonkaczapela

Może poczytaj Schopenhauera

Nie polecam, gość jest mocno pesymistyczny.

[srubka87]

Lain dajmy sobie obie na wstrzymanie.Nie chce ciągnąc dalej tej rozmowy.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

posiadam biale zloto i brylanty zarowno z Aparta jak i mniej znanego jubilera i roznicy w jakosci nie widze. takie jest moje zdanie.[/quote]


Najważniejsze,żeby każda z nas była zadowolona ze swojego pierścioneczka...i nie ważne skąd on jest...

[madziadominik]

ehhh każda z nas ma rację. nie ma się co sprzeczać czy apart jest leszpy czy moze kruk a może jakieś mały jubiler. ile dziewczyn tyle opini i tak naprawde jeśli ktos będzie miał pierścione z apartu i będzie z niego zadowolony to bedzie bronił sklepu rękami i nogami. ktoś będzie miał od małego jubilera i też bedzie zadolowony będzie robił to samo.
ale nie podoba mi się wykazywanie na siłę że markowe są najlepsze i lepszych nie ma na świecie. takie mam wrażenie że najbardziej tej osobie zależy na metce a nie na symbolu.