Kupiłybyście/ kupujecie uzywane buty?

[garfieldek]

Napisane przez panierrka

Nie kupiłabym

Jeżeli byłyby to buty raz założone, to by sprzedający napisał to wołami na samym początku opisu aukcji, na różowo i podkreślił wężykiem. Jeśli nie ma takiej informacji, to na pewno tak nie jest.
Buty były pewnie kilka razy założone, a że są sportowe, to noga się nieraz spociła, a but zaczął kształtować się pod stopę. Dla mnie te fakty już kompletnie skreślają buty pomijając już wszelkie grzyby.

i to kupowanie butów dla metki...

edit: A co do różnicy między ubraniami a butami z lumpka to dla mnie jest taka, że buty są dla mnie niczym bielizna np. bluzkę mogę pożyczyć, ale majtek czy butów to już raczej nie

A to cos zlego? Bo tak wywnioskowalam z twojej wypowiedzi

[tranqil babe]

Ja generlanie mam mega problem z doborem butow ,poniewaz, choc mam normlaną stopę malo co na mnie pasuje Z tego wzgleu nie kupialabym zadnych butow przez net z obawy przed niedopasowaniem. Chyba ze bylaby to firma ktorej fasony i rozmiarowke dobrze znam Ale tylko nowe.
Uzywane butki kupialbym w sytuacji gdy szukam obuwia na jednorazową okazję, typu impreza, na ktora potrzebuje czegos czego na co dzien bym nie nosila Lub jako swoisty gadzet, ubierany rzadko i dla efektu, w takiej sytuacji wole nie przeplacacJak tanie , why not

Jezeli decydujecie sie kupic uzywane buty to warto wiedziec o jednej rzeczy, butki skorzane dopasowują sie do stopy tego kto je nosi! A kazda stopa jest inna i to moze byc problemem.