|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Czy się przyznać?
Cytat:
podziwiam, że jesteś taka spokojna i cierpliwa, a tam na pewno był pierścionek ![]() ja bym już nie wytrzymała i zapytała, nie masz nic do stracenia
__________________
|
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Czy się przyznać?
Fresa daj spokój... nie każdy facet dzień po kupieniu pierścionka leci go wręczyć
Na pewno jest on dla Renatki I niech kobieta czeka, choć wiem, jakie to trudne, ale jakie przyjemne będzie zaskoczenie
__________________
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Czy się przyznać?
Nam się może wydawać, że oświadczyny taka błaha sprawa, że można w ten weekend, że nie musi być specjalna okazja, ALE faceci to inaczej widzą, przeżywają, chcą żeby wszystko było pięknie, idealnie i czekają na odpowiedni moment... Tylko, że no właśnie męska psychika jest tak skomplikowana, że chyba sami nie wiedzą kiedy jest odpowiedni moment. Ja z TŻ jestem od 5 lat, zaraz kończę studia, on ma stałą pracę od 3 lat - niby w tym roku mamy się zaręczyć...
Renatka - wyjścia są dwa - albo czekasz cierpliwie aż nadejdzie właściwy moment, albo walisz prosto z mostu, że widziałaś pudełko i jesteś ciekawa co w nim jest
|
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Czy się przyznać?
Renatkaa
Ale przyjemny watek Czekam z niecierpliwoscia az nastapi ten jedyny moment! I zazdroszecze Badz dobrej mysli!
|
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 48
|
Dot.: Czy się przyznać?
w
Edytowane przez renatkaa24 Czas edycji: 2009-05-19 o 23:31 |
|
|
|
|
#66 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
|
Dot.: Czy się przyznać?
Cytat:
rozumiem poirytowanie, rozumiem stres, ale nie myśl tak od razu!!! Ja do dzisiaj z pewnymi sprawami z przeszłości nie potrafię sobie poradzić, TŻ wie wszystko i jest bardzo wyrozumiały, ale zawsze mu powtarzam, że nie ma takiej opcji że mogłabym kogoś kochać bardziej od niego. Myślę, że Twój TŻ się bardzo całą sytuacją stresuje i dlatego tak podpytuje... Sądzę że coraz bliżej tych zaręczyn właśnie z powodu tego jego zachowania... wiesz, facet to chyba na to tak patrzy, że woli być pewien żeby z siebie głoopka nie zrobić Ogólnie nie zazdroszczę sytuacji, ja mojego męczyłam, męczyłam, w końcu dałam za wygraną a on mi się zupełnie z nienacka oświadczył Wydaje mi się, że powinnaś zachowywać się tak jakbyś nic nie wiedziała - nie podpytywać, nie dręczyć się, nie rzucać aluzji których faceci i tak nie łapią. Po prostu nie było sprawy - nic nie wiesz. Wiem że to ciężko tak, ale po prostu zapomnij że widziałaś cokolwiek. I wyluzuj się, bo on serio może wyczuwa Twoje napięcie i sam nie wie o co biega... A jeśli ta sytuacja naprawdę jest dla Ciebie ciężka do wytrzymania i jeśli już serio Cię to męczy to ja byłabym za otwartą rozmową z TŻtem bo takie zagadki, niedomówienia a zwłaszcza Twoje poddenerwowanie mogą tylko źle się przysłużyć do Waszych relacji... Jeszcze się pokłócicie i po co to?? Właśnie czuję, że jesteś zirytowana, a przecież po co to? Jeśli to nie jest dla Ciebie miłym oczekiwaniem to przerwij to. Ja sądzę że to jest właśnie czas, żeby TŻtowi jeszcze bardziej udowadniać, że go kochasz i że jakakolwiek decyzja o oświadczynach jest słuszna! Zapewniaj go o Twoim uczuciu a na pewno wkrótce TO się stanie!!! Trzymam kciuki! |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Czy się przyznać?
Ależ absolutnie nie chodziło mi o przesądność tylko o to że ja i M. zaręczyliśmy si,e tego samego dnia
|
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 751
|
Dot.: Czy się przyznać?
|
|
|
|
|
#69 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
|
Dot.: Czy się przyznać?
Hej czytam tą historie i jestem ciekawa co u ciebie Renatko?
Zdecydowałaś się mu powiedzieć, czy dalej czekasz? Pozdrawiam i powodzenia
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym; na dobry wieczór, na długi wieczór, na zgodne ciepłe ścielenie łóżek, na nieustanne sobą zdziwienie, na gniew i krzywdę i przebaczenie wybieram Ciebie. |
|
|
|
|
#70 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 48
|
Dot.: Czy się przyznać?
w
Edytowane przez renatkaa24 Czas edycji: 2009-05-19 o 23:31 Powód: bo ten wstręciuch wszedł na ten post |
|
|
|
|
#71 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Czy się przyznać?
Cytat:
__________________
14.08.2010
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#72 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Czy się przyznać?
Cytat:
Cytat:
.Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|||
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 48
|
Dot.: Czy się przyznać?
ehh przepraszam Was dziewczynki ale musiałam skasować to co napisałam bo Tzt znalazł ten post. zreszta to i tak bez sensu bo przeciez cytowalyscie moje wypowiedzi. ale jestem na niego wściekła masakraaaaa zamorduje go normalnie
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Czy się przyznać?
Cytat:
ooooooł...No ale może nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...rozmawialiście na ten temat? Mówił coś? Renatko nie przejmuj się
__________________
14.08.2010
|
|
|
|
|
|
#75 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Czy się przyznać?
kurcze umieram z ciekawości co Ci powiedział
!!
|
|
|
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 48
|
Dot.: Czy się przyznać?
No i cholerka jak ja mam Wam cosik napisać??
szczegolnie ze sytuacja ruszyla sie troszke do przodu. musze zmienić nick i chyba zacząc wątek od nowa. dzięki srubka87 za pocieszenie![]() A dla Ciebie Kochany: podtrzymuje wczorajsze zwierzęce określenie wstręciuchu wstrętny!! |
|
|
|
|
#77 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Czy się przyznać?
Cytat:
Cytat:
![]() Oświadczył się chociaż?
__________________
|
||
|
|
|
|
#78 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Czy się przyznać?
Ojej Renatka, czyżby Cię zablokowali za to skasowanie jednego posta
Przydałaby się na wizażu taka funkcja, że jak TŻ się zbliża do komputera to wizaż sam się zamyka |
|
|
|
|
#79 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Czy się przyznać?
Cytat:
![]() Zupełnie bez sensu, bo zachowały się cytaty
__________________
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:53.




no wiem że do oświadczyn wcale nie potrzebne są jakieś wielkie okoliczności, ale troszke go usprawiedliwiam, bo on wie że jestem wymagająca, i jak sobie wymarzyłam żeby było. Tak więc może woli poczekać. Opowiedziałam dzisiaj mojej koleżance tą historię z pudełeczkiem, a ona na to że wcale nie powiedziane, że tam jest pierścionek skoro go jeszcze nie dostałam, bo ona np. w pudełeczku po pierścionku trzyma zęba z koronką


I niech kobieta czeka, choć wiem, jakie to trudne, ale jakie przyjemne będzie zaskoczenie
wolę z nim zamieszkać jako narzeczona, a nie konkubina (chociaż osobiście do konkubinatu nic nie mam, a nawet uważam że to całkiem ciekawy wynalazek
głupie pytanie, przecież jesteśmy razem. no ale chodziło mu o to czy tak na całe życie. w sumie to nic nie odpowiedziałam,bo co miało znaczyć to pytanie?? przedwstępne oswiadczyny? jak powiem że pewnie że chcę być z Tobą na całe życie i chcę być Twoją żoną, to wtedy się oświadczy?a jak powiem że jeszcze się waham to poczeka?bezsensu. troche mnie to zirytowało, bo mój były (prawie 5 lat stażu) co jakis czas się mnie podpytywał czy jakby mi się oświadczył, to czy bym się zgodziła
rozumiem poirytowanie, rozumiem stres, ale nie myśl tak od razu!!! Ja do dzisiaj z pewnymi sprawami z przeszłości nie potrafię sobie poradzić, TŻ wie wszystko i jest bardzo wyrozumiały, ale zawsze mu powtarzam, że nie ma takiej opcji że mogłabym kogoś kochać bardziej od niego.
Lush & China Glaze lover! 








