'Świńska grypa' - historia lubi się powtarzać?

[karabelka]

Napisane przez asiulkaa

Podejrzewam że cała ta akcja jest prowadzona przez lobby producentów suplementów, bo badania leków są drogie, a wprowadzając coś na rynek jako suplement można sporo zaoszczędzić na badaniach i kontroli produkcji.
Z tego co wyczytałam to chodzi w tym zapisie o to że jako suplement (czyli preparat bez badań i specjalnej kontroli produkcji, bez wiarygodnej ulotki) będzie można sprzedawać to co ma mniej witamin niż zalecana dzienna dawka, pozostałe substancje będą traktowane jak leki i będzie istniał wobec nich obowiązek kontroli, również dołączona ulotka będzie kontrolowana czy nie zawiera błędów.

Co do badania na witaminach syntetycznych i naturalnych to chyba piszą żeby ludziom mieszać w głowach i żeby nie wiedzieli co popierają, przecież witaminy syntetyczne są mniej przyswajalne niż naturalne, więc trzeba ich więcej przyjąć, tak więc określanie normy na podstawie sztucznych witamin jest bardziej korzystne dla producentów suplementów.

I tak na koniec, odnoście dostarczania organizmowi witamin i innych składników, obecna żywność tak samo dobrze dostarcza potrzebne składniki jak i kiedyś, tylko nie należy codziennie żywić się w mc donaldzie, ale zrobić surówkę lub inne warzywko do obiadu lub kupić ulubione owoce. Jakoś nawet bez pięciu porcji owoców lub warzyw no i bez jedzenia sztucznych witamin, prawie wogóle nie choruję, moze raz na rok zdaży mi się lekko przeziębić. Różnica jest taka że teraz firmy farmaceutyczne wydają grube miliony żeby nam wmówić że musimy brać codziennie sztuczne witaminy.

Dzięki asiulkaa za odpowiedź Dla zwykłego zjadacza chleba ciężko się połapać w tych w tych regulacjach ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... Po prostu nie dawało mi to spokoju, bo generalnie mam słabą odporność, często łapię przeziębienia i np. w tym roku już brałam 7 różnych antybiotyków!, a teraz chcę wzmocnić swoją odporność i połykam np. tran, który jest suplementem a nie lekiem. Stąd wynikły moje obawy. Ale fakt faktem, że witaminy w postaci syntetycznej trudniej się wchaniają i wyniki badań oparte na nich są z korzyścią dla producentów suplementów. No cóż... pozostaje więc wierzyć, że gdzieś pomiędzy interesem firm farmaceutycznych a producentów suplementów brane jest pod uwage bezcenne zdrowie konsumentów

[Panna Niezdecydowana]

http://nasza-klasa.pl/profile/15272812

ehhh... ludizom to się nudzi chyba....

[bowszystkotoiluzjajest]

http://maps.google.com/maps/ms?ie=UT...4&source=embed


Nas grypa ominie (oby, przecież nie możemy pomrzeć, musimy najpierw obejrzeć jak wygrywamy mecze euro2012 )

[asiulkaa]

Napisane przez karabelka

w tym roku już brałam 7 różnych antybiotyków!, a teraz chcę wzmocnić swoją odporność i połykam np. tran, który jest suplementem a nie lekiem. Stąd wynikły moje obawy.

Nie ma się co dziwić że tak chorujesz jeżeli co chwilę bierzesz antybiotyki, po pierwsze zrezygnuj z antybiotyków, tylko w ostateczności się je bierze, bo one osłabiają organizm i łatwiej się łapie kolejne choroby.
Polecam terapię: łyżeczkę miodu i sok z ćwiartki cytryny rozpuścić w połowie szklanki letniej wody, taką miksturę pije się codziennie wieczorem, najpóźniej po pół roku przynosi efekty.

Co do grypy to widzę że panika tradycyjnie coraz szersze kręgi zatacza, a tak naprawdę to nie ma się co bać, te przypadki śmiertelne to byli ludzie z obrzeży 20 mln miasta w meksyku, czyli ze slamsów, u których wystąpiło powikłanie w postaci zapalenia płuc.
Przypadki choroby wykryte w Stanach nie zakończyły się ani razu śmiercią i mimo dużej liczby kontaktów z innymi ludźmi nie wystąpiły zarażenia.

[agniesikk]

Napisane przez Panna Niezdecydowana

http://nasza-klasa.pl/profile/15272812

ehhh... ludizom to się nudzi chyba....

[Hultaj]

trza zacząć pić maślankę i jeść kiszoną kapustę. I czosnek.

[201607111632]

Napisane przez Hultaj

trza zacząć pić maślankę i jeść kiszoną kapustę. I czosnek.

dobry pomysł

Ja mam przepisane tabsy na odporność,bo moja jest na skraju używalności,więc niefajnie.

[Baudolina]

http://www.sfora.pl/Jestesmy-juz-o-k...pandemii-a5916

co sądzicie? nie wiem czy ten serwis jest wiarygodny..

[sine.ira]

Napisane przez Baudolina

http://www.sfora.pl/Jestesmy-juz-o-k...pandemii-a5916

co sądzicie? nie wiem czy ten serwis jest wiarygodny..

No, niestety. W TVN24 też to podali.
Nie wiem jak wy, ale ja idę po receptę na Tamiflu albo Relenzę. Wczoraj jednak się zaszczepiłam na "zwykłą" grypę za poradą lekarza.

[Foka29]

Zawsze mnie zastanawia w takich przypadkach skąd czerpią informacje nasze marne dziennikarzyny?
Skąd te dzisiątki martwych? Rozmnożyli im się?
Dla zainteresowanych raport WHO:
http://www.who.int/csr/don/2009_04_29/en/index.html

[paula78]

Masakra co robia media :-/

jak zwykle zarobia firmy farmaceutyczne.

co wymyśla za rok ?marchewkową grypa ? ;-)

sine. jestem zdziwona twoja paniką ??

[Ćwirka]

Co oznacza 6 stopień? Wiem, że wtedy już nie jest to zagrożenie, już jest wtedy ogłoszenie pandemii, ale czy coś z tym się wiąże? W sensie czy są jakieś konsekwencje tego, odgórne wytyczne- zamykamy szkoły/urzędy/granice/wszyscy siedzą w domach?

[sine.ira]

Napisane przez paula78

sine. jestem zdziwona twoja paniką ??

Hehe Ja mam fatalnie zmasakrowany układ odpornościowy i jak mówi mój lekarz "wszystko co lata w powietrzu na mnie włazi". Tę szczepionkę na zwykłą grypę też nie najlepiej znoszę...Poza tym nie ukrywam, że nie mam za grosz zaufania do naszego boskiego systemu opieki zdrowotnej. Za dużo mam doświadczenia na co dzień z tym środowiskiem Wiesz jak jest - jak jaka afera to najpierw krewni i znajomi królika a potem ewentualnie reszta jak dobrze dopłaci Poza tym jest tyyyylu niekompetentnych learzy i personelu, że strach.
Oj wiem, że panikuję. Jestem aktualnie obiektem żartów znajomych, którym zdarza się zadzwonić z rana (jak przed chwilą) po to tylko, żeby mi kwiknąć albo "chrumnąć" do słuchawki Ale ten się śmieje...

[201607111632]

Napisane przez Ćwirka

Co oznacza 6 stopień? Wiem, że wtedy już nie jest to zagrożenie, już jest wtedy ogłoszenie pandemii, ale czy coś z tym się wiąże? W sensie czy są jakieś konsekwencje tego, odgórne wytyczne- zamykamy szkoły/urzędy/granice/wszyscy siedzą w domach?

Też jestem ciekawa

Napisane przez sine.ira

Hehe Ja mam fatalnie zmasakrowany układ odpornościowy i jak mówi mój lekarz "wszystko co lata w powietrzu na mnie włazi".

Mi lekarka mówi podobnie.

[martini.]

Napisane przez asiulkaa

Pewnie za kilka dni powiedzą że warto się zaszczepić na zwykłą grypę bo to zwiększy odporność organizmu, no i firmy farmaceutyczne pozbędą się wyprodukowanych szczepionek

A ja się zaszczepić nie mogę. Jestem nieskończenie chora wiecznie, od anginy z powikłaniami 4 lata temu, przez bardzo rzadką bakterię i anemię, po ciężkie zapalnie oskrzeli z komplikacjami, z którego się ciągle leczę. Biorę właśnie 4 antybiotyk od grudnia i jak to moja pani doktor stwierdziła, następne zapalenie już mi się zbiera. Więc nikt przy zdrowych zmysłach mnie nie zaszczepi. Trudno! Umrę pierwsza i przejdę do historii. Upsss, kichnęłam! To już??

A może ja choruję już 4 rok na to i nikt nie wiedział??

Napisane przez sine.ira

To może chociaż ludzi z poczuciem humoru oszczędzi...

Czyli może jednak mam szansę

Napisane przez Ćwirka

? W sensie czy są jakieś konsekwencje tego, odgórne wytyczne- zamykamy szkoły/urzędy/granice/wszyscy siedzą w domach?

O nie! Ja się muszę obronić, nie po to ślęczę po nocach nad mgr. A do tego jeszcze muszę zaliczyć pierwszy rok na drugich studiach. Niech się grypa strzeże, będę walczyć!

Żarty żartami, ale ja nie panikuję. Serio, tyle już było takich zastraszeń w ostatnim czasie, że nie robi to już na mnie wrażenia. Poza tym, co mam zrobić? Nie jestem w stanie zamknąć się w sterylnej izolatce, żeby przeczekać czas, potrzebuję normalnie żyć. Jedyne co, mogę, to bardziej obserwować siebie, znajomych i rodzinę i faktycznie, lecieć do lekarza, jak mi się coś nie spodoba (a lekarkę mam super akurat, sporo już razem przeszłyśmy ). Jak usłyszę, że faktycznie jest ktoś chory w Polsce, to się będę martwić. Na razie funkcjonuję normalnie, a wiadomości traktuję przez grube sito.

[paula78]

Napisane przez sine.ira

Oj wiem, że panikuję. Jestem aktualnie obiektem żartów znajomych, którym zdarza się zadzwonić z rana (jak przed chwilą) po to tylko, żeby mi kwiknąć albo "chrumnąć" do słuchawki Ale ten się śmieje...

kazdy ma jakiegos bzika ;-) kwik ,kwik ;-)

[justi699]

słyszałyście o 2 przypadkach podejrzeń w Polsce? Na moje oko podejrzenia się sprawdzą, bo obie osoby nie dawno wróciły za granicy

[Hultaj]

No i dla mnie to jest kpina jakaś.
Jak tak, to wielce alarmy, ochy, achy, a dziś w teleekspresie słyszalam o tych podejrzeniach 2 przypadków, z czego jeden to kilkulatka, która była chyba 10 dni temu w Meksyku, potem zresztą zaliczyła zieloną szkołę, ale w końcu mniejsza, i z objawami grypy trafiła do lekarza, próbki poszły do badań, czekają na wyniki, czy to świńska grypa, czy zwykła, a dziecko wrócilo do domu. Chwilę potem mowią mi, że jakas placówka gdzieś tam kupiła sobie komorę, izolacyjny balonik, bo świńska grypa. /
Nie mówiąc o tym, że kompletnie nie kumam, jak można trąbić o zagrożeniu epidemią, teges śmeges, a samego tylko Meksyku nie odizolowano, tylko normalnie realizowane byly ;-) połączenia, żart. Jak słowo daję. No albo boją się wszyscy zdziesiątkowania ludzkości, albo może nie ma co zawracać ludziom dup, prawda.

[123Agsss456]

no wlasnie tez tak uwazam...

[Cathas]

Tja. Zrobili w końcu badania i okazało się, że ze 120 ofiar zrobiło się 10 [!] [tak podają na tvn24.pl]. Z kilku tysięcy zarażonych, teraz 331.
Cuda nie widy...
EDIT: Poza tym, im więcej zarażonych, tym lepiej. CZemu? Ano ptasia grypa się nie rozprzestrzeniała w ten sposób - zbyt szybko zabijała nosicieli.
Ta jest dość łagodna jak na razie - dlatego więcej osób choruje. Ot, taki psikus.

[karabelka]

Napisane przez asiulkaa

Nie ma się co dziwić że tak chorujesz jeżeli co chwilę bierzesz antybiotyki, po pierwsze zrezygnuj z antybiotyków, tylko w ostateczności się je bierze, bo one osłabiają organizm i łatwiej się łapie kolejne choroby.
Polecam terapię: łyżeczkę miodu i sok z ćwiartki cytryny rozpuścić w połowie szklanki letniej wody, taką miksturę pije się codziennie wieczorem, najpóźniej po pół roku przynosi efekty.

Dzięki za poradę może kiedyś spróbuje powtórzyć tą kurację bo kiedyś ją robiłam - ale moja odporność odporna jest na wszelkie próby przywrócenia jej do porządku A lekarze niestety przy każdej wizycie przepisują antybiotyki - co jeszcze bardziej pogrąża system odpornościowy - to takie błędne koło...
I miejmy nadzieję że ta świńsko-medialna grypa nie jest taka straszna jak ją malują

[sabbatha]

http://www.miniclip.com/games/stop-swine-flu/pl/

[olasia99]

Napisane przez Panna Niezdecydowana

http://nasza-klasa.pl/profile/15272812

ehhh... ludizom to się nudzi chyba....

Gorsze niż fotka.pl się nk robi

CO do tych dwóch przypadkach w Polsce, potwierdzone to jest? Nie olgądam telexpresu ani wiadomości za bardzo, więc się nie orientuję Wiem z tego wszystkiego tylko to, co napisałyście i jednym uchem slyszalam panoramę parę dni temu.

I też jestem ciekawa , co oznacza 6 stopień

[21pyza]

Napisane przez karabelka

Dzięki za poradę może kiedyś spróbuje powtórzyć tą kurację bo kiedyś ją robiłam - ale moja odporność odporna jest na wszelkie próby przywrócenia jej do porządku A lekarze niestety przy każdej wizycie przepisują antybiotyki - co jeszcze bardziej pogrąża system odpornościowy - to takie błędne koło...
I miejmy nadzieję że ta świńsko-medialna grypa nie jest taka straszna jak ją malują

A kończysz opakowanie antybiotyków zawsze?

Napisane przez olasia99

Gorsze niż fotka.pl się nk robi

CO do tych dwóch przypadkach w Polsce, potwierdzone to jest? Nie olgądam telexpresu ani wiadomości za bardzo, więc się nie orientuję Wiem z tego wszystkiego tylko to, co napisałyście i jednym uchem slyszalam panoramę parę dni temu.

I też jestem ciekawa , co oznacza 6 stopień

Słyszałam że 8 latka ma najnormalniejszą grypę Mi sie wydaje że to jest trochę pic na wodę fotomontaż. Szkoda mi ludzi którzy umarli a dokładniej ich rodzin ale Światowa Organizacja Zdrowia
podaje, iż co roku na grypę choruje na świecie do 100 mln osób,
a od około 500 tys. do 1 mln z nich umiera i nikt nie robi afery

[olasia99]

Jak cos nowego, to widac, ze ludzie wariuja. Teraz beda apteki sprzedawac leki, po podpisaniu umow z zakladami je produkujacymi itd. Jednym slowem - bedzie zamieszanie, panika.
Wg mnie powinni odciac granice z Meksykiem, az nie przebadaja tam, powiedzialabym nawet, wszystkich osob. Lepiej zapobiegac niz leczyc.
Z tego co rozumiem, wirus przechodzi z czlowieka na czlowieka, tak? Czyli przez ocean nie powinien?
Wogole zastanawia mnie skad on sie wcial. Musze poszukac chyba

[21pyza]

Podano bilans ofiar na 443 osoby zarażone 16 zmarło Ale epidemia.
http://wiadomosci.onet.pl/1963413,12,item.html

[molka11]

Bardziej jestem skłonna uwierzyć w spiskową teorię dziejów niż tą pandemię grypy, no sorrry.
Od kilku dni ciągle słyszę o nowych przypadkach w PL. Ciągle chodzi o NOWE osoby. O tych, którzy jednak okazali się 'niezarażeni' się nie informuje. Gazety nakręcają wszystkich, wymuszają od władz i lekarzy określone zachowania. Jak lekarz mówi w TV, że jest przygotowany to zaraz riposta, że prowokacja dziennikarska wykazała, że jednak nie są. Jak min. zdrowia setny raz zapewnia, że wszystkie służby są w stanie gotowości to nikt jej nie wierzy, a jak jakiś pan Józio się źle poczuje to on jest wiarygodną ofiarą epidemii, przynajmniej na 5 min. No i mój hit - przyjezdni turyści z Meksyku, którzy niby błagali o przebadanie. Dziś czytałam wywiady z tymi ludźmi, którzy nie mogli się wyrwać z lotniska i mówili, ze jedyne co im dolega to zdenerwowanie i niewypoczęcie po długiej podróży.
No i grypa okazałą się baaardzo na rękę dla:
- dziennikarzy, którzy nie mogą już pisać o kryzysie bo czytelników to nudzi
- firm farmaceutycznych
- rządów, przede wszystkim USA, bo nikt im już nie suszy głowy za spowodowanie załamania finansowo / gospodarczego

[DagmaraRose2000]

A ja jestem taki chipohondryk, ze szkoda slow, obecnie mam cala rodzine chora na jakies grypsko (ja sie juz nachorowalam kilka miesiecy temu wiec mnie nic nie łapie) i chodze jak pokrecona troche z obawy

Wybaczcie za offtopa
martini. wiem co czujesz apropo tej bakterii, sama miałam bakterie przez 2 lata, jechalam non top na antybiotykach bo moja lekarka myslala, ze ciagle mam zapalenie krtani, gardla i wszystkiego co mozliwe, robilam testy alergiczne, spirometrie, w koncu okazalo sie, ze mam bakterie w gardle (zrobili mi wymaz) i pozbylam sie jej konskimi dawkami biseptolu. Jak na 6 letnie dziecko 3 tabletki biseptolu dziennie to dramat.

[olasia99]

Napisane przez molka11

No i grypa okazałą się baaardzo na rękę dla:
- dziennikarzy, którzy nie mogą już pisać o kryzysie bo czytelników to nudzi
- firm farmaceutycznych
- rządów, przede wszystkim USA, bo nikt im już nie suszy głowy za spowodowanie załamania finansowo / gospodarczego

Zgadzam sie.

W ogole nie byloby calego zamieszania, gdyby zamkneli granice z Meksykiem. Przebadaliby tam wszystkich, jak najsprawniej i nie sieli paniki na wszystkich mieszkancach na swiecie.

[201607111632]

Napisane przez olasia99

W ogole nie byloby calego zamieszania, gdyby zamkneli granice z Meksykiem. Przebadaliby tam wszystkich, jak najsprawniej i nie sieli paniki na wszystkich mieszkancach na swiecie.

No ale łatwiej jest siać wielką panikę i odwracać uwagę ludzi od kryzysu i innych spraw..