Samodoskonalenie for Dummies:)

[dzolls]

Napisane przez taka_sobie_ja

i ja
dzolls, hur mår du ;]? bo ja ze szwedzkim gorzej niż słabo

hehhehe, od dwóch lat moje marniutkie podstawy leżą odłogiem ;p a teraz i tak się za to nie wezmę, bo za miesiąc się bronię i mam dość bieżącej roboty , ale balszoje spasiba

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez cholernarejestracja

A ja, zanim zacznę się samodoskonalić, to muszę zaliczyć semestr na studiach D: Możecie mi pomóc, baby?

Ślicznie bym prosiła o wypełnienie kwestionariusza, anonimowy, dość krótki..


http://FreeOnlineSurveys.com/renders...pg6sf9zt590503 będę wdzięczna (: Piszę pracę o różnicach u artystów i osób "nieartystycznych", więc jeżeli są wśród was jakieś absolwentki/studentki/studenci ASP to mam osobną ankietę, i będę zachwycona, jeżeli się ktoś taki znajdzie

a może być tegoroczna absolwentka liceum plastycznego która ma tego po dziurki w nosie i zamiast na ASP idzie na akademię muzyczną za rok?


w ogóle to dzień dobry.

chcę się uczyć... hm... węgierskiego cudny język. mogę pomóc we włoskim, porozumiewam się po włosku dość płynnie. mogę pomóc również w gotowaniu i pieczeniu tylko do tego mam talent wrodzony ergo trudno mi zrozumieć jak ktoś może nie umieć bo mi to sprawia czystą radość... no i efekty są... znikające

[Niki 20]

[/quote]w ogóle to dzień dobry.[/quote]

Witamy !

[/quote]do tego mam talent wrodzony ergo trudno mi zrozumieć jak ktoś może nie umieć bo mi to sprawia czystą radość... no i efekty są... znikające [/quote]

gotowanie i mi sprawia ogromną radość, pieczenie również - ale tu już efekty są nieco inne - czasami też znikające - ale w śmietniku
no ale samodoskonale się z wami dziewczęta i jutro zabieram się za te owiane ciasteczka, będzie lepiej - czuje to

cholernarejestracjo - ankieta wypełniona wedle życzenia

[Efereet]

No wlasnie, witamy Adraiana

Czemu wlasnie węgierskiego chcesz sie nauczyc, jesli moge spytac? Pamietam, ze kiedys w dwóch czy trzech klasyfikacjach j. węgierski był uznany za bardzo trudny (ale klasyfikacje byly pokazane z angielskiej perspektywy, duzo zalezy od puktu wyjscia, czyli jezyka ojczystego oczywiscie) Co prawda nie byly to akademickie czy oficjalne rankingi, ale z opisu jezyka zaliczenie go do trudnych mialo uzasadnienie (a przynajmniej pamietam, ze tak pomyslslam

Co powiecie na comiesieczne (cotygodniowe?) raportowanie swoich postepow jak juz podejmiecie sie robienia czegos? (moze ktos by sie czul na silach strone zrobic specjalnie po to? moznaby tam informacyjnie/tematycznie sie bawic ;D)
I w ogole, moze ktos juz z kims nawiazal wspólprace i polaczyl sily in pursuit of...?

/efee

[cholernarejestracja]

Adriano - jak najbardziej, muzyka też sztuka

Dziewczyny które już wypełniły ankietę serdecznie przepraszam, ale po przekroczeniu 50 wypełnionych ankiet strona mi wypluła, że albo zapłacę, albo ich nie obejrzę..

Mogę was prosić jeszcze raz? Przepraszam, strasznie, ale wyobraźcie sobie jaka jestem sfrustrowana po całym dniu proszenia ludzi..ech..

http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/...onariusz/3700/ tutaj nowy link. Tym razem są suwaczki..

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Odpowiedziałam raz jeszcze ^^ Ile masz głosów i ile brakuje?

[cholernarejestracja]

Orlico,
Mam 15 z 30 minimum. A straciłam 180
Do artystów mam 13/30, ale jutro pójdę na ASP, może papierowo zwyczajnie zrobię..

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez Efereet

No wlasnie, witamy Adraiana

Czemu wlasnie węgierskiego chcesz sie nauczyc, jesli moge spytac? Pamietam, ze kiedys w dwóch czy trzech klasyfikacjach j. węgierski był uznany za bardzo trudny (ale klasyfikacje byly pokazane z angielskiej perspektywy, duzo zalezy od puktu wyjscia, czyli jezyka ojczystego oczywiscie) Co prawda nie byly to akademickie czy oficjalne rankingi, ale z opisu jezyka zaliczenie go do trudnych mialo uzasadnienie (a przynajmniej pamietam, ze tak pomyslslam

/efee

węgierski? Zakochałam się w tym języku, w tych ludziach, w tym kraju i jego stolicy, w ich kulturze, muzyce...
Jest trudny bo niepodobny do niczego... no i wszystko tam się przez wszystko odmienia... na przykład w czasowniku - nie tylko odmiana przez czas i osobę-podmiot, ale i do tego dochodzi przedmiot/adresat... na przykład jedno "szeretlek" oznacza "kocham cię" tylko w jednym z wielu czasów anglicy potrzebują aż trzech słów aby powiedzieć to samo
skomplikowane ale... ale tak mi się podoba!

Mam dwoje bliższych znajomych Węgrów (oprócz tego sporadycznie mam kontakt z innymi), są to wprawdzie internetowe relacje, to mężczyzna z którym rozmawiam po angielsku i kobieta (z którą rozmawiam w mieszance włosko-angielsko-niemiecko-francusko-polsko-węgierskiej ), z czego mężczyzna większość życia spędził poza krajem, a kobieta jest śpiewaczką-czyli w mojej "branży" to niesamowicie ciepli i cudowni ludzie, ale trzeba mieć do nich tzw. podejście ja mam to instynktownie - i mimo wszystko wolę Węgrów od Włochów - Włoch po trzech minutach rozmowy/czatu, jeszcze mnie nie widział, a już mówi że jestem piękna i mnie kocha Węgrzy są poważniejsi, powiedziałabym nawet: smutni, jest coś takiego, rozmawiałam o tym z Zoltanem i przyznał mi rację, Węgier jest smutny nawet gdy się śmieje. Ale mimo to potrafią się cieszyć z drobnych rzeczy, ciepłych słów, gestów, są świetnymi towarzyszami do rozmowy (na skypie siedziałam raz od 22 do wpół do dziewiątej rano dnia następnego....)

podsumowując, Węgry moja miłość teraz mam maturę, ale potem... nauczę się

[Alexia09]

Napisane przez LiCzBa_Pi

ja też chcę nauczyć się szyć mama miała mi pomóc i potłumaczyć, ale jakoś nie możemy się za to wziąć. CHCĘ już UMIEĆ
kto się uczy z nami?
może ułożymy sobie plan działania żeby się zmobilizować xD typu dzisiaj uczę się szyć prosto przed 30 minut, a pojutrze coś tam.... ?

Nie wiem jak to ze mną dokładnie będzie, bo najpierw muszę się dorobić jakieś maszyny. Ale mama obiecała, że po maturach dostanę

Napisane przez Adriana Lecouvreur

a może być tegoroczna absolwentka liceum plastycznego która ma tego po dziurki w nosie i zamiast na ASP idzie na akademię muzyczną za rok?


w ogóle to dzień dobry.

chcę się uczyć... hm... węgierskiego cudny język. mogę pomóc we włoskim, porozumiewam się po włosku dość płynnie. mogę pomóc również w gotowaniu i pieczeniu tylko do tego mam talent wrodzony ergo trudno mi zrozumieć jak ktoś może nie umieć bo mi to sprawia czystą radość... no i efekty są... znikające

Witam koleżankę z maturzystkowego

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez Alexia09

Witam koleżankę z maturzystkowego

ano witam witam. Tylko mam problem...wszys cy tam o jakiejś maturze gadają, nie wiem co jest, przyszłam tutaj

[Alexia09]

Napisane przez Adriana Lecouvreur

ano witam witam. Tylko mam problem...wszys cy tam o jakiejś maturze gadają, nie wiem co jest, przyszłam tutaj

Wiesz jak to jest- emocje

Strasznie dużo nowych twarzy się tam pojawiło, ale mam nadzieję, że po maturach wszstko wróci do normy

[aalien]

Napisane przez LiCzBa_Pi

ja też chcę nauczyć się szyć mama miała mi pomóc i potłumaczyć, ale jakoś nie możemy się za to wziąć. CHCĘ już UMIEĆ
kto się uczy z nami?
może ułożymy sobie plan działania żeby się zmobilizować xD typu dzisiaj uczę się szyć prosto przed 30 minut, a pojutrze coś tam.... ?

Hej!! Ja również mam w planie w niedalekiej przyszłości wziąć się za szycie. Czekam tylko na maszynę (ale to już niedługo).

Trochę już szyłam, takie proste rzeczy jak torebka, poszewka czy spódnica. Polecam na początek Burdę, z tego co pamiętam tam zawsze było ciekawie opisane jak co zrobić i wykroje są.

[Niki 20]

Napisane przez Efereet

Co powiecie na comiesieczne (cotygodniowe?) raportowanie swoich postepow jak juz podejmiecie sie robienia czegos? (moze ktos by sie czul na silach strone zrobic specjalnie po to? moznaby tam informacyjnie/tematycznie sie bawic ;D)
I w ogole, moze ktos juz z kims nawiazal wspólprace i polaczyl sily in pursuit of...?

/efee

hmm dobry pomysł tylko przydałby się ktoś kto ma jakiekolwiek zdolności informatyczne, bo ja w takich tematach polegam

Cholernarejestracjo - nie przejmuj się, zaraz znowu się uzbiera odpowiednia liczba ankietujących, myślę, że nikt nie będzie miał oporów przed wypełnieniem jej jeszcze raz, zwłaszcza, że nie jest długa

dziewczynki, widzę tutaj w wątku sporo maturzystek, jakie plany po maturze?
chwalić się

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez Niki 20

hmm dobry pomysł tylko przydałby się ktoś kto ma jakiekolwiek zdolności informatyczne, bo ja w takich tematach polegam

Cholernarejestracjo - nie przejmuj się, zaraz znowu się uzbiera odpowiednia liczba ankietujących, myślę, że nikt nie będzie miał oporów przed wypełnieniem jej jeszcze raz, zwłaszcza, że nie jest długa

dziewczynki, widzę tutaj w wątku sporo maturzystek, jakie plany po maturze?
chwalić się

to ja się pochwalę - w tym roku szkoła muzyczna ( i "jakieś" studia których żądają wszscy w rodzinie - może filologia klasyczna, bo to akurat jest na uniwersytecie w moim mieście ) a potem Warszawa i Akademia Muzyczna - Wydział Wokalno-Aktorski, w klasie I.Kłosińskiej(o ile będzie mnie chciałą) być może wówczas także filologia węgierska i muzykologia przy okazji...

[aalien]

Hej Na początku pisałam o Delfie B2. Obecnie moja nauczycielka wyjechała więc do regularnych lekcji francuskiego wrócę w czerwcu. Teraz pozostaje mi uczyć się samej i w dalszym ciągu słuchać francuskiego radia Alouette BTW polecam, fajne te francuskie piosenki

[lilyka]

a ja od 12 maja: siłownia, basen. generalnie biorę się za siebie. PS. dziewczęta, nie wiecie może jak jest z rekrutacją na UP w tym roku na filologię polską?

[taka_sobie_ja]

a ja dziś zrobiłam to Twoje risotto Efereet fajne, tylko z przyprawami trudno wycelować, ciągle było za mdłe ale sypnęłam więcej chili i jest ok polecam
zarzuć jeszcze jakieś fajne przepisy, bardzo proszę! bo te wątróbki też wyglądają zachecająco, muszę tylko dorwać gdzieś wątróbkę co nie jest takie łatwe.
przewijał się temat o węgierskim - jest trudny, owszem, choć wydaje mi się, że łatwiejszy od fińskiego (finski znam, a mieszkam z Węgierką ) - owa Węgierka nieco mi poopowiadała o tym języku (fiński i węgierski to ta sama grupa językowa, więc choćby mnogość przypadków - w fińskim 16 - w obu jezykach może przerazić), ale to bardzo fajny język. Ciągle rozbrzmiewa w domu, bo owa Węgierka ma także chłopaka Węgra przyjemnie się słucha, tym bardziej że rytm języka jest taki sam jak fiński (zawsze na 1 sylabę). Uczyła mnie trochę (no ok., tego nie można nazwać nauką, bo pisać po węgiersku kompletnie nie umiem, ale umiem powiedziec jakieś prościutkie kwestie, wiekszość dotyczy facetów oraz Finlandii ;D - "nauka" odbywała się w sposób "a jak Wy mówicie na to?" "a jak to jest po węgiersku?") - i powiem, że bardzo miło się tak "konwersuje" a Węgrzy to bardzo serdeczni ludzie, no i przysłowie Polak Węgier 2 bratanki jest tam bardzo popularne - także w wersji polskiej. Jednym słowem polecam węgierski!

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez taka_sobie_ja

a ja dziś zrobiłam to Twoje risotto Efereet fajne, tylko z przyprawami trudno wycelować, ciągle było za mdłe ale sypnęłam więcej chili i jest ok polecam
zarzuć jeszcze jakieś fajne przepisy, bardzo proszę! bo te wątróbki też wyglądają zachecająco, muszę tylko dorwać gdzieś wątróbkę co nie jest takie łatwe.
przewijał się temat o węgierskim - jest trudny, owszem, choć wydaje mi się, że łatwiejszy od fińskiego (finski znam, a mieszkam z Węgierką ) - owa Węgierka nieco mi poopowiadała o tym języku (fiński i węgierski to ta sama grupa językowa, więc choćby mnogość przypadków - w fińskim 16 - w obu jezykach może przerazić), ale to bardzo fajny język. Ciągle rozbrzmiewa w domu, bo owa Węgierka ma także chłopaka Węgra przyjemnie się słucha, tym bardziej że rytm języka jest taki sam jak fiński (zawsze na 1 sylabę). Uczyła mnie trochę (no ok., tego nie można nazwać nauką, bo pisać po węgiersku kompletnie nie umiem, ale umiem powiedziec jakieś prościutkie kwestie, wiekszość dotyczy facetów oraz Finlandii ;D - "nauka" odbywała się w sposób "a jak Wy mówicie na to?" "a jak to jest po węgiersku?") - i powiem, że bardzo miło się tak "konwersuje" a Węgrzy to bardzo serdeczni ludzie, no i przysłowie Polak Węgier 2 bratanki jest tam bardzo popularne - także w wersji polskiej. Jednym słowem polecam węgierski!

dla mnie słowo "ugrofiński" to jakiś żart wiem że w książkach tak jest napisane i że wszystkie filologie są UGROFIŃSKIE i grupa językowa jest UGROFIŃSKA ale węgierski to obok fińskiego nawet nie leżał tak moim skromnym zdaniem... one mają tyle wspólnego że są podobne do niczego - do siebie nawzajem również nie

[taka_sobie_ja]

racja, jeśli chodzi o słownictwo. Węgierski ma więcej wspólnych słow z polskim niż z fińskim. Natomiast akcent i gramatyka są podobne.

[Efereet]

Napisane przez taka_sobie_ja

a ja dziś zrobiłam to Twoje risotto Efereet ;) fajne, tylko z przyprawami trudno wycelować, ciągle było za mdłe :D ale sypnęłam więcej chili i jest ok :D polecam :)
zarzuć jeszcze jakieś fajne przepisy, bardzo proszę! bo te wątróbki też wyglądają zachecająco, muszę tylko dorwać gdzieś wątróbkę co nie jest takie łatwe.

Ciesze sie, ze Ci smakowalo:) Ja lubie je takie mdławe, a moj tż je je (hehe) majonezem lub ketchupem :)
Co do watrobki, to myslalam, ze w kazdym miesnym jest :)
Mam malo standardowych przepisow ktore moge polecic, ale innym bardzo fajnym jest ten , z tym ze tłusty i cieżki. Niezyt w moim stylu, ale i tak smaczny! Jak sobie przypomne (lub zadzwonie do mamy;) to dodam jeszcze na przepisy na leczo i 'potrawke' ;D

/efee

[taka_sobie_ja]

z keczupem to nieco przegięcie by było ale chili dało radę.
no właśnie w Finlandii trudno znaleźć taki normalny sklep, tu są tylko markety... widziałam zapakowane świńskie języki w jednym (fuj, jak to wygląda ), ale wątroby nie, dziwne...
leczo i tajemnicza "potrawka" zaintrygowały mnie
zapomniałam powiedzieć, że prócz owego risotto machnęłam dzisiaj bezy jeszcze stygną w piekarniku ale wyglądają ślicznie
a teraz lecę hokej oglądać, znowu będę siedzieć do północy emocjonując się i pewnie jedząc te bezy

[Alexia09]

Napisane przez Niki 20

hmm dobry pomysł tylko przydałby się ktoś kto ma jakiekolwiek zdolności informatyczne, bo ja w takich tematach polegam

Cholernarejestracjo - nie przejmuj się, zaraz znowu się uzbiera odpowiednia liczba ankietujących, myślę, że nikt nie będzie miał oporów przed wypełnieniem jej jeszcze raz, zwłaszcza, że nie jest długa

dziewczynki, widzę tutaj w wątku sporo maturzystek, jakie plany po maturze?
chwalić się

Ja po maturach przede wszystkim muszę zabrac się za siebie, bo lekko sflaczałam

A co do planów na studia to marzy mi sie farmacja

[LiCzBa_Pi]

Napisane przez aalien

Hej!! Ja również mam w planie w niedalekiej przyszłości wziąć się za szycie. Czekam tylko na maszynę (ale to już niedługo).

Trochę już szyłam, takie proste rzeczy jak torebka, poszewka czy spódnica. Polecam na początek Burdę, z tego co pamiętam tam zawsze było ciekawie opisane jak co zrobić i wykroje są.

mam dużo Burd w domu, faktycznie opisy są bardzo przydatne i pomocne... Jedynie mnie wkurza w tej gazecie to że wykroje są takie troche nudne... I poza tym, bardzo często się powtarzają - tylko np uszyja w innym kolorze i materiale, albo dodadzą kieszonkę... Ogólnie to lecą na jedno kopyto... No ale nie ma za bardzo innego źródła wykrojów, dlatego trzeba sobie jakoś radzić...

[aalien]

No ale może lepiej właśnie zacząć od czegoś mniej ambitnego? A potem się wyrobisz i sama będziesz sobie projektować ubrania (ja tak bym chciała ).

[Niki 20]

Napisane przez taka_sobie_ja

CIACHA OWSIANE
2 szk.płatków owsianych
2 szk. maki
0,5 szk. cukru,
0,5 szk. roztopionej margaryny (ja topiłam w mikrofalówce )
1 jajko
szczypta soli

Wszystko wymieszać, uformować, walnąć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i do piekarnika, piec na jasny brązowy kolor (ja w 200 stopniach piekłam).


Jak były ciepłe to były w środku dość miękkie, potem stwardniały smacznego!

!

zrobiłam wczoraj odrobinkę tylko zmodyfikowałam przepis, dałam mniej cukru, ale za to dodałam miodu, i płatki owsiane wymieszałam z muesli ale były pyszne

no ale faktycznie, bardzo szybko twardnieja

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Wyglądają mega apetycznie Może sama jutro coś takiego wykombinuję, bo mam ciut czasu

[taka_sobie_ja]

super, że Ci smakowały choć to że tak szybko twardnieją nie jest fajne bo są takie hmm nieprzewidywalne ja ostatnio szaleję kulinarnie, zrobiłam sobie zupę jarzynową i smakowała jak ta Mamusi (serio nie wiem jak ja to zrobiłam) a dziś sałatkę z kurczakiem i ananasem, mniam. Już taki typ jestem że lepiej mi wychodzi gotowanie niż pieczenie, jak mi wyjdą jakieś ciastka to jest to cud. A moja siostra odwrotnie, nic nie umie ugotować za to ciasta fajne piecze Dziś robilam ciasteczka jogurtowe i nie są złe (jak na mój antytalent do pieczenia), tylko za mało cukru dodałam (lol). a teraz mam kolejne podejście do bezów. Nie poddaję się

-----

właśnie zdałam ten hygieniapassi po fińsku (test który trzeba zdać do pracy z żywnością) na 100% poprawnych odpowiedzi to propos samodoskonalenia ^^ ale się cieszę!!!

[Niki 20]

Napisane przez taka_sobie_ja

super, że Ci smakowały choć to że tak szybko twardnieją nie jest fajne bo są takie hmm nieprzewidywalne ja ostatnio szaleję kulinarnie, zrobiłam sobie zupę jarzynową i smakowała jak ta Mamusi (serio nie wiem jak ja to zrobiłam) a dziś sałatkę z kurczakiem i ananasem, mniam. Już taki typ jestem że lepiej mi wychodzi gotowanie niż pieczenie, jak mi wyjdą jakieś ciastka to jest to cud. A moja siostra odwrotnie, nic nie umie ugotować za to ciasta fajne piecze Dziś robilam ciasteczka jogurtowe i nie są złe (jak na mój antytalent do pieczenia), tylko za mało cukru dodałam (lol). a teraz mam kolejne podejście do bezów. Nie poddaję się

-----

właśnie zdałam ten hygieniapassi po fińsku (test który trzeba zdać do pracy z żywnością) na 100% poprawnych odpowiedzi to propos samodoskonalenia ^^ ale się cieszę!!!

czekamy na relacje z pieczenia bezów nie martw się, ja też mam generalnie antytalent do pieczenia - ale uwielbiam to robic :P wiec moze w końcu coś zacznie wychodzic

no i ogromne gratulacje z powodu testu !! jest się z czego cieszyć
no i można odchaczyć na naszej liście pierwszy sukces

a ja na weekend pojechałam sobie do Lisich Kątów do jakiegoś aeroklubu polatać szybowcem - i dziewczyny - zakochałam się w lataniu !!! rewelacja
teraz tylko kombinuje kiedy tam znowu pojechać w wakacje urządzają tam jakieś zawody i już kombinuje z urlopem, żeby się wybrać

[Alexia09]

Niki- ja się nieśmiało z rosyjskim przypominam

(ktoś tu jeszcze w ogóle zagląda? )

[Niki 20]

Napisane przez Alexia09

Niki- ja się nieśmiało z rosyjskim przypominam

(ktoś tu jeszcze w ogóle zagląda? )

Jaaaaaaa! Ja jeszcze zaglądam :PP
tylko brak tu odzewu )

pamiętam o rosyjskim tylko oddałam skaner do serwisu i odbiore go dopiero w przyszłym tygodniu, także na razie nie mogę nic skanowac ( sorki