![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 144
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
odp: dziecko
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
Niestety ale jak dla mnie narazie wypowiadają się dziewczyny bezdzietne, które narazie kierują się hmm wygodą i poprostu swobodnym życiem... jak widze autorka etap maturalny...w tym wieku wiele koleżanek nawet się zarzekało że nie będzie miało dzieci bo to nie dla nich... No teraz już jest całkiem inaczej bo większość z nich jest szczęśliwymi mamami i BROŃ BOŻE POWIEDZIEĆ COŚ NA ICH SKARBA.... w takich momencie to owa osoba powinna zamówić porządną ochronę bo nie wiem czy by wyszła z tego cało.
__________________
. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
![]() Jak się rozmnożysz, to Twoje geny dalej będą w "przyrodzie" w ciele Tojego dziecka. Cytat:
Cytat:
Podkreślam, że ja nie rozpatruję teraz kwestii kogo WARTO bardziej kochać. Ja patrzę z perspektywy kogo bardziej się KOCHA ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-05-09 o 18:22 Powód: dopisek |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
Natomiast gdy rodzi się dziecko to priorytety się dość szybko ustawiają we właściwej kolejności. Kobieta to jednak przede wszystkim samica... Poza tym (to juz nie do Ciebie) słyszymy często o przypadkach porzucenia/zaniedbania/pobicia/zabicia (extremalne, wiem) dziecka bo mama chciała być z panem, a dziecko "stało na drodze ku szczęścia"/irytowało pana/pan nie wytrzymał, itd itp. Wiem, że mówię o patologii, ale ona gdzieś tam ma początek... I tego nie zrozumiem nigdy. Aha, zanim urodziło mi się dziecko, byłam na zabój zakochana w moim mężu, świat się na nim zaczynał i kończył, czyli chyba standard w wieku 20-paru lat;-) A myśl o dziecku wręcz mnie mierziła (po co? nacieszmy sie sobą!), a zwłaszcza pytania o nie ze strony rodziny i naciski "juz czas".... Potem wiele przeszliśmy z mężem (zdrada, rozstanie) a po powrocie i terapii, gdy w końcu tworzymy związek na zdrowych zasadach, mamy dziecko. I nikt z nas nie ma wątpliwości kogo kocha najbardziej w tym związku. Edytowane przez kinghah Czas edycji: 2009-05-09 o 18:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
a coz to za system wartosci ktory dyktuje matce pozbawic zycia wlasne dziecko ? Cytat:
nie wiem czy jest to pisana zasada czy tylko przyjeta ale podczas akcji ratunkowych najpier ratuje sie kobiety ,dzieci i starcow. dla mnie kobieta ktora stawia na 1 miejsuc meżczyzne przed jej wlasnym dzieckiem nie jest zdrowa. rozumiem,ze mowimy o dziecku chcianym ,jelsi jest nie chciane oddaje sie do adopcji i zrzeka praw lub dokonuje aborcji-zaraz to zostanie uzyte przeciwko mnie wiec od razu zapowiadam nie wchodze w dyksusje ze aborcja to mordestwo a komorka zaplodniona to dziecko.amen. Cytat:
Cytat:
nie trzeba miec dziecka zeby domyslac sie jak to jest kazda z nas jest dzieckiem ,wystarczy pomyslec w ten sposob dziecko nie oznacza zepchniecia na dalszy plan ,jesli sie tak dzieje to sie zle dzieje i nalezy to w pore naprawic. nie wiem co musialoby sie stac abym nie wybrala dziecka i oby zadna z nas nigdy takich wyborow nie musiala dokonywac . a teraz ide sie ogarnąć ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Przyczajenie
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
Ja nie podważam Twojego systemu wartości więc Ty trzymaj sie od mojego z dala... Blisko kontakt może grozić zarażeniem a tego bym nie chciała, różne cholerstwa teraz po świecie chodzą. Amen.
__________________
Niechaj każdy z nas dobrze tutaj pamięta Miłość po to jest by było w życiu więcej piękna ... ![]() szsz! over! ![]() [Chory na umyśle lew masochista... Ach!] ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 522
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Instynkt matki i jej bezwarunkowa milosc do dziecka jest silniejsza niz cokolwiek innego. Dyskusja o tym zeby wybrac miedzy strata TZ-ta i dziecka jest jak dla mnie kompletnie glupia- po pierwsze skrajna, po drugie NIE jestesmy w stanie przewidziec jak bysmy sie zachowaly.
Tu nie chodzi o wybor kogo bardziej kocha bo jak juz sto razy tu pisano to zupelnie inna milosc, nalezy tylko pamietac ze majac dziecko nie jestesmy tylko matka ale i zona, i maz powinien wiedziec ze w domu nie ma tylko matki swojego dziecka ale kobiete-zone. Zeby siebie nie zaniedbywac, dziecko robi na poczatku zapewne wielka rewolucje w zwiazku, obie stonu skupiaja sie nie na sobie a na potomstwu. Nie mam dziecka wiec nie mam doswiadczenia w tym temacie...
__________________
"Kiedy widzę,co życie robi z ludźmi, to Śmierć wcale nie jest taki najgorszy" |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#68 |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Post godny pogratulowania "kultury" które samej się wymaga.
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Przyczajenie
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
a dziękuje. Zapewne przeczytałaś cały wątek i teraz jako obiektywny obserwator wyrażasz obiektywną opinie.
__________________
Niechaj każdy z nas dobrze tutaj pamięta Miłość po to jest by było w życiu więcej piękna ... ![]() szsz! over! ![]() [Chory na umyśle lew masochista... Ach!] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
A owszem przeczytałam calutki wątek.
A nawet już na poprzedniej stronie masz moje posty.
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Przyczajenie
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
winszuje.
__________________
Niechaj każdy z nas dobrze tutaj pamięta Miłość po to jest by było w życiu więcej piękna ... ![]() szsz! over! ![]() [Chory na umyśle lew masochista... Ach!] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Klimat na forach jak w polskiej polityce...
![]() Myślę, że trzeba byłoby rozbić to pytanie na dwie części - jedno skierowane do kobiet bezdzietnych, drugie do matek. Jedne mówią z perspektywy swojej, drugie -swojej. Nieważne, jak bardzo sprzeczne są to opinie - każda ma do nich prawo i należy je szanować. Bezdzietne myślą po swojemu, ale powinny brać pod uwagę jeden fakt - ogromna większość kobiet po urodzeniu dziecka twierdzi, że ich system wartości uległ reorganizacji. I to jest fakt - macierzyństwo jest siłą nie do opisania. Ale też my, matki, spójrzmy na młode i/lub bezdzietne, które mają inną opinię lub nie są do końca przekonane czy my mamy rację, że kiedyś też miałyśmy takie wątpliwości!!! Przynajmniej ja miałam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Dzieciaczki trzeba wychować żeby były dobrymi ludźmi i jak zaczynają być dorosłe to od nas odchodzą. A we dwoje pozostajemy na całe życie. To we dwoje znosimy wszystkie nasze problemy, radości, czy choćby wychowujemy ta początkowo niewinną istotkę. I to nie znaczy, że byłabym wyrodną matką czy niekochającą, jak ktoś mi tutaj zarzucił, mam wrażenie, że z jakichś względów osobistych.
Może to brzmi brutalni, ale tak ja czuję i nie znaczy, że stworzę patologiczną rodzinę, bo do takich kategorii nie należę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Przyczajenie
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
Może mój instynkt dopiero we mnie kiełkuje i może kiedyś spojrzę na to wszystko z innej perspektywy. Szanuje zdanie innych którzy się tu wypowiadają, bo każdy ma inne doświadczenia i wyobrażenia na świat czy rodzinę.
__________________
Niechaj każdy z nas dobrze tutaj pamięta Miłość po to jest by było w życiu więcej piękna ... ![]() szsz! over! ![]() [Chory na umyśle lew masochista... Ach!] ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
a ja myślę, że niektórzy fora pomylili. Chcesz wpisać się w wątku, ale tak, żeby nikt nie skomentował Twojej wypowiedzi? Idź na forum: wizażowe wyliczanki.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Przyczajenie
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
![]()
__________________
Niechaj każdy z nas dobrze tutaj pamięta Miłość po to jest by było w życiu więcej piękna ... ![]() szsz! over! ![]() [Chory na umyśle lew masochista... Ach!] ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | ||
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
Dziecko wpierw najbardziej kochało rodziców, a jakie to było dla nich dziwne, że starszy brat czy siostra się z kimś spotykają.."i dają sobie buziaka aaafeee"...Później uczucia przenosi się na partnera, jest silne zauroczenie, burza hormonów, później wspólne życie... Aż kiedyś jeśli się para zdecyduje następuje etap przejścia na BYCIE rodzicem i tu znów następuje zmiana. Poza tym jak napisała wizażanka wyżej ja czułabym się szczęśliwa i co ważniejsze spokojna iż mój partner bardziej kocha dziecko bo bym wiedziała, ze cokolwiek się w życiu stanie moja pociecha ma przy sobie osobę która jej nie zostawi. Cytat:
__________________
. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Spokój bo dupska zleję!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: fotel przed komputerem
Wiadomości: 15
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Miłość matka-dziecko uważam za coś najpiękniejszego, najbardziej bezwarunkowego na świecie - coś, co wszystko przetrzyma i wszystko wybaczy. Dlatego ja miłość-matka dziecko stawiam na pierwszym miejscu, bo o ile my naszemu dziecku dajemy wszystko co najlepsze, najpiękniejsze; to otrzymujemy od niego to samo do końca życia. Zdarzają się przypadki, że dzieci porzucają swoich rodziców, ale chyba tylko wtedy, gdy rodzice popełnili jakiś duży błąd przy ich wychowaniu, coś przeoczyli.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Przyczajenie
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Racja. Lanie by się przydało
![]() Dzięki dzięki ![]()
__________________
Niechaj każdy z nas dobrze tutaj pamięta Miłość po to jest by było w życiu więcej piękna ... ![]() szsz! over! ![]() [Chory na umyśle lew masochista... Ach!] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Przyczajenie
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Już mi lepiej, będę grzeczna
![]() Jeszcze raz dzięki ![]()
__________________
Niechaj każdy z nas dobrze tutaj pamięta Miłość po to jest by było w życiu więcej piękna ... ![]() szsz! over! ![]() [Chory na umyśle lew masochista... Ach!] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Notabene, przez Was nie mogę skończyc sprzątania, zołzy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
![]() ![]() No co TY, nie sprzątaj ! Dzieciaka zagnaj ![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-05-09 o 19:12 Powód: dopisek |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
Wogóle nawet jakby mi facet powiedział albo ja albo dziecko<a bywa tak, bo niekiedy to faceci nie czują tego intynktu ojcostwa i nagle jak żona nieco wiecej uwagi poświęca dziecku istocie która sobie w żaden sposób sama nie poradzi to im się budzi jakaś chora zazdrość> to jakby mi facet tak powiedział by dostał taaaaaakkkkkiiiiiieeeeggg gooooo kopa że dupe <wybaczcie za określenie> by miał wklęsłą.
__________________
. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 30
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Jak dla mnie to niepotrzebne rozstrzyganie sprawy oczywistej. "Wydaje mi się, że mąż na pierwszym miejscu..." itp. A co to jest, wyścig o czyjeś uczucia?
Kto nie ma dziecka albo chociażby nie odczuwa instynktu macieżyńskiego... co może powiedzieć o rodzicielskiej miłości? Troszkę więcej niż NIC. Zresztą to chyba skrajny egoizm, zdanie typu "nie chciałabym usłyszeć od mojego partnera, że dziecko najważniejsze..". Moje dziecko, nasze dziecko, powinno być w życiu mojego męża najważniejsze. Nie uwłaszcza mi to jakoś, że ja jestem zaraz po dzieciach, bo to rzeczywiście inna miłość. Ale nie lepsza, nie większa czy mniejsza... bo na takową nie dzieli się miłości. Miłość jest albo jej nie ma. Nie wierzę w kochanie trochę. Kocham lub nie kocham. Koniec. A dalej dopiero kwestia czy miłością rodzicielską, czy tą do mężczyzny. Ponadto, jeśli kogoś to interesuje to mamy kilka typów miłości. Eros, Storge, Ludus, Mania, Pragma i Agape. http://charaktery.eu/slownik-psychologiczny/E/1/Eros/ Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
|
Dot.: TŻ czy dziecko?
Nie mogę sie oprzeć wrażeniu, że ta dyskusja mogłaby być równie dobrze na temat: co bardziej kocham, prawą czy lewą nogę, którą z nich ratowałabym w przypadku zagrożenia
![]() Po pierwsze miłość to takie dziwne ciastko z kremem, że im więcej chętnych do konsumpcji (mąż, dzieci, dalsza rodzina, pies, kot, chomik) tym więcej każdy dostaje i naprawdę nie ma potrzeby ograniczania komuś porcji lub zastanawiania się kto dostanie więcej. W zdrowej rodzinie każdy dostaje dokładnie tyle ile potrzebuje. Po drugie miłość ma cudowną moc ewoluowania. Zmienia się ona razem z nami i to nie tylko w okresie nastoletniego buntu. Zupełnie inaczej kochamy człowieka, który jest naszym mężem, a inaczej, kiedy dodatkowo jest ojcem naszego dziecka. Choćby dlatego, że pojawia się kolejny wspólny cel życiowy, osoba, którą oboje kochamy. Dlatego nie można porównać miłości do TŻ'a kiedy jeszcze nie mamy z nim dzieci do miłości macierzyńskiej bo nie mamy jeszcze bladego pojęcia o tym, co będziemy wtedy czuć. I do TŻ'a i do dziecka. Po trzecie wreszcie - gdyby czysto hipotetycznie zdarzyła się sytuacja konieczności ratowania życia TŻ'a lub dziecka, to czysto hipotetycznie mogę założyć, że gdybym uratowała TŻ'a to straciłabym oboje. MÓJ TŻ NIGDY NIE WYBACZYŁBY, GYBYM POZWOLIŁA ZGINĄĆ DZIECKU, CHOĆ MOGŁAM JE OCALIĆ. To tyle na temat ode mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.