Dieta 500-700kcal kto się przyłączy?

[iza_wiosenna]

Napisane przez Cekiny

Skuteczna ta dieta? szybko się chudnie?

chudnie się szybko a kilogramy wracają jeszcze szybciej. Oprócz kilogramów traci się też włosy, ładne paznokcie, ładny wygląd cery, często okres, radość życia... Tyle, że na ich powrót trzeba czekać już trochę dłużej.

[Cekiny]

Napisane przez iza_wiosenna

chudnie się szybko a kilogramy wracają jeszcze szybciej. Oprócz kilogramów traci się też włosy, ładne paznokcie, ładny wygląd cery, często okres, radość życia... Tyle, że na ich powrót trzeba czekać już trochę dłużej.

Czyli nie warta, lepiej chudnać w racjonalny sposób :P Pozdrawaim i dziękuję za szybką odpowiedź.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Cekiny

Czyli nie warta, lepiej chudnać w racjonalny sposób :P Pozdrawaim i dziękuję za szybką odpowiedź.

dużo, dużo lepiej i trwale przede wszystkim.

[Origa]

A potem autorki takich wątków jak również zagorzałe entuzjastki 10-dniowych głodówek będą pisały "POMOCY" w wątkach o kompulsywnym jedzeniu...ehhh...brak elementarnej wiedzy o podstawach funkcjonowania człowieka i prawidłowego żywienia...udaj się jedna z drugą do dietetyka (takiego z krwi i kości, a nie na stronie internetowej o głodówce), a potem daj namiar jeśli znajdziesz takiego, który powie, że Twój styl żywienia jest super...
A już najbardziej rozbroił mnie tekst o efekcie jo-jo: że kilka razy już któraś miała, ale zawsze może się przecież zacząć odchudzać od początku, albo że za każdym razem w końcu udawało się znów schudnąćTo po co wy się odchudzacie Taki styl życia, hobby czy co Odpowiedź jest niestety bardzo prosta: początke choroby-anoreksji, bulimii, kompulsów itd. Gdzie bliskie Wam osoby, które z boku przyglądają się co ze sobą robicie Czy też Wam wstyd a piszecie o tym tylko anonimowo w internecie Ile z Was powiedziało swoim bliskim: wiesz, robię 10-dniową głodówkę, bo to zdrowo, albo: wiesz, jem 500kcal bo schudnę, ale wiem, że będzie jo-jo więc się potem znów odchudzę. No ile z Was coś takiego wygłosiłoby na głos w towarzystwie zdrowych psychicznie ludzi

[esti88]

Nie ****a

[iza_wiosenna]

Napisane przez esti88

Nie ****a

słucham?

[miodzia]

Nie uważasz, że lepiej by było jeść 1200kcal i więcej ćwiczeń? Jak tak chcesz szybko schudnąć to polecam ten sposób. Więcej się pomęczysz na siłowni, ale przynajmniej będziesz miała siły żeby chodzić, ćwiczyć a także mówić..

Zastanów się nad tym..

[mg78]

Napisane przez Origa

A potem autorki takich wątków jak również zagorzałe entuzjastki 10-dniowych głodówek będą pisały "POMOCY" w wątkach o kompulsywnym jedzeniu...ehhh...brak elementarnej wiedzy o podstawach funkcjonowania człowieka i prawidłowego żywienia...udaj się jedna z drugą do dietetyka (takiego z krwi i kości, a nie na stronie internetowej o głodówce), a potem daj namiar jeśli znajdziesz takiego, który powie, że Twój styl żywienia jest super...
A już najbardziej rozbroił mnie tekst o efekcie jo-jo: że kilka razy już któraś miała, ale zawsze może się przecież zacząć odchudzać od początku, albo że za każdym razem w końcu udawało się znów schudnąćTo po co wy się odchudzacie Taki styl życia, hobby czy co Odpowiedź jest niestety bardzo prosta: początke choroby-anoreksji, bulimii, kompulsów itd. Gdzie bliskie Wam osoby, które z boku przyglądają się co ze sobą robicie Czy też Wam wstyd a piszecie o tym tylko anonimowo w internecie Ile z Was powiedziało swoim bliskim: wiesz, robię 10-dniową głodówkę, bo to zdrowo, albo: wiesz, jem 500kcal bo schudnę, ale wiem, że będzie jo-jo więc się potem znów odchudzę. No ile z Was coś takiego wygłosiłoby na głos w towarzystwie zdrowych psychicznie ludzi

nic dodać nic ująć ....popieram

[oooOMoNiCzKaOoo]

czesc dziewczyny od dzisiaj sie porządnie biore za siebie...mam 3 dni żeby mi troche brzuch spadł;p
dzisiaj zjadłam kromke chleba żytniego z kiełkami i 1/2 pomidora oraz jakieś dziwne herbatki na przemiane materii....mam nadzieje że sie uda...;]

[missprincess]

Nie uda się brzuch może Ci spadnie, ale urośnie ze zdwojoną siłą powodzenia

[Atoska]

ja nie wiem czemu takich ludzi sie od razu nie banuje.. I tak nie przemowi sie im do rozsądku, a jeszcze broń boże pociągną za sobą inne dziewczyny

[iza_wiosenna]

Napisane przez oooOMoNiCzKaOoo

czesc dziewczyny od dzisiaj sie porządnie biore za siebie...mam 3 dni żeby mi troche brzuch spadł;p
dzisiaj zjadłam kromke chleba żytniego z kiełkami i 1/2 pomidora oraz jakieś dziwne herbatki na przemiane materii....mam nadzieje że sie uda...;]

Zdajesz sobie sprawę z tego, że to co robisz jest GŁUPOTĄ?

[Majeczka993xy]

sluchajcie dziewczyny jakis czs temu milam rowiez podobny ,,genialny'' pomysl aby stosowac te wszystkie drakonskie diety typu 500, 600 , 700 kcal ..... uwierzcie mi ze nie warto ! zniszczycie swoje zdrowie fizyczny oraz psychiczne .... nie katujcie sie tylko poprostu wyeliminujcie gazowane napoje slodycze i wprowadzcie do swojego codziennego ycia sport . to klucz do pieknej sylwetki ... uwierzcie mi ze nie warto tak wyniszczas swoj organizm.... fakt schudlam , jednak obecnie moje zycie nie jest normalne ... moja psychika jest niezadowalajacym stanie i nie potrafie jesc jak przedtem czyli normalnie .... adze wam dobrze zstanowic sie nad swoim zachowaniem bo ,,diety'' 500-700 kcal to popostu slepa pulapka...

[broadwaydream]

Mogłybyście odpuścić sobie w końcu to ironizowanie i podkreślanie za każdym razem, jaka to jest głupota. Sądzę, że osoba, zaczynająca taką dietę już to wie, ewentualnie, jeśli nie wiedziała, dowiedziała się po pierwszych 10ciu postach.

Poza tym skąd wiecie, w jakiej sytuacji znajduje się jednostka? Przytoczę tu swój przypadek. Od roku przygotowuję się do egzaminów na studia, opanowałam już zakres teoretyczny, przygotowałam teksty na egzamin aktorski, przygotowałam piosenki musicalowe, układ taneczny. Ostatnio (końcówka maja) dane mi było poznać osobę uczęszczającą do tej szkoły. Bez ogródek powiedziała mi - nie przyjmą Cię. Jesteś sporo za duża (wagowo), dyrektor bardzo zwraca na to uwagę, nawet obecnemu pierwszemu rokowi kazał "zrzucić parę kilo". Postawcie się teraz w mojej sytuacji. Rok naprawde sumiennie pracowałam na spełnienie swoich marzeń, wiem, że mając 50osób na miejsce, wynajdą mnóstwo ładniejszych/szczuplejszych/może bardziej utalentowanych? W tym momencie stawiam wszystko na jedną kartę i "katuję się drakońską dietą". Myślicie pewnie - głupia, nie w tym roku, to dostanie się za rok, zdąży spokojnie schudnąć, wszystko miło, gdyby nie fakt ograniczenia wiekowego - 21 lat, które w tym roku osiągnęłam.
dieta szkodliwa dla zdrowia.
Schudłam 10kg. Zostały mi trzy tygodnie, mam nadzieję, że chociaż 5 się jeszcze pozbędę. Dalej będę miała nadwagę (zaczynałam od 25kg za dużo), ale wolę, żeby nie przyjeli mnie, jeśli już muszą, bo za słabo zagrałam kaczkę, niż bo mam kilogram w biodrach więcej.

edit: Chciałam jeszcze dodać - nie jestem z siebie dumna. Gdyby nie fakt, że naprawde sytuacja mnie zmusza, nie przeszłabym w życiu na takową dietę i mam zamiar ją zakończyć z dniem ogłoszeina wyników. Ale nigdy przed, za bardzo mi zależy. Przykre, ale poświęcę się nawet kosztem zdrowia.

[Dessylyn]

Napisane przez broadwaydream

Mogłybyście odpuścić sobie w końcu to ironizowanie i podkreślanie za każdym razem, jaka to jest głupota... Przykre, ale poświęcę się nawet kosztem zdrowia.

Przykre ale to tylko głupota i nic więcej.

[broadwaydream]

Ja bym to nazwała determinacją w dążeniu do celu.

[123dzemdzemona22]

Napisane przez broadwaydream

Ja bym to nazwała determinacją w dążeniu do celu.

też bym to tak nazwała
tylko w dążenia do 'celu' jakiego.. tak szczerze mówiąc?!

[broadwaydream]

Do spełnienia "wymogów rekrutacyjnych".

Mniejsza o mnie, chodzi mi bardziej o fakt, że pisanie po dwieście razy "jesteś głupia, przytyjesz" raczej mija się z celem, skoro same forum zwie się krzywym zwierciadłem odchudzania.

[xAyame]

Napisane przez broadwaydream

Mniejsza o mnie, chodzi mi bardziej o fakt, że pisanie po dwieście razy "jesteś głupia, przytyjesz" raczej mija się z celem, skoro same forum zwie się krzywym zwierciadłem odchudzania.

Ale nawet na krzywym zwierciadle trzeba ludzi 'nawracać'. Może powtórzone 200 razy w końcu coś da

[iza_wiosenna]

Napisane przez broadwaydream

Do spełnienia "wymogów rekrutacyjnych".

Mniejsza o mnie, chodzi mi bardziej o fakt, że pisanie po dwieście razy "jesteś głupia, przytyjesz" raczej mija się z celem, skoro same forum zwie się krzywym zwierciadłem odchudzania.

mowienie ze to glupota nie jest ironizowaniem. ironizowaniem by bylo jakbysmy pisały "mądre to bardzo"

nazywa sie tak, co nie znaczy ze wszystko tu wolno.

[broadwaydream]

Ironie też się przewijaly w topicu. Poza tym jeśli już chcecie naprawde pomoc, poradziłybyście dziewczynie - potencjalnej kandydatce do glodowki inna diete, gdzie schudnie skuteczniej, ale tez względnie szybko, zamiast tylko narzekac, ze glupia.

[iza_wiosenna]

zaproszenia do lektury watkow podwieszonych pojawialy sie wielokrotnie. Linki chyba też. Bardzo czesto nawracamy na zdrowe diety.

[oooOMoNiCzKaOoo]

mówcie sobie co chcecie, ale od 4 lat jestem na dietach ustalanych indywidualnie.(ok.1000-1500kcal) i lącznie z aktywnością ruchową i ograniczeniem wszelkich słodyczy, węglowodanów i napojów słodkich(choruje na cukrzyce) nie moge schudnąć. Mając 16 lat nie chce za jakiś czas wyglądać jak hipopotam;P
od ok 3 tygodni jestem na rygorystycznej diecie, nie wiem ile ma kalorii, ale opiera sie na warzywach, wiec pewnie nie dużo. Rezultaty widac od razu. Dzisiaj waga z 82 spadła do 77,7 kg. jestem szczęśliwa

[mg78]

Napisane przez oooOMoNiCzKaOoo

mówcie sobie co chcecie, ale od 4 lat jestem na dietach ustalanych indywidualnie.(ok.1000-1500kcal) i lącznie z aktywnością ruchową i ograniczeniem wszelkich słodyczy, węglowodanów i napojów słodkich(choruje na cukrzyce) nie moge schudnąć. Mając 16 lat nie chce za jakiś czas wyglądać jak hipopotam;P
od ok 3 tygodni jestem na rygorystycznej diecie, nie wiem ile ma kalorii, ale opiera sie na warzywach, wiec pewnie nie dużo. Rezultaty widac od razu. Dzisiaj waga z 82 spadła do 77,7 kg. jestem szczęśliwa

i tak całe życie na warzywach???Ta rygorystyczna dieta to wymyślona przez Ciebie czy zalecenie lekarza ???