wróżka w Poznaniu

[aneta4334]

Cześć dziewczyny, weszłam na ten wątek, bo kilka lat temu byłam u wróżki jako osoba zupełnie "niewierząca" we wróżenie. Poszłam z ciekawości, bo koleżanki wróciły takie przejęte, że kobieta tyle rzeczy wiedziała o ich obecnej sytuacji i przeszłości, że nie mogła to być "ściema". Wróżka przyjmowała na Starołęce, pamiętam niestety tylko tyle, że był to nowo wybudowany dom i nie było asfaltu, ale to trochę za mało, zeby ja odnaleźć Może któraś z Was coś słyszała o wróżce ze Satrołęki?
Kobieta rzuciła mi kilka faktów z mojej ówczesnej sytuacji takich, że mnie zmroziło, bo takich rzeczy nie da się odgadnąć na podstawie wyglądu czy zachowania klientki. Z rzeczy, które mi przepowiedziała wiele już się spełniło, albo zaczęło się spełniać, więc chyba babka wiedziała co mówi. Moją wiarę osłabiło wtedy trochę to, że nie widziała zupełnie że mam córkę i wcale tego nie kryła, jak już jej powiedziałam, że mam. Cały czas mówiła, że tego nie widzi. Tak na marginesie, dobrze, że nie jestem facetem, bo zaczęłabym się wtedy poważnie denerwować
Widocznie one też wszystkiego nie widzą, ale nie zmienia to faktu, że niezwykle dużo rzeczy mi przepowiedziała, nie tylko dotyczących mnie, ale też innych członków mojej rodziny, więc nie wydaje mi się, żeby to działało jako samospełniająca się prognoza. Coś w tym musi być.

[Agravka2]

Napisane przez aneta4334

Cześć dziewczyny, weszłam na ten wątek, bo kilka lat temu byłam u wróżki jako osoba zupełnie "niewierząca" we wróżenie. Poszłam z ciekawości, bo koleżanki wróciły takie przejęte, że kobieta tyle rzeczy wiedziała o ich obecnej sytuacji i przeszłości, że nie mogła to być "ściema". Wróżka przyjmowała na Starołęce, pamiętam niestety tylko tyle, że był to nowo wybudowany dom i nie było asfaltu, ale to trochę za mało, zeby ja odnaleźć Może któraś z Was coś słyszała o wróżce ze Satrołęki?
Kobieta rzuciła mi kilka faktów z mojej ówczesnej sytuacji takich, że mnie zmroziło, bo takich rzeczy nie da się odgadnąć na podstawie wyglądu czy zachowania klientki. Z rzeczy, które mi przepowiedziała wiele już się spełniło, albo zaczęło się spełniać, więc chyba babka wiedziała co mówi. Moją wiarę osłabiło wtedy trochę to, że nie widziała zupełnie że mam córkę i wcale tego nie kryła, jak już jej powiedziałam, że mam. Cały czas mówiła, że tego nie widzi. Tak na marginesie, dobrze, że nie jestem facetem, bo zaczęłabym się wtedy poważnie denerwować
Widocznie one też wszystkiego nie widzą, ale nie zmienia to faktu, że niezwykle dużo rzeczy mi przepowiedziała, nie tylko dotyczących mnie, ale też innych członków mojej rodziny, więc nie wydaje mi się, żeby to działało jako samospełniająca się prognoza. Coś w tym musi być.

Moja pierwsza wizyta u Maryli, tez właśnie wyglądała tak, że ona nie widziała mojego dziecka. Podobno wrozki czesto ich nie wdzą dokładnie naszych malenstw, moze dlatego, ze nie chca mieszać dzieci to takich spraw. Nie wiem dokładnie...

[Dearlie]

Zapomniałam napisać, że wróżka Halszka ma nowe miejsce przyjmowaniu w Poznaniu. O ile nic nie kręcę to ulica Za Bramką.

[Selene _]

Napisane przez Dearlie

Zapomniałam napisać, że wróżka Halszka ma nowe miejsce przyjmowaniu w Poznaniu. O ile nic nie kręcę to ulica Za Bramką.

Dearlie, a ile w końcu płaciłaś za wizytę? I czy to znaczy, że na Ratajach już w ogóle Halszka nie przyjmuje? Za Bramką jest przy Garbarach, dla mnie w sumie idealna lokalizacja, tak jak Rataje
a czy można zadawać tyle pytań, ile się chce i na wszystkie tematy, które Cię interesują, czy jest jakiś limit?
ogólnie podbudowała Cię? bo generalnie nie chcialabym usłyszeć jakichś dołujących rzeczy


ahankara, ok, dam znać

[Agravka2]

Napisane przez Selene _

Dearlie, a ile w końcu płaciłaś za wizytę? I czy to znaczy, że na Ratajach już w ogóle Halszka nie przyjmuje? Za Bramką jest przy Garbarach, dla mnie w sumie idealna lokalizacja, tak jak Rataje
a czy można zadawać tyle pytań, ile się chce i na wszystkie tematy, które Cię interesują, czy jest jakiś limit?
ogólnie podbudowała Cię? bo generalnie nie chcialabym usłyszeć jakichś dołujących rzeczy


ahankara, ok, dam znać

Selene, przeważnie godzinka wystarczy, ale nie sadze zeby Cie wygonila, jeśli była byś dłużej.

Odpowiada na wszystkie pytania, i tyle osob co znam i u niej było to nikogo niezdołowała.

[Dearlie]

Napisane przez Selene _

Dearlie, a ile w końcu płaciłaś za wizytę? I czy to znaczy, że na Ratajach już w ogóle Halszka nie przyjmuje? Za Bramką jest przy Garbarach, dla mnie w sumie idealna lokalizacja, tak jak Rataje
a czy można zadawać tyle pytań, ile się chce i na wszystkie tematy, które Cię interesują, czy jest jakiś limit?
ogólnie podbudowała Cię? bo generalnie nie chcialabym usłyszeć jakichś dołujących rzeczy


ahankara, ok, dam znać

Zapłaciłam 100zł. Jak byłam na wizycie to ktoś dzwonił umówić się i podsłuchałam (), że ma nowe miejsce w Poznaniu, więc wnioskuję, że Rataje już są nieaktualne.

Nie ma żadnego limitu. Ja miałam tylko kilka pytań, więc było mi głupio, że to za mało, więc Halszka sama postanowiła sprawdzić kilka rzeczy, które wychodziły nam w tarocie wcześniej np. przybliżyć te wydarzenia w czasie. Na koniec jeszcze wróżyła mi chwilkę z kart cygańskich, które tak naprawdę pokryły się z tym co pokazywał tarot

Tak, wyszłam od niej z bardzo pozytywnym nastawieniem do mojego życia, a brakowało mi tego w ostatnim czasie. Miałam podobno wyjątkowo dobre karty, ale nie wiem czy to nie chwyt i czy każdy tego nie słyszy Tak naprawdę wszystko co usłyszałam było dobrymi rzeczami. Oczywiście były tam napomknięcia o chorobach, szczególnie w kontekście jednej osoby, ale nie zdołowało mnie to, bo ta osoba jest mi raczej obojętna

[Raido]

Napisane przez Dearlie

Zapłaciłam 100zł. Jak byłam na wizycie to ktoś dzwonił umówić się i podsłuchałam (), że ma nowe miejsce w Poznaniu, więc wnioskuję, że Rataje już są nieaktualne.

Nie ma żadnego limitu. Ja miałam tylko kilka pytań, więc było mi głupio, że to za mało, więc Halszka sama postanowiła sprawdzić kilka rzeczy, które wychodziły nam w tarocie wcześniej np. przybliżyć te wydarzenia w czasie. Na koniec jeszcze wróżyła mi chwilkę z kart cygańskich, które tak naprawdę pokryły się z tym co pokazywał tarot

Tak, wyszłam od niej z bardzo pozytywnym nastawieniem do mojego życia, a brakowało mi tego w ostatnim czasie. Miałam podobno wyjątkowo dobre karty, ale nie wiem czy to nie chwyt i czy każdy tego nie słyszy Tak naprawdę wszystko co usłyszałam było dobrymi rzeczami. Oczywiście były tam napomknięcia o chorobach, szczególnie w kontekście jednej osoby, ale nie zdołowało mnie to, bo ta osoba jest mi raczej obojętna

Mi wróżka Halszka nie wróżyła niestety dodatkowo z kart cygańskich.
A dziewczyny co sądzicie o tej "rundzie" TAK lub NIE? Sprawdza wam się to o co pytałyście? Bo tak się zastanawiałam nad tymi odpowiedziami TAK lub NIE. Ja zadawałam niektóre pytania w myślach, lecz póki co trudno mi to ocenić.
Ale faktycznie wizyta u wróżki Halszki przebiegła w miłej atmosferze i tak bardzo pozytywnie

[Dearlie]

Napisane przez Raido

Mi wróżka Halszka nie wróżyła niestety dodatkowo z kart cygańskich.
A dziewczyny co sądzicie o tej "rundzie" TAK lub NIE? Sprawdza wam się to o co pytałyście? Bo tak się zastanawiałam nad tymi odpowiedziami TAK lub NIE. Ja zadawałam niektóre pytania w myślach, lecz póki co trudno mi to ocenić.
Ale faktycznie wizyta u wróżki Halszki przebiegła w miłej atmosferze i tak bardzo pozytywnie

Ja miałam niewiele pytań, więc pewnie dlatego powróżyła mi dodatkowo z tych kart. Mi trudno powiedziec, bo dopiero niedawno byłam, ale nie wiem jak u Was, ale w przypadku kilku pytań nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi, a wypowiadałam pytania na głos. Usłyszałam np. "niekoniecznie", "tak, ale jeszcze nie teraz", "możliwe, że tak".

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez Dearlie

Ja miałam niewiele pytań, więc pewnie dlatego powróżyła mi dodatkowo z tych kart. Mi trudno powiedziec, bo dopiero niedawno byłam, ale nie wiem jak u Was, ale w przypadku kilku pytań nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi, a wypowiadałam pytania na głos. Usłyszałam np. "niekoniecznie", "tak, ale jeszcze nie teraz", "możliwe, że tak".

A ona długo sama opowiada co widzi w tarocie zanim przechodzi się do tych pytań? Bo ja pytań też dużo nie mam, bardziej chodzi mi o żeby ona mówiła o przyszłości

[Dearlie]

[1=95a9f5071e7d0cd6ef7dbab 6e353959a34994157_6057de0 215c7d;28923166]A ona długo sama opowiada co widzi w tarocie zanim przechodzi się do tych pytań? Bo ja pytań też dużo nie mam, bardziej chodzi mi o żeby ona mówiła o przyszłości[/QUOTE]

Tak, wróżyła mi ok. 40-45 minut z tarota na różne sposoby


Nie wiem czy to możliwe, aby w tak krótkim czasie sprawdziły się przepowiednie, ale dziś wydarzyło się coś, co mogę bez problemu odnieśc do jednej z rzeczy wyczytanych z tarota. Czy to możliwe? Oczywiście nie była to żadna wielka przepowiednia, którą byłam głównie zainteresowana, tylko taka, która gdzieś tam w międzyczasie pojawiła się w kartach. Aż jestem w szoku.

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez Dearlie

Tak, wróżyła mi ok. 40-45 minut z tarota na różne sposoby


Nie wiem czy to możliwe, aby w tak krótkim czasie sprawdziły się przepowiednie, ale dziś wydarzyło się coś, co mogę bez problemu odnieśc do jednej z rzeczy wyczytanych z tarota. Czy to możliwe? Oczywiście nie była to żadna wielka przepowiednia, którą byłam głównie zainteresowana, tylko taka, która gdzieś tam w międzyczasie pojawiła się w kartach. Aż jestem w szoku.

Ja się już doczekać nie mogę aż pójdę!

[Raido]

[1=95a9f5071e7d0cd6ef7dbab 6e353959a34994157_6057de0 215c7d;28940783]Ja się już doczekać nie mogę aż pójdę![/QUOTE]

Napisz potem jakie wrażenia po wizycie u wróżki Halszki

[Agravka2]

Napisane przez Dearlie

Tak, wróżyła mi ok. 40-45 minut z tarota na różne sposoby


Nie wiem czy to możliwe, aby w tak krótkim czasie sprawdziły się przepowiednie, ale dziś wydarzyło się coś, co mogę bez problemu odnieśc do jednej z rzeczy wyczytanych z tarota. Czy to możliwe? Oczywiście nie była to żadna wielka przepowiednia, którą byłam głównie zainteresowana, tylko taka, która gdzieś tam w międzyczasie pojawiła się w kartach. Aż jestem w szoku.

Mi Halszka sprawdzila sie po 2-3 miesiacach.
A Maryla to praktycznie od razu zaczela sie sprawdzac takie błahe sprawy, ale jednak.
Teraz czekam na zmiane pracy bo tak mi przepowiedziały wszystkie 3. Oczywiscie podchodze do tego racjonalnie i nie rzucam pracy, ale owszem jak dostane jakas inna oferte to ja wykorzystam, bo tak mi wszystkie przepowiedzialy, ze bedzie to zmiana na lepsze. Martwi mnie to ze tez wszystkie 3 przepowaidzly mi ze bede miala jeszcze dziecko, ale tak naprawde nie chcemy juz wiecej. No i wyjde 2 raz za mąż, jestem po rozwodzie i z nowym partnerem cos tam ustalamy ale na razie tak hipotetycznie

[Raido]

A czy sprawdziła się kiedyś komuś wróżba wróżki Halszki dotycząca spotkania miłości, partnera, którego wróżka zobaczyła w kartach?

[Agravka2]

Napisane przez Raido

A czy sprawdziła się kiedyś komuś wróżba wróżki Halszki dotycząca spotkania miłości, partnera, którego wróżka zobaczyła w kartach?

no mi się sprawdziła, właśnie przy tym partnerze
Ona mowiła mi, że bedę długo się z nim kolegować (tak było, nie zauważałam po prostu, że to może być miłość mojego zycia ) powiedziała mi, że on dużo jeżdzi samochodem (prawda, rozwozi towar, ma swoją działalność), ze jest po rozwodzie (też się zgadzało), a Maryla mi powiedziała, ze jak go spotkam to w końcu będę wiedziała co to milość i tak jest. Pierwszy raz czuje się tak kochana.

Halszka mi powiedziała, że wydarzy się to w sierpniu, a jednak wydarzylo się miesiac wczesniej.

Poza tym nie kierujcie się wszystkim , bo np powiedziała mi, że bedzie miał jedno dziecko, mój ma dwójkę, ogólnie zarys o nim sie zgadzał, ale niektore szczegoły nie koniecznie.

Wszystkie 3 wrozki, mówiły mniej wiecej to samo, i kazda powiedziala, ze 2 raz wyjde za maz i ze urodze jeszcze jedno dziecko. Halszka mi nawet powiedziała, ze moze bliźniaki . a ja mówie o matko , niech Pani to sprawdzi dokladnie bo sie zalamie

[Raido]

Napisane przez Agravka2

no mi się sprawdziła, właśnie przy tym partnerze
Ona mowiła mi, że bedę długo się z nim kolegować (tak było, nie zauważałam po prostu, że to może być miłość mojego zycia ) powiedziała mi, że on dużo jeżdzi samochodem (prawda, rozwozi towar, ma swoją działalność), ze jest po rozwodzie (też się zgadzało), a Maryla mi powiedziała, ze jak go spotkam to w końcu będę wiedziała co to milość i tak jest. Pierwszy raz czuje się tak kochana.

Halszka mi powiedziała, że wydarzy się to w sierpniu, a jednak wydarzylo się miesiac wczesniej.

Poza tym nie kierujcie się wszystkim , bo np powiedziała mi, że bedzie miał jedno dziecko, mój ma dwójkę, ogólnie zarys o nim sie zgadzał, ale
niektore szczegoły nie koniecznie.

Wszystkie 3 wrozki, mówiły mniej wiecej to samo, i kazda powiedziala, ze 2 raz wyjde za maz i ze urodze jeszcze jedno dziecko. Halszka mi nawet powiedziała, ze moze bliźniaki . a ja mówie o matko , niech Pani to sprawdzi dokladnie bo sie zalamie

To naprawdę bardzo dużo szczegółów podała Tobie wróżka Halszka I fajnie,że Ci się to sprawdziło i czasowo nawet wcześniej. Pewnie byłas zaskoczona bardzo

[viola5885]

Witam ja znam rewelacyjną wróżkę Maryle z Koziegłów . Chodzę do niej od wielu lat i wszystko mi się sprawdza .Pomogła mi w wielu sprawach zawodowych,uczuciowych rozwiazac problemy i watpliwości. Spotkania są w miłej atmosferze nie musicie się obawiac pełna kultura . Nie mówi żadnych bzdur o śmierci itp. jak inne wróżki . POLECAM
( dla zainteresowanych tel 510180375). : roza:W PODZIĘKOWANIU ZA DOBRE SERCE DLA WRÓŻKI MARYLI -VIOLETTA

[viola5885]

Napisane przez koko19891

ja wiem gdzie , ale uwierzcie mi że nie warto tam iść ja żałuję

znam wróżke maryle z koziegłów -rewelacja wszystko się sprawdza. Naprawde warto . Chodzę do niej od wielu lat pomogła mi w wielu sprawach słuzbowych i sercowych .nie opowiada bzdur .z tego co wiem chodzą do niej ludzie z elity o pomoc w rozwiazywaniu swoich problemów. Jesli chcesz to podaje nr. 510180375

[okruszek2]

Dziewczyny od jakiegoś czasu zastanawiam się czy pójść do wróżki, nie wiem czy mam na tyle odwagi, bo przyznam się szczerze ze boję się złej przepowiedni, wyczytałam tu na forum o wróżce Halszce, wybiera się któraś z Was do niej, bo może byłoby mi raźniej??

[madziula1975]

ja sie wybieram po raz kolejny ,ale do wrozki kiary , przyjmuje w centrum poznania bylam juz u niej kiedys i duzo mi sie sprawdzilo choc nie ukrywam ze u innych wrozek tez bylam

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez okruszek2

Dziewczyny od jakiegoś czasu zastanawiam się czy pójść do wróżki, nie wiem czy mam na tyle odwagi, bo przyznam się szczerze ze boję się złej przepowiedni, wyczytałam tu na forum o wróżce Halszce, wybiera się któraś z Was do niej, bo może byłoby mi raźniej??

My z Selene chcemy się wybrać w następnym tygodniu do Halszki jeśli też chcesz to napisz na priv jakie mniej więcej godz ci pasują

[Mizzrym]

W poznaniu ponoć jest kilka wróżek, ale najwięcej pochlebnych opinii słyszałem o tej z Dolnej Wildy 28/18 . Tyle, że nie wiem czy ona nadal jeszcze pracuje w "zawodzie" . To co mojej kumpeli powiedziala sprawdziło sie w zupelnosci

[madziula1975]

tak mnie natchnelyscie, ze sie zamowilam do kiary ide jutro

[Dearlie]

Napisane przez madziula1975

tak mnie natchnelyscie, ze sie zamowilam do kiary ide jutro

Czekam na relację, bo tak się zastanawiam czy się do niej też nie umówic. A ile bierze za wizytę?

[rogerek]

Cześć chyba jestem tu rodzynkiem)) Dziś byłem u wróżki Halszki. Wizyta była ok. to naprawdę osoba, która wie co robi. Nie ma obawy, że powie coś naprawdę złego. Tak naprawdę każda wróżka powinna być też psychologie, w końcu chodzimy do nich, bo potrzebujemy się podbudować Wracając do Halszki, wizyta trwała blisko godzinę, cena 100 zł. Opowiedziała trochę o przeszłości i nie myliła się. Nawet w teraźniejszość świetnie się wstrzeliła. No i mam nadzieję, że przyszłość się sprawdzi, bo jest całkiem przyjemna))
Mam też doświadczenia ze wspomnianą tutaj wróżką Kiarą. Byłem u niej kilka razy. Jest po prostu świetna, również dobry psycholog i powiem, że jej sprawdzalność to 80 - 90%. Powiedzmy, że na 10 pytań 9 trafia celująco. Uprzedzę pytanie dlaczego zatem poszedłem do Halszki skoro Kiara taka świetna. To dlatego, że poczułem potrzebę odmiany Jeszcze kilka słów o pseudowróżkach. Jeśli ktoś chciałby się wybrać do Hanki to bardzo odradzam. Ta kobieta nie ma zielonego pojęcia czym jest ezoteryka.

[Dearlie]

Przepraszam, że powtarzam pytanie, ale jaki jest koszt wizyty u wróżki Kiary?

[rogerek]

Kiara bierze 150 przynajmniej ode mnie i moich znajomych tak brala

[Dearlie]

Uuuu drogo Dzięki za informację.

[rogerek]

Wiem, ale kiedyś uznałem, że lepiej raz zapłacić 150 i coś wiedzieć, niż ciągle płacić po 50 i nic nie wiedzieć, resztą coś wiem o ezotryce, więc nie dam się oszukać

[madziula1975]

dokladnie 150
byłam i czuję się pozytywnie naładowana czy się sprawdzi tak jak poprzednio to sie okaze , ale mam nadzieje , ze tak