nietypowy ślub - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-05, 20:52   #61
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez nikusia2007 Pokaż wiadomość
dla mnie proażka jest wieskie wesele ,z orkiestra z lat 20-stych i pijanym wujkiem staszkiem ,wszyscy to sam ,dwa dni imprezy ,chlania ,tanczenia przy wieskiej melodi ,zero oryginalnosci wtym...po prostu porazka
przesadziłas i zgadzam sie z dziewczynami, które Ci pocisnęły.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
no to 7 czy 10 ?bo z 7 robi sie 5 odejmując lot a na 5 dni to ja bym nawet do Bułgarii nie pojechała.

poza tym jak widac po innych forach sluby za granica tez zaczynaja byc popularne i w sumie nie roznia sie od siebia poodbnie jak sluby na miejscu wiec nie wyskakiwalabym z ta oryginalnościa .w koncu to dla kogos tez biznes i kasa .

oryginalnoscia jest slub ktory brali chyba panstwo Kulczyk mlodzi w samolocie nad wlochami ,(chyba) ,to jest gest i pomysł a nie hawaje czy mariot na które stać juz szarych ludzi.
tu sie zgadzam

Cytat:
Napisane przez nikusia2007 Pokaż wiadomość
Wole pojechac gdzies cos zwiedzic ,poznac nowe kultury i przy okazji wziasc ślub
a jak chcesz poznac te kultury w 5-8 dni???(odjęłam przeloty)
Powiem Ci, że jesli ten ledwie tydzień na Hawajach kosztuje Was 35-40 tys to sporo przepłacacie. Ale byc może to kwestia wygody i tego, że chcecie Hawaje i macie gdzieś czy wydacie tyle, czy kilkanascie tys. mniej, bo dałoby się

Cytat:
Napisane przez nikusia2007 Pokaż wiadomość
A co oryginalnosci ,zgadzam sie ze sluby za granica staja sie coraz bardziej popularne -ale czy kazdego na nie stać? to bym nie powiedziala ,chcociaz koszt jest porownywalny do tradycyjnego wesela .Ja jednak uważam i pewnie wiekszosc sie ze mna zgodzi ze niekazdy polak bierze slub np n hajawajach (akurat w tym kaju) w polsce pewnie jest kilkunastu ludzi wiec rzeczywiscie sporo.
Nie kazdy robi slub na Hawajach czy w innym podobnym miejscu, ale kazdy kto robi wesele wykłada na nie tyle pieniędzy, ze spokojnie mógłby taka wycieczke w zamian kupic, tylko jest to kwestia wyboru. Także nie jest tak, że w Polsce jest bieda i ludziom żal pieniedzy na wyjazdy. Po prostu ślub jest taka okazją,w ktorej większośc się decyduje na tradycyjna imprezę. A jak ktos bardzo chce to i tak sobie te Hawaje pojedzie.
Nie sądzę, ze jest tylko kilkanaście osob w Polsce, myślę, ze jest kilkadziesiąt jesli nawet nie w setkach To nie jest az taka ekstrawagancja jak Ci wydaje, a juz na pewno dla wielu osób nie są to powalające koszty. Wg mnie wybór ma tu decydujące znaczenie - co kto woli.
Jedyne co mnie rozbawiło to to, ze bardzo przepłacacie, za bardzo jak na podróż życia. I że jest ona bardzo krótka i bardziej Was to zmeczy niz świata zobaczycie.Nie wiem czy braliscie to pod uwagę. Dla mnie wyjazd z kilkunastogodzinnym przelotem na kilka dni świadczy o braku przemyślenia sprawy. Takie moje uwagi
Mam nadzieję, że bedziecie zadowoleni i bym Wam zazdrosciła gdybyście tam przynajmniej te dwa tyodnie posiedzieli a tak to nie zazdroszczę, bo poza pieknymi fotkami nie ma czego
Jeszcze dodam, ze w takiej sytuacji(kilkudniowego pobytu) ma sie wrazenie, ze robicie to na pokaz...takie ledwo ledwo Was stać, ale byle by było, na siłę Hawaje. Nie wiem czy tak jest, ale tak mi sie nasunęło, nie chce Cie urazić, ale taki krotki wyjazd jest dla mnie tak bezsensowny, że pewnie stąd taka myśl. Sama bym się nie zdecydowała na cos takiego, wolałabym slub w Grecji czy Hiszpanii i dwa tygodnie zwiedzania czy leżenia jak kto woli.

Cytat:
Napisane przez marcela23 Pokaż wiadomość
ślub co prawda w egzotycznym miejscu, ale to jest załatwiane niejako taśmowo, rach ciach i już po wszystkiemu - wg mnie żadnej magii (chociaż w polskich ślubach cywilnych też jej nie dostrzegam)
też mam takie odczucia, ale pewnie dlatego, ze na filmach te sluby w Las Vegas tak sa przedstawiane

Edytowane przez Samoa
Czas edycji: 2009-06-05 o 20:53
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 08:57   #62
nikusia2007
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 197
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
przesadziłas i zgadzam sie z dziewczynami, które Ci pocisnęły.



tu sie zgadzam



a jak chcesz poznac te kultury w 5-8 dni???(odjęłam przeloty)
Powiem Ci, że jesli ten ledwie tydzień na Hawajach kosztuje Was 35-40 tys to sporo przepłacacie. Ale byc może to kwestia wygody i tego, że chcecie Hawaje i macie gdzieś czy wydacie tyle, czy kilkanascie tys. mniej, bo dałoby się



Nie kazdy robi slub na Hawajach czy w innym podobnym miejscu, ale kazdy kto robi wesele wykłada na nie tyle pieniędzy, ze spokojnie mógłby taka wycieczke w zamian kupic, tylko jest to kwestia wyboru. Także nie jest tak, że w Polsce jest bieda i ludziom żal pieniedzy na wyjazdy. Po prostu ślub jest taka okazją,w ktorej większośc się decyduje na tradycyjna imprezę. A jak ktos bardzo chce to i tak sobie te Hawaje pojedzie.
Nie sądzę, ze jest tylko kilkanaście osob w Polsce, myślę, ze jest kilkadziesiąt jesli nawet nie w setkach To nie jest az taka ekstrawagancja jak Ci wydaje, a juz na pewno dla wielu osób nie są to powalające koszty. Wg mnie wybór ma tu decydujące znaczenie - co kto woli.
Jedyne co mnie rozbawiło to to, ze bardzo przepłacacie, za bardzo jak na podróż życia. I że jest ona bardzo krótka i bardziej Was to zmeczy niz świata zobaczycie.Nie wiem czy braliscie to pod uwagę. Dla mnie wyjazd z kilkunastogodzinnym przelotem na kilka dni świadczy o braku przemyślenia sprawy. Takie moje uwagi
Mam nadzieję, że bedziecie zadowoleni i bym Wam zazdrosciła gdybyście tam przynajmniej te dwa tyodnie posiedzieli a tak to nie zazdroszczę, bo poza pieknymi fotkami nie ma czego
Jeszcze dodam, ze w takiej sytuacji(kilkudniowego pobytu) ma sie wrazenie, ze robicie to na pokaz...takie ledwo ledwo Was stać, ale byle by było, na siłę Hawaje. Nie wiem czy tak jest, ale tak mi sie nasunęło, nie chce Cie urazić, ale taki krotki wyjazd jest dla mnie tak bezsensowny, że pewnie stąd taka myśl. Sama bym się nie zdecydowała na cos takiego, wolałabym slub w Grecji czy Hiszpanii i dwa tygodnie zwiedzania czy leżenia jak kto woli.



też mam takie odczucia, ale pewnie dlatego, ze na filmach te sluby w Las Vegas tak sa przedstawiane
Rozbawiłaś mnie tym postem ,mimo że widac jak strasznie przemawia przez ciebie syndrom zazdrości ,zdaje sobie z tego sprawe ze wyjazd jest drogi i ze wiele osob mogloby sobie na taki wyjazd pozwolic zamiast wesele -jak najbardziej!!! pewnie bo koszta nie sa wcale wieksze !!! brawo punkt dla ciebie !.

Czy kilkaset jest takich slubow w polsce pokaz mi statystyki ,pokaz mi te setki ludzi co bira slub akurat na hajwach udowodnij to czymś bo takim pustym gadaniem bez pokrycia nic nie pokazujesz.


Czemu na 10 dni -poniewaz zostawiamy pod opieke dziecko moim rodzicom to wystarczajacy argument , moja mama musi wizasc az 10 dni urolpu w pracy nie mialaym serca zeby wykorzystala caly nasz urlop i to jeszcze zima ,zebysmy my sobie poużywali. Pozatym esknota za mala jest straszna nie wiem jak my te 10 dni wytrzymamy ,ale jak ktos nie ma dzieci to nie zrozumie przeciez? najlepiej wyjechac na 2 miesiace i miec wszystko w du... dookola prawda?

Czy przeplacamy to nie wiem byc moze troche tak ,bo jak to wiadomo biora w polsce chca zarobic a nie znamy na tyle jezyka ani tez nie mam tyle odwagi zeby w ciemno leciec na hawaje i zalatwiac wszystko na miejscu . A jak sie nie uda? heh
teraz przyczepie sie do "ledwo nas stać" - to masz złe wrażenie nie chce sie chwalić ,ale nie jedna chcialaby tyle zarabiać co my ale milo ze zajrzalas do moich oszczednosci i znasz mnie na tyle ze potrafisz ocenic bezproblemu moja majetnosc Gratulacje ! .Mamy gdzie mieszkac ,mamy porzadne auto ,stać nas na to to jedziemy -wiec czemu nie mielibysmy sobie odmawiać ,a nie co niektorzy robią wesela w myśl zaday "postaw się a zastaw się" ,a potem pol zycia u rodzicow albo u tesciow mieszkaja...żenujące.. to już lepiej by te pieniadze wykorzystali na wykup miekszania ...my tak zrobiliśmy i nie żalujemy mamy to wszystko i teraz dopiero robimy ślub!

Edytowane przez nikusia2007
Czas edycji: 2009-06-06 o 09:04
nikusia2007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 10:06   #63
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: nietypowy ślub

Koleżanka nie powiedziała że każde wesele w Polsce jest wiejskie i porażką. Napisała, że takie dwa dni chlania i tańczenia z pijanymi wujkami to porażka, nic więcej. Skąd wam się wzięło, że ona pisze albo hawaje albo porażka? To tylko jeden z przykładów wesel. Nakręcacie się bez sensu, bo dziewczyna chce się pochwalić. No przepraszam. Przede wszystkim nic nie pisała o tym, że każde wesele to porażka, ale że takie wesele jakie opisała jest dla niej porażą. A to duża różnica. Uważacie, że wasze wesele takie będzie i dlatego się obrażacie? Bo ja już nic nie rozumiem.

Czy przepłacają to już ich sprawa i nic nam do tego, niech każdy wydaje tyle ile może.

A kwota wydawana na taką wycieczkę a na wesele się różni, bo z wesela część kosztów się zwróci (niektórym nawet wszystkie), i każdy się z tym liczy i ma nadzieję na jak największy zwrot. A z wycieczki nic wam się nie zwraca, bo wydajecie wszystko na siebie.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 13:16   #64
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: nietypowy ślub

Ilonko fajnie jak ktoś się chce pochwalić swoim szczęściem. Ale tutaj chodzi o to w jaki sposób autorka o tym pisze. Mnie uderzyły jej słowa, o te:

"ja robienie wesela uwazam za typowa wioche bylam na 5 weselach i moge je wrzucic do jednego wora ,procz kroju sukni ,rodzajem samochodu(ktorym zajezdza mlod para) i paroma drobnymi szczegolami) ."


Nie podoba mi się coś takiego! Ok, można nie lubić wesel, każdy ma do tego prawo, można uważać że są nudne, nie lubić tańczyć, nie akceptować pijanych wujków itd... ale te słowa które wkleiłam powyżej są dla mnie krzywdzące.

I tylko czekałam aż się pojawi "motyw zazdrości"
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 15:51   #65
Hawa
Zakorzenienie
 
Avatar Hawa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 859
GG do Hawa
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość

A kwota wydawana na taką wycieczkę a na wesele się różni, bo z wesela część kosztów się zwróci (niektórym nawet wszystkie), i każdy się z tym liczy i ma nadzieję na jak największy zwrot. A z wycieczki nic wam się nie zwraca, bo wydajecie wszystko na siebie.
No tak, ale wesele ponoc sie robi dla gosci a nie po to aby sie zwrocilo? Przynajmniej tak niektorzy mowia a inni za to tylko liczą kasę, by się zwrocilo. Nie lepiej wprowadzic bilety wstepu?
Z wycieczki moze i nic sie nie zwraca, ale wspomnienia sa bezcenne. I to sie pamieta do konca zycia, podczas gdy zastawa ktora sie dostaje na weselu juz dawno moze byc potluczona a garnki przypalone ;-)
Naprawde nie wszystko powinno sie przeliczac na kase, wspomnienia, atmosfera to wszystko jest cenniejsze.

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Ilonko fajnie jak ktoś się chce pochwalić swoim szczęściem. Ale tutaj chodzi o to w jaki sposób autorka o tym pisze. Mnie uderzyły jej słowa, o te:

"ja robienie wesela uwazam za typowa wioche bylam na 5 weselach i moge je wrzucic do jednego wora ,procz kroju sukni ,rodzajem samochodu(ktorym zajezdza mlod para) i paroma drobnymi szczegolami) ."


Nie podoba mi się coś takiego! Ok, można nie lubić wesel, każdy ma do tego prawo, można uważać że są nudne, nie lubić tańczyć, nie akceptować pijanych wujków itd... ale te słowa które wkleiłam powyżej są dla mnie krzywdzące.

I tylko czekałam aż się pojawi "motyw zazdrości"
Ale dlaczego to dla Ciebie krzywdzace? Przeciez nikt Ciebie palcem nie wskazal;-) Jesli uwazasz, ze Twoje wesele bedzie swietne i niezapomnianie, to rob tak, aby tak bylo i nie sluchaj innych. Glowa do gory;-)
__________________
http://www.aspoleczna.pl
Mój blog

http://www.angtest.pl
Testy z angielskiego!

http://wojnowski.net.pl
Blog o Wordpresie
Hawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 17:32   #66
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: nietypowy ślub

Hawa oczywiście, że nikt mnie palcem nie wskazał po prostu uważam, że autorka powinna lepiej dobierać słowa i szacunek powinien być z obydwu stron. Wesele jest dla mnie dzieleniem się szczęściem z najbliższymi, cudownym czasem ze świeżo poślubionym małżonkiem tak sobie to wyobrażam i jest dla mnie to ważne, dlatego właśnie słowa że robienie wesela to wiocha są krzywdzące. Ktoś inny może marzyć o ślubie tylko we dwoje i też jest super. Niech każdy spędzi te chwile tak jak sobie wymarzył! Chodzi mi po prostu o to, że powinniśmy się szanować i nie obrażać czegoś, tylko dlatego że my sobie wyobrażamy to inaczej.
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 18:39   #67
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez Hawa Pokaż wiadomość
No tak, ale wesele ponoc sie robi dla gosci a nie po to aby sie zwrocilo? Przynajmniej tak niektorzy mowia a inni za to tylko liczą kasę, by się zwrocilo. Nie lepiej wprowadzic bilety wstepu?
Z wycieczki moze i nic sie nie zwraca, ale wspomnienia sa bezcenne. I to sie pamieta do konca zycia, podczas gdy zastawa ktora sie dostaje na weselu juz dawno moze byc potluczona a garnki przypalone ;-)
Naprawde nie wszystko powinno sie przeliczac na kase, wspomnienia, atmosfera to wszystko jest cenniejsze.

Nie było widać może tego, ale właśnie o to mi chodziło
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-07, 07:58   #68
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez nikusia2007 Pokaż wiadomość
Rozbawiłaś mnie tym postem ,mimo że widac jak strasznie przemawia przez ciebie syndrom zazdrości ,zdaje sobie z tego sprawe ze wyjazd jest drogi i ze wiele osob mogloby sobie na taki wyjazd pozwolic zamiast wesele -jak najbardziej!!! pewnie bo koszta nie sa wcale wieksze !!! brawo punkt dla ciebie !.

Czy kilkaset jest takich slubow w polsce pokaz mi statystyki ,pokaz mi te setki ludzi co bira slub akurat na hajwach udowodnij to czymś bo takim pustym gadaniem bez pokrycia nic nie pokazujesz.


Czemu na 10 dni -poniewaz zostawiamy pod opieke dziecko moim rodzicom to wystarczajacy argument , moja mama musi wizasc az 10 dni urolpu w pracy nie mialaym serca zeby wykorzystala caly nasz urlop i to jeszcze zima ,zebysmy my sobie poużywali. Pozatym esknota za mala jest straszna nie wiem jak my te 10 dni wytrzymamy ,ale jak ktos nie ma dzieci to nie zrozumie przeciez? najlepiej wyjechac na 2 miesiace i miec wszystko w du... dookola prawda?

Czy przeplacamy to nie wiem byc moze troche tak ,bo jak to wiadomo biora w polsce chca zarobic a nie znamy na tyle jezyka ani tez nie mam tyle odwagi zeby w ciemno leciec na hawaje i zalatwiac wszystko na miejscu . A jak sie nie uda? heh
teraz przyczepie sie do "ledwo nas stać" - to masz złe wrażenie nie chce sie chwalić ,ale nie jedna chcialaby tyle zarabiać co my ale milo ze zajrzalas do moich oszczednosci i znasz mnie na tyle ze potrafisz ocenic bezproblemu moja majetnosc Gratulacje ! .Mamy gdzie mieszkac ,mamy porzadne auto ,stać nas na to to jedziemy -wiec czemu nie mielibysmy sobie odmawiać ,a nie co niektorzy robią wesela w myśl zaday "postaw się a zastaw się" ,a potem pol zycia u rodzicow albo u tesciow mieszkaja...żenujące.. to już lepiej by te pieniadze wykorzystali na wykup miekszania ...my tak zrobiliśmy i nie żalujemy mamy to wszystko i teraz dopiero robimy ślub!
akurat zazdrośc przeze mnie nie przemawia, bo mam zamiar lecieć w podróż poślubną w tamte rejony, także nie mam Ci czego zazdrościć, więc opanuj się z tymi Twoimi opiniami, bo na prawdę nie jedziesz w miejsce nieosiągalne. Nie pytam Cie ile zarabiasz, ile masz oszczędności i w żaden sposób Was nie wyceniałam. Napisałam, ze tak krótki wyjazd jest dla mnie na tyle bez sensu, że taki motyw tego wyjazdu jest dla mnie jedynym logicznym i pisałam, ze nie chcę Cie urazić, więc serio opanuj się, to nie było a przynajmniej nie miało być złośliwe. Pisałam jak to wygląda(ze względu na strasznie krótki okres wyjazdu), a nie, że uważam, ze ledwo Was stać, bo jednak jak ktos wykłada bez żalu kase na taki wyjazd to dobrze wiem, że na jej brak nie narzeka. Więc luz. Pewnie tak napisałam, bo jestem uczulona na życie na pokaz(właśnie na takie "zastaw sie a postaw się" w przypadku wesela czy ciułanie pół roku na jeansy Versace z wielkim logo na tyłku a później zgrywanie paniska). Bardzo mozliwe, ze własnie jako taka osobę Cię oceniłam po przeczytaniu całego wątku i stąd to skojarzenie. Nie mówię, że taka jesteś, bo forum to jakis tam wycinek zycia i jeden z wielu tematów, więc sie nie oburzajMasz się czym chwalić i sie chwal, czy tam bardziej głośno ciesz, ale nie jedź po normalnch weselach, bo wcale nie trzeba pojechac "wiochą" po tradycyjnym weselu, żeby Twoje było fajne.
Ty pojechałaś po tradycyjnym weselu to ja pojechałam po Twoim z tym ledwo was stac i widzisz, ze Cie zabolało, więc widzisz juz jak sie poczuły te dziewczyny, które sie wkurzyły o ten Twój tekst z wiochąPeace

A co do zwracania sie kasy z wesela ja absolutnie nie licze, że mi sie cos zwróci, bardziej sie martwię, żeby wszyscy przyjechali niz mieli dylemat ile włozyć do koperty. Wychodze z założenia, że jak sobie nie zarobie to nie mam a jak dostanę coś w prezencie to super, ale bez żadnego wyczekiwania ile to sie obłowimy. Fakt, że niektórzy tak mają i dla złotówki by sie dali wydoić, ale ja akurat jestem daleka od takiego podejścia i bardzo mi sie nie podoba jak PM narzekają, że dostali mało kasy, jakby o to chodziło To tyle ode mnie
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-07, 13:53   #69
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez nikusia2007 Pokaż wiadomość


teraz przyczepie sie do "ledwo nas stać" - to masz złe wrażenie nie chce sie chwalić ,ale nie jedna chcialaby tyle zarabiać co my ale milo ze zajrzalas do moich oszczednosci i znasz mnie na tyle ze potrafisz ocenic bezproblemu moja majetnosc Gratulacje ! .Mamy gdzie mieszkac ,mamy porzadne auto ,stać nas na to to jedziemy -wiec czemu nie mielibysmy sobie odmawiać ,a nie co niektorzy robią wesela w myśl zaday "postaw się a zastaw się" ,a potem pol zycia u rodzicow albo u tesciow mieszkaja...żenujące.. to już lepiej by te pieniadze wykorzystali na wykup miekszania ...my tak zrobiliśmy i nie żalujemy mamy to wszystko i teraz dopiero robimy ślub!
sądząc po tym, na ilu wątkach już się tym chwaliłaś, to według mnie nic innego jak czyste szpanerstwo. a teraz jeszcze chwalisz się, że masz kasę. i co myślisz, że któraś z nas będzie ci zazdrościć?? żenująca jest Twoja postawa!!
tak się tym chwalisz, ale ciekawe, czy w ogóle tam jedziecie, czy nie jest to przypadkiem puste gadanie osoby, która nie planuje żadnego ślubu i jedyną jej rozrywką pozostaje wypisywanie postów na wizażu

pozdrawiam!
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam

Edytowane przez maggie123
Czas edycji: 2009-06-07 o 13:56
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:04   #70
sarrita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 376
Dot.: nietypowy ślub

Goraco na tym Waszym watku, jak na Hawajach hehe
Ja osobiscie tez marze o slubie za granica... a dokładnie na Bahamah... aaaah to by bylo piekne.
Na szczescie nie musze zalatwiac niczego przez zadne biuro, ktore pobiera prowizje. Znam jezyk, wiec bol przeplacania mi odpada.
Poki co jednak moj TŻ nie do konca jest przekoanany do mojego pomyslu - brak rodziny, przyjaciol, brak tancow i wspolnej zabawy. Troche go rozumiem, ale wedlug moich przeliczen taki slub np. wlasnie na Karaibach moze byc tanszy niz ten organizowany w Polsce
A co do czasu takiej wyprawy to 10 dni jest optymalnie. Oczywiscie mozna zarzyczyc sobie dluzszego pobytu - wedle oczekiwan
__________________
It is better to die on your feet then live on your knees
sarrita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:34   #71
zuzel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 56
Dot.: nietypowy ślub

to moze i ja wtrace sowje 3 grosze

nikusia2007- doczytalam watek do konca, ale od samego poczatku brakowalo mi w Twoich wypowiedziach slow o Twojej corce. napomknelas na poczatku,ze chcecie odpoczac itd. szczerze przyznam,ze zrobilam wielkie oczy.... jak mozna odpoczac od wlasnego dziecka? jestesmy w podobnej sytuacji. mamy 19m-czna coreczke, z moim T mieszkamy razem juz 3 lata, zyjemy wlasnym zyciem, mimo ze tez moj nieprzepada za swoja rodzina, ja tez nie... no ale ja nie o tym. nie mamy slubu. slub zaplanowlaismy na 13.08.2011. dopiero na 2011, bo chcemy zeby nasza corcia dorosla do tego,zeby wszystko rozumiala, zeby z nami wytrzymala tyle ile zdola, zeby wiedziala, ze rodzice biora slub... robimy to dla niej, wiec JA nie rozumiem, jak mozna odpoczywac od dzieci, a samemu wylegiwac sie hennn daleko... no,ale ze doczytalam do konca watek i pod sam koniec napsialas,ze ciezko bedzie Ci sie z nia rozstac, zmieklam, bo myslalam,ze patrzysz juz przez pryzmat slubu. a teraz troche o nim powiem Ci,ze pomysl swietny!!!!!!!! naparwde! ja nie pomyslalam o tym. moze dlatego ze corki bym nie ciagnela taki kawal drogi samolotem, ale moja corka to wulkan, wiec nie wiem jak bym ja okielznala jak widzisz, moje zycie kreci sie tylko wokol corki, moze dlatego pewne rzeczy sa dla mnie dziwne. co nie zmienia faktu, ze takie pomysly mi sie podobaja! bo tak jest. moge sobie wyobrazic, co bedziecie przezywac super!

co do wesel tradycyjnych- hmmm nie dziwie sie,ze dziewczyny Ci pojechaly... ja tez bede miala tradycyjne wele i jestem z tego zadowolona, bo ja nie wyobrazam sobie, zeby moja rodzina byla gdzies tam w Polsce z dala od nas w tym dniu. jak juz wspomnialam, rodzina mojego T to... nawet nie napisze, bo nie uzywam niecenzuralnych slow. szkoda gadac. mimo to, na weselu beda bawic sie razem z nami. i to wcale nie wiocha, mysle, ze specjalnie chcialas zdenerwowac forumowiczki, stwierdzajac, ze wesela polskie zajezdzaja wiocha, disco polo itd... ktos juz Ci dobrze napisal- przykre,ze otaczaja Cie tacy ludzie. ja bylam na niejednym weselu, smiem twierdzic,ze na ani jendym nie bylo disco polo, ani nie zalatywalo wiocha. bylam tez na weselu we Francji. wole nasze Polskie wszystko trzeba zgrac, pomyslec, a impreza moze byc taka, ze hej

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

jesli chodzi o Twoj portfel, to uwierz,ale zadna z nas to nie interesuje!!!! a wiesz co ja mam? albo co maja inne dziewczyny??? kopara by Ci opadla dlatego ciesz sie swoim szczesciem i pozwol innym to robic. kazdy slub ma cos magicznego w sobie i nie wazne,czy jest robiony na wiejskiej potancowce, czy w palacu. to tych dwoje sie liczy i to czego oni pragna.
zuzel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-10, 13:59   #72
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: nietypowy ślub

Usłyszałam od mojej mamy ciekawe zdanie, że wesele w egzotyce pasuje barziej starszym osobom, które nie czują już takiej potrzeby dzielenia się 'wielkim dniem' z rodziną i przyjaciółmi, przykładowo przy 2 ślubie po rozwodzie czy coś
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 16:05   #73
Hawa
Zakorzenienie
 
Avatar Hawa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 859
GG do Hawa
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez zuzel Pokaż wiadomość
to moze i ja wtrace sowje 3 grosze

nikusia2007- doczytalam watek do konca, ale od samego poczatku brakowalo mi w Twoich wypowiedziach slow o Twojej corce. napomknelas na poczatku,ze chcecie odpoczac itd. szczerze przyznam,ze zrobilam wielkie oczy.... jak mozna odpoczac od wlasnego dziecka? jestesmy w podobnej sytuacji. mamy 19m-czna coreczke, z moim T mieszkamy razem juz 3 lata, zyjemy wlasnym zyciem, mimo ze tez moj nieprzepada za swoja rodzina, ja tez nie... no ale ja nie o tym. nie mamy slubu. slub zaplanowlaismy na 13.08.2011. dopiero na 2011, bo chcemy zeby nasza corcia dorosla do tego,zeby wszystko rozumiala, zeby z nami wytrzymala tyle ile zdola, zeby wiedziala, ze rodzice biora slub... robimy to dla niej, wiec JA nie rozumiem, jak mozna odpoczywac od dzieci, a samemu wylegiwac sie hennn daleko... no,ale ze doczytalam do konca watek i pod sam koniec napsialas,ze ciezko bedzie Ci sie z nia rozstac, zmieklam, bo myslalam,ze patrzysz juz przez pryzmat slubu. a teraz troche o nim powiem Ci,ze pomysl swietny!!!!!!!! naparwde! ja nie pomyslalam o tym. moze dlatego ze corki bym nie ciagnela taki kawal drogi samolotem, ale moja corka to wulkan, wiec nie wiem jak bym ja okielznala jak widzisz, moje zycie kreci sie tylko wokol corki, moze dlatego pewne rzeczy sa dla mnie dziwne. co nie zmienia faktu, ze takie pomysly mi sie podobaja! bo tak jest. moge sobie wyobrazic, co bedziecie przezywac super!

co do wesel tradycyjnych- hmmm nie dziwie sie,ze dziewczyny Ci pojechaly... ja tez bede miala tradycyjne wele i jestem z tego zadowolona, bo ja nie wyobrazam sobie, zeby moja rodzina byla gdzies tam w Polsce z dala od nas w tym dniu. jak juz wspomnialam, rodzina mojego T to... nawet nie napisze, bo nie uzywam niecenzuralnych slow. szkoda gadac. mimo to, na weselu beda bawic sie razem z nami. i to wcale nie wiocha, mysle, ze specjalnie chcialas zdenerwowac forumowiczki, stwierdzajac, ze wesela polskie zajezdzaja wiocha, disco polo itd... ktos juz Ci dobrze napisal- przykre,ze otaczaja Cie tacy ludzie. ja bylam na niejednym weselu, smiem twierdzic,ze na ani jendym nie bylo disco polo, ani nie zalatywalo wiocha. bylam tez na weselu we Francji. wole nasze Polskie wszystko trzeba zgrac, pomyslec, a impreza moze byc taka, ze hej

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

jesli chodzi o Twoj portfel, to uwierz,ale zadna z nas to nie interesuje!!!! a wiesz co ja mam? albo co maja inne dziewczyny??? kopara by Ci opadla dlatego ciesz sie swoim szczesciem i pozwol innym to robic. kazdy slub ma cos magicznego w sobie i nie wazne,czy jest robiony na wiejskiej potancowce, czy w palacu. to tych dwoje sie liczy i to czego oni pragna.
Twoje zycie sie kreci wokol dziecka, wiec Ty akurat bys dziecka nie zostawila. Ale zrozum, ze nie kazdy jest taki jak Ty i ludzie czasem naprawde chca odpoczac. Matka Polka tez ma prawo do odpoczynku.
Napisz cos wiecej o francuskich weselach, maja jakies ciekawe zwyczaje? Co podaja do jedzenia? Bardzo jestem ciekawa!
Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Usłyszałam od mojej mamy ciekawe zdanie, że wesele w egzotyce pasuje barziej starszym osobom, które nie czują już takiej potrzeby dzielenia się 'wielkim dniem' z rodziną i przyjaciółmi, przykładowo przy 2 ślubie po rozwodzie czy coś
E tam...Niewazne czy stary czy mlody, czy po rozwodzie czy nie, jak chce jechac na Hawaje niech jedzie! Poza tym czy drugi slub jest w czyms gorszy od pierwszego, ze trzeba sie z tym ukrywac az na Hawajach i unikac rodziny?
__________________
http://www.aspoleczna.pl
Mój blog

http://www.angtest.pl
Testy z angielskiego!

http://wojnowski.net.pl
Blog o Wordpresie
Hawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 17:34   #74
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez Hawa Pokaż wiadomość
E tam...Niewazne czy stary czy mlody, czy po rozwodzie czy nie, jak chce jechac na Hawaje niech jedzie! Poza tym czy drugi slub jest w czyms gorszy od pierwszego, ze trzeba sie z tym ukrywac az na Hawajach i unikac rodziny?
Raczej jej chodziło o to że już się nie chce po raz kolejny tych wszystkich przygotowań, poszukiwań itd, bo się już miało i przeżyło
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 17:44   #75
zuzel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 56
Dot.: nietypowy ślub

juz opisuje jak to jest we Francji,a przynajmniej jak to bylo, jak ja tam pracowalam. bylo to ladnych pare lat temu i powiem Wam szczerze, ze nie podobaja mi sie ich zwyczaje. tzn nie zaglebialam sie w szczegoly-pracowalam, ale trafilam na korzenie polskie w tej rodzinie i bylo dosc sympatycznie. jako 18-stka chcialam sobie dorobic
no wiec najpierw aperitiw(nie wiem jak sie pisze?, w trakcie sesja zdjeciowa, spokojnie, melancholijnie... potem siadaja do stolow, nie pamietam ile bylo posilkow, ale na tych talerzach nie bylo prawie nic... nie bez powodu mowi sie, "francuskie wesele", ladnie podane 2 kawalki mieska, przewaga przystawek. ponczu duzo, szampana no i tradycyjnie wino potem tance byly, ja w wolnej chwili uciekalam do domu(slub byl w zamku, w ktorym mieszka moj tata-wyjanume jakas czesc. a ze wlasciciele ok, to chcialam jako gowniarka sobie dorobic pare groszy NIKUSIA2007 wtedy nie zarabialam tyle co teraz hehe ale zarty na bok
no wiec podsumowujac, malo jedzenia, duzo wina i tance jak wszedzie chyba. przynajmniej tak trafilam, bo potem juz mi sie nie chcialo pracowac

co do dzieci i odpoczynku, to ok niech sobie odpoczywa nawet i matka polka, spoko. nic mi do tego. ale jak sie czlowiek decyduje na dziecko, powinien przewidziec rozne okolicznosci. JA sobie nie wyobrazam slubu bez mojej corki. dla mnie to conajmniej dziwne. niech nikusia sobie odpoczywa... mi by serce peklo. ja nie widze przeszkod przelozyc slub dla corki albo zabrac ja ze soba, w moim przypadku za malutka jest na takie imprezy, wiec poczekamy rok ale zaznaczam, to jest moje zdanie.
zuzel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-07-14, 10:55   #76
molly18
Raczkowanie
 
Avatar molly18
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 321
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez nikusia2007 Pokaż wiadomość

Ja jednak uważam i pewnie wiekszosc sie ze mna zgodzi ze niekazdy polak bierze slub np n hajawajach (akurat w tym kaju) w polsce pewnie jest kilkunastu ludzi wiec rzeczywiscie sporo.
Fajnie, ze jedziesz na Hawaje. Radzilabym Ci jednak zaopatrzec sie wczesniej w przewodnik i poczytac troche o miejscu gdzie jedziesz. Wiesz, na ktora konkretnie wyspe w ogole? Czy bedziesz tam cos zwiedzala? Dowiedz sie o mozliwosciach dodatkowych atrakcji, wycieczek. Przede wszystkim jednak warto jest znac podstawowe informacje o miejscu, ktore sie odwiedza.

Na pewno beda to niezapomniane przezycia. Tam jest naprawde pieknie! Ja uwielbiam podroze i zazwyczaj korzystam z kazdej okazji by gdzies pojechac. Jednak slub i wesele tez sa na pewno niezapomnianym przezyciem! Dlatego juz sie tych przezyc doczekac nie moge! A podrozowalam przed slubem i bede po slubie na pewno i wg mnie nie trzeba brac slubu zeby gdzies pojechac.
molly18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 11:04   #77
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: nietypowy ślub

A ja uważam, że wesele na Hawajach jest super pomysłem. Sama nienawidzę wesel, nudzę się na takowych i popieram kazdy alternatywny sposób spędzenia tego dnia. Rozumiem też autorkę wątku, że może nie znosić swojej rodziny. Ja na moim slubie będę musiała wypić pewnie z trzy butelki nervosolu, żeby jakoś zdzierżyć nadopiekuńczość mojej mamy i wścibskość mojego szwagra. W sumie tylko rodzina TŻeta mnie tak nie wkurza. Sama marzę o ślubie na Islandii. My, ksiądz, świadkowie i gejzer obok. Rewelacja. Bo to ma być NASZ dzień, a nie reszty.
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 23:12   #78
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: nietypowy ślub

Ja sobie tego nie wyobrażam. Gratuluję pomysłu i życzę szczęścia w realizacji. Dla mnie ślub bez rodziców a co gorsza bez dziecka to by był jakiś horror. Nie mówię o ciotkach klotkach których zapraszać nie chcę ale zaprosić wypada, ale bez rodziców?
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 11:29   #79
uayo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 52
Dot.: nietypowy ślub

Ja pitolę - że tak ładnie zacznę swój post... Dziewczyna się pochwaliła, postanowiła założyć wątek o nietypowych ślubach - i chwała jej za to, a tu 3 zakładki obelg i niepotrzebnych komentarzy... Moje drogie, jeśli ktoś planuje "nietypowy" ślub, to raczej nie dlatego, żeby mieć czym poszpanować wśród znajomych, tylko żeby oderwać się od tradycji, która powoli staje się już nudna i - sorry - trochę żenująca...
Wiadomo, co stoi przeważnie za wielkich weselichem: pokazać się, jak się "pięknie" wygląda (często tylko ten jedyny raz w życiu...), narżeć się, nachlać i ... zebrać jak najwięcej pieniędzy od jak największej liczby gości. I błagam nie mówcie, że jak się ma dużo bliskich, to się wszystkich zaprasza. I tak z większością nie zdążycie nawet słowa zamienić, za to ważne, co przyniosą w podarku...
Pomyślcie realnie - wiele młodych małżeństw ssie kasę od rodziców lub zaciąga kredyt na pompatyczne wesele, świecidełka, orkiestry, duperele i inne im-więcej-tym-lepiej. Zabawią się tę jedną noc, bo - jak wiele osób uważa - to jedyny taki dzień w życiu. No ale chwila! Czy tylko ten jeden wspólny dzień ma być wyjątkowy? Czy nie lepiej nie zachłystywać się, że nagle ma się do dyspozycji więcej pieniędzy i zainwestować w wyjątkową resztę życia, a nie tylko jeden dzień? Pieniądze przeznaczone na wesela to często wyposażenie mieszkania, przepiękna podróż, zapewnienie dziecku szczęśliwego dzieciństwa, wkład na zakup mieszkania... Śmieszy mnie, choć powinno martwić, jak to ktoś najpierw chwali się, że czego to on nie będzie miał na weselu, a potem pożycz 10zł, bo mi nie starczyło na zakupach...
Jak ktoś wie, że Hawaje nie nadszarpną nadmiernie jego budżetu i ktoś planuje nie tylko podróż, ale też MYŚLI (kluczowe słowo...) o tym, co będzie, kiedy wróci, to czemu nie. Ktoś inny chce wesele z pompą, niech robi, ale niech nie liczy tylko na to, że się zwróci pod postacią prezentów i "datków" od miliona gości. Dla mnie osobiście te wszystkie pseudozabawne akcje ze zbieraniem do wazy pieniędzy w zamian za taniec z państwem młodym itp. to kompletna kompromitacja... Pamiętam, jak na jednym weselu złapałam bukiet panny młodej, jakiś chłopak złapał muchę pana młodego i kazano nam wyjść na środek sali i się namiętnie pocałować. Koleś był pijany i mocno już spocony, zaczął się do mnie ochoczo dobierać... A ja po prostu podziękowałam za takie rzeczy i sobie w spokoju odeszłam. Goście byli załamani, że nie zobaczą żadnego pornosa w naszym wykonaniu. Do końca wesela byłam "tą złą"... Do końca, czyli do 1 w nocy. Dłużej nie wytrzymałam, patrząc na zachlane mordy, unoszący się zapach potu i rewolucje żołądkowe po lukrowanym na różowo torcie chyba z plastiku oraz po 10 razy odgrzewanym weselnym jedzeniu... Po prostu nie dla mnie takie zabawy, ale jak ktoś lubi i jak kogoś stać...
A teraz co do mojego ślubu. Myślę, że nawet wpasowuje on się w temat wątku. Urząd Stanu Cywilnego i nas dwoje plus najbliższa rodzina i znajomi, czyli w sumie będzie około 50 osób. Więcej nawet nie miałabym sumienia zaprosić, bo urząd jest niewielki i część gości musiałaby chyba stać na korytarzu, a to nieładnie wobec nich. Kwiatów nie będzie, bo miejsce kwiatów jest na łąkach i w ogrodach, a nie w wazonie przez max. tydzień... Prezentów jako takich też nie będzie. Ręczniki, pościel umiemy sobie kupić sami, a kurzoprzyciągacze nas nie interesują. Lista podarków, do których się ograniczamy to: 1) pieniądze (prezent uniwersalny, zawsze trafiony ), 2) kupony totolotka (dla gości tanio, mogą kupić całą furę losów, a dla nas im więcej, tym większa szansa na wygraną), 3) karma i akcesoria dla zwierząt ze schroniska (ślub to niezła okazja, aby podzielić się swoim szczęściem). Jeśli chodzi o wesele, jak się domyślacie, również go nie będzie Za to będzie bardzo elegancki obiad dla rodziny i świadków. Jedzenia nie za mało, nie za dużo - tak, aby się najeść, nacieszyć oko, ale nie przeżreć się, a potem cierpieć cały tydzień... Będzie różnorodnie (jestem wegetarianką), a z alkoholi tylko wino (Narzeczony nie pije alkoholu w ogóle). Zresztą, jeśli ktoś z gości będzie chciał coś innego, zawsze można sobie zamówić dodatkowo. Po pewnym odstępie czasu, np. po tygodniu zrobimy imprezę dla znajomych - jakiś grill, domówka - co nam się będzie chciało. Też w miarę kameralnie.
Wszystko jest przemyślane wspólnie - na miarę naszych upodobań i stanu konta (wszystko opłacamy sami, bez pomocy Rodziców, którzy zresztą i tak pewnie później coś dołożą). Po ślubie jedziemy w wymarzoną podróż - bez szastania pieniędzmi. To, co chcemy i ile chcemy. Po powrocie zaczniemy działać w sprawie budowy domu z pewnym spokojem, że na wszystko starczy.
Dodam, że zarabiamy normalne pieniądze na miarę naszego kraju. Nie jest to dużo, ale starcza na tyle, że nie muszę wybierać między jednym produktem a o złotówkę tańszym. Lubię jakość, a przy tym minimalizm. I chyba to jest właśnie droga do szczęścia.
Pewnie teraz wiele osób się na mnie rzuci z pazurami, że się chwalę, że się wymądrzam, czy jeszcze coś. No cóż... Jedyne, czym chyba mogę się pochwalić, to to, że nie jestem zawistna, kiedy ktoś się cieszy swoim szczęściem i opowiada o ślubie na Hawajach. Ba! Cieszę się razem z nim Nie doszukujcie się błagam szczegółów i nie łapcie jej za słówka. Nie przeczytałam całego wątku, ale to, że nazwała typowe wesela wiochą było zapewne tylko odwetem za atak, jaki niektóre z Was jej zafundowały...
Życzę Wam wszystkim ślubów i wesel - tych typowych i nietypowych - zgodnych z Waszymi marzeniami i potrzebami! I niech najpiękniejszym nie będzie tylko jeden dzień i jedna noc, ale całe życie przy boku tego Jedynego
uayo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-16, 13:34   #80
uayo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 52
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
Ty pojechałaś po tradycyjnym weselu to ja pojechałam po Twoim
A dokąd pojechałyście po swoich weselach?
uayo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 14:30   #81
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez uayo Pokaż wiadomość
A dokąd pojechałyście po swoich weselach?
dziewczyny... proszę...
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 18:52   #82
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: nietypowy ślub

ja pojechałam do więzienia we Wronkach zaraz w poniedziałek, po weselu.

Prowadziłam tam wykłady.

:p
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2011-06-16 o 19:12
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 11:26   #83
uayo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 52
Dot.: nietypowy ślub

Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
dziewczyny... proszę...
Nie bardzo rozumiem?
uayo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-17, 12:35   #84
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: nietypowy ślub

uayo, ale nieźle pojechałaś po typowych weselichach. Swoją drogą nie uogólniaj, że wszyscy robią typowe weseliska dla szpanu.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 12:56   #85
uayo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 52
Dot.: nietypowy ślub

Nie uciekniemy przed uogólnieniami Jednak nie oszukujmy się, że większość typowych polskich wesel po właśnie tania wódka, bibeloty z allegro, pokazywanie podwiązki i jakieś bezsensowne zabawy. Do listy oczywiście dochodzi bigos, piętrowy tort z nie wiadomo czego (po którym wszystkich rozsadza...) i wspomniane przez Nikusię zalane twarze wujków Staszków Zdarzyło mi się uczestniczyć w życiu w kilku-kilkunastu weselach no i niestety - wszystkie wyglądały jednakowo, tylko para młoda się zmieniała Stąd moje uprzedzenia
uayo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.