Napiwki w restauracji - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-26, 16:00   #61
Cocoamore
Raczkowanie
 
Avatar Cocoamore
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Ciarra Pokaż wiadomość
Ale czy ja w karcie mam napisane: danie jakiestam, cena: 25zl + 5zl dla kelnera?

nie, nie mam. place za posilek i obsluge, a ceny posilkow sa nieadekwatnie wysokie dlatego, ze ktos Ci je przygotowuje i podaje, a nie robisz sam/a w domu

naprawde nie interesuja mnie umowy szefa z kelnerem co do wynagrodzenia; ja place za mozliwosc zjedzenia posilku w restauracji cene widniejaca w karcie dan (wykluczam tutaj usa, poniewaz widze ze nie da sie tam ominac dawania napiwku, poniewaz podobno sami go doliczaja do rachunku; jedyne co moge zrobic to zrezygnowac z takich restauracji, bo takie utarte juz zwyczaje sa dla mnie bezczelne - jezeli szefowie chca to niech sami placa podwojnie za ta sama prace swoich podwladnym)
Jeśli ceny w restauracji są nieadekwatnie wysokie, to zjedz w domu...
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!
Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA!

https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko
https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia
http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl
Cocoamore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:01   #62
cipcipcip
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 488
Dot.: Napiwki w restauracji

A ja bym chciała wiedzieć, ile wynosi miesięczna pensja na kelnerowaniu??? ktoś wie???
(w zasadzie bez sensu to pytanie, bo przecież nie może być niższa niż najniższa krajowa, a gro ludzi tyle dostaje i na napiwki nie ma szans; wszystkim po równo )


Moja stawka godzinowa w Poznaniu wynosi 5,50/h. Nie jest to zbyt zadowalajace wynagrodzenie, dlatego tez liczy się na napiwki.
__________________
<3

Edytowane przez cipcipcip
Czas edycji: 2009-05-26 o 16:02
cipcipcip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:03   #63
Ciarra
Raczkowanie
 
Avatar Ciarra
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 340
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Jeśli ceny w restauracji są nieadekwatnie wysokie, to zjedz w domu...
a co napisalam? ze sa nieadekwatnie wysokie DLATEGO ze ktos Ci przygotowuje i podaje ten posilek i za to place ta zbyt wysoka za sam posilek cene;

...dlatego tez nie zamierzam drugi raz placic za obsluge zostawiajac napiwki

Twoj kąśliwy komentarz byl jak widzisz nie na miejscu
__________________
All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure.


Edytowane przez Ciarra
Czas edycji: 2009-05-26 o 16:04
Ciarra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:07   #64
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Jeśli ceny w restauracji są nieadekwatnie wysokie, to zjedz w domu...
Pytam jeszcze raz:
Ile powinnam dopłacić do soczku ?
Ile do podania widelca ?
Ile do niestandardowej coli bez lodu ? - (bo kelner zapamiętał, że bez lodu wolę)
Ile za odstawienie popielniczki i dodatkowe powycieranie stolika ?
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:11   #65
cipcipcip
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 488
Dot.: Napiwki w restauracji

Jest to juz chyba indywidualny punkt widzenia przez klientów. Są goście, którzy przy rachunku 30 zł potrafią zostawić 10 zł napiwku , nawet jesli zamawiają tylko piwo i jakiś tam mały deser. A są tacy co przy rachunku 300zł nie zostawią grosza.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;12472123]Pytam jeszcze raz:
Ile powinnam dopłacić do soczku ?
Ile do podania widelca ?
Ile do niestandardowej coli bez lodu ? - (bo kelner zapamiętał, że bez lodu wolę)
Ile za odstawienie popielniczki i dodatkowe powycieranie stolika ?
[/QUOTE]

1). 10% ceny soczku
2). \
3). - > zwykłe "Dziękuje" wystarczy)
4). /
__________________
<3
cipcipcip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:18   #66
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Napiwki w restauracji

Nie daję "świadomie wyliczonego", po prostu nie chcę reszty. A czy to będzie 5 zł czy 1,15zł, to już niech sobie weźmie kelner

Ewentualnie daję jakiś chamski napiwek za bezczelną obsługę... Na Litwie dałam kelnerce 4 lity i 1 cent- na szczęście (była wyjątkowo bezczelna)

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2009-05-26 o 16:19
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:19   #67
Cocoamore
Raczkowanie
 
Avatar Cocoamore
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Ciarra Pokaż wiadomość
a co napisalam? ze sa nieadekwatnie wysokie DLATEGO ze ktos Ci przygotowuje i podaje ten posilek i za to place ta zbyt wysoka za sam posilek cene;

...dlatego tez nie zamierzam drugi raz placic za obsluge zostawiajac napiwki

Twoj kąśliwy komentarz byl jak widzisz nie na miejscu
Mój komentarz nie był kąśliwy. Przykro, że tak to odbierasz. Po prostu wychodzę z założenia, że jeśli dla mnie gdzieś jest za drogo lub uważam cenę za nieadekwatną do jakości posiłku, to po prostu do restauracji nie idę i sobie gotuję w domu. A jak mam ochotę na taką przyjemność, to wybieram miejsce, gdzie mi się podoba i stać mnie finansowo na dania z menu i nie marudzę, że tyle muszę zapłacić. Nikt mi nie każe przychodzić tam przecież, jeśli nie mam kasy.
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!
Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA!

https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko
https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia
http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl
Cocoamore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:19   #68
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez cipcipcip Pokaż wiadomość
A ja bym chciała wiedzieć, ile wynosi miesięczna pensja na kelnerowaniu??? ktoś wie???
(w zasadzie bez sensu to pytanie, bo przecież nie może być niższa niż najniższa krajowa, a gro ludzi tyle dostaje i na napiwki nie ma szans; wszystkim po równo )

Moja stawka godzinowa w Poznaniu wynosi 5,50/h. Nie jest to zbyt zadowalajace wynagrodzenie, dlatego tez liczy się na napiwki.
Przemnożone przez 8 godzin i 24 dni, daje 1056 złotych (czyli w normie, w stosunku do najnoższej krajowej)
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:20   #69
Cocoamore
Raczkowanie
 
Avatar Cocoamore
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez cipcipcip Pokaż wiadomość
Jest to juz chyba indywidualny punkt widzenia przez klientów. Są goście, którzy przy rachunku 30 zł potrafią zostawić 10 zł napiwku , nawet jesli zamawiają tylko piwo i jakiś tam mały deser. A są tacy co przy rachunku 300zł nie zostawią grosza.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------



1). 10% ceny soczku
2). \
3). - > zwykłe "Dziękuje" wystarczy)
4). /
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!
Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA!

https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko
https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia
http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl
Cocoamore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:22   #70
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Napiwki w restauracji

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;12471570]160 godzin w miesiącu, 6 klientów na godzinę, 1 zł napiwku= 960 zł[/quote]

Ja pracuję 200 h w miesiącu z ludźmi (obsługa klienta) i nie mam żadnego napiwku a miła i uprzejma jestem zawsze. Za to mi płacą pensję, żebym taka była. Z zasady staram się klienta obsłużyć najlepiej jak tylko potrafię ponieważ jestem profesjonalistą. Nawet jeśli klient przyjdzie do mnie z prośbą o pomoc a ja nic nie mam z tego że mu pomogę (co w restauracjach się nie zdarza, bo tak za darmo żarcia nie dadzą) to i tak jestem dla niego miła. Bo jestem wizytówką firmy, w której pracuję i dlatego, że chcę by klient do mnie wrócił z następnym swoim problemem.

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Proponuję Ci kiedyś przepracować jakiś czas w tym zawodzie. Spojrzysz na tę sprawę inaczej i nie będziesz może myśleć takimi kategoriami. Pamiętaj, że zawsze obowiązuje zasada wzajemności. Klienci też się zdarzają różni. Ciekawe czy byś szczerzyła zęby w uśmiechu, jakby klient Cię potraktował w niezbyt grzeczny sposób, że tak powiem.
Jakbyś chciała prosić szefa o podwyżkę, to równie dobrze możesz w ogóle poszukać innej pracy.
Pracuję na co dzień z ludźmi, czasem są mili, czasem są bardzo nie mili. Trudno. Wiadomo, że nie pozwolę się obrażać, ale też z zasady jestem dla każdego miła i uprzejma, nie mam pretensji do klientów, że zarabiam tyle ile zarabiam bo to nie ich sprawa. Jak by mi nie odpowiadało, to upomnę się o podwyżkę albo zmienię pracę.

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Pewnie - pracę zawsze zmienić można
Zasada "klient nasz pan" jest jak najbardziej aktualna, co nie oznacza, że kelnerem można pomiatać - że to "chłopiec na posyłki" i będzie robił wszystko co "pan" sobie zażyczy. Kelner jak każdy inny człowiek ma swoją godność i też mu się należy szacunek za jego pracę.
Szacunek to min. "dzień dobry", "dziękuję" oraz "proszę" a nie od razu dawanie kasy. Niektórym (nie mówię, że akurat tobie) to się szacunek ze sponsoringiem pomieszał... Oczywiście, że kelnerowi należy się szacunek - jak każdemu człowiekowi, ale klientowi też szacunek się należy ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości a nie dlatego, że za ten szacunek dodatkowo zapłacił.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-05-26 o 16:24
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:22   #71
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Napiwki w restauracji

zostawiam napiwki.
W USA jest ustalony procentowo napiwek, ktory pasuje dac, i sa to procenty rzedu nawet 15%.
Idac do fryzjera, daje napiwek. (wlasnie te 15 czy 18% od calosci tranzakcji).
Idac do restauracji, daje napiwek. Czasem jest tak, ze restauracja od razu pobiera napiwek i dolicza go do rachunku czy chcemy czy nie, ale jesli tak nie jest, to wysokosc tego napiwku regulujemy sami. I tu zalezy czy ktos z obslugi byl ok etc.
Idac robic paznokcie, oczywiscie napiwek.
Na swieta, pieniadze dla listonosza plus kartka swiateczna. Nie sa to duze kwoty, ale taki sie przyjal zwyczaj. Ale to tylko tak jak pisalam od swiat.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-26, 16:23   #72
Ciarra
Raczkowanie
 
Avatar Ciarra
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 340
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Mój komentarz nie był kąśliwy. Przykro, że tak to odbierasz. Po prostu wychodzę z założenia, że jeśli dla mnie gdzieś jest za drogo lub uważam cenę za nieadekwatną do jakości posiłku, to po prostu do restauracji nie idę i sobie gotuję w domu. A jak mam ochotę na taką przyjemność, to wybieram miejsce, gdzie mi się podoba i stać mnie finansowo na dania z menu i nie marudzę, że tyle muszę zapłacić. Nikt mi nie każe przychodzić tam przecież, jeśli nie mam kasy.
ale przeciez ja caly czas powtarzam, ze rozumiem tak wysoka cene posilku bo wliczone sa w nia przygotowanie i podanie

chodzi o to ze nie bede placic za obsluge po raz drugi w napiwku - kelner ma za to co robi placone z pensji
__________________
All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure.

Ciarra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:24   #73
cipcipcip
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 488
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Przemnożone przez 8 godzin i 24 dni, daje 1056 złotych (czyli w normie, w stosunku do najnoższej krajowej)
5,5 * 160 godz ( bo tyle wynosi etat) wynosi 880 zl.
__________________
<3
cipcipcip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:27   #74
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez cipcipcip Pokaż wiadomość
5,5 * 160 godz ( bo tyle wynosi etat) wynosi 880 zl.
Ilość godzin jest płynna, w zalezności od tego, ile dni ma dany miesiąc.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:30   #75
cipcipcip
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 488
Dot.: Napiwki w restauracji

Nie będę się kłocić z Tobą ponieważ pracuje w takiej restauracji gdzie żaden z pracowników nie moze przekroczyc 160 godzin.
__________________
<3
cipcipcip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:33   #76
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez cipcipcip Pokaż wiadomość
Nie będę się kłocić z Tobą ponieważ pracuje w takiej restauracji gdzie żaden z pracowników nie moze przekroczyc 160 godzin.
Ale nawet przy tych 160 godzinach mieścisz się w najniższej krajowej (netto)
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:35   #77
Cocoamore
Raczkowanie
 
Avatar Cocoamore
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Ciarra Pokaż wiadomość
ale przeciez ja caly czas powtarzam, ze rozumiem tak wysoka cene posilku bo wliczone sa w nia przygotowanie i podanie

chodzi o to ze nie bede placic za obsluge po raz drugi w napiwku - kelner ma za to co robi placone z pensji
Ok, rozumiem.
Co do drugiej części komentarza - rozumiem i szanuję to, że masz inne zdanie, bo zwyczaj zostawiania napiwku to tylko zwyczaj, a nie obowiązek obwarowany jakimiś sankcjami prawnymi, jeśli się go nie przestrzega, aczkolwiek tak jak już wcześniej napisałam - stosowanie się do tego zwyczaju to dla mnie wyraz ogłady i kultury. Każdego chyba stać na te 10%. Jeśli ktoś nie zostawia napiwku, to dla mnie jest to przejaw ignorancji. To tak jakbyś wchodząc do meczetu nie zdjęła butów, bo jesteś katolikiem i co Cię obchodzą zwyczaje w innych religiach.
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!
Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA!

https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko
https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia
http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl
Cocoamore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:38   #78
cipcipcip
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 488
Dot.: Napiwki w restauracji

No ciekawe czy chciałabys tyle zarabiac ;]
__________________
<3
cipcipcip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:42   #79
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez cipcipcip Pokaż wiadomość
No ciekawe czy chciałabys tyle zarabiac ;]
wiesz, przy teraźniejszej sytuacji kraju(chodzi mi o ten niby "kryzys" rozgłośniony przed media) to ciesz się ze w ogóle masz prace
ja maiłam 7zł netto/h w białostockiej restauracji więc nie miałam co narzekać na to ze nie dostaje napiwków bo sama wypłata w pełni mnie satysfakcjonowała jak na moje wydatki
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:44   #80
Ciarra
Raczkowanie
 
Avatar Ciarra
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 340
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Ok, rozumiem.
Co do drugiej części komentarza - rozumiem i szanuję to, że masz inne zdanie, bo zwyczaj zostawiania napiwku to tylko zwyczaj, a nie obowiązek obwarowany jakimiś sankcjami prawnymi, jeśli się go nie przestrzega, aczkolwiek tak jak już wcześniej napisałam - stosowanie się do tego zwyczaju to dla mnie wyraz ogłady i kultury. Każdego chyba stać na te 10%. Jeśli ktoś nie zostawia napiwku, to dla mnie jest to przejaw ignorancji. To tak jakbyś wchodząc do meczetu nie zdjęła butów, bo jesteś katolikiem i co Cię obchodzą zwyczaje w innych religiach.
oj chyba sie nie dogadamy ale nie szkodzi

dla mnie to nie ma zwiazku z kultura zadnego; jestem kulturalna i dlatego odzywam sie grzecznie i z szacunkiem do kelnerow, ale placic im po raz drugi nie bede; (swoja droga nie myslalam ze kultura wymaga srodkow pienieznych ) to nie ma zwiazku z kultura, religia, obrazaniem kogokolwiek itp, to po prostu bezsensowne wyrzucanie pieniedzy - jezeli ktos ma ochote - prosze bardzo, nie mi o tym decydowac
__________________
All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure.

Ciarra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:46   #81
staropolanka212
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 34
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez cipcipcip Pokaż wiadomość
No ciekawe czy chciałabys tyle zarabiac ;]
co za durny argument nie chcesz tyle zarabiać ? zmień pracę. '' Ale przecież nie tak łatwo, kryzys na rynku pracy etc''. cóż - ŻYCIE, jezeli się podejmuję pracę trzeba się liczyć z różnymi stawkami. Wiele osób pracuje za tyle.

Co do tematu : daję napiwek wtedy, kiedy obsługa pozytywnie się wyróżnia. Bo również uważam, że w cenie posiłku mam zagwarantowane takie elementy jak odebranie zamówienia, przyniesienie posiłku do stolika etc. Natomiast jeżeli kelner ( w domyśle także kelnerka) jest miły, doradzi czy w inny sposób zapadnie pozytywnie w pamięć - czemu nie. Choć jestem studentką i też nie zarabiam kokosów - i napiwków za dobrze wykonaną pracę nie dostaję.
staropolanka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:48   #82
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Ok, rozumiem.
Co do drugiej części komentarza - rozumiem i szanuję to, że masz inne zdanie, bo zwyczaj zostawiania napiwku to tylko zwyczaj, a nie obowiązek obwarowany jakimiś sankcjami prawnymi, jeśli się go nie przestrzega, aczkolwiek tak jak już wcześniej napisałam - stosowanie się do tego zwyczaju to dla mnie wyraz ogłady i kultury. Każdego chyba stać na te 10%. Jeśli ktoś nie zostawia napiwku, to dla mnie jest to przejaw ignorancji. To tak jakbyś wchodząc do meczetu nie zdjęła butów, bo jesteś katolikiem i co Cię obchodzą zwyczaje w innych religiach.
Może fakt nie pozostawienia napiwku nie świadczy o ignorancji, ale o niezadowoleniu klienta albo o tym, że skoro nie ma takiego obowiązku, to jak się nie chce to się nie zostawia?

Cytat:
Napisane przez cipcipcip Pokaż wiadomość
No ciekawe czy chciałabys tyle zarabiac ;]
Spoooro ludzi tyle zarabia (i nawet nie mają mozliwości dorobić "oficjalnie na boku", jak chociażby te sztandarowe już panie ksajerki z supermarketu?)
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:49   #83
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: Napiwki w restauracji

Dzisiaj mam totalny brak wyobraxni ale znowuż sie wpotórzę- napiwek w PL jest prawem NIE PISANYM,podobnie jak ustępowanie miejsce starszym ludziom w komunikacji miejskiej.

A więc,Ciarra,może również nie ustąpisz miejsca babcince,bo to jest bezsensowne,w końcu i tak niedługo umrze?

Nie wiem..Według mnie jeżeli nawet się nie ma środków jakichś większych i człowiek raz na ruski rok wypada do knajpki to i tak powinien pozostawić nawet symboliczna złotówkę ...
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:52   #84
staropolanka212
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 34
Dot.: Napiwki w restauracji

W życiu bym nie powiedziała, że w Polsce zostawianie napiwku jest prawem niepisanym ( pomijając samą niepoprawną terminologię ) bo charakteryzowałaby się tym, że wszystkim wydaje się oczywiste. A jak widać nie ?
Za takie prawo można za to uznać odpłacanie się uprzejmością i grzecznością za wykonaną usługę i tylko takie coś można porównywać z ustępowaniem miejsca starszym.
staropolanka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 16:54   #85
Cocoamore
Raczkowanie
 
Avatar Cocoamore
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez Ciarra Pokaż wiadomość
oj chyba sie nie dogadamy ale nie szkodzi
Też tak myślę, ale cóż Ile ludzi, tyle opinii
To tak dla rozładowania atmosfery napiszę, że kiedyś:
1. klient przy barze spytał czy tutaj można płacić fałszywymi pieniędzmi Mówił chyba serio
2. jeden klient tak się wstawił, że pijąc przy barze wódkę, pomylił kieliszek ze świecznikiem i wypił roztopiony wosk Ale wtedy to się przeraziłam, że mu się coś stanie.
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!
Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA!

https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko
https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia
http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl
Cocoamore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 17:32   #86
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: Napiwki w restauracji

staropolanka,dla wielu ludzi bycie uprzejmym niekiedy jest NIE oczywiste więc mogłabym długo z toba dyskutować na ten temat.A co do terminologii...Racji nie masz.

Czy pozostawienie jednej marnej nawet złotówki jest wielkim wydatkiem?
To są zasady dobrego wychowania...No ludzie !
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 17:42   #87
rimlora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 342
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez tulula1227 Pokaż wiadomość
Dzisiaj mam totalny brak wyobraxni ale znowuż sie wpotórzę- napiwek w PL jest prawem NIE PISANYM,podobnie jak ustępowanie miejsce starszym ludziom w komunikacji miejskiej.

A więc,Ciarra,może również nie ustąpisz miejsca babcince,bo to jest bezsensowne,w końcu i tak niedługo umrze?

Nie wiem..Według mnie jeżeli nawet się nie ma środków jakichś większych i człowiek raz na ruski rok wypada do knajpki to i tak powinien pozostawić nawet symboliczna złotówkę ...
Nie zgadzam sie ze napiwek jest prawem nie pisanym i z tym porownaniem.
Uwazam ze bardziej pasowalo by porownanie:

ustapienie starszym w komunikacji ---grzeczne podziekowanie kelnerowi.

zafundowanie biletu starsze osobie ----- danie napiwku kelnerowi.

Dopoki nie dajesz innym pieniedzy na wypady do restauracji , nie mow innym ze powinni dawac kelnerowi pieniadze , bo o tym decyduje tylko klient.

Jesli chodzi o mnie to zalezy od nastroju , dnia , restauracji , tego czego zamawiam.Czasem dam , a czasem nie.

Zawsze daje cos pielegniarka wychodzac ze szpitala(jakies owoce , slodycze lub dobra kawe).
rimlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 17:49   #88
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez rimlora Pokaż wiadomość
Nie zgadzam sie ze napiwek jest prawem nie pisanym i z tym porownaniem.
Uwazam ze bardziej pasowalo by porownanie:

ustapienie starszym w komunikacji ---grzeczne podziekowanie kelnerowi.

zafundowanie biletu starsze osobie ----- danie napiwku kelnerowi.

Dopoki nie dajesz innym pieniedzy na wypady do restauracji , nie mow innym ze powinni dawac kelnerowi pieniadze , bo o tym decyduje tylko klient.

Jesli chodzi o mnie to zalezy od nastroju , dnia , restauracji , tego czego zamawiam.Czasem dam , a czasem nie.

Zawsze daje cos pielegniarka wychodzac ze szpitala(jakies owoce , slodycze lub dobra kawe).
A czy ja zmuszam kogoś do dawania napiwków?Nie mam zamiaru wychowywać ludzi,bo to sprawa tylko i wyłącznie personalna.

Gdzieś chyba Wyrak świetnie napisał,że przecież wynagrodzenie kelnera składa się właśnie z kwoty za godzine pracy oraz napiwka.Zleceniodawcy właśnie tak postępują, wypłata=kwota za godz+napiwek.
Eh..
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 17:58   #89
Integral
Raczkowanie
 
Avatar Integral
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 424
Dot.: Napiwki w restauracji

Cytat:
Napisane przez tulula1227 Pokaż wiadomość
staropolanka,dla wielu ludzi bycie uprzejmym niekiedy jest NIE oczywiste więc mogłabym długo z toba dyskutować na ten temat.A co do terminologii...Racji nie masz.

Czy pozostawienie jednej marnej nawet złotówki jest wielkim wydatkiem?
To są zasady dobrego wychowania...No ludzie !
Zasady dobrego wychowania? Bez przesady. Tak jak już pisały tu dziewczyny obsługa wpisana jest w cene. Dobre wychowanie oznacza dla mnie kulturalne podejście do wykonującego usługę, czyli np. kelnera, a nie płacenie mu za coś za co i tak mu płacą.
A kelner, który żąda napiwku, bo inaczej "będzie niemiły" albo napluje mi do kawy... bez komentarza. Dla mnie to już margines społeczny. Sama jestem kulturalna, płace jego pracodawcy więc żądam kultury. Nie zamierzam dodatkowo za nią płacić.
A żeby nie było... też czasem wrzuce coś do puszki przy barze, czy zaokrągle rachunek. Ale żeby nazywać to zasadą dobrego wychowania?
Integral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 18:03   #90
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Napiwki w restauracji

Inny przyklad:
Wakacje w Bieszczadach, prywatna kwatera, umawiam się z gospodynią na domowe obiady, 14 zł.
Powinnam jej dopłacić po 1,4 za każdy podany obiad ?

Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Czas edycji: 2009-05-26 o 18:07
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-06-17 03:09:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.