Jaki film możecie mi polecić? Na co do KINA? (wątek zbiorczy)

[pixie7]

Camomile, dzięki za przypomnienie "Między słowami"! Jak mogłam o nim zapomnieć, szalenie mnie wzruszył, zwłaszcza, że mam na swoim koncie bardzo podobną historię (straci ubrana w słowa, więc nie pytajcie, proszę...)

Ale żeby "Amelia" nie?... O rany!

To może "Delikatesy by Ci się spodobały?.. Brak "słodkich minek", a kolejny świetny film!

[sabi]

bzyku: "Niebezpieczne związki" - reż. S. Frears - (super obsada: G. Close, J. Malkovich, M. Pfeiffer, K. Reeves, U. Thurman...)"
i
BabciaWeatherwax: "jeszcze Ukryte Pragnienia z Liv Tyler "

właśnie, właśnie, i to też moje ukochane Po Ukrytych pragnieniach napisałam nawet recenzję na pięć stron. Do szuflady

[pixie7]

A dla mnie najgorsze filmy to "Pulp Fiction" i "Zagubiona Autostrada" - totalny przerost formy nad treścią.

[czarownicagosia]

Nie jestem namietna kinomanka, ale kilka filmow mi sie spodobalo
- I czesc Dziennika Briget Jones (mam swoje ulubione momenty )
- Moje wielkie greckie wesele - super komedia
- Elf - przyjemne swiateczne klimaty
- Italian Job - o gangu rabusiow, nic innowacyjnego, ale interesujace
- School of Rock - calkiem niezla komedia
- Freaky Friday - temat juz przerabiany, ale posmiac sie mozna
- nie moge sobie przypomniec tytulu - film Jerzego Sthura - o przypomnialam sobie - to chyba "Pogoda na jutro"
- Shreki
- Finding Nemo - bardzo milusi
- Catch me if you can - calkiem mi sie podobal
- Wyjscie awaryjne
- Poszukiwany,poszukiwana
- Kogiel-Mogiel
- Komedia malzenska

Na razie nic wiecej mi do glowy nie przychodzi

[Camomile]

pixie_76 napisał(a):
> Camomile, dzięki za przypomnienie "Między słowami"! Jak mogłam o nim zapomnieć, szalenie mnie wzruszył, zwłaszcza, że mam na swoim koncie bardzo podobną historię (straci ubrana w słowa, więc nie pytajcie, proszę...)

Szkoda, ze nie mozemy pytac. Moze zmienisz jednak zdanie? Ja bym chetnie posluchala. Ten film tez jest dla mnie specjalny .

> Ale żeby "Amelia" nie?... O rany!

No wiem... Do tej pory spotkalam tylko jedna osobe, ktorej tez ten film sie nie podobal. Wszyscy inni sie zachwycaja. Nie rozumiem tego, ale szanuje odmiennosc gustow.


> To może "Delikatesy by Ci się spodobały?.. Brak "słodkich minek", a kolejny świetny film!

Hehe, moze . Ale nie ogladalam, brak mi odwagi . Moze kiedys...

[izucha]

Moje hity to dwie trylogie - "Ojciec chrzestny" i "Władca pierścieni".

Właściwie to nie jestem namiętną kinomaniaczką gł. ze względu na brak czasu, poza tym mam teraz lenia - podpisuję się więc - z małymi wyjątkami - pod postem i listą Sarenki z "Dirty Dancing" i "Grease" oraz "To właśnie miłość" na czele No, jeszcze "Gorączka sobotniej nocy" do kompletu z dwoma pierwszymi

Ostatnio bardzo spodobał mi się debiutancki film S. Copolli "Przekleństwa niewinności". I jeszcze "Donnie Darko". O, i zapomniałabym o "Innych". I "Wszystkm o mojej matce", "Trainspotting", "Siedem". I ulubionej Bridget Jones. I "Urodzonych mordercach", "Piratach z karaibów" i pewnie czymś jeszcze Lubię też "Dziewczynę z Alabamy" i kilka filmów sensacyjnych, których tytułów nie pamiętam. O, bawią mnie wszystkie "Zabójcze bronie".

Dobra, kończę, bo przecież mam lenia

[izucha]

A dla mnie gniot wszechczasów to polska "Szamanka". "Pulp Fiction" uwielbiam

[izucha]

"Delikatesy" są rewelacyjne Camomile, dlaczego brak Ci na nie odwagi? Mi brak na "Requiem dla snu".

Mnie jeszcze bardzo podobał się "Dym" i jeszcze jeden film tego samego reżysera, nie pamiętam jednak za Chiny, jaki miał tytuł...

[pixie7]

Heh, Camomile, historia opowiedziana brzmi banalnie, ot "pani spotyka pana", dzieli ich morze, wiele lat życia i środowisko, czyli wszystko. A jednak potrafią ze sobą milczeć jak nikt inny, potrafią też wspólnie śmiać się z niczego, lubią te same filmy Oczywiście obojgu brak odwagi, żeby cokolwiek w tej relacji nazwać...
Rozstają się przypadkiem, tak jak się spotkali. Co myśli ona? Że teraz już wie, czego szukać, że wie, jak chce się czuć, że chce, by ktoś tak jak on, wydobywał w niej to, co najlepsze, żeby cieszyła się każdą chwilą z nim spędzoną a nie martwiła jak wypadła, czy się spodobała (o tym potrafiła zapomniec!)... A co myśli on?... Kto to wie?...
Ten wspólny czas długo będzie dla mnie pewnego rodzaju odnośnikiem...
Banał?... Pewnie tak...

[svenja]

Pewnie, ze mam, kilka bym nawet Tobie, Pixie, podkradla
Chodze do kina przynajmniej raz na tydzien, oprocz tego ogladam pelno diwiksow wraz z moim Lubym, ktory ma ich pokazna kolekcje (ponad 3 tysiace).

Filmy, ktore w ten czy inny sposob zwalily mnie z nog to:

"Priscilla Queen Of The Desert" - koniecznie obejrzyjcie, najlepsza rola Hugo Weavinga (to ten z Matriksa) i Guya Pierce'a, obaj w rolach drag queens, film dostal oskara za kostiumy i SLUSZNIE

"Donnie Darko" (jak zobaczylam Franka to spac nie moglam )

"Wag the Dog" (po polsku "Fakty i Akty")

"Coffee and Cigarettes" (a szczegolnie dialog pomiedzy kolesiami z Wu-Tang-Clan, a Billem Murrayem )

" Niebo nad Berlinem"

"Million Dollar Hotel" - ze wzgledu na soundtrack i slynnego fana Beatlesow ("I called Liverpool, Interpol and even Paul"!)

"Dzien Swistaka" (znamy z siostra na pamiec)

"Wszystko o mojej matce"

"Niebo"

"Sleepy Hollow" (jak zwykle blyskotliwe tlumaczenie "Jezdziec bez glowy" ) - jak i inne filmy z Chrisem Walkenem (czy tez Walkmanem, jak to mawiamy z siostra)

"Ksiezniczka i wojownik" (taki chyba byl polski tytul, nie pamietam, ogladalam w oryginale)

"Krolestwo"

"K-PAX" (a szczegolnie soundtrack)

"High Fidelity" (jeden z moich ukochanych filmow)

"Zagubiona Autostrada" (genialny Robert Blake, kto ogladal ten wie )

"Prosta Historia"

Chyba wszystkie filmy Spike'a Jonze'a a szczegolnie "Being John Malkovich"

"Adaptacja"

"Human Nature", jak zreszta wszystkie filmy z Timem Robbinsem, czyli tez "Hudsucker Proxy", "Bob Roberts"

"Analyze This" i "Analyze That" (Robert D☠☠☠☠☠ to jednak jeden z najlepszych!!!)

"Goodfellas" (znou D☠☠☠☠☠ i moj UKOCHANY RAY LIOTTA! )

I wczoraj zrobili na mnie wrazenie "Iniemamocni", choc narazie ogladalam w wersji oryginalnej. Poryczalam sie ze smiechu

[pixie7]

Svenja, 3-tysięczna kolekcja??!! To się nazywa kinomania, Ś.P. Zygmunt Kałużyński by się nie powstydził!
Wiele tytułów, które wymieniłaś słyszałam, ale nie oglądałam - będę miała co nadrabiać tej zimy Jeden wyjątek: "High Fidelity": widziałam, czytałam, kocham - cudownie budujący męski odpowiednik Bridget Jones!

Mam jeszcze jeden typ, film który TVP2 pokazuje średnio raz na 6 m-cy: "Mifune", skromny duński film wg zasad "Dogmy", wzruszający i ciepły - obejrzyjcie przy kolejnej powtórce.

[Camomile]

Pixie> Wcale nie tak banalnie to brzmi, zreszta od czego wyobraźnia. Ale troche smutno...
Mnie w tym filmie przyciaga "pokrewieństwo uczuciowe" z Charlotte . Tez tak kiedyś siedziałam jak ona w hotelu, do domu daleeeko i niby wszystko ok, a łzy lecą... (jest taka scenka na początku).
No, koniec smęcenia. Ale klimat tego filmu bardzo lubię. Masochizm?

Izucha> A ten drugi film to może Brooklyn Boogie, tego samego reżysera (Wayne Wang)? Mi też się oba podobały . Delitesów na razie nie obejrzałam, bo obiło mi sie o uszy, że "wątki kannibalistyczne" i takie tam, brr... Ale skoro tyle osób mówi, że warto, to może obejrze.

Svenja> 3tys, wow!! Adaptacja, jak moglam pominac .

[pixie7]

Camomile,widzę że i my mamy coś wspólnego też mam za sobą dużo z adużo samotnych dni i nocy w hotelach daleko od domu...Ostatnio jest mi to szczęśliwie oszczędzone.

"Wątki kanibalistyczne" w "Delikatesach" to tyle co "wątki romantyczne" w "Misiu Uszatku" - nie ma się czego bać!

Jeszcze mi się przypomniał jeden film: "Noc na Ziemi" Jarmusch'a - lubię z resztą jego starsze filmy, nowszych już nie...

[SHADOW]

Dziewczyny a gdzie "Sexmisja"?

[dziewczyna]

- "Seksmisja" - stara, polska komedia
- "Wróg u bram" - wojenny,
- "Stalingrad" - o bitwie stalingradzkiej
- "Shrek"

Jeszcze nie oglądałam, ale mam zamiar:
- "Shrek 2",
- obie części "Dziennika Brigid Jones",
- "Upadek".

[Camomile]

pixie_76 napisał(a):
> Camomile,widzę że i my mamy coś wspólnego też mam za sobą dużo z adużo samotnych dni i nocy w hotelach daleko od domu...Ostatnio jest mi to szczęśliwie oszczędzone.

Chyba mamy .

> "Wątki kanibalistyczne" w "Delikatesach" to tyle co "wątki romantyczne" w "Misiu Uszatku" - nie ma się czego bać!

. No to obejrzę.

> Jeszcze mi się przypomniał jeden film: "Noc na Ziemi" Jarmusch'a - lubię z resztą jego starsze filmy, nowszych już nie...

No, teraz to już na pewno mamy ze sobą coś wpólnego . B. lubię ten film! Myślałam, że umrę ze śmiechu przy monologu taksówkarza - Begniniego wiozącego tego włoskiego biskupa

[mmartaa]

Dodam że naprawde dziewczyny mnie zadziwiaće , macie dość sprecyzowany gust tzn. ogólnie wymieniłyście filmy , które ja osobiście lubie może tylko dwa mniej mi odpowiadają, ja jeszcze dodam ze lubie europejskie kino i tak dla mnie klasyka to
-- --Widmo wolności (Bunuel Luis)naprawd3e gorąco polecam -najlepsza scenka jak rodzice szukają swej małej córeczki idąc z nią na policje po to by mozna było spisać rysopis zaginionej dziewczynki -----genialny film 1974r
--niezapomniany Dirty Dancing
--Zielona Mila --bardzo dobrze zekranizowana ksiązka
---i wszystkie tak jak wspomniałayście
---

[izucha]

Camomile napisał(a):

> Izucha> A ten drugi film to może Brooklyn Boogie, tego samego reżysera (Wayne Wang)? Mi też się oba podobały .

Dokładnie ten Dzięki Mnie kołatało się po głowie "Boogie Nights" (też dobre).

>Delitesów na razie nie obejrzałam, bo obiło mi sie o uszy, że "wątki kannibalistyczne" i takie tam, brr... Ale skoro tyle osób mówi, że warto, to może obejrze.

Pixie dobrze określiła charakter tych wątków Polecam Ci szczerze ten film

[ANKA20]

sarenko, a widziałaś prequel Ellinga?? też świetny film, nazywa się Mors Elling. Podzielam zdanie o ELlingu, świetny film, zrobiony naprawde z dużym wyczuciem

[_Kasia23_]

Moje ukochane filmy, każdy z nich oglądałam wiecej niż raz (wymieniam te które przychodzą mi teraz do głowy):
Requiem dla snu!!!
Nienawiść!!!
Trainspoting
Pulp Fiction
Od zmierzchu do świtu
Cztery pokoje
Siedem
Urodzeni mordercy
Szósty zmysł
Zielona mila
Milczenie owiec
donnie Darko
Pi
American History X
Przerwana lekcja muzyki
Fight club
Las vegas parano
Tańcząc w ciemnościach
Ring (japoński)
Uuuuuups tak sie patrze na liste imysle że wymieniłam prawie same dziwne filmy... no coż ale takie uwielbiam

[Justa1]

Ja również bardzo lubię europejskie kino; angielskie komedie, francuski film "Gusta i guściki", całego Almodovara, podobał mi się rosyjski "Powrót". Lubię też polsie filmy, np. Zmruż oczy, Żurek, stare filmy Zanussiego, filmy Jana Jakuba Kolskiego (kapitalna "Pornografia"). Kiedyś podobała mi się Seksmisja, ale wtedy malutka byłam; obejrzałam ją jakiś czas temu po raz drugi - strasznie seksistowski filmik.
Prawdę powiedziawszy, zaglądam często do takich dwóch niewielkich salek kinowych przy ul. Długiej w Gdańsku - tam można zobaczyć takie perły, jak np. filmy irańskiego reżysera Majid Majidi (Dzieci niebios, Kolory raju) - bardzo proste, bardzo piękne. Ponoć wchodzi na ekrany jego "Deszcz", już nie mogę się doczekać. Obejrzałam też niedawno świetny południowokoreański film Old Boy - niesamowity.
Nie lubię filmów produkcji USA, tych wszystkich superprodukcji z gwiazdorską obsadą. No właśnie - w tych filmach występują gwiazdy, nie grają aktorzy. Poza tym można przewidzieć każdą kolejną scenę, każdą kwestię. A ja lubię być zaskakiwana. Jak widzę rycerzyka, który zostaje trafiony setkaami strzał, umiera jakieś dziesięć minut, wygłaszając płomienny monolog, to nie mogę powstrzymać chichotu (mawiam sobie potem, że już nigdy więcej nie pójdę do kina na film marki USA, no ale facet mnie zaciągnie - dla towarzystwa0.
oj, ale się rozpisałam... pozdrawiam

[sarenka]

ANKA napisał(a):
> sarenko, a widziałaś prequel Ellinga?? też świetny film, nazywa się Mors Elling. Podzielam zdanie o ELlingu, świetny film, zrobiony naprawde z dużym wyczuciem

Nie widziałam. Jakbym wiedziała, że istnieje to co innego. A gdzie go można zobaczyć? Nabyć? Podejrzeć?

[ANKA20]

Ja ściągnęłam z torrenta, bo nie było Ellinga, tylko własnie Mors Elling

[sarenka]

Nawet nie wiedziałam, że Delikatessen ma polski tytuł [na mojej płycie DVD - polskiej - jest tylko francuski tytuł]. Ciekawt film. A główną rolę gra Dominique Pinon [ten sam, który w Amelii grał natrętnego kochanka, który cały czas kontrolował swą "ofiarę" - taka ciekawostka ]. Polecam

[cattt]

oj Delicatessen czarna,ironiczna,fajnie nakrecona komedia(?)

[sarenka]

też muszę się zainteresować
dziękuję za cynk

[svenja]

Moj Luby ma jednak powaznego hopla na punkcie filmow Ale ostatnio rzucil wszystkie w kat i istnieje dla niego tylko jedno - Star Trek i kapitan Jean Luc Picard

[sarenka]

Niunia napisał(a):
> francuski film "Gusta i guściki",

też lubię

[cattt]

"Pornografia" Kolskiego baardzo klimatyczny film,cudowna muzyka...

[Justa1]

Prawda? I genialny Krzysztof Majchrzak