Lednica 2009!! Kto jedzie?

[agniesikk]

Napisane przez Lavatia

Ja juz nie wracam :d Przeszłam przez rybę o 00.50 I zeszłoroczna Lednica wydawała mi się lepsza, piękniejsza. Sektor E to były same jakieś kluchy ;/ Wszystkim zimno, pod parasolami i nikt nic nie widział.. Nawet przy przemienieniu nie podnieśli dupy z karimat - buraki ;/ Ja niedawno wstałam i znowu idę spać Wszystkim dobranoc Trzymajcie się

O ja To lipa. U mnie w sektorze było fajnie Byłam w 3.

Generalnie było super, za rok znów jadę Co tam deszcze, dla takich chwil warto moknąć całą noc Te piosenki, tańce wieczorem. Zaraz się chyba rozpłaczę, że następna Lednica dopiero za rok Było pięknie...

Ty jesteś Panie miarą wszystkiego, miarą mego życia Słucham tego właśnie.

[biip]

Napisane przez Nija_

Mam pytanie techniczne Oglądałam wczoraj wiadomości na TVP3 i pokazywali to "przejście przez rybę". W jakim celu przechodzi się przez tę "rybę"? Czy to jest jedyna możliwość wejścia na tę "imprezę" (w sensie spotkanie modlitewne), na lednickie pola czy to ma wymiar tylko symboliczny czy chodzi o coś jeszcze innego

chyba symboliczny - nie trzeba przez nią przechodzić

[agness_e]

Napisane przez Nija_

Mam pytanie techniczne Oglądałam wczoraj wiadomości na TVP3 i pokazywali to "przejście przez rybę". W jakim celu przechodzi się przez tę "rybę"? Czy to jest jedyna możliwość wejścia na tę "imprezę" (w sensie spotkanie modlitewne), na lednickie pola czy to ma wymiar tylko symboliczny czy chodzi o coś jeszcze innego

przejście przez rybę symbolizuje wybór Chrystusa na przewodnika życia

[danuskahehe]

było wspaniale!! jechałam z grupą przyjaciół, byliśmy w sektorze D śmiechu było co niemiara . zmokłam jak kura, ale przez rybę przeszłam! niesamowite przeżycie!. Najbardziej niezapomniane będzie nocowanie na peronie w Lednogórze na miejsce dotarliśmy o 2.50, a pociąg mieliśmy o 5.39 wiec do tego czasu postanowilismy się przespać. Rozłożyliśmy folie malarska (swoja drogą-genialny wynalazek) i ułożyliśmy się na niej w ósemkę. Całe szczęście nie było przymrozku bo byliśmy mokrzy i trzeba by było nas odskrobywać z podłogi może któraś była w tym czasie na stacji to może nasza grupkę kojarzyć, bo byliśmy dość głośno W pewnym momencie jeden chłopak zawołał ze na polach lednickich rozdają golonkę

[ilo16na]

JA nie wiem czy za rok pojade.
Bylam 2 razy juz.
Za rok czeka mnie edukacja powazniejsza(mysle o systemie zaocznym wiec odpadnie sobotnia Lednica)moi znajomi studenci rok temu byli w tym roku nie.. (mieli zjazdy,egzaminy)

Ja bylam w B

[pragnienie]

Napisane przez agniesikk

Pragnienie, aaaa, to Wy ugrzęzliście w tym błocie? Pamiętam, że nie mogliśmy wyjechać, bo ktoś drogę zablokował. Oj kupa śmiechu była wtedy w autokarze, bo nie mieliśmy co robić. Słuchaliśmy co mówią przez CB radio

a my komuś drogę blokowaliśmy? nie wiedziałam my raczej na tym całym parkingu staliśmy i nie wydaje mi się byśmy komuś zawadzali ale przez CB radio nadawali nasi kierowcy (była nas grupa autokarów) to fakt

[agniesikk]

Napisane przez pragnienie

a my komuś drogę blokowaliśmy? nie wiedziałam my raczej na tym całym parkingu staliśmy i nie wydaje mi się byśmy komuś zawadzali ale przez CB radio nadawali nasi kierowcy (była nas grupa autokarów) to fakt

A, to możliwe, że nie wy A na jakim parkingu byliście? Bo my na 3. Był taki serial, że ktoś wjechał w poprzek drogi i ugrzązł w błocie
W ogóle przez CB radio słuchaliśmy jak rozmawiają, to mniej więcej:

-Ja jestem mężatką i mam dziecko.
-Uuuu, mamuśka.
-Lubię mamuśki, są doświadczone.



W naszej grupie w drugim autokarze zaczął się komuś hajcować plecak Nie wiem jak to możliwe

[miskaa5]

Napisane przez agniesikk

O ja To lipa. U mnie w sektorze było fajnie Byłam w 3.

Generalnie było super, za rok znów jadę Co tam deszcze, dla takich chwil warto moknąć całą noc Te piosenki, tańce wieczorem. Zaraz się chyba rozpłaczę, że następna Lednica dopiero za rok Było pięknie...

Ty jesteś Panie miarą wszystkiego, miarą mego życia Słucham tego właśnie.

Ooo ja też byłam w 3

[agness_e]

Napisane przez agniesikk

A na jakim parkingu byliście? Bo my na 3.

my też na 3

[agniesikk]

Napisane przez agness_e

my też na 3

Ha ha, no proszę Może gdzieś obok siebie nasze autokary stały, hehe ?
Ja widziałam przez okno chłopaka, który się przebierał w bagażniku Ale bagażnik pojemny mieli w tym autokarze, muszę przyznać

Ale daleko mieliśmy od pola, co? Wszyscy skręcali, a my jeszcze szliśmy tacy mokrzy...

[pragnienie]

nie mam pojęcia na którym, nie bardzo się tam orientowałam szczerze przyznam a w poprzek nie staliśmy

[agness_e]

Napisane przez agniesikk

Ha ha, no proszę Może gdzieś obok siebie nasze autokary stały, hehe ?
Ja widziałam przez okno chłopaka, który się przebierał w bagażniku Ale bagażnik pojemny mieli w tym autokarze, muszę przyznać

Ale daleko mieliśmy od pola, co? Wszyscy skręcali, a my jeszcze szliśmy tacy mokrzy...

moi koledzy zaszyli się na tylnych siedzeniach autobusu i tam ściągali swoje całkiem przemoczone spodnie następnie rozwiesili je w autobusie ciekawie się to prezentowało

[agniesikk]

Napisane przez agness_e

moi koledzy zaszyli się na tylnych siedzeniach autobusu i tam ściągali swoje całkiem przemoczone spodnie następnie rozwiesili je w autobusie ciekawie się to prezentowało

U nas też negliż pełną parą Mnie to wszystko przemokło. Nie miałam kurtki na zmianę i o 2 w nocy dzwoniłam do taty, że ma po mnie o 6 przyjechać, bo ja nie mam w czym do domu wrócić (tzn. w swetrze i jeansach). W autobusie się telepałam, złapałam jakiś polar (jak się okazało- księdza, biedaczka pozbawiłam okrycia wierzchniego całą podróż siedział w bluzie przez to) i się przykryłam.

[agness_e]

Napisane przez agniesikk

U nas też negliż pełną parą Mnie to wszystko przemokło. Nie miałam kurtki na zmianę i o 2 w nocy dzwoniłam do taty, że ma po mnie o 6 przyjechać, bo ja nie mam w czym do domu wrócić (tzn. w swetrze i jeansach). W autobusie się telepałam, złapałam jakiś polar (jak się okazało- księdza, biedaczka pozbawiłam okrycia wierzchniego całą podróż siedział w bluzie przez to) i się przykryłam.

biedny ksiądz jak mogłaś

ja miałam bluzkę na zmiane... niestety nie mogłam jej ubrać, bo miałam ją w plecaku, który również był całkiem przemoczony jeszcze w domu, po 7godzinach jazdy, wyciągałam z niego mokre rzeczy

[agniesikk]

Napisane przez agness_e

biedny ksiądz jak mogłaś

ja miałam bluzkę na zmiane... niestety nie mogłam jej ubrać, bo miałam ją w plecaku, który również był całkiem przemoczony jeszcze w domu, po 7godzinach jazdy, wyciągałam z niego mokre rzeczy

Ksiądz jest na szczęście dżentelmenem, więc nawet słowa nie powiedział Ale polar był ciepły, już kolejna dobra rzecz odkryta przeze mnie z Campusa.

Ja też miałam wszystko mokre. Plecak mi nie wysechł i poszłam z torbą do szkoły. Wszystkie ubrania sru do reklamówki- dobrze, że zmienne rzeczy zostawiłam w autokarze.

[agness_e]

Napisane przez agniesikk

Ksiądz jest na szczęście dżentelmenem, więc nawet słowa nie powiedział Ale polar był ciepły, już kolejna dobra rzecz odkryta przeze mnie z Campusa.

Ja też miałam wszystko mokre. Plecak mi nie wysechł i poszłam z torbą do szkoły. Wszystkie ubrania sru do reklamówki- dobrze, że zmienne rzeczy zostawiłam w autokarze.

ja o mokry plecak na szczęście nie musiałam się martwić, nie jest mi już potrzebny, bo mam wakacje
rano słonko tak pięknie świeciło, że nie spodziewałam się takiej ulewy.. ale mimo wszystko i tak jestem zadowolona

[ilo16na]

A ja mialam mokre spodnie do ud i w nich wracalam do domu(przez droge-3 h nie wyschly a nie mialam innych na przebranie)

A tak z smiesznych rzeczy to obok nas sasiadom sie zapalil namiot(w sumie nie wiem jak i skakali po nim zeby ugasic)

[agness_e]

Napisane przez ilo16na

A ja mialam mokre spodnie do ud i w nich wracalam do domu(przez droge-3 h nie wyschly a nie mialam innych na przebranie)

A tak z smiesznych rzeczy to obok nas sasiadom sie zapalil namiot(w sumie nie wiem jak i skakali po nim zeby ugasic)

też tak przemoczona byłam.. ale kierowca w autobusie zadbał o tak mocne ogrzewanie, że po 7h już mniej więcej sucha byłam

mam nadzieję, że szybko go ugasili...

[ilo16na]

Napisane przez agness_e

też tak przemoczona byłam.. ale kierowca w autobusie zadbał o tak mocne ogrzewanie, że po 7h już mniej więcej sucha byłam

mam nadzieję, że szybko go ugasili...

A my mielismy kierowce ze szkoda gadac.. przeklinal i w ogole

Ugasili strazacy..z wiadrami wody..

A w ogole straz mowila ze zakaz jest rozbijania namiotow..a to czemu?

[danuskahehe]

Napisane przez agniesikk

O ja
Generalnie było super, za rok znów jadę Co tam deszcze, dla takich chwil warto moknąć całą noc Te piosenki, tańce wieczorem. Zaraz się chyba rozpłaczę, że następna Lednica dopiero za rok Było pięknie...

Ty jesteś Panie miarą wszystkiego, miarą mego życia Słucham tego właśnie.

w zupełności się z tobą zgadzam!!byłam czwarty raz, ale tym razem było najfajniej!! tym bardziej, że po kilku dniach już nie pamięta się tego przemoczenia-jakie to było niekomfortowe, w pamięci zostają tylko te miłe wspomnienia a ich było mnóstwo!! warto ze sobą wziąć osoby, które się bardzo lubi i przyłączyć kilka osób, których się nie zna.

[agness_e]

Napisane przez ilo16na

A my mielismy kierowce ze szkoda gadac.. przeklinal i w ogole

Ugasili strazacy..z wiadrami wody..

A w ogole straz mowila ze zakaz jest rozbijania namiotow..a to czemu?

punkt 6 regulaminu: "Zabrania się rozbijanie namiotów"
czemu, to ja też nie wiem.. może dlatego, że za dużo miejsca zajmują

Napisane przez danuskahehe

w zupełności się z tobą zgadzam!!byłam czwarty raz, ale tym razem było najfajniej!! tym bardziej, że po kilku dniach już nie pamięta się tego przemoczenia-jakie to było niekomfortowe, w pamięci zostają tylko te miłe wspomnienia a ich było mnóstwo!! warto ze sobą wziąć osoby, które się bardzo lubi i przyłączyć kilka osób, których się nie zna.

ja bym chętnie jeszcze raz tak zmokła, byle tylko przeżyć to kolejny raz

[agniesikk]

Napisane przez agness_e

punkt 6 regulaminu: "Zabrania się rozbijanie namiotów"
czemu, to ja też nie wiem.. może dlatego, że za dużo miejsca zajmują



ja bym chętnie jeszcze raz tak zmokła, byle tylko przeżyć to kolejny raz

Ja również... Ech, aż się łezka w oku kręci Wykorzystałam ten czas na maksa i jestem szczęśliwa
Chcę tam wrócić Jestem skłonna zmoknąć miliard razy bardziej, żeby stanąć na polu z tymi ludźmi i śpiewać.

[agness_e]

Napisane przez agniesikk

Ja również... Ech, aż się łezka w oku kręci Wykorzystałam ten czas na maksa i jestem szczęśliwa
Chcę tam wrócić Jestem skłonna zmoknąć miliard razy bardziej, żeby stanąć na polu z tymi ludźmi i śpiewać.

ja sobie cały czas nuce te wszystkie piosenki a nóżki aż wyrywają się do tańca!
takie dni powinny być organizowane częściej

[miskaa5]

Ja to pół dnia słucham piosenek z Lednicy

[agness_e]

Napisane przez miskaa5

Ja to pół dnia słucham piosenek z Lednicy

te piosenki mają w sobie to coś wciągają

[agniesikk]

Ja również ich słucham Właśnie "Poślij nas". Cudowne są...

Dzisiaj z koleżanką zamiast ćwiczyć na wf-ie, to prezentowałyśmy śpiewy i tańce z Lednicy

[Marsonik]

Byłam, podobało mi się ogromnie mimo spalonej słońcem twarzy i deszczu
żałuję tylko, że nie przeszłam przez rybę...

[miskaa5]

Napisane przez agniesikk

Ja również ich słucham Właśnie "Poślij nas". Cudowne są...

Dzisiaj z koleżanką zamiast ćwiczyć na wf-ie, to prezentowałyśmy śpiewy i tańce z Lednicy

Dokladnie

Napisane przez Marsonik

Byłam, podobało mi się ogromnie mimo spalonej słońcem twarzy i deszczu
żałuję tylko, że nie przeszłam przez rybę...

Przynajmniej tak nie zmoklaś, bo wtedy wlasnie najbardziej padalo

[Jutte]

mi najbardziej bylo szkoda brewiarza :P heh i dlatego go intensywnie susze tz. pomiędzy każdą stronę włożylam takie cienkie serwetki;p
a potem trochę zrobiłam zelazkiem;p
heh fajne przeżycia ja sobie siedziałam na uboczu z kolezanka i kolegą i do nas podszedł taki młody ksiadz z takim kolesiem i sie dosiedli czy chcemy z nimi pogadac czy mamy jakie pytania itd baardzo pozytywnie ;D