Łysienie plackowate...?! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-29, 09:40   #61
Galini
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3
Dot.: NIE DAJE RADY - Łysienie plackowate

Witajcie!Rok temu wyłysiałam to był koszmar!Łykałam milion różnych specyfików aż trafiłam na kobietę,która podała mi adres strony:papryka chili i olej z pestek winogron.Zaczęłam pić 30 września 3 razy dziennie a w listopadzie już zobaczyłam pierwsze włoski,wspomagałam się odżywką Wax i odżywką Jantar.Musze zaznaczyć że chorowałam na niedoczynność tarczycy ale w lutym pozbyłam się organu,lekarz twierdzi że to łysienie było od tarczycy a ja myślę że to stres przeżyty rok wcześniej.Może Wam też to pomoże POZDRAWIAM
Galini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-30, 09:01   #62
inverso
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
Dot.: NIE DAJE RADY - Łysienie plackowate

Cytat:
Napisane przez Galini Pokaż wiadomość
Witajcie!Rok temu wyłysiałam to był koszmar!Łykałam milion różnych specyfików aż trafiłam na kobietę,która podała mi adres strony:papryka chili i olej z pestek winogron.Zaczęłam pić 30 września 3 razy dziennie a w listopadzie już zobaczyłam pierwsze włoski,wspomagałam się odżywką Wax i odżywką Jantar.Musze zaznaczyć że chorowałam na niedoczynność tarczycy ale w lutym pozbyłam się organu,lekarz twierdzi że to łysienie było od tarczycy a ja myślę że to stres przeżyty rok wcześniej.Może Wam też to pomoże POZDRAWIAM
wypadły Ci tylko włosy z głowy? nie straciłaś brwi i rzęs?

możesz napisać o jaką stronę chodzi, co takiego dokładnie piłaś?
inverso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-01, 09:18   #63
Galini
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3
Dot.: NIE DAJE RADY - Łysienie plackowate

Słonko brwi i rzęsy mam marne same w sobie ale wyłysiałam tylko na głowie.Ja wpisałam w google papryczka chili i olej z pestek winogron wyskoczyło mi hasło,, lek na raka"zrobiłam miksturę według przepisu i piłam pozdrawiam
Galini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 21:26   #64
yanoosch
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1
Dot.: NIE DAJE RADY - Łysienie plackowate

Witam. Od paru miesiecy posiadam na brodzie plac bez wloskow- tzn sa wloski ale cieniutkie i bardzo jasne ktore sa praktycznie nie widoczne. Nie pamietam dokladnie ale wydaje wi sie ze w tym miejscu mialem strupek i wydaje mi sie ze od tamtego momentu to mam, ale nie jestem pewien. Ja nie mam pojecia czy to bylo mniejsze czy nie, moja zona twierdzi ze raczej jest tej samej wielkosci ale kilku moich znajomych twierdzi ze jest wieksza. Wiec sam nie wiem. Wydaje mi sie ze ten strupek byl troche mniejszy- plamka jest srednicy ok 1.5cm. Jak pisalem wczesniej mam w tym miejscu wloski co prawda praktycznie nie widoczne ale ilosciowo wyglada na tyle ile powinno byc. Przepraszam ze tak sie rozpisalem ale po tym jak przeczytalem Wasz post na ten temat to sie troszke przestraszylem. Czy waszym zdaniem ja takze mam lysienie plackowate? Dodam jeszcze ze innych plamek nie zauwazylem. Teraz zmierzylem plamke i bede obserwowal czy sie powieksza.

Teraz mi sie cos przypomina ze jednak to bylo mniejsze ale nie pamietam o ile mniejsze i od kiedy to u mnie wystepuje. Ostatnie dziesiec miesiecy pracowalem na stresujacym stanowisku, w tej chwili powrocilem do dawnego zajecia, duzo mniej stresujacego. Rok temu zmarla mi babcia a w tym roku w lutym dziadek i ciotka. Czy to moglo miec wplyw? Jak juz pisalem ja w tym miejscu wloski mam ale bardzo cieniutkie i jasniutkie. Czy jesli nie bede sie stresowal to mi to ustanie?

Czy jest prawdopodobienstwo ze bedzie tylko jedna plamka, czy jest to pewne ze bedzie ich wiecej?

Edytowane przez yanoosch
Czas edycji: 2013-07-11 o 10:21
yanoosch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 22:03   #65
hmhm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1
Dot.: NIE DAJE RADY - Łysienie plackowate

Hej, odświeżam temat
Mam 23 lata i na łysienie plackowate choruję już około 9 lat. Leczę się u świetnego lekarza, który bardzo mi w tej chorobie pomógł - przez długi czas miałam przepiękne włosy, jednak teraz jestem na etapie, kiedy to organizm uodpornił się na to co brałam, a że wizyty mam rzadko, jestem na etapie czekania na kolejną włosową rewolucję )
Co by nie miało być później, obecnie moje włosy wyglądają koszmarnie, przez to myślę o peruce. Dużo już na ich temat czytałam i chciałabym się dowiedzieć: czy są na forum dziewczyny/panie z Poznania, które noszą perukę na codzień z takich czy innych względów i chciałyby osobiście opowiedzieć, jak to jest? Jak reaguje otoczenie (choć tym najmniej powinniśmy się przejmować, mimo że nie jest to łatwe), jak się w niej czujecie, czy się zsuwa (tego najbardziej się boję)?
I czy w ogóle są w Poznaniu osoby, które chorują na łysienie plackowate i chciałyby o tym porozmawiać? Jeszcze nigdy nie rozmawiałam z osobą, która cierpiałaby na moje schorzenie. Pozdrawiam
hmhm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-15, 16:58   #66
Soyunica
Raczkowanie
 
Avatar Soyunica
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 83
Dot.: NIE DAJE RADY - Łysienie plackowate

Ja także borykam się z łysienbiem plackowatym. Wszystkim polecam spróbowac skontaktować się z Zespołem Naukowo-Klinicznym "IWOLANG" w Iwonicz-Zdrój. Ja tam się leczę i przynosi to powoli skutki.
Soyunica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-16, 07:57   #67
Soyunica
Raczkowanie
 
Avatar Soyunica
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 83
Dot.: Łysienie plackowate...?!

Ja także borykam się z łysieniem plackowatym. Wszystkim polecam spróbowac skontaktować się z Zespołem Naukowo-Klinicznym "IWOLANG" w Iwonicz-Zdrój. Ja tam się leczę i przynosi to powoli skutki.
Soyunica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-08, 20:12   #68
kika19864
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2
Dot.: NIE DAJE RADY - Łysienie plackowate

hej, ja też choruję na łysienie plackowate (całkowite), jeśli potrzebujesz wsparcia, czy po prostu pogadać daj znac
napisz na kala19864@gazeta.pl
Zachęcam wszystkich do kontaktu
ja już się nie leczę bo włosy raz mi wypadają, raz odrastają i tak w kółko. Po prostu świetnie się maskuję sama zamawiam sobie peruki z włosów naturalnych, przez co koszty mam mega niskie (full lace wig). Jeśli komuś mogę pomóc, piszcie
kika19864 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:55   #69
LittleCloud
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 183
GG do LittleCloud
Powracajace lysienie plackowate

Od zawsze mialam bardzo geste wlosy i szybciutko rosly.Jednak w sierpniu tamtego roku cos sie stalo..zaczelam lysiec objelo to glownie tyl glowy i boki.Rodzina mnie troche obwiniala ze pewnie to przez farbowanie/prostowanie.Wtedy zakonczylam obowiazkowe praktyki zawodowe i na koncu pomimo ze pracowalam najwiecej zostalam potraktowana najgorzej co mnie zestresowalo.Siegnelam wtedy po Regital,wode brzozowa,nafte.Szybko pojawil sie meszek ale wlosy dopiero po nowym roku.Bylam raz u dermatologa ale od razu skierowal mnie do szpitala bo mam problemy z sercem ale zanim sie doczekalam to wlosy odrosly i mi odmowiono przyjecia.Robiono mi badania na podstawowe pierwiastki,TSH i cholesterol ale wyszly ok.Jednak w tym miesiacu wlosy wypadly z przodu tzn mam grzywke ale zaraz za nia lysinka wyglada to troche jak opaska a wlosy juz nie chca rosnac sa krotkie.Od 3 lat biore fluoksetyne i jest mozliwosc ze ona tak oslabila wlosy.Jednak moge sie z nia pozegnac najwczesniej w czerwcu.Czy ktoras z was miala przypadek by od lekow wlosy tak lecialy i w jakim czasie po ich odrzuceniu wlosy wrocily do normy i czy wogole?Jedynie pociesza mnie moj tż dla ktorego jestem dalej piekna <3
LittleCloud jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 18:47   #70
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Powracajace lysienie plackowate

Ja choruję na zapalenie stawów, 13 miesięcy brałam Arechin, w międzyczasie jeszcze inne leki (dochodziło do 7 tabletek dziennie przez miesiąc). Włosy zaczęły mi wypadać po ok. roku, później przez miesiąc jeszcze brałam Arechin, po czym po odstawieniu włosy zaczęły wypadać jeszcze bardziej. Badania powychodziły dobre (robiłam badania na tarczycę itd. bo nieco się przestraszyłam, bo było kilka objawów np. do tego przytyła 3 kg w niecały miesiąc prowadząc aktywniejsze tryb życia, odżywianie bez zmian).
Włosy wypadały mi przez ok. 3 miesiące (organizm "oczyszczał" się) po odstawieniu leków, później wszystko wróciło do normy.
Oczywiście to mój przypadek, zapewne wiele zależy od samego leku, organizmu itd.

Trzymam kciuki, żeby u Ciebie szybciej wszystko się unormowało!
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 18:52   #71
LittleCloud
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 183
GG do LittleCloud
Dot.: Powracajace lysienie plackowate

Dziekuje .Mi przy rozpoczeciu lysienia waga zwiekszyla sie o 7 kg ale rozmiar ciuchow zostal ten sam co mnie zaniepokoilo ale lekarz stwierdzil ze dojrzewam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
LittleCloud jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-21, 20:08   #72
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Powracajace lysienie plackowate

Ja zrobiłam badania m.in. na tarczycę wtedy, tym bardziej, że moja mama miała z nią problemy w młodości, ale wyniki wyszły dobre, więc lekarz sierdził, że pewnie organizm pozbywa się toksyn i kazał poczekać jeszcze 2 miesiące, jeśli coś więcej będzie się działo to wtedy przyjść wcześniej. Wtedy byłam trochę podłamana, bo myślałam, że jak dalej tak pójdzie to za te 2 miesiące będę nosiła rozmiar XXL i będę miała 5 włosów na krzyż. No, ale na szczęście włosy się "uspokoiły", a teraz, po roku, mam mnóstwo malutkich włosów m.in. za sprawą wcierek (właśnie, może zainteresuj się różnymi kosmetykami? Ja polecam niezastąpioną, naturalną kozieradkę, cud na wypadanie jak dla mnie i mojej mamy), a to 3 kg co wtedy mi przybyło, to za żadne skarby już nie spadło, nawet jeszcze 2 doszły
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 20:23   #73
LittleCloud
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 183
GG do LittleCloud
Dot.: Powracajace lysienie plackowate

Mi wtedy woda brzozowa i witaminy bardzo pomogly.Narazie nosze turbany chociaz niektorzy sie gapia,smieja ale idzie do mnie peruka.Wtedy mialam trzy.Najpierw do ramion kasztanowa z opaska,potem dluga blond a na koncu czarna krotka.Teraz bede miala dluga braz mi sie i tak peruki krotko trzymaja bo kupuje te tanie bo pierwsza niby byla ze sklepu medycznego a sie szybko rozleciala.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
LittleCloud jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 20:45   #74
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Powracajace lysienie plackowate

U mnie na szczęście aż tak źle nie było, żebym była zmuszona nosić perukę, najczęściej spinałam włosy, wtedy wyglądało to dobrze, całkiem "normalnie". Najgorzej było podczas mycia.
Moje wypadanie to widzę i tak było lekkie w porównaniu do Twojego.
Mam nadzieję i życzę Ci z całego serducha żeby szybko się ułożyło.
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 05:05   #75
kika19864
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2
Dot.: Łysienie plackowate...?!

niestety przeszczep jest nie dla nas....
kika19864 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-20, 14:14   #76
kotekq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 35
Dot.: Łysienie plackowate...?!

z ciekawości wpisałam ten temat, strasznie dawno tu nie zaglądałam.. łysienie zaczęło mi się z 13 lat temu, i długo z tym walczyłam ale teraz powiem wam ze mi sie juz nie chce. po prostu zaakceptowałam siebie jaka jestem i czuje się z tym super. mam męża, niedawno urodziłam dziecko staram się dbac o siebie jak najlepiej umiem tyle że dałam sobie spokój z tymi wszystkimi cudnymi lekami, wcierkami itp. fakt masuje się jak przedmówczyni i sa oczywiście minusy tego ale plusem jest że: nie muszę chodzić do fryzjera, nie muszę stać z fryzurą przed lustrem godzinami i nie wydaje kasy na super szampony, odzywki itp - teoretycznie oszczędzam
a sorka, mam jeden tonik do włosow i go sobie uzywam od czasu do czasu
nie jest tak żle tylko trzeba ro zaakceptowac.
kotekq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 02:20   #77
SEBUL
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1
Exclamation Dot.: Łysienie plackowate...?!

Witam Moja historia z plackami zaczęła się 17 lat temu. Pierwszy pojawił się z tyłu głowy ale zbagatelizowałem problem. Po silnym stresie(rozwód) ten pierwszy zaczął się powiększać i pojawiły się następne. Oczywiście świat mi się zawalił w gruzach. Dermatolog wypisał jakiś preparat do wykonania w aptece,oczywiście cynk,witaminy itp. Powiem szczerze,że efektów za bardzo nie widziałem,więc na własną rękę kupiłem jakąś wcierkę(nie pamiętam jaką) a także pokrzywę do picia-ktoś chyba ze starszych osób mi doradził. Złużyłem wcierkę pijąc przy tym pokrzywę ale efektu nie zobaczyłem.Zdesperowany zacząłem wcierać pokrzywę .Po pewnym czasie pojawiły się włoski ale siwe. Co ciekawe po paru m-cach zrobiły się czarne(jestem brunetem). Nie wiem czy to ta wcierka,czy pokrzywa ale jak ustąpiło przestałem się przejmować problemem. Jakieś 5 lat temu zobaczyłem małe placki na twarzy ale ponieważ golę się codziennie a widoczne były na ok.2-dniowym zaroście też sobie głowy tym nie zawracałem-nawet nie wiem kiedy odrosły na nowo.Zapomniełem o tym,nic mnie to nie obchodziło,jedynie kiedyś napomknąłem fryzjerce,że coś takiego miałem,powiedziała mi,że najlepszy jest Seboren ale z tego co się teraz dowiadywałem Herbapol zaprzestał jego produkcji. No i dziś szok-fryzjer mówi mi,że mam z tyłu głowy placek wielk.5-złotówki. Na nowo internet,książki w poniedziałek mam wizytę u dermatologa. Pewnie będę z tym walczył ale mnie ciekawi co innego. Jakie są skutki,że tego dostajemy i zbieram wspólne cechy z tego forum i innych,bo lekarze,czy różni mędrcy twierdzą-może być na podłożu nerwowym,może być genetyczne może... i może ale konkrety. Jeśli chodzi o mnie na pewno stres,choć przy aktualnym nawrocie choroby jest u mnie mniejszy ale jest większy niż być powinien Dodatkowo nie wiem jak u was ale przy zdenerwowaniu mocno się drapię po głowie i twarzy(a jeszcze żelu używam co na pewno wzmaga swędzenie ) Genetycznie-nie wiem ale jakiś wujek się podobno z tym zmagał ale naprawdę bardzo daleka rodzina. Ktoś tu pisał i u mnie jest tak samo, placki pojawiły się na jesień wtedy pamiętam październik teraz listopad. Dużo ludzi pisze(znów u mnie też) o nawrocie choroby między ok. 15-17 lat jej wystąpienia. Ja też sporo palę i piję dużo kawy choć ludzie nie pisali o tych nałogach. Aha jeszcze jedno ktoś pisał,że chorował i po kuracji antybiotykowej to wróciło-ja też złapałem jakiegoś wirusa ale tradycyjnie lekceważyłem przeziębienie,żadnych leków nie brałem co mi przeszło to z powrotem się podziębiałem, także leków nie brałem ale tak ok.m-ca to zaziębiony byłem. Piszcie o swoich spostrzeżeniach,ja będę pisał o swojej terapii może razem łatwiej będzie coś wymyślić
SEBUL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-16, 07:58   #78
Jamajka_88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4
Dot.: Łysienie plackowate...?!

No ja już choruję 4 rok ;-( Przestałam jakiegokolwiek leczenia bo nic nie pomagało... ;-(
Odkąd zachorowałam jestem praktycznie cały czas przeziębiona, zwłaszcza mam katar co jest strasznie uciążliwe! Na początku myślałam że to alergia ale jak się zastanowiłam to katar pojawił się zaraz po łysieniu...Układ odpornościowy mam bardzo słaby, wszystko szybko łapię... ;-(
Czy komuś jakaśkolwiek kuracja pomogła?
Jamajka_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-17, 07:41   #79
kotekq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 35
Dot.: Łysienie plackowate...?!

Dawno mnie tu nie było, ale obiecałam sobie że jak znajdę coś co pomaga mi zwalczać moje łysienie to się tym podzielę. Przynajmniej u mnie widać efekty, oczywiście każdy przypadek jest indywidualny. Na łysienie choruje od 17 roku życia. Nie wiadomo co jest przyczyną, przypuszczałam że stres. Zaczęło się od pojedynczych placków aż po pewnym czasie cała glowa brwi i rzęsy. Musiałam kupić perukę jakieś 3 lata temu. Początek był trudny ale w końcu psychicznie zaczęłam odpoczywać. Przestałam zamartwiać się że nie mam włosów, bo nikt nigdy nie zauważył że mam perukę, nawet rodzina. Zaszłam w ciążę w ciąży było lepiej, odrosły mi trochę włosy na głowie, rzęsy i brwi. Po ciąży znowu wypadanie, no ale nie robiło już na mnie takiego wrażenia, stwierdziłam no trudno tak musi być. Miałam dosyć lekarzy, leków wcierek. Ograniczyłam się do jednej wcierki do głowy i tyle. W końcu mama mi kupiła Naftę do głowy i Gelacet, bo słyszała że jakiś lekarz to polecił. Ja sceptycznie już nastawiona dobra czemu nie. I zaczely mi włosy odrastać. Potem zaczęłam szukać samej biotyny i trochę czytać na ten temat, i faktycznie w skrajnych przypadkach nie przyswajania w jelicie wit. z grupy B może być łysienie. Teraz znalazłam z większa dawką wit b bio coś tam i to biorę. I włosy nadal rosną, zaczynają nawet na brwiach i rzęsach. Na razie tak biorę te witaminy od lipca.ALe jestem dobrej myśli, bo włosy po pierwsze: przestały wypadać, po drugie rosną. Zobaczymy co dalej, grunt to uszy do góry bo życie jest za krótkie żeby sie tym zamartwiać, ja już za dużo czasu na to straciłam.
kotekq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-03, 18:50   #80
inverso
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
Dot.: Łysienie plackowate...?!

Czy ktoś może słyszał o placówce w Szczecinie pani Heleny Urbańskiej? Podobno ma opracowaną metodę dzięki której odrastają włosy w przebiegu łysienia plackowatego. Mam na myśli - Laboratorium chemiczno-kosmetyczne 'Lena' ... Jakieś opinie?
inverso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-04, 09:12   #81
Iza_bellla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 55
Dot.: Łysienie plackowate...?!

Mój brat ma identyczny problem jak Ty. Niestety na razie bez skutku stara się uzyskać jakąś pomoc. Na nic maści, szampony itp itp. Lekarz stwierdził że jedynie przeszczep włosów mógłby pomóc. Niestety schorzenie to trudno się leczy
Iza_bellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-11, 10:55   #82
artur_kap
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 5
Dot.: Łysienie plackowate...?!

mój przypadek:
nie wnikając w szczegóły okazało się, że łysienie plackowate jest u mnie skutkiem STRESu związanego z graniem na giełdzie.
Łysiałem w kilku miejscach na raz. Fatalnie to wyglądało. Końca choroby nie było widać. Nie mając nic innego do wypróbowania przestałem grać na giełdzie, zaglądać na notowania, odstawiłem tą część mojej codzienności w kąt. Po kilku tygodniach włosy, a raczej włoski zaczęły odrastać, marne, liche, no i przede wszystkim siwe.
Po roku stwierdziłem, że to jednak nie od "giełdy" i ponownie zacząłem grać niby już się nie stresując ... po miesiącu może dwóch najdalej, nawrót choroby .... i ponownie odstawiłem "giełdę na bok".
We wrześniu ponownie powróciłem do mojego giełdowego nałogu ... a już w listopadzie pojawił się pierwszy maleńki placek, póki co jeszcze zakryty włosami z boków. Efekt jest taki, że postanowiłem odłożyć giełdę ostatecznie na bok bo jak się okazuje mój organizm nawet jeśli nie czuję świadomego stresu, reaguje jak na czynnik patogenny.

Do wszystkich zainteresowanych: przeanalizujcie wasze codzienne życie, przyczyna leży w stresie na który eksponujecie się codziennie.
I to co was stresuje albo może stresować wyeliminujcie ze swojego życia.
artur_kap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-11, 17:40   #83
inverso
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
Dot.: Łysienie plackowate...?!

Hmm, czyli powinnam odejść z pracy gdzie spotykam każdego dnia 'toksycznych' ludzi? Już nie mówiąc o szefie ....
inverso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-12-11, 00:16   #84
jerryk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1
Dot.: Łysienie plackowate...?!

Witam!
Również mam wątpliwości odnośnie tej dziwnej choroby. Mianowicie zaczęło się od brody jakieś 2 miesiące temu. Nie są to co prawda łyse ogniska (po obu stronach), ale siwe, a właściwie białe (zarost gęsty i mocny jak przedtem, ale odbarwiony). Włosy na moim zaroście jak były, tak są, zero łysienia, bielactwa, żadnych zmian w kolorze skóry w tym miejscu. Najpierw myślałem, że zacząłem siwieć, bo jestem już lekko po 30-ce i nie byłoby to niczym dziwnym gdyby nie fakt, że postępuje to zadziwiająco szybko i ma charakter "ogniskowy", tzn. wyraźne białe obszary o średnicy ok. 1,5-2 cm po obu stronach brody, a 2-3 miesiące temu broda wyglądała "normalnie". Nie stresuję się narazie bardzo z tego powodu, bo brody nigdy nie zapuszczałem, jak się ogolę to nie widać, ale wiem, że może to być szpecące jeśli przeniesie się na włosy "na górze".
Do dermatologa idę w przyszłym tygodniu, więc mam nadzieję, że coś się wyjaśni. Dietę też zmieniłem, dużo witamin, ćwiczeń itp. Zresztą nigdy złych nawyków pod tym względem nie miałem. Mam pytanie, czy ktoś z Was (mężczyźni ) obserwował tego typu zjawisko na początku łysienia plackowatego?

Edytowane przez jerryk
Czas edycji: 2015-12-11 o 00:25
jerryk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-13, 07:51   #85
artur_kap
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 5
Dot.: Łysienie plackowate...?!

białe / siwe włosy to już kolejny etap; najpierw powstają "plamkowate" nieciągłości w owłosieniu; dopiero potem jak już włosy odrastają są jakby słabsze tudzież siwo / białe. Swego czasu przy golenia spostrzegłem również brak włosków do golenia na brodzie, ale jako że zawsze goliłem do zera jakoś nie specjalnie to do mnie trafiło. Problem szczególnie dokuczliwy przy włosach na głowie. Więc albo to nie jest u Ciebie łysienie plackowate, albo przeoczyłeś pewien etap choroby.
artur_kap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-13 08:51:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.