Decoupage - początki zabawy :)

[jambolaja]

No to zostałaś "wykształciuchem"Gratulac je.
Co do cukiernicy:Ja też często stosuję żółte cieniowania.Wydaje mi się,że to stwarza efekt światła,odbicia słońca.Nie widzę dokładnie ale na kantach to chyba jest przyklejone złotko?Czy tylko taki efekt?

[jagajag]

Bardzo ładne początki
Gratulacje

[sioodemka]

Dziękuję bardzo.. To takie fajne uczucie, że już "po wszystkim"
Odpoczęłam już troszkę (w dniu obrony wieczorkiem niestety z tych emocji i zmęczenia aż mi się zasłabło) i.. zabieram się za nowe decou

W planach dwie wesołe doniczki póki co (wciąż czekam na zamówione drewniane cudeńka hihi)

Arletasko - kilka zdjęć moich zbiorów (od wszystkich już je dostaję i to przy każdej okazji hihi, a to tylko część kolekcji - reszę musiałam wywieźć z domu, bo już się nie mieściły, zwłaszcza te większe egzemplarze)
larencjuszko - dzięki wielkie, a co do cieniowań cukiernicy hihi rzeczywiście była dla Mamy - parę dni temu obchodziła imieniny
dana15, jagajag - dziękuję Wam, to bardzo miłe
Pupilku - wezmę pod uwagę Twoje wskazówki, dziękuję bardzo
Titanko, babusiu-gagusiu, Clara 11 >>>
jambolajko - fakt.. zostało mi się a co do złotka to niestety nie to te żółciutkie przeciereczki dały taki efekt (a prezent się podobał i jest już w pełni użytkowym przedmiotem )

[jambolaja]

To Twoja kolekcja aniołów?Na pewno dobrze Cie strzega.

[paulisia250285]

gratulacje!

[sioodemka]

Oto moje dwie dzisiejsze doniczusie motylkowe(jedna ma aż trzy oblicza )

Jak Wam się podobają w zestawie ?

[Pupil]

Bardzo wesołe
Podobają mi się kolorystycznie, jak jeszcze wstawisz do nich kwiaty to bdzie pełna wiosna na oknie

[sioodemka]

...i jeszcze udało mi się zrobić makową kasetkę
...podoba mi się, bo w rzeczywistości wygląda pięknie i optymistycznie, lepiej niż na zdjęciach...

Dzisiaj czeka mnie moja pierwsza próba kraku dwuskładnikowego (biorąc pod uwagę jak mocno niecierpliwa jestem - mogą być problemy z efektem hihi)

ściskam mocno

[larencjusz]

Co do doniczek. kobieto ale Ty masz tempo!!!! Ja jedną doniczkę robię ze dwa dni, a potem lakieruję przez dwa tygodnie!!!! Bardzo fajny tryptyk, widzę cieniowania To dobrze)) Motylki wydają się świecić
Co do kasetki to te paciaje zielone na obrzerzach moim zdaniem troszku za mocne, czy chciałaś zrobić takie niby obtarcia? Kraczek jednoskładnikowy opanowałaś do perfekcji Zabieraj się za dwu skladnikowy teraz i pokazuj co wykombinowałaś

[Titania]

swietne doniczki z motylami! i kasetka rowniez bardzo mi sie podoba, taka radosna, kwiatowa
masz super kolekcję aniołkow, moja mama tez ma bzika na ich punkcie

[babagaga]

Fajne prace. Chyba oddają twój nastrój teraz, są takie radosne
Doniczki urocze, kasetka bardzo ładna, tylko mam podobne uwagi jak Lara - maziaje zielone zrobiłabym delikatniejsze.
Ale może na żywo wyglądają i pasują lepiej niż na zdjęciu
Bardzo jestem ciekawa Twoich pierwszych prac z dwuksładnikowym krakiem.

[sioodemka]

Cieszę się, że widać w moich pracach mój aktualny stan ducha - czyli wszechogarniającą radość

lerencjuszko - no za mocne chyba rzeczywiście... robiłam według wskazówek tą świeczuszką, a później delikatnie ścierałam...ale chyba za dużo wosku nałożyło mi się, bo zlazło mi tyle tej wierzchniej farbki P.S. mam jeszcze drugą taką kasetkę, więc się poprawię hihi

Titanko - dziękuję to dla mnie bardzo ważne. Cieszę się, że komuś podoba się (w jakimś stopniu) to, co robię z tak wielkim - wciąż - zafascynowaniem i całym serduszkiem

babusiu-gagusiu - w tajemnicy powiem, że moja próbna praca z dwuskładnikowym diabelstwem suszy się już na parapecie... praca to może zbyt wielkie słowo, bo to jedynie maleńkie puzdereczko na biżuterię ale od czegoś trzeba zacząć..

przesyłam uśmiechy

[Pupil]

A mnie się te mocne przecierki bardzo podobają, wyglądają jak autentycznie odpadnięte kawałki farby poza tym kolor jest świetnie dobrany do łodyżek maków
To robiłaś chyba na bazie herbaciarki i aż serce mi się kraje, że te piękne maki są przysłonięte
Dla mnie skrzyneczka absolutnie śliczna i radosna
A krak dwuskładnikowy wymaga absolutnej cierpliwości...więc go nie poganiaj tylko zapomnij o pracy na parę dni

[dana15]

Doniczki śliczne, jak dla mnie trochę za dużo kraka, ale i tak są delikatne i wiosenne i wesołe, te motyle są prześliczne. Herbaciarka wiosenna i świeża. Ona się nie zamyka? Czekamy na krak dwuskładnikowy

[sioodemka]

Pupilku - cieszę się i dziękuję ..staram się nie myśleć o swoim parapecie, a dokładnie tym co na nim leży i pozwolić krakowi "dojrzeć"

dana15 - dziękuję za opinię, a co do kasetki, to... była robiona na zamówienie. Owszem jest herbaciarko-podobna, jednak ma służyć do przechowywania pieniążków (małe przegródki są na bilon, podłużne na banknoty). Taki pomysł na coś miłego zamiast bezdusznej kasy pancernej

[sioodemka]

ojej... nie udało się mi coś z tym krakiem dwuskładnikowym.. czekałam i czekałam i... (czy to możliwe, że za długo ?) spękania wyszły mi tak drobne i płytkie, że porporina nie chciała w nie wejść (na zdjęciu efekt moich zmagań).

Robiłam wszystko według wskazówek i nalożyłam grubsze warstwy obu stepów (oczywiście w miare możliwości, aby nie spłynęły). Wieczko od góry zostało całe pokryte stamperią, a widać tylko szczelinki na jasnym tle (są takie drobniutkie).

Co więcej spękania wydawały mi się dużo wyraźniejsze wczoraj rano, aniżeli wieczorem...

Pomocy

Podczas "oczekiwania na spękania" ozdobiłam jeszcze pudełeczko na karteczki i długopisy

[Clara 11]

Trochę je jednak widać... Ja w ogóle kraka dwuskładnikowego jeszcze nie praktykowałam, więc nie wiem , czy tak ma być. Poza tym , to wilgotność jest bardzo duża w tej chwili i może to główna przyczyna? Jak dla mnie , to spękania delikatne i bardzo subtelne , ale śliczne przy okazji

[Arletasa]

Ależ kolekcja aniołków!!!!!!!Jak Ci się znudzą mogę przygarnąć.
Co do nowych prac to super doniczki i to makowe pudełkoi to pokrakane.Jeżeli to crackle sottile to mi też takie spękania wychodzą,aż ciężko porporine wetrzeć.Czasem też wychodzi mi niezbyt gładka powierchnia po tym kraku.

[Pupil]

Bardzo ładne konwaliowe pudełeczko
Spękania wyszły Ci bardzo bardzo delikatne, takie właśnie wychodzą przy użyciu crackle sottile. Jeśli chcesz szersze i wyraźniejsze musisz zastosować crackle medium, tam porporina sama wpada do środka Poza tym jest ogromna wilgotność powietrza, ja ostatnio czekałam zamiast 48 to prawie 100 godzin na pojawienie się spękań. Ich ilość i wielkość zależy bardzo od temperatury, wilgotności itp itd powietrza. Dlatego radziłam Ci, abyś zapomniała o pracy na parę dni
Druga praca też bardzo wdzięczna, poprawiłabym tylko te zielone maziaje, co wychodzą ze środka, źle to wygląda poza tym pojemniczek na biurko bardzo ładny

[larencjusz]

No toz właśnie o to chodziło sioodemka!!!! uper delikatne a duże spękania! Inne by tu nie pasowały Po kraku jednoskładnikowym moga Ci się wydawać drobne i malusie, a co do pogody Ewa ma rację mi w ogóle cos dziwnego dzieje się z pracami, nawet pokrakał mi sie lakier wykańczający ostatnio.... A na innych rzeczach wciaż się pojawiają nowe spekania !

[sioodemka]

Clara 11 - dziękuję
Arletasko - będę pamiętała o Twojej aniołkowej propozycji, gdy nadejdzie chwila przeprowadzki (zapewne wówczas będą potrzebowały nowych domków)
Pupilku - a więc przecierki zielone do kosza... popracuję nad tym i wiem dobrze, że radziłaś czekać... ale ja z tych mega-niecierpliwych jestem
larencjuszko - ufff... ulżyło mi

Dziękuję Wam z całego serduszka, bo już naprawdę byłam lekko zła na samą siebie i zastanawiałam się co robię nie tak... a tu bardziej winna ode mnie jest aura...
Nawiasem mówiąc, nigdy w życiu tylu burz i ulew w tak krótkim czasie nie przeżyłam. Mam nadzieję, że od jutra wszystko się zmieni, bo jadę pozdrowić od Was Śpiącego Rycerza

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

Pupilku - a więc przecierki zielone do kosza... popracuję nad tym i wiem dobrze, że radziłaś czekać... ale ja z tych mega-niecierpliwych jestem

Nie, ja Ci absolutnie nie odradzam robienia przecierek ale na lewym górnym zdjęciu wygląda to nie jak przecierka tylko taki maziaj z pędzla po obu stronach. Stąd moja uwaga - maziajom nie - bo bardzo ładne i ciekawe prace robisz.
A przecierki rób jak najbardziej
Miłego odpoczynku i pozdrów Śpiącego Rycerza

[dana15]

Bardzo mi się podoba Twój dwuskładniczek A czym wypełniałaś spękania?
No i pracki też śliczniusie

[jagajag]

Bardzo mi się podoba Twoja szkatułka z konwalią, śliczna

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

Dziękuję Wam z całego serduszka, bo już naprawdę byłam lekko zła na samą siebie i zastanawiałam się co robię nie tak... a tu bardziej winna ode mnie jest aura...

Nie wiń aury do końca spękania wyszły Ci śliczne i bardzo klasycznie, istotą crackle sottile są właśnie bardzo delikatniutkie spękania
Przyzwyczaiłaś się do kraka country, a on jak sama nazwa wskazuje ... jest country troszkę toporny, bardzo hmmm.. ludowy a sottile to absolutna elegancja.
Jeśli pokochasz sottile to przyzwyczaisz się i do tego, że porporinę trzeba w niego wciskać nawet po 100 godzinach pękania
Widzisz, że wszystkie dziewczyny uznały, że krak wyszedł świetnie, on już taki delikatniusi po prostu jest. I puzderko wyszło równie delikatne, takie jak motyw na nim

[babagaga]

Taaak , pudełeczko śliczne, a spękania zawsze Ci będą wychodzic podobne przy użyciu crackle sottile , niezależnie od pogody. To jest kwestia upodobań, ale mnie np najbardziej podobają się właśnie takie delikatne spękania.
Pudełko na biurko rownież ładne, a zielone maziaje nawet teraz możesz zamalowac i polakierować znowy, ja wlaśnie tak potraktowałam jedną z tacek które właśnie kończe. Miałam pomysł wyciągnięcia na brzegi tacki fragnentów motywu z bocznych ścianek, po kilku dniach / i lakierowaniach/ doszłam do wniosku, że to niewygląda zbyt dobrze, więc zamalowalam i teraz jest OK

[jambolaja]

I mnie podobają sie spękania.Nie marudź kochana tylko rob i pokazuj dalej

[sioodemka]

Witam po przerwie

Wróciłam i wzięłam sie ostro do pracy... wrzucam fotki tylko kilku rzeczy, które wczoraj zrobiłam.. jutro reszta
Ale za tym tęskniłam.

Nie przypadły mi jakoś do gustu te pudełeczka w tonacji fioletowo-błękitnej, dlatego już zrobiłam nowe (pękają sobie w spokoju)
W najbliższej przyszłości dwa chusteczniki

[Pupil]

Fajnie, że wróciłaś
Z decoupage to tak już jest, że się tęskni do oklejania, a potem nawet zasypia z widokiem nowych dzieł pod powiekami więc witaj w świecie całkowicie zarażonych
Oliwna deseczka bardzo ładna, tak naturalnie wyglądają te spękania
Smakowita doniczka tez bardzo ładna, może troszkę "pobazgrałabym" jeszcze tło tej doniczki, żeby motyw całkowicie wtopić (zobacz na wątku larencjusza o co mi chodzi, ona perfekcyjnie robi doniczki).
Właściwie to nie moja kolorystyka ale mnie osobiście nic w tych pudełeczkach niebiesko-fioletowych nie przeszkadza, są wielce starannie wykonane a fiołkowe wręcz bardzo mi się podoba

[poppy]

No ładnie, ładnie, trening czyni mistrza, a już zupełnie podziwiam Twoje tempo przed obroną. Ja tam przed moją się nie uczyłam wcale, ale mimo to nie mogłam się za nic zabrać Prace bardzo ładne, uwielbiam kwiatowe motywy, i tylko troszkę przeszkadza mi ilość cracku na Twoich pracach, ale ponoć każdy to przechodzi