Beyonce

[neli]

tak na doklatkę

[Przezlosliwa]

http://www.awfulplasticsurgery.com/archives/004167.html

[Przezlosliwa]

http://www.awfulplasticsurgery.com/archives/004166.html

[aragosta]

a oto cera i zdjecie Beyonce przed retuszem

[aragosta]

i po retuszu...

[aragosta]

oto to zdjęcie

[Display]

Oooo jej ...czy ja widze małe wstrętne zaskórniki na jej brodzie i czole......a ja myślałam że takie gwiazdy nie maja takich problemów...i ząbki też już nie takie białe jak na teledyskach czy w gazetach. Coś czuje że to bedzie dobry dzień

[aragosta]

a tu mi się ona nie podoba

[neli]

heheh
Rzeczywiscie J LO ma zrobiony nosek calkiem calkiem nawet wyglada .ciekawe czy po jego poprawie zarobiła wiecej kasy

[nati__xxx]

Hhehe a widzialyscie clip J.Lopez "get right" zwroccie uwage na to jakie wąskie ma tam biderka i jaka malutka pupcie A ja zadam pytanie:po co one wszystkie do cholery jasnej sie tak ulepszaja????????

[Camilla]

Dziewczyny, a widziałyście najnowszy teledysk J.Lo?Chodzi mi o tą scenę kiedy występuję w obcisłych skórzanych spodniach i ma taką króciutką kurteczkę z kapturem (bardzo fajna ta kurteczka, ale nie wiedziałabym kiedy ją nosić, bo na zimę za lekką a na wisonę chyba za ciepła ). Ja na początku zgłupiałam, bo ma tam tak małą pupcie i szczuplutkie uda, że nie wiedziałam już czy poddała się operacji jakiegoś cudownego zmniejszenia, czy poprostu zwykły retusz komputerowy. I obstawiam oczywiście tą drugą opcję. I pomyśleć że ona na początku mówiła że lubi siebie taką jaką jest...
Co do Beyonce, to nie przepadam za nią,jest za bardzo sztuczna (taka barbiowata z twarzy) i tak samo ma retuszowane zdjęcia jak J.Lo. Rozmawiałam o niej ostatnio z koleżanką i powiedziała mi, że Beyonce mnóstwo kasy wydaje na wszelkiego rodzaju zabiegi pojędrniania i napinania skóry na udach i pośladkach, bo ma ogromną tendencję do cellulitu, zresztą na zdjęciach tych nie retuszowanych widać te skłonności...
Pozdrawiam
Kamila

[nati__xxx]

nom wlasnie o tym samym napisalam wyzej w watku tez mnie troche zaskoczyla ta jej figura w get right

[satine]

Kamila napisał(a):
> Dziewczyny, a widziałyście najnowszy teledysk J.Lo?Chodzi mi o tą scenę kiedy występuję w obcisłych skórzanych spodniach i ma taką króciutką kurteczkę z kapturem (bardzo fajna ta kurteczka, ale nie wiedziałabym kiedy ją nosić, bo na zimę za lekką a na wisonę chyba za ciepła ). Ja na początku zgłupiałam, bo ma tam tak małą pupcie i szczuplutkie uda, że nie wiedziałam już czy poddała się operacji jakiegoś cudownego zmniejszenia, czy poprostu zwykły retusz komputerowy. I obstawiam oczywiście tą drugą opcję. I pomyśleć że ona na początku mówiła że lubi siebie taką jaką jest...

Mnie też to zastanawiało, bo oglądałam koncert na którym miała wielką pupe i uda dosłownie jak dwie kłody A tu J.Lo wyskakuje w skórzanych spodenkach i odkrytym brzuszkiem - aż sie napatrzeć nie mogłam !!! Chciałabym tak wyglądać Zastanawia mnie czy filmy i teledyski tez można komputerowo przerabiać bo jeśli tak to to na pewno nie jest figurka J.LO

Pozdrawiam

[Camilla]

nati__xxx napisał(a):
> nom wlasnie o tym samym napisalam wyzej w watku tez mnie troche zaskoczyla ta jej figura w get right
Najwidoczniej pisałaysmy i wysłałysmy to w tym samym momencie
Satine wydaje mi się, że przy obecnych możliwościach komputerowej obróbki, zmniejszenie "gabarytów" J.Lo.nawet w teledysku jest możliwe i nie sporawia grafikom komputerowym najmniejszej trudności .
Zresztą w innej scenie w tym klipie, kiedy tańczy z dziewczynyami w takich brązowych pumpach (nie wiem jak te spodnie nazwać) to już nie ma "zredukowanych" ud,bo te pumpy miały tuszować jej krągłości, ale mimo wszystko widać je, jak się przypatrzeć uważnie .
Pozdrawiam
Kamila

[aragosta]

[Ines1985]

Nie wiem jak wam, ale mi sie jej tyłek w ogóle nie podoba

Chociaz... musi mieć miękko jak siada...

[Julcik]

Dziewczyny, pytalam mojego faceta (zapalonego komputerowca ) i powiedzial, ze wszystko mozna zrobic. Nawet przerabiac i retuszowac figurki tych "pieknych" pan na teledyskach. Takze oglaszam wszem i wobec - Lopez, Spears, Beyonce - maja takie same problemy z figura jak reszta kobiet i nie ma sie co zamartwiac dziewuchy! Sa swietne programy komputerowe, dzieki ktorym mozemy miec jeszcze lepsze figurki. Ale po co.... zaakceptujmy siebie takimi, jakie jestesmy - naturalnie piekne! To przeciez za to kochaja nas nasi faceci...

Pozdrawiam wszystkie wizazanki

[streptococus]

Julita
zgadza sie ostanio było głośno o Pini Britney ze teledyski i wszelkie foty ma obrabiane przez sztab komputerowców bo jej sie torhce przytylo no i pryszcy tez zrobilo na twarzy wiec kazde zdjeice i kazdy klip jest retuszowany bo ozbaczie ostani klip Britney jak ładnie i chudo wyglada a przeciez nie odchudzała sie ani nic pozdrawiam

[Julcik]

jestem spokojna.... Rowniez pozdrawiam streptococus

[Gonia1]

Julita napisał(a):
> Dziewczyny, pytalam mojego faceta (zapalonego komputerowca ) i powiedzial, ze wszystko mozna zrobic. Nawet przerabiac i retuszowac figurki tych "pieknych" pan na teledyskach.

Ale po co to wszystko? Żeby pokazać, że są lepsze od zwyczajnych kobiet? Dla mnie jest to trochę przykre, że zwykłe dziewczyny mogą się przez to czuć gorsze, dlatego, że nie mają takich samych możliwości żeby dobrze wyglądać, jak np. panna Spears. Nie wiem czy rozumiecie,o co mi chodzi, trudno mi to ubrać w słowa.

[Złośnica81]

A mnie zastanawia, czy źle widzę, czy zdjęcie jest przerabiane...? Bo ja widzę taką jakby siatkę przy włosach - z obydwu stron po bokach, a nie sądzę, by nosiła perukę...?

[Julcik]

Gonia, wydaje mi sie ze to ten caly "show businnes" kreuje takie osoby. Np. taka pani Spears lub Lopez musza byc idolkami dla nastolatek pod kazdym wzgledem. Te dziewczyny czesto udzielaja sie charytatywnie, maja wspanaly wyglad, cialo, nieskazitelne cery... ale tylko na pokaz! Coz... baaaaardzo czesto rzeczywistosc ukazywana w mediach mija sie z prawda i jest ZUPELNIE inna! Wiekszosc z nich to rozpieszczone, glupiutkie dziewuchy (o czym przekonala mnie w 100% niejeka Jessica Simpson ) ktorych uroda non stop poprawiana jest przez mase wizazystow, stylistow i makijazystow a przede wszystkim - grafikow komputerowych Poza tym takze ich glos czesto wymaga retuszu. bardzo wiele z tych "pieknych" panienek daje koncerty z PLAYBACKU!

No wiec moje drogie panie... Nie ma sie czym przejmowac.
Jak juz powiedzialam - jestem spokojna

[aragosta]

wiecie, szkoda że większość facetów nie zdaje sobie sprawy jak te dziewczyny na fotkach i w teledyskach są mocno "podrasowane"

[DominikaS]

Przynajmniej ma Ci się co nie podobać Większość modelek i gwiazdek ma w tym miejscu odessaną dziurę
Pupa J.L. wzbudza pewnie tyle kontrowersji bo w dobie mody na figurę "biust, potem długo nic a w końcu kolana" niewiele jest znanych osób akcentujących ten, jakże charakterystyczny dla kobiecej figury element Nad biustem nie ma co się rozwodzić bo teraz każda aktorka czy piosenkarka ma fabryczne "D" - jak od foremki...

[nati__xxx]

Dominika ale sęk w tym że ona najpierw szczyci się tą pupą a potem na teledyskach ją zmniejsza niech się zdecyduje

[Julcik]

DominikaS napisał(a):

>Nad biustem nie ma co się rozwodzić bo teraz każda aktorka czy piosenkarka ma fabryczne "D" - jak od foremki...
>


hehehe swietne porownanie

Pozdrawiam

[Gonia1]

aragosta napisał(a):
> wiecie, szkoda że większość facetów nie zdaje sobie sprawy jak te dziewczyny na fotkach i w teledyskach są mocno "podrasowane"

No właśnie o to mniej więcej mi chodziło, pisząc, że to poprawianie gwiazdek jest krzywdzące dla zwykłych dziewczyn, bo wiele mężczyzn patrzy na zwykłe dziewczyny przez pryzmat tych sztucznych piękności. Tylko czy warto wtedy przejmować się takim facetem?

[paula78]

każda z nas gdyby miałą taka mozliwosc retuszu na oładkę magazynów zrobiłaby to a to ,że gwiazdki mają cellulit itp to jednak nie przeszkadza im w robieniu miliardów dolarów a jak juz zarobia na nas to robią sobie operacje i całe zycie sa piękne

w weekend oglądałam program na mtv gdzie pokazywane były gwiazdki i ich domy,samochody,i wkład kasy w idealne ciało.
demii moore wydał tyle kasy na ciało ,ze ja nie jestem sobie tego wyobrazic .
domy mają takie ,ze mogłybysmy w jednym takim zamieszkac z cała rodziną i nie widziałbyśmy sie czesto

zastanawiam sie czy akzdemu tak odbija po zarobieniu pierwszego miliona dolarów ,bo po co 7 kuchni jak i tak ajda sie w knajpach?

oglądałm tez na tvn "co za tydzien" i pokazywali pokaz zegarków rolex ,wyobrazcie sobie ,że w polsce 70 osób zapisało sie na zeszyt (gdzie zwykły kowalski robi zakupy spozywcze na zeszyt)na zegarek -jakis tam wyjątkowy- a w roku polska dostaje tych zegarków 5-6 ,wiec ci sostani na liscie dotaną ten zegarek za 10 lat

czy to nie jest przypadkiem chore?
ale co ja moge o tym wiedzieć ...

paula

[201701051337]

Zgadzam się z Paulą.
Dla mnie te skrajności są przerażające. Ci ludzie wydają 1000-ce dolarów, tak jak my wydajemy 10-tki złotych. Ale chyba nie da się tego porównać.
Zresztą szczerze mówiąc, myślę, że wygląd, opinie, media, bardzo stresują takie medialne gwiazdy i ich menadzerów, bo właśnie z wykreowanego wizerunku ciągną te milionowe profity. I wizerunek takiej gwiazdy decyduje, czy to ona będzie nową twarzą True Star T. Hilfigera, Louisa Vuitton, E. Arden, itd..... I myślę, że to z tego stresu mają problemy z nadwagą, narkotykami, alkoholem, seksem. I te problemy są chyba proporcjonalne do tych milionów, które zarabiają. Zresztą mam wrażenie, że u nich zyski inaczej się liczy anizeli u zwykłych śmiertelników. Aby osiągnąć to co osiągają muszą wydawać te miliony dolarów na siebie, sztaby ludzi, którzy są częścią ich sukcesu, w tym chirurgów, makijażystów, stylistów, itd.... Więc i muszą więcej zarabiać, aby móc więcej wydać.
Dziwny ten świat, a Los Angeles, i przede wszystkim Hollywood to już jakiś szczególny KOSMOS. Bo chyba normalni ludzie się tak nie zachowują....

[DominikaS]

Eeee tam od razu chore Jak sie ma dużo pieniędzy to wydaje się na rzeczy, które dla zwykłych "zarabiaczy złotówek" wydają się nieprawdopodobne. A w koncu jeśli ktos ma środki na wynbudowanie 7 kuchni i sprawia mu przyjemnośc ich posiadanie to dlaczego nie? Prawdopodobnie taka osoba, gdyby miała inne zainteresowania, na przykład kolekcjonowanie monet czy antyków albo biżuterii to wydawałaby na to.
I tak naprawdę prawdziwe fortuny mają osoby niekoniecznie znane ogólowi. Taką gwiazdę stać tylko na 7 kuchni a to niewielki wydatek w porównaniu z zakupem wyspy, porządnej bizuterii czy unikalnego dzbanka
Poza tym, co oni mają robić z tymi pieniędzmi oprócz sprawiania sobie przyjemności? W końcu do grobu tych pieniędzy sobie nie zabiorą a życie jest tylko jedno i to krótkie...