Co czytałyście ostatnio?

[Qava]

Pamietam ze kiedys dostalam ta ksiazke od znajomej ktora przyslala mi ja po moich mekach z dzieckiem sasiadow... tresc latwa i relaksujaca i w duzej mierze zgodna z realiami hahaha.. ale jej nie zbitym mankamentem jest beznadziejne tlumaczenie, co strasznie utrudnia koncentracje. dobrze przetlumaczona ksiazka to taka ktora czytajac myslisz ze byla oryginalnie napisana np. po polsku. a w przypadku "niani w NYC" to kazde zdanie brzmi jakby bylo po angielsku... ale ja juz mam wypaczenie na tym punkcie i musze czytac literature w oryginale bo inaczej niewiem o co chodzi...
wczoraj za to przeczytalam Kod Leonarda da Vinci i to byl swietny relaks po lekturach do sesji tylko zakonczenie tego watku sensacyjnego... troche niesatysfakcjonujace nie sadzicie?....

[natii4]

Ja jestem w klasie maturalnej-za 6 tyg koniec szkoły,więc teraz mamy zatrzęsienie lektur,bo stoimy na literaturze wojennej Ostatnio czytałam Inny świat,a powinnam teraz teoretycznie czytać Rozmowy z katem,ale mi się nie dobrze robi jak tą książkę widzę ...
Też jestem molem książkowym Ja polcałabym takich autorów jak A.Christie i jej wg mnie najlepszą książkę I nie było już nikogo,znaną też pod tytułem Dziesięciu Murzynków.Książka ma taką fabułę,że poprostu trudno uwierzyć w zakończenie i zapada totalnie w pamięć tak bardzo,że czytanie tej powieści po raz 2 jest katorgą,bo się pamięta rozwiązanie Do swoich ulubionych pisarzy zaliczam też Ryszarda Kapuścińskiego i takie książki jak Heban czy Szachinszach.Cały czas marzy mi się kupno Podróży z Herodotem,ale nie wiem kiedy to się stanie Z ciekawszych książek polecam również Pożeganie z Afryką Karen Blixen-ja ryczłam czytając rozdział,gdzie jej ukochany ginie,choć nigdy nie płaczę czytając książek
Z lektur szkolnych,do których wracać lubię to chyba najbardziej Dzieci z Bullerbyn (nie wiem czy dobrze napisałam) fantastyczna lekturka nawet dla takich dużych dziewczynek jak my A z klasyków polecam fenomenalny Początek Szczypiorskiego

Perełko ja tez kocham książki Coellho to niezły pisarz. Przeczytałam większość jego ksiażek pozostał mi jeszcze ten wojownik. Ale ostatnio nic ciekawego nie przeczytałam brak czasu pozdro

[Lexie]

Ochhhh Nati przypomniałaś mi że to już tak niedługo! Mam wyrzuty sumienia, że książki leża odłogiem a ja tu na Wizazu siedze...

[Asika]

A widziałyście cosik takiego jak Niania w Londynie? Czy to mniej więcej na tej samej kanwie napisane co niania w NY?

[paula78]

myslałam ,ze kod jest troche krótszy ,nie opłaca sie drukowac (papier ,tusz i prad)lepiej kupic gotowa ksiazke.
a czytanie z kompa nie wchodzi w gre
pzdr
paula

[margolci@]

Ja niedawno przeczytałam "Stateczną i postrzeloną" Szwai, mimo że mało prawdopodobna, to niezwykle przyjemna, ciepła i sympatyczna. W sam raz po zabieganym dniu . Polecam.

[czarownicagosia]

natii4 napisał(a):

> Z lektur szkolnych,do których wracać lubię to chyba najbardziej Dzieci z Bullerbyn (nie wiem czy dobrze napisałam) fantastyczna lekturka nawet dla takich dużych dziewczynek jak my

Tez nie jestem pewna jak to sie pisze ale jest to moja najukochansza ksiazka z dziecinstwa , czytalam wiele, wiele razy

[sarenka]

Aga BJ napisał(a):
> zawsze z sentymentem wracam do E.Zoli "Wszystko dla pań".Po raz pierwszy przeczytałam ją w podstawówce.

Aga! Ostatnio wracam do lektur z młodości - tyle, że pamięć już nie ta i nie każdy ciekawy tytuł przychodzi mi do głowy Dziękuję za podpowiedź muszę pobuszować po półkach u rodziców

[FEMME_BANALE]

[b] A ja czytam pamietniki Manueli Gretkowskiej. Czyli przeczytalam juz "MATKE POLKE", a teraz jestem w trakcie "EUROPEJKI" - w kazdym fragmencie znajduje "ulamki" zyciowej poezji...

[agabil1]

hihi cieszę się,że Cię naprowadziłam.Uwielbiam tę książkę,mój egzemplarz jest prawie w rozsypce ,tak go zaczytałam przez te wszystkie lata

[Taverney]

Coelho...to taka bajeczka dla dorosłych.
Ja jestem na etapie "Kodu Leonarda da Vinci" Dana Browna-też taka bajeczka.
No i "Bezsenność w Tokio" Marcina Bruczkowskiego-koleś dowcipnie opowiada o swoim życiu w Japonii, gdzie spędził 10 lat. Rewelacyjna!

[libra.a]

Ostatnio skończyłam bardzo przyjemną książeczkę : "Nie budźcie zmęczonego weterynarza" Jammesa Herriota. To bardzo lekkie czytadełko o perypetiach wiejskiego weterynarza. W sam raz do pociągu.
Za to kompletnie nie nadaje się do pociągu "Lesio" Joanny Chmielewskiej. Nie nadaje się, bo można pęknąć ze śmiechu i ludzie w przedziale dziwnie się na mnie patrzyli

[agu.s]

Ja wlasnie skończylam "Niedzielnych poetów" Agnieszki Stefańskiej(taka sobie) i czytam "SzeSC minut przed czasem"Szczepkowskiej, ta w przeciwienstwie do poprzedniej jest dobra.

[Natalia-Kosana]

Obecnie jestem w połowie 1 tomu "Anny Kareniny".

[perelka-20]

Oj długo nie zaglądałam na ten wątek a tu tyle propozycji na wypełnienie samotnych wieczorów
Andrea Taverney napisał(a):
> Coelho...to taka bajeczka dla dorosłych.
Tu bym nie uogulniała. Zgodze się w przypadku "Alchemika" i może "Nad brzegiem rzeki Piedry..." ale czy "Jedenaście minut" to bajka dla dorosłych..tu bym polemizowała. Że dla dorosłych to się zgodze. Może takie wrażenie daje magia która jest poprostu wpisana w twórczość Coelho. Choć nawet "Alchemik" nie jest taką zwykłą bajką.Te opowiadania mają drugie dno.Może nawet mają ich więcej.Jeśli zagłębi się w symbolikę i poszuka innych znaczeń dużo więcej dostanie się od tych książek. To tak jak z "Małym księciem" Na pozór bajka dla dzieci,ale ma w sobie głębsze przesłania. Dostałam tą ksiązkę jak jeszcze nie umiałam czytać. Na początku czytała mi mama.Kilka razy, puzniej sama nie raz ją czytałam. I zawsze czyam jakby od nowa.
Oj od razu widać,że jestem totalną fanką i Coelho i "Małego księcia

> Ja jestem na etapie "Kodu Leonarda da Vinci" Dana Browna-też taka bajeczka.
Kwestia gustu.Dla mnie bardziej film oparty na faktach z daleeekiej przyszłości.Daje do myślenia. A film ma się ukazać niedługo! Czekam z niecierpliwością.
Strasznie się rozpisałam ale jeszcze na koniec pytanie do tych, które czytały "Anioły i demony" i "Kod.." czy fabuła nie jest taka baardzo podobna? Bo czytałam zapowiedz "Aniołów.." i bardzo podobnie sie zapowiada. Kościół, zagadki, dziewczna- córka głównego nieboszczyka..

[MartaPiechota]

Dla osób lubiących troche magii w książkach polecam bardzo,bardzo PRZEPIÓRKI W PŁATKACH RÓŻY.Nie pamietam autora,ale na pewno w bibliotece będa wiedzieli o co chodzi. Chuda książeczka,ale ile treści.
W tym klimacie utrzymane są również ksiązki Isabelle Aliende.
Bajeczne opowieści o miłości troche w stylu STU LAT SAMOTNOŚCI,które również polecam.
Jeśli znacie jakieś inne książki, w których 'czuć magię' napiszcie, proszę.

[Małża]

Zgadzam się Anioły i Kod bardzo fajna wciagajaca lektura z tzw.łatwych lekkich i przyjemnych Twierdza nudna potwornie, nie polecam

[Martinaf]

No ja to ostatnio( ee no może nie tak znowu ostatnio ) przeczytałam dwie książki Doroty Terakowskiej "Tam gdzie spadaja anioły" i "Córka czarownic" ciepłe i przyjemne książki a zostałam w nie wciagnięta przez...mojego chłopaka którego ktoś tam namówił W wakacje przeczytałam też dwie książki Agathy Christie ale tytułów nie pamietam a może? nie no wole Wam nie mieszać
Hmmm zacheciłyscie mnie do ksiązki pt. "Kod" może niedługo do niej zaglądne
Pozdr.

[inka1980]

Martina napisał(a):
> No ja to ostatnio( ee no może nie tak znowu ostatnio ) przeczytałam dwie książki Doroty Terakowskiej "Tam gdzie spadaja anioły" i "Córka czarownic" ciepłe i przyjemne książki

Ja bym do tego dołożyła "Samotność Bogów" też Terakowskiej. Wspaniałe. I każdemu kto jeszcze nie zna Wiśniewskiego "Samotność w sieci" Nie ma drugiej takiej książki (nawet Kod i Aniły razem wzięte) która zrobiła by na mnie tak ogromne wrażenie jak ta. Mój chłopak też czytał i też jest zachwycony. A z jego półki polecam "Grę Endera" Orsona Scotta Carda i niech nikogo nie przeraża że jest to książka z gatunku science fiktion (wiem, też nie lubię), bo tego tematu ze świecą tam szukać. Jest to pełna refleksji opowieść o tym jak można pozbawić dzieci ich dzieciństwa kiedy muszą być za wcześnie zmuszane do odpowiedzialności. A na rzluźnienie proponuję oprócz Izabeli Sowy, bo jest genialna "Z całego serca" Katarzyny Leżeńskiej i Ewy Millies-Lacroix, lekkie, ciepłe, zabawne, o miłości.

[inka1980]

Martina napisał(a):
> No ja to ostatnio( ee no może nie tak znowu ostatnio ) przeczytałam dwie książki Doroty Terakowskiej "Tam gdzie spadaja anioły" i "Córka czarownic" ciepłe i przyjemne książki

Ja bym do tego dołożyła "Samotność Bogów" też Terakowskiej. Wspaniałe. I każdemu kto jeszcze nie zna Wiśniewskiego "Samotność w sieci" Nie ma drugiej takiej książki (nawet Kod i Aniły razem wzięte) która zrobiła by na mnie tak ogromne wrażenie jak ta. Mój chłopak też czytał i też jest zachwycony. A z jego półki polecam "Grę Endera" Orsona Scotta Carda i niech nikogo nie przeraża że jest to książka z gatunku science fiktion (wiem, też nie lubię), bo tego tematu ze świecą tam szukać. Jest to pełna refleksji opowieść o tym jak można pozbawić dzieci ich dzieciństwa kiedy muszą być za wcześnie zmuszane do odpowiedzialności. A na rzluźnienie proponuję oprócz Izabeli Sowy, bo jest genialna "Z całego serca" Katarzyny Leżeńskiej i Ewy Millies-Lacroix, lekkie, ciepłe, zabawne, o miłości.

[Taverney]

Zgadzam się Perełko. kwestia gustu
Wątek jest fantastyczny.

[Ev@]

dziewczyny, ja ostatnio przeczytałam bardzo fajna książkę pt "Wyznania chińskiej kurtyzany" Miao Sing - bardzo mi się podobała. Czy któraś z Was może ją czytała? Szukam teraz czegoś w podobnym stylu albo czegoś związanego z kulturą wschodu...może mi coś polecicie?

Poza tym też się biorę za KOD, ale jakoś utknęłam na pierszych stronach...A z takich ambitniejszych to powoli kończe REHAB Osiatyńskiego

[maniaa]

"Diabeł ubiera się u Prady" - może być, świat mody poddany krytycznemu oglądowi- pomysł ok ale przewidywalna fabuła, zanadto rozwleczona - na jedną noc - choć ma ze 400 stron

Katarzyna Byzia- "Nie żyję więc jestem" - satyra niewolniczego oddawania się pracy POLECAM!!!!!

[Baby.Doll]

Po wszystkich książkach Brown'a, Coelho itp ... przyszła pora na coś bardzo magicznego Można mnie posądzić o infantywność ale ostatnio zaczytuję się w Harrym Poterze
Ta książka naprawdę mnie bardzo wciągneła ... odrywa od rzeczywistości A "Oskar i Pani Róża" to jest coś co trzeba przeczytać ... to jest książka, którą noszę przy sobie Bo ma dla mnie cenną wartość
Pozdrawiam wszystkie Mole ( Molki ? ) Książkowe
Baby

[yenera]

Ja siedzę przede wszystkim w fantasy, parę dni temu skończyłam "Wiedźmikołaja" Pratchetta (facet jest genialny, polecam wszystko ) a tak poza tym to polecam też mniej znane książki Tolkiena np. "Niedokończone Opowieści Śródziemia i Numenoru"

[joyka]

Hmm...co ja czytałam Ostatnio "Kod Leonarda da Vinci" oraz "Anioły i demony"... teraz powoli kończę "Mistrza i Małgorzatę" ... W kolejce czeka "Faraon", którego muszę przeczytać do 10 marca (nienawidzę czytać lektur :/) oraz coś Kinga, koleżanka ma mi przynieść na poniedziałek

A co do Gombrowicza : jeden z ulubionych autorów, lubię tak samo jak Mrożek "Ale dlaczego Słowacki wzbudza w nas zachwyt i miłość? Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poeatą był! Wieszczem był!"

[perelka-20]

Właśnie do mojego domu trafila "Samotność w sieci"
Przybyla razem z tatą ze szkolenia. Jego koleżanka kupiła ją sobie,żeby mieć co czytać w pociągu.Przeczytała trzy czy cztery kartki i chciała ją wyrzucić przez okno
Ale mój tatuś, wielki mól książkowy nie dał by skrzywdzić rzadnej książki. Koleżanka mu ją podarowała w prezencie, a ja ją będe teraz czytac Jak tylko skończy czytać tata,bo wyrażie go wciągnęła. Więc czekam na swoją kolej cierpliwie..

[213.25.30.177]

A ja mam kilka powiesci Grocholi,Smazone zielone pomidory,Niania w Nowym Jorku i ksiazki Chmielewskiej na twardzielu)
Zaintersowane pozyczeniem przez e-mail,zapraszam na priva allma@poczta.fm

A tera zaczelam czytan "Prosto z mostu" Jeane Green-wyszla wlasnie w piatek w Literaturze w spodnicy-pocztatek nawet calkiem calkiem,jesli ktos lubi takie ksiazki

[asia777]

Uwielbiam Coehlo.. Swego czasu bylam tez fanká W.Whartona

Ostatnio przeczytalam ,Mnich ktory sprzedal swoje Ferrari'' Robina Sharmy, swietna, daje duzodo myslenia. Ma swietne recenzje ,m.in. od P.Coehlo..
Polecam!