Wyłączacie komputer w czasie burzy?

[Sweet :)]

Napisane przez yvonna7

Wyłączam tylko wtedy jak na prawdę burza ogromniasta, a jakieś tam grzmoty to nie

Ja tak samo

[aanitkaa]

wyłaczam i wypinam z gniazdka juz raz mi poszedl ogień gniazdkiem wiec dziekuje ale z drugiej strony był by to pretekst na kupno nowego heheh

[garfieldek]

No i jestem

Tylko jak tu sie kurcze uczyc do sesji, jak wiekszosc rzeczy mam na kompie (nie chce myslec co by bylo, gdy mi komp siadl)

[Rena]

nie wylaczam - stosuje inne srodki bezpieczenstwa.

[garfieldek]

Napisane przez Rena

nie wylaczam - stosuje inne srodki bezpieczenstwa.

Jakie?

[justina88]

od czasu kiedy spaliło mi modem i kilka urządzeń w domu to gdy tylko zacznie sie błyskac to od razu wyłaczam wszystko..taki mój uraz wole drugi raz nie ryzykować. Np.dziś o 3 na ranem obudził mnie grzmot i od razu sie zerwałam i poleciałam wszystko poodłanczac..A dziś burza za burzą :/:/

[kiniaczeq]

nie wyłączam

[Niezmienna]

Kiedy tylko grzmi to nie widzę powodu ,ale kiedy ostra burza jest to owszem wyłaczam.

[s4bin4]

Jestem szczesliwa posiadaczka laptopa:P wiec gdy nadchodzi burza jak nie zapomne to odlaczam tylko zasilacz i klikam dalej

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez Wenress

Wyłączam, ale nie wiem czy wszyscy pamiętają, że trzeba odłączyć zasilanie, a nie tylko wyłączyć kompa :P
Na szczęście mam listwe z wyłącznikiem więc nie muszę sie czołgać wśród kabli, żeby poodłączać

ja też tak mam i też wyłączam.
mojemu kuzynowi spalił się laptop podczas burzy , wolę nie ryzykować

[Klaudiusia17]

Ja wolę dmuchac na zimne i wyłączam kompa i z prądu i z modemu zawsze kiedy nie korzystam z niego na długo (np. w czasie burzy lub gdy wyjeżdzam itp.). Wyłączam także inne sprzęty podłaczone do prądu, a nuż walnie i będzie kolejny nieplanowany wydatek.

[cherry-lady]

Kiedyś spaliło mi kilka urządzeń w domu, więc teraz boje się o moje połączenie ze światem w deszczowe dni i wyłączam go kiedy trzaskają pioruny

[BeRtA1111]

ja wyłączam nawet komórkę - moja mama to istny terminator w tych sprawach, po tym jak koleżanka opowiadała jej, jak piorun wpadł do domu przez lampę...

[wesna]

Mój tata ma istną obsesję wyłączania WSZYSTKIEGO zaraz, gdy zobaczy pierwszego pioruna.

Ja po części zaraziłam się tą obsesją od niego, i również wyłączam z kontaktu te najbardziej cenne rzeczy. W końcu burza po kilku(nastu) minutach przejdzie, a po co później mam żałować "że jednak trza było z prądu powyłączać, to nie byłoby tak bezsensownego wydatku". Nie ma co kusić losu

A komórki wyłączacie jak jesteście gdzieś w trasie? Bo słyszałam, że niektórzy to robią, a ja się zastanawiam, czy to naprawde aż tak konieczne.

[panierrka]

Napisane przez erha

Listwa przeciwprzepięciowa z uziemieniem uchroni komputer przed uszkodzeniem, ale trzeba do niej podpiąć również monitor czy inne urządzenia peryferyjne. No i zawsze może trafić przez kabelek od internetu, więc router czy modem też powinno się podłączyć do takiej listwy.

Napisane przez Julkaaa777

odkąd spaliło mi modem i musiałam znieść kilka dni bez internetu to teraz zawsze wyłączam ..

Mi także spaliło i od tego czasu wyłączam... router i kompa

Napisane przez ewelline

J odłączam antene od internetu, komputer, antene od satelity, telewizor i komórke. Kiedys jak była burza i chciałam napisac sms to w trakcie pisania poraził mnie prąd

O kurczaczki

[pau00]

Nie wyłączam.
Jak jestem u TŻ lub z TŻ to zawsze to robie- on ma obsesje na tym punkcie

[pokrzewka]

ja wyłączam wszystko prócz lodówki. komórkę także nawet jak jestem w domu, bo panicznie boję się burzy. a dziś co chwila gdzieś w okolicy pogrzmiewa, ech...

[gaga87]

Ojj ja straszną panikarą jestem i boję się burzy

Po pierwsze zostałam tak nauczona przez Mamę, żeby wyłączać urządzenia, więc tak też czynię. Zostawiam tylko lodówkę, sama nie wiem czemu, ale Mama też jej nie wyłącza

Po drugie podczas burzy boję się tak, że najlepiej siedzę pod kocem/kołdrą więc cóż mi wtedy z laptopa?

A po trzecie, od niedawna mam internet bezprzewodowy, pan który go montował powiedział, żeby wyłączać routera i AP z kontaktu podczas burzy, bo szkoda żeby się spaliło (każde z tych urządzeń 140zł więc wolę wyłączyć). Laptop mógłby chodzić na baterii, ale bez internetu nie miałabym na nim co robić (gdybym się nie bała ).

Z tego co się orientuję, to do 27 czerwca włącznie ma być brzydka pogoda (o ile nie kłąmią :P ), więc jeszcze trochę trzeba będzie się pomęczyć zapewne...

[L I L Y]

no u mnie dziś jak na razie spokojnie jest, ale niebo trochę zachmurzone jest ;/ mam nadzieję, że nie będzie burzy dziś

[Blk]

zazwyczaj nie wyłączam komputera ;-)

_________________
www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

ja zawsze wylaczam bo ostatnio spalilo mi modem

[K0G0 T0 0BCH0DZI]

Napisane przez yvonna7

Wyłączam tylko wtedy jak na prawdę burza ogromniasta, a jakieś tam grzmoty to nie

podpisuje się pod tym całkowicie

[olcia 810]

Ja raczej wyłączam

[singlelady]

ja wyłączam tylko stacjonarny, a jeśli korzystam z laptopa to tak jak dziewczyny, działam na baterii czasem nie wyłączałam stacjonarnego gdy była 'lekka' burza i nic się nie stało.

Tak przy okazji... u mnie (dolnośląskie) od tygodnia burzowo-deszczowo

[Irreplaceable]

wyłączam

[Wenress]

A wiecie może, czy na pewno wystarczy tylko wyłączyć listwe? Mam do niej wszystko podłączone, a na niej jest wyłącznik, ale czy w przypadku burzy to ochroni mojego kompa, czy muszę jeszcze odłączyć listwe z gniazdka?

[illuvies]

Wszystko mam podłączone do listew, więc odłączam tylko listwy z gniazdka.
Wszystkie. Od komputera, telewizora, wszystko odłączam z gniazdek, gdy idzie konkretna burza.
Kilka lat temu trochę grzmiało, trochę padało, kolega grał na komputerze. Piorun uderzył w kościół oddalony o 50m od jego domu, a z klawiatury u niego tylko dym poszedł, padł komputer i właśnie klawiatura.
Listwy chyba nie chronią przed takimi problemami... - Żeby nie było, żaden ze mnie autorytet, wolę dmuchać na zimne.

[mychamycha]

wyłączam z kontaktu, tak na wszelki wypadek

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Wenress

A wiecie może, czy na pewno wystarczy tylko wyłączyć listwe? Mam do niej wszystko podłączone, a na niej jest wyłącznik, ale czy w przypadku burzy to ochroni mojego kompa, czy muszę jeszcze odłączyć listwe z gniazdka?

wydaje mi się, że tu właśnie chodzi o wyłączenie wszystkiego z gniazdka

[nebya]

Napisane przez Wenress

A wiecie może, czy na pewno wystarczy tylko wyłączyć listwe? Mam do niej wszystko podłączone, a na niej jest wyłącznik, ale czy w przypadku burzy to ochroni mojego kompa, czy muszę jeszcze odłączyć listwe z gniazdka?

Listwę też trzeba wyłączyć z gniazdka, ja tego nie zrobiłam tylko tym wyłącznikiem i tak zostawiłam. Po burzy komputer już nie działał, więc ten przełącznik to żadna ochrona- tak zakończyła swój żywot jedna z moich płyt głównych

[garfieldek]

Napisane przez nebya

Listwę też trzeba wyłączyć z gniazdka, ja tego nie zrobiłam tylko tym wyłącznikiem i tak zostawiłam. Po burzy komputer już nie działał, więc ten przełącznik to żadna ochrona- tak zakończyła swój żywot jedna z moich płyt głównych

O kurcze, a ja zawsze tylko listwe wylaczalam i bylam naiwnie spokojna, ze nic sie nie stanie