Straszny upał

[myszka197]

a ja UWIELBIAAAAM upały, czyję się jak przysłowiowa "ryba w wodzie", we wtorek i wczoraj wziełam wolne w pracy i opalałam się na ogrodzie, spaliłam się tak na raka, że dziś już niestety nie mogę wyjść na słoneczko, na razie siedę w domu i czekam na zachód słońca, wtedy wyjdziemy do knajpki lub zrobimy grila na ogródku.
W pracy źle się czuję, bo dziewczyny włączją klimę i jest mi zimno, a ja uwielbiam się wygrzewać, mażę o tym, żeby kiedyś zamieszakać w Afryce......, pownie w poprzednim wcieleniu byłm murzynką. Na wakacje zawsze jeździmy do ciepłych krajów, nie wyobrażam pojechać nad polskie zimne morze...

[doloresd]

nie znoszę takiej pogody jak dziś siedzę i się pocę straszliwie, co kilka godzin prysznic. A tu jeszcze sesja i mnóstwo nauki, a nic nie wchodzi do głowy. Mam dość

[ejMala]

Napisane przez Kira87

W upalne dni najchętniej piję mleko z kilkoma kostkami lodu (ewentualnie z małą ilością syropu). Gasi pragnienie i chłodzi - bardziej niż woda mineralna.

zaraz spróbuję!

[WhiteCherry]

lubię upały, ale tylko wtedy, gdy nie muszę nigdzie wychodzić teraz mój termometr pokazuje 34* dwie godziny opalanka mam już za sobą.
natomiast jeśli mam spędzić taki dzień na uczelni, w autobusie (tak jak wczoraj), to niestety UMIERAM! I wczoraj też wchodząc na asfalt czułam się jak na plastelinie

[Dotka90]

Nie znoszę upałów, dla mnie optymalna pogoda, to słońce, lekki wiaterek i temperatura 19-24 stopnie, więcej mi nie trzeba
A na upał piję ostatnio litrami wodę z cytryną, robię sobie w dzbanku i popijam cały dzień, dzięki temu jestem dobrze nawodniona, choć z drugiej strony dobrze nawodniony człowiek podobno się bardzo poci

[201608080935]

Ja lubię upał ale jak leżę gdzies nad wodą w ktorej mogę sie schlodzic.Ewentualnie jesli nigdzie nie wychodzę, chociaz w domu tez gorąco to jednak męczyc się gdzes w terenie nie trzeba. Natomiast isc w tym upale po ulicy, siedziec w pracy, jechac samochodem czy komunikacją to masakra. Chwila moment i sie z czlowieka leje, ubranie się lepi.Koszmar.
Piję w te upały duzo wody, staram się często brac prysznic ale jako takich skuteczniejszych metod na przetrwanie nie mam.

[201611241302]

Napisane przez Dotka90

Nie znoszę upałów, dla mnie optymalna pogoda, to słońce, lekki wiaterek i temperatura 19-24 stopnie, więcej mi nie trzeba

Dla mnie to też najlepsza pogoda. Nie lubię zarówno upałów, jak i mrozów. Okna mam od zachodu i po południu jest masakra, trzeba się ewakuować na dwór w poszukiwaniu cienia, albo do łazienki

[czarnulka066]

Ja nie znoszę takich upałów, jakie są teraz.. Ogólnie jestem jakoś dziwnie skonstruowana, bo nawet zimą mi jest gorąco - latam w krótkim rękawku pod płaszczem nawet w największe mrozy, więc to co się dzieje teraz to jest dla mnie jakaś masakra.

[Dotka90]

Napisane przez Beata_85

Ja lubię upał ale jak leżę gdzies nad wodą w ktorej mogę sie schlodzic.Ewentualnie jesli nigdzie nie wychodzę, chociaz w domu tez gorąco to jednak męczyc się gdzes w terenie nie trzeba. Natomiast isc w tym upale po ulicy, siedziec w pracy, jechac samochodem czy komunikacją to masakra. Chwila moment i sie z czlowieka leje, ubranie się lepi.Koszmar.
Piję w te upały duzo wody, staram się często brac prysznic ale jako takich skuteczniejszych metod na przetrwanie nie mam.

Dlatego dziękujmy producentom samochodów za auta z klimatyzacją

[Czarna_Złośnica]

Ja też źle przechodze takie upały... cała się kleje, słabo mi ...

[karolynka90]

A u mnie dziś zrobiło się chłodno.

[pycia17]

ja tam lubię upał , byłam w afryce a tam codziennie ok 50 stopni w słońcu , po 2 tygodniach w końcu miałam dość upału a jak wróciłam do Polski to ręce mi opadły na tą pogodę , nasz naród jest taki jak było zimno źle a jak ciepło to jeszcze gorzej ;p jak tu dogodzić?? :P

[Hortencja]

Ja też uwielbiam upały, w końcu można się wygrzać i posmażyć na słonku

[karolynka90]

Napisane przez Hortencja

Ja też uwielbiam upały, w końcu można się wygrzać i posmażyć na słonku

Jasne. Gorzej jeśli trzeba w te upały jeździć autobusami w godzinach szczytu...