nauczycielki:) - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-05, 19:17   #61
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 444
Dot.: nauczycielki:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13600716]Mała rada dla początkujących - nie bójcie się mieć na biurku kartki z wypunktowanymi sprawami do omówienia Ja do dzisiaj np. w trakcie hospitacji mam scenariusz przed sobą i zaglądam - to normalne, lepiej zajrzeć, niż o czymś istotnym zapomnieć. I nie bójcie się, gdy czegoś nie wiecie - "nie chcę wprowadzić Cię w błąd, sprawdzę i jutro podam właściwą odpowiedź" - na przykład. Ale to już na bank musicie sprawdzić i jutro podać [/QUOTE]

kolejna dla mnie cenna rada ja taka rzecz na pewno bym zapisała w jakims notatniku albo zeszycie
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 21:13   #62
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
obyś miała racje -juz dziś wiem, ze będę miała miedzy innymi klasę złożóną wyłącznie z 9 chłopaków!!!
Przygotuj się, że na początku będą próbowali pokazać, że oni tu rządzą i za wszelką cenę wyprowadzić Ciebie z równowagi, w naszym zawodzie cierpliwość to podstawa.
Pamiętam, jak w pierwszym roku mojej pracy na lekcję przynieśli mi szczeniaka , ze stoickim spokojem powiedziałam, żeby usunęli to zwierze z sali.
Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Dobra, pierwsza dobra rada -nie podchodzić zbyt emocjonalnie oby mi sie udalo
druga -zeszyt -oj to bardzo mi się przyda -bo ja taka czasem chaotyczna jestem -dobry pomysł na pewno skorzystam dzięki
Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
poissonivy, a od przyszłego roku wiem,że zakładam zeszyt, dzięki Tobie, przynajmniej wszystko będę miała jasno i ładnie ustalone i zaplanowane
Nie ma za co, zeszyt jest fajniejszy niż notatnik.
Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
kolejna dla mnie cenna rada ja taka rzecz na pewno bym zapisała w jakims notatniku albo zeszycie
Ja na lekcję idę zawsze z:
- książką
- ćwiczeniami (nie uznaję pożyczania od ucznia)
- zeszyt, gdzie mam rozplanowaną każdą lekcję, jak nie zdążę z czymś, to ołówkiem zaznaczam na czym i z jaką klasą skończyłam (nie łudź się, że zawsze pójdzie zgodnie z konspektem)
- ołówek, czerwony długopis, niebieski długopis, gumka do ścierania (również nie uznaję pożyczania od uczniów, oni mają skupić się na lekcji, a nie na pożyczaniu pani gumki , jakkolwiek to brzmi)
- kalendarz - duży, w którym notuję sprawdziany, kartkówki, co sprawdzić, czy zanotować ważne sprawy
- torebkę, a w niej chusteczki higieniczne, no bo co na drugiej lekcji ktoś potrzebuje
Ja mam generalnie łatwiej, bo moja sala (chemiczna) łączy się z zapleczem chemicznym, więc to wszystko tam trzymam.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-06, 11:29   #63
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: nauczycielki:)

ja niestety sali nie mam, latam z jednej do drugiej i czasami wyglądam jak wielbłąd, z magnetofonem , książkami, zeszytami, a jak jeszcze mapę wezmę to już w ogóle Powiem Wam, że dopiero rok przepracowałam ale wiem już że następny będzie wyglądał inaczej, sama wyciągnęłam wnioski ze swojego malutkiego doświadczenia i wiem co poprawić.
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-06, 12:58   #64
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 998
Dot.: nauczycielki:)

Witam! Też jestem nauczycielką, pracuję od 4 latach, uczę polskiego. Zaczynałam w gimnazjum, obecnie pracuję w małej wiejskiej szkole (ok. 200 uczniów). Uczę trzy klasy, mam wychowawstwo.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13598042]Niezłą metodą jest metoda TEST"

Jest hałas, rozrabianie? Ok, na tablicy piszemy wielką literę T - bez słowa wytłumaczenia. Co niektórzy to zauważają. Po chwili - literę E - zauważa spora część, uczniowie patrzą po sobie, niepewni, o co biega. Zaczynają się uspokajać. Za momencik - litera S, rozrabiają tylko najwytrwalsi, reszta ich uspokaja. Jednakże gdy dojdzie do punktu, kiedy trzeba napisać literę T - ci "najwytrwalsi" rozrabiacze wyciągają kartki.

Inna dobra metoda - łapiemy kogoś na nieuważaniu - zadajemu mu proste pytanie z lekcji - nie wie, minus.[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
metoda TEST strasznie mi się spodobała.
Kat, nie bój się, ja uczę w typowo męskiej szkole i da się przeżyć
poissonivy, a od przyszłego roku wiem,że zakładam zeszyt, dzięki Tobie, przynajmniej wszystko będę miała jasno i ładnie ustalone i zaplanowane
Faktycznie ciekawa metoda, nie słyszałam o niej, muszę wypróbować

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja na lekcję idę zawsze z:
- książką
- ćwiczeniami (nie uznaję pożyczania od ucznia)
- zeszyt, gdzie mam rozplanowaną każdą lekcję, jak nie zdążę z czymś, to ołówkiem zaznaczam na czym i z jaką klasą skończyłam (nie łudź się, że zawsze pójdzie zgodnie z konspektem)
- ołówek, czerwony długopis, niebieski długopis, gumka do ścierania (również nie uznaję pożyczania od uczniów, oni mają skupić się na lekcji, a nie na pożyczaniu pani gumki , jakkolwiek to brzmi)
- kalendarz - duży, w którym notuję sprawdziany, kartkówki, co sprawdzić, czy zanotować ważne sprawy
- torebkę, a w niej chusteczki higieniczne, no bo co na drugiej lekcji ktoś potrzebuje
Ja mam generalnie łatwiej, bo moja sala (chemiczna) łączy się z zapleczem chemicznym, więc to wszystko tam trzymam.
Ja mam wręcz cały piórnik z długopisami, ołówkami itp. I częściej to uczniowie coś pożyczają ode mnie niż ja od nich.


PS Wiem, że jest wątek nauczycielski na społecznościach, nawet tam kiedyś pisałam... szkoda, że wizażowe grono nauczycielskie nie jest zintegrowane i pisze w kilku różnych wątkach
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:08   #65
das_salat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 139
Dot.: nauczycielki:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13598042]Niezłą metodą jest metoda TEST"

Jest hałas, rozrabianie? Ok, na tablicy piszemy wielką literę T - bez słowa wytłumaczenia. Co niektórzy to zauważają. Po chwili - literę E - zauważa spora część, uczniowie patrzą po sobie, niepewni, o co biega. Zaczynają się uspokajać. Za momencik - litera S, rozrabiają tylko najwytrwalsi, reszta ich uspokaja. Jednakże gdy dojdzie do punktu, kiedy trzeba napisać literę T - ci "najwytrwalsi" rozrabiacze wyciągają kartki. [/QUOTE]

akurat znam tą metode tyle że na słowie SILENCE. niestety u mnie na praktykach w podstawówce dzieciaki potraktowały to jako świetną zabawę i były coraz głośniej

a co do mnie to jestem Ania, i właśnie skończyłam NKJO. nauczanie to fajna zabawa dla mnie i taka mała lekcja życia :P teraz zamierzam zrobić mgr, a później zobaczymy
das_salat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:42   #66
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: nauczycielki:)

Lekcja życia zgadzam się, szczególnie w jakiejś "ulubionej" klasie w zawodówce
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-08, 01:16   #67
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
Lekcja życia zgadzam się, szczególnie w jakiejś "ulubionej" klasie w zawodówce
Gusiak ja wolałabym uczyć chyba w zawodówce, niż w gimnazjum, bo gimnazjum musi każdy skończyć, a zawodówkę już nie.

Naprawdę nie ma czasem możliwości prawnych, uwierz miałam i uczniów z wyrokami o pobicie, a na ośrodek czeka się po 3 lata, więc praktycznie nie ma szans. Pozbyć możesz się takiego na dwa sposoby: ośrodek (mówmy o rzeczach realnych...) lub znaleźć mu inne gimnazjum, które zechce go przyjąć (no realnych mówiłam...). Poprawczak, też nie, no bo znikoma szkodliwość czynu... no i co? No i siedzi to to u nas i staramy się go pozbyć w możliwie najkrótszym czasie, jedyna możliwość odseparowania go od uczniów to wysłanie na realizowanie obowiązku szkolnego poza szkołą (ale opiekunowie prawni muszą wyrazić zgodę..., a jak uprą się, że nie?).

W ponadgimnazjalnej jest prościej, dyrektor po konsultacji z radą może odmówić świadczenia usług w uczniu temu komuś.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-08, 10:44   #68
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: nauczycielki:)

poissonivy, masz rację, ucyłam troszkę w gimnazjum i nie chciałabym już wrócić.
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:22   #69
das_salat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 139
Dot.: nauczycielki:)

a czy jest ktoś kto chciałby uczyć w gimnazjum?
das_salat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 00:05   #70
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez das_salat Pokaż wiadomość
a czy jest ktoś kto chciałby uczyć w gimnazjum?
Taaa bardzo każda z nas chce, ale niestety ktoś czarną robotę musi odwalić
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 09:11   #71
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: nauczycielki:)

Ja Mam kochane dzieciaki i jakby była taka możliwość, poszłabym z nimi do gimnazjum No, ale ja nad nimi kilka lat już pracuję, są wyrobieni
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 15:24   #72
das_salat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 139
Dot.: nauczycielki:)

no właśnie, to co innego. bo jak ktoś pracuje w gimnazjum i przychodzi nowa klasa, która często jest zbieraniną dzieciaków z różnych podstawówek to już chyba wtedy nie ma tak różowo
das_salat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 15:38   #73
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: nauczycielki:)

ja uczyłam w gimnazjum klasę która była ze sobą od 1 podstawowej(kilka osób tylko doszło) ja ich miałam od semestru w 3 gim, znali się jak łyse konie i potrafili dać w kość
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-16, 16:06   #74
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: nauczycielki:)

Witam wszystkie nauczycielki . Jestem panią od biologii w gimnazjum właśnie i muszę przyznać, że lubię swoją pracę i dzieciaki. Doświadczenie mam niewielkie - dopiero rok. Na początku było ciężko, ale z czasem coraz lepiej . Wyciągnęłam troszkę wniosków i myślę, że teraz będzie już łatwiej, choć zakładam, że cały czas będę się uczyć czegoś nowego o młodzieży.
Swoją pracę opieram na szacunku do uczniów i życzliwości - nawet w trudnych sytuacjach (w gim takich nie brak). Staram się zrozumieć ich motywy i pozyskać szacunek. Myślę, że lepiej budować autorytet w taki sposób, niż poprzez wzbudzanie strachu . Strasznie ciężko jednak nie dać sobie wejść na głowę (z tym miałam największe problemy). Uczniowie przez jakiś czas myśleli, że jak jestem "spoko" to mogą sobie olewać naukę. Po jakimś czasie zobaczyli, że wymagam i bez przygotowywania się będzie .
Metodę TEST znam i lubię. Przeczytałam o niej na forum dla nauczycieli 45 minut. Poza tym zdarza mi się robić kartkówki przeszkadzającym uczniom.
Miałam też klasę, która ciągle przeszkadzała. Umówiłam się z nimi, że po każdej lekcji, na której nie będzie tak cicho jakbym chciała, piszą kartkówkę (na + i -). Zgodzili się. Po kilku kartkówkach nawet najwięksi rozrabiacze spasowali. Nie musiałam tam już nikogo uciszać, bo dzieciaki robiły to same .
Zeszyt z notatkami dla uczniów też sobie założyłam . To naprawdę dobry patent.

Jestem młodym nauczycielem, więc może niekoniecznie nadaję się do udzielania rad, ale powiem tylko, że NIE MOŻNA SIĘ BAC MŁODZIEŻY. Trzeba wierzyć w swoją wartość, a ich traktować jak młodych, często zagubionych ludzi (choć nieraz wydają się być wstrętnymi potworkami ).Trzeba się przygotowywać do lekcji, nie bać się przyznać do niewiedzy, czy błędu i nie zapominać, że nauczyciel ma przede wszystkim uczyć, a nie zbawiać .
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-16, 16:10   #75
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: nauczycielki:)

Ambrella, witaj, mamy taki sam staż pracy Fajna metoda z kartkówką na + i -
U mnie był problem z na początku z zeszytami bo większość nie prowadziła, więc robiłam im tzw "naloty" jak oni to nazywali, czyli na początku lekcji podczas sprawdzania listy sprawdzałam cy jest zeszyt z notatką, trochę czasochłonne w większej grupie, ale dawało efekty
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 08:31   #76
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
Ambrella, witaj, mamy taki sam staż pracy Fajna metoda z kartkówką na + i -
U mnie był problem z na początku z zeszytami bo większość nie prowadziła, więc robiłam im tzw "naloty" jak oni to nazywali, czyli na początku lekcji podczas sprawdzania listy sprawdzałam cy jest zeszyt z notatką, trochę czasochłonne w większej grupie, ale dawało efekty
No właśnie u mnie też w niektórych klasach jest problem z prowadzeniem zeszytów . Zdarzało się, że zbierałam je bez zapowiedzi i dawałam sporo punktów (mamy system punktowy). Myślałam, że to będzie jakaś zachęta dla leserów . Niestety nie na wszystkich to podziałało. Może spróbuję Twojej metody .

Ja od września po raz pierwszy zostanę wychowawcą. Może macie jakieś sposoby żeby szybko i dobrze poznać swoich wychowanków?
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 09:29   #77
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 444
Dot.: nauczycielki:)

Hey

dziewczyny, a jak się ubrać do szkoły? obowiązuje elegancki strój, typu spodnie od żakietu i koniecznie pod kołnierzem? Czy mozna założyć dżinsy i jakąś ładną koszulkę po prostu? Ja jestem fanką takiej luźnej elegancji i rurek głównie, ale się zastanawiam, czy tak wypada na praktyki... jak wy się ubieracie?

i mam jeszcze jedno pytanie, takie... niedyskretne ile przeciętnie zarabia nauczyciel?
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 10:50   #78
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: nauczycielki:)

Kati - zakryty pępek, biust schowany, spódnica nie krótsza niż do kolan Poza tym wszystko może być. Ja często jeansy noszę.

A zarobki nauczyciela - Jako stażysta na rękę dostaniesz około 1000zł (przy całym etacie). Iście oszałamiająca kwota.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 10:59   #79
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 444
Dot.: nauczycielki:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13766901]Kati - zakryty pępek, biust schowany, spódnica nie krótsza niż do kolan Poza tym wszystko może być. Ja często jeansy noszę.

A zarobki nauczyciela - Jako stażysta na rękę dostaniesz około 1000zł (przy całym etacie). Iście oszałamiająca kwota.[/QUOTE]

czyli nie bede musiala z rurek rezygnować pępki zawsze chowam, biustu wiadomo dzieciom pokazywać nie będę

tak mnie oszołomiła, że mam ochotę zmienić kierunek studiów żartuję. Bardzo, bardzo mała ta kwota

a to nie jest tak, że nauczyciele teraz więcej zarabiają? Znalazłam coś takiego:
"Im wyższy stopień awansu zawodowego, tym wyższa płaca. Na szczęście sytuacja od 2009 roku nie jest już taka zła, jaka była jeszcze rok temu, kiedy to nauczyciel stażysta zarabiał 1480 zł brutto. Obecny rząd, chcąc zachęcić „młodych” do rozpoczęcia pracy w szkole, najwyższe podwyżki przeznaczył właśnie dla najmłodszych stażem nauczycieli. W styczniu 2009 roku ich płaca wzrosła o 5 proc., a od września wzrośnie o kolejne pięć. W sumie po podwyżkach płace brutto stażystów wynosić będą 2287 złotych. Nauczyciel kontraktowy zarabiać będzie 2538 zł, mianowany 3293 zł, a dyplomowany 4208 zł"
(cytat z http://studente.pl/artykuly/10105/Bl...y-nauczyciela/ ) słyszałam o tym też w telewizji. Może nauczyciele od przyszłego roku dostana podwyżki? Tylko żeby zarabiać te 4200zł trzeba przepracować aż 9 lat!!!
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.

Edytowane przez kat123
Czas edycji: 2009-08-17 o 11:08
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 15:15   #80
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 998
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
czyli nie bede musiala z rurek rezygnować pępki zawsze chowam, biustu wiadomo dzieciom pokazywać nie będę

tak mnie oszołomiła, że mam ochotę zmienić kierunek studiów żartuję. Bardzo, bardzo mała ta kwota

a to nie jest tak, że nauczyciele teraz więcej zarabiają? Znalazłam coś takiego:
"Im wyższy stopień awansu zawodowego, tym wyższa płaca. Na szczęście sytuacja od 2009 roku nie jest już taka zła, jaka była jeszcze rok temu, kiedy to nauczyciel stażysta zarabiał 1480 zł brutto. Obecny rząd, chcąc zachęcić „młodych” do rozpoczęcia pracy w szkole, najwyższe podwyżki przeznaczył właśnie dla najmłodszych stażem nauczycieli. W styczniu 2009 roku ich płaca wzrosła o 5 proc., a od września wzrośnie o kolejne pięć. W sumie po podwyżkach płace brutto stażystów wynosić będą 2287 złotych. Nauczyciel kontraktowy zarabiać będzie 2538 zł, mianowany 3293 zł, a dyplomowany 4208 zł"
(cytat z http://studente.pl/artykuly/10105/Bl...y-nauczyciela/ ) słyszałam o tym też w telewizji. Może nauczyciele od przyszłego roku dostana podwyżki? Tylko żeby zarabiać te 4200zł trzeba przepracować aż 9 lat!!!
Z tymi podwyżkami to nie jest pewne, podobno nie ma na nie pieniędzy - jak zwykle...
A co do stroju - skromnie i schludnie, ale może być na luzie. Nie róbmy z siebie starszych pań w sztywnych garsonkach
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 15:28   #81
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 444
Dot.: nauczycielki:)

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;13771203]Z tymi podwyżkami to nie jest pewne, podobno nie ma na nie pieniędzy - jak zwykle...
A co do stroju - skromnie i schludnie, ale może być na luzie. Nie róbmy z siebie starszych pań w sztywnych garsonkach [/QUOTE]

to jest niesprawiedliwe ludzie to chyba myslą, ze jak nauczyciel ma wpisane mało godzin, to mu się pieniądze nie należą tak czytam stare książki, to tam nauczycielki traktowane sa z szacunkiem, nauczycielka w rodzinie to duma... a teraz? "obys cudze dzieci uczył" -o tyle na ten temat...

ja zamierzam być nauczycielką na szpilkach w liceum miałam taką polonistkę (nie mnie uczyła, ale ją znałam) co cały czas latała w szpileczkach, w sukienkach, zawsze umalowana, elegancka -ja tez tak chce bo nauczycielki to często takie szare są... Jakby zupełnie się zaniedbywały
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 18:26   #82
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
to jest niesprawiedliwe ludzie to chyba myslą, ze jak nauczyciel ma wpisane mało godzin, to mu się pieniądze nie należą tak czytam stare książki, to tam nauczycielki traktowane sa z szacunkiem, nauczycielka w rodzinie to duma... a teraz? "obys cudze dzieci uczył" -o tyle na ten temat...

ja zamierzam być nauczycielką na szpilkach w liceum miałam taką polonistkę (nie mnie uczyła, ale ją znałam) co cały czas latała w szpileczkach, w sukienkach, zawsze umalowana, elegancka -ja tez tak chce bo nauczycielki to często takie szare są... Jakby zupełnie się zaniedbywały
I bardzo super! Nauczycielka powinna dobrze wyglądać. Wtedy czuje się pewna siebie no i miło kiedy uczennice/uczniowie czasem "posłodzą". A jeszcze milej jak się jest wzorem do naśladowania dla nastolatek . Fajnie jak zaczynają pojmować, że dobrze wyglądać to nie znaczy pokazać cyce i pół rowka w za małych biodrówkach .
Co do zarobków - nie są powalające, ale mam nadzieję, że z każdym stopniem będzie coraz lepiej . Lubię bardzo swoją pracę i cenię w niej m.in. wakacje .
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 18:35   #83
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 444
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
I bardzo super! Nauczycielka powinna dobrze wyglądać. Wtedy czuje się pewna siebie no i miło kiedy uczennice/uczniowie czasem "posłodzą". A jeszcze milej jak się jest wzorem do naśladowania dla nastolatek . Fajnie jak zaczynają pojmować, że dobrze wyglądać to nie znaczy pokazać cyce i pół rowka w za małych biodrówkach .
Co do zarobków - nie są powalające, ale mam nadzieję, że z każdym stopniem będzie coraz lepiej . Lubię bardzo swoją pracę i cenię w niej m.in. wakacje .
tamta polonistka zawsze wygrywała konkurs na najlepiej ubranego nauczyciela (organizowano takie w dzień nauczyciela, wiecie, na najmilszego, najwiekszy postrach, autorytet ). Ja tez tak chce
a jak to jest z tymi emeryturami teraz? Odebrali nam prawo do wcześniejszej? Ile teraz lat trzeba przepracować?

Dziewczyny, zostały nam 2 tygodnie wakacji ja potem na praktyki i na studia znowu a wiecie co? Boję się, że mam za małą wiedze by ją przekazywać
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 18:48   #84
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
tamta polonistka zawsze wygrywała konkurs na najlepiej ubranego nauczyciela (organizowano takie w dzień nauczyciela, wiecie, na najmilszego, najwiekszy postrach, autorytet ). Ja tez tak chce
a jak to jest z tymi emeryturami teraz? Odebrali nam prawo do wcześniejszej? Ile teraz lat trzeba przepracować?

Dziewczyny, zostały nam 2 tygodnie wakacji ja potem na praktyki i na studia znowu a wiecie co? Boję się, że mam za małą wiedze by ją przekazywać
To dobrze, że tak Ci się wydaje. Ludzki objaw . Ja niemal do każdej lekcji przygotowywałam się w domu - czytałam jaki zakres treści obejmuje temat, patrzyłam co jest w podręczniku i ćwiczeniach, szukałam ciekawostek i jakoś poszło. A na początku też mi się zdawało, że będzie kiepsko. Poza tym dyrka wysyła mnie na Przysposobienie do życia w rodzinie, więc będę się musiała dalej się dokształcać... z rozmnażania
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 19:01   #85
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 444
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
To dobrze, że tak Ci się wydaje. Ludzki objaw . Ja niemal do każdej lekcji przygotowywałam się w domu - czytałam jaki zakres treści obejmuje temat, patrzyłam co jest w podręczniku i ćwiczeniach, szukałam ciekawostek i jakoś poszło. A na początku też mi się zdawało, że będzie kiepsko. Poza tym dyrka wysyła mnie na Przysposobienie do życia w rodzinie, więc będę się musiała dalej się dokształcać... z rozmnażania
oby objaw, a nie prawda
ojej dorektorka nakazała Ci taki przedmiot? nieźle
a ja na studiach mam wymuszony "drugi kierunek" -historię juz teraz na praktycham mam odbyc 10 hospitacji... a ja nie lubię historii, nie umiem sie jej uczyc i w ogóle jestem zła, że nie dali nam nic innego do wyboru
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 20:36   #86
das_salat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 139
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zostały nam 2 tygodnie wakacji ja potem na praktyki i na studia znowu a wiecie co? Boję się, że mam za małą wiedze by ją przekazywać
jak miałam praktyki w LO dokładnie rok temu, to przed każdą lekcją patrzyłam jaki będzie temat i robiłam listę słówek. dajmy na to zaczynał się unit na temat domów, wiec wypisałam sobie wszystkie "hardcorowe" słówka co z domem związane, od cegły do nawilżacza powietrza (ale to akurat w klasie maturalnej) ale na każdej lekcji, zwłaszcza w liceum zdarzał się uczeń który chciał zagiąć panią praktykantkę i zadawał pytanie typu " a jak po angielsku jest pasek klinowy?" albo "a jak jest dzierżyć władzę?" wtedy pani praktykantka w mojej osobie uczyła młodzież korzystać ze słownika albo jeśli słówko akurat nie było do niczego potrzebne tylko testowało wiedzę, mówiła "ooo dziękuję Tomek/Adaś itd za pomoc w wymyśleniu zadania domowego"
das_salat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 20:39   #87
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: nauczycielki:)

Kat, nie musisz rezygnować z rurek, ja też często w dżinach chodzę.
A co do wiedzy człowiek uczy się przez całe życie, a nauczyciel przecież też człowiek a co do zarobków to zawsze podawana jest kwota bez odtrąceń i większość myśli że rzeczywiście zarabiamy tyle i dodatkowo mamy tyle wolnego, niestety

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Cytat:
Napisane przez das_salat Pokaż wiadomość
jak miałam praktyki w LO dokładnie rok temu, to przed każdą lekcją patrzyłam jaki będzie temat i robiłam listę słówek. dajmy na to zaczynał się unit na temat domów, wiec wypisałam sobie wszystkie "hardcorowe" słówka co z domem związane, od cegły do nawilżacza powietrza (ale to akurat w klasie maturalnej) ale na każdej lekcji, zwłaszcza w liceum zdarzał się uczeń który chciał zagiąć panią praktykantkę i zadawał pytanie typu " a jak po angielsku jest pasek klinowy?" albo "a jak jest dzierżyć władzę?" wtedy pani praktykantka w mojej osobie uczyła młodzież korzystać ze słownika albo jeśli słówko akurat nie było do niczego potrzebne tylko testowało wiedzę, mówiła "ooo dziękuję Tomek/Adaś itd za pomoc w wymyśleniu zadania domowego"
tak to jest z nami językowcami, zawsze jest ktoś kto będzie chciał przetestować naszą wiedzę Też miałam często takich gagatków. Dobry patent z tą pracą domową. Ja też staram sobie wypisywać "harcorowe" słówka, z reszta myślę że to też dla mnie korzyść
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 20:39   #88
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
czyli nie bede musiala z rurek rezygnować pępki zawsze chowam, biustu wiadomo dzieciom pokazywać nie będę

tak mnie oszołomiła, że mam ochotę zmienić kierunek studiów żartuję. Bardzo, bardzo mała ta kwota

a to nie jest tak, że nauczyciele teraz więcej zarabiają? Znalazłam coś takiego:
"Im wyższy stopień awansu zawodowego, tym wyższa płaca. Na szczęście sytuacja od 2009 roku nie jest już taka zła, jaka była jeszcze rok temu, kiedy to nauczyciel stażysta zarabiał 1480 zł brutto. Obecny rząd, chcąc zachęcić „młodych” do rozpoczęcia pracy w szkole, najwyższe podwyżki przeznaczył właśnie dla najmłodszych stażem nauczycieli. W styczniu 2009 roku ich płaca wzrosła o 5 proc., a od września wzrośnie o kolejne pięć. W sumie po podwyżkach płace brutto stażystów wynosić będą 2287 złotych. Nauczyciel kontraktowy zarabiać będzie 2538 zł, mianowany 3293 zł, a dyplomowany 4208 zł"
(cytat z http://studente.pl/artykuly/10105/Bl...y-nauczyciela/ ) słyszałam o tym też w telewizji. Może nauczyciele od przyszłego roku dostana podwyżki? Tylko żeby zarabiać te 4200zł trzeba przepracować aż 9 lat!!!
I właśnie dzięki takim durnym artykułom społeczeństwo jest przekonane, że nauczyciel zarabia kokosy

To, co znalazłaś - 4200zł - to po pierwsze - średnia krajowa, czyli wchodzi w to wynagrodzenie pana Broniarza (minimum 7000 miesięcznie na rękę), ministra edukacji, dyrektorów, wszelkie dodatki itd. Dla porównania - dostaję dodatku 80zł brutto (jakieś 50zł na rękę)miesięcznie za wychowawstwo i to jest jedyny stały dodatek. Koleżanka z Katowic dostaje 450zl na rękę samego dodatku motywacyjnego - co miesiąc. Do tego dodatek za pracę w trudnych warunkach, wychowawczy i... w efekcie zarabia 2 razy więcej ode mnie, z tym samym wykształceniem i stopniem zawodowym, oraz taką samą ilością godzin

Poza tym - by zostać dyplomowanym to nie 9 lat, tylko - minimum 10 lat (co następuje niezmiernie rzadko, ponieważ - przeważnie zakładasz rodzinę, rodzisz dziecko - to zabiera czas, a w trakcie stażu nie możesz mieć dłuższej niż 6 miesięcy przerwy - którą potem odrabiasz; jeśli przerwa ma więcej niż pół roku - staż zaczynasz od początku). przeważnie mowa tu o 12-15 latach).


Weź też pod uwagę, że inaczej zarabia stażysta mgr, a inaczej licencjacki, inną kwotę dostajesz za pół, cały czy półtora etatu. Niektóre szkoły mają mierne dodatki (jak moja), niektóre - szalenie wysokie. Idąc np. do pracy w szkole specjalnej dostajesz dodatkowo 20% za pracę w warunkach trudnych. I to wszystko wliczane jest do tej kwoty 4200.

Nie znam żadnego nauczyciela, który tyle dostaje. Poważnie. Dyplomatka w mojej szkole, półtora etatu, wychowawstwo, mgr - dostaje niecałe 2500zł na rękę.

Naprawdę - to, co podają media, jest śmiechu warte. Jeśli chcesz usłyszeć coś rzeczywistego - pogadaj z nauczycielem

Do tego - najczęściej musisz wciąż dokształcać się za własne pieniądze.


Na razie jednak zarobki nie zraziły mnie tak, bym chciała pracę zmienić
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 20:54   #89
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 444
Dot.: nauczycielki:)

Cytat:
Napisane przez das_salat Pokaż wiadomość
jak miałam praktyki w LO dokładnie rok temu, to przed każdą lekcją patrzyłam jaki będzie temat i robiłam listę słówek. dajmy na to zaczynał się unit na temat domów, wiec wypisałam sobie wszystkie "hardcorowe" słówka co z domem związane, od cegły do nawilżacza powietrza (ale to akurat w klasie maturalnej) ale na każdej lekcji, zwłaszcza w liceum zdarzał się uczeń który chciał zagiąć panią praktykantkę i zadawał pytanie typu " a jak po angielsku jest pasek klinowy?" albo "a jak jest dzierżyć władzę?" wtedy pani praktykantka w mojej osobie uczyła młodzież korzystać ze słownika albo jeśli słówko akurat nie było do niczego potrzebne tylko testowało wiedzę, mówiła "ooo dziękuję Tomek/Adaś itd za pomoc w wymyśleniu zadania domowego"
kurczę, ale nauczycielka od polskiego chyba nie ma tak kolorowo chociaż... Nie wiem. Za każdym razem jak zaczyna panikować (ostatnio stres coraz większy) uspokajam się, ze przeciez na dzień dobry nie poprowadzę zajęć tylko będę je na początku oglądać a jesli trafi mi się do przerobienia trudny temat nauczycielka w 100% mi pomoze, bo uczyła także mnie, jest bardzo miła i w ogóle zna mnie
co do uczni-zaginaczy -ja też byłam taką zaginaczką ale chciałabym być anglistką -bo jak ma się fajne podejście, to lekcje anglika to dla ucznia sama przyjemność miałam taką nauczycielkę kiedyś... no,a le mój angielski nie był wystarczający by iść na filologię angielską.

Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
Kat, nie musisz rezygnować z rurek, ja też często w dżinach chodzę.
A co do wiedzy człowiek uczy się przez całe życie, a nauczyciel przecież też człowiek a co do zarobków to zawsze podawana jest kwota bez odtrąceń i większość myśli że rzeczywiście zarabiamy tyle i dodatkowo mamy tyle wolnego, niestety


a jak to jest? kochacie swoją pracę? czy uważacie za robotę jak każda inna?

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13776210]I właśnie dzięki takim durnym artykułom społeczeństwo jest przekonane, że nauczyciel zarabia kokosy

To, co znalazłaś - 4200zł - to po pierwsze - średnia krajowa, czyli wchodzi w to wynagrodzenie pana Broniarza (minimum 7000 miesięcznie na rękę), ministra edukacji, dyrektorów, wszelkie dodatki itd. Dla porównania - dostaję dodatku 80zł brutto (jakieś 50zł na rękę)miesięcznie za wychowawstwo i to jest jedyny stały dodatek. Koleżanka z Katowic dostaje 450zl na rękę samego dodatku motywacyjnego - co miesiąc. Do tego dodatek za pracę w trudnych warunkach, wychowawczy i... w efekcie zarabia 2 razy więcej ode mnie, z tym samym wykształceniem i stopniem zawodowym, oraz taką samą ilością godzin

Poza tym - by zostać dyplomowanym to nie 9 lat, tylko - minimum 10 lat (co następuje niezmiernie rzadko, ponieważ - przeważnie zakładasz rodzinę, rodzisz dziecko - to zabiera czas, a w trakcie stażu nie możesz mieć dłuższej niż 6 miesięcy przerwy - którą potem odrabiasz; jeśli przerwa ma więcej niż pół roku - staż zaczynasz od początku). przeważnie mowa tu o 12-15 latach).


Weź też pod uwagę, że inaczej zarabia stażysta mgr, a inaczej licencjacki, inną kwotę dostajesz za pół, cały czy półtora etatu. Niektóre szkoły mają mierne dodatki (jak moja), niektóre - szalenie wysokie. Idąc np. do pracy w szkole specjalnej dostajesz dodatkowo 20% za pracę w warunkach trudnych. I to wszystko wliczane jest do tej kwoty 4200.

Nie znam żadnego nauczyciela, który tyle dostaje. Poważnie. Dyplomatka w mojej szkole, półtora etatu, wychowawstwo, mgr - dostaje niecałe 2500zł na rękę.

Naprawdę - to, co podają media, jest śmiechu warte. Jeśli chcesz usłyszeć coś rzeczywistego - pogadaj z nauczycielem

Do tego - najczęściej musisz wciąż dokształcać się za własne pieniądze.


Na razie jednak zarobki nie zraziły mnie tak, bym chciała pracę zmienić [/QUOTE]

dlatego cały czas was zasypuje pytaniami bo wiem, że too co w mediach zawsze trzeba zestawić z rzeczywistością... i dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź ktoś musi mi pokazać jak to wygląda na prawdę, wolę się teraz rozczarować, niz potem po pierwszej wypłacie dostac od razu wypalenia zawodowego Ale wiecie co? Na chwile obecną mnie nie zrażają małe pieniądze -chcę pracować a w tej pracy podoba mi się to, że ma się dużo czasu dla rodziny bo mi na założeniu rodziny zależy
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 21:09   #90
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: nauczycielki:)

Owszem, jest to wielka zaleta zawodu - można spokojnie mieć dziecko, bo nawet, jak trzeba siedzieć do wieczora w pracy - dziecko możesz zabrać ze sobą - posiedzi na świetlicy Na wycieczki 3 dniowe też, poza tym - nie ma problemu w wakacje.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-26 15:08:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.