![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
i ja
![]()
__________________
Panna Żelazny Zad ![]() wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1387879 9]jak to o jakim? o prawie polskim oczywiście...
wiem że sam ślub kościelny nie jest formalnie nazywany konkubinatem. dla mnie byłby on nieważny, stąd taki wniosek. dokładnie tak samo jak koleżanka wyżej nie miała prawa nazwać małżeństwa po ślubie cywilnym konkubinatem. ja to wszystko wiem ![]() Mówiąc "prawo" do jednego worka wrzucasz wszystkie kodeksy, przepisy, czy ustawy, może jakiś przykładzik, który podaje, że związek małżeński to konkubinat? Podpowiem: nie ma takiego. ![]() Mylisz troszkę pojęcia. Ślub kościelny nie był, nie jest i nie będzie nazywany konkubinatem, bo to coś zupełnie innego. Ślub cywilny też. Konkubinat, moja droga, to związek dwojga ludzi bez jakiegokolwiek ślubu ( patrz regułka we wcześniejszym moim poście ). Dziewczyny wspomniały tu o kościelnych ślubach na pokaz - a co z "cywilnymi branymi tylko dla lokum"?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
i nie mylę pojęć. złośliwie (a co?) dla mnie jako ateistki czyjś ślub kościelny (tylko kościelny, nie konkordatowy) jest tyle samo wart co konkubinat, skoro dla kogoś ślub cywilny to konkubinat. co do ostatniego zdania się nie wypowiem, bo dla mnie każdy ślub brany pod publiczkę, czy dla korzyści jest nie na miejscu. Edytowane przez 41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 Czas edycji: 2009-08-24 o 16:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1388275 2]ok, sprecyzuję. nie wrzucam do worka, tylko biorę pod uwagę prawo obowiązujące w naszym kraju. niby dlaczego wszystkich ma obowiązywać prawo kanonicze? dlaczego nazywac tym określeniem kogoś, kogo to prawo nie obejmuje? prawo kanoniczne znaczy dla mnie tyle samo co czyjes widzimisię.
i nie mylę pojęć. złośliwie (a co?) dla mnie jako ateistki czyjś ślub kościelny (tylko kościelny, nie konkordatowy) jest tyle samo wart co konkubinat, skoro dla kogoś ślub cywilny to konkubinat. co do ostatniego zdania się nie wypowiem, bo dla mnie każdy ślub brany pod publiczkę, czy dla korzyści jest nie na miejscu.[/QUOTE] Zdaje się, że nie rozumiesz pojęcia "konkubinat". I nie piszę tego złośliwie ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
edit: idziesz w zaparte, ale argumentów brak. szkoda. Edytowane przez 41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 Czas edycji: 2009-08-24 o 17:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1388427 4]Chyba jednak Ty nie rozumiesz. skoro jest to "wspólne pożycie analogiczne do małżeńskiego, tyle, że pozbawione legalnego węzła", to ja się pytam jakim prawem ktoś nazywa ślub cywilny brakiem "legalnego węzła"? prawem kanonicznym, szkoda tylko że mnie prawo kanoniczne nie interesuje. więc jakim cudem małżeństwo bez ślubu kościelnego jest konkubinatem? bzdura jakich mało...
edit: idziesz w zaparte, ale argumentów brak. szkoda.[/QUOTE] Hehe. Gdybyś raczyła spojrzeć to przytoczona przeze mnie definicja jest definicją prawną, uznaną przez Sąd Najwyższy, nie mająca nic wspólnego z kodeksem prawa kanonicznego. Ludzie, ludzie... ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
inna wizażanka stwierdziła wcześniej że dla niej ślub cywilny jest jednoznaczny z konkubinatem i nic nie znaczy. i stąd cała dyskusja. bo Ona tak stwierdziła. matko, ja o mydle, ty o powidle... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1388476 9]WIEEEM.
inna wizażanka stwierdziła wcześniej że dla niej ślub cywilny jest jednoznaczny z konkubinatem i nic nie znaczy. i stąd cała dyskusja. bo Ona tak stwierdziła. matko, ja o mydle, ty o powidle...[/QUOTE] Cytowałaś moją wypowiedź, nie czyjąś inną, więc do niej się odnoszę - logiczne. I tyle by było na ten temat.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
post nr 58. ty mnie cytowałaś najpierw. i ja jak głupia próbuję ci tłumaczyć. cieszy mnie że wreszcie zrozumiałaś.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Nie neguję wartości ślubu religijnego. Po prostu sam z siebie nie rodzi on skutków prawnych, więc w oczach prawa zawierająca go para nie jest małżeństwem. Co innego gdy chodzi o ślub konkordatowy. [1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1388427 4]Chyba jednak Ty nie rozumiesz. skoro jest to "wspólne pożycie analogiczne do małżeńskiego, tyle, że pozbawione legalnego węzła", to ja się pytam jakim prawem ktoś nazywa ślub cywilny brakiem "legalnego węzła"? prawem kanonicznym, szkoda tylko że mnie prawo kanoniczne nie interesuje. więc jakim cudem małżeństwo bez ślubu kościelnego jest konkubinatem? bzdura jakich mało...[/QUOTE] Uważam, że w tej sytuacji Kościół Katolicki używa słowa konkubinat bezpodstawnie, nie przyjmując do wiadomości jego definicji ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2009-08-24 o 18:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1388497 3]post nr 58. ty mnie cytowałaś najpierw. i ja jak głupia próbuję ci tłumaczyć. cieszy mnie że wreszcie zrozumiałaś.[/QUOTE]
Zastanawiałam się kiedy w końcu da wam się dogadać ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
edit: ilonkaczapela-ja czasem mam wrażenie, że gadam jak do ściany, bo niektórzy po prostu lubią mieć inne zdanie... ![]() Edytowane przez 41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 Czas edycji: 2009-08-24 o 18:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Nie rozumiem dlaczego ślub cywilny miałby być gorszy. Jak można wartościować przysięgę małżeńską na lepszą bądź gorszą... Czy katolik, który bierze ślub z niezbyt czystych pobudek (np. bo ciąża i "tak wypada") składa lepszą przysięgę niż inna osoba biorąca szczerze i z miłości ślub cywilny?? Czy możemy rozróżnić lepsze lub gorsze wyznanie miłości? Czy moje pragnienie bycia razem z mężem jest lepsze od pragnienia załóżmy na to mojego sąsiada?
W sobotę idę na ślub do znajomych - cywilny. Będzie i biała suknia, i wielki tort, i wesele. Bo dlaczego by nie? Mnie nie interesuje w co wierzą państwo młodzi - zapraszają mnie by podzielić się swoim szczęściem, w swoim wielkim dniu i nie wyobrażam sobie, jak można to komuś psuć uważając jego ślub "za gorszy" (chociaż co tam sobie ktoś myśli, to jego sprawa, ale na prawdę nie musi się tymi myślami z państwem młodym dzielić). Ile małżeństw zawartych w kościele i tak się potem rozwodzi - czy to aby na pewno są te lepsze śluby...?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
![]() Jakkolwiek by nie było cywilny głównie jest oparty na dokumentach, a Kościelny jest bardziej przeżyciem duchowym i dla każdego co inne jest ważne. Moim zdaniem nie ma ślubów gorszych czy lepszych, są po prostu różne i dla każdego mają inne znaczenie. Dla mnie cywilny to tylko papierek, nie budzi we mnie żadnych uczuć, jakiegoś wyczekiwania na ten dzień itp.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Jeszcze ktoś napisał,co z cywilnymi branymi ze względu na lokum.Po pierwsze a jak ktoś bierze w kościele konkordatowy dla kasy to inna sytuacja?Po drugie:A jak ktoś bierze w kościele ślub w ciąży(zdarza sie nawet że ojcem jest ktoś inny niż pan młody) to lepiej? To tylko miejsce.Powody zależą od ludzi,którzy biorą ten nieszczęsny ślub.I to ich sprawa czy są uczciwe,to czy kościelny czy cywilny nic nie zmienia. Poza tym,tak trudno uwierzyć,że ludzie chcą się pobrać bo się kochają i decydują się na cywilny,bo nie chcą żyć w kłamstwie i udawać katolików?Ponad 90% społeczeństwa jest oficjalnie katolikami.Ale ile czeka z seksem do ślubu?Mały procencik.A w końcu to złamanie podstawowego przykazania.Już pomijając inne grzechy typu obżarstwo,pycha,zazdrość sąsiadom,itd. A poza tym skąd ta wyższość u tej osoby nazywającej się katolikiem."Jestem katolikiem i tylko ślub kościelny się dla mnie liczy." A gdzie tolerancja?Zazwyczaj osoby które rezygnują z kościelnego muszą liczyć się z krytyką otoczenia.Naprawdę uważasz,że jest to łatwiejsze niż dogadanie się z księdzem i wydanie trochę więcej kasy? Chcesz brać kościelny to bierz,chcesz cywilny to bierz.Ale nie stwierdzaj, że ktoś bierze cywilny dla kasy czy mieszkania,bo to cywilny i potem można się rozwieźć.To przysięga bycia razem do końca życia bez względu przed kim składana. Ps.Przepraszam za długość posta,ale strasznie mnie wkurza takie podejście.Mam nadzieję,że wraz z nowym pokoleniem trochę będzie nam znikam takie zaściankowe myślenie.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
I to nie jest jakieś moje widzi mi się, ale te osoby oficjalnie podawały powody ślubu i możecie mi wierzyć lub nie, ale w żadnym nie padła deklaracja miłości. Smutne to, ale prawdziwe. Pewnie są tacy, co biorą cywilny z miłości, w to nie wątpię. Poza tym nie widzę wyższości w stwierdzeniu "jestem katolikiem i tylko kościelny się dla mnie liczy". To subiektywna opinia, tak samo, gdy ktoś inny powie, że lubi tylko waniliowe lody i one są najsmaczniejsze. Co komu do tego? Ja wolę cynamonowe, ale niech ten sobie te waniliowe je ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
![]() ![]() Ale jakby nie było, na tym wątku jest kilka dziewczyn, które biorą cywilny z miłości, więc już możesz powiedzieć, że spotkałaś. Cytat:
Zobaczyłabyś, gdybyś słyszała ton, jakim to mówią. Zresztą, zawsze osoba, dla której jakieś stwierdzenie jest nieprzyjemne, bywa wyczulona na tym punkcie (nie pomylić z przeczulona) i zauważa to dużo częściej niż ta, która nie ma z tym problemu. To tak samo jak z markami samochodów, bardziej zwracasz uwagę na te marki, które posiadasz i częściej zauważysz je na ulicy. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
A z tą marką samochodów to ja mam akurat tak, że dostrzegam właśnie te, których nie mam, które rzadko można spotkać na ulicy ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Hmmm..czy slub cywilny jest gorszy od koscielnego??Najpierw mi przyszlo an mysl, ze nie skad. Ale jak sie glebiej zastanowilam-to ja np nie chcialabym miec tylko (w sensie ze bez koscielnego) cywilnego. Jestem osoba wierzaca, ale nie wierze w ksiezy tylko w Boga. I owszem, wedlug tego co mowisz, jestem hipokrytka, bo mieszkam z narzeczonym juz rok itp. Ja jednak mam pewne watpliwosci, co do tego, które z czynow uznawane przez kosciol za grzech byly wyznaczone przez Boga a ktore przez ksiezy. Kwestia sporna. Dla mnie slub cywilny jest moze nie tyle gorszy, co niepelny. Brakowaloby mi czegos bez slubu koscielnego. I nie chodzi tu o cala otoczke zwiazana z weselem, ale o to ze przed Bogiem nie bylibysmy malzenstwem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Odpowiadając bez cytowania.
1. biorę ślub cywilny z miłości, tylko i wyłącznie. nie mamy innej motywacji, i szczerze mówiąc nie spotkałam się jeszcze (wśród moich znajomych, rzecz jasna, zatem nie generalizuję) by brano ślub cywilny z innych powodów. (natomiast kościelny ze względu na ciążę dość często). 2. moim zdaniem co podkreślam z całą mocą cywilny jest lepszy. przynajmniej nikt nikogo nie okłamuje podczas przysięgi. (moja przezacna babcia zrozumiała w końcu dlaczego nie wezmę kościelnego - nie wychowam dziecka po katolicku, a to musiałabym przysięgać. trochę mi dziwnie oszukiwać nie mojego Boga). dixit. oczywiście możemy się teraz zacząć spierać o prawdziwych katolików, którzy nie kłamią podczas przysięgi, patologiczne konkubinaty i wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. ale czy o to chodzi? my, cywilne pary młode chcemy być po prostu traktowania z szacunkiem. bez tej nuty politowania w głosie, "że jak to, tyko cywilny". dla nas to AŻ cywilny. pamiętajmy, że żyjemy w państwie laickim.(przynajmniej na papierze). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Cytat:
jak mozna wartosciowac czyjac milosc wedlug miary slub koscielny a cywilny !? Cytat:
---------------------------------------------------------- ja mam zamiar brac tylko i wylacznie cywilny slub koscielny nigdy nie wchodzil w rachube po prostu nie wyobrazam siebie w kosciele gdybym miala skladac przysiege przed kims w kogo nie wierze to bym chyba parsknela smiechem w pewnym momencie na moim slubie bedzie +/- 20 osob najblizasz rodzina i kilkoro przyjaciol, bez ktorych sobie tego dnia nie wyobrazam poza tym szkoda mi kasy na wielkie przyjecie, nie chce brac kredytu, ani tymbardziej, pieniedzy od rodzicow to ma byc nasz dzien, a ludzie ktorzy beda nam towarzyszyc maja celebrowac nasze swieto, a nie martwic sie o pieniadze ps. nie biore cywilnego tylko dlatego, ze chce kredyt na mieszkanie (bo dom juz mamy) ale tylko dlatego, ze kocham mojego Tz'a ![]() wiem, wiem... to tak rzadko spotykane w dzisiejszych czasach ![]()
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! Edytowane przez szien Czas edycji: 2009-08-25 o 11:00 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
1) Masz bardzo specyficznych znajomych. 2) Pary, o których piszesz, są ze sobą z miłości, ale nie czują potrzeby brania ślubu, biorą go z rozsądku, bo łatwiej z mieszkaniem/kredytem i tysiącem innych spraw. I ku temu się skłaniam. Dla mnie to nie jest smutne. Gorzej gdyby w ogóle się nie kochały a brały ślub - np. ze względu na wpadkę. Ale częściej widać panny z brzuszkiem przed ołtarzem niż przed stołem urzędnika. Żeby nie było wątpliwości - ciąża jest moim zdaniem złym powodem do ślubu, ale może być w miarę sensownym do przyspieszenia i tak planowanej uroczystości, jeśli kolejność tych wydarzeń jest dla danej pary ważna ![]() Cytat:
![]()
__________________
Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2009-08-25 o 11:25 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Nigdy nie myślałam o tym ślubie, po prostu nie podoba mi się taka forma przysięgi, miejsce i ogólnie panująca wtedy atmosfera. Nie wyobrażam sobie siebie i mojego Narzeczonego przed jakimś urzędnikiem odklepującym sztywną formułkę prawną. Ale oczywiście rozumiem i szanuję, gdy ktoś jest niewierzący i chce wziąć taki ślub; w końcu na siłę do kościoła się go nie zaciągnie. Wtedy faktycznie taka "przysięga" to byłby stek kłamstw. A propos: zdecydowaliśmy się na ślub w kościele, ale "brzuszka" nie mam ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Branie ślubu konkordatowego to także stanie przed urzędnikiem i klepanie formułki - ponieważ podczas takiego ślubu ksiądz przyjmuje także rolę urzędnika, więc to średnia argumentacja jest. Ja jestem zdania, że śluby wyznaniowe są dla osób danego wyznania i nie widzę nic dziwnego w tym, że ktoś niewierzący ich nie bierze (dziwne by było, gdyby je brał). Sama formuła cywilnej przysięgi małżeńskiej moim zdaniem jest bardzo ładna i brzmi mniej więcej tak:
'Świadoma (-y) praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, iż wstępuje w związek małżeński z (imię i nazwisko przyszłego małżonka) i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe'. Moim zdaniem niewiele się to różni od przysięgi "kościelnej" (mówię o kościele katolickim). Założenia ślubu cywilnego są takie same jak założenia kościelnego - trwały, prawnie usankcjonowany związek, którego celem jest tworzenie rodziny i posiadanie dzieci.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
poza tym jeszcze trzeba pojechac do urzedu i podpisac papierki wiec jakby nie patrzec formalnosci musi stac sie zadosc
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Przy konkordatowym te papierki podpisuje się w kościele.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Też braliśmy "tylko cywilny" z wyboru. Ślub kościelny byłby w naszym wypadku czystą hipokryzją. Na nasz "tylko cywilny" ludzie reagowali raczej normalnie - pewnie, że zdarzało się, że słyszałam, że w takim razie to mniej ważny ślub, ale w tak naprawdę co mnie to obchodzi co myślą inni o moim ślubie?
Niech każdy robi tak jak jemu pasuje i bawi mnie nieustanne udowadnianie wyższości jednego nad drugim. Natomiast bardzo szanuję ludzi, którzy ślub kościelny biorą z przekonania, a nie dlatego, że tak trzeba. Nie zgodzę się jednak z tym że ślub cywilny to sztywne wyklepanie regułki przez urzędnika - to chyba jednak zależy od urzędnika i pary młodej - "nasza" pani urzędnik była świetna - całość przebiegła lekko, dowcipnie i radośnie - bez nadęcia i wzruszeń, które do nas zupełnie nie pasują. Było na tyle zabawnie, że na prawie wszystkich zdjęciach śmiejemy się radośnie - zarówno my jak i goście. Rada jest jedna nie przejmować się gadaniem i opiniami innym - nigdy wszystkim nie dogodzimy, ważne żeby robić to co samemu uważa się za słuszne. Dużo szczęscia wszystkim ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:28.