Jak kogoś w końcu poznac?

[wiolkaa85]

Zagadywanie na gg to chyba dobre na podryw licealistek:P
Wydaje mi sie, ze starsze dziewczyny sie w to nie bawia;-)
A co do tego, ze nie potrafisz zagadac...
Cwiczenia czynia mistrza.
Kup sobie jakas ksiazke o podrywaniu i na poczatek postaraj sie do osob neutralnych cos zagadac - np. do starszej pani o pogodzie itp.
Jak juz opanujesz stres, nauczysz sie prowadzic ciekawa rozmowe, to zacznij zagadywac do dziewczyn, ktore Ci sie nie podobaja (stres bedzie mniejszy).
A potem do tych, ktore Cie interesuja.
Przeciez nie musisz sie od razu rzucac z tekstem: 'jestem sam. umow sie ze mna.'
W sklepie mzoesz poprosic o rade w wyborze koszuli, troche byc niezdecydowanym(nawet jesli cos upatrzyles), w miedzyczasie popytac ogolnie, co robi itp.
Delikatnie wybadac, czy kogos ma.
I po udanym zakupie przeprosic, ze zawracales tak dlugo glowe i w ramach rewanzu zapraszasz na kawe;-)
Pomyslow jest mnostwo.
Kazdy facet dostaje kosza, cwiczenia czynia mistrza.
Jesli z gory zalozysz, ze nie dasz rady, to nie dla Ciebie, to pozostaja Ci tylko serwisy randkowe.

[marek88]

Ale to gadanie przez gg to moze dobre jest troche ale tak do "jaj" chyba tylko bo i tak by nic niemogło z tego wyjsc,nawet niebylo by mozliwosci spotkania..

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez wiolkaa85

Zagadywanie na gg to chyba dobre na podryw licealistek:P
Wydaje mi sie, ze starsze dziewczyny sie w to nie bawia;-)
A co do tego, ze nie potrafisz zagadac...
Cwiczenia czynia mistrza.
Kup sobie jakas ksiazke o podrywaniu i na poczatek postaraj sie do osob neutralnych cos zagadac - np. do starszej pani o pogodzie itp.
Jak juz opanujesz stres, nauczysz sie prowadzic ciekawa rozmowe, to zacznij zagadywac do dziewczyn, ktore Ci sie nie podobaja (stres bedzie mniejszy).
A potem do tych, ktore Cie interesuja.
Przeciez nie musisz sie od razu rzucac z tekstem: 'jestem sam. umow sie ze mna.'
W sklepie mzoesz poprosic o rade w wyborze koszuli, troche byc niezdecydowanym(nawet jesli cos upatrzyles), w miedzyczasie popytac ogolnie, co robi itp.
Delikatnie wybadac, czy kogos ma.
I po udanym zakupie przeprosic, ze zawracales tak dlugo glowe i w ramach rewanzu zapraszasz na kawe;-)
Pomyslow jest mnostwo.
Kazdy facet dostaje kosza, cwiczenia czynia mistrza.
Jesli z gory zalozysz, ze nie dasz rady, to nie dla Ciebie, to pozostaja Ci tylko serwisy randkowe.

czy ja woiem czy dla licealistek:P przeciez chlopak nie musi pisac " elo poklikamy" na gg mozna tez porozmawiac normalnie jak dorosly z doroslym

[marek88]

Kup sobie jakas ksiazke o podrywaniu i na poczatek postaraj sie do osob neutralnych cos zagadac - np. do starszej pani o pogodzie itp.
Jak juz opanujesz stres, nauczysz sie prowadzic ciekawa rozmowe, to zacznij zagadywac do dziewczyn, ktore Ci sie nie podobaja (stres bedzie mniejszy).
A potem do tych, ktore Cie interesuja.

Tak żle chyba niejest ze mną mam koleżanki na studiach ale to tylko koleżanki bo są już zajęte... a gadac z nimi gadam normalnie,tylko mówie że jakoś nieptrafiłbym zagadac do jakiejs laski na ulicy co wogule nieznam..

[wiolkaa85]

Napisane przez marek88

Kup sobie jakas ksiazke o podrywaniu i na poczatek postaraj sie do osob neutralnych cos zagadac - np. do starszej pani o pogodzie itp.
Jak juz opanujesz stres, nauczysz sie prowadzic ciekawa rozmowe, to zacznij zagadywac do dziewczyn, ktore Ci sie nie podobaja (stres bedzie mniejszy).
A potem do tych, ktore Cie interesuja.

Tak żle chyba niejest ze mną mam koleżanki na studiach ale to tylko koleżanki bo są już zajęte... a gadac z nimi gadam normalnie,tylko mówie że jakoś nieptrafiłbym zagadac do jakiejs laski na ulicy co wogule nieznam..

Ale ja mam na mysli, ze powinienes sie nauczyc zagadywac wlasnie nieznajome dziewczyny
Skoro znajome sa zajete, to czas dzialac z nieznajomymi
Nie mialam na mysli zagadywania znajomych, bo to na pewno umiesz
A co studiujesz?? Jakis 'meski' kierunek?

[marek88]

Teraz zaczynam 2rok zarządzania(studia dzienne)na moim kierunku jest nawet więcej dziewczyn,ale 3/4zajęte,a niemam problemu z nawiązaniem kontaku z dziewczynami na uczelni,a jednak na ulicy,na przystanku to bym tak niebardzo potrafił,bo co ona by sobie mogła pomyslec ze co ja chce,no i z obcą osobą jaką ja bym dla niej byl mogła by niechce gadac poprostu,a niechciał bym idioty z siebie robic...

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

A tak apropo są tu jakieś wolne dziewczyny z K-ce?

[wiolkaa85]

moze zaloz tu osobny watek:
np. poznam dziewczyne - katowice - wiek:....
pewnie wtedy odzew kandydatek w stosownym wieku bedzie wiekszy

[natka88]

Napisane przez marek88

Teraz zaczynam 2rok zarządzania(studia dzienne)na moim kierunku jest nawet więcej dziewczyn,ale 3/4zajęte,a niemam problemu z nawiązaniem kontaku z dziewczynami na uczelni,a jednak na ulicy,na przystanku to bym tak niebardzo potrafił,bo co ona by sobie mogła pomyslec ze co ja chce,no i z obcą osobą jaką ja bym dla niej byl mogła by niechce gadac poprostu,a niechciał bym idioty z siebie robic...

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

A tak apropo są tu jakieś wolne dziewczyny z K-ce?

no ale z tymi koleżankami z uczelni też musiałeś jakoś zacząć gadać, to też były na początku całkiem nieznajome osoby

[marek88]

Tak no na początku były nieznajome ale to było na studiach więc troche inczej to jest zagadac..