mężatka i nadal dziewica

[Ratatuj]

Napisane przez Blanka25

Najłatwiej to kogos oceniac, twoje porównanie nie uwazam ze bylo na miejscu, to troche inna jednak sytuacja, wszyscy poruszaja temat tylko pojscia do ginekologa, a to chyba nie tutaj lezy gllowny problem , tylko w tym ze moj maz ma problemy

Gdyby mój mąż miał taki problem i to już dawno bylibyśmy u lekarzy.Na początek sami szukalibyśmy w sobie porozumienia na tym tle.
Widocznie masz małe relacje z mężem oraz nie ufacie sobie.
Po prostu nie potraficie o tym ze sobą rozmawiać.

Porównanie Arisy jest jak najbardziej na miejscu.
Trudno się nie zgodzić.

[zagubiona89r]

Mnie nie dziwi problem, nie dziwi czekanie do ślubu, nie dziwi brak ginekologa.... DZIWI MNIE ŻE OD 2 LAT NIC Z TYM NIE ROBICIE!!

Chcesz rady?

1. Rusz tyłek z forum i marsz do ginekologa. Chociażby do szpitala na NFZ zawsze podstawowe badanie będzie a u mnie np. przyjmują od razu tego samego dnia.

2. Siadasz z mężem i rozmawiacie. On idzie do lekarza do urologa najpierw, jak to nie problem zdrowotny to oboje do seksuologa.

I takie wiadomości powinny się na tym wątku pojawić w najbliższym czasie: jak poszło badanie w czym problem kiedy seksuolog. A nie w dalszym ciągu siedzisz na dupie i biadolisz jak to źle i niedobrze, i że trzeba było przed ślubem sprawdzić. Może i trzeba było, ale jak nie chcesz się rozwieźć to weź się za działanie bo dziewicą się zestarzejesz.

[aniko 23]

Napisane przez Blanka25

A może faktycznie to sa problemy z przedwczesnym wytryskiem, to jedyne wyjście to wizyta u seksuologa, czy mozna jakos nad tym, że tak powiem "zapanowac'

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



Dzieki, ze traktujesz mnie serio, nie dosc ze to dla mnie krepujaca sytuacja, to jwysmiewanie sie wcale nie pomaga, ale moze faktycznie masz racje

a probowal mastrurbacji prze zblizeniem?? jesli przyczyna jest przedwczesny wytrysk to moze sie to sprawdzic...

osiagnie orgazm poprzez masturbacje , odczekajcie i sprobujcie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A przepraszam - Autorko, dlaczego dopiero po DWÓCH latach postanowiłaś coś zrobić? Nie dziw się, że dziewczyny z niedowierzaniem podchodzą, szukają prowokacji. Normalne powinno być, że najpóźniej po miesiącu w takiej sytuacji szukam pomocy lekarskiej. A nie - po DWÓCH LATACH szukam pomocy - na forum

[tiofen]

Jesteście żywym dowodem na to, że z seksem nie należy czekac do ślubu.
Ale wracając do tematu to z przedwczesnym wytryskiem jasne, że warto wybrać się do lekarza. Poza tym od któregośtam roku życia błona dziewicz zaczyna tracić elastyczność, tak jakby 'twardnieje', więc naprawdę powinniście zadbać (czyli wizyty u lekarzy) o swoje pozycie już teraz a nie czekać kolejne 2/4/6/8/10 lat aż się wreszcie ułoży.

[Blanka25]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14189982]A przepraszam - Autorko, dlaczego dopiero po DWÓCH latach postanowiłaś coś zrobić? Nie dziw się, że dziewczyny z niedowierzaniem podchodzą, szukają prowokacji. Normalne powinno być, że najpóźniej po miesiącu w takiej sytuacji szukam pomocy lekarskiej. A nie - po DWÓCH LATACH szukam pomocy - na forum [/QUOTE]

To nie tak , ze dopiero teraz postanowiłam cos z tym zrobic, zreszta w naszym malzenstwie na poczatku roznie bywało, mielismy problemy z miejscem zamieszkania, konflikty z rodzina, to pewnie tez mailo wplyw na nasze pozycie
a dodoatkowym utrudnieniem jesat to ze z mezem zadko sie widujemy, takie mamy prace, ze w sumie spedzamy tylko jedna w spolna noc w calym tygodniu, a w dzien tez nie ma czasu, takze

[zagubiona89r]

Napisane przez Blanka25

To nie tak , ze dopiero teraz postanowiłam cos z tym zrobic, zreszta w naszym malzenstwie na poczatku roznie bywało, mielismy problemy z miejscem zamieszkania, konflikty z rodzina, to pewnie tez mailo wplyw na nasze pozycie
a dodoatkowym utrudnieniem jesat to ze z mezem zadko sie widujemy, takie mamy prace, ze w sumie spedzamy tylko jedna w spolna noc w calym tygodniu, a w dzien tez nie ma czasu, takze

Przepraszam Cię bardzo, przeczytałaś moją wiadomość? Nikt Ci tutaj nic więcej nie poradzi. A walić głową w ścianę możesz całe życie.

Domowych sposobów w waszym wypadku już nie ma jeśli o to Ci chodzi.

Co lekarza i to już!

[andzelika666]

Zgadzam się z poprzedniczkami. Jak najszybciej zgłoście się do seksuologa!
Uprzednio porozmawiaj poważnie z mężem powiedz mu o swoich odczuciach, obawach.. Twój mąż na pewno nie czuje się komfortowo zdając sobie sprawę, że w pewnych sytuacjach "nie domaga".
Idźcie razem do specjalisty i dajcie sobie pomóc
Życzę powodzenia i odwagi

[rapifen]

Napisane przez Blanka25

Najłatwiej to kogos oceniac, twoje porównanie nie uwazam ze bylo na miejscu, to troche inna jednak sytuacja, wszyscy poruszaja temat tylko pojscia do ginekologa, a to chyba nie tutaj lezy gllowny problem , tylko w tym ze moj maz ma problemy

na prawdę opadają mi ręce.
Ty nie chcesz pomocy, ty chcesz byśmy rozwiązali problem za ciebie.

[kasandra82]

Napisane przez Blanka25

albo on czasami mówi, że "nie może ttrafic'

ale tak przez dwa lata?

[paula78]

Pusc męża na panny ,niech pocwiczy i wróci ew. do ciebie,problem zniknie .tym bardziej ,że to nie "twoj problem".:-/

[witchwq]

skoro on najpierw ma wytrysk, a potem usilujecie cos zadzialac, to nic dziwnego, ze on nie moze wejsc, bo facet po wytrysku traci mozliwosc utrzymania wzwodu i czlonek powoli, acz systematycznie opada. robi sie miekki i wtedy faktycznie bardzo ciezko jest wejsc. nalezaloby zrobic przerwe, odczekac z pol godzinki - niech on wtedy zajmie sie toba, to bardzo podnieca niektorych facetow, jak wzwod pojawi sie ponownie nie powinno byc problemow, a i wytrysk wtedy przychodzi pozniej niz za pierwszym razem, wiec moze sie udac.

moj tz zawsze powtarzal "jak nie moze trafic, to po palcu, po palcu" zawsze mozna czlonka nakierowac we wlasciwe miejsce. probowalas?

[hederahelix]

dobrym sposobem jest masturbacja przed jak to poprzedniczka napisała..Tak czy siak, lepiej skonsultować się ze specjalistą.

[lorelei]

Napisane przez Blanka25

... wszyscy poruszaja temat tylko pojscia do ginekologa, a to chyba nie tutaj lezy gllowny problem , tylko w tym ze moj maz ma problemy

Razem macie problem.

A do ginekologa powinnas sie wybrac na zwykla wizyte kontrolna, szczegolnie ze zaczelas (no moze nie do konca ) - wspolzycie. Cytologia, badania,USG piersi to obowiazek kazdej kobiety - wez odpowiedzialnosc za wlasne zdrowie. Jak sie zabezpieczacie?

Z mezem spokojnie porozmawiaj i zaproponuj wizyte u seksuologa. Skoro to juz trwa dwa lata, nie sadze ze nagle zniknie - potrzebujecie pomocy specjalisty. W tym momencie jestescie w jak w zamknietym kregu, on nie jest w stanie normalnie sie z toba kochac, narasta stres, frustracja i poczucie winy. Erekcja i jej utrzymanie nie jest tylko czynnoscia mechaniczna - wiele zalezy tez od psychiki.

[witchwq]

Napisane przez lorelei

Razem macie problem.

A do ginekologa powinnas sie wybrac na zwykla wizyte kontrolna, szczegolnie ze zaczelas (no moze nie do konca ) - wspolzycie. Cytologia, badania,USG piersi to obowiazek kazdej kobiety - wez odpowiedzialnosc za wlasne zdrowie. Jak sie zabezpieczacie?

Z mezem spokojnie porozmawiaj i zaproponuj wizyte u seksuologa. Skoro to juz trwa dwa lata, nie sadze ze nagle zniknie - potrzebujecie pomocy specjalisty. W tym momencie jestescie w jak w zamknietym kregu, on nie jest w stanie normalnie sie z toba kochac, narasta stres, frustracja i poczucie winy. Erekcja i jej utrzymanie nie jest tylko czynnoscia mechaniczna - wiele zalezy tez od psychiki.

zgadzam sie. wydaje sie, ze faceci to takie proste stworzonka, ze wystarczy bodziec i pstryk - juz stoi. ale gdy taka sytuacja jak tu opisywana trwa juz 2 lata, to problem staje sie powazny. bo w glowie pojawia sie "znow nie stane na wysokosci zadania, znow zawiode" i erekcja opada. trzeba zmienic podejscie, trzeba naprawic psychike. i kobiety i faceta, bo chyba oboje sa zfrustrowani. a to nie wplywa dobrze na pozycie seksualne.

[kasandra82]

Napisane przez paula78

Pusc męża na panny ,niech pocwiczy i wróci ew. do ciebie,problem zniknie

Mogłaś sie powstrzymac przed napisaniem takiego beznadziejnego komentarza Nie rozumiem jak wogóle można takie rzeczy radzić, no chyba że piszesz z własnego doświadczenia.

[natajla]

Napisane przez Blanka25

nie wiem moze sadzilam, ze to tak jakos glupio pojsc do lekarza, powiedziec w czym jest problem i tak na koniec dodac ze jest sie mezatka a ciagle dziewica, wiem ze to moze glupie co pisze ale tak sadzilam, teraz juz wiem ze to jest juz zaduzy problemi nie trzeba tego odwlekac, szczegolnie ze chcielibysmy miec dzieci

To lepiej wstydzić się i nie pójść do lekarza i dalej użerać się z problemami?
A z resztą lekarze nie są od tego,żeby się śmiać z problemów i dolegliwości zdrowotnych pacjentów tylko po to aby wyleczyć,zaradzić sytuacji, itp.
Także droga koleżanko jak większość Ci tutaj już radziła idź w końcu do tego ginekologa!! a później zabierz męża do seksuologa.
Powodzenia!

[paula78]

Napisane przez kasandra82

Mogłaś sie powstrzymac przed napisaniem takiego beznadziejnego komentarza Nie rozumiem jak wogóle można takie rzeczy radzić, no chyba że piszesz z własnego doświadczenia.

no tak bo twój komentarz wt ym watku byl bardzo pomocny :-/

dziewczyna meczy się dwa lata a na każdą propozycje wymyśla wykręt wiec może to jej pomoże.
tak,pisze z doswiadczenia ,takiego ze jak sie ma problem w związku to nalezy go rozwiazc tak czy śmak a nie plakac na forum.

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

paula78 i zagubiona89r popieram!
Blanka25 siedzisz na tym forum i czekasz. Prawie każda z nas daje Ci tą samą radę. A Ty ciągle to samo! Idźcie do specjalisty,zarówno Ty,jak i Twój mąż,a potem razem do seksuologa. I pewna osoba dobrze powiedziała,walenie w ścianę,nic nie da.

[kasandra82]

Napisane przez paula78

no tak bo twój komentarz wt ym watku byl bardzo pomocny :-/

dziewczyna meczy się dwa lata a na każdą propozycje wymyśla wykręt wiec może to jej pomoże.
tak,pisze z doswiadczenia ,takiego ze jak sie ma problem w związku to nalezy go rozwiazc tak czy śmak a nie plakac na forum.

Zauważ że nie radziłam autorce żeby puściła męża na panny Reaguję negatywnie na komentarze które schodza poniżej pewnego poziomu, tak jak Twój.
Z takim problemem jak ma autorka spotykam sie po raz pierwszy w życiu. Słyszałam o parach które mają taki problem ale nie trwa on dwa lata Bardzo współczuję, bo na pewno jest Wam ciężko. Cóż mogę powiedzieć, dziewczyny juz radziły pojście do specjalisty, sami raczej sobie nie poradzicie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wiecie, zawsze istnieje opcja, że pasuje tu słowo na "p"

Bo - uważacie za normalną tę sytuację? I to, że autorka po 2 latach dopiero - postanawia COŚ zrobić (a że jest to bez sensu coś - bo szukanie tu pomocy w takiej sytuacji jest bez sensu, nie tędy droga)? I jeszcze - każda rada jest zła? To Autorko, czego tak naprawdę od nas oczekujesz, co?

[Blanka25]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14197585]Wiecie, zawsze istnieje opcja, że pasuje tu słowo na "p"

Bo - uważacie za normalną tę sytuację? I to, że autorka po 2 latach dopiero - postanawia COŚ zrobić (a że jest to bez sensu coś - bo szukanie tu pomocy w takiej sytuacji jest bez sensu, nie tędy droga)? I jeszcze - każda rada jest zła? To Autorko, czego tak naprawdę od nas oczekujesz, co?[/QUOTE]
Nie powiedzialam, ze kazda rada tu jest zla, dzieki za wszystkie porady,
napisalam o calej sprawie na forum bo chcialm zobaczyc co wy o tym wszystkim myslicie, czy moze ktos byl w podobnej sytuacji do mojej, nie oczekuje ze ktos rozwiaze za mnie problem

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A co o tej sytuacji można myśleć? Nie do pomyślenia. Zwłaszcza czas jej trwania.

[eelmirka]

Napisane przez Blanka25

Nie powiedzialam, ze kazda rada tu jest zla, dzieki za wszystkie porady,
napisalam o calej sprawie na forum bo chcialm zobaczyc co wy o tym wszystkim myslicie, czy moze ktos byl w podobnej sytuacji do mojej, nie oczekuje ze ktos rozwiaze za mnie problem

nie sądzę żeby ktokolwiek był w podobnej sytuacji samo czekanie do ślubu uważam za kretyńskie a a Twój przypadek jest doskonałym przykładem dlaczego

teraz to nic tylko na chama się musicie przełamać bo sytuacja robi się żenująca...... inaczej kolejne dwa latka próbu-róbu albo i dwadzieścia......

[SdC]

Napisane przez eelmirka

nie sądzę żeby ktokolwiek był w podobnej sytuacji samo czekanie do ślubu uważam za kretyńskie a a Twój przypadek jest doskonałym przykładem dlaczego

teraz to nic tylko na chama się musicie przełamać bo sytuacja robi się żenująca...... inaczej kolejne dwa latka próbu-róbu albo i dwadzieścia......

Ja właśnie nie rozumiem co by tu pomogło nieczekanie. Miałaby się niby z nim rozstać, bo mu nie staje, a teraz za późno? Problem przed czy po ślubie powinien zostać rozwiązany przez lekarza. Czekanie raczej nic by nie zmieniło - jedynie szybciej by do niego poszli. No chyba że miałaby go zostawić z powody tego problemu...

[Ratatuj]

Mężczyzna, który zauważa stresujące zmiany w swoim życiu seksualnym, problemy ze swoją potencją, wzwodem, wytryskiem
( czyli ejakulacją ) -powinien udać się do seksuologa i to jak najszybciej.

Osłabiona sprawność seksualna może mieć różne podłoża;

zaburzenia krążenia, nadwaga, choroby układu moczowego, prostaty, kręgosłupa, cukrzyca, nerwica, wycieńczenie i przemęczenie fizyczne i psychiczne, nadużywanie onanizmu, stress, choroby wewnętrzne, weneryczne, hormonalne, toksykacja organizmu, alkoholizm, narkomania, nikotynizm, przyjmowanie różnych leków o ubocznym działaniu osłabiajacym potencję, przyjmowanie sterydów, anabolików, hormonów, następstwo zabiegów chirurgicznych, urazów

może któraś z wymienionych przyczyn dotyczy Twojego męża,skoncentruj się a może znajdziecie przyczynę .....

[cava]

Napisane przez Blanka25

Nie powiedzialam, ze kazda rada tu jest zla, dzieki za wszystkie porady,
napisalam o calej sprawie na forum bo chcialm zobaczyc co wy o tym wszystkim myslicie, czy moze ktos byl w podobnej sytuacji do mojej, nie oczekuje ze ktos rozwiaze za mnie problem

Blanka, Twój/Wasz problem jaest na tyle skomplikowany, ze naprawde warto rozłożyć go sobie na mniejsze kawałki.
Najpierw rozwiąz problemy które leża po twojej stronie:
- idz do ginekologa na badanie. Tak normalnie po kobiecemu- masz narządy rodne o które powinnas dbać więc zrób to. Niech zbada, niech Ci powie czy tam wszytko z Tobą OK, jak wyglada błona, moze ew poprosić o jej przecięcie.
Ginekolog nie będzie się śmiał ani wiele dziwił, oni na codzień spotykają się z takimi przypadkami i tragediami że Twój przypadek nie będzie specjalnie się wyrózniał "z tłumu".
Jak już będziesz wiedziała ze fizicznie z Tobą wszytko OK, to:

- wtedy poczytaj sobie. o ciele kobiety. gdzie co ma, jak działa. sama obejrzyj sobie w lusterku, nazwij wszytkie swoje częsci intymne, zobacz "gdzie jest która dziórka"
Ty musisz to wiedzieć, bo bardzo niepokojące jest ze Twój mąż twierdzi ze "nie moze trafić"
Jak Ty będziesz wiedziała gdzie to go poprowadzisz.

- jak już ograniesz siebie, bierz w obroty męza. Ma iśc do urologa, potem seksuologa.
Przygotuj mu lekturę - on tez musi wiedzieć kto z Was gdzie co ma, i do czego to służy.
Jakie sa ewentualne problemy i że się je leczy a nie odkłada na później.


Nie daj sobie wmówić że to twoja wina, raczej przyjrzyj się dyskretnie męzowi. Nie pochwalam, ale w tak drastycznej sytuacji przetrzepałabym historię połaczeń z WWW.
Bo dla mnie to wyglada BARDZO dziwnie, moze ten pan woli panów niestety. Albo nałogowo kozysta z pornografi i nie ma ochoty wysilać się z kobietą w łóżku, woli własną rękę?

Czy po nieudanej próbie próbujecie po np pół godzinie ponowie czy po prostu idziecie spać?
Ile trwa średnio Wasza próba odbycia stosunku? I przepraszam za niedyskrecję, ale czy uprawiacie jakies inne rodzaje miłosci które w efekcie doprowadzają _Ciebie_ do orgazmu?

[Blanka25]

Napisane przez cava

Blanka, Twój/Wasz problem jaest na tyle skomplikowany, ze naprawde warto rozłożyć go sobie na mniejsze kawałki.
Najpierw rozwiąz problemy które leża po twojej stronie:
- idz do ginekologa na badanie. Tak normalnie po kobiecemu- masz narządy rodne o które powinnas dbać więc zrób to. Niech zbada, niech Ci powie czy tam wszytko z Tobą OK, jak wyglada błona, moze ew poprosić o jej przecięcie.
Ginekolog nie będzie się śmiał ani wiele dziwił, oni na codzień spotykają się z takimi przypadkami i tragediami że Twój przypadek nie będzie specjalnie się wyrózniał "z tłumu".
Jak już będziesz wiedziała ze fizicznie z Tobą wszytko OK, to:

- wtedy poczytaj sobie. o ciele kobiety. gdzie co ma, jak działa. sama obejrzyj sobie w lusterku, nazwij wszytkie swoje częsci intymne, zobacz "gdzie jest która dziórka"
Ty musisz to wiedzieć, bo bardzo niepokojące jest ze Twój mąż twierdzi ze "nie moze trafić"
Jak Ty będziesz wiedziała gdzie to go poprowadzisz.

- jak już ograniesz siebie, bierz w obroty męza. Ma iśc do urologa, potem seksuologa.
Przygotuj mu lekturę - on tez musi wiedzieć kto z Was gdzie co ma, i do czego to służy.
Jakie sa ewentualne problemy i że się je leczy a nie odkłada na później.


Nie daj sobie wmówić że to twoja wina, raczej przyjrzyj się dyskretnie męzowi. Nie pochwalam, ale w tak drastycznej sytuacji przetrzepałabym historię połaczeń z WWW.
Bo dla mnie to wyglada BARDZO dziwnie, moze ten pan woli panów niestety. Albo nałogowo kozysta z pornografi i nie ma ochoty wysilać się z kobietą w łóżku, woli własną rękę?

Czy po nieudanej próbie próbujecie po np pół godzinie ponowie czy po prostu idziecie spać?
Ile trwa średnio Wasza próba odbycia stosunku? I przepraszam za niedyskrecję, ale czy uprawiacie jakies inne rodzaje miłosci które w efekcie doprowadzają _Ciebie_ do orgazmu?

Mowiac szczerze yto zadko probujemy ponownie, bo poprostu juz oboje nie mamy ochoty, chociaz pare razy probowalismy i w sume podobnie wyszlo, chociaz moze i faktycznie po ponownej probie wytrysk juz nie byl tak szybko.
Na pewno moj maz nie woli panow, tego jestem pewna i nie oglada pornografii, wiem ze go podniecam
to nie jest tak ze my sie nie przytulamy czy nie piescimy, jak to ktoras z dziewczyn pisala, nasze pieszczoty sa czasem naprawde gorace, tylko nie koncza sie odbyciem stosunku

[cava]

Napisane przez Blanka25

Mowiac szczerze yto zadko probujemy ponownie, bo poprostu juz oboje nie mamy ochoty, chociaz pare razy probowalismy i w sume podobnie wyszlo, chociaz moze i faktycznie po ponownej probie wytrysk juz nie byl tak szybko.
Na pewno moj maz nie woli panow, tego jestem pewna i nie oglada pornografii, wiem ze go podniecam
to nie jest tak ze my sie nie przytulamy czy nie piescimy, jak to ktoras z dziewczyn pisala, nasze pieszczoty sa czasem naprawde gorace, tylko nie koncza sie odbyciem stosunku

Wasze pieszczoty powinny byc gorące tak samo, jak pieszczoty par które kończa stosunkiem, nie tylko czasami.
Normalnie współzyjace pary czasami dla odmiany, rezygnują ze stosunku na rzecz innych form seksu.
Ale to powinno się kończyć obopólnym orgazmem- niekoniecznie równoczesnym. Dla Ciebie to wielka okazja na popodgladanie męza i jego reakcji, wyciągnięcie wniosków. Moze seks hiszpańki, moze symulowanie stosunku między ściśniętymiu udami twoimi- wtedy będziesz miała okazję zobaczyć jak u niego przebiega wzwód i jak szybko dochodzi do wytrysku bez użycia ręki. Potem jego kolej- niech on zaspokoi Ciebie - do końca. Wtedy dopiero myślałabym o próbie stosunku- on już powinien być z powrotem gotowy. A mozna i jeszcze to odwlec- moze dopieroz a 3ciem razem?
Traktuj to na razie jak lekcje do odrobienia. Jak się nawzajem nauczycie swoich ciał, kolejnosci reakcji jakie w nich zachodzą, to będziecie mieli solidną podstawę do kombinowania co gdzie trzeba opóźnić, skorygować, gdzie coś zaczyna niedomagać.
Moze trzeba stosować nawilżacze, czy oliwkę, moze on cierpi na jaś nadwrazliwośc na dotyk? Wtedy prezerwatywa i nawilżacz (nie oliwka, oliwka rozpuszcza/ osłabia materiał z którego sa robione prezerwatywy)


Choć ja uwazam, że powinnaś jednak kożystac z rad fachowca, watpię żeby udało się nam tu choćby i tłumnie, pomóc Wam na odległość.

[eelmirka]

Napisane przez SdC

Ja właśnie nie rozumiem co by tu pomogło nieczekanie. Miałaby się niby z nim rozstać, bo mu nie staje, a teraz za późno? Problem przed czy po ślubie powinien zostać rozwiązany przez lekarza. Czekanie raczej nic by nie zmieniło - jedynie szybciej by do niego poszli. No chyba że miałaby go zostawić z powody tego problemu...

uważam że dlatego mają problemy bo przeczekali, zamiast zrobić to spontanicznie, kiedy po prostu mieli na to ochotę wymyślili jakieś chore zasady czystości i teraz seks zamiast być źródłem przyjemności jest katorgą..............