Od teraz będzie już tylko 'szczuplej' ;)

[orzeszek01]

Napisane przez eMisss

kolacji nie jadłam. zjem jeszce serek wiejski..
dzięki za rady pomału jakoś będę udoskonalać swój jadłospis.

Wszytsko jest na dietetyce,wystarczy poczytac,a ulozysz sobie zdrową zbilansowaną diete.
Oblicz swoje zapotrzebowanie kcal,obetnij 300kcal i cwicz.

[eMisss]

Co tu tak ucichło ? wszyscy zrzucili już swoje zbędne kg ?

[Olllllciaa]

Napisane przez eMisss

Co tu tak ucichło ? wszyscy zrzucili już swoje zbędne kg ?

Jeszcze nie ale to tylko kwestia czasu
U mnie <dzięki Bogu> dalej wszystko idzie zgodnie z planem

[spokojnie]

Dziewczyny dołaczam się do was !!!
PRzyjmijcie mnie porsze

Mam 165 i ok 68 kg na wadze ( ostatnie 10 przybylo w ciagu jakis 10 miesiecy !!!! ;( , okrutne stresy zajadałam

Mój Cel nr 1.

20.11. 66 kg
20.12 63 kg
20.1 60 kg
20.2 58 kg

Od jutra chodze na siłownie , byłam juz raz , ustalilam z trenerka cwiczenia które mam robic 3 razy w tygodniu po ok 2h na siłowni
Nie jem słodyczy, makaronów , białego pieczywa , ograniczam picie mleka ( do teraz było to ok 1,5 litra dziennie)
Mam troche problem bo od jakis 2 tygodni nie pale a wczesniej palilam ponad paczke dziennie i pogorszyla mi sie przemiana materi ;( a i od tych 2 tyg zastepowalam fajeczki orzeszkami a to ok 500 kcal w 100 gr
Nie rozumiem tylko czemu ta grupa ejst w Krzywym Zwierciadle?

[Olllllciaa]

Napisane przez spokojnie

Dziewczyny dołaczam się do was !!!
PRzyjmijcie mnie porsze

Mam 165 i ok 68 kg na wadze ( ostatnie 10 przybylo w ciagu jakis 10 miesiecy !!!! ;( , okrutne stresy zajadałam

Mój Cel nr 1.

20.11. 66 kg
20.12 63 kg
20.1 60 kg
20.2 58 kg

Od jutra chodze na siłownie , byłam juz raz , ustalilam z trenerka cwiczenia które mam robic 3 razy w tygodniu po ok 2h na siłowni
Nie jem słodyczy, makaronów , białego pieczywa , ograniczam picie mleka ( do teraz było to ok 1,5 litra dziennie)
Mam troche problem bo od jakis 2 tygodni nie pale a wczesniej palilam ponad paczke dziennie i pogorszyla mi sie przemiana materi ;( a i od tych 2 tyg zastepowalam fajeczki orzeszkami a to ok 500 kcal w 100 gr
Nie rozumiem tylko czemu ta grupa ejst w Krzywym Zwierciadle?

Oczywiście, że przyjmujemy i życzymy powodzenia!
No właśnie też nie wiem dlaczego mój wątek został przeniesiony na krzywe zwierciadło?!

[spokojnie]

chyba przez to ze ktos mowil ze ma diete 800 kcal ...

tto co zjadłam dzis , napiszcie prosze co sądzicie:

Sniadanie : grahamka + 2 plasterki szynki drobiowej + 1/2 pomidora + jajko na twardo , pół grejfruta

2 Sniadanie : 2 srednie marchewki + 1,5 jabłka + pół jogurtu naturalnego

Obiad : piers z kurczaka (na parze) + 1 ziemniak + marchewka groszek kukurydza

podwieczorek : marchewki + 3 plasterki susszonego mango

kolacja : pół jogurtu naturalnego + pół szklanki malin

[BunnyZukino333]

Napisane przez spokojnie

chyba przez to ze ktos mowil ze ma diete 800 kcal ...

tto co zjadłam dzis , napiszcie prosze co sądzicie:

Sniadanie : grahamka + 2 plasterki szynki drobiowej + 1/2 pomidora + jajko na twardo , pół grejfruta

2 Sniadanie : 2 srednie marchewki + 1,5 jabłka + pół jogurtu naturalnego

Obiad : piers z kurczaka (na parze) + 1 ziemniak + marchewka groszek kukurydza

podwieczorek : marchewki + 3 plasterki susszonego mango

kolacja : pół jogurtu naturalnego + pół szklanki malin

Dodała bym więcej białka.owoce są zdrowe jednak także zawierają cukier,należy je jeść niezbyty dużych ilościach.Z obiadu wawaliła bym ziemniaka i marchew jeśli jest gotowana.(maja wysoki indeks glikemiczny)W twojej diecie nie ma tez dobrych tłuszczów,a sa niezbedne.

[spokojnie]

Dzieki ,
Dzis jem to samo ,zmniejsze ilosc marchewek i zredukuje do jednego owoca
Co do tłuszczy to marchewke groszek i kukurydze polałam łyzeczką oliwy z olwiek
Czy ziemniaka moge zastapic kasza gryczana?
Na kolacje zamiast jogurtu bedzie dzis serek homogenizowany

Co o tym myslisz ?
Pozatym gdzie się wszystkie podziały???

[eMisss]

jestem

u mnie dzisiaj:
na śniadanie 2 jajka na twardo, plasterki szynki.
2 śniadanie jabłko
obiad: kurczak i pomidory.
na podwieczorek wypije kefir , a co na kolacje to jeszcze nie wiem

mam ochote na coś słodkiego, ale będę silna

[spokojnie]

ja tez mam ochote na cos slodkiego i tez bede silna hehe

[sylla1992]

a ja wlasnie od niedawna nie jem słodyczy i naszczęście jakoś mnie do nich nie ciągnie nie mam pojęcia dlaczego ale powinnam się z tego cieszyć

[insolente]

Ech jestem niezmiernie sfrustrowana. Czy ktos moze mi to sensownie wyltumaczyc ?! Od paru dni staram sie jesc ogolnie mniej, oczywiscie zdrowo jak juz od paru miesiecy. Staram sie cwiczyc przynajmniej co 2 dzien po 30-45 min, nie opuszczam wf'ow. A dzisiaj zmierzylam uda- o zgrozo przybylo prawie po 2 cm ?!?!?!?! Waga rowniez kg w gore, jestem pare dni po @ wiec jakos nie chce mi sie wierzyc ze to zatrzymanie wody... No bo niby mam trzymac wode przez caly miesiac ?! Jestem strasznie wkurzona przez to wszysko. No bo chyba nie tyje od 3-4 kostek gorzkiej czekolady Lindta prawda?! Moze jablka jedzone wieczorem... jeju juz naprawde nie wiem, a chcialabym ! Jakies propozycje?

[spokojnie]

Ich habe keine Ahnung !

mięśnie?

[insolente]

^ to mi nie wyglada na miesnie :/ poza tym tak szybko w okresie ok. 2 tyg? jakos nie chce mi sie wierzyc... ech przemawia przeze mnie desperacja

[eMisss]

dzisiaj ważenie. chudłam 1,5 kg teraz waże 58
a jak tam u was dziewczynki ?

Napisane przez insolente

^ to mi nie wyglada na miesnie :/ poza tym tak szybko w okresie ok. 2 tyg? jakos nie chce mi sie wierzyc... ech przemawia przeze mnie desperacja

tylko się nie załamuj. w odchudzanie są zlotu i upadki..
nie poddawaj się !! napewno szybko zrzucisz te kg
a jakie ćwiczenia robisz ?

[insolente]

^ teraz głównie Pilates z DVD shape'a. Jest boski ! Po 1,5 tyg. już mi się 6-pack zarysowuje , czasami rower, biegam po schodach, stretching. Staram się różnych rzeczy próbować no i obowiązkowo 4 h wf'u w szkole.

[spokojnie]

powiem Ci szczerze ze tez tak mam , cwicze od jakis 2 tyg i nie mieszcze sie w kolejna pare spodni nie wiem co to jest ale wierze ze ciwczenia to cwiczenia i daje jeszcze sobie 10-15 dni i wtedy pojde sie zwazyc , jesli waga nie ruszy mimo diety i cwiczen to ide do lekarza

[erewelka]

hejka kobitki...chcialabym dolaczyc do was.. potrzebuje sprawdzonych sposobow na odchudzanie jestem 2 lata po ur dziecka.. w ciazy i w dniu porodu wazylam 67 kg.. bylo super tylko ze teraz przez rok walcze z waga 86 . tyle przytylam po porodzie.. pomozcie co robic...

[Larissis]

To ja się też dołączę Mam zamiar zrzucić jakieś 4 kg.... ale coś mi nie idzie :/ :/ Juz dwa tygodnie probuje ale nie widać efektów... nie chciałabym sobie znow spowolnić metabolizmu

[spokojnie]

ja dzis przegrałam , bylam na jarmarku jakims i zjadłam duzo złego ;(

[insolente]

^ potraktuj to jako podkręcenie meta. A jutro poćwiczyć troszkę więcej bez stresu !

[sylla1992]

a ja byłam wczoraj na weselu i .... masakra ale od dziś znowu rygor więc mam nadzieje ze nie będzie zle )

[eMisss]

a gdzie podziała się reszta odchudzających się ?

[kasienka5g]

Witam
jedyna aktywnosc fizyczna wykazuje w lozku:p a tak powaznie to chce cos wreszcie zmienic bo mam juz dosc swojego ciala :PP z jednej strony je lubie a z drugiej nienawidze ;] powinnam biegac ale zwyczajnie mi sie nie chce ;] nie jem wcale tak duzo, pije herbatki ziolowe i na prawde przeróżniaste -bo lubię Ale jakos trzeba zbic tą wagę i niby wiem jak ale motywacji brak- jaką wy macie motywację ?
(66kg/182cm)

[BunnyZukino333]

Hej dziewczyny u mnie nieciekawie po weekendzie.Dałam ciała jakoś tak stres na mnie działa,ze mam ochotę na słodycze i to nie tak,ze mój organizm się upomina bardziej głowa.Stare złe nawyki....
Ale od dziś zaczynam ostro ćwiczyć.mam zamiar wykupić karnet i jeździć co najmniej 3 razy w tygodniu...ja to jak się wkręcę to mogla bym nawet codziennie...ale jestem także mamą i mam jeszcze inne obowiązki.czasami ciężko jedno z drugim pogodzić...

[eMisss]

ten wątek chyba wymiera..

Napisane przez BunnyZukino333

Hej dziewczyny u mnie nieciekawie po weekendzie.Dałam ciała jakoś tak stres na mnie działa,ze mam ochotę na słodycze i to nie tak,ze mój organizm się upomina bardziej głowa.Stare złe nawyki....
Ale od dziś zaczynam ostro ćwiczyć.mam zamiar wykupić karnet i jeździć co najmniej 3 razy w tygodniu...ja to jak się wkręcę to mogla bym nawet codziennie...ale jestem także mamą i mam jeszcze inne obowiązki.czasami ciężko jedno z drugim pogodzić...

oj tam to tylko jeden weekend.. jeszcze wszystko nadrobisz.

[BunnyZukino333]

Napisane przez eMisss

ten wątek chyba wymiera..


oj tam to tylko jeden weekend.. jeszcze wszystko nadrobisz.

Nom mam nadzieje,że tak własnie będzie.dzis zabrałam się za ćwiczenia,moja kondychja jest w opłaanej formie...no mam nadzieję,że szybko się wzmocni.Jesli sie uda to w tym tygodniu jeszcez zapisze sie do klubu fit,a jesli nie to przynajmniej zaczne w domu ostro cwiczyc.Z trzymaniem sie zdala od jedzieniowych pokus jest ok,jak mam wszystko zaplanowane i naszykowane to akurat to nie ejst dla mnie kłopotliwe

[eMisss]

Napisane przez BunnyZukino333

Nom mam nadzieje,że tak własnie będzie.dzis zabrałam się za ćwiczenia,moja kondychja jest w opłaanej formie...no mam nadzieję,że szybko się wzmocni.Jesli sie uda to w tym tygodniu jeszcez zapisze sie do klubu fit,a jesli nie to przynajmniej zaczne w domu ostro cwiczyc.Z trzymaniem sie zdala od jedzieniowych pokus jest ok,jak mam wszystko zaplanowane i naszykowane to akurat to nie ejst dla mnie kłopotliwe

własnie .. a ja nie planuje sobie posłków ani nie robie na zaś dań.. jem to co jest i nie mam za bardzo zróżnicowanej diety i może dlatego czasami mam chęć na coś słodkiego

[Agness222]

Cześć Dziewczyny!
Od dawna chcę schudnąć ale za bardzo kocham słodycze... W jedną godzinę coś postanawiam a w następną już się opycham słodyczami, to moja zguba! Kompletnie brakuje mi silnej woli... Ważę 59kg/159cm... mój cel to 50kg. Proszę was o wsparcie bo sama raczej sobie nie dam rady...
Postanowienie na dziś: nie zjem nic słodkiego! Trzymajcie kcióki!

[BunnyZukino333]

Napisane przez Agness222

Cześć Dziewczyny!
Od dawna chcę schudnąć ale za bardzo kocham słodycze... W jedną godzinę coś postanawiam a w następną już się opycham słodyczami, to moja zguba! Kompletnie brakuje mi silnej woli... Ważę 59kg/159cm... mój cel to 50kg. Proszę was o wsparcie bo sama raczej sobie nie dam rady...
Postanowienie na dziś: nie zjem nic słodkiego! Trzymajcie kcióki!

Trochę wysiłku,dobrze zbilansowana dieta i do słodyczy nie będzie cie aż tak ciągnęło.jak zjesz jednego to jest już reakcja łańcuchowa skacze i opada ci poziom cukru i...widzisz jakie są efekty.