Maturzystki 2008 sagi cz. XIII

[lele]

Napisane przez ville

Malaga, Tiki-taki i Kasztanki...

Dzisiaj kilka razy wyłączono mi prąd, bo panowie elektrycy coś robili. Wieczorem zgasło, więc pozapalałam dużo małych świeczek, ach, jak było romantycznie.
Ale wolałam powrócić do XXI wieku.

Został mi ostatni odcinek mojego serialu. Ostatni Przedostatni epizod miał jeden z najładniejszych momentów, jakie oglądałam w serialach. Ale muzyka odgrywała dużą rolę.
I jeszcze jeden plus oglądania głupich seriali: można poznać nowe piosenki, których samemu by się nie znalazło, a warte są odsłuchania.

tak, czasem w serialach dobra jest muzyka.. no i czasem to, ze kradna czas tez jest zaleta.. nie ma Tz, a ja juz koncze czytac 3 ksiazke od wczoraj..
a co do swieczek, to tez lubie, ale dawno juz nie robilam takiego nastroju..

Napisane przez Mariolcia =P

rozumiem wujek czesto lata wiec chyba on bedzie musial zalatwic formalnosci

kupno nbiletu to nie problem, wsyatrczy karta.. najgorsze jest suzkanie najlepszych cen

[emememsik]

Ee, do Malagi to i za 20 zł można czasem lecieć. Tak jak do Alicante i na Ibizę.

ville, co do piosenek, to prawda. Moja dzisiejsza serialowa: http://www.youtube.com/watch?v=sxh80cf3ZG0

[lele]

z Warszawy do Malagi za 20 zl to malo kedy sie zdarza:P ale pewnie, ze mozna.. i do Jordanii za 1 euro

[emememsik]

Z Warszawy nie, ale z Krk, Katowic, Wrocławia z przesiadką w Londynie lub Oslo nie tak rzadko.

[lele]

no w sumie ze moze z Krk to przemknelo mi przez mysl.. ja latam tylko z Warszawy, rodzina z Londynu lata jeszcze czasem z Gdnaska.. no ale zwracam honor

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

bardzo ciekawe i szczegolowe wyszczegolnienie, co mozna zabrac do smaolotu i jako jaki typ bagazu:
http://www.ulc.gov.pl/_download/ochr...e_10082009.pdf

moze sie komus kiedys przydac..

[ViLLeMkA]

czemu mnie pkp uwięziło w domu?
bo w niedzielę otwieramy sobie drzwi, a tam ludzie siedzą na progu, otwieramy inne - to samo
to była zwykła niedziela, nie wiem czemu ich tyle, zwłaszcza, że wsiadaliśmy na drugiej stacji
więc stwierdziłam, że pojedziemy w poniedziałek, aleee.. samochód się zepsuł i niestety nie udało się go zmusić do dalszej jazdy a pojechałam - a raczej został zaciągnięty - do mechanika :X
dotarłam do wrocławia dzisiaj o 11, o 12 miałam koło z makro, już poo ;d

jeszcze tylko jedno zaliczenie w poniedziałek i koniec na ten rok [i chyba jedna poprawa;p]


a w weekend idę do pracy, będę hostessować
i wylukałam właśnie ogłoszenie, że szukają studentów, żeby byli kontrolerami biletów i się zastanawiam czy zadzwonić
byłabym dobrym kontrolerem, nikt by się nie spodziewał, że właśnie jaa!

[emememsik]

Vill, czemu nikt by się nie spodziewał? W Krk też są kanarami młode studentki.

[HulaGirl]

w polskiej służbie zdrowia gdyby nie znajomości to nic by się nie załatwiło tak szybko....
niestety

tzn. w moim przypadku ok, bo znajomości się znalazły ale gdyby nie to to ja nie wiem;/

[emememsik]

Znajomości i pieniądze, dokładnie to się liczy.

[Mariolcia =P]

dostalam dzis 5 i 4+ posprzatalam czesc mieszkania, zaraz obejrze plotkare i skoncze

[ViLLeMkA]

Napisane przez emememsik

Vill, czemu nikt by się nie spodziewał? W Krk też są kanarami młode studentki.

a u nas to zwykle starzy faceci
ale w sumie fajna praca

[marta6704]

Napisane przez lele

tak, czasem w serialach dobra jest muzyka.. no i czasem to, ze kradna czas tez jest zaleta.. nie ma Tz, a ja juz koncze czytac 3 ksiazke od wczoraj..
a co do swieczek, to tez lubie, ale dawno juz nie robilam takiego nastroju..


kupno nbiletu to nie problem, wsyatrczy karta.. najgorsze jest suzkanie najlepszych cen

Uwielbiam muzyke z seriali Póki co zakochuje się w Chrurgach i tam jest super muzyka np. http://www.youtube.com/watch?v=E8FwefQgieY

A ja sobie nastrój robię często, uwielbiam pozapalane świeczki jak się uczę, albo jak mam ochotę na wieczór romantico z tż

Napisane przez emememsik

Vill, czemu nikt by się nie spodziewał? W Krk też są kanarami młode studentki.

Ojj nie chciałabym zostać kanarką

Zostałam wytypowana do testowania pasty i szczoteczki na wizażu

Muszę uczyć się na koło z pracy, które jest jutro, ale już mi się tak strasznie nie chceeeee

[ville]

Napisane przez marta6704

Zostałam wytypowana do testowania pasty i szczoteczki na wizażu

Ja też

Teraz tylko czekać na kuriera, czyli muszę lecieć do babci, żeby go nie przegapić

[ViLLeMkA]

gdzie Wy to wszystkie testowania znajdujecie?

[ville]

Na głównej stronie wyświetlane informacje o konkursach i możliwości zgłaszania się do testowania produktów

[h2o0]

Vill testowanie szczoteczki było akurat na wizażu. Nie wiem, gdzie są podane wyniki ;>
marta ja oglądam chirurgów jak lecą na polsacie ale jakoś nie mogę się skupić na tym serialu

[ville]

h2o0 - ja właśnie wyników też nie mogę znaleźć, ale dostałam informację o przyjęciu mnie na PW i skrzynkę.

[lele]

tez nie widze siebie w roli osoby kontrolujacej posiadanie biletow

no i szczoteczek nie testuje, nie mozna wszystkeiog testowac :P

[marta6704]

Napisane przez lele

tez nie widze siebie w roli osoby kontrolujacej posiadanie biletow

no i szczoteczek nie testuje, nie mozna wszystkeiog testowac :P

Żałuję, że wcześniej nie brałam udziału w tych akcjach

Właśnie wysmarowałam się acne i szczypie mnie skóra.
Mam własnie przerwę w nauce i jakoś całkiem nieźle mi idzie, wątpię jednak żebym zdąrzyła wszystkiego się nauczyć na jutro, no coż, ale na poprawę będzie już mniej

[lele]

Marta, znajac Ciebie to pieknie zaliczysz.. a w akcjach warto brac udzial

w ogole to mialam dzis tylko 10 minut cwiczen ( ale zdazylam napisac uchwale razem z kolezanka) piszemy nasze uchwaly, a tu bah.. ciemnosci. siedzialam najblizej wyjscia, wiec wyszlam na korytarz ( kobitka wyszla z sali), a tam co 4 lampa zapalona.. okazalo sie, za na moim wydziale i na ekonomii nie ma pradu- poszliwmy do domu

[emememsik]

Napisane przez ViLLeMkA

a u nas to zwykle starzy faceci
ale w sumie fajna praca

Okropna.

Napisane przez marta6704

Zostałam wytypowana do testowania pasty i szczoteczki na wizażu

Super, ja ostatnio testowałam prostownicę, a wcześniej kosmetyki Dove.

Mariolcia, gratuluję.

[ViLLeMkA]

Napisane przez emememsik

Okropna.

dlaczego
strasznie śmiesznie musi być

do tego zero wysiłku


robię sobie egzaminy z płytki teorytyczne na prawko, i porażka, tylko 2 razy zaliczyłam na ileś tam [zwykle zapominam o jakiejś odpowiedzi albo robię jedną za dużo ]
więc nie idę jutro na wewnętrzny, bo szkoda się wygłupiać
a o wewnętrznym dowiedziałam się w piątek i sobie powoli robię testy, ale trochę rzeczy jest dla mnie całkowicie nielogicznych ;d
że niby mam sprawdzić przytomność człowieka łapiąc go za barki i krzycząc "co się stało?"

[emememsik]

Vill, pogadaj z jakimś kanarem i zapytaj jak to jest "strasznie śmiesznie" pracować w tym zawodzie. Podobno był okres gdy kanarom towarzyszył ktoś z ochrony, incognito.

[Nija_]

Napisane przez ViLLeMkA

robię sobie egzaminy z płytki teorytyczne na prawko, i porażka, tylko 2 razy zaliczyłam na ileś tam [zwykle zapominam o jakiejś odpowiedzi albo robię jedną za dużo ]
więc nie idę jutro na wewnętrzny, bo szkoda się wygłupiać
a o wewnętrznym dowiedziałam się w piątek i sobie powoli robię testy, ale trochę rzeczy jest dla mnie całkowicie nielogicznych ;d
że niby mam sprawdzić przytomność człowieka łapiąc go za barki i krzycząc "co się stało?"

Moje ulubione pytanie to: na miejscu wypadku znajdujesz odcięty lub urwany palec jednej z ofiar wypadku. W jaki sposób zabezpieczysz tę część ciała?
a) palec umieszczę w sterylnej gazie, suchym worku foliowym, a ten w wodzie z lodem
b) zamrożę
c) pozostawię bez zabezpieczenia na miejscu wypadku



Też bym nie pracowała jako kanar - ze względów bezpieczeństwa.

[lele]

Nija, pamietam to pytanie

[marta6704]

Napisane przez lele

Marta, znajac Ciebie to pieknie zaliczysz.. a w akcjach warto brac udzial

w ogole to mialam dzis tylko 10 minut cwiczen ( ale zdazylam napisac uchwale razem z kolezanka) piszemy nasze uchwaly, a tu bah.. ciemnosci. siedzialam najblizej wyjscia, wiec wyszlam na korytarz ( kobitka wyszla z sali), a tam co 4 lampa zapalona.. okazalo sie, za na moim wydziale i na ekonomii nie ma pradu- poszliwmy do domu

Chciałabym pięknie zaliczyć, póki co załamywać się nie bedę ( fuu wogóle nie bedę), ale być może bedę miała 3 koła do tyłu, jedno pewnie niedługo się szykuje i coś czuje, że może być nie ciekawie.

Co prawda uczę się, bardzo dużo, zostaje po kilka godzin dłużej w bibliotece i się uczę, ale to i tak za mało, bo mamy ogrom zajęć, co chwila jakieś koło, wejściówka, wyjściówka itd... do tego praca i nie mam czasu na nic

Tak więc byle do świąt, a pewnie po świętach będzie byle było po sesji

Napisane przez emememsik

Vill, pogadaj z jakimś kanarem i zapytaj jak to jest "strasznie śmiesznie" pracować w tym zawodzie. Podobno był okres gdy kanarom towarzyszył ktoś z ochrony, incognito.

Tu się zgadzam to bardzo niebezpieczny zawód nie raz słyszałam jak pasażer, kłócił się i szarpał z kanarem, ale panowie z renowy w skm też szczerze mówiąc nie są lepsi

Czy tylko ja nie potrafię uczyć się nocami, wieczorami?
Najlepiej nauka wchodzi mi rano i do wieczora, a później to mogę co najwyżej notatki przepisywać bo i tak nie zapamietam nic, tak więc tym sposobem za chwilę kładę się spać co by wstać o 6 i sobie pouczyć się z prawa pracy

[lele]

u nas spokojnie.. ale w sesji bedzie masakra, bo to co teraz mamy to duzo szczegolikow.. niby trzy przedmioty, ale duuuzo materialu.

ja za to nie moge sie rano skupic.. w sumie im pozniej tym lepiej, czasami moge wejsc w taka faze po polnocy, ze az czuje, ze chlone wiedze.. i faktycznie pamietam.

[ViLLeMkA]

Napisane przez emememsik

Vill, pogadaj z jakimś kanarem i zapytaj jak to jest "strasznie śmiesznie" pracować w tym zawodzie. Podobno był okres gdy kanarom towarzyszył ktoś z ochrony, incognito.

no ale to widzisz, zależy... zależy od wieeelu rzeczy.
ja może taka naiwna, bo nigdy mi nikt krzywdy zrobić nie chciał, a ludzie podejrzanie wyglądający zwykle byli mili, czasem nawet baaardzo mili.
tylko pewnie wywaliliby mnie z pracy, bo bym ludziom niektórym mówiła "no dobrze, tym razem nie, ale następnym już na pewno "

Napisane przez Nija_

Moje ulubione pytanie to: na miejscu wypadku znajdujesz odcięty lub urwany palec jednej z ofiar wypadku. W jaki sposób zabezpieczysz tę część ciała?
a) palec umieszczę w sterylnej gazie, suchym worku foliowym, a ten w wodzie z lodem
b) zamrożę
c) pozostawię bez zabezpieczenia na miejscu wypadku



Też bym nie pracowała jako kanar - ze względów bezpieczeństwa.

tak, boskie pytanie, i skąd wziąć lód?
niektóre te pytania są z kosmosu wg mnie
i ludzie którzy jeżdżą lata mówią, że nie pamiętają odpowiedzi, a przecież powinni tego używać na co dzień

[emememsik]

Vill, nie tyle by Cię wywalili co byś nic nie zarobiła. Może nikt nie chciał Ci jeszcze nic zrobić, bo nikomu jeszcze nie miałaś okazji wlepić mandatu.

[ville]

Napisane przez marta6704

Czy tylko ja nie potrafię uczyć się nocami, wieczorami?
Najlepiej nauka wchodzi mi rano i do wieczora, a później to mogę co najwyżej notatki przepisywać bo i tak nie zapamietam nic, tak więc tym sposobem za chwilę kładę się spać co by wstać o 6 i sobie pouczyć się z prawa pracy

Wieczorami jak wieczorami, ale w nocy nie potrafię. W pewnym momencie mój mózg po prostu się wyłącza i żadne treści do zapamiętania do niego nie docierają. Najlepiej uczy mi się rano