Czy chłopak powinien zaprosić na wesele?

[201610310857]

Ja na jego miejscu też autorki bym nie zaprosiła, a jak mój własny chłopak powiedział do mnie "co Ty pier****" to jakbym zdzieliła go w ryj(oczywiście nie mam na myśli, że chłopak może Cię prać, bo się źle odzywasz). Więc w sumie rozumiem, czemu nie wziął, też nie chciałabym żeby narobiono mi wstydu brakiem jakiejkolwiek kultury i szacunku.

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez Edeldredzia

Ja na jego miejscu też autorki bym nie zaprosiła, a jak mój własny chłopak powiedział do mnie "co Ty pier****" to jakbym zdzieliła go w ryj(oczywiście nie mam na myśli, że chłopak może Cię prać, bo się źle odzywasz). Więc w sumie rozumiem, czemu nie wziął, też nie chciałabym żeby narobiono mi wstydu brakiem jakiejkolwiek kultury i szacunku.

Wyrażenie "zdzieliła w ryj" też do najbardziej kulturalnych nie należy.

[zagubiona89r]

Rozmowa już nie jest w oryginale, ale jak czytałam 1 raz to się mi wydawało, że chłopak ani razu nie przeklął.

Tak czy siak sposób komunikacji masakra...



A tak poza tym, wydaje mi się, że zdrowy związek nie działa na zasadzie: wkurzył mnie to sobie poprzeklinam, zachował się jak pajac to zdzielę go w ryj... W związku obok miłości i zaufania powinien być szacunek... I szacunek nie oznacza brak spięć, bo mniejsze czy większe zdarzają się w każdym związku, ale nawet spierać można się z szacunkiem i kulturalnie...

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez zagubiona89r

A tak poza tym, wydaje mi się, że zdrowy związek nie działa na zasadzie: wkurzył mnie to sobie poprzeklinam, zachował się jak pajac to zdzielę go w ryj... W związku obok miłości i zaufania powinien być szacunek... I szacunek nie oznacza brak spięć, bo mniejsze czy większe zdarzają się w każdym związku, ale nawet spierać można się z szacunkiem i kulturalnie...

zgadzam się. Dziwne relacje, bardzo dziwne.

[duhovka]

A może jest ktoś z rodziny, kogo się wstydzi i kogo nie chciał Ci pokazywać. Albo stwierdził, że co to za uroczystość, że pójdzie, spije się i wróci xD. Hmmm...

[201610310857]

albo chciał iśc z kimś innym:P

[Futbolowa]

Autorko wątku, czemu zmieniłaś swojego posta z rozmową? Przecież i tak już większość widziała Twoje słownictwo, więc teraz jeszcze gorzej sobie grabisz...

Teraz tym bardziej się chłopakowi nie dziwię. Wstyd pokazać się gdziekolwiek z tak niewychowaną i niedojrzałą dziewczyną.

[ciri15]

Dziwne.
Ja pewnie bym ze swoim wszystko obgadała jak tylko by dostał zaproszenie.... I raczej nie byłoby mowy, że idzie sam abo z kimś innym. Tak jak ja bym nie poszła bez niego...
O co mu chodziło? Wiesz już?

[Futbolowa]

Napisane przez ciri15

Dziwne.
Ja pewnie bym ze swoim wszystko obgadała jak tylko by dostał zaproszenie.... I raczej nie byłoby mowy, że idzie sam abo z kimś innym. Tak jak ja bym nie poszła bez niego...
O co mu chodziło? Wiesz już?

Przecież napisała już, że chłopak uznał, że jest dla niego za niska

[ciri15]

Napisane przez Futbolowa

Przecież napisała już, że chłopak uznał, że jest dla niego za niska

O, sorry, ślepa jestem, już któryś raz mi się zdarza, że czegoś nie doczytam
Idiotyczna sytuacja, idiotyczna wymówka.

[malaDarunia]

Napisane przez smiley

z tym tanczeniem chodzilo o to ze on jest bardzo wysoki a ja niska ( w sumie to srednia ;]) 158 i 190...zawsze z tego zartowalismy...ze trudno nam bedzie tanczyc i w ogole...ale ja to traktowałam jako zart ;/

mogłaś napisać że jak nie z nim, to wybawiłabyś się z jego rodzinką.