żałoba na naszej klasie, czy to jest ok?

[wsiowy_gupek]

Ona zmarła 5 dni temu...Wyobrażacie sobie że Wasza przyjaciółka zmarła 5 dni temu a Wy siedzicie na kompie i Tworzycie smutny filmik o niej

Sorry, ale nawet gdybym uważała że taki filmik to fajna rzecz, to i tak nie miałabym do tego głowy...:/

[layla_lbn]

Napisane przez Kirsti

Wg mnie to jest zwykłe lenistwo i próba zwrócenia na siebie uwagi: patrzcie na mnie, jak mi brakuje zmarłej osoby
Jeśli ktoś naprawdę był przywiązany do zmarłego, niech kupi kwiaty, znicze i pójdzie na cmentarz, żeby tam z nim "pobyć". Lepsze coś takiego niż żałoba na pokaz, ograniczająca się do wciśnięcia [*]. A już najbardziej mnie drażnią wklejane zdjęcia Jana Pawła II i Jacksona i komentarze 10latek: był wielki. A co taka 10latka może wiedzieć o dokonaniach tych ludzi Choć jeszcze u 10latki rozumiem, wstawienie sobie takiego zdjęcia na nk może decydować o jej towarzyskim być albo nie być, ale u 22latki? Moja koleżanka wstawiła zdjęcie papieża, ktoś napisał jej komentarz, że jeśli tak bardzo jej Go brakuje, to niech idzie do kościoła się pomodlić, a nie wstawia zdjęcia na nk. Obrażona koleżanka usunęła komentarz, ale zdjęcia nie.

Napisane przez wsiowy_gupek

Gdybym umarła i ktoś by wstawił moje zdjęcie ze zniczem i jakims głupim wierszykiem na swój profil to nieźle bym się tam na górze(lub dole) wkurzyła...


Tak samo pisanie na profilu osoby zmarłej wierszyków itp jest dla mnie żałosne...
jeszcze osoby bliskie (rodzice, rodzenstwo, wieloletni prawdziwi przyjaciele) rozumiem, ale osoby typu koleżanka z klasy z gimnazjum to...:/

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16057574]NK?
A co powiecie na [*] w opisach na GG czy nawet tu, w podpisach użytkowniczek forum? Mnie autentycznie szlag trafia. To taka żałoba na pokaz, nikomu ani niczemu nie służy, mało tego - czasem któraś tu ma taki podpis, a posta radosnego jak trawka na wiosnę - to dopiero jest żal.pl [/QUOTE]
Zgadzam się
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16057695]Dla mnie w ogóle buractwem niezmiernym jest robienie fotek czy, nie daj Boże, filmów na pogrzebie Nieco ponad rok temu zmarł mój sąsiad, jego syn przylazł w mokasynach i dresie, i robił fotki i filmiki - miałam ochotę podejść i go walnąć. W tym zakresie moja tolerancja równa jest zeru.[/QUOTE]
Kiedys widziałam zdjęcia z pogrzebu mojego pradziadka-mama mówiła, ze kiedyś tak się po prostu robiło.

Moja przyjaciółka, której mama zmarła ponad 2 lata temu ma zdjęcia z pożegnania- [jej mama zmarła nagle, jej nie byo w kraju-nie zdazyła sie "pożegnać"]-kiedyś przez przypadek zobaczyłam te zdjęcia . I chociaz sama wolalabym pamiętać osobę jako żywą, to szanuje jej/jej rodziny wybór, na pogrzebie nikt zdjęć nie robił.
[1=70026de27bfb6c51fbab4e7 dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772d f80eb9;16061414]szlag mnie trafia tak jak wiekszosc z Was..wstawianie zdjec ze zmarlymi, pisanie tych wierszykow w profilu-to smieszne;/ a jak widze te swieczki w opisach gg to mam ochote walnac twarza w biurko. Jakby po mojej smierci ktos wstawil se w opisik swieczuszke to bym chyba powrocila zza swiatow i mu powiedziala pare slow..[/QUOTE]Ja tak samo.

Ja na cale szczescie nie zauwazyłam zaloby na NK wsrod moich znajomych.
Mam dwie przyjaciółki, jak juz pisałam jednej mama zmarła nagle 2 lata temu, a drugiej pod koniec sierpnia w tym roku, od razu pakasowały konta mam z tego portalu i na swój nie wstawiały zadnych zdjęć, nie robiły podpisów, nie wstawiały w komentarze żadnych[*].

Za to brat mojego wuja po śmierci swojego ojca napisał coś w stylu "po dlugich cierpieniach odszedł dzis moj ojciec-i zdjecie ze wstazka", a facet mysle kolo 50lat ma

[toshiba]

Napisane przez Edeldredzia

toshiba w takim razie przypuszczam, ze mieszkamy w tym samym mieście chyba
Nawet chyba coś o tym wspomnialaś
znam chłopaka tej dziewczyny, szczerze mu współczuję, jej koleżanki też znam, jej nie znałąm. Ok. Każdy niech sobie wyraża swoją żałobę jak chcę, ale dla mnie to jest śmiesznę, piszą jej komentarze, osoby, które w życiu jej na oczy nie widzialy, albo nie lubily jej, po śmierci im się przypomniało?

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

poza tym, wkurza mnie, że ciągle ktoś sobie wstawia jej zdj. na profile . życia jej tym nie zwróci. sama nie życzyłąbym sobie takich cyrków po mojej śmierci.
Oalbo w śledziku owy link i: komentujcie.
ręce opadają do podłogi!

mieszkam nieopodal jakieś 10 km od centrum.
dla mnie to żałosne co dzieje się na jej profilu i ten filmik jeszcze. Ja też jej nie znałam po prostu usłyszałam o niej a potem natknęłam się właśnie na jej profil. Szkoda dziewczyny bo była młoda tak jak szkoda każdego człowieka ale uważam że to co się tam wyprawia jest nie na miejscu

[rapifen]

Jak ona zmarła? Czemu?
Nie znam jej ale miałam ochotę napisać pod filmikiem, że to smutne. No cóż, jej koleżanki mają 13 lat może nie umieją sobie inaczej radzić ze śmiercią tylko robią filmiki. Jedne kobiety ubierają się na czarno i noszą żałobę, dzieci robią filmy bo nie potrafią sobie z tym poradzić.
Co by nie było, to tragedia i bardziej przeraża mnie fakt że taka młoda dziewczyna od nas odeszła niż to że ktoś filmiki robi

[201610310857]

Napisane przez rapifen

Jak ona zmarła? Czemu?
Nie znam jej ale miałam ochotę napisać pod filmikiem, że to smutne. No cóż, jej koleżanki mają 13 lat może nie umieją sobie inaczej radzić ze śmiercią tylko robią filmiki. Jedne kobiety ubierają się na czarno i noszą żałobę, dzieci robią filmy bo nie potrafią sobie z tym poradzić.
Co by nie było, to tragedia i bardziej przeraża mnie fakt że taka młoda dziewczyna od nas odeszła niż to że ktoś filmiki robi

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...0206/789941963

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez toshiba

mieszkam nieopodal jakieś 10 km od centrum.
dla mnie to żałosne co dzieje się na jej profilu i ten filmik jeszcze. Ja też jej nie znałam po prostu usłyszałam o niej a potem natknęłam się właśnie na jej profil. Szkoda dziewczyny bo była młoda tak jak szkoda każdego człowieka ale uważam że to co się tam wyprawia jest nie na miejscu

to prawie sąsiadki jesteśmy tylko ja mieszkam w centrum
A wracając, weszłam aż z ciekawości na jej profil: 60 stron komentarzy, z czego ok40 to świeczuszki i tego typu bzdety.

[ciri15]

Napisane przez Madaleinee

Mój kumpel zginał rok temu, do dziś rodzina nie usunęła jego konta na nk, a co najśmieszniejsze czasem "pojawia" się w aktywnych znajomych...

To jest co najmniej niesmaczne...
Mnie to sie nie podoba, powinni usunąć ten profil...Rozumiem gdy ktoś wkleja czarną wstążkę, albo ma smutny opis...
Ja bym chyba nawet nie chciała wchodzić na profil zmarłej osoby....

[201610310857]

Napisane przez wsiowy_gupek

Ona zmarła 5 dni temu...Wyobrażacie sobie że Wasza przyjaciółka zmarła 5 dni temu a Wy siedzicie na kompie i Tworzycie smutny filmik o niej

Sorry, ale nawet gdybym uważała że taki filmik to fajna rzecz, to i tak nie miałabym do tego głowy...:/

widzisz, bo Ci "przyjaciele' uzmysłowili sobie dopiero po jej śmierci, że byłi jej przyjaciółmi.

nie wyobrażam sobie.;/

[rapifen]

A... czytałam o tym na wp od razu jak się pojawiło... Tragedia...
U mnie był wypadek, pijany dres z paniami do towarzystwa pędził ponad 100 na godzinę po ulicy takiej teren zabudowany, wjechał z impetem w samochód który wyjeżdżał z bocznej uliczki... Trójka braci zginęła na miejscu, na NK tyle bluzgów na dresa leciało że usunęli jego konto, wściekli ludzie zrobili jego drugi profil gdzie ustawiali się na jakiś marsz coś tam.. Kłocili się kto zabił kto prowadził że to policja kłamie że takie bzdury leciały...
Nie wiem, co najmniej dziwne ja się dziwie że w obliczu takiej tragedii ludzie się kłócą jak nazywały się owe pasażerki w aucie które powodowały wypadek...

[layla_lbn]

Napisane przez wsiowy_gupek

Ona zmarła 5 dni temu...Wyobrażacie sobie że Wasza przyjaciółka zmarła 5 dni temu a Wy siedzicie na kompie i Tworzycie smutny filmik o niej

Sorry, ale nawet gdybym uważała że taki filmik to fajna rzecz, to i tak nie miałabym do tego głowy...:/

Nie uwzazm, ze tworzenie filmów jest odpowiednie, ale ludzie naprawdę bardzo różnie reagują na takie tragedie-płaczą, nie płaczą, piją, idą do galerii na zakupy, upić się, zamykają się w pokoju, zamykają się w sobie, albo wrecz przeciwnie lgną do ludzi, pisza wiersze, listy do zmarłej osoby, albo wyrzucaja rzeczy. A inni tworzą filmiki... Cóż ja bym tak na pewno nie zrobiła i myślę, że nikt z moich znajomych na to by nie wpadł.

[Hultaj]

nie ma się co czepiać, kiedy się traci dziecko np., to jest taki ogrom cierpienia, że nie ma tu w ogóle co się wymądrzać, co uchodzi a co nie.
nikomu, sobie również - nie życzę.
nie chcesz, nie wchodź, nie komentuj, że ktoś skomentował. (Co to kogos obchodzi, czy komuś sie zrobiło smutno i zostawił pare słów, czy napisał, bo tak wypada). Net to miliardy stron, znajdź sobie inną.

btw, są takie miejsca w sieci, np. pamietajmy.com.pl czy forum dla osób, które straciły albo mają chore dziecko.


dlaczego Edeldredzia w podpisie życzysz wesołych świąt, skoro ich nie cierpisz?

[iza_wiosenna]

dla mnie komentarz na profilu od przyjaciół nie jest niczym złym ani na pokaz, wielu może nie mieć możliwości, przykładowo, przyjazdu na pogrzeb, i w ten sposób daje wyraz swojemu smutkowi czy solidarności "" z rodziną (coś na kształt kondolencji). Oczywiście kłótnie, kto zabił, i tym podobne, zależne od okoliczności, są nie na miejscu, choć, dla mnie jest jasne, że "na realu" o takich rzeczach ludzie rozprawiają nawet podczas (sic!) pogrzebu... tak że istnienie n-k tylko poszerza koło dyskusji...

jeśli chodzi o "smutne filmiki", mam mieszane uczucia. Jednak kiedy mój 18-letni sąsiad zmarł i jego koledzy nakręcili taki "filmik", a wlaściwie długi pokaz slajdów ze smutną muzyką w tle, uznałam to za bardzo miły gest i się wzruszyłam nawet. wiem też, że ojciec zmarłego dziękował im i również był "zbudowany" oraz poruszony.

natomiast zakładanie konta zmarłego to przegięcie. A czy pozostawiać?... hmm. Kiedy zmarła zasłużona trenerka kadry małopolski w lekkoatletyce, jej córka, chcąc poinformować "lekkoatletyczny świat" o jej śmierci, umieściła w jej profilu krótkie inf. o tym, że po walce z rakiem jej matka odeszła... Profil do dziś nie został usunięty, a córka wkleiła jedno zdjęcie, czarno-białe i zablokowała możliwość komentowania go. Może chciała zachować profil jako pamiątkę? nie usuwała z sentymentu? może nie pomyślała nawet o tym, by usunąć? nie wiem.

Po jej śmierci wielu trenerów i zawodników wklejało w swoje galerie jej zdjęcia...szczerze mówiąc, przez myśl mi nie przeszło, by odbierać to w kategorii "lansu"...

[201610310857]

Napisane przez Hultaj

nie ma się co czepiać, kiedy się traci dziecko np., to jest taki ogrom cierpienia, że nie ma tu w ogóle co się wymądrzać, co uchodzi a co nie.
nikomu, sobie również - nie życzę.
nie chcesz, nie wchodź, nie komentuj, że ktoś skomentował. (Co to kogos obchodzi, czy komuś sie zrobiło smutno i zostawił pare słów, czy napisał, bo tak wypada). Net to miliardy stron, znajdź sobie inną.

btw, są takie miejsca w sieci, np. pamietajmy.com.pl czy forum dla osób, które straciły albo mają chore dziecko.


dlaczego Edeldredzia w podpisie życzysz wesołych świąt, skoro ich nie cierpisz?

dlatego, że mimo tego, że za nimi nie przepadam(a jednak jakaś spora część lubi) życzę ludziom jak najlepiej, chcę żeby byli szczęśliwi., żeby udały im się święta, żeby w tym czasie zrozumieli sprawy nad którymi się głowili. Poza tym, mnie też życzono wielokrotnie wesolych świąt, mimo, że jak wspomniałaś ich nie cierpię. Wydaje mi się, że jest to na miejscu.

[Hultaj]

no a sam lans jako lans czyimś nieszczęsciem, wiadomo, bez komcia.
A przeciętna mama pisząc na profilu zmarłego syna nie robi tego z potrzeby lansu.

Nie czepiam się, tylko pytam.

[201610310857]

życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

[Hvid]

Edeldredzia - Dzieki i wzajemnie

Co do glownego tematu tego watku...

Jedyna rzecz, ktora mnie podirytowala, to ``naganianie sie`` wzajemne po smierci JPII, jakie mozna bylo zaobserwowac na gg - o tej godzinie robimy to i to, na przyklad wstawiamy znicze, a pod nimi koniecznie tekst upamietniajacy, ktorego autorem jest pan X. Ale rozumiem, ze tu chodzilo o solidarnosc w trudnych chwilach.

Filmy, wspomnienia, zdjecia mnie nie irytuja. Nie siedze w glowach tych ludzi, nie wiem, co oni przezywaja.

[ElettroVoce]

wśród moich znajomych na nk mam dwie osoby obnoszące się z żałobą. jedna ma od ponad roku kir jako główne zdjęcie i smutny opis dla zmarłego chłopaka, a druga miała kir jakiś miesiąc po śmierci mamy, do tego zdjęcia z pogrzebu, stypy itd. a dwa tygodnie później zdjęcia z imprezy z jakiejś stronki typu klubowa. rozbroiło mnie to szczerze mówiąc... wychowano mnie w przekonaniu, że żałobę nosi się w sercu, po prostu.

[sam1988]

wiecie co ale prawdziwym najmocniejszym przegięciem było umieszczenie zdjęcia przez dziewczynę na której jest jej marła matka w trumnie...

o ile [*] na gg jestem w stanie zrozumieć o tyle jakieś straszne obnoszenie jest wg mnie chore

Kilka osób pisało że żałobę się nosi w sercu i to jest prawda.

[201610310857]

Napisane przez ElettroVoce

wśród moich znajomych na nk mam dwie osoby obnoszące się z żałobą. jedna ma od ponad roku kir jako główne zdjęcie i smutny opis dla zmarłego chłopaka, a druga miała kir jakiś miesiąc po śmierci mamy, do tego zdjęcia z pogrzebu, stypy itd. a dwa tygodnie później zdjęcia z imprezy z jakiejś stronki typu klubowa. rozbroiło mnie to szczerze mówiąc... wychowano mnie w przekonaniu, że żałobę nosi się w sercu, po prostu.

a nie na nk

[WhiteCherry]

to widocznie zależy od człowieka, ale ja po stracie bliskiej osoby nie potrafiłam przez długi czas przeglądać zdjęć, rzeczy związanych/przypominających daną osobę. Dopiero jak odzyskałam równowagę psychiczną ;-) to mogłam bez wybuchów płaczu przeglądać zdjęcia.

[pinkpanther69]

Mnie zawsze, ale to zawsze denerwowało obnoszenie się ze śmiercią na nk, ale
W sylwestra miałam pogrzeb przyjaciela, mamy mało zdjęć itp.
Od kilku dni wręcz obsesyjnie szukam go w necie, ma konto na nk, ale tylko 1 zdjęcie i to nie swoje, poblokowane komentarze itp.
Teraz chciałabym, żeby miał na swoim profilu kilkanaście zdjęć, chciałabym widzieć komentarze osób w żałobie...
I w ogóle wiedzieć, że w cierpieniu nie jest się samemu

[vinitha]

Faktycznie to jest nienormalne i może nawet trochę straszne... Też spotkałam się z czymś takim na nk. Nie osobiście, ale oglądałam reportaż chyba na... polsacie w interwencji o tym, jakie oburzenie wywołał fakt, iż po śmierci syna jego rodzina nie usunęła/ czy też założyła mu nowe konto (dokładnie nie pamiętam), gdzie umieszczała jego zdjęcia za życia, zapraszała nowych znajomych... Zupełnie tak, jakby on wciąż dreptał po Ziemi... Może i faktycznie jest to zrozumiałe poprzez wzgląd na sposób pogodzenia się ze śmiercią bliskiej osoby. Ale tworzenie takiego ołtarzyka na forum publicznym..., do którego na dodatek zaprasza się znajomych! To tak, jakby ta osoba wcale nie zmarła... Gruba przesada!!!
aaa, przypomniało mi się- miesiąc temu zmarła moja ciocia... To smutne i ciężko było mi się z tym pogodzić, szok... jeszcze przed pogrzebem weszłam sobie na nk. I co zobaczyłam? Mój wujek (nie jej mąż) dodał na swoje konto obrazek ze zniczem... Pomyślałam, że to miło z jego strony, zajęłam się nawet kopiowaniem obrazka, by potem móc wrzucić go na swoje. Zatrzymałam się jednak. Chwila- nk jest miejscem dla znajomych, na popisy, chwalenie się... Tak to wygląda... Niestety. Ale na pewno nie jest miejscem na robienie z czyjejś śmierci show, nawet, jeśli się łączy w żałobie...

[Kathrina1986]

Śmieszą mnie rzeczy tego typu, oczywiście, że to na pokaz "o, zobacz, że mi też smutno"- jakoś się tak głupio przyjęło z tymi "[*]", że szybko się tego nie zmieni ;/