Dieta !!!!

[Hacha]

Droga Gabulko
jeżeli będziesz tak modyfikować tę okropną dietę,to nie będziesz miała prawa mówić,że jesteś na niej; bo to już nie będzie kopenhaska; w tej diecie absolutnie nic nie można zmieniać; ja kiedyś byłam na niej i strasznie zaczęły wypadać mi włosy i rozdwajać się paznokcie; moja koleżanka z kolei mdlała i wylądowała w szpitalu; uwierz,13 dni na tej diecie to naprawdę baaaardzo dłuuugie 13 dni;
Z drugiej strony jak ją będziesz modyfikować i dodawać różne rzeczy to wyjdzie Ci może i całkiem fajna dietka(może będzie miała te 1000 kcal).

[rimlora]

Napisane przez maadzia49

Piję slim figurę, która ma niby wspomagać spalanie tkanki tłuszczowej, eheh Ale nie warto brać do siebie tego co piszą na opakowaniu:p

Mój dzisiejszy jadłospis:
Śn: owsianka z cynamonem
Ob: Pulpecik na wodzie, pół woreczka ryżu, kilka korniszonów
Kol: Serek wiejski z kwaszonym ogórkiem i ziołami

Kolacji nie zjadłam jeszcze, ale tak tylko planuję Dziś 3 posiłki, bo jakoś nie mam weny do jedzenia po sylwestrowej imprezie:p

Ja nie umie jesc tych owsianek , raz na miesiac ok , ale czsciej nie umie.
Fajny jadlospis tylko ja bym tam wiecej warzyw dorzucila i pare orzechow aha i jakis jeden owoc
Ja pije herbate z pokrzywy , rumianek i czasem zielona. Ale przede wszytkim te dwie

[Hacha]

Madziu
weź przykład z koleżanki i spróbuj ziołowych herbatek. Te wsp.odch.robią więcej złego niż dobrego,a i się od nich nie schudnie. Organizm się do nich przyzwyczai,a jak je odstawisz będziesz miała o wiele wolniejszą przemianę. Każdy dietetyk Ci je odradzi.

[rimlora]

Napisane przez Hacha

Madziu
weź przykład z koleżanki i spróbuj ziołowych herbatek. Te wsp.odch.robią więcej złego niż dobrego,a i się od nich nie schudnie. Organizm się do nich przyzwyczai,a jak je odstawisz będziesz miała o wiele wolniejszą przemianę. Każdy dietetyk Ci je odradzi.

i jaka cera ladna po ziolowych

[ggabi11143]

wiecie co rezygnuje z kopenhaskiej, ponieważ nie mam odpowiednich produktów a w ogóle mama mi co chwile wpycha jakieś jedzenie ..... :-(
jutro jade na basen ..... co sądzicie o tym zeby w drodze powrotnej wyjść 2 przystanki wczesniej i iść na nogach ?

[rimlora]

Napisane przez ggabi11143

wiecie co rezygnuje z kopenhaskiej, ponieważ nie mam odpowiednich produktów a w ogóle mama mi co chwile wpycha jakieś jedzenie ..... :-(
jutro jade na basen ..... co sądzicie o tym zeby w drodze powrotnej wyjść 2 przystanki wczesniej i iść na nogach ?

super pomysl , dobrze , ze zrezygnowalas z kopenhaskiej , ta dieta nie ma plusow , tylko same minusy.
Dobry pomysl rowniez z tym spacerkiem , troche kcal spalisz

[ggabi11143]

a wy jakie dzisiaj ćwiczonka robicie?

[lenor]

to ja się dołaczam do was
Narazie nie mam koncepcji, oprócz ograniczenia słodyczy ( nie wiem czy potrafie z nich zrezygnować całkiem) i wyeliminowania chipsów, soków.
Napewno dołącze ćwiczenia. Najtrudniej jest podczas sesji i w pracy o jakieś logicznie przemyślane posiłki Od kąd sama decyduje co jem przytyłam 10 kg

Na początek brzuszki.

wzrost :160 cm, waga : 65 kg, cel: 55kg.

[adziorek1990]

Napisane przez migiii

ojj dziekuej za tak miłe słowa ale jakbyś zobaczyła mój brzuchol wielki to byś tak nie mówiła
chcialabym ważyc moze hmmm 55 kg na początek byle mniej niz 60
pozdraaaawiam

Oj wątpie... Gdybyś Ty zobaczyła mój brzuchol to stwierdziłabyś,że Ty przy mnie jesteś anorektyczką... Jak ja będę ważyć 63 kg... to chyba ze szczęścia się pochlastam Pożyjemy zobaczymy jak będzie..
A jak na razie do BOJU KOCHANE

[rimlora]

Dziewczyny czy ktoras z was jest moze tez wegetarianka?

[skittless91]

Gabi coś Ty ja nie wytrzymałabym na samych płynach cały dzień Poza tym już mam za sobą wybryki typu głodówki czy wymioty na siłę - to nic fajnego i nikomu nie polecam.
Najgorzej, że mam teraz okres to nie ćwiczę za bardzo bo umieram.
A słyszałyście o diecie na zawołanie? Nawet fajna, tylko że trzeba uważać żeby nie mieć efektu jojo. Chyba znowu będę ją stosować to na 100dniówkę będzie akurat. Dziewczyny trzymam za Was kciuki, mam nadzieję że Gabi zdąży nasze dane na juto zebrać do kupy. Aż się boję ważyć bo zawsze jestem cięższa podczas wizyty ciotki z ameryki;/
Dziewczyny czy Wy też tak macie, że zimą w ogóle nie chce Wam się pić wody? Mnie od niej odrzuca i zgrzewkę męczę dobre 2 tyg.
Ja jestem mięsożerca - lubię i jest mi to na rękę przy dietach, bo nie cierpie owoców morza.

[rimlora]

Napisane przez skittless91

Gabi coś Ty ja nie wytrzymałabym na samych płynach cały dzień Poza tym już mam za sobą wybryki typu głodówki czy wymioty na siłę - to nic fajnego i nikomu nie polecam.
Najgorzej, że mam teraz okres to nie ćwiczę za bardzo bo umieram.
A słyszałyście o diecie na zawołanie? Nawet fajna, tylko że trzeba uważać żeby nie mieć efektu jojo. Chyba znowu będę ją stosować to na 100dniówkę będzie akurat. Dziewczyny trzymam za Was kciuki, mam nadzieję że Gabi zdąży nasze dane na juto zebrać do kupy. Aż się boję ważyć bo zawsze jestem cięższa podczas wizyty ciotki z ameryki;/
Dziewczyny czy Wy też tak macie, że zimą w ogóle nie chce Wam się pić wody? Mnie od niej odrzuca i zgrzewkę męczę dobre 2 tyg.
Ja jestem mięsożerca - lubię i jest mi to na rękę przy dietach, bo nie cierpie owoców morza.

mi chce sie pic , wode niegazowana mineralna uwielbiam , ale w lato mam wikeksze pragnienie
wegetarian nie je owocow morza

[skittless91]

no to jestem półwegetarianką

[rimlora]

Napisane przez skittless91

no to jestem półwegetarianką

kochana nie ma polwegetarianek albo sie je zwierzatka albo nie

kuede wczoraj wybralam sie na miasto w nowych butach i mam odciski na stopach , wiec zle mi sie biega ..

[skittless91]

oj Rimlora tak sobie żartuję
współczuje Ci z powodu odcisków - wiem jak to jest ;/ u mnie robią sie od byle czego i potem przeszkadzają nawet w przysiadach, o bieganiu nie wspominając. Może naklej plastry, żeby mniej było czuć odciski?
A jak biegasz, to potem nie przeszkadza Ci lodowate powietrze? I jak się ubierasz do biegów - tak z ciekawości ?

[rimlora]

Napisane przez skittless91

oj Rimlora tak sobie żartuję
współczuje Ci z powodu odcisków - wiem jak to jest ;/ u mnie robią sie od byle czego i potem przeszkadzają nawet w przysiadach, o bieganiu nie wspominając. Może naklej plastry, żeby mniej było czuć odciski?
A jak biegasz, to potem nie przeszkadza Ci lodowate powietrze? I jak się ubierasz do biegów - tak z ciekawości ?

hhee ja nie biegam na dworze biegam w mieszkaniu chetnie pobiegala bym na dworze , ale nie mam odpowiednich butow , same szpilki..
A te odciski zrobilmy mi sie na ... hmm jak jest duzy palec to tak pod nim , na obu stopach.Nie mam zadnych plasterkow akurat, jutro kupie jakies , moze bedzie lepiej
Ty zaczelas tez od dzisiaj dietke?

[ggabi11143]

hej dziewczyny .... mam załamke .... rzuciłam sie na słodkie.... dieta nic nie warta eh szkoda gadać...od jutra jestem wzorowa !! i jutro robie jeden dzien oczyszczający na samych napojach !

[skittless91]

Można tak powiedzieć - tzn od popołudnia, bo wcześniej zjadłam słodycze ;/ -więc nie wiem czy to sie liczy ;p Ale od jutra już normalna dieta, tylko nie wiem czy mam coś w lodówce ;p
A w mieszkaniu to ja sobie czasami truchtam, tylko mam tak wąskie i małe pokoje, że po kilku okrążeniach kręci mi się w głowie.

[ggabi11143]

kto się przyłącza na dzien na napojach ?

[skittless91]

Gabi ja tez dziś miałam kiepski dzień - bo słodki ale nie przejmuj się! od jutra będziemy się pilnować. I nawet nie myśl o dniu wyłącznie o samych płynach! Tylko sobie zaszkodzisz, bo zwolnisz przemianę materii.
Dobra na dietę jest owsianka (nawet na normalnym mleku) i jogurty naturalne. Owsianka sprawia, że jest się sytym na długo i usprawnia metabolizm.
Ja muszę się w jakieś warzywka zaopatrzyć, chociaż te zimowe jakoś mi nie smakują.

[rimlora]

Napisane przez ggabi11143

hej dziewczyny .... mam załamke .... rzuciłam sie na słodkie.... dieta nic nie warta eh szkoda gadać...od jutra jestem wzorowa !! i jutro robie jeden dzien oczyszczający na samych napojach !

Gabi jedz normanie , bo Twoj organizm potrzebuje normalnego jedzenia , takimi dietami czyli kopenhaska , teraz na samych napojach jeden dzien sobie tylko szkodzisz. Twoj organizm nadrobi to czego teraz nie zjesz , bedziesz mila napady jedzeniowe, rozregulujesz sobie caly metabolizm...
Jedz z glowa , smacznie i zdrowo do tego troche sportu i bedziesz chudla super

[ggabi11143]

Napisane przez rimlora

Gabi jedz normanie , bo Twoj organizm potrzebuje normalnego jedzenia , takimi dietami czyli kopenhaska , teraz na samych napojach jeden dzien sobie tylko szkodzisz. Twoj organizm nadrobi to czego teraz nie zjesz , bedziesz mila napady jedzeniowe, rozregulujesz sobie caly metabolizm...
Jedz z glowa , smacznie i zdrowo do tego troche sportu i bedziesz chudla super

dzięki za rady jutro zjem 5 posiłków

[skittless91]

Poza tym, Gabi chudnięciu sprzyja dobre nastawienie. Weź poprawkę na swój jadłospis, żeby zmienić nawyki żywieniowe na lepsze, do tego trochę ruchu. Przestaniesz obsesyjnie myśleć o wadze a zobaczysz jak szybko zgubisz kg!
Jak byłam latem na takiej specjalnej diecie, gdzie efekty miały pojawiać się szybko, warzyłam się codziennie i jak tyłam o 0,3 kg to ryczałam cały dzień (chociaż poprzednio chudłam 3 kg) . Także - głowa do góry !

[rimlora]

Napisane przez skittless91

Można tak powiedzieć - tzn od popołudnia, bo wcześniej zjadłam słodycze ;/ -więc nie wiem czy to sie liczy ;p Ale od jutra już normalna dieta, tylko nie wiem czy mam coś w lodówce ;p
A w mieszkaniu to ja sobie czasami truchtam, tylko mam tak wąskie i małe pokoje, że po kilku okrążeniach kręci mi się w głowie.

Liczy sie wazne ze zaczelas i sie pozniej poprawilas
Ja tez mam male mieszkanko , biegam takim truchten , czasem tylko w miejscu biegam

Napisane przez ggabi11143

dzięki za rady jutro zjem 5 posiłków

bardzo dobrze

[SorbetMalinowy]

Ja dziś zjadłam: 2 porcje sałatki warzywnej, kawałek torta, pol gotowanego jajka i kostke gorzkiej czekolady(musze ją jesc codziennie bo mam za mało czegoś we krwi) i chyba zaraz zjem jakis owoc. A tak wogle to zemdlałam w Kosciele dzisiaj, pewnie przez prawie nie przespaną nocke

[skittless91]

Sorbecik mam nadzieję, że już dobrze się czujesz
Właściwie jestem ciekawa, jakie to uczucie zemdleć, bo nigdy tego nie przeżyłam Wydaje mi sie, że to dobry pomysł z tym opisywaniem tego, co się zjadło. Można wtedy spojrzeć na jadłospis obiektywnie - jak nie swoim okiem, to innych Wizażanek ;d

[piegowata20]

Chętnie się do was dołączę jestem juz w pewnym wątku ale niestety nie miałam czasu sie tam udzielać bo zmieniłam pracę nowe obowiązki itp. ale tu obiecuję że bede się udzielać wiec mam 165cm wzrostu i ważę 56 kg moim celem jest 50 kg bede ćwiczyć pić wode i jeść mniej mam nadzieje że mi się uda i że NAM się uda razem pozdrawiam i powodzenia ps. zaczęłam od dziś

[skittless91]

Witamy Piegowata

[thoms83]

witam wszystkie forumowiczki
przypadkiem tu trafiłem, ale dyskusja mnie zaciekawiła i postanowiłem też podzielić się swoimi doświadczeniami pt. "odchudzanie u faceta"

Mam 26 lat, 184 cm wzrostu.
Zacząłem się odchudzać 1 listopada 2009, ważyłem wtedy 106,5 kg
teraz ważę 94 kg. Chcę ważyć 82-84 kg i planuję ten cel osiągnąć w kwietniu.

Stosuję swoją dietę, którą sam sobie wymyśliłem. Po prostu każdy musi sobie opracować coś odpowiedniego dla siebie i ciężko aby ktoś faszerował sie np. szpinakiem podczas gdy go nie znosi. Ja nieprzepadam za jogurtami i nie mógłbym stosować diety opartej na jogurcie.

Moja dieta jest bogata w ryby (głównie mintaj, łosoś, tuńczyk). Polecam tuńczyka w kawałkach w sosie własnym (nie w oleju!); odstawiłem całkowicie białe pieczywo, jem głównie Wasę, trochę wafli ryżowych (pojawiło się teraz wiele smakowych-polecam) oraz troche ciemnych bułek z ziarnami. Napewno mój dotychczasowy sukces w znacznej mierze zawdzięczam pieczywu chrupkiemu. Ale jest jeszcze coś co działa magicznie - chodzi o herbatę Pu-Erh. Piję jej duże ilości i naprawdę daje efekt!
Oczywiście odstawiłem cukier i słodycze. Jedyną słodkość na jaką sobie pozwalam to miód.
Z warzyw jem sporo ogórka (świeży zielony lub kiszony), brokuły i szpinak, brokuły i szpinak polecam pewnej polskiej firmy na literę H

Jestem z siebie zadowolony, choć to dopiero połowa drogi

Życzę wszystkim walczącym z tłuszczykiem silnej woli i wiary w powodzenie! Pozdrawiam Tomek

[skittless91]

Tomek Witamy
Osobiście cieszę się, że napisałeś w naszym wątku i mam nadzieję, że będziesz się udzielał. Herbata o której napisałeś jest rzeczywiście b. dobra aczkolwiek chyba przestała na mnie działać . Gratuluję utraty wagi. Dobrze mieć w gronie kogoś, czyje wysiłki nie poszły na marne (mam takie obawy co do mojego przypadku).
Co do pieczywa, to to jest fajny wariant, gdyż smakuje dobrze nawet bez dodatków i jest idealne zamiast II śniadania w szkole.