![]() |
#61 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
widze ze temat pracy i zajmowania sie malenstwami ja nie zdazylam tu pracowac bo jak przyjechalam do TZ to po 3 tyg okazalo sie ze w ciazy jestem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Elcia
Mysle, ze sporo zalezy tz od tego kto jak zyje - my bylismy z tych rozrzutnych i nie wyobrazalam sobie, ze moze byc inaczej ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wszystko zalezy, ile komu jest potrzebne do zycia i do czego przywykl, ja raczej nie zejde ponizej pewnego poziomu, a poki co stac mnie na jego utrzymanie - na szczescie. Ale sie materialnie zrobio ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Eve1603 Czas edycji: 2010-01-08 o 00:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() mam 2 lozeczka ![]() rozumiem ze sytuacja moze czasami byc taka a nie inna... ja zrezygnowalam jak narazie z pojscia do pracy... mam niby ten komfort ze Kamil pracuje tylko na nocki i o 8 jest w domu, wiec moglabym znalesc jakas prace na pol etetu czy caly w ciagu dnia i nie musialabym oddawac nigdzie dziecka... ale nie chce... nie chce go zostawiac i tyle rzeczy tracic... ja naleze do odob skapych ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
*****— Alen Baxton |
|
![]() ![]() |
![]() |
#64 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Witam kochane!!!!!Ale sobie dzis pospalam
![]() Cytat:
Dublin jest drogi ...a apartament nie wchodzi w gre bo mamy pieska,wiec jedynie domek zostaje,a znalezc cos fajnego w odpowiedniej cenie nie jest latwo,przeciez nie przeprowadze sie do jakiejs nory z maluszkiem!!! Samochod akurat mamy bardzo oszczedny bo i maly ,ale z nadejsciem maluszka trzeba bedzie zmienic na wiekszy oczywiscie juz nie nowy ale z kilku letni. Piszac ze nie chcemy zmieniac dotychczasowego poziomu mialam na mysli zeby sie nam zylo dobrze i niczego ani dzidziusiowi ani nam nie brakowalo. Mama miala by byc u nas jedynie na kilka m-cy ,zdaje sobie sprawe ze moglo by byc naprawde ciezko ale jesli to bedzie jedyne wyjscie bede musiala ja o to poprosic.... Cytat:
![]() Dziewczyny ja naprawde nie wiem jak wy dajecie sobie tak dobrze rade z jednej pensji!My we dwoje pracujemy i nie szalejemy z kasa bo i nie za bardzo jest z czym...Chyba ze macie to szczescie ze wasi Tz-ci zarabiaja dobrze. My w zyciu nie dali bysmy rady z jednej pensji... Moze gdybysmy przeprowadzili sie na studio sprzedali samochod ....ale co to by bylo za zycie...a chyba nie o to tu chodzi...
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2010-01-08 o 11:51 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
u nas bedzie wygladac to tak, ze ja juz pod koniec kwietnia wracam do pracy, ale naszczescie mamy z tz taka prace,ze jak on bedzie wracal to ja bede wychodzic, wiec nie ma problemu z opiekunka, wiadomo ze nasz zwiazek moze troszke na tym ucierpiec, no bo bedziemy widywali sie w drzwiach, a wiecej czasu dla siebie bedziemy miec tylko w weekendy, ale to tylko przez roczek, bo juz postanowilismy ze do wielkanocy w przyszlym roku chcemy juz byc na stale w polsce.
tez uwazam,ze zawsze mozna to jakos rozwiazac, zmienic styl zycia, z czegos zrezygnowac no i bedzie dobrze... moze tez praca na part time, kazdy musi przekalkulowac wszystkie opcje i wybrac ta najbardziej odpowiednia dla siebie. ---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- Cytat:
![]() katia glowa do gory, napewno jakos ten problem rozwiazecie, wszystko jest takie przerazajace na poczatku, ale jestem pewna ze jakos sobie to pukladacie, ja jak bym tez nie miala wyjscia to skorzystalabym z pomocy mamy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
sylwiatkoo Ja juz pracuje tylko 4 dni w tygodniu ,mniej juz sie nie da....
nie wiedzialam ze wracacie do Polski!!! Masz racje,-w zyciu nie znajdziesz domku w Dublinie za 640 ,sto lat temu mieszkalismy w studio i placilismy 66o!A to studio to naprawde byla masakra! Co do pensji ...kiedys zarabialismy dobrze.Traz niestety po tych cieciach (oboje pracujemy w sektorze publicznym )zarabiamy duzo mniej ...Niestety zycie nie jest take piekne...
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2010-01-08 o 12:06 |
![]() ![]() |
![]() |
#67 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() Eve pisałaś o pasztecie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() P.S. Przyznaję się otwarcie: lubię pasztet koperkowy i jem go czasem ![]() ![]() Aaa, Ewa Paula i dziewczyny które mają dzieci w podobnym wieku co Iguś... kupcie zwykłego balona, nadmuchajcie i dajcie dziecku... Iguś od ponad 2 tygodni nie rozstaje się z balonem i to jego ulubiona zabawka. Lata za nim po całym mieszkaniu. Na gwiazdkę kupiliśmy taki samochodzik za którym dziecko teoretycznie ma raczkować (dzięki Eve za podsunięcie pomysłu ![]() ![]() Edytowane przez Heksa Czas edycji: 2010-01-08 o 12:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() heksa- sliczny avatarek!!!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Witam
![]() Ja - w odroznieniu od Katii - ledwo patrze dzis na oczy z niewyspania ![]() ![]() ![]() No i pare kolezanek tez bym chciala poodwiedzac ![]() ![]() ![]() Chyba sobie wzielam do serca wasze rady odnosnie odpoczywania przed porodem i zamierzam je wykorzystac ![]() Co do tematu pracy to ja na 95% zamierzam wrocic do pracy. Wiadomo, przez te 6 miesiecy sie jeszcze sporo moze zdarzyc, no ale chcialabym wrocic, tym bardziej, ze czasami pracuje tylko po 2-3 godzinki (a placone za 7.5 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Psynesia nie chcę Cię straszyć ale z tym wysypianiem w końcówce ciąży to różnie bywa
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
normalnie dziewczyny musze sie wam pochwalic, juz dluzej nie wytrzymam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#72 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() Napewno zmieni sie nasze podejscie do zycia i do wielu spraw.Mam jeszcze sporo czasu by sie nad wszystkim zastanowic wiec nie panikuje na zapas ![]() Zgadzam sie z sylwiatkiem-Heksiupiekny ten nowy avatarek ![]() Pcynesiu ostatni dzien szybko zleci glowa do gory !I czeka cie juz tylko blogie lenistwo az do porodu ![]() Sylwiatkoo cudny jest!!!!
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Sylwia my już na NK pochwaliliśmy
![]() W imieniu Igusia dziękujemy za komplementy ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() ![]() Owszem, przewrocenie sie z boku na bok to juz nie jest taka prosta sprawa ![]() ![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ---------- Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#75 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() tak jak pisala Eve... z niktorych rzeczy trzeba zrezygnowac i juz sie jakis grosz znajduje ![]() ![]() ale jesli mozesz liczyc na pomoc mamy to jak najbardziej ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() pozatym to ciagniecie, rwanie, pecherz coraz bardziej ucisniety bo dziecie sie juz wbija w kanal i siusiu co 10 min!!! nie wiem ja podobnie jak Heksia bylam bardziej zmeczona niz teraz latajac za Kuba ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
*****— Alen Baxton |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
hehehehehe
ja ci powiem ze najlepsze bylo jak moja mama, sisotra zaczely grac w te gry i wszystkie zaprosily Wojtka ![]() na nastepny dzien mi mama mowi :" kurde tylko zeby ten Wojtek nie pomyslal sobie ze my jakies wariatki jestesmy, ze siedzimy tylko na kompie i gramy, powie jeszcze zonie (tobie ![]() ![]()
__________________
*****— Alen Baxton |
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
![]() ![]() heksa- a mnie zastanawia po kim Igus ma takie hipnotyzujace oczy??? po tobie czy po tacie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Weź Paula nic nie mów. To takie wciągające że przejęłam wojtkową kawiarenkę
![]() ![]() Kolorek po tatusiu (też mam niebieskie, ale nie takie jasne i nie aż tak hipnotyzujące ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#80 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
heksa jakie on ma cudowne oczka!Normalnie zakochalam sie !!!!
ps.a dlaczego ja was nie mam na Nk?Hmmmmmmm??????? Pakusiu moja mama chciala jeszcze przyjechac przed porodem ze mna troche pobyc .Chce mi pomoc w tych pierwszych chwilach wkoncu ona ma wieksze doswiadczenie niz ja ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
nooo wiem!!! masakra ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
*****— Alen Baxton |
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
dziekuje
![]() ![]() pakusia a o jakich grach mowa?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#84 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
Dlatego nie mam konta na facebook'u, bo wiem, ze wciagnelaby mnie kolejna rzecz ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() ![]() to juz decyzja nalezy do was... w kazdym razie fajnie jest miec kogos kto moze ci pomoc w pierwszych chwilach... ale pamietaj... mamusie maja to do siebie ze wiedza wszystko najlepiej ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ja wyrazilam swoj poglad ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- gry na facebooku ![]() ![]()
__________________
*****— Alen Baxton |
|
![]() ![]() |
![]() |
#86 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Oj moja mama potrafi mnie doprowadzic do szalenstwa...Teraz jak byla to momentami mialam ja ochote zabic...Tak mi dzialala na nerwy...Wrrr..... kochama ja ale przesadza czasami ...
Wiem ze z dzidziusiem bylo by tak samo albo i gorzej,dlateg Tz powiedzial ze juz nie chce by mama przyjechala...bo sie wszyscy pozabijamy... Ale przeciez nie moge jej tego zabronic ,prawda? Co do facebooka to sama gram w jakies tam glupotynie wiadomo po co i na ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#87 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
A tak to tz sobie wezmie pare dni wolnego jak juz bedziemy z malenstwem w domu a mama przyleci jak juz Tomek wroci do pracy. Co do telefonow to jak juz 2 dni nie dzwonie do rodzicow, to zaraz mnie bombarduja sygnalkami zeby zadzwonic i smsami, wiec az strach myslec co to bedzie jak bedzie sie zblizala data rozwiazania ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#88 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Tez musze jakos przekonac mame by przyjechala po moim porodzie z kilka tyg.Rowniez chciala bym pobyc sama z Tz i dzidziulkiem ,nie wiem tylko czy uda mu sie wziasc wolne
![]() Ja mam obowiazek meldowac sie telefonicznie raz w tygodniu bo inaczej moja mama wariuje ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#89 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
U Nas było tak, że mama przyjechała na chwilkę 2 tygodnie po porodzie. Przez ten czas nauczyłam się już trochę swojego dziecka, mieliśmy swoje małe rytuały, wiedziałam kiedy płacze bo jest głodny itp. Gdyby mama była ze mną od początku to byłoby z jednej strony łatwiej, a z drugiej zupełnie inaczej... ponieważ nie miałam młodszego rodzeństwa ani żadnego doświadczenia w opiece nad noworodkami pewnie słuchałabym ślepo wszystkich jej rad. A tak przyjechała i mówiła: za lekko ubieracie dziecko, załózcie mu jeszcze 1 warstwę. Ponieważ znałam już Igusia, wiedziałam jaka temp panuje w pokoju to odpowiadałam: nie mamo, nie jest mu za zimno. I byłam stanowcza. Moja mama jest wspaniała kobietą, ale w niektórych kwestiach się z nią nie zgadzam i nigdy nie zgodzę (m.in. ubieranie, usypianie itd). Zresztą potem gdy przyjechała w lipcu na 3 tygodnie to pod koniec modliłam się żeby dzień jej odlotu już przyszedł. Ona nie robi tego ze złości ani dlatego że uważa że jestem złą matką, tylko zwariowała na punkcie wnuka i chce dla niego jak najlepiej.
|
![]() ![]() |
![]() |
#90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
do nas moja mama przyleciala dopiero 2 tyg temu, ale ciesze sie bardzo z tego, bo maly mial juz 2 miesiace, bylam z nim juz oswojona no i wiedzialam co i jak, nie musialam sie martwic ze mama patrzy mi na rece, bo wiedzialam ze wiekszosc rzeczy robie dobrze... no tak to juz jest z tymi naszymi mamusiami, wszedzie swoje 5 groszy musza wtracic, chociaz wiadomo nie robia tego po zlosci. mnie najbardziej wkurzalo to ze na kazdy placz moja mama reagowala tak ze brala malego na rece i zaczynaly sie wedrowki po domu, ale przymykalam na to oko, bo byla tylko kilka dni, no i kobitka chciala sie wnuczkiem nacieszyc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.