Mydło ALEPPO

[Gee Gee]

Używam Alep od ok. 2 tyg. Może za krótko, by ocenić efekty? Tak czy siak, spodziewałam się po nim wiele, a wszystkie te syfki NADAL są, w dodatku strasznie się świecę. Na początku miałam po nim ściągniętą skórę, teraz na szczęście efekt minął. Fakt, mydło oczyszcza doskonale (skóra aż "skrzypi" podczas zmywania) i raczej nie pojawiają się nowe niespodzianki, ale i mega poprawy nie ma.
Myślę, że może to wina zbyt małego stężenia oleju laurowego - mam 5-8% z Organique.

[Poli Mana]

Gee Gee, Ja tez od podobnego czasu jak Ty stosuje mydełko. Wczesniej stosowałam organiczne z olejkiem herbacianym wiec moja cera była przyzwyczajona do mycia mydłem.

Mam te samo stęzenie, ale nie wiem na ile ma ono wpływ na cere i czym powinno się kierowac w wyborze danego stężenia dobierajac do rodzaju swojego cery.
Pytałam sie tu dziewczyn, ale chyba przeoczyły lub nie chciało sie im pisac

Mnie tez skora "skrzypi" Wziełam te mydełko w mniejszym stezeniu bo mam tłustą skóre i planowalam myc twarz i włosy, dlatego wolałam mniej tłuste. Ale czy mniej tłuste to znaczy mniejsze stezenie.... nie wiem.
Mam cere tłustą tradzikowa, wydaje mi sie iż u mnie jest poprawa na plus. Mała ale jest wiec jestem dobrej myśli.

Na pierwszej stronie ktoś napisał, cytuje:
"Im wyższa zawartość oleju laurowego tym mydło ma silniejsze właściwości "terapeutyczne"- antyseptyczne, gojące etc. i zalecane jest do skóry z problemami dermatologicznymi: łuszczyca, egzema, trądzik itp. Olej laurowy może u niektórych osób powodować lekkie, ustępujące podrażnienie, dlatego też niektórzy polecają zacząć od mydła z niższym stężeniem 16% lub 25%"

[fabregasowa]

Napisane przez fabregasowa

jakie mydło aleppo polecacie do cery naczynkowej, ale z niespodziankami?:rolleyes :

przypominam się

[mhm0808]

Hmmm... szczerze mówiąc z mojego doświadczenia wynika, że aleppo najlepiej sobie radzi ze skórą z problemami atopowymi (suche swędzące placki; podrażnienia, które przy myciu jakimkolwiek innym środkiem zaogniają się,pogarszają).
Natomiast firma organique , gdzie ostatnio kupowałam zaleca mydło 12-15% oleju laurowego (do cery suchej i problematycznej, także dla skóry atopowej i dla osób z łuszczycą). Mniejsze stężenie (5-8%) dla skóry trądzikowej (mam nadzieję,że nie pomyliłam

[budlejka]

ja mam od m-ca takie mydło http://biolander.com/produkty/katego...-aleppo-25-x2/ (nie wiem, czy link nie zostanie usunięty - choć to nie kryptoreklama - mydło Alepia z 25% olejku laurowego), kupowałam na allegro, choć gdzieś tam ma nalepkę, że dystrybutorem jest Biolander.
Mam cerę problemową, zaskórnikową, z wypryskami (mimo upływu lat, ech...), tłustą; co wcale nie przeszkadza jej także się wysuszać, czerwienić itd.
Do mycia twarzy zawsze używałam żeli myjących (przeróżnych, dla cer wrażliwych i nie) i w zasadzie zawsze musiałam nałożyć krem po myciu, bo miałam ściągniętą skórę.
Po tym mydle, o dziwo, nie! Uspokaja skórę, sprawia, że zaskórniki i pory są mniej widoczne.
Naprawdę fajne (i jest zielone w środku )
Zobaczymy, co dalej. Na cuda nie liczę, ale...

[Poli Mana]

Wpadłam przy okazji do mydlarni gdzie mieli aleppo. Rozmawiałam z sprzedawczynia o stezeniu.
Twierdziła, ze stęzenie powinno rosnac im cera ma bardziej problem z suchoscia.
Tak wiec dla cery mieszanej/tlustej najbardziej odpowiednie jest +/- 30 %.
Dla bardzo suchej nawet 70% i wiecej.
Wydaje mi sie, ze małe dawki typu 10% powinnismy unikac bo wtedy mydełko ma niskie działanie lecznicze.
Chyba, ze ktos jest wrazliwcem i alergikiem to powinien zaczac od niskiego stezenia aby cera sie przyzwyczaiła i stopniowo zwiekszac.
Ja jak wykoncze moje 5-8% to zakupie minimum 30-40% Zobacze czy moja cera jakos zareaguje. Wiekszego chyba nie chce bo wole mocno mydłem nie natłuszczac. Maksymalnie do 60% bede strzelac.

[gubis]

Napisane przez alkaxy

Mój też jest zielony w środku. Nie powienien być?

powinien - to właśnie 'znak rozpoznawczy' Aleppo
z racji szału na naturalne kosmetyki na rynku pojawia się wiele 'odpowiedników' - nie każde mydło oliwkowo-laurowe to Aleppo, samej zdarzyło mi się naciąć na kostkę 'w stylu'... i pomyślałam, że jesli nie jesteś zadowolona to może to być przyczyna? ale skoro Twoje też jest zielona w środku to wszystko z nim ok. ciekawa jestem jak rada Moniki wpłynie na działanie w Twoim przypadku

gubis, gdzie kupujesz swoje mydło?

w Mydlarni u Franciszka.

Napisane przez MonikaPogrzeba

Moga byc nawet Aleppo calkiem zielone, to wszystko zalezy od rodzaju uzytego oleju z oliwek.

a czy to nie jest tak, że stężenie oliwy z oliwek nie ma znaczenia, bo 'dwukolorowość' to kwestia długiego procesu dojrzewania?

[choroba]

Używam mydeł alep od 1,5 roku - są zawsze w mojej łazience, więc podzielę się doświadczeniem. Mydło jest na wierzchu twarde i brązowawe, a dopiero jak się zmydli, ma kolor zielony. Przy namydleniu go robi się na nim tak jakby śluz - dlatego po użyciu należy mydło suszyć, żeby nie napęczniało. Mydło zmydla się delikatną pianą i jest wydajne.
Mydło zostawia na skórze film ochronny -lepiej nie szorować twarzy przy spłukiwaniu mydła i delikatnie osuszać się ręcznikiem (w trakcie używania mydła dojdzie się do wprawy i będzie się czuło kiedy jest film ). Ja zmydlam sobie troszkę mydełka, nakładam na twarz i myję po kilku minutach. U mnie mydło zlikwidowało wągry i wyrównało koloryt skóry, przestałam mieć problem z wysuszaniem.
Nie spotkałam się z podróbkami, ale nie kupowałabym przez allegro, bo kilka znajomych osób kupiło podrobione mydła marsylskie. Kupuję w sklepach: kupowałam w Krakowie w mydlarni na sławkowskiej i w Golden oil na Szpitalnej, a teraz w gaj-oliwny.pl i odbieram osobiście.
Im więcej oleju laurowego, tym większe właściwości lecznicze mydła, ale też im więcej oleju laurowego, tym mydełko bardziej wysusza, dlatego dla cery normalnej polecałabym mydełka z zawartością do 25%, a do cery mieszanej i tłustej (przy której często występują wągry i pryszcze) z większą zawartością.
Jeśli chodzi o mycie włosów, to z długimi jest problem - włosy się plączą... faktycznie dobrze jest zrobić płukankę octową zwłaszcza jeśli macie włosy tłuste albo w ogóle zrezygnować z mycia tłustych włosów mydłem.

---------- Dopisano o 01:29 ---------- Poprzedni post napisano o 01:21 ----------

Napisane przez gubis

powinien - to właśnie 'znak rozpoznawczy' Aleppo
z racji szału na naturalne kosmetyki na rynku pojawia się wiele 'odpowiedników' - nie każde mydło oliwkowo-laurowe to Aleppo, samej zdarzyło mi się naciąć na kostkę 'w stylu'... i pomyślałam, że jesli nie jesteś zadowolona to może to być przyczyna? ale skoro Twoje też jest zielona w środku to wszystko z nim ok. ciekawa jestem jak rada Moniki wpłynie na działanie w Twoim przypadku



w Mydlarni u Franciszka.




a czy to nie jest tak, że stężenie oliwy z oliwek nie ma znaczenia, bo 'dwukolorowość' to kwestia długiego procesu dojrzewania?

W mydlarni u Franciszka mają oryginalne alepy. Tradycyjne mydła faktycznie są dwukolorowe przez fazę suszenia. Mydła alep premium są całe zielone, mają bardziej delikatny zapach i nie są tak twarde.

[Scarlet23]

Ja swój 40% alep przekroiłam i w łazience ten, który uzywam ma kolor zielony a to które trzymam w szafce zrobiło się brazowe tzn nacięcie zbrazowiało bo orginalnie było całe brazowe jak przeciełam to środek był zielonya mój alep kupiłam w biolandrze wiec mysle ze jest orginalne

[Gee Gee]

Napisane przez Poli Mana

Wpadłam przy okazji do mydlarni gdzie mieli aleppo. Rozmawiałam z sprzedawczynia o stezeniu.
Twierdziła, ze stęzenie powinno rosnac im cera ma bardziej problem z suchoscia.
Tak wiec dla cery mieszanej/tlustej najbardziej odpowiednie jest +/- 30 %.
Dla bardzo suchej nawet 70% i wiecej.
Wydaje mi sie, ze małe dawki typu 10% powinnismy unikac bo wtedy mydełko ma niskie działanie lecznicze.
Chyba, ze ktos jest wrazliwcem i alergikiem to powinien zaczac od niskiego stezenia aby cera sie przyzwyczaiła i stopniowo zwiekszac.
Ja jak wykoncze moje 5-8% to zakupie minimum 30-40%

To ja już nie wiem... Słyszałam, że dla osób o suchej skórze odpowiednie są właśnie Alep z niskim stężeniem oleju laurowego (który pomaga z trądzikiem), bo zawierają one więcej nawilżającej oliwy z oliwek. A dla tłustej - odwrotnie, dużo laurowego. Jak to w końcu jest...?

[mhm0808]

Napisane przez Gee Gee

To ja już nie wiem... Słyszałam, że dla osób o suchej skórze odpowiednie są właśnie Alep z niskim stężeniem oleju laurowego (który pomaga z trądzikiem), bo zawierają one więcej nawilżającej oliwy z oliwek. A dla tłustej - odwrotnie, dużo laurowego. Jak to w końcu jest...?

Właśnie chyba do końca nikt nie wie Czary-mary

[choroba]

Napisane przez mhm0808

Właśnie chyba do końca nikt nie wie Czary-mary

Faktycznie, straszne zamieszanie ;/
Dodam, że ja słyszałam w mydlarni, że im więcej procent oleju laurowego, tym bardziej leczniczy - tu chyba się zgadzamy. Z tym że sprzedawczyni powiedziała mi, żeby dla dziecka nie używać dużych stężeń, bo wysusza. I ja myję niemowlaka od pierwszego dnia życia alepem 5% lub 15% i ma piękną skórkę. Smaruję ją masłem shea raz na 1,5 tygodnia - skóra w ogóle się nie wysusza. Ale to piszę z doświadczenia.

[fabregasowa]

Napisane przez choroba

Faktycznie, straszne zamieszanie ;/
Dodam, że ja słyszałam w mydlarni, że im więcej procent oleju laurowego, tym bardziej leczniczy - tu chyba się zgadzamy. Z tym że sprzedawczyni powiedziała mi, żeby dla dziecka nie używać dużych stężeń, bo wysusza. I ja myję niemowlaka od pierwszego dnia życia alepem 5% lub 15% i ma piękną skórkę. Smaruję ją masłem shea raz na 1,5 tygodnia - skóra w ogóle się nie wysusza. Ale to piszę z doświadczenia.

czyli dla trądzikowców jak najwyższe, z reguły mają grubą tłusta skórę dlatego mogą używać wysokich stężeń, a Ci co pewnie mają wrażliwą to lepiej niższe.. przynajmniej tak to rozumiem

[Gee Gee]

Napisane przez fabregasowa

czyli dla trądzikowców jak najwyższe, z reguły mają grubą tłusta skórę dlatego mogą używać wysokich stężeń, a Ci co pewnie mają wrażliwą to lepiej niższe.. przynajmniej tak to rozumiem

na to by wychodziło

[mhm0808]

No na logikę to macie rację, ale... moja córka ma atopowe, bardzo suche i łuszczące się placki na skórze - to jest taka nadreaktywność, trzeba dobrze nawilżać - i jej alep premium też bardzo pomaga w zasadzie odkąd stosujemy do mycia łapek Aleppo to nic nie działo (już prawie rok), więc chyba aż tak bardzo nie wysusza
Mówię Wam, to jakaś magia

[choroba]

Napisane przez fabregasowa

czyli dla trądzikowców jak najwyższe, z reguły mają grubą tłusta skórę dlatego mogą używać wysokich stężeń, a Ci co pewnie mają wrażliwą to lepiej niższe.. przynajmniej tak to rozumiem

WYdaje mi się, że jest dokładnie tak. Olej laurowy jest antysepktyczny, a to chyba oliwa z oliwek sprawia, że mydło ma właściwości nawilżającej. Zatem im mniejsze stężenie oleju laurowego, tym mydło ma większe właściwości nawilżające, im więcej oleju laurowego tym bardziej wysusza i ściąga... Tak się dowiedziałam w sklepach, do których mam zaufanie.

[checinka]

To może i ja dorzucę swoje 3 grosze, skoro wątek trochę odżył
Właściwie jestem nowicjuszką w tym temacie. Mydła używam dopiero 1,5 miesiąca, gdyż długo nie mogłam się do niego przekonać (i to był akurat błąd ) Przed zakupem przekopałam chyba cały internet na temat tych mydeł i tak jak pamiętam to wszędzie było napisane, że im bardziej tłusta skóra i z większymi problemami, tym większa powinna być zawartość oleju laurowego.

I tak do swojej mieszanej cery postanowiłam zamówić na próbę Aleppo 16% (100g). W sumie podchodziłam do tego mydła dość sceptycznie i nie liczyłam na żadne cuda. Bardziej przekonała mnie jego naturalna forma bo miałam dość pakowania w siebie całej drogeryjnej chemii, która doprowadziła moją skórę do opłakanego stanu

Pierwsze efekty zauważyłam jakoś po miesiącu (przy użyciu 2-3 razy dziennie), gdy po przebudzeniu moja twarz przestała świecić się jak latarnia teraz wystarczy, że rano się lekko przypudruję i nie muszę w ciągu dnia co chwila sprawdzać czy makijaż jest na miejscu, czy może już spłynął oprócz tego Aleppo ograniczyło pojawianie się zaskórników i innych niespodzianek uparcie powstających w strefie T (mam cichą nadzieję, że za jakiś czas problem ten zniknie na wieki wieków ).
Zauważyłam też, że skóra na dłoniach stała się gładka i nawilżona jak jeszcze nigdy dotąd, a kremu do rąk używam tylko jak mi się przypomni, bardziej z przymusu, że muszę wykończyć stare opakowanie .
Ostatnio zaczęłam go używać do mycia całego ciała. Przy mojej normalnej skórze sprawdza się zawodowo i nic a nic nie wysusza. Jedyne opory mam przed użyciem go do włosów ale to tylko dlatego, że nie lubię bawić się w żadne płukanki, a podobno po takim myciu trzeba włosy jakoś zakwasić

Pewnie ten post brzmi jak jakaś reklama, ale szczerze mówiąc to mydło było dla mnie zbawieniem i trochę plułam sobie w brodę, że nie kupiłam go wcześniej.
Ostatnio w którymś sklepie int. była wielka wyprzedaż, więc grzecznie zrobiłam zapas Aleppo 40% i nie mogę się doczekać jak zacznę je testować bo tak jak napisała mhm0808 to mydło to jakaś magia

[Poli Mana]

Napisane przez choroba

WYdaje mi się, że jest dokładnie tak. Olej laurowy jest antysepktyczny, a to chyba oliwa z oliwek sprawia, że mydło ma właściwości nawilżającej. Zatem im mniejsze stężenie oleju laurowego, tym mydło ma większe właściwości nawilżające, im więcej oleju laurowego tym bardziej wysusza i ściąga... Tak się dowiedziałam w sklepach, do których mam zaufanie.

Dobrze podsumowane

A ktos wie jakie te mydło ma Ph??

[choroba]

ph 8,7

[Poli Mana]

Napisane przez choroba

ph 8,7

Dzięki!

[201608040942]

Jak kazde mydlo czyli zasadowe

[fabregasowa]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak kazde mydlo czyli zasadowe

może to mieć szkodliwy wpływ na skórę?

[Poli Mana]

Tutaj ciekawy artykuł http://www.pinezka.pl/moda-i-uroda-a...e-skraca-zycie

Właśnie ja nie była bym do konca pewna, że takie mydło działa niekorzystnie. Ktoś kto mył się mydłem najzwyklejszym chocby pseudo naturalnym, a teraz myje się na przykład Aleppo czy jakims marsylskim widzi roznice dla dobra skóry. Chocby brak osadu, typowego nalotu jaki pozostaje po zastosowaniu mydła.
Z reguły ktoś kto stosuje mydła ekologiczne czy naturalne interesuje sie tym i w swojej pielegnacji uzywa innych cud natury. Mgiełek, toników, olejow i mydło jest tylko etapem w pielegnacji.
Myśle, ze jak po umyciu mydla zastosujemy hydrolat to pomaga zneutralizowac ph jakiekolwiek one by bylo.
Moze sie myle.

[seszene]

ja używałam mydełek firmy aleppo colors firma ma siedzibę w szwajcarii ale mydła wyrabiają na bliskim wschodzie.
miałam aleppo 15% ale zapach niestety dla mnie niemożliwy do zniesienia :Pwięc nie mogę stwierdzić działania ale jest faktycznie zielone w środku.
następnie miałam aleppo z antiochii i ono miało 35% lauru i jest uzyskiwane z wody destylowanej dlatego nie śmierdziało jak poprzednie, pachniałlo jakby ziemią w środku też zielone. ono mi bardzo służyło- mam suchą skórę, nawilżało ją i nadawało zdrowy koloryt
oraz miałam do włosów aleppo colors mardin z beta karotenem ale chyba nie wiedziałam jak je używać, zwyczajnie myłam nim włosy- super się pieniło,jakoś je zużyłam ale stan moich włosów się nie poprawił- chyba jak mówicie trzeba było je potraktować jakąś płukanką po a mi najzwyczajniej w świecie się nie chciało:P może jakbym to robiła działało by fajnie.
ja wszystkie kupowałam w mydlarnii emporium lub biolanderze. używałam jeszcze aleppo takiego z samymi olejami bez lauru, ono było najfajniejsze nie mogę stwierdzić czy któreś usuwają jakieś większe wypryski itp bo za dużo ich nigdy nie miałam, ale poznikały mi małe krostki i trochę nawilżyły moją mooocno suchą skórę.

[Gee Gee]

znalazłam przed chwilą Aleppo z ciekawymi dodatkami: lawendowe i arganowe, widziałam również Aleppo z dodatkiem błota z Morza Martwego. używał ktos? zaciekawiło mnie

[Polley]

Napisane przez Poli Mana

Tutaj ciekawy artykuł http://www.pinezka.pl/moda-i-uroda-a...e-skraca-zycie

Właśnie ja nie była bym do konca pewna, że takie mydło działa niekorzystnie. Ktoś kto mył się mydłem najzwyklejszym chocby pseudo naturalnym, a teraz myje się na przykład Aleppo czy jakims marsylskim widzi roznice dla dobra skóry. Chocby brak osadu, typowego nalotu jaki pozostaje po zastosowaniu mydła.
Z reguły ktoś kto stosuje mydła ekologiczne czy naturalne interesuje sie tym i w swojej pielegnacji uzywa innych cud natury. Mgiełek, toników, olejow i mydło jest tylko etapem w pielegnacji.
Myśle, ze jak po umyciu mydla zastosujemy hydrolat to pomaga zneutralizowac ph jakiekolwiek one by bylo.
Moze sie myle.

W sumie blisko Generalnie z mydłami chodzi o pH. Kwaśny odczyn skóry ogranicza rozwój bakterii, wirusów etc. Po użyciu mydła pH wzrasta (czyli odczyn staje się zasadowy). Dlatego zawsze należy użyć toniku czy hydrolatu - czyli "zakwasić" środowisko

[MysiaJadwisia]

A jak to jest z używaniem Aleppo do higieny intymnej? Pytam w kontekście tego PH, bo w wielu miejscach czytałam, że można go w tym celu używać, ale bez odniesienia do kwestii tak wysokiego PH.

[mhm0808]

Napisane przez Gee Gee

znalazłam przed chwilą Aleppo z ciekawymi dodatkami: lawendowe i arganowe, widziałam również Aleppo z dodatkiem błota z Morza Martwego. używał ktos? zaciekawiło mnie

Ja miałam aleppo premium z błotem (oraz z jaśminem, nigellą, kawą, kozim mlekiem...) i one się rzeczywiście trochę różnią w dotyku i w użyciu, choć ja osobiście nie zauważyłam jakichś drastycznych różnic w działaniu na skórę

[Poli Mana]

Napisane przez Gee Gee

znalazłam przed chwilą Aleppo z ciekawymi dodatkami: lawendowe i arganowe, widziałam również Aleppo z dodatkiem błota z Morza Martwego. używał ktos? zaciekawiło mnie

Hm, popatrzmy na skład: INCI : Sodium olivate (oliwa z oliwek extra vierger ), sodium cocoate (olej kokosowy), sodium cotonate (olej z nasion bawelny), sodium laurate (olej z jagod laurie), almond oil (olej ze slodkich migdalow, lavandula augustifolia oil ( olejek eteryczny Lawendowy), aqua (woda), glycerine, vitamine E, citrus grandis (extrakt z pestek grapefruita), sodium hydroxyde (śladowa ilość sody pozyskiwana z soli morskiej).

Wiec juz taki zupełnie Aleppo to nie jest (dla mnie "aleppo" to baza oliwna i laurowa) chyba nie ma nawet oliwy z lisci naurowych? Ma tez inne tresciwsze olejki np. kokosowy i witamine E, gliceryne wiec mydełko bedzie bardzo bogate, moze nieco tłustsze w odczuciu, ja mam tłusta cere i mi te dodatki co wymieniłam nie zabardzo pasuja. Ale do ciala jak najbardziej. Mydełko na pewno naturalne wiec warto wyprobowac

Napisane przez MysiaJadwisia

A jak to jest z używaniem Aleppo do higieny intymnej? Pytam w kontekście tego PH, bo w wielu miejscach czytałam, że można go w tym celu używać, ale bez odniesienia do kwestii tak wysokiego PH.

Trzeba by poszukac w necie bo nie mam pojecia Ja akurat tam myje sie mydłem w płynie do ciała z olejkiem Tea Tree i bardzo mi sie sprawdza własnie gdy mam podraznienia i przed stadium zapalne, wtedy znika wszystko.

[choroba]

Ja używam mydła do higieny intymnej od ponad roku (zarówno aleppo, jak i marsylskiego, bo myję się tym i tym w zależności od tego, na które mam ochotę ), a po porodzie używałam alep40%. Jestem zadowolona, choć gdzieś kiedyś czytałam, że skóra w tych miejscach jest wrażliwa i przy jakiejkolwiek zmianie środka myjącego przez pierwsze kilka myć można czuć szczypanie. Ja jednak nic takiego nie pamiętam.

Jeśli chodzi o Ph mydła, to kiedyś w mydlarni w Krakowie na Szpitalnej dostałam od właściciela artykuł pisany przez jakąś panią mgr inż, z którego dowiedziałam się, że mydło wprawdzie ma wysokie ph, ale maksymalnie po 20 minutach od użycia ph skóry się neutralizuje. Niestety nie zacytuję, bo to była skserowana kartka i mi się zapodziała ;/