"Oj córuś, córuś już Ty długo panienką nie będziesz-Lubelskie PM 2010 i 2011 cz.VIII"

[Quillaja]

i ja się również melduję
ciekawe, dokąd nas ta część zaprowadzi

maciejko, problemu nie było, choć, rzecz jasna - niechętnie zwracano zaliczkę. ale to zrozumiałe.

na szczęście pani szefowa jest naprawdę złotą kobietą! i wyrozumiałą. tym bardziej, że była przy moim mierzeniu, wahaniu, ..

teraz jestem już - spokojniutka będę wyglądać tak, jak się czuję i jak sobie wymarzyłam mam nadzieję, że i foty to ujmą ...

[bernadeta85]

U mnie dzisiaj pracowity dzień.... rano byliśmy w Nasutowie zamówiliśmy ciasto i tort (tort będzie jagodowy z przełożeniem w środku z wiśni ubrany w kolorze różowym żeby pasował do reszty dodatków) akurat trafiliśmy że mieli torty i mogliśmy na bieżąco spróbować....
załątwiłąm wszystkie sprawy w USC i w Lublinie i Świdniku no i mamy już zaklejoną kopertę wartą 84 zł którą mamy zanieść do kościoła.... stało się przyjmuję nazwisko Tż... już nie ma odwrotu...
później chodziliśmy za bucikami ale nie ma nic ciekawego (za białe to nawet się nie biorę a w różu nie ma nic ładnego)... teraz wieczorem skończyliśmy zapraszać gości z mojej strony... w niedzielę czeka nas tylko wyjazd do rodziny Tż i rozdanie 3 zaproszeń i na tym zakończymy już zapraszanie...szybko poszło... a tak się obawiałam...
mieliśmy dzisiaj pracowity dzionek

[Quillaja]

ja sobie na razie nie wyobrażam zapraszania mamy tyle do objechania, a do tego praca do 16.oo.
nie wiem, z doświadczeń koleżanek wynika, że to męczarnia będzie..
no ale co tam... jeszcze spokojnie jakieś 2 miesiące

[miamore999]

Napisane przez Quillaja

ja sobie na razie nie wyobrażam zapraszania mamy tyle do objechania, a do tego praca do 16.oo.
nie wiem, z doświadczeń koleżanek wynika, że to męczarnia będzie..
no ale co tam... jeszcze spokojnie jakieś 2 miesiące

ja też tego zapraszania się boję... niektórych nie widziałam po kilka lat i trzeba pojechać i udać, że jesteśmy kochającą się rodzinką


my już zaproszenia mamy gotowe, sama robiłam zwykłe najprostsze

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez bernadeta85

U mnie dzisiaj pracowity dzień.... rano byliśmy w Nasutowie zamówiliśmy ciasto i tort (tort będzie jagodowy z przełożeniem w środku z wiśni ubrany w kolorze różowym żeby pasował do reszty dodatków) akurat trafiliśmy że mieli torty i mogliśmy na bieżąco spróbować....

czy mozesz dokladnie powiedziec, gdzie w nasutowie kupowaliscie ciasto? jutro zamierzamy zrobic tam rundke i poprobowac ciasta.

[bernadeta85]

W Nasutowie w Cukierni Alicja Nasutów 172
My jechaliśmy tak w Lublinie na spółdzielczości pracy prosto na elizówkę na górce praktycznie na wysokości giełdy po lewej stronie jest skręt na Dys (trzeba uważać żeby nie przejechać - bo jak zaczyna sie droga pod górkę to tworzy się nowy pas do skrętu w lewo)i tą drogą cały czas prosto trzeba jechać, potem w Dysie jest skrzyżowanie na prawo i na lewo - trzeba skręcic w lewo na Nasutów ;cała droga od Lublina zajmuje jakieś 10 minut dzisiaj już było ładnie odsnieżone więc nie ma żadnych problemów z dojazdem....
cukiernia znajduje się prawie przy samej drodze a na budynku jest wielki napis cukiernia Alicja wiec na pewno nie przeoczycie..

[tikida]

Witam w nowej części. Fajny tytuł wątku wymyśliłyście

Napisane przez miamore999

melduję się i ja!

któraś z dziewczyn w poprzedniej części pytała o przebieg nauk na staszica. u nas to wyglądało tak: pierwsza sobota spotkanie z księdzem, pogaduchy do jakiejś 11. potem przyszła babka od poradni i już do końca było z nią. ( jakoś do 14) niedziela zostaliśmy podzieleni na grupy - jedni przyszli wcześniej inni później ( z wyjściem też jedni wyszli wcześniej inni siedzieli :P) w między czasie msza. na koniec zajęć pani indywidualnie sprawdzała pracę domową i podpisywała indeksy. kolejny tydzień sobota spotkanie z księdzem pogaduchy do 13 , niedziela chwilka pogaduch z księdzem później skupienie w kościele. po tym podpisy w indeksach i koniec mam nadzieję, że nic nie pokręciłam bo pamięć mam dobrą choć krótką

Z opisu bardzo fajne się wydają te nauki - od razu jest poradnia i dzień skupienia. One są bezpłatne?

My z TŻ nauki robimy od listopada i końca ich nie widać. Też jest dwóch księży (jeden fajny, a drugi strasznie zarozumiały - zamiast mówić na temat lekcji, to mówił o sobie) i pani, od której można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, typu:

-Badania dowiodły, że małżeństwa stosujące antykoncepcję dużo częściej się rozwodzą. Ktoś się zapytał - jakie badania? Odpowiedź Pani - potwierdzone.
- Dzieci karmione piersią są normalne, a te niekarmione piersią to takie kluchy. I to też jest potwierdzone, bo jej znajoma nie mogła karmić piersią i dziecko było takie tłuste, z kolei inna znajoma karmiła dziecko naturalnie i było bardzo ładne i zdrowe.

Potem z tą panią są spotkania w poradni, jak sobie pomyślę, że mam tam iść

Co do zaproszeń - podobają mi się te wstawiane przez was.
kamab22, mi się najbardziej podoba nr 5.

My chcemy zaproszenia w podobnym stylu,tylko ze zdjęciem, np. coś jak tutaj, tylko szare tło i czarno - białe zdjęcie, a nie złoto i sepia. Oczywiście o ile fotografowi uda się ładną fotkę pstryknąć, bo nie mamy żadnego ładnego zdjęcia razem.

[kamab22]

Hahahahahaah, dziewczyny muszę się z Wami czymś podzielić
http://www.youtube.com/watch?v=eeJjs...layer_embedded

Brecham się z tego już z 10 min, a ze Tz-cik młodego uśpił już to sobie Red-sika popijam wiec humorek podłapałam ( bo ja słabą główkę mam) i brechę mam już totalna

[froggie]

Ja już co prawda żonka, ale także się melduję w nowej części wątku
i służę pomocą

[Quillaja]

Napisane przez kamab22

Hahahahahaah, dziewczyny muszę się z Wami czymś podzielić
http://www.youtube.com/watch?v=eeJjs...layer_embedded

Brecham się z tego już z 10 min, a ze Tz-cik młodego uśpił już to sobie Red-sika popijam wiec humorek podłapałam ( bo ja słabą główkę mam) i brechę mam już totalna

[kamab22]

Napisane przez maciejka83

śliczne-mi również baaardzo podobają się zaproszenia z kokardkami

Napisane przez ana_01

Nie dziwię się, że nie możecie się zdecydować. Wybór ogromny i wszystkie śliczne. Mnie się podobają najbardziej #1 i #3.
Edit: Poprawka: bardziej niż 3 podoba mi się #5

Dzieki, mi najbardziej podobają się te z 5 linka, tylko ze mojemu Tz-towi już ich cena mniej się podoba.

Napisane przez miamore999

melduję się i ja!

któraś z dziewczyn w poprzedniej części pytała o przebieg nauk na staszica. u nas to wyglądało tak: pierwsza sobota spotkanie z księdzem, pogaduchy do jakiejś 11. potem przyszła babka od poradni i już do końca było z nią. ( jakoś do 14) niedziela zostaliśmy podzieleni na grupy - jedni przyszli wcześniej inni później ( z wyjściem też jedni wyszli wcześniej inni siedzieli :P) w między czasie msza. na koniec zajęć pani indywidualnie sprawdzała pracę domową i podpisywała indeksy. kolejny tydzień sobota spotkanie z księdzem pogaduchy do 13 , niedziela chwilka pogaduch z księdzem później skupienie w kościele. po tym podpisy w indeksach i koniec mam nadzieję, że nic nie pokręciłam bo pamięć mam dobrą choć krótką

Podziękował za relacje Co raz bardziej skłaniamy się ku tym naukom.
A o jakiej pracy domowej piszesz

Napisane przez miamore999

ja też tego zapraszania się boję... niektórych nie widziałam po kilka lat i trzeba pojechać i udać, że jesteśmy kochającą się rodzinką

Heh, masz taka sytuacje jak mój Tz, chrzestna to widział ostatni raz na swojej komunii Tesciowa koniecznie upiera sie zeby zaprosil jej chrzesnice, a ta znowoz z gory zapowiedziala ze na swoj slub ( ma 2 m-ce po nas) zaprasza tylko moja tesciowa ( jako swoja chrzestna) , a juz mojego nas i brata mojego Tz-ta z rodzina nie, bo... szkoda jej pieniedzy... yyyy....szok normalnie, co za rodzina.

Napisane przez tikida

My z TŻ nauki robimy od listopada i końca ich nie widać. Też jest dwóch księży (jeden fajny, a drugi strasznie zarozumiały - zamiast mówić na temat lekcji, to mówił o sobie) i pani, od której można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, typu:

-Badania dowiodły, że małżeństwa stosujące antykoncepcję dużo częściej się rozwodzą. Ktoś się zapytał - jakie badania? Odpowiedź Pani - potwierdzone.
- Dzieci karmione piersią są normalne, a te niekarmione piersią to takie kluchy. I to też jest potwierdzone, bo jej znajoma nie mogła karmić piersią i dziecko było takie tłuste, z kolei inna znajoma karmiła dziecko naturalnie i było bardzo ładne i zdrowe.

Potem z tą panią są spotkania w poradni, jak sobie pomyślę, że mam tam iść

Co do zaproszeń - podobają mi się te wstawiane przez was.
kamab22, mi się najbardziej podoba nr 4.

My chcemy zaproszenia w podobnym stylu,tylko ze zdjęciem, np. coś jak tutaj, tylko szare tło i czarno - białe zdjęcie, a nie złoto i sepia. Oczywiście o ile fotografowi uda się ładną fotkę pstryknąć, bo nie mamy żadnego ładnego zdjęcia razem.

Współczuje takich nauk

[tikida]

Pomyliły mi się numerki, najbardziej podobają mi się ostatnie zaproszenia i czerwona kokarda.

Co do nauk - nikt nie mówił, że będzie lekko

[Wioletaa]

Napisane przez tikida

Witam w nowej części. Fajny tytuł wątku wymyśliłyście



Z opisu bardzo fajne się wydają te nauki - od razu jest poradnia i dzień skupienia. One są bezpłatne?

My z TŻ nauki robimy od listopada i końca ich nie widać. Też jest dwóch księży (jeden fajny, a drugi strasznie zarozumiały - zamiast mówić na temat lekcji, to mówił o sobie) i pani, od której można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, typu:

-Badania dowiodły, że małżeństwa stosujące antykoncepcję dużo częściej się rozwodzą. Ktoś się zapytał - jakie badania? Odpowiedź Pani - potwierdzone.
- Dzieci karmione piersią są normalne, a te niekarmione piersią to takie kluchy. I to też jest potwierdzone, bo jej znajoma nie mogła karmić piersią i dziecko było takie tłuste, z kolei inna znajoma karmiła dziecko naturalnie i było bardzo ładne i zdrowe.

Potem z tą panią są spotkania w poradni, jak sobie pomyślę, że mam tam iść

To ja w tych kluchach jestem a to możesz pani powiedzieć, że znasz dwa przypadki, w których dzieci nie były karmione piersią i nie są tłuste.
Czasem właśnie takie głupoty gadają na naukach. Moja koleżanka to już kiedyś nie wytrzymała i wdała się w dyskusje z księdzem bo opowiadał takie głupoty, że głowa mała zamiast skupić się na ważnych rzeczach.

[gospella]

my robilismy też na staszica i super było, nie było żadnej pracy domowej i jak słyszę, że od listopada ktoś robi to masakra.
u nas mimo 2 wekendów to coś dały nam te nauki, naprawdę fajnie było.
no nic lecę spać dobranoc

[scarlet18]

Napisane przez 00aneczka

notizia - dziekuje służę radą
Dziewczyny już tu kiedyś pisałam <tzn. na poprzednim wątku> jeśli któraś z WAS nie ma jeszcze makijażystki a szuka takiej, która dojeżdża to mogę polecić moją. Zainteresowanych zapraszam na priv.

Jeżeli można to ja poproszę namiary na prv

Poproszę również o dopisanie nas na listę. Ślubujemy 2.X.2010 w Katedrze w Lublinie, wesele w Nowym Grafie.
Pozdrawiam i witam na Nowym wątku

[8mouse3]

Jeśli macie wesele w Nowym Grafie to będziecie mieć naprawdę dobre jedzonko i bardzo dobrą obsługę- byłam tam na dwóch weselach rodzinnych i gdyby nie to, że właśnie rodzina miała tam ucztę weselną, sama zrobiłabym tam swoje przyjęcie

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez bernadeta85

W Nasutowie w Cukierni Alicja Nasutów 172
My jechaliśmy tak w Lublinie na spółdzielczości pracy prosto na elizówkę na górce praktycznie na wysokości giełdy po lewej stronie jest skręt na Dys (trzeba uważać żeby nie przejechać - bo jak zaczyna sie droga pod górkę to tworzy się nowy pas do skrętu w lewo)i tą drogą cały czas prosto trzeba jechać, potem w Dysie jest skrzyżowanie na prawo i na lewo - trzeba skręcic w lewo na Nasutów ;cała droga od Lublina zajmuje jakieś 10 minut dzisiaj już było ładnie odsnieżone więc nie ma żadnych problemów z dojazdem....
cukiernia znajduje się prawie przy samej drodze a na budynku jest wielki napis cukiernia Alicja wiec na pewno nie przeoczycie..

dziekuje za informacje a jakie sa ceny w tej cukierni? i jakie ciasta wybraliscie?

[oshinek]

O niiiiiieeeeeee Bernadeta boski tytuł
Super pomysł!
Ostatnio oglądałam kogel-mogel i razem z TŻem mieliśmy brechtę z tego zawodzenia

Napisane przez kamab22

Hahahahahaah, dziewczyny muszę się z Wami czymś podzielić
http://www.youtube.com/watch?v=eeJjs...layer_embedded

Brecham się z tego już z 10 min, a ze Tz-cik młodego uśpił już to sobie Red-sika popijam wiec humorek podłapałam ( bo ja słabą główkę mam) i brechę mam już totalna

hahahahahha świetna "rozmowa" ("byyyyyłam dziewicą" )

[bernadeta85]

Napisane przez JanuszAgnieszka

dziekuje za informacje a jakie sa ceny w tej cukierni? i jakie ciasta wybraliscie?

No to tak za wszystkie ciasta płaci się tak samo 52 zł za blachę, nie ma żadnego podziału my próbowaliśmy wszystkich ciast zaraz po świętach i wybraliśmy najlepsze.... na naszą liczbę gości bierzemy 18 blach ciasta: pszczółkę, 2 czekoladowce, 2 izydory - pycha, 1 jagodowiec, 1 ptasie mleczko, 1 rodzynkowiec, 2 rolady jabłkowe, 2 rolady gruszkowe, 1 sernik w ciemnym ciescie, 1 serowa zosia, 1 smakus, 1 pani walewska, 2 wiedeńskie, 1 rozkosznik porzeczkowy 1 wiśniowy sad) do tego 80szt orzeszków po 0,5 gr 40 rurek po 0,5 gr/sztukę, 4o łabędzi po 1zł/sztukę 1 kg grzybków.....

bierzemy też od nich gościńce 1 w którym są 4 rodzaje ciasta (sernik w ciemnym cieście, izydor, snikers, wiśniowy sad) 1 taki gościniec 8,50/szt
tort 17 kg po 32zł/kg o smaku jagodowym z przełożeniem z wiśni ubrany na różowo za stelaż płąci im się kaucję w wysokości 200zł którą oddają jak odda im się stelaż ( ma się na to tydzień)
no i chyba tyle... ciasto przywiozą nam w piątek to wtedy od razu rozłożę sobie winietki na stołach.... no i dokładną ilość gości podajemy im do końca marca i wtedy będzie już dokładne zamówienie na tort bo na razie liczymy tak 170-180 osób....

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez bernadeta85

No to tak za wszystkie ciasta płaci się tak samo 52 zł za blachę, nie ma żadnego podziału my próbowaliśmy wszystkich ciast zaraz po świętach i wybraliśmy najlepsze.... na naszą liczbę gości bierzemy 18 blach ciasta: pszczółkę, 2 czekoladowce, 2 izydory - pycha, 1 jagodowiec, 1 ptasie mleczko, 1 rodzynkowiec, 2 rolady jabłkowe, 2 rolady gruszkowe, 1 sernik w ciemnym ciescie, 1 serowa zosia, 1 smakus, 1 pani walewska, 2 wiedeńskie, 1 rozkosznik porzeczkowy 1 wiśniowy sad) do tego 80szt orzeszków po 0,5 gr 40 rurek po 0,5 gr/sztukę, 4o łabędzi po 1zł/sztukę 1 kg grzybków.....

bierzemy też od nich gościńce 1 w którym są 4 rodzaje ciasta (sernik w ciemnym cieście, izydor, snikers, wiśniowy sad) 1 taki gościniec 8,50/szt
tort 17 kg po 32zł/kg o smaku jagodowym z przełożeniem z wiśni ubrany na różowo za stelaż płąci im się kaucję w wysokości 200zł którą oddają jak odda im się stelaż ( ma się na to tydzień)
no i chyba tyle... ciasto przywiozą nam w piątek to wtedy od razu rozłożę sobie winietki na stołach.... no i dokładną ilość gości podajemy im do końca marca i wtedy będzie już dokładne zamówienie na tort bo na razie liczymy tak 170-180 osób....

Bardzo dziekuje za tak dokladny opis Twoje rady sa nieocenione

[_Maya_]

Napisane przez JanuszAgnieszka

Bardzo dziekuje za tak dokladny opis Twoje rady sa nieocenione

faktycznie opis bardzo pomocny.

Bernadetko jeszcze zapytam o jedno ciasta będziecie mieli na stole kawowo-herbacianym czyna paterach na wszystkich stołach?? przewidujemy podobną liczbę gości, ale ilość 18 blach plus gościńce trochę mnie przeraża

[negila]

Napisane przez ana_01

Skąd dostanę namiary na resztę par? Ksiądz spokojowo mi podaa?

Ksiądz raczej nie powinien z tym robic problemu. u nas to akurat załatwiła inna dziewczyna w momencie kiedy ja jeszcze o tym nie myślałam bo tyle czasu było

[bernadeta85]

Napisane przez _Maya_

faktycznie opis bardzo pomocny.

Bernadetko jeszcze zapytam o jedno ciasta będziecie mieli na stole kawowo-herbacianym czyna paterach na wszystkich stołach?? przewidujemy podobną liczbę gości, ale ilość 18 blach plus gościńce trochę mnie przeraża

My będziemy mieli tradycyjnie na stołach (z tego co liczyliśmy to wychodzi 20-25 kloszy no i na dwa dni).... ale w kąciku kawowym będzie stało również i ciasto + fontanna czekolady

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez negila

Ksiądz raczej nie powinien z tym robic problemu. u nas to akurat załatwiła inna dziewczyna w momencie kiedy ja jeszcze o tym nie myślałam bo tyle czasu było

Fajnie Ci Negilko u nas niestety jesteśmy sami na ten dzień...

[Telka10]

Jak dobrze Bernadetko że już pierwsze ceny ciasta znane info o nieocenionej wartości...

A ja właśnie szukam piosenki która by się nadawała na pierwszy taniec...no i zaczęłam od piosenek które bardzo lubimy z TŻ...ale chyba żadna się nie nadaje
http://www.youtube.com/watch?v=XX1poSrDa4A
http://www.youtube.com/watch?v=aXwUhab650U

[_Maya_]

Napisane przez ana_01

Skąd dostanę namiary na resztę par? Ksiądz spokojowo mi podaa?

Napisane przez negila

Ksiądz raczej nie powinien z tym robic problemu. u nas to akurat załatwiła inna dziewczyna w momencie kiedy ja jeszcze o tym nie myślałam bo tyle czasu było

u mnie z kontaktem też nie powinno być problemu...bo wiecie co się okazało...że mój brat cioteczny bierze ślub tego samego dnia co my...
a jego żonka jest z mojej parafii no i będą ślubowali zaraz po nas...

[Quillaja]

Napisane przez JanuszAgnieszka

Bardzo dziekuje za tak dokladny opis Twoje rady sa nieocenione

mogę potwierdzić, aczkolwiek trzeba smakować, próbować ciast, bo nam np. niektóre smakowały szczególnie, a inne troszkę mniej.
ale tam zaśnieżone

Napisane przez _Maya_

u mnie z kontaktem też nie powinno być problemu...bo wiecie co się okazało...że mój brat cioteczny bierze ślub tego samego dnia co my...
a jego żonka jest z mojej parafii no i będą ślubowali zaraz po nas...

ojej gratki dla brata a jak to organizujecie z weselem? bo to bliska rodzinka jednak

[Myszulek]

Napisane przez bernadeta85

No to tak za wszystkie ciasta płaci się tak samo 52 zł za blachę, nie ma żadnego podziału my próbowaliśmy wszystkich ciast zaraz po świętach i wybraliśmy najlepsze.... na naszą liczbę gości bierzemy 18 blach ciasta: pszczółkę, 2 czekoladowce, 2 izydory - pycha, 1 jagodowiec, 1 ptasie mleczko, 1 rodzynkowiec, 2 rolady jabłkowe, 2 rolady gruszkowe, 1 sernik w ciemnym ciescie, 1 serowa zosia, 1 smakus, 1 pani walewska, 2 wiedeńskie, 1 rozkosznik porzeczkowy 1 wiśniowy sad) do tego 80szt orzeszków po 0,5 gr 40 rurek po 0,5 gr/sztukę, 4o łabędzi po 1zł/sztukę 1 kg grzybków.....

bierzemy też od nich gościńce 1 w którym są 4 rodzaje ciasta (sernik w ciemnym cieście, izydor, snikers, wiśniowy sad) 1 taki gościniec 8,50/szt
tort 17 kg po 32zł/kg o smaku jagodowym z przełożeniem z wiśni ubrany na różowo za stelaż płąci im się kaucję w wysokości 200zł którą oddają jak odda im się stelaż ( ma się na to tydzień)
no i chyba tyle... ciasto przywiozą nam w piątek to wtedy od razu rozłożę sobie winietki na stołach.... no i dokładną ilość gości podajemy im do końca marca i wtedy będzie już dokładne zamówienie na tort bo na razie liczymy tak 170-180 osób....

Bernadeta, plizzz a odpowiesz mi jeszcze na moje pytania?
Ile kg jest w blaszce mniej więcej?? 3-4kg ???
jakie mają tam stelaże? My chcemy mieć taki a la łuk (czyli nie pod sobą). Mają może takie?
Czy kroją ciasta? I dowożą w dzień wesela?

Napisane przez _Maya_

u mnie z kontaktem też nie powinno być problemu...bo wiecie co się okazało...że mój brat cioteczny bierze ślub tego samego dnia co my...
a jego żonka jest z mojej parafii no i będą ślubowali zaraz po nas...

a nie umniejszy wam to ich wesele liczby gości?

Napisane przez Quillaja

mogę potwierdzić, aczkolwiek trzeba smakować, próbować ciast, bo nam np. niektóre smakowały szczególnie, a inne troszkę mniej.
ale tam zaśnieżone

dokładnie, każdemy co innego smakuje

Napisane przez kamab22

Hahahahahaah, dziewczyny muszę się z Wami czymś podzielić
http://www.youtube.com/watch?v=eeJjs...layer_embedded

Brecham się z tego już z 10 min, a ze Tz-cik młodego uśpił już to sobie Red-sika popijam wiec humorek podłapałam ( bo ja słabą główkę mam) i brechę mam już totalna

dobre : hahaha: ale się uśmialiśmy przed chwilką

Napisane przez miamore999

ja też tego zapraszania się boję... niektórych nie widziałam po kilka lat i trzeba pojechać i udać, że jesteśmy kochającą się rodzinką


my już zaproszenia mamy gotowe, sama robiłam zwykłe najprostsze

Napisane przez Quillaja

ja sobie na razie nie wyobrażam zapraszania mamy tyle do objechania, a do tego praca do 16.oo.
nie wiem, z doświadczeń koleżanek wynika, że to męczarnia będzie..
no ale co tam... jeszcze spokojnie jakieś 2 miesiące

my zaczynamy zapraszanie za 2tyg, tak mi się nie chceeeee

[malusia_30]

hej dziewczyny
mam pytanie odnosnie tych nauk przedslubnych weekendowych, tylko sie nie smiejcie czy 2 weekendy i one juz sa faktycznie zaliczone? czy one sa platne? zebym jakiegos glupstwa nie zrobila,
nam prawie zaden termin nie odpowiada, moj Luby siedzi poza granicami kraju, przyjezdza koniec lutego zaproszenia trzeba rozwiezc a slub tuz tuz, masakra jakas mam nadzieje ze te nauki mozna podzielic jakos, zaczelam cierpiec na bezsennosc, spac nie moge przez ten slub
pozdrawiam

[gospella]

Napisane przez malusia_30

hej dziewczyny
mam pytanie odnosnie tych nauk przedslubnych weekendowych, tylko sie nie smiejcie czy 2 weekendy i one juz sa faktycznie zaliczone? czy one sa platne? zebym jakiegos glupstwa nie zrobila,
nam prawie zaden termin nie odpowiada, moj Luby siedzi poza granicami kraju, przyjezdza koniec lutego zaproszenia trzeba rozwiezc a slub tuz tuz, masakra jakas mam nadzieje ze te nauki mozna podzielic jakos, zaczelam cierpiec na bezsennosc, spac nie moge przez ten slub
pozdrawiam

wg mnie zaliczone, bo mamy wpisy w tych książeczkach wszytkie jakie trzeba chyba bo u księdza nie byliśmy jeszcze...
płaci się 150zł od pary, i w sumie fajne.
a kiedy macie ślub?

[Quillaja]

Napisane przez Myszulek

Bernadeta, plizzz a odpowiesz mi jeszcze na moje pytania?
Ile kg jest w blaszce mniej więcej?? 3-4kg ???
jakie mają tam stelaże? My chcemy mieć taki a la łuk (czyli nie pod sobą). Mają może takie?
Czy kroją ciasta? I dowożą w dzień wesela?

my zaczynamy zapraszanie za 2tyg, tak mi się nie chceeeee

w blasze jest ok. 3,6 kg
mają łukowate stelaże a czy kroją ciasta - nie spytałam..

też okrutnie nie chce mi się rozwozić zaproszeń (na razie)