Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-28, 15:05   #61
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 750
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Vixen, mój jak na razie się z tego cieszy, że jest taki troskliwy i dba o żonkę . zobaczymy co bedzie za parę lat, aczkolwiek znam go już trochę i nie spodziewam się obrotu i 180 stopni.
Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Daję mu małe obowiązki, śmieci, rozkładanie czystych naczyń w szafkach ładowanie zmywarki, ukadłanie rzeczy w szafkasz (pod moim okiem, inaczej znajduje majtki na wieszaku, a koszulę w szufladzie), układanie zakupow. Zawsze coś się znajdzie.

Tymi dużymi obowiązkami, jak odkurzanie, prasowanie, mycie podłóg, zajmuje się ja. Wolę to niż potem zbierać hektolitry wody, bo Panu się wydawało, że tak trzeba. Jakis taki dwuleworęczny jest...
sprytna taktyka... też tak robiłam, ale jako nastka. wystarczy rozłożyć bezradnie rączki nad stertą detergentów i z przerażeniem w oczach udawać że się nie wie do czego służy która szmatka i którym płynem podłogę umyć. mama zamiast tłumaczyć po raz setny wolała sama wziąć i umyć tak jak trzeba. teraz mi tylko strasznie wstyd...

na prawdę myślisz, że dorosły mężczyzna nie byłby w stanie przyswoić sobie takich prostych czynności jak mycie podłogi (tak jak należy)?

to Wasza sprawa, ale takie zosie samosie w końcu też mają dość, a im dłużej będziesz do tego partnera przyzwyczajać, tym większe zdziwko będzie z jego strony jak już się zbuntujesz
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 15:12   #62
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 836
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
iizabelaa - Ja Ci napisze, jak to wyglada z mojego punktu widzenia. Samochod jest bardzo przydatny wtedy, kiedy chce sobie pojechac z dzieckiem do lasu za miasto, na przyklad do Puszczy Kampinoskiej. Autobusem byloby mi o wiele trudniej. A tak po prostu wsiadamy i jedziemy, gdzie dusza zapragnie.
To oczywiscie przyklad, bo takich sytuacji jest wiecej.

Ale ja nie neguję tego, że posiadając prawo i samochód jest łatwiej. To jest oczywiste.

Chodzi mi tylko to to, że bez prawka da się żyć i załatwić wszystkie niezbędne sprawy, ja tak robię. I o fakt, ze jak proszę mojego męża o to, żeby mnie gdzieś zawiózł (co robię rzadko) to nie postrzegam tego jak wykorzystywanie czy wiszenie na nim. Ja pomagam mu a on mi, to jest związek po prostu. Ja nie jeżdżę samochodem bo uważam, że się do tego nie nadaję a on np. nie kupuje sobie sam ciuchów, bo uważa że to zadanie nie dla niego.

Wczoraj myślałam o samochodzie, kiedy zobaczyłam jak wyglądają moje super drogie kozaki, po 3 miesiącach chodzenie w nich pieszo do pracy.
Wydałam na nie fortunę a one wyglądają teraz jak szmata
Takie uroki braku prawka.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2010-02-28 o 15:14
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 15:20   #63
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1751980 9]Vixen, mój jak na razie się z tego cieszy, że jest taki troskliwy i dba o żonkę . zobaczymy co bedzie za parę lat, aczkolwiek znam go już trochę i nie spodziewam się obrotu i 180 stopni.

sprytna taktyka... też tak robiłam, ale jako nastka. wystarczy rozłożyć bezradnie rączki nad stertą detergentów i z przerażeniem w oczach udawać że się nie wie do czego służy która szmatka i którym płynem podłogę umyć. mama zamiast tłumaczyć po raz setny wolała sama wziąć i umyć tak jak trzeba. teraz mi tylko strasznie wstyd...

na prawdę myślisz, że dorosły mężczyzna nie byłby w stanie przyswoić sobie takich prostych czynności jak mycie podłogi (tak jak należy)?

to Wasza sprawa, ale takie zosie samosie w końcu też mają dość, a im dłużej będziesz do tego partnera przyzwyczajać, tym większe zdziwko będzie z jego strony jak już się zbuntujesz [/QUOTE]
On jest po prostu bardzo niedokładny, "pod meblami nie trzeba odkurzać" i zdażają mu się takie wpadki, jak z ta podlogą. Nie oznacza to jednak, że robi ze mnie idiotkę: "kochanie zrób proszę, bo ja nie umiem...". Oboje nienawidzimy takiego krecenia. Robię to ja, bo nie chcę po nim poprawiac.

Pytasz czy myślę, że dorosły mężczyzna nie może się tego nauczyć, owszem może, ale precyzji w działaniu nikogo nie nauczysz, bo to jest cechą charakteru.

Zdziwko to by było, jak by się okazało, że od dziś w domu nie jemy mięsa i śpimy na słomianych matach. Wątpię, żeby mój partner był zaskoczony, że ostatnio nie mam ochoty zajmować się domem. Pewnie zaakceptowałby to, każdy przecież ma prawo do odpoczynku.

Edytowane przez bluebluesky
Czas edycji: 2010-02-28 o 15:24
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 15:24   #64
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 761
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ale ja nie neguję tego, że posiadając prawo i samochód jest łatwiej. To jest oczywiste.

Chodzi mi tylko to to, że bez prawka da się żyć i załatwić wszystkie niezbędne sprawy, ja tak robię. I o fakt, ze jak proszę mojego męża o to, żeby mnie gdzieś zawiózł (co robię rzadko) to nie postrzegam tego jak wykorzystywanie czy wiszenie na nim. Ja pomagam mu a on mi, to jest związek po prostu. Ja nie jeżdżę samochodem bo uważam, że się do tego nie nadaję a on np. nie kupuje sobie sam ciuchów, bo uważa że to zadanie nie dla niego.
No tak, bez prawka da sie zyc, zgadzam sie, poniewaz kiedys radzilam sobie bez samochodu.

A co do meritum watku - Moj malzonek jest pedantem. Odkurza, pierze, sciera kurze, myje podlogi czesciej niz ja. Hmm, bo ja tez sprzatam, ale jestem balaganiara. Nie wiem, jak to sie dzieje, ze w godzine po posprzataniu mam wokol siebie ponownie artystyczny nielad.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 15:27   #65
All_that_jazz
Zakorzenienie
 
Avatar All_that_jazz
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 272
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Ja właśnie stwierdziłam,że nieźle bo wspólnie z TŻ'tem umyliśmy dziś bardzo brudne okna. On stwierdził,że jutro umyje balkon ( gołębie brudzące na balkon mimo założonej siatki to nasza zmora). Gotujemy na zmianę, ja robię zakupy, on dba o samochód. Ja wynoszę śmieci segregowane a on organiczne.Mieszkanie sprzątamy wspólnie.
Jedyne co robię sama to pranie i zmywanie ale mamy i pralkę i zmywarkę. Zmywarki domagałam się od początku związku i była to dobra decyzja bo żadne z nas nie lubi zmywania ręcznego już nie mówiąc o tym,że zużywa się na to dużo wody. To wiem z praktyki bo kiedyś sprawdzałam wodomierze po zmywaniu ręcznym i po zakupie zmywarki też.Ogólnie rzecz biorąc po 7 latach walki o jakiś podział obowiązków w końcu nie jest źle.
__________________
Odwyk kosmetyczny:
http://spreadsheets.google.com/ccc?k...BWUJOVEE&hl=en
All_that_jazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 15:30   #66
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17501374]E tam. Jak głupie panie (bez obrazy dla kogokolwiek, uogólniam) się na to zgadzają, to panowie korzystają
[/QUOTE]
Ja się zaliczam po trosze do grupy kobiet, które "pozwoliły" i tak-czuję się urażona,że nazywasz takie kobiety głupimi. Trzeba się najpierw zastanowić, zanim się użyje takich słów.

Taka sytuacja (kobieta robi prawie wszystko, facet mało) nie powstaje z powodu głupoty czyjejkolwiek.Czasem jest to kwestia wychowania (nie tylko faceta na mamisynka na przykład,ale tez kobiety-że dom ma na swojej głowie), czasem przyzwyczajenia, a czasem ogólnego przypadku.
U mnie akurat było to różnie:na początku tż mało robił w domu, potem zaczął pomagać(jak pracowaliśmy oboje), teraz ja znów nie pracuję (maluszek w domu) i tż znów przysiadł na laurach. Cały ten cykl się zmieniał w przeciągu kilkunastu lat mieszkania razem-często w wyniku zaistniałych sytuacji, więc nie można powiedzieć,że teraz mi mało pomaga,bo jestem głupia(moja inteligencja przeciez cały czas jest na tym samym,raczej przyzwoitym poziomie). Często tak jest,że faktycznie faceci jak cos juz zrobią,to żałujemy, że same się za to nie wzięłyśmy.
Cytat:
Napisane przez maja_28_maja Pokaż wiadomość
mam bardzo bogatych rodziców i większość obowiązków w naszym domu wykonują sprzątaczki...
w październiku rozpoczynam studia w londynie, będę mieszkać w wynaajętym mieszkaniu... boję się trochę tego nowego życia, w którym ubrania do pralki będę wkładać sama, a na śniadanie sama będę musiała kupić bułki. pewnie dla was to absurd, ale naprawdę się martwię..
Cytat:
Trochę taka upośledzona życiowo jesteś, bez obrazy.
Cytat:
maja_28_maja dla mnie to o czym mówisz to kalectwo.
Maja, przestan sie martwić, dasz radę.Może nam się faktycznie wydawać, że to pestka, my to umiemy od daaawna i nawet nam sobie trudno wyobrazić Twoją sytuację. Jednak sa różni ludzie, różne problemy. Zobaczysz, jaka dumna z siebie będziesz, jak po miesiącu stwierdzisz, że jest ok.

Dziewczyny-mozna i tak odpisać Majce??
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Z moich obserwacji wynika, że kobiety o tym nie myślą, bo jest im wygodnie być wożonymi, ale ja znam facetów, którzy partnerkom tego nie powiedzą, ale mają serdecznie dość wożenia ich i tego, że bez niego niczego nie załatwią, bo nie wszędzie autobusem da się dojechać.
Jest cos na rzeczy. Ja też jestem w trakcie robienia prawka, bo tż dużo pracuje i długo i on był zmęczony,jak po jego pracy były w planie np. jakieś większe zakupy w markecie albo w jego wolny dzień ja planowałam,co można załatwić, gdzie jechać itp.
I nie zgadzam się, że sa osoby, które sie do tego nie nadają (no może po przekroczeniu pewnej grupy wiekowej)-dla mnie to tez taka trochę wymówka albo brak świadomości,że dla chcącego nic trudnego
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 15:57   #67
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z vixen i cava, ze posiadanie prawka i samochodu ulatwia zycie. Zwlaszcza wtedy, kiedy ma sie male dziecko.
Niemniej jednak, w wiele miejsc dyrdam z wozkiem na piechote, robie sobie dlugie spacery.
Pewnie, że ułatwia, nie przeczę Tyle, że mieszkam w miejscu, gdzie.. właściwie wszędzie dojdę pieszo. Sklepy wokoło (a naprawdę zrobienie dużych zakupów przez TŻta i auto raz w tygodniu nie jest jakimś super wyrzeczeniem ), wszelkie urzędy, lekarze, biblioteki, miejsca spacerowe również (mam tu na myśli średnicę powiedzmy 1-1,5km, nie więcej).

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Nie musi konkretnie użyć takich słów, ale w tym znaczeniu. Z moich obserwacji wynika, że kobiety o tym nie myślą, bo jest im wygodnie być wożonymi, ale ja znam facetów, którzy partnerkom tego nie powiedzą, ale mają serdecznie dość wożenia ich i tego, że bez niego niczego nie załatwią, bo nie wszędzie autobusem da się dojechać.
A czy ja gdziekolwiek napisałam, że niczego nie załatwię Odwrotnie. Aktualnie z autobusu korzystam tylko jeżdżąc do pracy i na uczelnię, no i do gina - ale i tak z małżem jeżdżę, to faktycznie tym autem podjedziemy.

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Bo chyba na tym polega związek, żeby sobie wzajemnie pomagać

A to, że bez prawka nie można niczego załatwić to jest po prostu bzdura.

ooo właśnie

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;17519768]Bułki na śniadanie się kupuje przed śniadaniem, dla mnie to też nie wykonalne.[/QUOTE]

Mam wrażenie, że dziewczynie nie chodziło o PRZED ŚNIADANIEM, a o sam fakt kupienia bułek Zamiast bułek możesz zresztą płatki zjeść, co za problem? Ew. pieczywo kupujesz dzień wcześniej.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 16:06   #68
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 836
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Jest cos na rzeczy. Ja też jestem w trakcie robienia prawka, bo tż dużo pracuje i długo i on był zmęczony,jak po jego pracy były w planie np. jakieś większe zakupy w markecie albo w jego wolny dzień ja planowałam,co można załatwić, gdzie jechać itp.
I nie zgadzam się, że sa osoby, które sie do tego nie nadają (no może po przekroczeniu pewnej grupy wiekowej)-dla mnie to tez taka trochę wymówka albo brak świadomości,że dla chcącego nic trudnego

skoro nie chcę jeździć samochodem to nie będę tego robić, nie potrzebuję żadnej wymówki
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 16:12   #69
lilypad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
I nie zgadzam się, że sa osoby, które sie do tego nie nadają (no może po przekroczeniu pewnej grupy wiekowej)-dla mnie to tez taka trochę wymówka albo brak świadomości,że dla chcącego nic trudnego
Bzdura. Oczywiście, że są osoby, które się do tego nie nadają.
Poza tym uzyskanie prawa jazdy za pierwszym podejściem w naszym kraju graniczy z cudem, nie dziwię się ludziom, że się zniechęcają. Prawo jazdy to bardzo droga zabawa.

Ja mam prawo jazdy, ale o ile nie muszę to nie jeżdżę bo tego najnormalniej nie znoszę. Siedzenie za kierownicą mnie nie relaksuje, nie sprawia mi przyjemności.
lilypad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 16:14   #70
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
To pozostaje współczuć ich partnerkom ...
Właśnie zapytałam się tż czy mu przeszkadza, że musi mnie od czasu do czasu zawieść,
najpierw spojrzał na mnie dziwnie
potem powiedział, ze nie przypomina sobie kiedy ostatnio go o to prosiłam
a potem zapytał się mnie czy mi przeszkadza jak on mnie o coś prosi np. żeby poszła mu kupić ciuchy (bo właśnie dzisiaj mnie o to prosił )

Bo chyba na tym polega związek, żeby sobie wzajemnie pomagać

A to, że bez prawka nie można niczego załatwić to jest po prostu bzdura.
W opisywanym przeze mnie przypadku para, gdzie kobieta nie jeździła samochodem mimo posiadania prawka, zaczęła budować dom pod miastem. Pełno załatwiania spraw związanych z budową, jeżdżenia po hurtowniach, które w centrum miasta sie zazwyczaj nie znajdują. Facet miał dośc nieustannego jeżdżenia, bo w efkecie musiał być przy załatwianiu każdej pierdoły. Potem zamieszkali pod miastem i się zrobił problem, jak żona ma dojeżdżacć do pracy, kiedy zbytnio autobusy nie pasują. W efekcie od miesiąca małżonek ją dowozi, co będzie dalej - nie wiadomo
To jest jest kwestia już wzajemnej pomocy, tylko dezorganizacji życia tej drugiej strony. Można obyć się bez samochodu z biedą w centrum miasta, ale kaplica się robi, jak się zamieszka gdzieś nieco dalej.
No i kiedy na świecie pojawiają się dzieci, które trzeba zawieść do lekarza...a potem do przedszkola, szkoły, kolegów, na zajęcia pozalekcyjne.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 16:19   #71
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

A kiedyś aut nie było i ludzie żyli

Bez przesady - dzieci też nie trzeba wozić wszędzie, niech chodzą, korona im z głowy nie spadnie, nie hodujmy sobie pokolenia kalek. Rzecz jasna rozumiem sytuacje konieczne, tego nie neguję.

Przypadek, kiedy mieszka się pod miastem to rzeczywiście - auto raczej konieczne. Ale w centrum? Poza tym przepraszam, ale małż autem do pracy, a ja drugim? Nie stać nas.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 16:34   #72
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 836
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
W opisywanym przeze mnie przypadku para, gdzie kobieta nie jeździła samochodem mimo posiadania prawka, zaczęła budować dom pod miastem. Pełno załatwiania spraw związanych z budową, jeżdżenia po hurtowniach, które w centrum miasta sie zazwyczaj nie znajdują. Facet miał dośc nieustannego jeżdżenia, bo w efkecie musiał być przy załatwianiu każdej pierdoły. Potem zamieszkali pod miastem i się zrobił problem, jak żona ma dojeżdżacć do pracy, kiedy zbytnio autobusy nie pasują. W efekcie od miesiąca małżonek ją dowozi, co będzie dalej - nie wiadomo
To jest jest kwestia już wzajemnej pomocy, tylko dezorganizacji życia tej drugiej strony. Można obyć się bez samochodu z biedą w centrum miasta, ale kaplica się robi, jak się zamieszka gdzieś nieco dalej.
No i kiedy na świecie pojawiają się dzieci, które trzeba zawieść do lekarza...a potem do przedszkola, szkoły, kolegów, na zajęcia pozalekcyjne.
skoro to ich wspólny dom i oboje go chcieli to dlaczego miało by go nie być przy załatwianiu każdej pierdoły? pierdołami ma się żona zajmować?

poza tym przed i w czasie budowy domu chyba się zastanawiali jak żona będzie dojeżdżać do pracy, skoro nie ma prawka,

a poza tym to ich sprawa i skoro im ten układ odpowiada to nie rozumiem co tobie w tym przeszkadza

sama nie dawno miałam okazję kupić po atrakcyjnej cenie dużą działkę ale tego nie zrobiliśmy bo nie miałabym jak dojechać do pracy
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 16:48   #73
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 686
GG do dobrarada
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

z racji sędziwego wieku prawo jazdy mam juz ponad 20 lat - od 1989 roku
pewnie niejedna z Was się wtedy urodziła
ale w zyciu przejechałam może z 500km i to w towarzystwie faceta jako pomocy (zmiana biegów i inne czynności) i w sytuacji absolutnie kryzysowej (pijany facet ) - ale juz pewnie z 6 lat nie siadałam za kierownicą
po prostu nie nadaję się do tego

mieszkamy prawie 5 lat na wsi
do przedszkola małą zawozi niania
do szkoły chłopaki jeżdża PKS-em
zakupy robi Tż
wszędzie mnie wozi jak potrzebuję - Tż
do lekarza zawsze jedziemy razem

taki układ ma jak dla mnie same zalety:
nie muszę dbac o samochód, myć go i tankować, sprzątać, ubezpieczac itd....
zawsze mogę sobie wypić alkohol u znajomych
zawsze on musi wszędzie jechać a ja niekoniecznie - czyli trzeba coś załatwic, zostaje w domu albo z nim jadę - ale Tż jedzie zawsze
nie muszę robić zakupów - Tż robi
jak chcę sobie kupić coś extra - kupuje przez Internet albo mnie zawozi do centrum i tam zostawia, przyjeżdża za kilka godzin po mnie
albo jadę z nianią
pracuję w domu - więc wiadomo, wygoda bo jestem od razu w pracy
poza tym wszystkim uwielbiam z nim jeździć bo jest dobrym kierowcą i ma dobry samochód więc wygodnie i komfortowo się podrózuje a przy okazji my uwielbiamy rozmawiać w czasie jazdy samochodem i zawsze gadamy całą drogę

no ale nie każdy ma taką sytuację, zwłaszcza praca w domu
więc dla takich Osób to może być klopot - brak prawa jazdy
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 16:49   #74
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
skoro to ich wspólny dom i oboje go chcieli to dlaczego miało by go nie być przy załatwianiu każdej pierdoły? pierdołami ma się żona zajmować?

poza tym przed i w czasie budowy domu chyba się zastanawiali jak żona będzie dojeżdżać do pracy, skoro nie ma prawka,

a poza tym to ich sprawa i skoro im ten układ odpowiada to nie rozumiem co tobie w tym przeszkadza

sama nie dawno miałam okazję kupić po atrakcyjnej cenie dużą działkę ale tego nie zrobiliśmy bo nie miałabym jak dojechać do pracy
Przecież właśnie pisałam, że facet ma dość tego układu, a żona ma prawko, tyle że jeździć nie chce, skutkiem czego on musi ją wszedzie wozić. Postaw się w sytuacji drugiej strony, która musi robić o każdej porze za taksówkę, to może wtedy zmienisz zdanie odnośnie wzajemnej pomocy.
Wiesz, ile jest spraw do załatwienia przy budowaniu i urządzaniu domu, kiedy obie osoby także pracują zawodowo? Chodziło mi o to, żeby w takim przypadku każda osoba swoje "pierdoły" z tym związane załatwiała, a nie wszystko spoczywało na głowie jednej, bo tej drugiej nie chce się zabrać za jeżdżenie samochodem.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 17:00   #75
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17521620]A kiedyś aut nie było i ludzie żyli

Bez przesady - dzieci też nie trzeba wozić wszędzie, niech chodzą, korona im z głowy nie spadnie, nie hodujmy sobie pokolenia kalek. Rzecz jasna rozumiem sytuacje konieczne, tego nie neguję.

Przypadek, kiedy mieszka się pod miastem to rzeczywiście - auto raczej konieczne. Ale w centrum? Poza tym przepraszam, ale małż autem do pracy, a ja drugim? Nie stać nas.[/QUOTE]

Tu mniej chodzi o wygodę dzieci a bardziej o ich bezpieczeństwo. Tu gdzie mieszkam dzieci się wozi zawsze i wszędzie. Takie czasy po prostu. Kiedyś było bezpieczniej.
Dlatego ja musiałam zrobić prawko w wieku już bardzo dorosłym, bo mieszkam w małej miejscowości i bez samochodu byłam jak osoba niepełnosprawna, dosłownie. I jednak jako osoba w pełni sprawna nie mogłam wymagac, żeby mój mąż był na każde moje gwizdnięcie i żeby wszystko łącznie z zakupami, wyjazdami do szkół i tym podobne, było na jego głowie. Bardzo duzo obowiązków jest związanych z jeżdżeniem autem, nie dałby rady pracować i jeszcze załatwiac wszytsko co trzeba załatwić.
Nie przepadam za jeżdżeniem, ale jeżdżę codziennie, nie jest to jakiś wielki wyczyn i coś, co sprawiałoby mi problem a bardzo ułatwia mi/nam życie.

Kiedy mieszkałam w Polsce w dość sporym mieście, brak prawka mi nie przeszkadzał, autobusy, tramwaje, taksówki istnieją i można sobie doskonale poradzić. Tutaj bez auta jest się uwiązanym w domu i zależnym od kogoś z prawkiem. To nie dla mnie.


Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule: różnie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-02-28 o 17:02
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 18:01   #76
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

złośliwie jestem zdania, że TZci częściej niż rzadziej nie tyle są zachwyceni perspektywą ścielenia płatków róz pod stópkami swoich białogłowych, co niechętnie by widzieli damy swoich serc za kierownicami swoich, bywa, wychuchanych , autek ^^.
Ja tam bym za bardzo nie chciała, żeby tz mnie uważal za motoryzacyjną ślamazarę , którą lepiej podwozić, nawet jakby się chciało poleżeć z butelką piwa zamiast robić za szofera , niż dać jej kluczyki.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

I ja się bynajmniej nie czepiam spędzania razem czasu ani tego, że chce, jedzie.
Czepiam się własnie czegoś takiego, kiedy kobieta planuje załatwiac swoje sprawy np. w wolny dzien faceta, bo sama nie jest w stanie tego zrobić (w sensie, żeby jej to nie zajęło całego dnia tluczenia się busami ).
Każdy ma czasem taki dzień, że najchętniej by wysłał drugiego czy resztę świata w kosmos.

aha. a paniom poprawiającym po sprzątaniu tztów, gratuluję.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2010-02-28 o 17:55
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 18:18   #77
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 546
GG do santos
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

U nas nie ma problemu z jazda autem, bo zadne z nas nie ma prawka
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 19:56   #78
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 750
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
...

I ja się bynajmniej nie czepiam spędzania razem czasu ani tego, że chce, jedzie.
Czepiam się własnie czegoś takiego, kiedy kobieta planuje załatwiac swoje sprawy np. w wolny dzien faceta, bo sama nie jest w stanie tego zrobić (w sensie, żeby jej to nie zajęło całego dnia tluczenia się busami ).
Każdy ma czasem taki dzień, że najchętniej by wysłał drugiego czy resztę świata w kosmos.

aha. a paniom poprawiającym po sprzątaniu tztów, gratuluję.
no bez przesady... jakie to mogą być swoje sprawy? tzn. jakiej kategorii? że mam ochotę się myknąć na drugi koniec miasta po maseczkę do twarzy, bo tylko tam ją mają? no to jeszcze raz powiem, bez przesady .

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
...
I nie zgadzam się, że sa osoby, które sie do tego nie nadają (no może po przekroczeniu pewnej grupy wiekowej)-dla mnie to tez taka trochę wymówka albo brak świadomości,że dla chcącego nic trudnego
nie każdy może być matematykiem czy informatykiem, tak jak nie każdy powinien siadać za kółkiem. a z resztą co za różnica, nie będę tłumaczyć że nie jestem wielbłądem...
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 20:01   #79
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

jakich obowiązków? hehe
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 20:15   #80
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość

skoro nie chcę jeździć samochodem to nie będę tego robić, nie potrzebuję żadnej wymówki
Cytat:
Napisane przez lilypad Pokaż wiadomość
Bzdura. Oczywiście, że są osoby, które się do tego nie nadają.
Poza tym uzyskanie prawa jazdy za pierwszym podejściem w naszym kraju graniczy z cudem, nie dziwię się ludziom, że się zniechęcają. Prawo jazdy to bardzo droga zabawa.
Iizabelaa, wcześniej pisałaś, że się do tego nie nadajesz,a nie, że Ci sie nie chce...

Poza tym, co oznacza właściwie to "nie nadaje się"? I jak u licha mozna to stwierdzić zanim zacznie się jeżdzić? Przeciez nauczyć może się każdy,a jak sobie ktoś radzi później, to już różnie bywa...

Ja tez myślałam, że "się nie nadaję" i teraz sobie jako tako radzę (prawko w toku).Zdawałam 2 razy,za którym zdam-nie wiem.No tanie to nie jest, jak kogos nie stać,to normalne, że nie zrobi prawa jazdy...\

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
aha. a paniom poprawiającym po sprzątaniu tztów, gratuluję.
Hmmm,a czego gratulujesz???
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 20:27   #81
lilypad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Poza tym, co oznacza właściwie to "nie nadaje się"? I jak u licha mozna to stwierdzić zanim zacznie się jeżdzić? Przeciez nauczyć może się każdy,a jak sobie ktoś radzi później, to już różnie bywa...
Poza medycznymi przeciwwskazaniami oczywiście. Podam na przykładzie mojej mamy - to kobieta, która jest bardzo nieskoordynowana, prawą z lewą myli niemal cały czas. Ma prawo jazdy, ale moja babcia w rozklekotanej Ładzie radziła sobie lepiej niż matka w pełni zautomatyzowanym samochodzie. Ona po prostu nie nadaje się na kierowcę i wiedziała o tym zanim zaczęła prawko robić ćwierć wieku temu. Dla niej nie jest oczywiste, że kiedy skręca powinna włączyć kierunkowskaz; nie daj losie posadzić ją za kółkiem w samochodzie z ręczna skrzynią biegów - nie ruszy, chociaż teorię ma w małym palcu.
lilypad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 20:43   #82
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Daję mu małe obowiązki, śmieci, rozkładanie czystych naczyń w szafkach ładowanie zmywarki, ukadłanie rzeczy w szafkasz (pod moim okiem, inaczej znajduje majtki na wieszaku, a koszulę w szufladzie), układanie zakupow. Zawsze coś się znajdzie.

Tymi dużymi obowiązkami, jak odkurzanie, prasowanie, mycie podłóg, zajmuje się ja. Wolę to niż potem zbierać hektolitry wody, bo Panu się wydawało, że tak trzeba. Jakis taki dwuleworęczny jest...
Raczej cwany moja koleżanka z pracy celem nieprania ciuchów TŻa przy pierwszym praniu wrzuciła kilka jego ulubionych koszul z jakimiś farbującymi swoimi ciuchami, no i od tamtej pory on pierze. Bo ona "nie umie". A zrobiła to całkowicie świadomie i celowo.

Obecnie od jakiegoś czasu mieszkam z mamą, robię to, co mama zarządzi, najczęściej jest to sprzątanie łazienki, zamiatanie i mycie podłóg w całym domu, ewentualnie jakieś prace które są nieprzyjemne dla kręgosłupa, np. szorowanie podłogi w kuchni. Generalnie mam coś do zrobienia średnio raz na tydzień, plus wyjście z psem codziennie rano - mama mnie nie przemęcza (ja studiuję wieczorowo i pracuję, więc prawie nigdy mnie nie ma, a mama nie pracuje, jest zawsze w domu). A no i oczywiście mam utrzymywać porządek w pokoju, i np. odnosić po sobie naczynia, czy wkładać czyste ciuchy do szafy, ale to robię automatycznie i w sumie trudno to nazwać obowiązkiem domowym, bo wysiłek to to nie jest. Kolacje robi mama, śniadania jem w pracy, obiady na mieście, mama dla samej siebie raczej nie gotuje, woli sobie zjeść coś małego i obiad wieczorem, jak przyjdę.

Jak mieszkałam sama, to oczywiście wszystko robiłam sama.
Niedługo zamieszkamy z TŻ razem, no i mamy teoretycznie mniej więcej ustalone, co kto będzie robił, jak wyjdzie, to się okaże
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 21:23   #83
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17521118]Pewnie, że ułatwia, nie przeczę Tyle, że mieszkam w miejscu, gdzie.. właściwie wszędzie dojdę pieszo. Sklepy wokoło (a naprawdę zrobienie dużych zakupów przez TŻta i auto raz w tygodniu nie jest jakimś super wyrzeczeniem ), wszelkie urzędy, lekarze, biblioteki, miejsca spacerowe również (mam tu na myśli średnicę powiedzmy 1-1,5km, nie więcej).
.[/QUOTE]

Ja też tak mieszkam, ale wypadki chodza po ludziach. Doceniłam możliwość wożenia samochodem męża jak nas oboje kontuzjowało w tym samym czasie w dodatku na wczasach.
Ja z kontuzją kolana uniemożliwiającą chodzenie, on z kontuzją kręgosłupa tak dużą, że tylko leżał. daleko od domu, z 2 dzieci. No to zadzwoniłam po rodziców którzy akurat mieli mojego siostrzeńca na stanie, ich zameldowałam na nasze miejsce w ośrodku, wsiadłam w samochód, zawiozłam męza do specjalisty na rehabilitację, siebie do lekarza , wróciłam do rodziców i dzieci(150km) po nie pamiętam co, potem do domu cierpieć z mężem, potem przez bite 2 tygodnie tak nas woziłam, a to jego na rehabilitacje, a to siebie do lekarza, a to do dzieci i z powrotem.
Nie wiem jakbym to ogarnęła bez możliwości kierowania samochodem i z chorym kolanem na dodatek - nie byłam w stanie przekuśtykać więcej jak kilkadziesiąt metrów.
a już wiem po co wracałam- dziecku plomba z zęba wypadła i bolało więc trezba było wieźć pędem do dentysty

naprawdę warto mieć możliwość zawiezienia męza gdzieś, bo mężowie też czasami chorują i wymagają np 2-3 krotnego w ciągu dnia wsadzenia w samochód i zawiezienia gdzieś.
Głupio wymagać od znajomych aż takiej dyspozycyjności, taksówką drogo bo choroba i tak na ogół swoje kosztuje.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 21:53   #84
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

bez samochodu, to jak bez ręki
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 22:05   #85
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

U mnie jak u martyny_martyny. Oboje pracujemy, oboje sprzątamy, kotem zajmujemy się na zmianę.
Bardzo dobry układ.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 00:04   #86
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
Raczej cwany moja koleżanka z pracy celem nieprania ciuchów TŻa przy pierwszym praniu wrzuciła kilka jego ulubionych koszul z jakimiś farbującymi swoimi ciuchami, no i od tamtej pory on pierze. Bo ona "nie umie". A zrobiła to całkowicie świadomie i celowo.
Dziękuję bardzo za szybka ocenę mojego przyszłego męża. Pewnie dlatego, że właśnie musiał wyjechać na bardzo długo na szkolenie i strasznie mi go brakuje, lub może dlatego, że nasze relacje zawsze były bardzo szczere i lojalne, bardzo mnie zabolało to porównanie.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 00:33   #87
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za szybka ocenę mojego przyszłego męża. Pewnie dlatego, że właśnie musiał wyjechać na bardzo długo na szkolenie i strasznie mi go brakuje, lub może dlatego, że nasze relacje zawsze były bardzo szczere i lojalne, bardzo mnie zabolało to porównanie.
Przykro mi, jeśli mój komentarz Cię uraził, nie miałam tego na celu.

Co nie zmienia tego, że uważam, że jeżeli dorosła, w pełni sprawna osoba nie umie umyć podłogi albo nastawić prania, to po prostu nie chce się nauczyć.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 01:36   #88
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
Przykro mi, jeśli mój komentarz Cię uraził, nie miałam tego na celu.

Co nie zmienia tego, że uważam, że jeżeli dorosła, w pełni sprawna osoba nie umie umyć podłogi albo nastawić prania, to po prostu nie chce się nauczyć.
Nic sie nie stalo.

Na prawdę wśród wielu zalet mojego faceta, niestety nie znajduje się precyzja, podłoga, po umyciu, zawsze wygląda, jak wcześniej, kurz zostaje na rogach szafek, w kątach nie odkurzone. Chodzbym nie wiem ile razy go uczyla.

Pranie nastawić umie sam, rozwiesi, naczynia ułoży, z takimi maleńkimi rzeczami zawsze mi pomoze.

Na szczęście, po tylu latach mieszkania razem, jeszcze się nie zdażyło, żeby mi nie podziękował za to co robię.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 09:33   #89
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 443
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Ja jeszcze chwilowo mieszkam z rodzicami, więc mam raczej sielankę Ale już niedługo będzie dużo gorzej...

Mieszkamy w czwórkę + pies. Ja i rodzice pracujemy, brat studiuje. Sprząta nam pani do sprzątania Ale tylko raz w tygodniu. Tata nałogowo ładuje zmywarkę, ale nam też się zdarza. Brat wynosi śmieci i czasem odkurzy w ciągu tygodnia. Mama pierze. Każdy prasuje sobie sam. Jemy najczęściej na mieście. Ja jak mam tylko czas to ugotuje obiad.

Niestety wychodzi, że ja robię najmniej Ale praca+studia dzienne+mnóstwo zajęć wieczornych robią swoje...
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 10:04   #90
Pazurexe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 48
Dot.: Jak wygląda podział obowiązków w Waszym domu?

Prawda jest taka że nigdy się obowiązków nie a podzielić po równo. Niestety...
Pazurexe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.