Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV

[kasia9513]

co do minerałów takich sklepowym typu Meybelline czy Loreal to mało jest tam minerałów z tego co wiem a co apteczne to nie znaczy lepsze

[Muffka_]

No w sumie choc niekoniecznie
Chyba wybiore sie do drogerii i polukam. Ale teraz druga sprawa ze mam znizke w aptece o 20% i nie wiem co robic. Moglybyscie mi podac nazwy jakis firm aptecznych?Zaraz zrobie przelicznik

[kasia9513]

z tego co wiem to podobnież Vichy ma dobre podkłady

[tynas]

mineraly nawet apteczne to tylko pseudo mineraly ... nie kupuj ich!
Te o których mówi Nais i ja to prawdziwe mineraly-w Pl niestety nie można ich kupić(tzn. można -kiedyś byl puder Essence prawdziwie mineralny za 9,99 ,można kupić The Body shop za 69zl,a tak to nie można:/) a te pudry sprowadzamy z USA-koszt dużego podkladu to 23 zl ma on 4 czy 5 skladników i są to czyste mineraly,które wręcz pielęgnują skórę

a z takich typowych fluidów to polecam Vichy normateint,La roche posay toleriane i La roch posay uniffinance(to do suchej skóry,ale jest też wersja do tlustej) jednak koszt to ok 70 zl...

[Muffka_]

Aha no trudno...niech strace ale bede miec zdrowsza skore. Dzieki bardzo za pomoc

[kasia9513]

ale z tego co wiem to też jest taka strona z której można zamówić rożne pigmenty mineralne i zrobić sobie z tego puder/podkład

[Muffka_]

O dobrze wiedziec. Ale nie wiem czy by mi sie chcialo tak kombinowac... W ogole jestem jakas anty nastawiona do robienia zakupow przez internet

[kasia9513]

ja za to bym z wielką chęcią zrobiła zakupy przez internet ale u mnie przeszkodą jest mama

[Muffka_]

No prosze bo np moja mama to jak tylko widzi ze mam chwile wolnego a jestem przy komputerze to juz prosi zeby tylko wejsc na allegro A ja to sie boje tych przelewow, tego ze mnie oszukaja itp.No i nie lubie podawac swoich danych osobistych

[kasia9513]

moja za to nie chce słyszeć o zamawianiu przez internet a z tego co wiem to za konto na allegro płaci się i trzeba być pełnoletnią osobą

[Muffka_]

Nie wiem bo jak mowie nigdy nic nie zamawiam Ale powiem ze kusza mnie te niskie cenyy...

[kasia9513]

Napisane przez Muffka_

Nie wiem bo jak mowie nigdy nic nie zamawiam Ale powiem ze kusza mnie te niskie cenyy...

oj taak

[Nais]

Dziewuszki, wiele osób kupuje minerałki za pomocą zakupów wspólnych (bardzo prężna organizacja na wizażu , nie ma mowy o oszustwach bo do tego jest regulamin osobny). Ja was nie zachęcam na siłę, bo to na początku jest kłopot - trzeba dobrać kolor, formułę, ba! nawet firmę (poszczególne firmy mają rózne składy podkładów). Do tego dochodzi specjalny pędzel typu kabuki czy flat top. To nie są drogie rzeczy, ale nie każdy może sobie pozwolić.
Jednak minerałki wciągają Ja jestem na etapie poszukiwań, ale nie posiadam już tradycyjnego podkładu (używałam Mattitude i uważam, że jest całkiem niezły).
Jak chcecie poczytać o minerałach, to proszę:
Cały minerałowy dział
O zamawianiu próbek z różnych firm
O pędzlach
Najnowsza część o EDM czyli everyday minerals
Pędzle polecane ostatnio na allegro z firmy pixie - takie same jak kultowe edm

[Nolley]

Nais, jesteś sprawcą mojego niedoszłego uzależnienia od kosmetyków mineralnych. Od tego Twojego postu z linkiem do Allegro zaczęłam czytać posty o dobieraniu podkładu i takich tam, że nieźle wkręciłam...
Tylko, że nadal nie mam pomysłu, jaką próbkę zamówić. Mam bardzo jasną cerę, ale nie aż tak białą, że wziąć Ivory No cóż, popatrzę jeszcze i może zdecyduję się na jakąś próbkę

[LiSskaa2]

Jestem nowa, ale ... mam chęć dołączyć, to po części i mój nałóg! Jak siedzę przy kompie to zawsze mnie kusi żeby zajrzeć w to lusterko i trochę wyciskać ...

[dontknow]

no, jestem. już po mikrodermabrazji. wyglądam jak burak, ale mam nadzieję, że do jutra zejdzie.

zacznę od początku:
zabieg zaczął się od demakijażu, następnie pani uruchomiła maszynę i przydusiła.. bolało. na czole i nosie najmniej, ale jak doszła do policzków, to prawie płakałam. mocno przyduszała i miałam wrażenie, że obrywa mnie ze skóry. no ale jakoś wytrzymałam.
sam peeling nie trwał dłużej niż trzy minuty. następnie popsikała mnie wodą, nałożyła maść kojącą, wytarła i kazała wyjść.
nie wiem czy na pierwszym zabiegu zawsze tak jest.. w każdym bądź razie spodziewałam się czegoś bardziej wymyślnego, przyjemniejszego i dłuższego. czytałam w internecie opisy zabiegów i teraz widzę, że moja derma zrobiła mi może jedną trzecią, ew. połowę z tego.
ale nieważne. ważne, żeby działało. mam już fotki przed, tuż po i czekam jeszcze na jutrzejszy poranek, żeby zrobić zdjęcie dzień po. bo na razie, jak już wspomniałam, mam strasznie zaczerwienioną twarz i nie wygląda to zachęcająco
a za zabieg zapłaciłam 200 zł.

[Agun]

tak wiec, prawie dwa dni bez wyciskania!
Piję bratek i on wywala mi duzo zanieczyszczen na zewnatrz i mam kilka tych białych czubkow i mam taaaaaaka ochote je wycisnac. no ale. POWSTRZYMAM SIE!
i w ogole nie dotykam twarzy
mam nadzieje ze to naprawde pomoze

[zawirowana]

też piłam bratek,ale hmm nieregularnie i teraz już kompletnie zaprzestałam tej 'kuracji' ;D

[nierealnaaa]

Ja właśnie wypiłam bratek (to już drugie opakowanie, dążę do trzech i koniec ;p ) no i muszę się wybrać do miasta kupić tabletki na poprawę cery, włosów i paznokci. Kiedyś łykałam Capivit + i było ok. Belissa też nie jest zła, ale Capivit lepiej nawilżał.

A no i ten biały czubek, nie no. Chyba go wycisnę rano, bo nie pokażę się tak w szkole. dodam, iż na prawdę nie chcę go wyciskać, ale jak mus to mus.

[Muffka_]

Ja nie potrzebnie wycisnelam wlasnie po kapieli wychodzacego syfka Mam nadzieje ze Acnefan cos poradzi...Juz jest prawie dobrze, czuje ze buzka mi sie jakby"odradza", no i musze ladnie wygladac do weekendu bo nocuje u kumpeli

[tynas]

cześć moje kochane wyciskary
powiem tak,jest dobrze
ale co mi się robi po starych śladach zostają mi jakby takie suche skórki naookolo tego zaczerwienienia(wbrew pozorom mam bardzo suchą skórę-w ogóle nie jest tlusta) i dzisiaj wychodząc do szkoly myślalam,że w miare spoko wyglądam... jak wrócilam do domu to się zalamalam-aż takie te ślady widoczne?
ale popędzilam do sklepu po jakies maseczki itp-wydalam ponad 100 zl...-podklad uniffinance do skóry suchej,gratis mleczko do demakijażu la roche,2 maseczki Dermamask,maseczka z glinki zielonej i blyszczyk a i Gloria do wlosów....
ale wracając do tych maseczek-nalożylam tą Dermamask-glębokie oczyszczanie czy coś takiego (mialam ją już kiedyś) i stwierdzam,że ją kocham po prostu!
zniknęla jakaś 1/3 śladów po wyciskaniu... i to nie takich 2 dniowych ,tylko 10-cio dniowych! do tego buźka jest taka matowa,nawilżona(matowa i nawilżona jednocześnie,tak,tak!) i taka rozjaśniona!
naprawde polecam,od razu humor mi się poprawil

[opelka]

Wiecie co, minerały to naprawdę dobry pomysł. Ja też właśnie od dłuższego czasu rozmyślam nad nimi. Zamierzam na lato kupić coś z edm, w sumie są duuuuużo lżejsze od kultowego wręcz colorstaya, którego ja sama obecnie używam.

[Funiak]

troche mnie nie bylo, ale postaralam sie jakos Was nadrobic

co do podkladow Vichy, mialam kiedys 1 naprawde dobrze kryjacy Dermablend zuzylam 1 opakowania ale potem strasznie mnie zapchal, a szkoda bo dobrze sie zapowiadal. a ostatnio w gazecie wyczailam ze jakis nowy sie pokazal Aerateint Pure z Antyoksydantami, mam znajoma ktora pracuje w aptece wiec pewnie na dniach skoluje od niej jakies probki to przetestuje

co do wyciskania to na skroni po prawej stronie robi mi sie bolaca gulka, naszczescie nie jest duza i smaruje ja zelem punktowym z Rossmana wiec mam nadzieje ze za kilka dni rozejdzie sie to jakos a tak poza tym to:
1 ewoluujacy zle wycisniety wagier na brodzie + na nosie czyli jeszcze nie jest tak zle
przebarwienia raczej bez zmian
strupki, poodpadaly, wiekszosc zerwana przezemnie

[Muffka_]

Napisane przez tynas

cześć moje kochane wyciskary
powiem tak,jest dobrze
ale co mi się robi po starych śladach zostają mi jakby takie suche skórki naookolo tego zaczerwienienia(wbrew pozorom mam bardzo suchą skórę-w ogóle nie jest tlusta) i dzisiaj wychodząc do szkoly myślalam,że w miare spoko wyglądam... jak wrócilam do domu to się zalamalam-aż takie te ślady widoczne?
ale popędzilam do sklepu po jakies maseczki itp-wydalam ponad 100 zl...-podklad uniffinance do skóry suchej,gratis mleczko do demakijażu la roche,2 maseczki Dermamask,maseczka z glinki zielonej i blyszczyk a i Gloria do wlosów....
ale wracając do tych maseczek-nalożylam tą Dermamask-glębokie oczyszczanie czy coś takiego (mialam ją już kiedyś) i stwierdzam,że ją kocham po prostu!
zniknęla jakaś 1/3 śladów po wyciskaniu... i to nie takich 2 dniowych ,tylko 10-cio dniowych! do tego buźka jest taka matowa,nawilżona(matowa i nawilżona jednocześnie,tak,tak!) i taka rozjaśniona!
naprawde polecam,od razu humor mi się poprawil

A coz to za wspaniala maseczka?kupi sie ja w zwyklej drogerii?

[klada]

Jutro namowie tate, aby mi zamowil ten korektor EMD. Ale to tylko korektor, ktory dajemy punktowo pod puder? Czy mozna go uzywac jako puder tez?
No i nie wiem, jaki kolor wybrac...

[Pattiw2]

To i ja z Wami!
Od dzisiaj! buźka!

[tynas]

Maseczka jest naprawde świetna!
wiem,że można ją kupić w SP,w ross ani w naturze raczej nie ma...
zawiera 20% kaolinu i 4 % platków owsianych.

Klada- tak korektor pod puder,można na puder też 2-ga warstwę,raczej jako podklad nie... od tego są podklady i tu jak i w wielu innych sytuacjach przydaje się blog Cathy www.mineralnekosmetyki.bl ogspot.com tam znajdź post o korektorach EDM- Cathy pokazala rzeczywiste kolory

[Nais]

Wróciłam z pracy i nie wytrzymałam, wycisnęłam kilka prycholi Zaczynam liczyć od nowa, za karę i dlatego, że teraz to by było oszustwo.
Mam nadzieję, że tym razem pójdzie mi lepiej.

[Funiak]

Napisane przez Nais

Wróciłam z pracy i nie wytrzymałam, wycisnęłam kilka prycholi Zaczynam liczyć od nowa, za karę i dlatego, że teraz to by było oszustwo.
Mam nadzieję, że tym razem pójdzie mi lepiej.

eh, no coz mozna powiedziec ze to nalog tak samo jak palenie papierosow, wiec raczej nie ma co sie spodziewac, ze za pierwszym razem wszystko pojdzie gladko. dobrze, ze odczuwasz zlosc na siebie i wg mnie widok siebie z powyciskana twarza w lustrze dziala jak najlepiej na nasza psychike bo jeszcze bardziej umacniamy sie w naszych postanowieniach wazne to nie poddawac sie! trzymam kciuki! tym bardziej, ze wiem, ze Ty wytrzymalas dosc dlugi czas wiec mam nadzieje, ze tym razem bedziesz sie powstrzymywac jeszcze dluzej, albo juz na stale

[blackeyedblonde]

Dołączam.
Trądzik przeczosowy to rzecz jasna też mój problem. Jak zobaczę jakiś zaskórnik (a mam ich pod dostatkiem), próbuję się powstrzymywać, patrzę w lustro przelotem albo wcale, próbuję się czymś zająć, obiecuję sobie, że nie będę, ale jak dopadnie mnie jakiś stres albo coś ważnego mam następnego dnia, dostaje po prostu amoku. Idę do lustra i zaczyna się. Mówię sobie: to już ostatni, ale po drodze zauważę innego delikwenta i jego też wyduszam. Brzmi to jak wyznanie alkoholika albo palacza, ale prawda jest taka, że wyduszanie to też nałóg. Podobno narkomanem się jest przez całe życie. Wyduszaczem pewnie też. Najgorsze jest poczucie winy, kiedy po całej akcji spojrzę na całą buzię i widzę białą maskę usianą czerwonymi plamami. I zastanawiam się, kiedy to się stało. Nawet wyduszanie przez chusteczkę niewiele pomaga. No cóż.
I powiem wam, że jak się jest złym na siebie po takim napadzie, to wcale nie jest dobrze. Tylko koło się nakręca. Trzeba sobie to wybaczyć i powziąć odpowiednie kroki rzeczywiście, pomaga kiedy sobie znaleźć jakieś zajęcie dla palców, nie oglądać się w lustrze oprócz podczas zabiegów typu makijaż i nakładanie leków, nie myśleć o tym, ale jeszcze ważniejsze jest poczucie akceptacji ze strony otoczenia. Moim najlepszym patentem jest po prostu zaznaczać sobie w kalendarzu dni, kiedy mogę się spodziewać silnego stresu albo po prostu zdawać sobie sprawę z własnego stanu psychicznego i wtedy uważać szczególnie i nie prowokować sytuacji sprzyjających pofolgowaniu sobie poza tym podczas prysznica staram się zawsze zaparować lustro, tak że nawet jeśli bym chciała, nie zobaczę swojej buzi, a potem tylko nałożę lek, więc nic nie wyduszę. Polecam też dobrze nawilżać skórę, bo przesuszona bardzo wolno się goi.
No dobra, rozpisałam się tak, że bardziej nie można. Mam nadzieję, że i Wam, i mnie uda się wreszcie pokonać tego demona. Pozdro.