Mademoiselle edp 3 zł/1 ml i Chance eau Fraiche 3zł/1 ml

[Asiuuuuula]

Dziewczyny, nie doszły do Was jeszcze odlewki?

[katarzyna21]

Napisane przez Asiuuuuula

Dziewczyny, nie doszły do Was jeszcze odlewki?

Do mnie nadal nic nie doszło...buuuu...

Jeszcze nigdy tak mnie moja poczta nie zawiodła...

[Asiuuuuula]

Napisane przez katarzyna21

Do mnie nadal nic nie doszło...buuuu...

Jeszcze nigdy tak mnie moja poczta nie zawiodła...

Jak zobaczyłam Twój nowy post to pomyslałam, że może piszesz, że paczka dotarła... a tu doopka .
Czekam na wieści od Rachell111 i TurkusLeny i jeżeli do nich nie dotarły odlewki to pon./wt. idę na pocztę składać reklamacje .

[Asiuuuuula]

Od rachell111 dostałam wiadomość na PW, że przesyłka dotarła, nie mam jeszcze wieści od TurkusLeny... pewnie dostała bo inaczej by się odezwała...
Katarzyna21, nadal nic?

[katarzyna21]

Napisane przez Asiuuuuula

Od rachell111 dostałam wiadomość na PW, że przesyłka dotarła, nie mam jeszcze wieści od TurkusLeny... pewnie dostała bo inaczej by się odezwała...
Katarzyna21, nadal nic?

Nadal NIC...
Niestety ale bedziesz musiała złożyć reklamację na Poczcie Polskiej

[Asiuuuuula]

Napisane przez katarzyna21

Nadal NIC...
Niestety ale bedziesz musiała złożyć reklamację na Poczcie Polskiej

Pierwszy raz nie doszło coś co wysłałam .
Zapytaj jeszcze w pon. u siebie na poczcie (tak na wszelki wypadek, może niech sprawdzą w przesyłkach, które po 2 awizo (których jak wiemy często nie zostawiają) będą odsyłane do nadawcy) a ja we wtorek składam reklamację.
Nie chce mi się w sumie wierzyć, że komuś się po drodze przydała, prędzej gdzieś leży zawieruszona, może jeszcze dojdzie, ew. do mnie wróci, może leży u Ciebie na poczcie gdzieś w kącie... eeeech.
No nic, we wtorek reklamuję.

[katarzyna21]

Napisane przez Asiuuuuula

Pierwszy raz nie doszło coś co wysłałam .
Zapytaj jeszcze w pon. u siebie na poczcie (tak na wszelki wypadek, może niech sprawdzą w przesyłkach, które po 2 awizo (których jak wiemy często nie zostawiają) będą odsyłane do nadawcy) a ja we wtorek składam reklamację.
Nie chce mi się w sumie wierzyć, że komuś się po drodze przydała, prędzej gdzieś leży zawieruszona, może jeszcze dojdzie, ew. do mnie wróci, może leży u Ciebie na poczcie gdzieś w kącie... eeeech.
No nic, we wtorek reklamuję.

Kochana ja mam wszystko na skrytkę pocztową na mojej poczcie... więc awizo musiałoby być...jak nie 1 do 2, nie ma innej opcji Przykro mi że tak dziwnie wyszło... na chwile obecną obie jesteśmy stratne...
No coż więc robimy tak jak sie umawiałyśmy na PW... czyli ty składasz reklamację, a do mnie wysyłasz drugie odlewki...
Jak sie paczuszka znajdzie to wróci do ciebie...

[Asiuuuuula]

Napisane przez katarzyna21

Kochana ja mam wszystko na skrytkę pocztową na mojej poczcie... więc awizo musiałoby być...jak nie 1 do 2, nie ma innej opcji Przykro mi że tak dziwnie wyszło... na chwile obecną obie jesteśmy stratne...
No coż więc robimy tak jak sie umawiałyśmy na PW... czyli ty składasz reklamację, a do mnie wysyłasz drugie odlewki...
Jak sie paczuszka znajdzie to wróci do ciebie...

Słuchaj, ponieważ jednak wolę Ci oddać pieniądze, złożę reklamację we wtorek a po jej rozpatrzeniu zwrócę Ci pieniądze na konto. Jeżeli w międzyczasie przesyłka do mnie wróci to oczywiście wyślę Ci zaginione odlewki. Organizując rozbiórkę zostawiłam sobie akurat tyle ml ile chciałam, jeżeli zrobię kolejne odlewki to niewiele mi ich zostanie. Bardzo mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji, będę Cię oczywiście na bieżąco informować o postępach. Wiem, że to zazwyczaj długo trwa, ale takie niestety sa procedury .

[katarzyna21]

Trochę to dziwne...bo niestety ja od 2 tyg. czekam... niestety Poczta zawiniła a nie ja... ;\
I mam jeszcze 3 tyg czekać na dosłąnie paczki lub zwrot pieniędzy???
Jeżeli wogóle to wolę abyś mi zwróciła pieniądze odrazu... bo uważam że tak jest uczciwie...
Na PW umawiałyśmy sie inaczej... a ja sie czuje taraz stratna na wszystkim...ani kasy a ni odlewek...

[Asiuuuuula]

Napisane przez katarzyna21

Trochę to dziwne...bo niestety ja od 2 tyg. czekam... niestety Poczta zawiniła a nie ja... ;\
I mam jeszcze 3 tyg czekać na dosłąnie paczki lub zwrot pieniędzy???
Jeżeli wogóle to wolę abyś mi zwróciła pieniądze odrazu... bo uważam że tak jest uczciwie...
Na PW umawiałyśmy sie inaczej... a ja sie czuje taraz stratna na wszystkim...ani kasy a ni odlewek...

Zgadza się, Poczta zawiniła , ja nie, mam dowód nadania.
Nie zwrócę Ci wcześniej pieniędzy bo jeżeli po złożeniu reklamacji poczta odnajdzie gdzieś zaginioną paczkę to dostaniesz zamawiane odlewki.
I nie mów, że to jest nie uczciwe, jest mi bardzo przykro, że tak się stało, ale tak właśnie się to niestety załatwia, poczta ma takie a nie inne przepisy, jest to przypadek losowy...

[katarzyna21]

Napisane przez Asiuuuuula

Zgadza się, Poczta zawiniła , ja nie, mam dowód nadania.
Nie zwrócę Ci wcześniej pieniędzy bo jeżeli po złożeniu reklamacji poczta odnajdzie gdzieś zaginioną paczkę to dostaniesz zamawiane odlewki.
I nie mów, że to jest nie uczciwe, jest mi bardzo przykro, że tak się stało, ale tak właśnie się to niestety załatwia, poczta ma takie a nie inne przepisy, jest to przypadek losowy...

Po 1 nie odpowiada mi to co proponujesz, bo raz na PW piszesz że złożysz reklamację i wyślesz 2 odlewki...
2. Potem że nie zamierzasz robić 2 odlewek...choć zostawiłaś sobie po 40ml i 50ml...więc jest z czego zrobić odlewki po 10ml...jako organizatorka powinnaś się liczyć ze taka sytuacja może nastąpić!! Po rekalamcji i tak ta paczka wróci do ciebie!?
3. Następnie piszesz ze wolisz mi jednak oddać pieniądze ale po 3 tyg jak sie wyjaśni reklamacja...a to już jest przetrzymywanie moich pieniędzy i opóźnianie dostarczenia!!

Ja wpłaciłam pieniądze od ręki, tego samego dnia...już czekam 2 tyg!!!
I jeszcze mam czekać nast 3 tyg??? Z tym sie niestety nie zgodzę...

Dlatego żeby zakończyć ten problem to proponuję rozw z PW czyli: złożysz reklamacjie i wyślesz mi teraz 2 odlewki albo poprostu oddasz mi moje pieniądze...Innego wyjścia nie widzę...

W różnych zamówieniach brałam udział i jeszcze taka organizatorka sie nigdy nie trafiła...niezdecydowana i kręcąca (sorry takie jest moje wrażenie).

Jeżeli nadal nie dojdziemy do porozumienia to będę zmuszona zgłosić sytuację moderatorowi jako Problematyczną Organizatorkę - nie zostanie mi nic innego...

[cbr]

przepraszam, że się wtrącę, ale nie bez powodu dostałam status Organizatorki (poza tym miałam pomagać w opiece nad podforum)

katarzyno - zejdź trochę z tonu - Asiuuuuula dopłeniła wszelkich swoich obowiązków jako organizatorka, więc nie rozumiem Twojej postawy (mocno roszczeniowej wobec bogu ducha winnej Asiuuuuuli)
w tym przypadku zawiniła poczta (ja już kilkukrotnie miałam taki przypadek, że odlewka pomimo poleconego prio dochodziła np. po 2 tyg, bo się pierwszego awizo wystawić listonoszowi nie chciało albo zwyczajnie paczucha się na poczcie zawieruszyła i trafiła do "złej przegródki", a i było dwukrotnie tak, że w ogóle nie doszła i musiałam reklamować), więc trochę nie na miejscu jest żądać nowych odlewek lub natychmiastowego zwrotu kasy

uzbrój się w cierpliwość, Asiuuuuula poleci najszybciej, jak tylko będzie mogła na pocztę i złoży reklamację poczta przede wszystkim musi mieć czas na proby odszukania paczuszki, a dopiero później na rozważenie ewentualnej rekompensaty pieniężnej

ja byłabym przeciwna wysyłce odgórnej piniędzy / odlewki, bo:
a) w przypadku, gdy poczta znajdzie paczuszkę, to Asiuuuuula zostaje z iluśtam mililitrową odlewką (chociaż po to rozbierała flachon, żeby te mililitry były wszystkie w butli)
b) w przypadku, gdy poczta paczuszki nie znajdzie, a Asiuuuuula wcześniej wyśle Ci odlewkę, będzie "stratna" o te mililitry w stosunku do pierwotnych planów posiadania danego mililitrażu
oczywiście jest jeszcze opcja, że paczuszka się nie znajdzie, a Asiuuuuula zwróci Ci kasiorę, ale jest tak samo prawdopodobna, jak i dwie powyższe

dlatego ja z doświadczenia radzę spokojnie poczekać


ale ostateczna decyzja należy do organizatorki

[kasiaa91]

Też muszę się wtrącić w obronie Asiuli poza tym, że zgadzam się z cbr to - Katarzyno z jakiej racji (jeśli paczka zaginęła) Asiula ma ją otrzymać po reklamacji ?
Po reklamacji otrzymuję się rekompensatę pieniężną a nie zwrot zagubionej paczki, która Bóg jedyny wie gdzie się podziała (no chyba, że Poczta wynajmie Rutkowskiego by ją odnalazł ). Nie widzę więc problemu w tym, że masz trochę poczekać na zwrot pieniędzy i nie wiem dlaczego, tak zachłannie chcesz wyłudzić od Asi nowe odlewki, jeśli nie ma ona pewności czy tych odlewek nie odebrałaś.

[cbr]

Napisane przez katarzyna21

Kochana ja mam wszystko na skrytkę pocztową na mojej poczcie... więc awizo musiałoby być...jak nie 1 do 2, nie ma innej opcji Przykro mi że tak dziwnie wyszło... na chwile obecną obie jesteśmy stratne...

czy ja dobrze rozumiem, że nie pytałaś na poczcie, czy przypadkiem gdzieśtam Twoja paczuszka nie leży? jeśli do tej pory tego nie zrobiłaś - w poniedziałek, proszę, sprawdź, czy na pewno nie ma, bo chyba za bardzo wierzysz w możliwości poczty to, że nie zostawią Ci awizo (peirwszego czy nawet drugiego), nie jest nowością i czymś niezwykłym (chociaż wkurzającym i niezgodnym z regulaminem, owszem, ale nie udowodnisz niestety)

[Asiuuuuula]

Cbr, Kasiulka, dziękuję kochane .

Katarzyno21, zrobię tak już pisałam, i jak widzisz nie tylko ja mam takie zdanie na ten temat. Poza tym dlaczego obchodzi Cię ile ja sobie zostawiłam ml, zostało mi tyle ile chciałam aby mi zostało, nie rozliczaj mnie z tego ... No i kochana skoro Ty uważasz, że ja przetrzymuję Twoje pieniądze to na tej zasadzie ja mogę napisać, że Ty próbujesz coś wymusić... Takie są procedury niestety, przeprosiłam Cię, jest mi głupio ale Twój ton mi się nie podoba .

[katarzyna21]

Kochane ...na poczcie to ja jestem codziennie, bo prowadzę własną firmę i dodatkowo tonami wysyłam paczki Więc wiem co i jak działa.
I niestety chyba nie bardzo zrozumiałyście moją wypowiedź...
A to teraz prowadzi do problemu - który nikomu nie jest potrzebny.

Po 1 pytałam sie na poczcie codziennie o paczkę i sprawdzałam codzienie moją skrytkę - nie ma opcji zaginięcia awiza jeśli ma się zastrzeżoną cała korespondencje na skrytkę!!! Zresztą taki też adres podałam organizatorce.

A po 2 ja nie żądam żeby ot tak wysłala koleje odlewki do mnie - sama zaproponowała takie rozwiązanie i każe czekać jeszcze 3 tyg na rozpatrzenie reklamacji na poczcie - a to drobna przesada...i bylam mila do czasu az nie zaczeła sie jakoś dziwnie wykręcać... sorry ale takie jest moje odczucie...

Niestety czuję sie w tym momencie olana i oszukana w pewnien sposób, chę to zakończyć - bo 1 raz sie z czymś takim spotkałam...

[Asiuuuuula]

Napisane przez katarzyna21

Kochane ...na poczcie to ja jestem codziennie, bo prowadzę własną firmę i dodatkowo tonami wysyłam paczki Więc wiem co i jak działa.
I niestety chyba nie bardzo zrozumiałyście moją wypowiedź...
A to teraz prowadzi do problemu - który nikomu nie jest potrzebny.

Po 1 pytałam sie na poczcie codziennie o paczkę i sprawdzałam codzienie moją skrytkę - nie ma opcji zaginięcia awiza jeśli ma się zastrzeżoną cała korespondencje na skrytkę!!! Zresztą taki też adres podałam organizatorce.

A po 2 ja nie żądam żeby ot tak wysłala koleje odlewki do mnie - sama zaproponowała takie rozwiązanie i każe czekać jeszcze 3 tyg na rozpatrzenie reklamacji na poczcie - a to drobna przesada...i bylam mila do czasu az nie zaczeła sie jakoś dziwnie wykręcać... sorry ale takie jest moje odczucie...

Niestety czuję sie w tym momencie olana i oszukana w pewnien sposób, chę to zakończyć - bo 1 raz sie z czymś takim spotkałam...

ad.1. Nie chodzi o zaginięcie Twojego awizo tylko o to, że mogłoby być w ogóle nie wypisane bo tak właśnie bardzo często się dzieje.
ad.2. paczka wysłana 29.03 a Ty już 02.04, czyli na piąty dzień napisałaś mi, że proponujesz wysłanie nowych odlewek, potem mam złożyć reklamację a zaginione do mnie wrócą, także nie będę stratna... Na co ja odpisałam, że 5 dni to za mało, żeby można było mówić o zaginięciu przesyłki i że jeżeli do 2 tyg. nie dojdą do Ciebie to wtedy wyślę. Ale jak już wspomniałam, wolę jednak oddać pieniądze, a to dopiero uczynię po rozpatrzeniu reklamacji przez pocztę. I ja Ci nic nie każę, po raz setny powtarzam, że takie są procedury i nie ode mnie to zależy. Jeżeli uważasz taki termin rozpatrywania reklamacji za przesadę to zgłoś swoje oburzenie na poczcie.

[201606201234]

Ja tylko dodam ze to jest rowno z terminem i jeszcze jutro mozesz sie spodziewac paczki, poza tym Asiula powinna najpierw zlozyc na poczcie pismo czy nikt tej paczki nie odebral za Ciebie, przykro mi to mowic ale i takie rzeczy sie zdarzaja, mi polecone wrzucaja do skrzynki Jak bedzie pewna ze paczka zaginela dopiero wtedy moze byc mowa o jakimkolwiek zwrocie pieniedzy, teraz Ty chcesz w ciemno zeby Asiula przelala Ci pieniadze, skad ona ma pewnosc ze Ty tego nie odebralas? Jesli dostalas potwierdzenie nadania to nie pozostaje Ci nic innego jak czekac na decyzje poczty czy paczka zaginela - ze tak brutalnie napisze. A potem to juz kwestia dogadania sie z Asiula jak to rozwiazecie, ale ja bym obstawiała że czekacie na zwrot pieniedzy z poczty, dlaczego Asiula ma płacić z własnej kieszeni za winę poczty, zrobi to jak juz nie bedzie innego rozwiazania ale wtedy ona bedzie stratna na czysto, a Ty jakby nie patrzec odzyskasz co Twoje. Troche cierpliwosci...i mniej nerwow...

[siarka40]

Napisane przez katarzyna21

Kochane ...na poczcie to ja jestem codziennie, bo prowadzę własną firmę i dodatkowo tonami wysyłam paczki Więc wiem co i jak działa.
I niestety chyba nie bardzo zrozumiałyście moją wypowiedź...
A to teraz prowadzi do problemu - który nikomu nie jest potrzebny.

Po 1 pytałam sie na poczcie codziennie o paczkę i sprawdzałam codzienie moją skrytkę - nie ma opcji zaginięcia awiza jeśli ma się zastrzeżoną cała korespondencje na skrytkę!!! Zresztą taki też adres podałam organizatorce.

A po 2 ja nie żądam żeby ot tak wysłala koleje odlewki do mnie - sama zaproponowała takie rozwiązanie i każe czekać jeszcze 3 tyg na rozpatrzenie reklamacji na poczcie - a to drobna przesada...i bylam mila do czasu az nie zaczeła sie jakoś dziwnie wykręcać... sorry ale takie jest moje odczucie...

Niestety czuję sie w tym momencie olana i oszukana w pewnien sposób, chę to zakończyć - bo 1 raz sie z czymś takim spotkałam...

Kasiu, i ja sie wtrace, bowiem wydaje mi sie, ze Cie ciut ponioslo... ja rozumiem Twoje wzburzenie (wszak sama rowniez biore udzial we wspolnych zakupach), ale nieslusznie masz pretensje do Asi, a nazwanie jej niezdecydowana i krecaca wydaje sie byc zdecydowanie niesprawiedliwe
zawinil czynnik z zewnatrz, to po pierwsze. po drugie zas - slusznie prawi cbr, ze warto poczekac do czasu rozpatrzenia reklamacji - bowiem faktycznie, w przypadku wczesniejszych ruchow Asi, to ona prawdopodobnie bedzie w jakis sposob stratna (ot, chocby posiadajac czesc perfum - te 10 ml - w oddzielnym atomie, miast we flaszencji); Ty zas i tak albo pieniadze odzyskasz, albo i odlewka w koncu dotrze, bo sie znajdzie.
tyle, co dalam rade poznac Asie, jest to osoba solidna i konkretna - i nazywanie jej "krecaca" jest absolutnie nie na miejscu

[Asiuuuuula]

Napisane przez poison0123

Ja tylko dodam ze to jest rowno z terminem i jeszcze jutro mozesz sie spodziewac paczki, poza tym Asiula powinna najpierw zlozyc na poczcie pismo czy nikt tej paczki nie odebral za Ciebie, przykro mi to mowic ale i takie rzeczy sie zdarzaja, mi polecone wrzucaja do skrzynki Jak bedzie pewna ze paczka zaginela dopiero wtedy moze byc mowa o jakimkolwiek zwrocie pieniedzy, teraz Ty chcesz w ciemno zeby Asiula przelala Ci pieniadze, skad ona ma pewnosc ze Ty tego nie odebralas? Jesli dostalas potwierdzenie nadania to nie pozostaje Ci nic innego jak czekac na decyzje poczty czy paczka zaginela - ze tak brutalnie napisze. A potem to juz kwestia dogadania sie z Asiula jak to rozwiazecie, ale ja bym obstawiała że czekacie na zwrot pieniedzy z poczty, dlaczego Asiula ma płacić z własnej kieszeni za winę poczty, zrobi to jak juz nie bedzie innego rozwiazania ale wtedy ona bedzie stratna na czysto, a Ty jakby nie patrzec odzyskasz co Twoje. Troche cierpliwosci...i mniej nerwow...

Napisane przez siarka40

Kasiu, i ja sie wtrace, bowiem wydaje mi sie, ze Cie ciut ponioslo... ja rozumiem Twoje wzburzenie (wszak sama rowniez biore udzial we wspolnych zakupach), ale nieslusznie masz pretensje do Asi, a nazwanie jej niezdecydowana i krecaca wydaje sie byc zdecydowanie niesprawiedliwe
zawinil czynnik z zewnatrz, to po pierwsze. po drugie zas - slusznie prawi cbr, ze warto poczekac do czasu rozpatrzenia reklamacji - bowiem faktycznie, w przypadku wczesniejszych ruchow Asi, to ona prawdopodobnie bedzie w jakis sposob stratna (ot, chocby posiadajac czesc perfum - te 10 ml - w oddzielnym atomie, miast we flaszencji); Ty zas i tak albo pieniadze odzyskasz, albo i odlewka w koncu dotrze, bo sie znajdzie.
tyle, co dalam rade poznac Asie, jest to osoba solidna i konkretna - i nazywanie jej "krecaca" jest absolutnie nie na miejscu

---------------------------------------------------------------
Pozwólcie, że tak to zaemotikonkuję .

[katarzyna21]

Dobra...nie chce mi się juz dyskutowac na ten temat! Bo widzę ze ma nie ma sensu a organizatorka nie poczuwa do jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Asiu...poczekam az wkońcu złożysz reklamację i paczka sie znajdzie - natomiast jeśli sie znajdzie i okaże w ogóle do mnie nie dotarła, to dobrzeby było żebyś ją jeszcze raz spr i przepakowała! Ponieważ po 2 tyg obijania sie na pocztach (nie oszukujmy sie ???) + ileś tam czasu na rekalacji to moze być miazga... A ja niestety nie zamierzam być stratna na ok 70zł z miazga w kopercie...
To tyle i informuj mnie o syt....

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez poison0123

Ja tylko dodam ze to jest rowno z terminem i jeszcze jutro mozesz sie spodziewac paczki, poza tym Asiula powinna najpierw zlozyc na poczcie pismo czy nikt tej paczki nie odebral za Ciebie, przykro mi to mowic ale i takie rzeczy sie zdarzaja, mi polecone wrzucaja do skrzynki Jak bedzie pewna ze paczka zaginela dopiero wtedy moze byc mowa o jakimkolwiek zwrocie pieniedzy, teraz Ty chcesz w ciemno zeby Asiula przelala Ci pieniadze, skad ona ma pewnosc ze Ty tego nie odebralas? Jesli dostalas potwierdzenie nadania to nie pozostaje Ci nic innego jak czekac na decyzje poczty czy paczka zaginela - ze tak brutalnie napisze. A potem to juz kwestia dogadania sie z Asiula jak to rozwiazecie, ale ja bym obstawiała że czekacie na zwrot pieniedzy z poczty, dlaczego Asiula ma płacić z własnej kieszeni za winę poczty, zrobi to jak juz nie bedzie innego rozwiazania ale wtedy ona bedzie stratna na czysto, a Ty jakby nie patrzec odzyskasz co Twoje. Troche cierpliwosci...i mniej nerwow...

Słonko czytaj ze zrozumieniam... albo dowiedz sie najpierw co to jest skrytka pocztowa i poste restante...to tyle
Poza tym składając rekalamcję można wpisać wartość zawartości paczki - czyli np 200 zł i jesli paczka sie nie znajdzie oni wypłacaja rkompensatę...
I w tym momencie nikt nie jest stratny... a to "babulenie " troszkę nie życiowe jest...

[201606201234]

Napisane przez katarzyna21

Słonko czytaj ze zrozumieniam... albo dowiedz sie najpierw co to jest skrytka pocztowa i poste restante...to tyle
Poza tym składając rekalamcję można wpisać wartość zawartości paczki - czyli np 200 zł i jesli paczka sie nie znajdzie oni wypłacaja rkompensatę...
I w tym momencie nikt nie jest stratny... a to "babulenie " troszkę nie życiowe jest...

to babulenie to ZASADY jakie panuja w zyciu. Nikt nie bedzie robil tego co jakas (z pewnoscia) rozwrzeszczana kobieta chce... ehh widze ze sprawa idzie w dobrym kierunku wiec powodzenia. A jesli wpisujesz zawartosc paczki placisz wiecej. Myslisz ze za te marne 7zl da sie pokryc przesylke i nie byc stratna ani grosza? Radze spojrzec na wspolnozakupowy na modzie. I na zasady tam. Pozdrawiam

[siarka40]

Napisane przez katarzyna21

Dobra...nie chce mi się juz dyskutowac na ten temat! Bo widzę ze ma nie ma sensu a organizatorka nie poczuwa do jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Asiu...poczekam az wkońcu złożysz reklamację i paczka sie znajdzie - natomiast jeśli sie znajdzie i okaże w ogóle do mnie nie dotarła, to dobrzeby było żebyś ją jeszcze raz spr i przepakowała! Ponieważ po 2 tyg obijania sie na pocztach (nie oszukujmy sie ???) + ileś tam czasu na rekalacji to moze być miazga... A ja niestety nie zamierzam być stratna na ok 70zł z miazga w kopercie...

Kasiu, gdy sie sprawa wyjasni, to stratna przeciez nie bedziesz - albo odlewke cala i zdrowa dostaniesz, albo pieniadze. z Asia w interesy juz wchodzilam i to nie jest typ, ktory nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci, uwierz mi.

Napisane przez katarzyna21

Słonko czytaj ze zrozumieniam... albo dowiedz sie najpierw co to jest skrytka pocztowa i poste restante...to tyle
Poza tym składając rekalamcję można wpisać wartość zawartości paczki - czyli np 200 zł i jesli paczka sie nie znajdzie oni wypłacaja rkompensatę...
I w tym momencie nikt nie jest stratny... a to "babulenie " troszkę nie życiowe jest...

zeby dostac 200 zl, to trzeba te 200 zl zadeklarowac przy wysylaniu przesylki (wtedy idzie ona jako list polecony wartosciowy, oczywiscie, odpowiednio drozszy), bez takiej deklaracji dostaje sie, zdaje sie, jakas wielokrotnosc wartosci znaczka, dokladnie nie pamietam, ale mozna to sprawdzic chyba na stronie PP.

[katarzyna21]

Napisane przez siarka40

Kasiu, gdy sie sprawa wyjasni, to stratna przeciez nie bedziesz - albo odlewke cala i zdrowa dostaniesz, albo pieniadze. z Asia w interesy juz wchodzilam i to nie jest typ, ktory nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci, uwierz mi.


zeby dostac 200 zl, to trzeba te 200 zl zadeklarowac przy wysylaniu przesylki (wtedy idzie ona jako list polecony wartosciowy, oczywiscie, odpowiednio drozszy), bez takiej deklaracji dostaje sie, zdaje sie, jakas wielokrotnosc wartosci znaczka, dokladnie nie pamietam, ale mozna to sprawdzic chyba na stronie PP.

I tu jesteście w błedzie - składając reklamację wpisujesz co było w paczce i jaka to ma wartośc!!! Czytajcie ze zrozumieniem...ehhh!!!
Albo najpierw zasięgnijcie jakiegoś info - chyba żadna z was nigdy reklamacji nie skłądała na Poczcie??? Ja wysyłam zwykłam poleconym piro - jak mi paczka zagineła, w reklamacji wpisałam wartość 50 zł (tyle akurat było to warte) - paczka sie nie znalazła = wypłacili rekompensatę w kwocie 50 zł!!! A o "babulenie" - nie chodziło o zasady na forum itd... tłumaczyć nie będę, bo to nie ma sensu... brak czytania ze zrozumieniem...
Ja już swoje napisałam - a organizatorka też powinna sie liczyć z różnymi syt... i z miazgą w paczce po 2 tyg + rekl ...

[siarka40]

Napisane przez katarzyna21

I tu jesteście w błedzie - składając reklamację wpisujesz co było w paczce i jaka to ma wartośc!!! Czytajcie ze zrozumieniem...ehhh!!!
Albo najpierw zasięgnijcie jakiegoś info - chyba żadna z was nigdy reklamacji nie skłądała na Poczcie??? Ja wysyłam zwykłam poleconym piro - jak mi paczka zagineła, w reklamacji wpisałam wartość 50 zł (tyle akurat było to warte) - paczka sie nie znalazła = wypłacili rekompensatę w kwocie 50 zł!!! A o "babulenie" - nie chodziło o zasady na forum itd... tłumaczyć nie będę, bo to nie ma sensu... brak czytania ze zrozumieniem...
Ja już swoje napisałam - a organizatorka też powinna sie liczyć z różnymi syt... i z miazgą w paczce po 2 tyg + rekl ...

owszem, wpisuje sie takie dane, ale to nie znaczy, ze dostaniesz zawsze taka kwote, jaka wpisujesz - no, chyba, ze sie miesci w tej kwocie, o jakiej mowa nizej:

1. Z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania powszechnej usługi pocztowej

przysługuje odszkodowanie:

1) za utratę przesyłki poleconej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie

wyższej jednak niż pięćdziesięciokrotność opłaty pobranej przez operatora

publicznego za traktowanie przesyłki jako przesyłki poleconej;
2) za utratę paczki pocztowej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej
jednak niż dziesięciokrotność opłaty pobranej za jej nadanie;
3) za utratę przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż zadeklarowana wartość przesyłki

czyli nie mozesz wpisac nie wiadomo jakiej kwoty, inaczej niz w przypadku tzw. listu wartosciowego, o ktorym pisalam.

i wypraszam sobie taki napastliwy ton (ze nie umiem czytac ze zrozumieniem), skoro to, co napisalam wczesniej, jest zgodne z przepisami

jestesmy na wspolnozakupowym, moze wieksza elastycznosc wykaz? Aska nie zarabiala na Tobie, tak samo Ty mialas korzysc z transakcji, jak i ona, wiec nie na miejscu jest chyba obarczanie ja wszystkimi konsekwencjami, musisz byc taka zasadnicza?

[Asiuuuuula]

Tak, zgadza się, wpisuję jaka była wartość, ..." za utratę przesyłki poleconej – w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż pięćdziesięciokrotność opłaty pobranej przez operatora publicznego za traktowanie przesyłki jako przesyłki poleconej"...
A co Twoim zdaniem powinnam szczególnego zrobić licząc się z ew. zaginięciem lub zniszczeniem przesyłki? Zaopatrzyć się w dodatkowy flakon, w razie gdyby ktos zarządał dodatkowych odlewek? Zrobić zapas gotówki w razie gdyby ktoś chciał bezpodstawnie zwrotu pieniędzy przed rozpatrzeniem reklamacji?
To chyba kupujący powinien liczyć z tak losowym przypadkiem jak zaginięcie paczki i cierpliwie czekać na rozpatrzenie reklamacji a nie wymyslać jakieś totalne bzdury !
Skoro sama skłądałaś reklamację na poczcie to chyba wiesz jak to wygląda.

[anka_res]

Napisane przez katarzyna21

I tu jesteście w błedzie - składając reklamację wpisujesz co było w paczce i jaka to ma wartośc!!! Czytajcie ze zrozumieniem...ehhh!!!
...

Nie biorę udziału we wspólnych zakupach, ale pozwolę sobie się wtrącić ze względu na znajomość zasad PP.

To, co napisałaś, jest oczywiście błędne w większej części - gdyby było to prawdą, to mam dla Was prosty sposób na zarobienie 100 tys - wysyłać paczki do upadu, codziennie, na 100 jedna w końcu zginie, no nie ma siły

Zgodnie z przekonaniem Kasi, wpisujemy następnie wartość 100 tys - i poczta wypłaca, a jakże - wszak "składając reklamację wpisujesz wartość" i dostajesz ją, nie?

Simples

[cbr]

Napisane przez katarzyna21

chyba żadna z was nigdy reklamacji nie skłądała na Poczcie??? Ja wysyłam zwykłam poleconym piro - jak mi paczka zagineła, w reklamacji wpisałam wartość 50 zł (tyle akurat było to warte) - paczka sie nie znalazła = wypłacili rekompensatę w kwocie 50 zł!!!

ja tu widzę, że Ty też do czynienia z reklamacją nie miałaś
poczta nie wypłaca tych 50zł, tylko 50zł + koszty przesyłki zginonej paczuszki (np. 6,20zł) - to tak w kwestii czepiania się szczegółów

Napisane przez katarzyna21

Ja już swoje napisałam - a organizatorka też powinna sie liczyć z różnymi syt... i z miazgą w paczce po 2 tyg + rekl ...

a współzakupująca to udzielna księżna, która tylko czeka, aż jej organizatorka w zębach zagubioną paczuszkę przyniesie?
no przepraszam Cię bardzo, ale jesteś tak samo za tę paczuszkę odpowiedzialna jak i organizatorka, nie ma zwalania odpowiedzialności na jedną ze stron


będę złośliwa, ale coś czuję w kościach, że ostatecznie okaże się, że to jednak adresat przesyłki nie odebrał

[katarzyna21]

Napisane przez anka_res

Nie biorę udziału we wspólnych zakupach, ale pozwolę sobie się wtrącić ze względu na znajomość zasad PP.

To, co napisałaś, jest oczywiście błędne w większej części - gdyby było to prawdą, to mam dla Was prosty sposób na zarobienie 100 tys - wysyłać paczki do upadu, codziennie, na 100 jedna w końcu zginie, no nie ma siły

Zgodnie z przekonaniem Kasi, wpisujemy następnie wartość 100 tys - i poczta wypłaca, a jakże - wszak "składając reklamację wpisujesz wartość" i dostajesz ją, nie?

Simples

Pokaż mi gdzie napisałam ze to ma być 1000 zł??? Podałam przykładową kwote...jeny czytajcie ze zrozumieniem
Fakt 50 krotność pobranej opłaty - przeliczcie to sobie również i bedzie wiadomo o co kaman...ehhhh
Bo już nie wiadomo z kogo durnia robicie...

[siarka40]

Napisane przez katarzyna21

Pokaż mi gdzie napisałam ze to ma być 1000 zł??? Podałam przykładową kwote...jeny czytajcie ze zrozumieniem
Fakt 50 krotność pobranej opłaty - przeliczcie to sobie również i bedzie wiadomo o co kaman...ehhhh
Bo już nie wiadomo z kogo durnia robicie...

Kasiu, chcial traf, ze podalas akurat kwote, ktora calkiem mozliwa byla do wyplacenia, Ania zas chciala Ci uzmyslowic, ze z blednej podstawy wywodzisz te uprawnienia. powyzej wkleilam Ci przepisy - i z tego, co napisalas, wynika, ze Ci sie zlaly w jedna dwie rozne sytuacje:
a) kiedy mamy do czynienia z listem poleconym bez deklaracji wartosci - wtedy wyplacana jest kwota do 50 - krotnosci wartosci znaczka (przy czym moze byc wylacone i mniej, wszak mowa o "do 50 - krotnosci");
b) kiedy mamy do czynienia z listem poleconym wartosciowym (specjalny druk sie wowczas wypelnia) - wowczas mozesz uzyskac cala kwote zadeklarowana przy nadaniu przesylki.

w przedmiotowym przypadku zachodzi sytuacja z podpunktu a). zatem Asia faktycznie, zapewne odzyska pieniadze - acz podkreslam, nie wynika to z faktu, ze sobie taka kwote z kosmosu zazada, jeno bedzie sie ona miescila w owych widelkach (do 50 - krotnosci).