![]() |
#61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
moniaczek21
masz racje odchudzanie to ciężka sprawa ja tak ciągne 14 dni i często jestem wodzona na pokuszenie ![]() ![]() ale jeśli już nie moge wytrzymać to jem np.na II śniadanie kawałek ciasta tylko nie duży i obliczam ile ma kcal jeśli ich jest troche więcej to mniej jem na obiad albo na kolacje. A tak wogóle to ostatnio policzylam że czekolada gorzka ma bardzo mało kalori!!!! a oprócz tego ma dużo żelaza i magnezu!! więc na podwieczorek można zjeść ze 2 czy 3 kostki i jabłko ![]() A tak ogólnie to chodze na szybkie spacerki(prawie marsz) tak na godz albo ćwicze. Tylko boje się że nie będe chudnąć tylko sobie mięśnie wyrobie i wcale chudo nie będe wyglądać(moja siostra tak miała jak dużo ćwiczyła) A zwłaszcza chodzi mi o uda i biodra bo mam figure gruszki. Co o tym myślicie? Edytowane przez asia_1000 Czas edycji: 2010-04-25 o 13:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
Cytat:
Bez obaw co do tych mięśni, spacer, bieganie, jazda na rowerze sprzyjają spalaniu tkanki tłuszczowej. Tylko pamiętaj, że jak jeździsz rowerkiem stacjonarnym to na małym oporze i przy długotrwałej jeździe. Bo niektórzy myślą, że lepiej pół godziny jeździć z oporem na maxa i się zmęczyć ( koleżanka moja tak jeździła i po miesiącu nie mogła włożyć spodni tak sobie rozbudowała mięśnie), niż dwie godziny na lekkim oporze ze stałą prędkością ( gdzie w dwa miesiące zgubiłam w udzie 5cm). Na spalanie tłuszczu (chudnięcie ) więc aeroby czyli bieganie ( tylko w takim tempie aby móc spokojnie rozmawiać jeśli biegamy z kimś), jazda na rowerze , spacerowanie, prace w ogródku, chodzenie po górach, pływanie, jogging, tenis pojedynczy, koszykówka. W aerobach chodzi o to aby spalać tłuszcz, jest to w sumie powolny proces, więc wysiłek powinien być w sumie mało intensywny, tak abyś nie odczuwała specjalnej zadyszki , najprościej ujmując. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
moniaczek21 dzięki za odpowiedź
![]() jak tam wasze diety u mnie kiepsko ![]() ![]() Tak więc wczoraj i dziś ćwiczyłam ok godziny oraz zakupiłam masarzer do ciała taki plastikowo-gumowy z rossmana może to też troche pomoże. Ale nadal staram się jeść o określonych godzinach i nie mam zamiaru rezygnować z diety bo udało mi się schudnąć z 3kg w 2 tygodnie(uważam że jak dla mnie to duży sukces) i nie mam zamiaru przytyć!!! dzisiaj zrobiłam sobie szybki i pożywny obiad zupe pomidorową z grochem skład: groch biały( ten mniejszy od jaśka) gotowany + pare oliwek + pół skou pomidorowega z butelki(z fortuny-jest gęsty)+2 łyżki jogurtu zwykłego wszystko zmieszać i jest przepyszne ![]() a jak tam u Was?? Edytowane przez asia_1000 Czas edycji: 2010-04-28 o 16:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
Witam,
Jestem załamana, niestety po raz kolejny nie udało mi się wytrzymać. W pracy nie maiłam czasu zjeść nic, więc dopiero o 15:30 zjadłam sałatkę owocową, potem wpadłam do domu i zjadłam dwie drobiowe parówki z ciemnymi trzema kromeczkami. Potem chlipnęłam dwie nalewki zupy grzybowej i w końcu zjadłam cztery wafelki. kompletna masakra. ......... trzeba zacząć od nowa. ![]() Nawet mi sie nie chciało jeśćNie umiem tak dietować jak nie mam ustalonego menu. np w kopenhaskiej miałam napisane to to i tamto i nic więcej nie jadłam. A teraz nie potrafię sobie poradzić. Cały czas wyrzeczenia, grile imprezy normalne dni. Jak widzę paprykę, sałatę, brokuły, ogórki, pomidory i inne warzywa czy owoce to poprostu mam dość. serki wiejskie błeee Chyba nie potrafię się ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
chesterka_18 nie załamuj się
![]() musisz po prostu jeść to co lubisz tylko o połowe mniej oraz np.więcej rzeczy gotować ,a jeśli smażysz coś to na małej ilości oleju. Zacznij bawić się jedzeniem i np.sprawdzać nowe przepisy na obiady czy kolacje które są niskokaloryczne. Mi to pomaga jak moge sama cos zrobić nowego nie koniecznie musi to być trudne danie ale zawsze to coś nowego niż to co jesz codziennie ![]() ![]() Nie wiem co jesz, ale ja dawniej rzadko kiedy jadłam np. kasze(np.kuskus) ,groch , ryby (np.w puszce szprotki w sosie pomidorowym mają mało kalori, tuńczyk, czasem kupić pare plasterków łososia wędzonego urozmaici to kanapki) coś z soji też bardzo zdrowe produkty (np.kotlety sojowe,pasztet sojowy) a teraz bardzo mi to wszystko smakuje ![]() np. omlet na śniadanie bez mąki na otrębach pychotka ![]() http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=1303 tu przepis ja dodaje jeszcze kakała A jesli juz zjesz to coś co ma dużo kcal to poprostu więcej poćwicz i zjedz mniej na kolacje musimy sie trzymać ![]() mam nadzeje że choć troche pomogłam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
Witam,
pewnie że pomogłaś hihihi. juz wczoraj w sumie nic nie jadłam. dzisaj jeszcze nic nie jadłam, hhmm. Niewiem co mam jeść w sumie nie jem duzo rzeczy a czuje że przytyłam. Brzuch mam wielki....ogromny a co do ćwiczeń to niestety nie ćwiczę. Ostatnio chodze na spacery, to tyle co ze sportów. Wpadam do domu z pracy w biegu zaczynam robić obiad córce i swojemu facetowi, a ja wrzucam klika plasterków sera żółtego a potem roie sobie sałtaki błeee A co do jedzenia od kilku dni staram sie jeść ok 5 posiłków, ale zaczełam jeść pieczywo którego już dawno nie jadałm i czuje że przytyłam. Ja nie jadam pieczywa, ziemniakow, makaronów, ryżu, kasz itd Juz niewiem jak mam jeść. W pracy w sumie mogę nie jeśc chociaz zabieram sałatki z rukoli, czy zwykłej sałaty lub pomidorów i papryki i dodaje raz tuńczyk, raz piers z kurczaka, raz łososia ale juz na to patrzec nie mogę. Robie sobie tez z mrożonki do pracy warzywa, ale tez już mi sie dzwiga od tego. a jak wpadam po pracy do domu to wtedy jem co popadnie, tzn ser żołty kilka plasterków, chce mi sie ostrego, tzn musztade majonez ketchup ostre sosy....czsami sie skuszę, ale staram sie pilnować. Oczywiście że nie odpuszczam, ale widzę że tyje a nie chudnę. What to do? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
to źle że nie jadłaś pieczywa,ziemniaków, makaronu i kaszy.Zawierają dużo składników odrzywczych!! Należy je jeść tylko że mniej, nie wyobrarzam sobie żeby wogóle ich nie jeść, umarłabym z głodu.
np. do szkoły brałam zawsze 1 kromke (złożoną z 2 kromek razem) a odkąd jestem na diecie biorę 1 kromke przekrawam na pół i składam te dwie połówki kromki, a oprócz tego zabieram jabłko. Napisałaś że nie masz czasu szybko coś zjeść na obiad "Wpadam do domu z pracy w biegu zaczynam robić obiad córce i swojemu facetowi, a ja wrzucam klika plasterków sera żółtego a potem roie sobie sałtaki błeee" zamiast plasterków sera(które wbrew pozorą mają dużo kcal Plaster sera Gouda pełnotłustego który waży 25g. ma 90 kcal ![]() to polecam ci kasze kuskus w 5 min.(patrz na opakowaniach) wsypujesz troche do miski i zalewasz wrzątkiem 5 min i gotowe do jedzenia a w między czasie robisz obiad dla rodzinki. Kasza jest troche kaloryczna (ale myśle że będzie mieć mniiej kcal niż pare plasterków sera) i syta bo pęcznieje i jest jej 2 razy więcej po zalaniu. kasza sama w sobie może być dla ciebie mdła więc możesz zamiast majonezu dać sos tabasko czy jakiś pikantny i troche jogurtu naturalnego wymieszać i gotowe Ja też czuje że przytyje dziś zjadłam pare kawałków ciasta (tata upiekł(co się rzadko zdarza) i jest przepyszne) ![]() ![]() więc za kare postanowiłam iść na długi spacer i poćwiczyć jeśli będe mieć jeszcze siłe, mam nadzieje że to nie pójdzie od razu w tłuszczyk ![]() ![]() tyle starań żeby te kg zrzucić a teraz... moja silna wola zanika ![]() Tego ciasta jeszcze sporo zostało nie wiem jak jutro wytrzymam... Edytowane przez asia_1000 Czas edycji: 2010-05-01 o 14:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
Cześć laski
![]() ![]() A jak tam u Was?? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: I odchudzanie po raz kolejny czas zacząć. -10kg do wakacji. Silne i zdeterminow
gz
__________________
174cm ![]() 05.05.2010 12.05.2010 ![]() ![]() ![]() CEL: 58kg ![]() ŚRODKI: ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez misiasia20 Czas edycji: 2010-05-05 o 17:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:16.