Jeże, jeż, pigmejski jeż afrykański - WĄTEK ZBIORCZY

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Nemisia]

Witam wszystkich bardzo serdecznie

Jak wygląda jeż, wie każdy. Nie każdy jednak wie, że jeż jest maleńkim drapieżnikiem, polującym w świetle księżyca na owady, ślimaki i robaki. Jest strażnikiem chroniącym nas przed inwazją much. Nie każdy również wie, że jeż jest gatunkiem chronionym, a jego populacja jest zagrożona. Na jeże czyha wiele niebezpieczeństw: samochody, środki ochrony roślin, a także kosiarki do trawy.

Niekiedy zdarza się, że potrzebujący pomocy jeż spotyka na swojej drodze człowieka. Jak wiemy z ludowych podań, jeż jest zwierzęciem magicznym – więc prostą konsekwencją jest to, że jeż zmienia życie człowieka. Tak właśnie było z jeżem Jaśkiem

Jasiek w ogrodzie

Jasiek, ofiara wypadku komunikacyjnego, pokazał, jak wiele jeży potrzebuje pomocy i jak niewiele osób, w tym weterynarzy, potrafi im pomóc. Niestety, z powodu braku dostatecznej wiedzy, doświadczenia, odpowiedniego sprzętu – Jasiek odszedł za Tęczowy Most... Zostały tylko niezapomniane wspomnienia wspólnie spędzonych chwil

Jasiek na rękach Jasiek w objęciach

Wtedy człowiek powiedział – trzeba pomóc jeżom! I tak powstało Polskie Stowarzyszenie Ochrony Jeży NASZE JEŻE. Stowarzyszenie, które niesie wszelką pomoc jeżom w potrzebie. Już zapisują się pierwsi członkowie. Już zbieramy darowizny i mamy nadzieję, że kiedy przyłączy się do nas więcej osób, zdołamy zrealizować nasze największe marzenie – Centralny Ośrodek Rehabilitacji Jeży, gdzie poszkodowane jeże będą dochodziły do siebie po wypadkach, gdzie będą leczone, a potem oddawane całe i zdrowe do ich środowiska naturalnego. Naszym priorytetem jest pomoc jeżom osłabionym, chorym lub osieroconym.

Centralny Ośrodek Rehabilitacji Jeży

Mamy nadzieję, że przez tę bramę będą wchodziły jeże wymagające opieki, a wychodziły zdrowe, by cieszyć każdego z Was swoją obecnością ... gdzieś na łonie natury. Tutaj będą też mile widziane wycieczki szkolne i grupy zwiedzających - pragnących bliżej poznać życie i problemy jeży.

Apelujemy: przyłączajcie się do nas, dokonujcie wpłat na nasze działanie w ochronie jeży. Wszystkie wpłaty są rejestrowane i rozliczane. Zarząd pracuje społecznie. Wydatki idą wyłącznie na cele statutowe. Zapraszamy na stronę:

JEŻOWE STRONY

Zachęcam do zadawania pytań. Ogromnie na to liczę i z wielką chęcią na każde odpowiem. Jeśli nie sama, to z pomocą naszych jeżowych specjalistów.

[Nemisia]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

A ja mam nadzieję, że jeżom i kotom ułożyło się współżycie i jeże teraz spokojnie sobie śpią

Założyłam jeżowy wątek - bardzo serdecznie zapraszam. Postaram się wspólnie z jeżowym Stowarzyszeniem odpowiedzieć na wszystkie pytania.

[kobieta_wamp]

Czy któraś prócz mnie jest szczęśliwą posiadaczką tego uroczego jeżyka? podzieli się swoja wiedzą, wrażeniami itd?

[revontulet_]

Ojej nie wiedziałam, że można hodować jeża! Wrzuciłam w google i wyskoczyła fajna stronka, właśnie czytam i ciągnie mnie do jeżyków
Możesz powiedzieć coś więcej o nich? Czy np. nie jest to dla nich krzywda, mieszkać w domu? Jak w ogóle wygląda hodowla (nie w sensie rozmnażania, tylko zwykłego trzymania w domu)?

[kobieta_wamp]

Absolutnie nie jest dla nich krzywdą, bo bardzo różnią się od naszych polskich jeży, których wiadomo hodować się w domku raczej nie da
Jeżyki afrykańskie są bardzo wesołe, ciekawskie, wszędzie ich pełno totalne rozrabiaki jeżeli chodzi o mieszkanko to trzeba im zapewnić bardzo dużo przestrzeni, ja swojego trzymam w dużym terrarium w którym ma mnóstwo zabawek, kołowrotek, pięterko tak żeby w nocy się nie nudził, bo są to zwierzaki nocne

Na zdjęciu moja skarbonka

[Viris]

Ostatnio w Lublinie widziałam takiego jeża w sklepie zoologicznym. Serducho moje zabiło mocniej, ale na szczęście rozumek zwyciężył. Co za dużo to nie zdrowo.

A co do naszych polskich jeży to nie tyle że nie da się ich hodować w domu co jest to niezgodne z prawem - przynajmniej z tego co się orientuję.

Napisz coś więcej o swoim jeżyku. Co je, skąd pomysł żeby zamieszkał u Ciebie itp.

[arbuzowaaa]

Jeżyki są cudowne.
tylko ta cena..
postanowiłam że od października zbieram pieniądze. i zakupuje tego słodziaka

nigdy nawet do głowy mi nie przyszło że są jeże które można hodować w domu. ale coś mnie naszło i wpisałam w google : jeże w domu
no i wyskoczyły zdjęcia zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia.

[revontulet_]

Zapoznałam się ze wszelkimi informacjami i stwierdzam, że jak zdechnie mi chomiczek (oczywiście nie chcę żeby to stało się szybko ) i otrząsnę się po tym to kolejnym moim pupilem będzie jeżyk Słodziutkie!

A taka codzienna i ogólna pielęgnacja i opieka dużo kłopotów sprawia?

[kobieta_wamp]

Napisane przez Viris

Napisz coś więcej o swoim jeżyku. Co je, skąd pomysł żeby zamieszkał u Ciebie itp.

Głównym pokarmem dla jeży jest pokarm dla kotów, później wszelkiego rodzaju robaki - drewnojady, mączniaki itd, następnie warzywa i owoce mój niestety jest wybredny i nie wszystko chce jeść, ale bardzo smakują mu dziecięce Gerberki

Skąd pomysł? Hmm tak jak wszystkie tutaj obecne - zakochałam się od pierwszego wejrzenia w moim domu zawsze był jakiś zwierzak, papugi, chomiki, rybki najpierw o nich poczytałam czy dam radę sprostać jego wymaganiom, okazało się, że nie są bardzo wymagające więc od razu kupiłam i absolutnie nie żałuję! Grosik daje mi dużo radości

Napisane przez revontulet_

Zapoznałam się ze wszelkimi informacjami i stwierdzam, że jak zdechnie mi chomiczek (oczywiście nie chcę żeby to stało się szybko ) i otrząsnę się po tym to kolejnym moim pupilem będzie jeżyk Słodziutkie!

A taka codzienna i ogólna pielęgnacja i opieka dużo kłopotów sprawia?

Nie, nie sprawia kłopotów w dzień jeżyk śpi smacznie, dopiero w nocy zaczyna buszowac do szczęścia potrzebuję kołowrotka żeby urządzac sobie całonocne maratony jeże potrzebują bardzo dużo ruchu oprócz tego bardzo lubią bawic się wszelkiego rodzaju zabawkami typu piłeczka, rurka po papierze toaletowym itd do pielęgnacji zalicza się co jakiś czas obcinanie pazurków i oczywiście kąpiel z dodatkiem oliwki dla dzieci żeby miał nawilżoną skórkę mówiąc ogólnie - Jeż jest jak małe dziecko

[carolinascotties]

znalazlam strone z ciekawymi radami - znim kupisz jeza

http://www.jezafrykanski.pl/index.ph...zanim%20kupisz

ja gdybym decydowala sie na zakup - z pewnoscia kupilabym jezyka w hodowli.

Jak dlugo zyja te mile zwierzaki?

[kiss4u]

Ale kochany A jakie uczucie jak go bierzesz na łapki? Jaki jest taki jeżyk w dotyku? Nie mogę sobie wyobrazić kąpania jężyka

[gosia835]

Napisane przez Maripossa

Kochaaany zwierzak!! mnie jezyki baardzo rozczulaja sa takie nieporadne troche, bezbronne (choc maja kolce niby...) i kochane z wygladu
kiedys jak jechalismy wieczorem z chlopakiem autem to w ostatniej chwili zauwazyl jeza na jezdni, chcial go ominac ale chyba uderzyl go jakas czescia podwozia kurde przez reszta drogi nie myslalam o niczym innym tylko o tym jezyku co z nim... strasznie zal mi takich zwierzatek

Gdyby było Ci go tak naprawdę żal to zatrzymalibyście się i sprawdzili co z nim, ja bym napewno sprawdziła.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Ostatnio przy drodze znalazłam jeża, wzięłam go bo wyszedł by na drogę i można się domyśleć co dalej, bo to miasto i dużo samochodów. Poczytałam trochę w internecie o jeżach i doszłam do wniosku, że dopiero się obudził po śnie zimowym (bo to koniec kwietnia). Zostawiłam go na kilka dni, dokarmiam, jest bardzo przyjacielski . Jest młody, ale nie mały. Jest miły, kolczasty i słodki, tylko kupy straszne, ale mimo to go bardzo polubiłam, chociaż jest u mnie dopiero 2 dni. Mam zamiar go trochę wzmocnić i wypuścić gdzieś dalej z dala od samochodów, znam jedno miejsce w mojej miejscowości, gdzie widywałam jeże na spacerze, więc tam go wypuszczę. Mam nadzieję że sobie poradzi.

[Velvetrope]

Napisane przez gosia835

Ostatnio przy drodze znalazłam jeża, wzięłam go bo wyszedł by na drogę i można się domyśleć co dalej, bo to miasto i dużo samochodów. Poczytałam trochę w internecie o jeżach i doszłam do wniosku, że dopiero się obudził po śnie zimowym (bo to koniec kwietnia). Zostawiłam go na kilka dni, dokarmiam, jest bardzo przyjacielski . Jest młody, ale nie mały. Jest miły, kolczasty i słodki, tylko kupy straszne, ale mimo to go bardzo polubiłam, chociaż jest u mnie dopiero 2 dni. Mam zamiar go trochę wzmocnić i wypuścić gdzieś dalej z dala od samochodów, znam jedno miejsce w mojej miejscowości, gdzie widywałam jeże na spacerze, więc tam go wypuszczę. Mam nadzieję że sobie poradzi.

Dobra robota!

[foo120]

Gdzie można kupić takie jeże?

[revontulet_]

Napisane przez foo120

Gdzie można kupić takie jeże?

Czasem pojawiają się w większych zoologach, ale najłatwiej chyba znaleźć hodowlę

[Viris]

A jakie potrzeby co do mieszkania? W sensie nie ludzkiego, tylko jeżowego.
W Niemczech widziałam specjalne pokarmy dla jeży (ale tych dziko żyjących) - czy coś takiego też można mu dawać (to mieszkanka ziaren i innych rzeczy).

O zaraz sobie poczytam na tej stronce co podała carolinascotties

[neheszta]

Napisane przez kobieta_wamp

Absolutnie nie jest dla nich krzywdą, bo bardzo różnią się od naszych polskich jeży, których wiadomo hodować się w domku raczej nie da
Jeżyki afrykańskie są bardzo wesołe, ciekawskie, wszędzie ich pełno totalne rozrabiaki jeżeli chodzi o mieszkanko to trzeba im zapewnić bardzo dużo przestrzeni, ja swojego trzymam w dużym terrarium w którym ma mnóstwo zabawek, kołowrotek, pięterko tak żeby w nocy się nie nudził, bo są to zwierzaki nocne

Na zdjęciu moja skarbonka

ja już się zdecydowałam na zakup jeża

mam tylko pytanko, te domki kołowrotki itd to kupiłaś w zwykłym sklepie zoologicznym? czy przez internet? i własnie się zastanawiam jakie pluszaki można mu tam dać...?

a i czy można wsadzić mu jakąś roślinkę do terrarium?

akurat mi będzie pasować że będzie buszować w nocy bo ja się teraz będę musiała przełączyć na tryb po południowo nocny (wszystko przez pracę)

[kobieta_wamp]

Napisane przez neheszta

ja już się zdecydowałam na zakup jeża

mam tylko pytanko, te domki kołowrotki itd to kupiłaś w zwykłym sklepie zoologicznym? czy przez internet? i własnie się zastanawiam jakie pluszaki można mu tam dać...?

a i czy można wsadzić mu jakąś roślinkę do terrarium?

akurat mi będzie pasować że będzie buszować w nocy bo ja się teraz będę musiała przełączyć na tryb po południowo nocny (wszystko przez pracę)

Przepraszam, że dopiero teraz, ale nie włączyłam sub wątku pewnie jest już za późno z info, ale może komuś na przyszłość przyda się

Kołowrotek kupiłam w sklepie zoologicznym, niestety nie jest idealny, bo trzeba przekładać miedzy pręciki sztywną tekturę co pewnie wiesz, niestety na starcza to na długo, bo mój jeżyk jak się rozpędzi to zapomina, że to nie toaleta

Domek zrobiłam ze zwykłej doniczki, a mój tż kupił zwykły drewniany w zoologicznym i dobrze mu się sprawuję

Jeżeli chodzi o zabawki to w terrarium mój ma zwykła rolkę od papieru toaletowego, piłkę i tyle do zabawek mogę jeszcze uznać rurę z kory dębowej - ciągle ja przestawia, wchodzi na nią, przechodzi itd - dla niego zabawa świetna poza terrarium robię mu tory przeszkód żeby się nie nudził pluszowymi zabawkami jakoś nie bardzo lubi się bawić, raz mu się zdarzyło zainteresować się pluszakiem, ale pogryzł tylko metkę od niej i na tym się skończyło

Z roślinkami nie ryzykowałabym chyba, że będą poza zasięgiem jeża. Biorąc pod uwagę fakt, że jeże wszystko gryzą to roślinką mogą się zatruć więc ja mam tylko sztuczną przyczepioną na samej górze gdzie nie ma dostępu.

Jak tam Twój jeżyk? dotarł już do Ciebie? Jak się sprawuję?

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:38 ----------

Napisane przez kiss4u

Ale kochany A jakie uczucie jak go bierzesz na łapki? Jaki jest taki jeżyk w dotyku? Nie mogę sobie wyobrazić kąpania jężyka

Jakie uczucie? hmm.. podobne jak miałabyś chomika w ręku futerko na brzusiu ma mięciutkie, jak nie nastroszy igiełek można pogłaskać baaa.. czasem jak ma dobry humor da się nawet przytulic gorzej już jak ma zły dzień lub coś mu się nie podoba - stroszy igły, zwija się w kłębek, fuka i podskakuję, nie jest wtedy przyjemnie

Napisane przez foo120

Gdzie można kupić takie jeże?

Najlepiej u hodowcy

[neheszta]

ja jeszcze nie mam jeżyka
ale w końcu go kupię


a jak ma na imię twój jeżyk?

[kobieta_wamp]

Napisane przez neheszta

ja jeszcze nie mam jeżyka
ale w końcu go kupię


a jak ma na imię twój jeżyk?

A to szkoda, myślałam, że pochwalisz mi się tutaj swoi jeżykiem
Mój ma na imię Grosik

[cinnamoo]

to ja się pochwalę
ponad rok jestem szczęśliwą właścicielką jeżyny bardzo humorzastej Balbiny

[Veredise]

Ja uwielbiam jeże, to takie słodkie zwierzaki Na moim osiedlu mieszka dużo tych europejskich, często w nocy je widzę jak wychodzę z psem na ostatni spacer. Dwa albo trzy razy nawet je przenosiłam, bo były na trawniku tuż przy krawężniku jezdni i pewnie zaraz by wlazły i skończyły pod kołami, więc w bluzie albo kurtce przenosiłam je dalej od drogi, w krzaki albo trawy. Szkoda, że nielegalne jest chowanie w domu tych europejskich - bo one są pod ochroną i prawnie jest zabronione przetrzymywanie bez zezwolenia w niewoli zwierząt chronionych, chyba, że są chore i wymagają opieki.
Te afrykańskie są fajną alternatywą dla europejskich Myślałam kiedyś o tym, żeby sobie takiego sprezentować - sama jestem nocnym markiem, więc akurat kiedy jestem na nogach on by buszował po domu, ale mama powiedziała, że jak kupię jeża to mnie wywala z domu i wydziedzicza
A Grosik jest przecudowny

[neheszta]

a mi w domu to samo mówią ale i tak sobie sprawię jeżyka- Eddy, Edek
chciałabym w barwie salt&pepper

[kobieta_wamp]

Napisane przez cinnamoo

to ja się pochwalę
ponad rok jestem szczęśliwą właścicielką jeżyny bardzo humorzastej Balbiny

Oooo... pochwal sie zdjęciami! opowiedz nam coś o niej

[neheszta]

popieram

[carolinascotties]

Czy wasze jeze maja kontakty z innymi zwierzakami - powiedzmy - z psami?

[cinnamoo]

kobieta_wamp neheszta
zdjęcia wedle życzenia mam nadzieję, że mi się udało dodać zdjęcia. jeż jak jeż śpi albo fuczy na wszystkich wokół. lubi bawić się rolką po papierze, biegać i wspinać się gdzie tylko może. w ogóle to taka mała cwaniara jest

carolinascotties
moja ma styczność z kotami, nie cały czas/trochę to skomplikowane/ koty są zafascynowane, tak mysz co nie ucieka. jeż się nie przejmuje specjalnie, jak ją napadają za bardzo to się nastroszy pofuka i spokój. raz przegoniła kocicę gdy ta wsuwała z jej miseczki
z psami to nie wiem, w hodowli, z której ją mam był york, na zdjęciach wyglądało to całkiem spokojnie.

jeśli jeszcze nie znalazłyście to polecam bardzo fajną stronę: http://jezyniec.blox.pl/html

[neheszta]

boże co za słodziak

[cinnamoo]

aha! i mimo tego, że generalnie jeże nie gryzą to Balbina się nauczyła, taka zdolniacha na szczęście rzadko się to zdarza