~~~~ służba więzienna ~~~~

[śliweńka]

kuzyna od TŻ teraz przyjęli do ZK, znam jeszcze kilka osób co też pracuje w tym samym zakładzie i nie ma problemów z wykształceniem wyższym

[yoona]

a ja juz przeszlam wszystkie etapy i teraz czekam na tel....

[śliweńka]

ooooooo

czy Ciebie wybrali?

[yoona]

no nie wiem wlasnie, pan powiedzial ze sie odezwa za ok poltora tygodnia,strasznie dlugo to wszystko trwa, juz 3 miesiac

[śliweńka]

ale lipa tak długo

[kobieta_wamp]

Napisane przez yoona

a ja juz przeszlam wszystkie etapy i teraz czekam na tel....

A na kogo startujesz? jeżeli mogę się wtrącić

[yoona]

młodszy psycholog

[śliweńka]

trzymam kciuki i czekam na dobre wieści

[Coma_]

Napisane przez jezozwierzyk

Hej dziewczyny
Ja też studiuję resocjalizację, co po tym to zobaczymy, jest kilka opcji a jak nic nie wypali to zajmę się w życiu czymś innym..
Pracowałam na stażu w Policji i tam spotkałam się z dwoma różnymi, ale zbliżonymi historiami, które wydały się dziwne:
1. Policjant - Pan mgr historii i pedagogiki, startował do pracy w ZK, ale powiedzieli mu że ma za wysokie wykształcenie (był gotów robić podyplomówkę nawet) - nie przyjęli go.
2. Strażnik miejski - mgr nauczania przedmiotów z bhp, ergonomii i ppoż, ma podyplomówkę z wychowawstwa i informatyki (nauczanie informatyczne?) - startował do AŚ, nie przyjęli go - za wysokie wykształcenie.
I teraz tak - studiuję zaocznie, uczę się z młodymi chłopakami - klawiszami wwłaśnie z tych ZK i AŚ. Poszli tam po maturze. Zakłady wysłały ich na douczenie. Jeszcze pokrywają koszta studiów.

Jaka w tym logika?? Nie przyjmują osób z wyższym, gotowych nawet zdobyć więcej kwitków związanych ze specjalizacją a przyjmują chłopaków po średnim i wysyłają ich na studia? Nie do końca to kumam.

Logika taka, że na strażnika (a domyślam się, że właśnie do takiej funkcji startowali) potrzebne jest wykształcenie średnie, każde wyższe wykształcenie (nawet licencjat) to strata finansowa (z perspektywy góry oczywiście)... Cóż zrobić, mają swoje racje. Co innego zrobić studia już po dostaniu się do służby, wtedy nie mogą zwolnić za chęć podwyższania kwalifikacji

Napisane przez yoona

młodszy psycholog

I jak, udało się?

[śliweńka]

Napisane przez yoona

no wlasnie, a w razie jak sie nie dostane to wydanych pieniedzy nikt mi nie zwroci:/

i jak dostałaś się??

Napisane przez jezozwierzyk

Hej dziewczyny
Ja też studiuję resocjalizację, co po tym to zobaczymy, jest kilka opcji a jak nic nie wypali to zajmę się w życiu czymś innym..
Pracowałam na stażu w Policji i tam spotkałam się z dwoma różnymi, ale zbliżonymi historiami, które wydały się dziwne:
1. Policjant - Pan mgr historii i pedagogiki, startował do pracy w ZK, ale powiedzieli mu że ma za wysokie wykształcenie (był gotów robić podyplomówkę nawet) - nie przyjęli go.
2. Strażnik miejski - mgr nauczania przedmiotów z bhp, ergonomii i ppoż, ma podyplomówkę z wychowawstwa i informatyki (nauczanie informatyczne?) - startował do AŚ, nie przyjęli go - za wysokie wykształcenie.
I teraz tak - studiuję zaocznie, uczę się z młodymi chłopakami - klawiszami wwłaśnie z tych ZK i AŚ. Poszli tam po maturze. Zakłady wysłały ich na douczenie. Jeszcze pokrywają koszta studiów.

Jaka w tym logika?? Nie przyjmują osób z wyższym, gotowych nawet zdobyć więcej kwitków związanych ze specjalizacją a przyjmują chłopaków po średnim i wysyłają ich na studia? Nie do końca to kumam.

znam osoby po studiach które przyjęli do ZK, nie ma reguły na to, tak samo koleżanki ze studiów sa w Policji też marudzili że czemu chcą po studiach a i tak je przyjęli, dla mnie to z wykształceniem to jest ściema

[india83]

z tego co sie orientuje to na chwile obecna wyzsze wykształcenie nie wpływa na wieksze wynagrodzenie (kiedys tak było) Teraz i tak zaczyna się od najnizszego stopnia

[śliweńka]

z tego co widziałam do policji albo wojska pokrewne kierunki jedynie w rekrutacji dostaje się większa ilość punktów

[india83]

Napisane przez śliweńka

z tego co widziałam do policji albo wojska pokrewne kierunki jedynie w rekrutacji dostaje się większa ilość punktów

w wieziennictwie było to inaczej liczone. ktos z wyzszym obligatoryjnie nabywał stopien mł. chor. (o ile dobrze pamietam) co wiazało sie od razu z wyzszym wynagrodzeniem, a teraz juz tylko szer.sie dostaje. te zmiany weszły chyba w zeszłym roku

[śliweńka]

sądzę że i dobrze

mój TŻ jak składał papiery na studium dla magistrów to miały za kierunek więcej punktów i za wykształcenie wyższy stopień no ale d... nie wyszło

[india83]

moze nastepnym razem się uda, niech próbuje.

a słyszałyscie o tragedii w Sztumie?

[yoona]

Napisane przez Coma_

I jak, udało się?

Napisane przez śliweńka

i jak dostałaś się??

przyjeli w końcu kogoś innego. ale nie żałuję- pracuje w ZK mimo to - robię grupę terapeutyczną przez 3 h w tygodniu i szczerze powiem, że cieszę się, że nie spedzam tam wiecej czasu

Napisane przez india83

z tego co sie orientuje to na chwile obecna wyzsze wykształcenie nie wpływa na wieksze wynagrodzenie (kiedys tak było) Teraz i tak zaczyna się od najnizszego stopnia

Napisane przez india83

w wieziennictwie było to inaczej liczone. ktos z wyzszym obligatoryjnie nabywał stopien mł. chor. (o ile dobrze pamietam) co wiazało sie od razu z wyzszym wynagrodzeniem, a teraz juz tylko szer.sie dostaje. te zmiany weszły chyba w zeszłym roku

[śliweńka]

słyszałam o tym dyrektorze

[suzana]

Napisane przez śliweńka

znam osoby po studiach które przyjęli do ZK, nie ma reguły na to, tak samo koleżanki ze studiów sa w Policji też marudzili że czemu chcą po studiach a i tak je przyjęli, dla mnie to z wykształceniem to jest ściema

Ściema jakich mało W KMP w moim miescie mało który funkcjonariusz Policji nie ma wykształcenia wyższego. Poza tym znam strażników więziennych, którzy dostali się do pracy zaraz po studiach. A dla ciekawostki powiem, że mój kolega przeszedł rekrutację do SW i powiedziano, że zostanie poinformowany o wcieleniu w przeciagu dwóch tygodni. Oczywiście nikt nie zadzwonił do tego czasu. Telefon z dobrą nowiną odebrał po 7 miesiącach!

[śliweńka]

ja po liceum byłam na rozmowie (bo wtedy były inne etapy rekrutacji) na KPP i powiedzieli że mam za niską średnią nie mam 5 z hakiem koleżance na rozmowie z psychologiem chcieli nerwówkę chyba zrobić bo pytali co ona po studiach do policji chce iść powiedziała prawdę i się dostała, każdy powód jest dobry by odrzucić a to że ktoś ma za wysokie wykształcenie to marny powód

[suzana]

Może trochę inaczej - każdy powód jest dobry by odrzucić "babę"

[śliweńka]

jedna koleżanka była bardzo uparta i nie popuściła im i teraz łapie na suszarkę

[suzana]

Napisane przez śliweńka

jedna koleżanka była bardzo uparta i nie popuściła im i teraz łapie na suszarkę

I bardzo dobrze. Słabi się nie dostają. A późnej ta cała gadanina, że bez pleców dostać się nie można ...

[śliweńka]

moim zdaniem tych odrzucają co się nie nadają no ale sama z TŻ wiem po jego koledze że dostają się do służb mundurowych takie osoby co kpiły z policji a teraz sami łapią złodziei

[arenika]

Oj moim marzeniem tez jest praca w ZK jako mlodszy wychowawca, niestety w moich okolicach nie ma naboru już od ponad roku na żadne stanowisko ( oprócz lekarza i pielęgniarki), ale jeszcze liczę że uda mi sie robić coś zgodnego z wykształceniem - skończyłam więziennictwo i kuratelę.

Póki co zadowalam się pełnieniem funkcji kuratora społecznego w moim sądzie- bez żadnych znajomości się udało po roku od złożenia podania więc da się - zawsze to jakaś praktyka w zawodzie a i trochę kasy przy okazji wpadnie

[Ewik86]

Napisane przez arenika

Póki co zadowalam się pełnieniem funkcji kuratora społecznego w moim sądzie- bez żadnych znajomości się udało po roku od złożenia podania więc da się - zawsze to jakaś praktyka w zawodzie a i trochę kasy przy okazji wpadnie

A ile mniej więcej wpada Ci do kieszeni?
W czerwcu minie dwa lata odkąd zrobiłam mgr z reso. Pracy nie mam. Wysłałam też papiery do sądu na społecznego, ale na razie cisza.

[śliweńka]

ja reso z w-f skończyłam w 2007r. i od tamtej pory pracuje nie w zawodzie

[arenika]

Napisane przez Ewik86

A ile mniej więcej wpada Ci do kieszeni?
W czerwcu minie dwa lata odkąd zrobiłam mgr z reso. Pracy nie mam. Wysłałam też papiery do sądu na społecznego, ale na razie cisza.

Jak zaczynałam to nie było za wiele, teraz mam dobry 1000zł

[Ewik86]

Napisane przez arenika

Jak zaczynałam to nie było za wiele, teraz mam dobry 1000zł

Całkiem nieźle. Rozmawiałam z dwiema dziewczynami, które dorabiają w ten sposób - mówiły, że mają tak 700 zł, ale to oczywiście zależy od liczby podopiecznych.
A jesteś zarejestrowana jako bezrobotna? Czy musiałaś się wyrejestrować?

[śliweńka]

czytałam że liczba nie może przekroczyć chyba 10 osób

[Ewik86]

Napisane przez śliweńka

czytałam że liczba nie może przekroczyć chyba 10 osób

Też tyle wyczytałam. Ogólnie ciekawa jestem jak to wygląda od strony formalnej. Jak byłam na praktykach u kuratora kilka lat temu pytałam, ale niewiele pamiętam niestety. Z tego co wyczytałam/usłyszałam jest to jakby służba społeczna zwolniona od podatku, dochód to jest niby zwrot kosztów dojazdu itp. Ale nie wiem jaką umowę się podpisuje i czy wtedy trzeba to zgłaszać do urzędu pracy itd.