|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Tak!Ale wydaje mi sie ze jesli bedzie pozbawiony wladzy rodicielskiej to dlugów nie bedzie dziedziaczyl i nie bedie mogl rzadac od dziecka alimentow na swoja rzecz jesli bedzie w trudnej sytuacji!!
Radze Ci zlozyc pozew zarzadac alimentow i pozbawic praw rodzicielskich!! Wtedy sytuacja bedzie klarowna pod wzgledem prawym a w sumie nic sie nie zmieni bo ojciec dzieckiem sie nie interesuje wiec bedzie jak dawniej tylko wyrok juz bedzie!! U mnie sad odebral wladze ojcu ale zaproponował(i ja sie glupia zgodzilam)na to ze jesli bedzie sie przez rok interesowal dzieckiem i placil alimenty to moze strac sie w sadzie o czesciowe przywrocenie wladzy rodzicielskiej!Ale na szczescie sie nie interesuje a placi bo komornik zajal mu wyplate!A jesli by sie wymigiwal od placenia to do prokuratury i po sprawie ![]() No i dziecko ma moje nazwisko
|
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Niestety ale długi dziecko dziedziczy nawet po pozbawieniu praw rodzicielskch co więcej on (odpukać w niemalowane) dziedziczy po dziecku
Oprócz tego jak komornik może mu zająć wypłatę, jak on pracuje na czarno? a inne długi ściąga z niego tak "skutecznie", że facet zna już chyba wszystkie metody wymigiwania się i od płacenia i od odpowiedzialności za niepłacenie ![]() A jak jest z możliwością przywrócenia praw rodzicielskich jeśli "tatuś" zacznie się dzieckiem interesować? A co najgorsze to pytanie moje do samej siebie: GDZIE JA MIAŁAM OCZY????????? o tym, że miłość jest ślepa i zagłusza skutecznie rozsądek to wiem, ale czemu akurat ja musiałam się tak dać nabrać ![]() ![]() ![]() ![]() i weź się tu człowieku zakochaj kiedyś na nowo, jak już się nie będzie w razie czego zranionym jako "ja" i tylko jako "ja" i dziecko![]() ![]()
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Chyba czuje jak i ty!!
A co do dlugow mi mowiono w sadzie ze nie maja one z dzieckiem nic wspolnego! A co do przywrocenia to mial zlozyc pozew do sad z dokumentami ze byl u syna i ze placil.Milam mu sie na artce podpisywac ile byl i kiedy! A jak komornik nie moze zajac do do prokuratury ze wymiguje sie od plaenia i wtedy pojdzie siedziec!! Taki pozew ty musisz pisac!! No moj byly zostal ostatnio wpisany do rejestru dluznikow niewyplacalnych! Jak Twoj Maluszek?? Ps.chyba tylko we dwie tu jestesmy
|
|
|
|
|
#64 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Z karą wiezięnia są dwa problemy: on kiedyś wyjdzie i się zemści (coś takiego jak resocjalizacja nie istnieje) zresztą to dziecko by się wstydziło, że "pan od alimentów" to kryminalista a drugi problem to taki, że faceci "zatwardziali" w długach mają już doświadczenie jak się i od takiej kary wymigać:/
Mój były na przykład ukrywał kilka faktów ze swojego życia, takich jak była żona i dzieci, dług alimentacyjny, bycie kiedyś uzależnionym od alkoholu, bycie "damskim bokserem", a czego się jeszcze o nim nie dowiedziałam to nie wie nikt ![]() Niestety tak to jest jak się człowiek tak zakocha:/ chociaż ja myślałam, że takie miłości (z mezaliansami w tle ) to się zdarzają tylko w książkach i jak niezliczone przykłady pokazują, miłości takie zazwyczaj kończą się strasznie np. Romeo i Julia , tylko że dla równowagi chyba stworzono coś w stylu "harlekin" i człowiek "za małolata" tym "harlekinem" sobie głupot do głowy nawkręcał:/ - to jedno z moich tłumaczeń, chociaż z drugiej strony głupota ludzka nie ma granic, więc może nie warto sobie nic tłumaczyć (to teoria Einsteina nie moja o tej głupocie, ale jest dosyć wygodna )Maluszek mi w końcu wyzdrowiał i jest znowu spokojnym, wesołym bobasem chociaż muszę przyznać, że nasza służba zdrowia to prawdziwa próba dla zdrowia psychicznego i cierpliwości i nie wiem, co się stało, ale moja córka zaczęła się bać lekarzy i płacze przeraźliwie jak ich tylko widzi:/ Nie wiem czy ja sama to wyolbrzymiam, ale ona bardzo lgnie do mężczyzn (z mojej rodziny lub znajomych) i wkręcam sobie, że już odczuwa brak ojca ![]() ![]() ![]() Ty masz starszego synka już - właściwie prawie "przedszkolnego" kawalera i nie miałaś lub nie masz takiego wrażenia? Wogóle jak Twój synek znosi brak ojca? I jak sobie z tym radzisz?
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
U mnie jest to samo!Maly lubie bracvi mezow znajomych plci meskiej i widze to od dawna!!
Ja mieszkam z bratem wiec kontakt z mezczyzna ma ale ma wiele babskich zachowan!!Dzis malowal sie w Inglocie fioletowymi cieniemi
|
|
|
|
|
#66 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
o kurcze
ale chyba chłopcy w tym wieku tak mają, bo mi kiedyś synek koleżanki w podobnym wieku (przylepa tatusiowa akurat) "wymalował" kilka palet cieni na sobie, pudrem wymalował ściane w łazience a inne kosmetyki typu żel do włosów czy krem do twarzy wtarł w chodnik w łazience a nam się wydawało, że skoro dziecko słyszymy to nic nie nabroi, zresztą sam w łazience był kilka chwil wtedy obiecałam sobie, że jak będę mieć swoje dziecko to kosmetyki będę chować na baaardzo wysokich półkach na razie kosmetyki mojej córki nie interesują ale próby skalpowania wszystkich domowników jak najbardziej :/A ja coraz częściej łapie się na tym, że jeśli już wspominam o swoim byłym to w nerwowych sytuacjach, kiedy na przykład nie jestem w stanie uśpić rozdrażnionego dziecka, czy jak ostatnio była chora lub też chciałabym odpocząć i nie musieć prosić nikogo, żeby się zajął dzieckiem, ale jestem wtedy na niego wściekła a wogóle to dobrze, że on jest daleko bo ostatnio to tak około raz dziennie jestem skłonna mu coś złego zrobić
|
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Tylko raz??Moj byly ostatnio przpraszal za to ze poweidzila dziecku ze go nie chce..
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Powiedział dziecku, że go nie chce???
To ja już wiem, że nie będę chciała mieć ze swoim byłym nic wspólnego, bo skoro jeden "tatuś" był zdolny tak powiedzieć, to i pewnie mój były jest zdolny do tego (jedna podłość w tę czy w tamtą) ![]() A przeprosiny takiego człowieka są mało warte tak samo jak i słowa, dlatego ja na przykład przestałam swojemu eksowi odpisywać a jeśli odbiorę od niego telefon i na mnie zaczyna krzyczeć to (niekulturalnie) odkładam słuchawkę , zaś to co mówi miłego czy neutralnego to puszczam mimo uszu, bo innej metody na to, żeby się otrząsnąć po tej znajomości (i po różnych telefonach i sms od niego i jego kobiety) nie znalazłam jeszcze.Zemstę sobie daruje, bo wcześniej czy później ten typ człowieka sam się skutecznie unieszczęśliwi ![]() Chociaż z jednej strony pisałam o tym, że mi "go" brak przy ważnych decyzjach czy jako wsparcia na codzień, itp. to z drugiej strony wiem, że nawet gdyby był to i tak nie mogłabym na niego liczyć:/ |
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Wlasnie najgorzej mnie to boli jak nagle przejawia zainteresowanie ja mowie kubie ze tata przyjedzie a on nas wystawia!!
A naprawde tak mu powiedzial zadzwonil do mnie i powiedzila ze nie bedzie przyjezdzal i ze chce cos dziecku powiedziec!!No i powiedzila "Wiesz nie bede przyjezdzal bo cie nie chce!! Opier....go na calej lini ze jest nie normalny skoro tak mowi dziecku!! Przechorowalam to i alej co jakis czas biore tabletki uspokajajace bo ciagle czuje sie winna tej sytuacji... |
|
|
|
|
#70 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Dziwna sprawa z tym zainteresowaniem, skoro powiedział dziecku, że go nie chce, ale fakt jest taki, że powinien za to dostać po pysku za przeproszeniem od kogoś, bo dziecko mu nic nie zawiniło, żeby je tak potraktować
![]() Chyba lepiej by było gdybyś nic dziecku nie mówiła o planowanych odwiedzinach "tatusia" to wtedy jak nie przyjedzie dziecko nie będzie rozczarowane a jak przyjedzie to będzie mieć niespodziankę A z tym poczuciem winy, to może jakoś kiedyś nam się chociaż częściowo uda tego poczucia pozbyć, bo choć to my jesteśmy winne, że takie sukinkoty są biologicznymi ojcami naszych dzieci to za to, że są sukinkotami nie ludźmi to my już winne nie jesteśmy, achhh szkoda gadać ![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
szczena mi opadla...
jak mogl cos takiego powiedzic dziecku???? PO CO????????? nie tylko gluopta nie ma granic s****%$@^@$^# tez.................. powinnam sie cieszyc ze ojciec mojego dziecka olal nas kompletnie i sluch po nim zaginal... tylko dlaczego sie wcale z tgego nie ciesze??;( |
|
|
|
|
#72 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
PS
ewelinka - to nie my jestesmy winne ze sukinkoty zostaly ojcami naszych dzieci bo z innego czlowieka kochalam, z innym szlam do lozka, inny mi dziecko "zrobil" niz okazal sie w rzeczywistoci... antka nie tworzyl skur$^@^@^@%% , ale skur%^@^ go porzucil... pewnie byl nim caly czas moze doskonale gral moze sam sobie nie zdawal sprawy jaka kupa gnoju w nim tkwi moze zrobil nam przysluge znikajac z naszego zycia bo wole nie myslec jak by wygladalo z nim u boku... na prawde czulam sie kochana jak nigdy - dal mi wiec cos czego nie dal mi nikt inny i dal mi syna.... jasne - wolalabym tego syna dostac od odpowiedzialnego deobrego faceta, miec normalny dom, ulozyc sobie zycie po swojemu - praca, stabilizacja ale wole miec teraz dziecko - choc ciezko mi - glownie emocjonalnie niz nigdy.... |
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
No właśnie źle mi się to powiedziało z tą winą
i też nie chciałabym innego dziecka, kiedy indziej itp., chodziło mi raczej o to, że nie możemy ponosić odpowiedzialności za to kim się kto okazał, co nie umniejsza mojego poczucia winy, że moje dziecko nie ma super taty, itp. Ja swojemu eksowi nawet to powiedziałam, że mam dziecko z kimś, kogo kochałam, komu ufałam i przy kim byłam naprawdę szczęśliwa i z kim chciałam spędzić życie a nie z nim bo on tylko wygląda i się nazywa jak moja wielka miłość
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Amen
|
|
|
|
|
#75 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Co amen?
|
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Cytat:
O to mi chidzilo ze kochalysmy inych facetow niz tych ktormi sa teraz |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Tak tylko, że Ci których kochałyśmy nie istnieją a my się użeramy z potworami, którzy wyglądają i się nazywają tak jak nasze poprzednie miłości
Ciekawe na jaką podłość jeszcze ich stać![]() ![]()
|
|
|
|
|
#78 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
ja długo byłam samotną mamą, Olę urodziłam jak miałam 17 lat, nawet jeśli wyda Wam się to dziwne to z jej tatą "chodziliśmy" ze sobą prawie od przedszkola, a w ciążę nie zaszłam przez kompletny przypadek... odeszłam od niego jak Ola miała 1,5 roku, w tamtej chwili to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć dla dobra dziecka. dziś Ola kończy 14 lat, a my z Rafałem mamy ze sobą świetny kontakt. często się widujemy, lubimy się z jego żoną, Ola ma przyrodniego brata... już nie jestem sama, mam obok kogoś kto nas kocha-Bartka, własnie planujemy dzicko.
tworzymy taka trochę większą rodzinę...ja, Ola, Bartek, Rafał (tat Oli), Aga(jego żona) i Szymon (brat Oli). chciałam Wam pokazać, że nie każdy tata jest zły i nie zawsze rozejść-znaczy walczyć jednak z własnego doświadczenia-rozwód roziców-wiem jak jest ciężko i wiem, że mieć takiego ojca jak miałam ja to lepiej go nie mieć wcale... jestem z Wami dziewczyny, nie dajcie się i walczcie dla swoich pociech, bo naprawdę warto... wiem jak czasem brakuje siły, bo przez wiele lat byłam sama, ale wiem też że warto..
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać..... Bruno już w domku |
|
|
|
|
#79 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Super, że niektórym się tak układa z byłymi, ale niestety do tego eks musi mieć jakąś hmm klasę i tego można Wam pogratulować
![]() Z takim typem, z jakim ja byłam nie da rady mieć normalnych relacji, bo nawet jeżeli ja mu wszystko wybaczę (w sensie, że nie będę mieć do niego żalu) to nie jest to osoba, z którą da się "zakolegować"
|
|
|
|
|
#80 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
U mnie jest to samo!!Jestem uwazana za ta zla ktora jak sie ostatnio dowiedzilam zlapala go na dziecko dla pieniedzy...wylam cala noc!Jestem sama od ponad 3 lat!
A Tobie naprawde gratuluje ze masz taki kontakt z bylym!Widac on ma jakis poziom i napewno interesuje sie corka bo u mnie zainteresowania zero...choc ja wyciagam reke! |
|
|
|
|
#81 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
ten kontakt, też nas dużo kosztował. jak wyprowadziłam się od niego, odwrócił się od dziecka, nie chciał się z nią widywać, czasami wręcz prawie na siłę zmuszałom go żeby zabrał małą na spacer, pobył z nią i udało si ejakoś ten kontak utrzymać, a teraz już od dłuższego czasu sami budują relacje między sobą... jedyną rzeczą z jaką nie mogę dojść do porządku to aliment...więcej nie płaci, niż płaci, chociaż ma zasądzone 100 zł... wychodzi z założenia, że nam się dobrze powodzi i nie musi dokładać swoich pieniędzy, bo nie będziemy za jego kasę szaleć... jak dla mnie to co najmniej dziwne, bo ma drugie dziecko i wie doskonale ile kosztuje jego utrzymanie, ale powiem szczerze nie mam siły szarpać się o te 100 zł...
a w przypadku takich "tatusiów" jak u Was to wolałabym nie miec z nimi nic wspólnego...tak jak ja nie mam nic wspólnego z moim...rozwiód się z mamą i przez 20 lat nie odzywał, a teraz się odnalazł...jak dla mnie to obcy człowiek...szkoda Waszych łeż, nerw, czasu i zdrowia dla nich..niech idą jak najdalej i łamią życia ani Wam ani dzieciom... a Wy dziewczyny macie największe-małe szczęścia przy sobie i one wszystko wynagordzą...wiem bo moje wynagradza już 14 lat...
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać..... Bruno już w domku |
|
|
|
|
#82 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
100 złotych alimentów?!?!?!
to sobie poszalejecie za taką mega kasę nie tylko pieniądze się liczą, a Twoja córka ma szczęście, że posiada takich rodziców (zwłaszcza mądrą mamę) , którzy mimo tego, że nie są razem, nie stali się dla siebie zupełnie obcymi ludzmi,A Ty Anulciak nie martw się i nie przejmuj (łatwo mówić:/) bo jak oni widzą, że coś strasznego co o Tobie mówią robi na Tobie wrażenie to im to bardzo pasuje, bo za swoje niepowodzenia i kompleksy wyżywają się na Tobie |
|
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Faktycznie 100zl to smieszne!!!Ja mam 250...no ale komrnik mu sciaga!!
Zaraz zbieram sie do lekarza bo Kuba bardzo kaszle...A jak byl maly mila chroniczne skurcze oskrzeli i sie dusil byly zastrzyki inhalacje itd.Wiec teraz z kazdym kaszlem lece do lekarza a ten mi sie bardzo nie podoba!! |
|
|
|
|
#84 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
A może Kuba ma te oskrzela takie na tle nerwowym?
Nie chcę nic sugerować oczywiście, ale czy lekarze znają przyczynę? Dziecko mojej koleżanki nie ma jeszcze roczku ale właśnie jakimiś dolegliwościami (w których ulgę mu przynoszą inhalacje) "odchorowuje" awantury swoich rodziców Straszne ale niestety prawdziwe
|
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Nie ale od poltora roku juz nie ma napadow a lekarze podejrzewali astme!
|
|
|
|
|
#86 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
A w kierunku alergii badali dziecko?
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Nie bo mu przeszlo a teraz lekkie zapalenie gardla dostal kropelki i o dziwo juz jest lepiej!
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
w tym miesiącu mija rok odkąd wyjechałam z uk...
rok już jestem samotną mamą... |
|
|
|
|
#89 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Wesołych Świąt samotne mamusie
żeby nam się jak najlepiej układało w życiu i żebyśmy miały spokój![]() A mój eks wymyślił, że on mnie i dziecko jednak kocha i takim wesołym akcentem życzę jeszcze raz Wesołych Świąt ale patafian nie pamięta ile dziecko ma miesięcy ani też kiedy się urodziło, tyle dobrze, że przestałam do tego człowieka cokolwiek czuć, no może poza pogardą i tym, że śmieje się z tych jego "przemyśleń" teraz świątecznie postanawiam bardziej o siebie zadbać (kosmetyczka, sauna - nie wiem czy wolno przy karmieniu piersią, aerobic) słowem - wiosna w sercu
|
|
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Na wielkanocnym stole
baba się rozpycha, mówiąc do mazurka: "Ale jestem pycha". A mazurek prycha do czekoladowych kurek: "To jasne jak słońce, że jam lepszy od początku po końce." Jajka bardzo się zgniewały, mazurkowi przyganiały: "Każdy powie, że jajko na zdrowie, mazurek niedobry!" Odezwał się zza firanek okienny papierowy baranek: "Przestańcie sobie przyganiać. Bardzo was proszę. Bo kurki zjem po trosze, a jajka całe na twardo. Przysiegam na palmę z kokardą. Palmy się pogniewały... I oto nasz wierszyk cały. Wesołego zająca, co śmieje się bez końca, szczerbatego barana, co beczy od rana, pisanek w koszyku oraz mokrego ubrania w dzień polewania Wesołych Świąt. Zdrowia, szczęścia humoru dobrego, a, przy tym wszystkim stołu bogatego. Mokrego dyngusa, smacznego jajka. I niech, te święta będą jak bajka. Mazurków dwie tony, jajek jak balony, kiełbasy wędzonej, dużo chrzanu do niej, słońca wiosennego, uśmiechu promiennego. Zatem Staropolskim - obyczajem, dużo szynki życze z jajem, niech zające i barany pospełniają Wasze plany. Święta to jest czas wyżerki, porzućcie wszystkie swe rozterki. Niech to będzie czas uroczy, życzę wszystkim miłej Wielkanocy
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:12.







(to teoria Einsteina nie moja o tej głupocie, ale jest dosyć wygodna
)
i nie miałaś lub nie masz takiego wrażenia? Wogóle jak Twój synek znosi brak ojca? I jak sobie z tym radzisz?

a wogóle to dobrze, że on jest daleko bo ostatnio to tak około raz dziennie jestem skłonna mu coś złego zrobić




i takim wesołym akcentem życzę jeszcze raz Wesołych Świąt
