Len mielony

[Lili40]

Witam i ja

Z tym lnem mielonym to spotkałam się całkiem niedawno. Pije len od 3 tygodni. Mama mojego ucznia coś nagle zrobiła się sporo szczuplejsza. Oczywiście zapytałam jej i mi mówi, ze len mielony należy pic 2-3 razy dziennie , zalewając 1 łyżeczkę lnu niecałą szklanką wody ( za zalewam prawie wrzątkiem ). Ona schudła przez 1.5 miesiąca 9 kg. Ja narazie nic, ale mam duże mniejsze kłopoty żołądkowo-jelitowe.

Szukając dziś po necie natrafiłam na taki artykuł...

http://superlinia.pl/artykuly,i,1631...i_dieta_lniana

Dzisiaj po feriach znów zaczepiłam mamę i mi mówiła, żeby pic 3 razy dziennie. Jej zeszło ze 3 tygodnie zanim waga zaczęła spadać.

Ja w małym garnku dusze kilka pokrojonych jabłek, pomarańczy itd i to dodaje do tego kleiku. Naprawdę da się pic, jest dość dobre .

[201605161006]

Ja dodaję mielonego lnu do wszelkich wypieków.

[Aniaczek22]

Hej,
Ja len mielony odtłuszczony piję od dziś . Kupiłam w aptece. Zależy mi na tym, aby pomogło mi to w przemianie materii.
Dodatkowo jestem na diecie... i liczę na to, że pomoże mi ten len zrzucić kg.

Smak... powiem szczerze, że mi smakowało tylko zalałam wrzątkiem... a skoro piszenie, że wrzątek wypłukuje to co ważne, to przerzucę się na chłodna wodę, albo mleko.

[Usiaczek95]

Hej dziewczyny
Od 4 dni pije len mielony odtłuszczony, jedną łyżeczkę zalewam gorącą woda. Mam problemy z żołądkiem(stany zapalne) i chciałam aby chociaż troche złagodził mój ból..na dodatek liczyłam, ze pomoże mi zrzucić kilka zbędnych kilogramów i poprawi stan włosków, skóry i paznokci. Przeczytałam cały ten wątek i w sumie to zgłupiałam...więc mam kilka pytań:
-len pomaga schudnąć czy pomaga przytyć?
-pić zmielony odtłuszczony, ziarenka czy mielic samemu?
-jak przechowywac?
-zalewac wrzatkiem, ciepłą wodą czy na zimno?
Jeśli któraś z Was zna odpowiedzi na moje pytania byłabym bardzo wdzięczna Pozdrawiam

[201605161006]

Napisane przez Usiaczek95

Hej dziewczyny
Od 4 dni pije len mielony odtłuszczony, jedną łyżeczkę zalewam gorącą woda. Mam problemy z żołądkiem(stany zapalne) i chciałam aby chociaż troche złagodził mój ból..na dodatek liczyłam, ze pomoże mi zrzucić kilka zbędnych kilogramów i poprawi stan włosków, skóry i paznokci. Przeczytałam cały ten wątek i w sumie to zgłupiałam...więc mam kilka pytań:
-len pomaga schudnąć czy pomaga przytyć?
-pić zmielony odtłuszczony, ziarenka czy mielic samemu?
-jak przechowywac?
-zalewac wrzatkiem, ciepłą wodą czy na zimno?
Jeśli któraś z Was zna odpowiedzi na moje pytania byłabym bardzo wdzięczna Pozdrawiam

Czemu odtłuszczony? Akurat w siemieniu lnianym tłuszcze są bardzo zdrowe. Pewnie to jest to co zostaje po wytłoczeniu oleju.

[hiss]

hej dziewczyny! wiem, że to stary post ale tak sobie przeglądam... piję właśnie len :P chciałabym wam powiedzieć co u mnie się po nim działo, kiedyś kiedyś piłam codziennie przez około pół roku i schudłam! moim problemem jest głównie za dużo jedzenia, a len cudownie go niweluje, przez to mniej jem (i jak mam napad głodu w nocy to zamiast kawałka sera... piję sobie szklaneczkę kleiku z lnu :P). Kiedys sporo na tym schudłam, polecam!!! czywiście jeśli ktoś się objada, nie ćwiczy to pewnie nie da to żadnego efektu, ale w połączeniu jest cudowny!

[emenyx]

Len powinno sie mielić przed użyciem, najlepiej dodać do koktajlu owocowego, lub jogurtu naturalnego, albo posypać nim owsiankę. To tzw. Superfood i o wiele tańsze niż nasiona chia, na które jest obecnie wielka moda....

[201607040946]

Napisane przez hiss

hej dziewczyny! wiem, że to stary post ale tak sobie przeglądam... piję właśnie len :P chciałabym wam powiedzieć co u mnie się po nim działo, kiedyś kiedyś piłam codziennie przez około pół roku i schudłam! moim problemem jest głównie za dużo jedzenia, a len cudownie go niweluje, przez to mniej jem (i jak mam napad głodu w nocy to zamiast kawałka sera... piję sobie szklaneczkę kleiku z lnu :P). Kiedys sporo na tym schudłam, polecam!!! czywiście jeśli ktoś się objada, nie ćwiczy to pewnie nie da to żadnego efektu, ale w połączeniu jest cudowny!

Ja zawszę piję glutka na śniadanie

[maszkuleczka]

Ja po lnie nie schudłam nic, a piłam przez równy kwartał, niemniej jednak len miał u mnie przyczynić się do zwalczenia zgagi. I udało się Od ponad pół roku nie miałam ani razu zgagi - len podziałał na błonę śluzową układu pokarmowego. Chociaż tak czytam ten wątek i Wasze wpisy, że len odchudza i trochę mnie to rozczarowało, że waga u mnie ani drgnęła - w końcu tych 2-4kg chętnie bym się pozbyła

[BoomNaFitBody]

jakoś nie wierzę , że len pomaga schudnąć. Owszem pomaga walczyć z wrzodami i trochę dłużej zachować uczucie sytości, ale nie schudnąć.

[ChilliFitter]

Len można stosować tylko jako wzbogacenie diety w zdrowy tłuszcz i inne mikroelementy. Robi cuda z włosami, paznokciami i skórą. Najlepszy będzie nieodtłuszczony, bo to właśnie w zdrowym tłuszczu z lnu znajduje się cała dobroć.

Jest fenomenalnym zagęszczaczem do owsianki. Bez lnu nie jem

[msabu]

Napisane przez cerveza

Zastanawia mnie, jaki jest sens spożywania odtłuszczonego lnu - wszak to właśnie kwas linolenowy, znajdujący się w oleju z nasion lnu ma właściwości wspomagające odchudzanie
Poza tym, gdzieś czytałam, że taki mielony-gotowy len może tracić swoje właściwości (przez to, że tłuszcze przy kontakcie z powietrzem się utleniają, jeśli dobrze pamiętam, jeśli czyta to jakaś biochemiczka to proszę o poprawienie mnie w razie błędu). Lepiej więc mielić bezpośrednio przed spożyciem po prostu nasiona lnu w młynku do kawy czy blenderze.
Zaparzanie całych ziaren lnu i picie tego kisielu też pozytywnie wpływa na organizm.

Też się od dłuższego czasu zastanawialam, o co chodzi z mielonym lnem. Mielony len dostęny w sklepach jest zawsze odtłuszczony (a przecież to tłuszcze w nim zawarte są takie zdrowe), a z drugiej strony mielony lepiej się wchłania.
Trochę rozwiałaś moje wątpliwości. Rzeczywiście pewnie chodzi o mielenie bezpośrendio przed spożyciem chociaż to trochę komplikuje sprawę w przygotowaniu np. owsianki o 7 rano

[maszkuleczka]

A któraś z Was miała lub ma do czynienia z dietą dr. Budwig? Tam olej lniany spożywa się codziennie i jest to jedyny tłuszcz, jaki przyjmujemy. Tak szperam sobie trochę w internecie i jestem tą dietą coraz bardziej zainteresowana. Ktoś się może wypowiedzieć w tym temacie? Byłabym wdzięczna, wszak to w dalszym ciągu temat o lnie