Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-03, 19:44   #61
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Ale jestem zmeczona troche, bylismy u tesciow na obiedzie, a potem pojechalismy z nimi na wies gdzie byla kawa i kolacja, mam brzuchol jak nie wiem
az sobie zdjecie zorbie
Dzis zaczynamy 12 tydzien
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 19:51   #62
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Dobry wieczór dziewuszki

Mąż sie postarał i wyczarował netka (jestem w domku nad wodą tzn nad jeziorkiem) i weszłam na sekunde do Was super widze że druga częśc juz mamy Wkleje zdjęcie mojego ogromnego brzucha tylko wybaczcie jakość robione komórką i już ciemno było bo przed chwilą robione no i mój dresowy ubiór heheh

Miłego wieczorka życze ja zmykam pomóc mężowi przy grillu
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:00   #63
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

U mnie jest jeden szpital to nie mam wyboru.... Rodziłam w nim córkę i wrażenia mam średnio dobre, no ale ja cała i młoda cała a resztę można przeżyć.
Co do innych oddziałów to (według mnie) przez zaniedbania ze strony lekarzy zmarł mój tata, a mój brat o mały włos pożegnałby się z tym światem i to już przez ewidentne niedopatrzenie lekarza - całe szczęście lekarzy było dwóch i ten drugi zareagował natychmiast....
Chociaż słyszałam, że odkąd szpital został sprywatyzowany to jest o niebo lepiej no ale to się okaże w listopadzie
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:01   #64
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Aliszcze, jak najbardziej rozumiem korzystanie z in vitro, ale zastanawia mnie jedno - czy nie ma żadnego ryzyka, że zamrożenie jakoś uszkodzi zarodki? Nigdy nic na ten temat nie czytałam, a Ty jesteś zorientowana, więc wyjaśnij mi, na czym to polega i czy to bezpieczne. Tak z ciekawości pytam
powiem szczerze, ze nigdy nie musiałam korzystać z zamrożonych zarodków. Podejrzewam, że jest to możliwe. To jest tak, że, nieważne czy w probówce czy naturalnie, komórka jajowa po połączeniu z plemnikiem dzieli się i jak są wady jakieś to przestaje się dzielić. Mi np dwa zarodki przestały się po 1 dniu dzielić ( w probówce), co oznacza, że były jakies wady. W naturze jest tak samo, często kobiety nawet nie wiedzą, że poroniły, bo bardzo szybko komórka zapłodniona przestaje się dzielić i nastepuje poronienie i często przypada ono w dniu @ lub kilka dni po @ a kobieta myśli, że jej się @ kilka dni spóźnił. W procedurze in vitro "wszczepuje się" 2 zarodki, dlatego często bywają bliźniaki po in vitro niestety, u mnie jeden nie zdołał się zagnieździć, przetrwała tylko jedna fasolka.

Zdaję sobie sprawę, że in vitro jest dość kontrowersyjne i rozumiem tych, którzy są przeciwni. Tylko że problem polega na tym, że obecnie ponad 20% par ma problemy z zajsciem w ciażę, to stało się w przeciągu jakis 40 lat. To co bedzie za następne 40 lat? Co jeśli w przyszłości tylko nieliczni będą mogli liczyć na naturalne zajscie w ciążę? To wydaję mi się jest kwestią, czy zrezygnować z in vitro kompletnie i tego typu metod i w tym momencie pozbyć się problemu, jak to rozwiazac etycznie, lub narazić gatunek ludzki na wyginięcie.

No i powiem jeszcze jedno, każde dziecko poczęte metodą in vitro jest poczęte z miłości, bo trzeba naprawdę wielkiej miłości dwojga ludzi, ich determinacji i pragnienia zostania rodzicami,by zdecydować się na to. Niestety z naturalnymi poczęciami bywa różnie. Choć oczywiście bardzo chciałabym zajsć naturalnie i nie przechodzić tego in vitro, bo jest to proces psychicznie i fizycznie cięzki do przejścia. No i finansowo też, Polska jako jedyny kraj w Unii Europejskiej niczego nie refunduje w tej kwestii. Nawet w takiej Rumunii, która wydaje się biedniejsza od nas, refundowane są leki potrzebne do in vitro. A te leki kosztowac mogą ponad 2000zł
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:13   #65
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Anecka i inne dziewczyny, które pierwszy film przeraził! Musicie zdać sobie sprawę z kluczowej kwestii! Kobieta, która rodzi na tym filmie, znajduje się w najgorszej możliwej pozycji do rodzenia! Ona leży na plecach! Nawet w przypadku pozycji półleżącej (leżąca jest jeszcze gorsza) miednica i kanał rodny zwężają się, a kobieta musi włożyć dodatkowy wysiłek w wypchnięcie dziecka! Stąd moja obsesja na punkcie porodu w pozycji spionizowanej (kucznej, na stołku porodowym - gdzie praktycznie siedzi się w pionie, trochę jak na nocniku - lub nawet na stojąco). Drogi rodne maksymalnie się wtedy otwierają i dziecko mieści się bez problemu, Dodatkowo siła grawitacji pomaga kobiecie wypchnąć dziecko. Podczas porodu w pozycji pionowej, w doświadczoną położną, jest ogromna szansa uniknięcia nacięcia/ pęknięcia krocza!
Trzeba tylko to wiedzieć. Być przygotowaną w szkole rodzenia, wiedzieć czego się chce i walczyć o swoje w szpitalu. Stworzyć z partnerem wspólny front, by i on walczył, kiedy lekarz/położna chcą nam wcisnąć coś, czego nie akceptujemy. Walczyć o to, żeby nie być nacinaną. To powinny być marginalne przypadki, nie rutyna!
Poród to dla mnie dowód mojej mocy jako kobiety, pewien rytuał, udowodnienie sobie, na jak wiele mnie stać. Nie zamierzam pozwolić komuś popsuć tego doświadczenia. Dlatego chcę wybrać szpital, gdzie wprawdzie nie ma ZZO, ale położne są szkolone do ochrony krocza i można wypierać dziecko w pozycji kucznej. Bo CHCĘ TEGO DOKONAĆ. Dziewczyny, nie pozwólmy sobie odebrać tej mocy!
Ach, rozpisałam się, ale to strasznie ważne dla mnie.
Kobiety wierzą, że nie mają władzy nad swoim porodem, że są zależne od lekarza, że musi boleć, że muszą popękać... A powinny przejąć władzę nad tym procesem. Czy lekarz-mężczyzna wie lepiej jak się rodzi??? To my WIEMY JAK SIĘ RODZI

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Aliszcze, dziękuję za wyczerpującą wypowiedź
Sereniti, jestem krótkowidzem, mam -5 dioptrii.
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:26   #66
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

tak to jest u nas w kraju, politycy się bulwersują że za malo dzieci się rodzi ale żeby pomoc parom ktorym to idzie "oporniej" i bez wspomagaczy nie idzie, to oczywiście niepłodność nie jest chorobą przewlekłą i po co refundować jakieś leki które by pomogły zajść w ciąże

mój organizm był bardzo oporny na wszelkie tańsze leki wywołujące owulacje wiec byłam zmuszona przyjmować leki które nas kosztowały 3tys na miesiąc, akurat u nas nie było problemu z kasa, ale nie wszyscy mogą sobie na takie leki pozwolić.
co wtedy? pary które nie mają tyle kasy na leki bądź na invitro nie maja szans na poczęcie dziecka w jakikolwiek sposób smutne to jest
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:31   #67
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
To ja tez o jedzeniu-wciagnelam spagetti z sosem gorgonzola posypane parmezanem i bazylia




zjadlabym!
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:46   #68
Anecka
Zakorzenienie
 
Avatar Anecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

No wlasnie to tak na zdrowy rozum wiadomo ze w pozycji pionowej lepiej.. przepraszam za porownanie ale to tak jakby sikac pod siebie, wtedy nie ma tego ciśniena strumienia :P
Wiec tak samo z dzieckiem na stojąco czy cos i heja.
Jak patrze na matki ktore sa drobniutkie to sie zastanawiam jak rodzily czy naturalnie czy cesarka.. ja sie strasznie boje, bo ja mam tam bardzo waski ten kanal, zawsze mnie stosunek bolal. Masakra. Ale dobra nie mysle o porodzie :/

Ide spac bo rano na 8 do pracki..

Ostatnio babka w rejestracji pytala czy ze szkoly rodzenia bede korzystac, nawet zapomnialam zapytac w jakiej cenie jest. Teraz to sie szczerze zastanawiam czy nie pojsc


Dobranoc
__________________
28.05 - dokument do odbioru

Aneckowo

metal gora - 06.02.2012
metal dol - 12.06.2012
Anecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:56   #69
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Ja do SR pójdę na 100%. Ale to dopiero gdzieś od 26tc.
Też idę spać.
Spokojnej nocki!
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 20:57   #70
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

ja do szkoły rodzenia chyba nie mam po co iść jak mam CC, nie ?
dobranoc
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 21:00   #71
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

kootek w skzole rodzenia jsa tez zajecia z pielegnacji i opieki nad noworodkiem, karminie piersia etc

ja ide do szkoly rodzenia ale darmowej

Wiecie co, wlasnie moj maz mial radoche jak poprosilam o zrobienie zdjecia brzucholka. Normalnie szok. ihihihi
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-03, 21:04   #72
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
Skończyłam oglądać jak ruszyły do akcji nożyczki. Wolę chyba nie widzieć tego wszystkiego. Nie chcę się źle nastawić do porodu. A nóż mój będzie cudowny?

Uciekam do spania, bo jutro do pracy lecę na 7

Dobranoc.
Dziewczyny ale po co sie nakrecac? Nie wolno takich filmow ogladac U nas bedzie leciutko i przyjemnie
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 21:22   #73
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez Ishka Pokaż wiadomość
Dobry wieczór dziewuszki

Mąż sie postarał i wyczarował netka (jestem w domku nad wodą tzn nad jeziorkiem) i weszłam na sekunde do Was super widze że druga częśc juz mamy Wkleje zdjęcie mojego ogromnego brzucha tylko wybaczcie jakość robione komórką i już ciemno było bo przed chwilą robione no i mój dresowy ubiór heheh

Miłego wieczorka życze ja zmykam pomóc mężowi przy grillu
piekny brzuszek!

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
kootek w skzole rodzenia jsa tez zajecia z pielegnacji i opieki nad noworodkiem, karminie piersia etc

ja ide do szkoly rodzenia ale darmowej

Wiecie co, wlasnie moj maz mial radoche jak poprosilam o zrobienie zdjecia brzucholka. Normalnie szok. ihihihi
no to pokaz brzuchol!!!

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale po co sie nakrecac? Nie wolno takich filmow ogladac U nas bedzie leciutko i przyjemnie
oj bedzie, bedzie
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 21:22   #74
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale po co sie nakrecac? Nie wolno takich filmow ogladac U nas bedzie leciutko i przyjemnie

o i to jest dobre nastawienie

Ja uważam, ze poród sn jest korzystnieszy niż cc. (chyba, ze istnieje uzasadnienie do cc).
Przeszłam cc i to było traumatyczne przeżycie.
Marzę o porodzie w wodzie, w naturalny sposób, bez znieczulaczy (które miałam podczas pierwszego porodu).






P.S w końcu znalazłam 2cz, piszecie tak szybko, że aż...
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 21:24   #75
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

irsin ja swoj pokaze dopiero jak mi sie zrowna brzusio ciazowy z moim waleczkiem tluszczu, ktory mam nad pepkiem tzw. oponka
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 21:26   #76
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
irsin ja swoj pokaze dopiero jak mi sie zrowna brzusio ciazowy z moim waleczkiem tluszczu, ktory mam nad pepkiem tzw. oponka
e tam, na pewno jest ladny , a nie chcesz pokazac


ja sie klade spac, mam nadzieje,ze dzisiaj nie bedzie tak bolal kregoslup
jutro od rana mam jazdy.
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 21:34   #77
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Anecka i inne dziewczyny, które pierwszy film przeraził! Musicie zdać sobie sprawę z kluczowej kwestii! Kobieta, która rodzi na tym filmie, znajduje się w najgorszej możliwej pozycji do rodzenia! Ona leży na plecach! Nawet w przypadku pozycji półleżącej (leżąca jest jeszcze gorsza) miednica i kanał rodny zwężają się, a kobieta musi włożyć dodatkowy wysiłek w wypchnięcie dziecka! Stąd moja obsesja na punkcie porodu w pozycji spionizowanej (kucznej, na stołku porodowym - gdzie praktycznie siedzi się w pionie, trochę jak na nocniku - lub nawet na stojąco). Drogi rodne maksymalnie się wtedy otwierają i dziecko mieści się bez problemu, Dodatkowo siła grawitacji pomaga kobiecie wypchnąć dziecko. Podczas porodu w pozycji pionowej, w doświadczoną położną, jest ogromna szansa uniknięcia nacięcia/ pęknięcia krocza!
Trzeba tylko to wiedzieć. Być przygotowaną w szkole rodzenia, wiedzieć czego się chce i walczyć o swoje w szpitalu. Stworzyć z partnerem wspólny front, by i on walczył, kiedy lekarz/położna chcą nam wcisnąć coś, czego nie akceptujemy. Walczyć o to, żeby nie być nacinaną. To powinny być marginalne przypadki, nie rutyna!
Poród to dla mnie dowód mojej mocy jako kobiety, pewien rytuał, udowodnienie sobie, na jak wiele mnie stać. Nie zamierzam pozwolić komuś popsuć tego doświadczenia. Dlatego chcę wybrać szpital, gdzie wprawdzie nie ma ZZO, ale położne są szkolone do ochrony krocza i można wypierać dziecko w pozycji kucznej. Bo CHCĘ TEGO DOKONAĆ. Dziewczyny, nie pozwólmy sobie odebrać tej mocy!
Ach, rozpisałam się, ale to strasznie ważne dla mnie.
Kobiety wierzą, że nie mają władzy nad swoim porodem, że są zależne od lekarza, że musi boleć, że muszą popękać... A powinny przejąć władzę nad tym procesem. Czy lekarz-mężczyzna wie lepiej jak się rodzi??? To my WIEMY JAK SIĘ RODZI
.


pięknie to napisałaś,lepiej bym nie umiała.

Mnie nie nacinali,mała ważyła 3240 i przeszła bez problemów,nic nie porozrywała. Moglam sobie wybrac pozycję,jaką chiałam,nawet z basenu korzystałam. I co najwazniejsze przy moim porodzie były tylko dwie położne,żadnego lekarza i wszystko skończyło się super.
Dodam jeszcze,że gdy będzie się zbliżał termin produ to wszystkie będziemy marzyły,żeby akcja się już zaczęła i żadna nie bedzi emyślała wtedy o tym,jak poród wygląda,o bólu i nacięciach. Marzy się wtedy tylko,aby już bylo po,bo 9mc ciąży jest bardzo wyczerpujacy i okrutnie się dłuży.

A co do in vitro to uważam,że jest to przełom w pomocy kobietom,które pragną mieć dzieci,a nie mogą. Nikomu nikt krzywdy nie robi,a tylko pomaga. Temat kontrowersyjny,ale jeśli coś jest robione w słusznym celu to ja popieram jak najbardziej

Dobranoc kobitki
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 21:43   #78
Sysunia_d
Zakorzenienie
 
Avatar Sysunia_d
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Dziewczyny ja takie filmiki to ogladałam 4 lata temu i mówiłam o moj boze ja sie do tego nie nadaje Teraz nie ogladam tego typu filmików bo nie chce sie stresowac a i tak juz nie ma odwrotu. Tak wiec jakos to bedzie - byle donosic bez problemów i jakos to bedzie. Pocieszam sie ze moja mama rodziła 4 godz , moja siostra rodziła córe 5 godz wiec moze i ja bede miala to szczescie ze bede rodzic krótko i szybko !
CC zawsze jest jakas alternatywa ale tez nie jestem do tego przekonana. Siostra rodziła syna bo byl za duzy na porod naturalny ponad 4 kg , była znieczulona od pasa w dół tak wiec wszystko widziała w lampie , no ale potem miala problemy bo jej szwy ropiały ( usuwanie tej ropy jest bardzo bolesne i robili jej to na zywca) potem ja to wszystko bolało - tak wiec cc tez nie jest taka super .



Ja tez dzis jadłam spagetti plus murzynka
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png

17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek
Sysunia_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-03, 22:38   #79
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

ja właśnie skończyłam oglądać film dokumentalny o kobietach, które nie wiedziały, że są w ciąży. I tam były rekonstrukcje porodu i aż za brzuch się chwytałam i niemalże ten ból czułam dotąd nie myślałam o porodzie a dziś po tym co widziałam no nic, wszystko da się przeżyć

w sobotę mam najazd tesciów i szwagra, przyjdą też moi rodzice i bedzie rodzinne granie w brydża. Ciekawe, jak to przeżyję, gdyż najgorzej sie czuję wieczorem przez mdłości i niestrawność
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 00:56   #80
sanderinka
Zakorzenienie
 
Avatar sanderinka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 4 991
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

ale sie rozpisałyście
mnie przeziebienie rozkłada
no i zaczeliśmy ( o ile dobrze licze) 11 tc


Cytat:
Napisane przez olajka Pokaż wiadomość
Narobiłyście mi ochoty tymi truskaweczkami takie z bita śmietana i cukrem bym opędzlowała.
zapraszam mam ogromną ilość truskawek od teściowej

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
o Sanderinka wlasnie tak popatrzylam na liste i zobaczylam ,ze jestes najmlodszą mamą z nas
fakt ale troche sie naczekałam na II i nie był to przypadek

Cytat:
Napisane przez Anecka Pokaż wiadomość
Hmm czuje cos dziwnego w brzuchu, czyzby to dzidzia?
Takie cos jakby hmm ktos po ręku mnie palcem stukał, w sensie takie krotkie dotkniecia (kopniaki?)


Niewazne co to bede myslec ze dzidziol, chyba musze zapisac na karcie ciazowej
to trzeba to gdzies zapisywać ??

Cytat:
Napisane przez Biejatka Pokaż wiadomość
Tak w temacie, co do młodych mam, oczywiście nie piszę tu o naszej Sanderince

Byłam wczoraj na tym usg, obok mnie siedziała laska, miała może 18 lat, brudna jak nie wiem co, poplamiony sweter, poplamione spodnie, brzuch jak na 8/9 miesiąc. Przyszły do tej laski 2 dziewczyny, może po 10 lat. Masakra- widać że laska za młoda na matkę, jej sposób mówienia, bycia, odzywania się do tych dziewczyn- rozumem była na ich poziomie. Siedziałam z nią ponad godzinę więc naoglądałam się trochę. Ech ... i taka zachodzi w wieku 10 lat, a niektórzy starają się latami i nic nie ma.


no tak niestety nie każda młoda mama jest odpowiedzialna... czasem szkoda słów... kuzynka tż ( uczy sie w gimnazjum) mówiła ze ma koleżanke w ciązy w 5 m-cu...14 czy 15 lat to ja nie wiem kto jej to dziecko wychowa bo przecież ona sama jest dzieckiem choć każda w tym wieku uważa sie juz za wielce dorosła...

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
a ja dziś po raz pierwszy w ciąży zjadłam ogórka kiszonego
ja od samego początku wcinam a jak nie wiedziałam jeszcze to codzień musiałam zjeść mocno kwaśną zupe ogórkową

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
A teraz w wiadomościach na TVN mówili,że jest juz metoda taka,że zamraża sie JAJNIKI u kobiet które będą miały chemie i po wyleczeniu je odzyskują i mogą mieć dzieci. Chyba w Niemczech jakiś 13 lat temu urodziło sie pierwsze dziecko z zamrożonych jajników. Teraz mają to samo robić w Polsce. Jak ta nauka idzie do przodu.
nooo też oglądałam...

Cytat:
Napisane przez sereniti Pokaż wiadomość
te nożyczki przy nacięciu krocza...fantastyczne
hmm w tym drugim filmie dziecko było malutkie w sumie te nacięcie nie wiem czy konieczne kurde na zachodzie prawie sie tego nie praktykuje ale u nas widać to rutyna
jak wyszło dzidzi to się poryczałam ciekawe bo nie jestem wcale jakaś wrażliwa
kretencja nie wiem czy już pisałaś a jaką masz wadę wzroku?
też oglądałam film o porodzie i ciąży i też sie popłakałam ... to taki ważny i piękny moment kiedy po tym czasie oczekiwania na dzieciaczka w koncu można go zobaczyć, przytuliuć....

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Anecka i inne dziewczyny, które pierwszy film przeraził! Musicie zdać sobie sprawę z kluczowej kwestii! Kobieta, która rodzi na tym filmie, znajduje się w najgorszej możliwej pozycji do rodzenia! Ona leży na plecach! Nawet w przypadku pozycji półleżącej (leżąca jest jeszcze gorsza) miednica i kanał rodny zwężają się, a kobieta musi włożyć dodatkowy wysiłek w wypchnięcie dziecka! Stąd moja obsesja na punkcie porodu w pozycji spionizowanej (kucznej, na stołku porodowym - gdzie praktycznie siedzi się w pionie, trochę jak na nocniku - lub nawet na stojąco). Drogi rodne maksymalnie się wtedy otwierają i dziecko mieści się bez problemu, Dodatkowo siła grawitacji pomaga kobiecie wypchnąć dziecko. Podczas porodu w pozycji pionowej, w doświadczoną położną, jest ogromna szansa uniknięcia nacięcia/ pęknięcia krocza!
Trzeba tylko to wiedzieć. Być przygotowaną w szkole rodzenia, wiedzieć czego się chce i walczyć o swoje w szpitalu. Stworzyć z partnerem wspólny front, by i on walczył, kiedy lekarz/położna chcą nam wcisnąć coś, czego nie akceptujemy. Walczyć o to, żeby nie być nacinaną. To powinny być marginalne przypadki, nie rutyna!
Poród to dla mnie dowód mojej mocy jako kobiety, pewien rytuał, udowodnienie sobie, na jak wiele mnie stać. Nie zamierzam pozwolić komuś popsuć tego doświadczenia. Dlatego chcę wybrać szpital, gdzie wprawdzie nie ma ZZO, ale położne są szkolone do ochrony krocza i można wypierać dziecko w pozycji kucznej. Bo CHCĘ TEGO DOKONAĆ. Dziewczyny, nie pozwólmy sobie odebrać tej mocy!
Ach, rozpisałam się, ale to strasznie ważne dla mnie.
Kobiety wierzą, że nie mają władzy nad swoim porodem, że są zależne od lekarza, że musi boleć, że muszą popękać... A powinny przejąć władzę nad tym procesem. Czy lekarz-mężczyzna wie lepiej jak się rodzi??? To my WIEMY JAK SIĘ RODZI

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Aliszcze, dziękuję za wyczerpującą wypowiedź
Sereniti, jestem krótkowidzem, mam -5 dioptrii.

słyszałam właśnie o tej pozycji tylko nie wiem czy ona jest stosowana wszedzie ? wyporzyczyłam ksiazke o ciązy i porodzie i tam było napisane wlaśnie to co Ty piszesz...




nooo odpisałam
__________________





mężuś i żonusia




[*] Sewerynek[*]
[*] Jarek[*]





sanderinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 03:52   #81
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

sie obudzilam i nie spie
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 04:47   #82
Biejatka
Rozeznanie
 
Avatar Biejatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 966
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
sie obudzilam i nie spie
Dzień dobry
Ja za to wstać dzisiaj nie umiałam- budzik dzwonił 3 razy aż w końcu otworzyłam oczęta i teraz mam mało czasu na wizaz :P

Jadę dzisiaj do lumpka z tż- on ma dobrą rękę do szukania
Biejatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 05:32   #83
bela14
Rozeznanie
 
Avatar bela14
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 772
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

ajaj juz druga część
ale pędzicie dziewuszki nie nadążam.
jak coś musze zrobic w liscie to piszcie na PW
bo nie wiem czy doczytam do tyłu tyle
choc codziennie próbuje ale czasu brak.

BUZIACZKI WIELKIE.
bela14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 05:34   #84
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

chyba by pasowało, żebyś wkleiła teraz ponownie listę - bo ja wkleiłam na pierwszej stronie - a ja tam napiszę, że zaktualizowana jest na 3 czy 4 stronie - tam gdzie ją teraz wkleisz...
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 06:54   #85
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Dzień dobry

U nas piękna pogoda. (po prostu lato), cieszę się bardzo, bo to już piątek, więc już po południu zaczynam weekend
Piszecie tu o jedzeniu, a mnie apetyt sprzyja straszliwie
Może się uspokoi (ostatnio główni eowoce wcinam; słodycze mnie kuszą, ale je staram sie odstawić).


Miłego dnia
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 06:58   #86
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Ale jestem zmeczona troche, bylismy u tesciow na obiedzie, a potem pojechalismy z nimi na wies gdzie byla kawa i kolacja, mam brzuchol jak nie wiem
az sobie zdjecie zorbie
Dzis zaczynamy 12 tydzien
Kliwia, idziemy łeb w łeb Ja też mam termin porodu na 22 grudnia, i dokładnie w czwartki zaczynam każdy następny tydzień Kiedy masz teraz wizytę? ja czekam na 16 czerwca- zmierzymy dzieciaczkowi przezierność
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 07:11   #87
Biejatka
Rozeznanie
 
Avatar Biejatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 966
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Co za dzień ... zero słoneczka a już po 8 - do tego jestem taka niewyspana że szoda gadać :/ po zakupach z tż idę spać, koniec kropka, nic mnie nie zmusi do sprzątania po wczorajszej, całodniowej obecności tż w domu
Biejatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 07:11   #88
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Ursull, dziękuję Cała moja wypowiedź jest zainspirowana filmem, o którym pisałam - "Porodowy biznes", jednak są to dokładnie moje odczucia. Naprawdę wierzę, że nasze ciało po prostu wie jak rodzić, trzeba mu tylko na to pozwolić. Zmuszanie kobiety do parcia w pozycji leżącej czy rutynowe nacinanie to jest barbarzyństwo i jak najwięcej kobiet powinno zacząć z tym walczyć. Wiadomo, że są sytuacje, gdy interwencja lekarza jest niezbędna, bo życie nie jest idealne. Ale tak naprawdę są to znacznie rzadsze przypadki, niż nam się wmawia.

Sanderinka, no właśnie niestety nie wszędzie można tak rodzić, a nawet powiem, że w niewielu miejscach (z tego co wiem w Łodzi tylko w jednym szpitalu). A to dlatego najprawdopodobniej, że pozycja leżąca jest najwygodniejszą pozycją dla LEKARZA Pomijam kwestię, że w prawidłowo przebiegającym porodzie lekarz nie jest potrzebny, ale generalnie niewielu jest takich (i niewiele położnych), którym się chce trochę poświęcić (np. przykucnąć przy rodzącej), żeby kobieta rodząca miała więcej komfortu... W szpitalu, który chyba wybiorę, wiem, że są położne, którym się chce i ogólnie podejście jest właśnie takie, jak ja preferuję - że poród to naturalna rzecz i większość kobiet potrafi urodzić bez problemu, trzeba im tylko pozwolić słuchać instynktu. Wiadomo, że położne są też po to, żeby jakieś tam polecenia wydawać (np. kiedy przeć, bo pierworódka może nie do końca sobie z tym radzić), ale dobra położna przy okazji respektuje potrzeby i odczucia rodzącej
Generalnie ja takie filmiki mogę oglądać bez mrugnięcia, w ogóle mnie to nie rusza. Tzn. rusza mnie gdy rodzi się dziecko i zwykle beczę wtedy, ale nic nie jest chyba w stanie sprawić żebym bała się porodu Przynajmniej na razie

Kootekk, dobrze dziewczyny piszą, warto iść do SR mimo wszystko (ja np.ciągle nie wiem, czy będę mogła rodzić naturalnie i dowiem się blisko rozwiązania - badanie siatkówki gdzieś koło 32-34tc gin mi zalecił), ale do szkoły na pewno z mężem się wybiorę (będziemy musieli wziąć kursy weekendowe przez to, bo on bardzo dużo pracuje, no ale trudno ). Uczą tam nie tylko, jak przeć Powinna być gimnastyka dla ciężarnych, omówienie jak dbać o siebie w połogu, podstawy pielęgnacji noworodka, zajęcia z doradcą laktacyjnym... Tak że myślę, że warto.

No, a ja zjadłam śniadanko, niedługo wychodzę na dzień zakupowego szaleństwa z Mamą Uwielbiam to, moja Mama jest niepoprawna w tej kwestii, ale to z korzyścią dla mnie Oczywiście samochodu by mi nie kupiła, ani pewnie złotego zegarka Rollexa też nie (ale ja takich drogich rzeczy nawet nie lubię mieć), ale wchodzimy sobie do kolejnych sklepów i Mama mówi "Nie patrz na ceny tylko mierz, jak Ci się spodoba, bierzemy" Planuję wejść m.in.do Orsaya (ostatnio parę ciuszków mi się tam spodobało), do H&M, Reserved, Deichmanna (rzymianki ), C&A, Carry i pewnie jeszcze paru innych. Zobaczymy, co mi się uda upolować

Tak że zmykam na razie, muszę jeszcze jakiś lekki makijażyk zrobić, zajrzę zapewne po południu, pochwalić się zdobyczami

Dobrego dnia!
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 07:31   #89
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Oj zazdroszcze ci takiej mamy. Przez to, ze ze swoja prawie nie mam kontaktu, wyprowadzilam sie jak mialam 18 lat (a musialam jej placic za mieszkanie juz bodajze od 16 roku zycia) to mam wrazenie, ze jestem stara Bo ani babc ani mam kolo mnie. Przykro mi szczegolnie teraz, jak jestem w ciazy i jak widze, ze tesciowa by za swoja corka w ogien skoczyla.
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-04, 08:16   #90
lisek15
Zakorzenienie
 
Avatar lisek15
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 908
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale po co sie nakrecac? Nie wolno takich filmow ogladac U nas bedzie leciutko i przyjemnie
Przecież powiedziałam,że nasz będzie super bezbolesny

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
ja właśnie skończyłam oglądać film dokumentalny o kobietach, które nie wiedziały, że są w ciąży. I tam były rekonstrukcje porodu i aż za brzuch się chwytałam i niemalże ten ból czułam dotąd nie myślałam o porodzie a dziś po tym co widziałam no nic, wszystko da się przeżyć
Program pewnie na Discovery Zawsze w czwartki. Czasem jak ogladam to sama nie wierzę jak można się nie zorientować,że jest się w ciąży? Ale widać można.

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Dzień dobry

U nas piękna pogoda. (po prostu lato), cieszę się bardzo, bo to już piątek, więc już po południu zaczynam weekend
Piszecie tu o jedzeniu, a mnie apetyt sprzyja straszliwie
Może się uspokoi (ostatnio główni eowoce wcinam; słodycze mnie kuszą, ale je staram sie odstawić).
Miłego dnia
Też bym chciała mieć apetyt. Tak to jem na siłę,bo nic mi nie przechodzi przez gardło.

Cytat:
Napisane przez Biejatka Pokaż wiadomość
Co za dzień ... zero słoneczka a już po 8 - do tego jestem taka niewyspana że szoda gadać :/ po zakupach z tż idę spać, koniec kropka, nic mnie nie zmusi do sprzątania po wczorajszej, całodniowej obecności tż w domu
Ja jakk dzisiaj wstałam to oczywiście przywitał mnie deszcz Znajoma nie dojechała do pracy ,bo nie może wyjechać od siebie z miejscowości. Jedną miejscowość koło nas zalewa, bo strzelił wał. Także chyba to co teraz jest, jest gorsze od tego co było 2 tyg temu.

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
No, a ja zjadłam śniadanko, niedługo wychodzę na dzień zakupowego szaleństwa z Mamą Uwielbiam to, moja Mama jest niepoprawna w tej kwestii, ale to z korzyścią dla mnie Oczywiście samochodu by mi nie kupiła, ani pewnie złotego zegarka Rollexa też nie (ale ja takich drogich rzeczy nawet nie lubię mieć), ale wchodzimy sobie do kolejnych sklepów i Mama mówi "Nie patrz na ceny tylko mierz, jak Ci się spodoba, bierzemy" Planuję wejść m.in.do Orsaya (ostatnio parę ciuszków mi się tam spodobało), do H&M, Reserved, Deichmanna (rzymianki ), C&A, Carry i pewnie jeszcze paru innych. Zobaczymy, co mi się uda upolować

Tak że zmykam na razie, muszę jeszcze jakiś lekki makijażyk zrobić, zajrzę zapewne po południu, pochwalić się zdobyczami

Dobrego dnia!
Tez takiej mamy zazdroszczę. JA z moją mam słaby kontakt i jakoś ciężko mi się przełamać,żeby te stosunki poprawić. Mam nadzieję,że kiedyś nie będę tego żałowała. Swoją drogą też muszę iść kupić jakieś bluzki na mnie, bo juz nie mam prawie w czym chodzić. Spodni mam 3 pary, a teraz czas na kupno góry

Dzień dobry i życzę miłego dnia
__________________
Jestem mamą
OLKA

skalpel:4
skalpel 2:1
kiler:1
biegi;1
siłownia:4
boczki:4


Odchudzanko
70,2 - Cel I (67 ) 65,7 - Cel II (63) - Cel III (60) - Cel IV (58)
Kiedy to będzie??
lisek15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.