![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
kurde juz dawno nie mam napadow glodow
w nocy moze zapchac sie bialym serem 0%? bialko samo ja lubie jesc normalnie z opakowania fajna jest tez owsianka otrebowa - 3 lyzki otrebow szklanka mleka (albo mniej) wymieszana z jajkiem i dodatkami smakowymi - aromatem waniliowym, kakao czy co kto chce otreby namoczyc na chwile odrobinie cieplej wody wrzucic na podgrzane mleko i pogotowac chwile - robi sie budyn
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Cytat:
Jakie znasz jeszcze inne metody? Z góry dzięki ![]()
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!! ![]() ![]() cel I: 67kg ![]() cel II: 62kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Przyczajenie
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
laisla fajnie , że napisałaś.
Od razu wyjaśnię co "autor miał na myśli". Otóż, przemiana zaszła, ale już bardzo dawno temu. Bóg nigdy nie był mi tak bliski, jak teraz. Jest to efekt mojego ciągłego poszukiwania. Odnośnie chemii w szkolnych sklepikach, to masz rację. To chore, że układy i pieniądze decydują o zdrowiu, a raczej jego niszczeniu, naszych dzieci. Też mam dzieci, więc problem dotyczy także mnie. Kwestia zachcianek to nie tylko problem kobiet. Osobiście znam pewnego pana, który potrafił wstawać o 2-3 w nocy, aby przetrząsnąć lodówkę. Wytłumaczyłem mu na czym polega jego problem i po pewnym czasie nocne wstawanie i buszowanie w lodówce się skończyło. Z pizzą to była oczywiście przenośnia. Wiem, że ani pizza, ani chleb nie rosną na drzewach, aczkolwiek składniki pizzy i chociażby mojego chleba zasadniczo się różnią, z korzyścią dla chleba oczywiście. Odnośnie lewatywy źle mnie zrozumiałaś. Nie chodziło mi o to, że nie chcę na ten temat rozmawiać, ale wyraziłem swoją opinię i wszelkie głosy przeciw tej formie oczyszczania nie wpłyną na jej zmianę. Z miłą jednak chęcią zabiorę głos w dyskusji i na ile dam radę, pomogę wszystkim zainteresowanym. Absolutnie nie mam na celu, aby wszyscy mnie słuchali. Jak napisałem już w którymś poście, zależy mi bardzo na waszych doświadczeniach, metodach i praktykach. Śledzę uważnie wszystkie posty i staram się do wszystkiego w jakiś sposób odnieść. Przyznam, że zaskakujecie mnie swoja wiedzą i tym bardziej mnie cieszy fakt wzrastania świadomości wśród szanownych forumowiczek na tematy związane z potrzebą prawidłowego odżywiania i profilaktyki zdrowotnej. Cieszę się, że tu trafiłem. Odnośnie sucharków, to nie było napisane o jaka ilość chodzi, ale myślę, że do każdej dozy jedna kromka połamana w sucharki. Oczywiście musi to być chleb ciemny, z mąki żytniej najlepiej. Inną metodą polecana przez Tombaka jest oczyszczanie suszonymi owocami: Śliwki suszone 400g, daktyle 200g, morele 200g, figi200g-wszystko to zemleć w maszynce do mielenia. Do otrzymanej masy dodać 200g miodu i wszystko razem wymieszać. przechowywać w szklanym naczyniu w lodówce. Pić wieczorem przed snem, po 1 łyżce stołowej. Kurację należy stosować raz na 3 miesiące. Następne sposoby w miarę zainteresowania tym tematem. Tak jak wspomniałem, osobiście stosuję lewatywę, a wszelkie inne kuracje zacznę stosować wkrótce. Mam tu także na uwadze oczyszczanie wątroby. Tombak proponuje wykonać sobie test, którego zadaniem jest sprawdzenie czy nasze jelito grube funkcjonuje prawidłowo. Należy wypić 2 stołowe łyżki świeżego soku (z sokowirówki) z buraka. Jesli po 4 godzinach mocz się zabarwi, oznacza to, że jelito nie spełnia swojej funkcji. Pozdrawiam serdecznie.
__________________
Nie ma nierealnych celów, są tylko nierealne terminy..... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 641
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Hej.
Ciekawy temat.... wlasciwie kolejne informacje do mojej kolekcji wiedzy z zakresu odżywiania ![]() Zgadzam się w 100% co do artykułu o mięsie. Moja mama jest weterynarzem, bada zwierzeta hodowlane- okolo 80% nie nadaje sie wogole do zjedzenia, wiekszosc choruje. Gdyby wszyscy postepowali wg prawa, tzrebaby zamknac wiekszosc gospodarstw i rzezni... MASAKRA. Co jak co, ja pozostane przy 1-2 porcji miesa dziennie (1 rybka, 1 kurczak badz indyk) do tego jajka i twarogi- i zapotrzebowanie na bialko pokryte. Znam osoby, ktore dzieki rezygnacji z miesa poprawily znacznie wyniki badan laboratoryjnych... Z doswiadczenia powiem, ze oczyszczanie organizmu to nie jest 'bzdura', jak twierdzi sporo osob na tym forum, tylko- koniecznosc. Śmieci, jakie gromadzimy codziennie jedzac ta pzretworzona zywnosc, niestety nie mogą 'wsiaknac'. Ja z kolei zaczelam pic herbate ning-hong, i widze roznice ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
pizze mozesz sobie sam w domu zrobic - o skladzie podobnym do Twojego chleba, dac na nia zdrowe dodatki i tez bedzie pyszna a jednoczesnie zdrowa
tak samo hamburgery czy cokolwiek, wiec sie nie trzeba ograniczac i odbierac sobie przyjemnosci no i lody - sorbety z owocow, z miodem czy melasa jak trzeba dosladzac niezdrowe jedzenie mozna w ten sposob ograniczyc w 90% ![]() to tak dla przypomnienia, bo tam wczesniej pewnie ogolnie pisaliscie o tym smieciowym zarciu
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Zg-c
Wiadomości: 134
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
To i ja sie dolacze do dyskusji. Moja "przygode" ze zdrowym odzywianiem zaczelam od stycznia, teraz czuje sie lepiej, mniej waze, poprawila mi sie cera, brakuje zaparc, energii jest zdecydowanie wiecej, a atak migreny dopadl mnie do dnia dzisiejszego tylko raz!!!!no i nie jestem juz taka nerwowa, oslabiona i drazliwa na wszystko.
Przeczytalam caly watek i musze powiedziec,ze stosuje takie zasady co opisaliscie (nie pije w trakcie posilku)no prawie wszystkie- musze jeszcze zaczac chlebek samej robic- chociaz przepisy juz mam ![]() Nikt tu nie pisal o pewnych wg mnie waznych rzeczach min: -warzywa gotuje tylko na parze- gotowanie w wodzie pozbywa ich do 40% cennych skladnikow!!! -uzywam patelni tylko teflonowej, czasami jak juz mam uzyc cos do smazenia to jest to tylko oliwa!!! - herbaty nie slodze ( jak juz bylo tu napisane -cukier to nic innego jak trucizna) , pije tylko zielona, czerwona i biala(polecana szczegolnie dla palaczy, poprawia takze kondycje cery) -staram sie powoli przekonywac do soji. -soli praktycznie nie uzywam -jak juz jestem zmuszona to uzywam tylko soli morskiej. Jest jeszcze wiele innych o ktorych bym pisac mogla ,ale moze na razie starczy tyle- co myslicie o tych moich zasadach? Pozdrawiam i ciesze sie,ze trafilam na taki watek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Boangelino, czy mogłabys napisac coś wiecej o wspomnianej herbatce i gdzie sie w nią zaopatrujesz. Jak bede miała wiecej czasu to wygoogluje jakieś informacje.
Pepea, to wspaniale, ze zaczełaś sie swiadomie odrzywiać i już widzisz tego efekty. Jesli chodzi o soje, to czytałam, ze wiekszość tych sojowych marketowych produktów to też wysoko przetworzony shit z kotlecikami na czele. Znowu wracamy do sedna czyli do czytania składu. Najbardziej wartościowe sa podobno sery tofu i sojowy sos, ponieważ uzystkuje sie je w procesie fermentacji. Natomiast szczerze mówiąc nie zawracam sobie głowy gotowaniem na parze. W miare mozliwości jem warzywa na surowo, a jak coś gotuje na półmiękko (lub półtwardo jak kto woli ![]()
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 641
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
A jak jest z mlekiem?
Niestety, wciaz szukam jakichs wartosciowych informacji na ten temat i sa bardzo sprzeczne. Sama lubie mleko, szczegolnie swieze 'eko', na cieplo i z pianka. Herbata 'ning hong' health protection tea- jest bardzo popularna w chinach, i uznawana za leczniczą. Ponoc moze nawet zapobiegac nowotworom- pewnie cos w tym jest, bo cudownie oczyszcza. Warto 'wygooglowac' i znalezc dokladne info ![]() W sumie herbata ma 1 mala wade- charakterystyczny smak niespecjalnie kuszacy... Ale da sie przyzwyczaic ![]() Ja parze ja troche inaczej niz sie powinno, ok. 2 saszetki zalewam wrzatkiem i parze 5 min, potem rozcienczam woda i pije. Te same torebki wrzucam spowrotem i tak w kolko- jakos 3 razy, wiec wypijam okolo 2 litry dziennie. Tylko nie mozna przesadzic- przeczyszczenie murowane ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Cytat:
Chciałabym aby dzieci w szkole miały chociaż wybór gdy poczują się głodne aby kupić cos zdrowego, owoce, sałatki, coś pieczonego na ciepło ale czy to wygrałoby z błyszczącymi, nafaszerowanymi chemią specjałami? Kiedyś czytałam, że niektóre substancje wzmacniające smak i zapach potraw (składnik np. niewinnych kostek rosołowych, oczywiście też chipsów, m.in. glutaminian sodu)uzależniają więc czlowiek czuje potrzebę zjedzenia właśnie tych zupek, chipsów, gotowych dań coraz częściej..Zresztą biegnący wciąż za czymś rodzice żyjący właściwie w nieustannym chaosie i natłoku zdarzeń (powiem Ci, że ten nadmiar bodxców i wrażeń w ogóle obarczam winą za brak jakości życia w naszych czasach ale to już chyba temat na inny wątek ![]() To mnie uspokoiłeś, że nie masz zamiaru propagować ślepo wyłącznie swojego zdania ale umożliwisz dykusję ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Cytat:
---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Cytat:
Co do warzyw to pewien uświadomiony Anglik milioner dla którego tam pracowałam wytłumaczył mi, że jeśli gotujemy warzywa w dużej ilości wody i później wylewamy to jest tak jak mówisz bo cenne składniki wylewamy do zlewu. Radził aby z takiego wywaru zrobić zupę (aby wykorzystać tę wodę) lub tak jak on to robił: nalewał wody na samo dno i gotował jekieś 10 min aby było to chrupkie ale nie rozlazłe (jak czasami nasze kalafiory) a przez te 10 min ta mała ilość wody wyparowywała i już. Niczego nie wylewasz. Acha, i on to jeszcze trochę oliwy z oliwek do tej wody dodawał. W ogóle facet uświadomiony żywieniowo niesamowicie jak na Angola (reszta, która tam spotkałam odżywiała się wybitnie śmieciowo) a jego zielnik do tej pory śni mi się po nocach..dodawaliśmy świeże zioła do prawie każdej potrawy a miał tego tam multum gatunków ![]() ---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- Cerveza, co do mleka to samo słyszałam..tylko jeśli boangelina tak lubi mleko i nie odczuwa żadnych przykrych skutkow to chyba nie musi tak restrykcyjnie trzymać się zasad pod tym względem? Czy może myślisz, że poważnie może takie mleko zaszkodzić dorosłemu więc lepiej wybić sobie z głowy skoro tak?? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
chyba jezeli sie codziennie dostarcza mleko, to tak szybko nie zanika ten enzym
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
No własnie wspomniałam wyżej o tej fermentowanej soji - najlepiej jesc tofu i sos sojowy, bo one sa produkowane przez fermentacje soji reszta dośmietnika (oczywiscie nie mówie o świerzym ziarnie, chociaż to też ponoć z umiarem ) .
Nie pamietam gdzie czytałam ten akrtykuł, ale jak mi sie przypomni lub dokopie to wkleje link. Boangelina dzięki za info o herbatce, jutro bede szperała.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Przyczajenie
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Jeżeli chodzi o mleko, to jestem bardziej na NIE, niż na TAK, ale przyznam, że jeszcze piję mleko, chociaż nigdy nie piłem tego UHT.
Najbardziej przekonującym argumentem, aby przestać pić mleko, jest właśnie trudność w jego strawieniu. Po dostaniu się do żołądka, pod wpływem kwasów żołądkowych, mleko ścina się, tworząc coś, co przypomina twaróg. Ten właśnie twaróg opóźnia procesy trawienne innych pokarmów, ponieważ organizm zajmuje się najpierw nim. Trafne pytania Tombaka: "Po co zamieniać swój organizm w przetwórnie mleka i kwaśnych produktów mlecznych, tracąc przy tym wiele energii na proces trawienia?" Piję obecnie więcej kefiru, naturalnego jogurtu, a także stopniowo wprowadzam sobie mleko sojowe. Odnośnie soi, mam podzielone zdanie. Ja osobiście od dość długiego czasu stosuje odżywkę białkową, opartą właśnie na białku soi i jestem bardzo zadowolony z jej jakości. Tkankę tłuszczowa mam jak nastolatek (16%), a kiedyś było to 26-28%. Według mnie soja charakteryzuje się wysoką wchłanialnością. Bardzo dobrze radzi sobie z redukowaniem złego cholesterolu, poprawia pracę serca, obniża ciśnienie krwi i wiele innych. Oczywiście, tak jak w większości produktów, także i przy spożywaniu soi, należy zachować umiar. Najlepiej jednak jak podam link do ciekawego artykułu, właśnie o soi: http://www.eioba.pl/a79067/soja_cora...kontrowersyjna laisla odnośnie wody-wywaru, z ugotowanych wcześniej warzyw, to jak najbardziej polecam wykorzystać ten wywar, ale tylko wówczas, gdy mamy pewność, co do pochodzenia gotowanych warzyw. Gdy warzywa te kupujemy w hipermarkecie, z czystym sumieniem polecam wylać tę wodę do zlewu. Emila3000 masz rację. Pizzę mozna przyrządzić w domu i na pewno będzie ona o wiele zdrowsza od tej z pizzerii, gdzie przeważnie już samo ciasto uzyskują z gotowego (czyt. chemicznego) proszku. Poza tym, wszelkiego rodzaju fast-foody są o wiele zdrowsze w domowym wykonaniu. Nie wiem czy się nie powtarzam, ale można znaleźć w youtube (zresztą sam planuję wkrótce wykonać taki test-wynikami na pewno sie podzielę) jak wyglądają frytki i hamburger domowy, a jak z mcdonalda, po 9 tygodniach. Frytki domowe spleśniały juz po 1 tygodniu, natomiast te z mc'a po 9 tygodniach były wspaniałe, po prostu palce lizać. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrr. Mój 5-latek nie płacze za jedzeniem w mc'u. Wystarczyło dziecku tylko wyjaśnić, co złego dzieje się w brzuszku po takim jedzeniu. Od samego początku uczyłem dziecko zdrowych wyborów. Tak samo mam zamiar czynić z córeczką, ale ma dopiero niespełna roczek, więc jeszcze chwilka. pepea dzięki za porady, część z nich już stosowałem, ale dołączę następne. boangelina prosiłaś o jakieś rady na temat mleka. Specjalnie dla Ciebie (ale nie tylko) zamieszczam artykuł na ten temat. Dodam, że dość wstrząsający. Tak jak wspomniałem na początku posta, ja jeszcze mleko piję (bardzo nieduże już ilości), ale czytając właśnie takie artykuły, jestem coraz bliżej decyzji na całkowite odstawienie tego napoju. Tak samo zamierzam postąpić, jeśli chodzi o mięso, chyba, że uda mi się znaleźć zaufanego rolnika u którego będę mógł się zaopatrywać. Oto link do artykułu: http://www.eioba.pl/a123386/mleko_biale_klamstwa Pozdrawiam Was serdecznie. Bardzo się cieszę, że tak fajnie nam się rozmawia.
__________________
Nie ma nierealnych celów, są tylko nierealne terminy..... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Zg-c
Wiadomości: 134
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
laisla mowiac o soji mialam oczywiscie na mysli ziarno i rzeczy wlasnorecznie z niej zrobione, nie jakies tam kupowane,gdzie w sumie nie wiadomo ile tam rzeczywiscie soji
Ktos wspomnial o tofu- czasami kupuje, poluje tez na smakoun,ale jakos nigdzie nie moge dostac. Jestem takze na dobrej drodze do kupna glinianego garnka rzymskiego- ponoc swietnie sie w nim jedzonko robi i to bez tluszczu!!! A z tym mlekiem to daliscie mi do myslenia, zaraz biore sie za czytanie info na ten temat. Aha no i ja nie uzywam kostek rosolowych, mam specjane buliony o obnizonej zawartosci soli (lub bez soli) i bezglutenowe. Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
kostki w sklepie eko kupujesz?
musze sie w koncu przejsc po tych sklepach - mam dwa w miescie jeden zwykly eko, a drugi taki zielarski przy aptece, i tam są produkty dla diabetykow, wegetarian itp a tak w ogole gdzie robicie zakupy - jakie produkty kupujecie gdzie warzywa, nabial itp
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Ja uwazam ze zawsze sa dwie strony medalu--prosze przeczytac wszystkie komentarze pod tymze artykulem...
Ja pilam mleko od zawsze i to prosto od krowy-babcia miala.Jestem zdrowa nic mi nie dolega.teraz biore mleko od znajomego gospodarza. Ale tak jak mowie sa dwie strony medalu--moj synek kiedy byl malutki wyskakiwaly mu plamy po mleku-mial nietolerancje niektorych produktow--mleko,czekolada przewaznie.Z czasem zaniklo to --teraz pije kefir,je serki i plam niema ani bolow brzucha. Wiec moze tez to zalezy od tego co z tym mlekiem jemy--laczymy...? Moze zalezy od wieku-tak jak w przypadku mojego synka,a moj brat nigdy nie jadl serkow,mleka,jogurtow ze wgledu na bole zoladka a teraz w wieku 30 lat je wszystko i niema problemow zoladkowych...
__________________
Forum Polskiego Stowarzyszenia "Endometrioza" www.endometrioza.aid.pl Forum chorych na endometriozę, porady, grupy wsparcia, spotkania kobiet chorych na endometriozę - wszystko o: endometrioza, laparoskopia, torbiel czekoladowa, zrosty, ca-125, płodność. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Zg-c
Wiadomości: 134
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
ja kupuje w sklepie ze zrdowa zywnoscia, ale czasami w tesco cos znajde na polce z zż. , owoce i warzywa niestety w markecie bo innej mozliwosci nie mam.
Ostatnio zastanawiam sie nad sklepem ze zż.....korzystal juz ktos z was? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
ze wzgledu ze jestem wegetarianka (ichtiowegetarianka) od dziecka jem bardzo duzo nabialu i mleko tez pije, nigdy nie mialam problemow
ogolnie europejczycy są juz przyzwyczajeni do mleka. Na innych kontynentach gdzie mleko nie jest tak popularne, jak w wieku kilku miesiecy matka przestanie karmic dziecko to mleka do konca zycia na oczy nie widzi, i jakby sie napil juz w doroslym zyciu to od razu dostalby skretu kiszek a u nas jak nie platki nie mleku, to kakao, to kawa, a to lody, mleko jest wszedzie ![]()
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Czyli co do mleka to z umiarem, chyba, ze komuś wybitnie nie służy. Jakoś mi organizm podpowiada, że woli jednak jogurty, maślanki i inne przetwory od mleka..
Pampalini77 Twoje dzieci są jeszcze malutkie i dopiero życie zweryfikuje jak poradzą sobie z chemią w sklepikach szkolnych gdy wszyscy wokół będą zajadać chipsy, batoniki itp. Może uda się im wtedy wytrwać ale nie będzie to proste. Moja mała wchodzi już w wiek nastoletni i czasami sobie sama coś kupuje w sklepiku gdy jest głodna i wiesz, nawet gdyby chciała to tam nie ma wyboru. Pozostaje pakowanie zdrowych przekąsek w domu ale często chipsy i tak wygrają a zdezelowane winogrona, banany czy zbożowe batoniki wracają z nią ze szkoły ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Przyczajenie
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
laisla masz rację, moje dzieci faktycznie są jeszcze małe, ale już teraz wiem, że jeśli teraz nie zadbam o to aby jadły zdrową żywność, to w przyszłości będzie to niemożliwe, albo bardzo trudne do realizacji.
Masz rację mówiąc, że dużą zasługę w utrwalaniu złych nawyków żywieniowych u naszych dzieci, maja wszelkiego rodzaju ciocie, babcie itp. Ktoś, kto nie ma pojęcia o zagrożeniu jakie niesie za sobą podsuwanie słodyczy, paróweczek, niezdrowych przekąsek, nie widzi w takim sposobie odżywiania niczego złego. Gdy zwracamy na to uwagę, często spotyka się to z oburzeniem z ich strony, że przecież to dziecko i nie można mu niczego odmawiać, a raczej trzeba się cieszyć, że tak chętnie wszystko zjada. pepea bardzo zaciekawsiły mnie te Twoje kostki rosołowe, bez glutaminanu itp. Będę musiał się za czymś takim rozejrzeć. Garnek gliniany także brzmi przekonująco, ale poczytam jeszcze o tym. Póki co, używamy kompletu garnków do gotowania na parze. Przyznam szczerze, że jest to i praktyczne i zdrowe. Ostatnio zapychamy się cała rodziną świeżymi truskawkami z ogródka mojej mamy (niewiele niestety ma tych truskawek, ale bynajmniej z czystym sumieniem podaję je dzieciakom). Ostatnio przekonałem mojego synka do soków z sokowirówki, wykluczając wszelkiego rodzaju kubusie itp. Pozdrawiam.
__________________
Nie ma nierealnych celów, są tylko nierealne terminy..... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
te wszystkie babki, ciotki
![]() walka z wiatrakami na szczescie udalo mi sie babcie przekonac zeby ciasta na imprezach typu imieniny robila na masle, brązowym cukrze itp wiec moje dziecko raz na kilka miesiecy zjada kawalek takiego ciasta, w domu jej raczej nie daje slodyczy, chyba ze jakies ciastko orkiszowe, czy batonik musli bio do sokow ma ostanio awersje - pila te dla dzieci od gerbera,hipp itp, polubila wrescie wode ![]() a odmienilo jej sie w dniu drugich urodzin i teraz sama wola zeby jej dac wody a soki stoją w szafce juz kilka tygodni nie ruszone ![]()
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Przyczajenie
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Emila3000 bardzo dobrze, że Twoja córeczka pije wodę. To najlepszy napój i wykształcenie tego nawyku przyniesie na pewno wiele korzyści Twojemu dziecku w przyszłości. Mój synek również pije wodę mineralną niegazowaną i gdy daję mu wybór: sok (nawet z sokowirówki) czy woda, to Adi wybiera wodę.
Ważne, aby jak najdłużej dziecko nie znało smaku coli i innych tego typu wynalazków. Kiedyś na pewno spróbuje tego świństwa, ale gdy nawyk picia wody oraz świeżych soków będzie u dziecka dostatecznie wykształcony, na pewno cola się nie przebije. Pozdrawiam
__________________
Nie ma nierealnych celów, są tylko nierealne terminy..... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 641
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
pampalini77, czy moglbys powiedziec, jaka odzywke bialkowa kupujesz?
Mowisz, ze dobra, a ja sie wlasnie za czyms takim rozgladam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
jakos sceptycznie podchodze do oddzywke bialkowych
mowicie tyle o jedzeniu bio, eko, naturalnym a kupujecie jedzenia w proszku ![]()
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Cytat:
Wiesz, co do wody to zgadzam się, ona najlepiej gasi pragnienie i o dziwo moja córka po okresie eksperymentów z colą i innymi oranżadami itp sama powróciła do picia wody i teraz zazwyczaj właśnie ją wybiera ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Przyczajenie
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
Emila3000 nie do końca się z Tobą zgodzę, ponieważ tak jak nie jesteśmy w stanie przy dzisiejszej żywności (jeszcze 15-20l lat temu było to możliwe) dostarczyć organizmowi wszystkich witamin, minerałów, mikro i makroelementów, tak też, przy normalnym odżywianiu nie jesteśmy w stanie dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości białka.
Jak myślicie, ile białka organizm jest w stanie przyswoić chociażby z mięsa? Według mnie, to może ze 30%, a oprócz tego dostarczymy sobie sporo tłuszczu, o mniej smakowitych dodatkach (link do artykułu o mięsie podałem w którymś z poprzednich wpisów) nie wspomnę. Organizm jest w stanie syntezować białko także z warzyw, które spożywamy, ale to i tak ciągle za mało, zważywszy na fakt, że powinniśmy średnio dostarczać ok. 100g białka na dobę (według indywidualnego zapotrzebowania). Białko według mnie, jest kluczowym elementem naszej diety, a jego niedobór w diecie, to ciągła walka z kilogramami, słaby metabolizm, rozregulowana gospodarka hormonalna, przerost tkanki tłuszczowej, napady głodu i wiele, wiele innych. Każdy z nas jest w stanie spalić określona liczbę kalorii, nie robiąc zupełnie nic. Jest to tzw. metabolizm spoczynkowy. Jego wartość zależna jest jednak od tego, czy dostarczamy odpowiedniej dla nas ilości białka. Jeżeli jesteście zainteresowane, mogę wyliczyć każdej z Was indywidualny poziom metabolizmu spoczynkowego. Potrzebuję tylko Wasz wzrost w cm, wagę i wiek. Kiedyś, jak jeszcze się odchudzałem, bawiłem się w to i powiem Wam, że mając przed oczami swój metabolizm spoczynkowy, podświadomie dąży się do zapewnienia organizmowi odpowiedniej ilości dobrej jakości białka. Moje korzyści jego używania, to między innymi stała waga (schudłem 18kg i swoją wagę utrzymuję na niezmienionym poziomie od 18 miesięcy), niska zawartość tkanki tłuszczowej (15-16%), idealne ciśnienie krwi oraz wspaniała ogólna kondycja zdrowotna. Oczywiście, jestem przekonany, że to wszystko, to nie zasługa tylko białka, ale dobrze zbilansowanego odżywiania i w miarę aktywnego stylu życia, ale też gdybym nie pokrywał mojego dobowego zapotrzebowania w białko, na pewno trudniej byłoby mi utrzymać wagę, poziom tkanki tłuszczowej, czy też zachować elastyczność, sprężystość i wyrazistość ciała. Mam tylko nadzieję, że nie potraktujecie mnie jako kogoś, kto usiłuje Wam narzucić swoje opinie. Chciałbym abyście tak tego nie odebrały, ponieważ cokolwiek piszę, odzwierciedla tylko moje własne doświadczenia w danej materii. Absolutnie nie mam na celu niczego narzucać, po prostu opisuję moje własne doświadczenia, a to, czy skorzystacie, zależy tylko i wyłącznie od Was. Z góry zaznaczam, że nie zajmuję się żadną sprzedażą. Zdrowie, profilaktyka zdrowotna oraz naturalne odżywianie i leczenie jest moja pasją, którą ciągle zgłębiam i poznaję. Celowo nie podaję jakiej firmy jest białko oraz suplementy, które kupuję, aby nie czynić jakiejkolwiek reklamy. Powiem tylko, że jest ono naprawdę pierwszorzędne. Ewentualnie, gdybyście były zainteresowane, mogę nazwę podać Wam w prywatnej wiadomości. boangelina pytałaś o nazwę, więc tak jak napisałem, mogę podać Ci ją w privie, jeśli nadal jej potrzebujesz oczywiście. Poza tym, zapraszam do podawania danych do wyliczenia metabolizmu spoczynkowego. Mam nadzieję, że odnajdę gdzieś wzór, bo tak szczerze mówiąc już bardzo dawno temu to robiłem, ale fajnie, że sprowokowałyście temat, bo jest ciekawy i ważny. Pozdrawiam.
__________________
Nie ma nierealnych celów, są tylko nierealne terminy..... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Czy odchudzanie musi być katorgą i złem koniecznym?
jestem ichtiowegetarinaka - od dziecka
wlasnie na diecie proteinowej (zwykly dukan, ale na moich zasadach) schudlam ponad 10 kilo. (dieta wiem ze nie zdrowa itp, ale dla wielu jedyny ratunek) wiec nie uwazam zebym za malo sobie dostarczala bialka, wystarczy jesc ryby, nabial, jajka (wychodzi mi dziennie ponad 200 g bialka, zazwyczaj duzo wiecej) mam bardzo rozwalony matabolizm, przez 2 lata miala depresje, zaburzenia jedzenia, glodowke 3 miesiace spowadowana depresja mam 22 lata (prawie), 172 cm, ok 57-58 kilo (tak mi waga lekko skacze - wiadomo woda) wedlug pomiaru na brzuchu tkanki - 21%, waga elektroniczna pokazuje znacznie mniej (ostanio nawet ja olalam bo pokazywala 20 % kiedy mialam jeszcze sporo do zrzucenia ![]() wszytko w dzisiejszych czasach jest "toksyczne", ale jestesmy juz przyzwyczajeni ewolucyjnie do tego - tzn te mlodsze pokolenia, dlatego tyle seniorow choruje na raka - zyli w krystalicznie czystym srodowisku, nagle bach, i wyrosly fabryki, wszedzie pakuje sie chemie tak samo nasze dzieci od zycia plodowego sa przyzwyczajane do tego skazonego srodowiska jakby sie chcialo byc calkowicie eko i bio - trzebaby bylo sie zamknac w jakies hernetycznej kopule i nic nie jesc, albo sobie w tej kopule chodowac wlasne jedzenie - tylko nie wiem na czym, bo cala gleba jest juz skazona), powietrze jest zanieczyszczone, woda jest zanieczyszczona ![]()
__________________
zapraszam na moj blog ![]() Moje kąciki na forum ![]() Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:24.