prezent dla niemowlaka

[zielona1911]

Jak urodzil sie moj synek kolezanka przyniosła mi cukier na oslode zycia dobrze jest sie spytac co potrzebuja. A jak na wlasna reke to jakas maskotka,ubranko najlepiej w rozmiarze 62 bo 54 moze byc maly.Dobrym prezentem jest ksiazka,w ktorej rodzice opsuja caly rozwoj do 1 roku zycia kiedy pierwszy ząbek,kiedy usiadł,pierwsze kroki,jakie prezenty pod choinka itd.Super pamiatka,mozna znalezc na allegro.Na pewno funkcjonalnym prezentem beda po prostu pampersy,ale raczej stawialabym na te oryginalne bo tak glupio przyniesc np.z biedronki. Wlasnie mojej kolezance urodzilo sie dziecko i tez jej wlasnie kupuje pampersy,chusteczki i jakies kosmetyki,niby nic oryginalnego ale zwsze sie przyda.

[ilonkaczapela]

Ale nie każda mama chce używać pieluch typu pampers. Jako prezent bardziej mi się wydaje, że pasują pieluchy eko na przykład. (te za bazie skrobii kukurydzianej) Będą pasowały mamie propampersowej i tej antypampersowej też

[iffonka7]

hej
W niedziele wybieram się do koleżanki która 2 tygodnie temu urodziła synka, co mogłabym mu kupić?
Co wam jako mamą wydaje się odpowiednie? zależy mi na czymś praktycznym co będzie używane? Czy może dostałyście od kogoś coś co mogłyście polecić komuś innemu kupić?

[tiaara]

ja dostalam :
- termoopakowanie na butelke. przydawalo mi sie przez kolejne prawie dwa latka.
- ciuszki z ktorych berbec szybko wyrasta.
-maly kocyk do wozka taki ktory ma wlasna torbe i nic sie z nim nie stanie gdy bedzie lezal pod wozkiem a w chlodniejsze dni przyda sie jak ulal.
pewnie dziewczyny dopisza jeszcze mnostwo innych rzeczy

[Stokrotka81]

Napisane przez iffonka7

hej
W niedziele wybieram się do koleżanki która 2 tygodnie temu urodziła synka, co mogłabym mu kupić?
Co wam jako mamą wydaje się odpowiednie? zależy mi na czymś praktycznym co będzie używane? Czy może dostałyście od kogoś coś co mogłyście polecić komuś innemu kupić?

zalezy tez ile chcesz na to wydac... poczawszy od ubranek , ktorych do wyboru do koloru, moze mate edukacyjna, pozytywke do lozeczka tylko te ost juz zdecydowanie drozsze

[iffonka7]

no myślę że tak do 100 zł chciałbym wydać

dzięki za pierwsze pomysły, jak pójdę do sklepu przynajmniej będę wiedzieć za czym się mniej więcej rozglądać

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

A przede wszystkim dowiedz sie, czy to co chcesz kupic nie jest juz w posiadaniu Mamy i brzdaca. Po co dublowac

[iffonka7]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2017354 2]A przede wszystkim dowiedz sie, czy to co chcesz kupic nie jest juz w posiadaniu Mamy i brzdaca. Po co dublowac [/QUOTE]


W sumie racje ale myślę że gdybym np. kupiła kocyk a mały miał by już jeden to drugi by nie zaszkodził takie rzeczy się zawsze przydają.

[Heksa]

A ja bym kupiła drobiazg dla maluszka i dla... mamy. dostawałam kupe rzeczy dla dzieciaka, a tylko od jednej osoby jakąś duperele dla mnie - książkę (niezwiązaną z macierzyństwem! ) i kosmetyk . Mój boże, pamiętam że sprawiło mi to ogromną radość Wiem, że dziecko jest główną "atrakcją" (ale to brzmi ) i przyjemnie jest wybierać ciuszki/zabawki dla niego, ale warto pamiętać o mamie dzięki której to maleństwo przyszło na świat Maluszkowi najbardziej przyda się uśmiechnięta, szczęśliwa, wypoczęta mama - dlatego warto sprawić jej też drobną przyjemność

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez Heksa

A ja bym kupiła drobiazg dla maluszka i dla... mamy. dostawałam kupe rzeczy dla dzieciaka, a tylko od jednej osoby jakąś duperele dla mnie - książkę (niezwiązaną z macierzyństwem! ) i kosmetyk . Mój boże, pamiętam że sprawiło mi to ogromną radość Wiem, że dziecko jest główną "atrakcją" (ale to brzmi ) i przyjemnie jest wybierać ciuszki/zabawki dla niego, ale warto pamiętać o mamie dzięki której to maleństwo przyszło na świat Maluszkowi najbardziej przyda się uśmiechnięta, szczęśliwa, wypoczęta mama - dlatego warto sprawić jej też drobną przyjemność

oooo

ja osobiscie bardziej bym sie ucieszyla z np domowego spa, pachnacego balsamu niz z przydatnego drugiego kocyka
pamietam, ze moj malec dostal duzo za duzo ubranek, polowy lub nawet wiecej nie ubralam mu ani razu tak szybko rosl, tylko 2 czy 3 osoby sprezentowaly ubrania wieksze romiarowo, maluch dostal 3 takie same pozytywki . wszystko bylo bardzo fajne, super jakosciowo, ale...

a ja dzis odwiedzam kolezanke i jej tygodniowa coreczke i mam zamiar im obu dac kupon do sklepu,.na ktory wczesniej wplace okreslona sume pieniedzy a oprocz tego malenki drobiazg dla malej, zeby tradycji stalo sie zadosc

[drcron]

a moze mate edukacyjna albo palak z zabawkami do wozka i fotelika
moze kilka opakowan wiekszych pampersow i chusteczke nawilzonych tego nigdy nie za wiele
ciuszki pewnie przyniosa wszyscy odwiedzajacy wiec odpada moze jakies kosmetyki bo to tez sie szybko zuzywa albo posciel do lozeczka kocyk albo poprostu daj pieniadze a mama kupi sobie to co bedzie uwazala za stosowne a jak nie to zapytaj w prost co by chciala dostac
a jeszcze przyszlo mi na mysl lezaczek tylko one troszke drozsze niz 100 sa ale tez sie przydaja no i zabawki interaktywne przydadza sie pozneij jak maluszek bedzie wiekszy

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

wszelkie zabawki sie przyudadza

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja w takich sytuacjach zawsze kupuję coś "na zaś" Ubranko nie w rozmiarze 56, tylko np. 74, zabawka do wody, butelka nie najmniejsza, tylko np. taka dla półroczniaka.

[buziaczekk]

W Smyku jest takie cos ze wykupujesz karte podarunkowa, wplacasz na nia jakas kwote min 50 zl i dajesz ja mamie a ona w ciagu 12 m-cy moze sobie pojechac i kupic co bedzie potrzebowala, a wyglada to TAK

Ja o czyms takim nawet nie wiedzialam, ale moj maly dostal taka karte teraz na dzien dziecka od swojej chrzestnej, na ta karte mozna tez samemu wplacac pieniadze i potem cos za ta kwote kupic, bardzo fajna rzecz na prezent i bardzo nas ucieszyla

Wiec albo mozesz cale 100 zl tam wplacic i dac ta karte, albo wplacic 50 zl a za 50 zl cos kupic....jakies ubranko np rozmiar 74 czyli takie juz wieksze + jakies grzechotki i gryzaki, albo jakas zabawke i pampersy

[paula78]

Butelke whiskey

maly niczego nie oczekuje

[buziaczekk]

Napisane przez paula78

Butelke whiskey

maly niczego nie oczekuje

Ale jak mama karmi cycem to nawet jej ta butelka whiskey nie ucieszy, chyba ze dla taty

[libra777]

A może coś takiego?:http://www.torto.pl/product-pol-41-T...em-rozowy.html
http://www.torto.pl/product-pol-7-To...niebieski.html
http://www.allegro.pl/item1081006599...owe_party.html
http://www.allegro.pl/item1085157753...st_roczek.html
http://www.allegro.pl/item1089332903...owe_party.html

[arinitti]

Ja bym wolała coś praktycznego: pieluchy dobrej jakości, np. pampersy (są nawet torty pieluszkowe) lub większe ubranka (od rozm. 74 wzwyż), jak dla mnie to głównie jakieś "exclusive" body i pajace - bardzo dobrej jakości ma Maks&Spencer (mam kilka sztuk z ciuchlandu i nawet po kilku miesiącach prania i używania bawełna jest jak nowa, nie sprana ani zmechacona).

Cieszyłabym się także bardzo z dobrych zabawek:

Słoneczko Bright Stars - moje dziecko jeszcze teraz sie nim czasem pobawi, a ma 11 miesięcy, a do 9 miesiąca to był szał po prostu:
http://www.patiimaks.pl/Product.aspx...=bright-starts

Pan Metka - dzieci uwielbiają metki:
http://merlin.pl/Pan-Metka-i-DVD-zab...06,590132.html

Miękkia klockowa ciuchcia Smike:
http://www.bangla.babyonline.pl/zaba...ciag-p2782.htm

Generalnie sprawdzają sie wszelkiego rodzaju zawieszki, zawieszki-pozytywki, które można wszędzie zawiesić - do wózka, pałąka fotelika samochodowego, na łóżeczko.
Karuzeli nie polecam kupować, bo te najfajniejsze na pilota są za minimum 160 zł, a dostać np. tak jak ja 2 badziewne plastikowe nakręcane to porażka. Fajne maty edukacyjne też są w cenie od 150 zł.

A jeśli znasz dobrze rodziców, to najlepiej zapytaj wprost - może po prostu wolą konkretną rzecz lub kasę.

Można też się umówic z kilkoma osobami i razem dać coś droższego, np.
- matę Fisher Price, Tiny Love, Bright Stars,
- karuzelke Tiny Love "Symfonia w ruchu ZOO"
http://www.bangla.babyonline.pl/zaba...elka-p2885.htm

- albo leżaczek-bujaczek FP (tylko taki do 18 kg - super sprawa, dopóki dziecko sie nie zacznie przemieszczać, a i potem się przydaje).

[Agusia_a9]

ja dostalam taka mase gipsowa w ktorej moglam odbic stopke lub raczke maluszka. To byl najpiekniejszy prezent! Jak moj synek skonczy 18 lat to dam mu to na urodziny

no i duzo dostalam ciuszkow kocykow, pampersow itp itd ale tamten prezent najbardziej mnie ucieszyl

[gothika]

ja też polecam najpierw spytać się młodej mamy czego jeszcze nie ma - bo później niektóre rzeczy tylko leżą...
ale zawsze możesz kupić ciuszki - ale już nie malutkie dla niemowlaka tylko dla półrocznego/rocznego dziecka
ja zawsze wszystkim mówię (jak się mnie pytają co mają kupić) by kupowali dla mojej dwu-letniej córeczki ciuszki dla 3/4 latka - wykorzystam je później, jak nadchodzi odpowiednia pora tylko wyciągam ciuchy z szafy i sprawdzam czego mi brakuje.
Jakbym dostała coś takiego akurat, to tylko zazwyczaj zawala w szafie bo ma mnóstwo ciuszków na teraz.
To jest dla mnie odciążeniem

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Oj tak, ja teraz mam więcej ciuszków na półroczne/roczne dziecko, niż na młodsze A jednak jest to odciążenie faktycznie.

[buziaczekk]

iffonka7 to pochwal sie co wkoncu wybralas i kupilas

[Petliczek]

Napisane przez _totally_

Pieluchy są dobrym pomysłem, nigdy za dużo. Oczywiście jako dodatek do ubranka w większym rozmiarze.

Z pieluszek można zrobić bardzo efektowny tort pieluszkowy.
Jeśli nie ma się czasu robić samemu, można też kupić, ale chyba najlepszy prezent na narodziny dziecka to tort wykonany własnoręcznie Poza tym można wtedy zrobić go z takich pieluszek z jakich się chce

[Madaba]

Moim zdaniem jednym z ciekawszych prezentów jest ramka na zdjęcia wraz z odciskami stópki i rączki (wykonuje się samemu).
Super pamiątka a cena nie za duża bo około 60 zł.

[Paczuszka dla Maluszka]

Nieopłacona reklama

[wodzienka]

pluszaki - absolutnie NIE, nie dawałam małej nawet dotknąć, kojarzą mi się z kurzem i bakteriami
na TAK: jakieś praktyczne ubranka, nie zabawne body z głupawymi nadrukami, a bawełniane, gładkie, z wyższej półki, pieluchy
największą radość sprawił mi prezent od siostry - ręcznie wykonana kartka z piękną dedykacją, witająca na świecie siostrzenicę
hmm... tak naprawdę wszystko, czego potrzebowałam, kupiłam sama, jeśli chcecie sprawić przyjemność rodzicom, podarujcie jakiś album, ramkę, kartkę i góra jeden, praktyczny kaftanik czy body.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jeśli jeszcze raz przeczytam reklamę tortów pampersowych, to mnie szlag trafi Wyjątkowy debilizm, rzecz do kosza, cholera wie, kto tego dotykał...

A co do pluszaków, to nie zgadzam się, że won. Pewnie, stosy całe niepotrzebne, ale ja właśnie muszę córce kupić coś do przytulania przy zasypianiu, bo mam super mięciutkiego królika, ale z brzęczydełkiem w środku, mam kota na dłoń takiego, ale to nieduże jest, i okrągłą miękką piłkę-kota z ogonkiem. Można prać A, no i sporego słonia z gryzakami, lusterkiem, grzechotką i szeleszczącymi uszami, ale on to już dla siedzącego dziecka.

A czemu zabawne body odpadają? Mała dostała z napisem: mam fajną matkę chrzestną

[Seona]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22644329]Jeśli jeszcze raz przeczytam reklamę tortów pampersowych, to mnie szlag trafi Wyjątkowy debilizm, rzecz do kosza, cholera wie, kto tego dotykał...

A co do pluszaków, to nie zgadzam się, że won. Pewnie, stosy całe niepotrzebne, ale ja właśnie muszę córce kupić coś do przytulania przy zasypianiu, bo mam super mięciutkiego królika, ale z brzęczydełkiem w środku, mam kota na dłoń takiego, ale to nieduże jest, i okrągłą miękką piłkę-kota z ogonkiem. Można prać A, no i sporego słonia z gryzakami, lusterkiem, grzechotką i szeleszczącymi uszami, ale on to już dla siedzącego dziecka.

A czemu zabawne body odpadają? Mała dostała z napisem: mam fajną matkę chrzestną [/QUOTE]Ad.1. Mnie też nie przekonują te torty pieluszkowe

Ad.2. A pluszaki sama wolałabym kupować i wybierać niż dostawać Mam ogromne ilości, bo każdy mi przynosił i szkoda mi kasy na kolejne wydawać ode mnie

Ad.3. Akurat sensowne wygodne body z fajnym obrazkiem czy napisem jest ok, ale jak ktoś przychodzi w odwiedziny 3 miesiące po porodzie np. załóżmy w listopadzie i przynosi falbaniastą sukienkę na ramiączkach rozmiar 56 to co to za prezent

Ostatnio koleżanka przychodząc w odwiedziny do mnie kupiła dla małej worek chrupek kukurydzianych i bobofruty Cieszyłyśmy się jak głupie

[wodzienka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22644329]Jeśli jeszcze raz przeczytam reklamę tortów pampersowych, to mnie szlag trafi Wyjątkowy debilizm, rzecz do kosza, cholera wie, kto tego dotykał...[/QUOTE]

hehe, dokładnie, poza tym ta estetyka w ogóle do mnie nie przemawia

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22644329]A czemu zabawne body odpadają? [/QUOTE]

Czemu? bo kojarzą mi się z oklejaniem samochodów śmiesznymi naklejkami, z robieniem z dziecka gadżetu. Ale to oczywiście moje zdanie i mój wybór, że mnie takie rzeczy nie kręcą. Wiecie, mnie to by zaimponowało, jakby taki 16-latek sam sobie kupił i nosił koszulkę z napisem "Kocham mamę" albo "Mój tata jest super"... ach...

Natomiast, wybaczcie, ale tekstów typu "Uwaga, puściłem bąka!" nie toleruje i uważam za czystą głupotę, robienie z dziecka pajaca

[_agatka]

pampersy, czy jako tort czy tak to dla mnie pomyłka, no chyba ze wiemy ze danej rodzinie sie nie przelewa ale to i tak kiepski pomysł. paczka zniknie szybko i szybko sie o takim prezencie zapomni. podobnie z kosmetykami - tyle ze tu jeszcze wchodzi w grę możliwość uczulenia dziecka. Dobry prezent to taki ze jak go bedziemy uzywać to bedziemy pamietać że to od cioci Zosi lub wujka Andrzeja itp.
polecam:
kocyk - tego nigdy nie ma mało
ręczniczek -rożek
album na zdjęcia
ramka na zdjęcia
jeśli już ubranko - to najlepiej 'na wyrost'
grzechotka - taki tradycyjny kształt najlepszy dla malucha
książka do uzupełniania typu 'pierwszy rok życia'

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

I tym sposobem mam kilkanaście grzechotek, którymi moje dziecko praktycznie się nie bawi