![]() |
#61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 649
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Jeśli chcesz dać mu nauczkę to terasz Ty wyłącz telefon i jutro nie włączaj... ale to już Twój wybór, zależy co chcesz osiągnąć. Ja kiedyś też miałam taką sytuacje, Tż sie zdenerwował i wyłączył tel na kilka godzin, ja jak durna wydzwaniałam, a potem włączył i jakby nic się nie stało, to ja też wyłączyłam, nie na kilka godzin ale kilkanaście to Tż zrozumiał jak się czułam i już tak nie robi
On się nie zabiję, bo samobójcy o tym nie mówią! Kiedyś gdy byłam młoda i głupia byłam z takim jednym co mnie szantażował np. jak się z nim sie spotkam to się powiesi, masakra, a to był świr po prostu... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
Nie chodzi mi o to, że wszyscy wołają o pomoc, ale, żeby tego nie ignorować, bo to się baaardzo często źle kończy. też znam przypadki takich osób ![]() ![]() ---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez 201712190924 Czas edycji: 2010-06-25 o 19:54 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 649
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
no właśnie Twoim zdaniem
w moim przypadku podziałało, TY może nie miałaś takiego problemu więc nie wiesz o co w tym wszystkich chodzi?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 124
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Nie mam pojęcia naprawdę co teraz zrobić i jak się zachować.
Na pewno pierwsza się nie odezwę. Obiecał mnie jutro zawieść na uczelnię na egzamin, studiuję zaocznie kilkadziesiąt km od domu a nie mam własnego auta (pożyczam od taty, którego jutro nie ma), nawet nie liczę na to że się z tego wywiąże po takiej akcji. Jestem totalnie... zawiedziona? Giginthesky - widzę że masz naprawdę duży bagaż doświadczeń. Bardzo mi przykro, że tak Cię życie potraktowało.
__________________
"ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 649
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Komuś może to wydawać się głupie... dla mnie też to było póki tego nie zrobiłam
Martwiłam się jak cholera bo to był wieczór, wyobrażałam sobie niestworzone rzeczy (czasami tak mam), nie spałam do rana a on po prostu nie zdawał sobie sprawy jak ja się czuję. Gdy poczuł się tak jak ja, zrozumiał... Łatwo jest wyobrazić sobie jakąś sytuacje i dawać rady i wyrażać swoje opinie.... Gorzej gdy ta sytuacja dotyczy Nas samych...... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Ochłoń i na zimno przemyśl to co zrobił bo zachował się jak gówniarz a nie dorosły facet!!!
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
No to ładnie sobie chłopak zagrał na Twoich uczuciach...
![]() Ty od zmysłów odchodzisz, wydzwaniasz po 100 razy, jedziesz do niego...a on po prostu sobie focha strzelił...? ![]() I wogóle te gadki o samobójstwie to zagrywka poniżej pasa...powinien pójść do specjalisty, bo bez urazy ale potrzebuje pomocy z takim zachowaniem. Nie można wykorzystywać argumentu samobójstwa, do jakiejś zabawy na emocjach...i to osoby, którą się 'podobno' kocha ![]() Bo autorka się bała, żeby chłopak sobie czegoś nie zrobił ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
on się zachowuje jakby chciał zakończyć z Tobą znajomość. ja to tak odbieram...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 124
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Napisał do mnie.. że przeprasza. ze zachował się jak idiota i zapytał czy możemy sie jutro spotkać, bo chce wytłumaczyć swoje zachowanie.
__________________
"ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
no to ok, jak masz ochotę to się spotkajcie, tylko pamiętaj- to on ma sie tłumaczyć i to powinno byc jakies sensowne wytłumaczenie
![]()
__________________
Trójkowa mama ![]() ![]() 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm ![]() ![]() zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
Dobrze ze sie znalazl. Edytowane przez Samantha7 Czas edycji: 2010-06-26 o 03:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
hmm.. nie czytałam 2-giej strony
![]() znam takie sytuacje, takie zachowania. poczytaj sobie o DDA mogę podrzucić linki do mocnych artykulów (o ile się nie cykasz.. ![]() przyda się przede wszystkim Tobie a jeśli Twój chłopak będzie chciał zmienić swoje życie to też skorzysta. pozdr i nie zapominaj o sobie w tym wszystkim |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
Cytat:
co do Twojego stwierdzenia że życie daje mu w duoe itd. ze ma ciezko i nie znasz drugiego człowieka który tak by miał. hmmmm podniosło mi się ciśnienie....każdy ma w życiu problemu, każdy dostaje w dupe, jest ciężko itd. ale to nie są arumenty żeby użalać się nad soba glaskać i pogłowie i mówic o ja/ o ty biedny.... mam wrażenie że go głaszczesz po glowie, bo mial ciazkie zycie, teraz tez lekko nie ma i jeszcze mowi o samobojstwie...Ty go nie wspierasz tylko sie nad nim uzalasz! on powinien pdoniesc sie z kolan i wziasc zycie w swoje rece, Ty powinnas mu w tym ewentualnie pomoc, ale nie starac sie nie wiem hm... ulepszac jego zycie, rozjasniac je? (mam tu na mysli m.in. dawania mu kasy. nie twierdze ze nie mozna facetowi czegostam kupic, dac mu kasy jesli mu brakuje, ale cholera! ma rece niech idzie zapracowac!!!!) z przerażeniem czytałam to co pisałaś. niggdy nie jest tak ze z pozoru podobne przypadki musza skonczyc sie tak samo, ale... mialam 17lat, gowno o zyciu wiedzialam. mialam chlopaka, kochalismy sie, wydawalo mi sie ze bedziemy szczesliwi. 2,5roku razem, plany na przyszlosc. czuly,kochajacy, dojrzaly( 22l.) myslacy o mnie, o rodzinie, zwariowany na punkcie swojej malej siostry, opiekujacy sie mama,bo ojciec zmarl.i co? mial po mnie przyjsc po szkole, mielismy plany....i sie powiesil.... zycie tez go doswiadczylo, kilka razy mowil o samobojstwie, ale balam sie tego, tlumaczylam mu ale podwiadomie uciekalam od tego wlasnie ze strachu, zaczal miec depresje, raz prace mial, raz ja tracil, nie mial wizji przyszlsoci, z braku kasy musial zrezygnowac ze studiow. wydawalo mu sie ze juz go nic w zyciu nie czeka, przezywal strasznie smierc ojca....gasl z dnia na dzien, a ja nie widzialam co robic. probowalam, dopingowalam, rozmawialam, wsciekalam sie, plakalam, pomagalam. i stracilam...... z perspektywy 7lat uwazam ze ze nie mozna takeigo czlowieka zostawic samemu sobie, ale nie mozna tez za niego zyc. trzeba dopinogowac, ale nie "wyciagac mu robote z rak", pomagac w nadmiarze bo to nic nie da. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
![]() Zresztą mówiłam wiele w swojej wypowiedzi,ale niektórzy jak zwykle musieli się jednego uczepić. Nie mówiłam o tym,że facet oszukuje,że ma depresję,a powiedziałam,że nie ona powinna leczyć jego depresję tylko specjalista. Poza tym znacie coś takiego jak pocieszenie?Bo widzę,że niekoniecznie.Dziewczyna 1000 razy do gościa wydzwania,nie ma go w domu,a on ma do domu od niej 20minut czy lepiej Ją pocieszać czy gadać tak na pewno się zabije,wtedy to jej się niewiele pomoże,bo sama może paść na zawał. Jak widać intuicja mnie w tym przypadku nie zawiodła,więc nie wiem po co ta dalsza rozmowa o samobójstwie.
__________________
Edytowane przez krooolewna Czas edycji: 2010-06-26 o 18:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Proszę pomóżcie! Zaraz zwariuję
Cytat:
![]()
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.