|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
|
|
|
|
#62 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Jakiś trzeba mieć
Ja też uwielbiam frytasy, ale za często sobie na nie nie pozwalam. Bo mi strasznie w d**ę idą |
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
wybaczcie chopcy i dziewczyny ale nie mam siły czytac... dzis byłąm na 12 h w praacy i normalnie padam... ide spac bo na 6.45 znowu pracka
Kotek wszystkiego naj naj
__________________
|
|
|
|
#65 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Cytat:
Tamlin moja się dopiero pluska z tatuśkiem, zaraz się odmeldowuję na zasypianie, bo bez mamy nic z tego, mam leżeć obok łóżeczka i już
|
|
|
|
|
#66 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Moja jeszcze nie spi. Ogląda bajkę pod kołderką
. A ja sprzątam jej szafę .Dudi to znowu fryty? . Ja jakoś nie przepadam . W ogole dziewczyny nie wiem co sie ze mna dzieje ale nie mogę jeść. Najpierw nie miałam czasu jesc przez prace a teraz ochoty. Pierwszy posiłek dziennie to obiad a potem juz nic nie mogę w siebie wcisnąć bo mi nie dobrze. Na dodatek boję się że znowu mam anemię. Zawsze miałam problemy z bilirubiną i hemoglobiną i nigdy krwi nie mogłam oddać bo testów nie przechodziłam, często musiałam brać żelazo a teraz odkąd jestem w Anglii nie jestem pod opieką lekarza i kontrolnych badań nie mogę robić bo lekarze nie dają skierowań "bez powodu". Acha no i mam jeszcze taka małą "chorobę" genetyczną[defekt gilberta] , jest to taka żółtaczka niezakaźna, której się nie leczy i żyje się z nią bez problemu ale często ma się bóle brzucha, żółtą skórę i trzeba być na lekkostawnej diecie bo to ma coś wspólnego z wątrobą. No i teraz , od pół roku jak pracuję mam bardzo żółte gałki oczne, często mi niedobrze, słabo i teraz ogólnie brak apetytu, jak kiedyś jadłam całą laskę kiełbasy na obiad tak teraz po dwóch kęsach mi niedobrze. Kłócę się przez to z tatą i tż, wiem że chcą dobrze ale czasem to aż na mnie krzyczą a przecież ja nie robię tego specjalnie, nie jestem na diecie, zawsze staram się coś zjeść przed pracą a i jeszcze zrobił mi się biały język co jest oznaką anemii i złego odżywiania, a czasem odwodnienia. Dobrze ze jadę do Polski to zrobię badania krwi. Mam nadzieję że bedzie ok i tylko sobie wkręcam i w końcu rodzinka da mi żyć i nie będą mi już szukać nowej pracy . Ale się rozpisałam. Mam nadzieję że mnie zrozumiecie, musiałam to wyrzucić z siebie
Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2010-07-06 o 21:30 |
|
|
|
#67 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Aga koniecznie zrób badania a najważniejsze nie zamartwiaj sie
![]() maladT SIO ODPOCZYWAĆ ![]() moja nie spi bawi sie piłka w łóżku..obzarłam sie i pufam
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Cytat:
A witaminki jakieś bierzesz?
|
|
|
|
|
#69 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Cytat:
. Umrzeć nie umrę tylko wkurza mnie zrzędzenie rodzinki, nawet im na pracę ponarzekać nie mogę bo od razu B mówi że nie muszę pracować a tata juz mi sam szuka nowej ![]() Do lekarza dopiero za 2 tygodnie pójdę w Pl, a witamin nie biorę
|
|
|
|
|
#70 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
No właśnie nie szalałam i nie wiem skąd top cholerstwo
Cytat:
![]() Cytat:
dzięki Cytat:
Jak będziesz w PL to koniecznie zrób komplet badań Cytat:
|
||||
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
To bierz jakieś
Teraz w każdych jest żelazo. Zawsze to cóś ![]() ---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ---------- Cytat:
Mam nadzieję że choć Ty witaminki łykasz.Od poniedziałku będę słomianą wdową. Mężuś w delegację wyjeżdża. Edytowane przez tamlin111 Czas edycji: 2010-07-06 o 21:49 |
|
|
|
|
#72 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Śpiiiii
Aga- nie wkurzaj się. Oni po prostu chcą dla Ciebie dobrze, pewnie to trochę męczące, ale lepiej, że ktoś o Ciebie dba, niżby się w ogóle nie przejmowali. Zrób badanka i dbaj o siebie. I pozwól tacie podziałać, a nóż trafi Ci coś lepszego Dudi narobiłaś mi ochoty na fryty, chyba odkurzę frytownicę. A z czym jej tak zajadasz? O Tamlin to może Wam to dobrze zrobi, odetchniecie, zatęsknicie i wróci do rany przyłóż
Edytowane przez anulka2205 Czas edycji: 2010-07-06 o 21:51 |
|
|
|
#73 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
No macie rację. Mąż mi wciska zawsze do torebki j jakiś owoc i mówi że muszę je jeść bo to witaminy a ja i tak nigdy ich nie jem i wracają do domu
. A ostatnio , kilka dni temu jak już byłam gotowa do pracy to B zabrał mi torebkę, sprawdził co wziełam do pracy (akurat wyjątkowo zrobiłam sobie kanapkę bo szłam na 10 godzin), wyjął mi tą kanapkę i włożył tam z 5 rzodkiewek kochany nie? ---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Ja to bym, mojego wysłała na jakąś tygodniową delegację bo mnie ostatnio wkurza Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Cytat:
|
|
|
|
|
#75 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
no oczywiście fryty tylko z wegetą heheh jeszcze sobie siekam cebulkę posypuje fryty na to keczup i
![]() fajny mam podpis??
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
|
|
|
|
#77 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Dudi no podpis
A fryty też są pyszne posypane serem żółtym i szczypiorkiem, polane majonezem i keczupem Pudliszki
|
|
|
|
#78 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
tej cebulki to tak ciut ciut tylko ,ja tam lubie:ślina:
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
A ja zawsze jadam tylko w wersji podstawowej. Może czas to zmienić
|
|
|
|
#80 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Cytat:
Tylko ta moja skleroza... Ale po ostatnich badaniach to już naprawdę staram się pilnować i łykac witaminki ![]() Mój w delegacji praktycznie co tydzień ![]() Moja też Cytat:
na pewno oszukujesz ![]() Cytat:
Podpis super - moja niczym się nie różni bo szminki nie używa ![]() ---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ---------- Cytat:
nie zjadłabym tego |
||||
|
|
|
#81 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
|
|
|
|
#82 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
i ja też poległam
jeszcze znam takie cuś--matka męża to jak diabel w domu
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
|
|
|
|
#84 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Chyba już zmęczona jestem
Smutno mi trochę że on wyjeżdża, w końcu dopiero co się pogodziliśmy A co z moim tygodniowym seks-postem
|
|
|
|
#85 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
ja sie dziś kimlam z pół h ale też czuje zmęczenie...coż starość
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Będzie przymusowy post
![]() ---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Ja spadam spać bo już ledwo siedzę
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
|
|
|
|
#88 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Swoje za uszami ma, mimo tego że bardzo mnie kocha i dba o mnie to czasem zdarzają mu się wpadki. No i poza tym kiedyś był zupełnie inny (przed ślubem), gorszy. Jak się dowiedział o ciąży to pił przez tydzien i wcale mnie nie wspierał ;/. Dziecko go zmieniło. Pokochał je od pierwszej chwili na porodówce i teraz chce mieć drugie a potem trzecie ... Nie wiedziałam że tak potrafi się zmienić.
Kotek ja to w ogóle mam dziwne smaki (po mamie), jadłam kiedyś chipsy cebulowe z musem czekoladowym - jak chipsy z dipem , kanapkę z serem żółtym i chipsami ceulowymi, jajecznicę z keczupem, pierogi ruskie z keczupem, albo polane jogurtem naturalnym, kanpkę z serem białym i orzeszkami ziemnymi itp. ![]() A moja mam? masakra , np kanapka z serem białym, orzeszkami, plastrami czosnku i polana maggi ![]() Dobranoc kotek ![]() ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- Tamlin to coś Ci zemsta nie wyjdzie Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2010-07-06 o 22:23 |
|
|
|
#89 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Dudi to teściówka znów coś odwinęła, czy tak za całokształt ją uhonorowałaś?
![]() Kotek dobranoc Aga- mama to powinna menu do restauracji tworzyć
Edytowane przez anulka2205 Czas edycji: 2010-07-06 o 22:27 |
|
|
|
#90 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
|
Dot.: Ciąg dalszy opowieści jak to matki (nie)desperatki są rozkładane na łopatki
Cytat:
Ja się przemęczę A te Wasze smaki - szok totalny Dobranoc kochane Edytowane przez tamlin111 Czas edycji: 2010-07-06 o 22:42 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.







. A ja sprzątam jej szafę
.
a przecież ja nie robię tego specjalnie, nie jestem na diecie, zawsze staram się coś zjeść przed pracą a i jeszcze zrobił mi się biały język co jest oznaką anemii i złego odżywiania, a czasem odwodnienia. Dobrze ze jadę do Polski to zrobię badania krwi. Mam nadzieję że bedzie ok i tylko sobie wkręcam i w końcu rodzinka da mi żyć i nie będą mi już szukać nowej pracy 





A witaminki jakieś bierzesz?



Ale ja to akurat super teściową miałam
na pewno oszukujesz
nie zjadłabym tego
A co z moim tygodniowym seks-postem

