Nowe odcienie Casting Creme Gloss-watek zbiorczy

[aurora18]

Aj, nie polecam Castingowych blondów, włosy wyszły mi wyraźnie... Rudawe. Zaopatrzyłam się już w srebrzyki, więc mam nadzieję, że jakoś wybrnę z tego koloru.

[GrassIsGreener]

Napisane przez aurora18

Aj, nie polecam Castingowych blondów, włosy wyszły mi wyraźnie... Rudawe. Zaopatrzyłam się już w srebrzyki, więc mam nadzieję, że jakoś wybrnę z tego koloru.

Jednak 1010 farbowałaś włosy? Czy jakimś innym odcieniem?

[fryz5]

Napisane przez Kala_88

Hmm ja na pewno (niestety) nie zaliczam się do osób z gęstymi włosami ale cóż, moja mama mi tak farbę nakłada, że muszą być 2 opakowania

wybaczcie ze nie na temat, ale czytam juz o nakładaniu farby czy starczy czy nie, to napisze taką ciekawostkę, ze farbując koleżance włosy, które miała praktycznie do pasa, ale od ramion pocieniowane, starczyło mi jedno opakowanie palette której zwykle jest 100ml (50ml+50ml) najważniesze wg mnie to ok połowe mieszanki dokładnie nałozyć na odrosty następnie drugą połowę naszej mieszanki nakładać oszczędnie na całość na koniec rozmasować, przeczesać i juz

[aurora18]

Napisane przez GrassIsGreener

Jednak 1010 farbowałaś włosy? Czy jakimś innym odcieniem?

Tak, tą właśnie. Jeśli nie chcesz być ryża, to nie polecam.

[regiata]

Napisane przez DrinniMausi

Regiata bardzo dziękuję za odpowiedź Gdy przeglądałam inne fora czytałam też o kolorze Loreala Orzech Laskowy- czy też wyszedł by właśnie taki efekt jak po Syoss? I czy te farby nie niszczą włosów, bo wiem ze Castingi są bez amoniaku

O Lorealu się nie wypowiem, bo nie widziałam tego odcienia. Ale wiem z doświadczenia, że te farby bardzo szybko się wypłukują. Chociaż orzech laskowy powinien być podobny do tego, co chcesz uzyskać.
Ja jestem zadowolona z Sayossów, nawet bardzo. Nie zniszczyły mi włosów (kilka postów wcześniej wkleiłam zdjęcie po średnim blondzie), kolorek trzyma się długo, wypłukuje się wolniej od innych farb. Natomiast co do Castingów, to też robiłam wcześniej, tyle że blondem i mimo że bez amoniaku, to włosy były po nim tragiczne.

[finezja19]

Dziewczyny jak lepiej zrobić- wpierw zafarbować samodzielnie włosy i potem ściąć u fryzjera, czy najpierw ściąć a potem zafarbować?

Z tego co słyszałam fryzjerzy najpierw farbują włosy a potem ścinają, ale z drugiej strony boję się o wydajność farby, którą mam;p

Z góry dziękuję za odpowidź

[FallenAngel1990]

Zaryzykowałam i wczoraj ufarbowałam włosy tym Jasnym blondem. Jestem mile zaskoczona. Co prawda kolor nie wyszedł taki jak na opakowaniu (czego w sumie z jednej strony się spodziewałam), ale:
-ładnie przykrył odrosty. Zawsze wychodziły rude, jaką farbę bym nie kupiła a tu ładnie "wtopił się w kolor"włosów. Za to duży plusik
-co prawda śmierdzi jak typowa farba,ale w efekcie nie zrobił mi typowego siana na głowie.
-odżywka dołączona do farby jest świetna. Ładnie pachnie,a włosy po niej były lśniące i błyszczące. Do tej pory czuję ją na włosach.

Dołączam zdjęcia, pierwsze robione w świetle dziennym w pokoju,drugie i trzecie na słońcu. Dla porównania wstawiłam zdjęcie opakowania tej farby. Także dziewczyny, jeśli myślałyście o tym kolorze to ja go polecam

[paulcia666]

Witam Was drogie Wizażanki czytam ten wątek od samego początku, tak jak Aurora18 strasznie napaliłam się na ten nowy casting a dokładniej jasny lodowy blond 1010, włosy mamy właściwie podobne, bo nie dawno robiłam blond pasemka, drugi kolor jest w kolorze takiego ciemniejszego blondu i strasznie kusi mnie ta farba, tylko obawiam sie efektu jaki uzyskała Aurora czyli rudawego. Ale chciałabym się dowiedzieć czy może któraś z Was wie ile procentowa jest woda w tej farbie? Może jeśli dodałabym swoją byłby lepszy efekt... a może lepiej spróbować z farbą profesjonalną? Pozdrawiam

[siasiaaa]

trochę mnie postraszyłyście jasnym lodowym blondem 1010 castinga. Robił ktoś jeszcze tym odcieniem? Dodaję mój kolor włosów. Myślicie, że mi je trochę rozjaśni (bez rudo-żółtych włosów)? Nie liczę na taki odcień jak na opakowaniu, tylko na jakieś rozjaśnienie o 3 tony...

[idontknow13]

witam. chciałabym się skusić na te nowe blondy Castinga. tylko nie wiem jaki kolor wybrac a moze zupelnie inna farbe? załaczę link z moją wypowiedzią na innym wątku która zapewne bedzie pomocna prosze o pomoc

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post21568247

[Agatau88]

A ja pochwale jednak te Castingi. Uratowały moje szare wlosy. Nalozylam na rozjasniane wlosy jakas farbe ktora wyszla szaro-zielona!!! Myslalam ze nie ma nadziei, ale umyłam wlosy szamponem przeciwłupiezowym, a potem nalozyłam Castinga z serii Glossy Blonds i włosy wrociły do stanu przed malowaniem. Uratowal mnie

[TLU]

Napisane przez Agatau88

A ja pochwale jednak te Castingi. Uratowały moje szare wlosy. Nalozylam na rozjasniane wlosy jakas farbe ktora wyszla szaro-zielona!!! Myslalam ze nie ma nadziei, ale umyłam wlosy szamponem przeciwłupiezowym, a potem nalozyłam Castinga z serii Glossy Blonds i włosy wrociły do stanu przed malowaniem. Uratowal mnie

A ktorego konkretnie Castinga nalozylas i na ile ocenilabys rozjasnienie? No i jak ze stanem wlosow po? Moglabys wstawic zdjecia? Narzekalam na to przesuszenie po Castingowym blondzie ale moze jeszcze kiedys sie skusze .

[Agatau88]

Zdjecia mam na forum najlepsze farby blond, teraz nie moge znalezc tych fotek co tam wstawialam. Farbowalam 1021

A rozjasnienie oceniam na jakies 2 tony

[paulcia666]

jestem dwa tygodnie po zrobieniu blond pasemek, 5 dni od pofarbowania ultrarozjaśniającą farbą l'oreal feria preference (która zresztą najprawdopodobniej była przeterminowana, bo była rzadka jak woda i strasznie szczypała mnie skóra głowy, na dodatek nie było żadnego rozjaśnienia a wiem, że działa, bo jak pierwszy raz chciałam blond to z bardzo ciemnego brązu rozjaśniło mi do biało żółciutkich włosów....) no i 1 dzień od pofarbowania castingiem... Włosy miałam już jak wspominałam z bardzo dużą ilością blond pasemek, reszta była w kolorze średniego blondu (niestety nie mam zdjęcia) i czytając, że farba ta rozjaśnia do 2tonów skusiłam się... Wybrałam odcień 1010 jasny lodowy blond, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia oczywiście nie liczyłam na kolor z opakowania, ale miałam nadzieje,że choć troche rozjaśni mi ten średni blond, o pasemkach już nie wspomne... Niestety włosy u nasady zrobiły się żółto-rude, gdzieniegdzie białe pasemka a reszta nie ruszona... Trzymałam farbę 30min w nadziei, że to pomoże... Nie mogę narzekać na zniszczenie, bo jedynie lekko wysuszyła włosy, ale do zadań specjalnych mam olej kokosowy mimo wszystko ja już sie na tą farbę nie skusze... Raczej wróce do profesjonalnych... Pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki

[fryz5]

pewnie nie chwycił całości casting bo włosy były farbowane, farby rozjaśniajace głównie działają na naturalne (zwłaszcza loreal)
a farba nie była przeterminowana napewno no feria preference zawsze jest rzadka i taka ma być, i zdarza się ze szczypie.

[paulcia666]

Napisane przez fryz5

pewnie nie chwycił całości casting bo włosy były farbowane, farby rozjaśniajace głównie działają na naturalne (zwłaszcza loreal)
a farba nie była przeterminowana napewno no feria preference zawsze jest rzadka i taka ma być, i zdarza się ze szczypie.

fryz5 nie będe sie wymądrzac, bo pewnie wiesz lepiej, ale jak już wspominałam tę farbę feria preference już używałam i nie pamiętam żeby była tak rzadka i wtedy rozjaśnienie było bardzo duże, zwłaszcza, że to nie była zwykła farba tylko rozjaśniająca i jak wspominałam z bardzo ciemnego brązu mniej więcej na poziomie 4-5 doszłam do conajmniej poziomu 8, zaznaczam, że też na włosach farbowanych, bo naturalne mam w ciemnym blondzie. pozdrawiam

[Lajlaa]

mam pytanko na castingu napisane jest że trzba zwilżać włosy stosujecie się do tego?? proszę o szybką odpowiedz.

[Merys]

Tak

[TLU]

Napisane przez paulcia666

fryz5 nie będe sie wymądrzac, bo pewnie wiesz lepiej, ale jak już wspominałam tę farbę feria preference już używałam i nie pamiętam żeby była tak rzadka i wtedy rozjaśnienie było bardzo duże, zwłaszcza, że to nie była zwykła farba tylko rozjaśniająca i jak wspominałam z bardzo ciemnego brązu mniej więcej na poziomie 4-5 doszłam do conajmniej poziomu 8, zaznaczam, że też na włosach farbowanych, bo naturalne mam w ciemnym blondzie. pozdrawiam

No to rozumiem rozczarowanie. Tak swoja droga w reklamie tych Castigow blond tez mowia, ze farby nadaja sie do wlosow farbowanych, wiec latwo sobie nadzieji narobic, a im chyba bardziej chodzi o farbowane blond (czyli zamiast farbowane mogliby napisac rozjasniane i byloby prosciej). Sami sobie dzialaja na niekorzysc taka falszywa reklama, bo klient sprobuje w nadzieji, ze chwyci; chwyci niewiele i wiecej nie kupi. Co jeszcze zauwazylam ad Castingow blond to warto ich tylko uzywac doslownie do zmiany odcienia. Jedna dziewczyna na watku farb blond pisala, ze rozjasnila naturalny szatyn ta 801 i wyszedl ladny blond. Ja w przechodzeniu na blond z farbowanych na ciemno uzylam 910 (bo wyczytalam ze farby na poziomie 9 z popielem wygaszaja rudy bez przyciemniania a o to mi na tym etapie chodzilo - mialam dosc ciemna baze ruda po sciagaczu gdyby komus taka informacja byla potrzebna) i to 910 tylko zaognilo mi te rudosc! Bylo duzo gorzej. Niedawno na rudosc ale nieco jasniejsza nalozylam Vikinga z Preference i efekt naprawde swietny (a Viking to tez 910 wedle numeracji). Takze po pierwszym niewypale podchodze ostroznie do castingow, moze wroce do nich jak sie wlosy zrobia za jasne. Napewno nie ma sensu brac 1021 czy innych dziesiatek w nadzieji ze doprowadza ciemniejszy kolor do porzadku. Wydaje mi sie, ze to bardziej farbki do odswiezania koloru i to przy niezbyt ciemnym odroscie.

[Lajlaa]

Cześć dziś po raz drugi użyłam Perłowego blondu Castinga włosy mam w dobrej kondycji polecam tą farbę rozjasnionym blondynkom które chcę miec włosy w odcieniu naturalnego jasnego blondu

[siasiaaa]

Napisane przez Lajlaa

Cześć dziś po raz drugi użyłam Perłowego blondu Castinga włosy mam w dobrej kondycji polecam tą farbę rozjasnionym blondynkom które chcę miec włosy w odcieniu naturalnego jasnego blondu

mi niestety zwykły perłowy blond w ogóle nie złapał, a włosy mam niefarbowane i takie jak tam wyżej pokazałam. Tylko teraz po kupieniu tej 1010 (jasny lodowy blond) zastanawiam się czy nie wyjdą mi żółte.

[Dedlit]

Napisane przez Lajlaa

Cześć dziś po raz drugi użyłam Perłowego blondu Castinga włosy mam w dobrej kondycji polecam tą farbę rozjasnionym blondynkom które chcę miec włosy w odcieniu naturalnego jasnego blondu

A mogłabyś wrzucić fotkę bo właśnie zastanawiam się nad tym kolorem, ale mam pewne obawy;p Swoje włosy mam jasny blond z szarym odrostem

[lirene23]

ja już używałam prawie wszystkich odcieni blondu z castingów - pozostał mi tylko jasny lodowy blond i wszystkie rozjaśniały mi włosy-zaczynałam od najciemniejszego i stopniowo "rozjaśniałam"- zawsze widziałam różnicę przed castingami tylko raz miałam wlosy farbowane na blond u fryzjera i wyszło żółtko więc stwierdziłam, że sama poeksperymentuję wychodziło na plus
po ok miesiącu wchodzą przebłyski żółci ale jestem prawie pewna, że przebija kolor, który zrobiła mi fryzjerka, a nie sprany casting. poza tym po m-cu w ogóle nie widać odrostów

[rzyrafka]

Napisane przez lirene23

ja już używałam prawie wszystkich odcieni blondu z castingów - pozostał mi tylko jasny lodowy blond i wszystkie rozjaśniały mi włosy-zaczynałam od najciemniejszego i stopniowo "rozjaśniałam"- zawsze widziałam różnicę przed castingami tylko raz miałam wlosy farbowane na blond u fryzjera i wyszło żółtko więc stwierdziłam, że sama poeksperymentuję wychodziło na plus
po ok miesiącu wchodzą przebłyski żółci ale jestem prawie pewna, że przebija kolor, który zrobiła mi fryzjerka, a nie sprany casting. poza tym po m-cu w ogóle nie widać odrostów

a jak oceniasz kolor 1013?

[paulcia666]

Napisane przez TLU

No to rozumiem rozczarowanie. Tak swoja droga w reklamie tych Castigow blond tez mowia, ze farby nadaja sie do wlosow farbowanych, wiec latwo sobie nadzieji narobic, a im chyba bardziej chodzi o farbowane blond (czyli zamiast farbowane mogliby napisac rozjasniane i byloby prosciej). Sami sobie dzialaja na niekorzysc taka falszywa reklama, bo klient sprobuje w nadzieji, ze chwyci; chwyci niewiele i wiecej nie kupi. Co jeszcze zauwazylam ad Castingow blond to warto ich tylko uzywac doslownie do zmiany odcienia. Jedna dziewczyna na watku farb blond pisala, ze rozjasnila naturalny szatyn ta 801 i wyszedl ladny blond. Ja w przechodzeniu na blond z farbowanych na ciemno uzylam 910 (bo wyczytalam ze farby na poziomie 9 z popielem wygaszaja rudy bez przyciemniania a o to mi na tym etapie chodzilo - mialam dosc ciemna baze ruda po sciagaczu gdyby komus taka informacja byla potrzebna) i to 910 tylko zaognilo mi te rudosc! Bylo duzo gorzej. Niedawno na rudosc ale nieco jasniejsza nalozylam Vikinga z Preference i efekt naprawde swietny (a Viking to tez 910 wedle numeracji). Takze po pierwszym niewypale podchodze ostroznie do castingow, moze wroce do nich jak sie wlosy zrobia za jasne. Napewno nie ma sensu brac 1021 czy innych dziesiatek w nadzieji ze doprowadza ciemniejszy kolor do porzadku. Wydaje mi sie, ze to bardziej farbki do odswiezania koloru i to przy niezbyt ciemnym odroscie.

TLU dzięki za wsparcie ;D raczej już nie będę próbowała z drogeryjnymi farbami, chciałam tylko dodać, że zastanawiając się nad tymi castingami przeglądałam różne wątki i na którymś była podana stronka (youtube) i tam był filmik dotyczący właśnie tych farb najprawdopodobniej w języku francuskim i tam pokazywali, że dziewczyny miały pofarbowane włosy z widocznymi odrostami, a później efekt przed i po. Gdybym zachowała paragon to wysłała bym im ten kartonik, bo w końcu w razie niezadowolenia zwrócą pieniadze... Ciekawe jak byłoby w rzeczywistości.

[TLU]

Napisane przez paulcia666

TLU dzięki za wsparcie ;D raczej już nie będę próbowała z drogeryjnymi farbami, chciałam tylko dodać, że zastanawiając się nad tymi castingami przeglądałam różne wątki i na którymś była podana stronka (youtube) i tam był filmik dotyczący właśnie tych farb najprawdopodobniej w języku francuskim i tam pokazywali, że dziewczyny miały pofarbowane włosy z widocznymi odrostami, a później efekt przed i po. Gdybym zachowała paragon to wysłała bym im ten kartonik, bo w końcu w razie niezadowolenia zwrócą pieniadze... Ciekawe jak byłoby w rzeczywistości.

W rzeczywistosci zwracaja pieniadze albo wysla Ci pudelko z dekolorem i nowa farba do polozenia na to. Niby to mile ale jak juz wlosy podniszczone to przeciez nie bedziesz dekoloryzowac...

[lirene23]

1013 chyba najlepszy był ze wszystkich bo jasny perłowy blond wychodzi za jasno i przez to malo naturalnie

[Dedlit]

a nie zniszczyły wam włosów??? Bo tak sie naczytałam tych komentarzy;/
czyli jasny perłowy blond jest z nich wszystkich najjaśniejszy??? pozdrawiam

[moussa]

Ja wlasnie zafarbowalam nowm kolorem Lodowy Blond 910. Nalozylam na dosc mocno rozjasnione wlosy, platynowe. Naturalne mam mysie. Wyszly.... popielato-szare Masakra... jutro z rana szukam fryzjera

[kumkumkum1986]

Napisane przez moussa

Ja wlasnie zafarbowalam nowm kolorem Lodowy Blond 910. Nalozylam na dosc mocno rozjasnione wlosy, platynowe. Naturalne mam mysie. Wyszly.... popielato-szare Masakra... jutro z rana szukam fryzjera

Spróbuj umyć je kilka razy, napewno się spierze, skoro miałaś wcześniej mocno rozjaśnione włosy, szkoda kasy na fryzjera. Ja też się kiedyś tak załatwiłam i wiesz co mi pomogło na te szare włosy? Umyłam włosy, nałożyłam maseczkę, foliowy czepek, czapke i poszłam spać. Jak wstałam i umyłam głowę, włosy były jasne i takie jak na opakowaniu farby